PDA

Zobacz pełną wersję : przesadzany jałowiec - po jakim czasie będzie widomo czy się przyjął?



manhatan17
19-04-2010, 16:26
witam!

pytanie tak jak w temacie. z przyczyn niezaleznych od nas musielismy tydzien temu przesadzic ponad 2 metrowego jałowca. okazało się ze granica działki przebiega inaczej niz była ogrodzona i jałowiec wypadł na środku ogrodzenia (akurat zmieniamy ogrodzenie) i mielismy do wyboru alo wyciąc jałowca albo przesadzic.

oznaczyłam strony na jałowcu i posadzilismy go tak "jak wczesniej" wg ston swiata. obficie podlałam. minął tydzien i zastanawiam sie po jakim czasie będzie wiadomo czy się przyjął czy moze jednak nic z tego nie bedzie?

z góry dziękuje za odpowied. pozdrawiam

p.s. niestety nie wiem jaki to gatunek jałowca.

Elfir
19-04-2010, 23:55
w przyszłym roku, jak nie zmarznie.

manhatan17
20-04-2010, 18:56
ok. dziekuje serdecznie za odpowiedz :)

zachariasz
21-04-2010, 11:41
Tak, z pół roku-do roku trzeba czekać. Przesadzałem jałowca dwa lata temu- niestety posadziliśmy go nieopatrznie w miejscu trasy psów i wciaż na niego wpadały goniąc jakiegoś psa lub rowerzystę za płotem - po 7 miesiącach niestety zaczął rdzewieć i schnąć. Myślę, że to po przesadzeniu, niestety. Ale ja zmieniłem jego ułożenie- nie byłem takl dokładny! Życzę powodzenia

manhatan17
21-04-2010, 15:24
dziękuje. bardzo mi na nim zalezy i mam nadzieje ze przyjmie się bez problemów.

praktycznie co drugi dzień sprawdzam stan jego zabarwienia. na chwile obecna ani jedna gałązka nie wykazuje oznak brązowienia itp. nawet te wewnątrz. oby tak dalej.

pozdrawiam

aadamuss24
03-05-2010, 21:49
i jak ?

manhatan17
04-05-2010, 06:26
cały czas bez zmian. nie pojawiaja sie oznaki brązowienia czy usychania. :)) jestem dobrej mysli.

manhatan17
02-07-2010, 23:51
niestety ale w ciągu kilku ostatnich dni zauwazyłam ze jałowiec brązowieje. podlewanie nic nie daje z tego co widze :((( gałązki usychaja od srodka.... czy jest jeszcze jakas szansa na uratowanie go? czy mam go spisac na straty i o ile jeszcze się da zrobic sobie sadzonke z gałązki jeszcze nie uschłej? ... szkoda go.... :(((

manhatan17
12-11-2010, 22:05
spotkało mnie wielkie zdziwienie około września :D okazało się że zupełnie suchy i brązowy jałowiec (ani jednej gałązki zielonej!!!) zaczyna zielenieć na nowo :D zaczynam wierzyć że jeżeli przeżyje zimę to na wiosnę odbije zdwojoną siłą i pięknie nadrobi tegoroczne przesadzanie ;)