PDA

Zobacz pełną wersję : Glify prostopadłe do okna połaciowego. Zmieniać czy nie?



klekacz
26-04-2010, 10:12
Moi "fachowcy" obrobili mi połaciowe okna dachowe od wewnątrz w ten sposób że wszystkie cztery glify prostopadłe są do okna. Jak sądzicie należy zainwestować czy jest możliwa w chwili obecnej poprawa tego (jeszcze się nie wprowadziłem) bez rozbieranie połowy ocieplenia w dachu czy też dać sobie spokój?

postaram się później dodać zdjęcia

klekacz
26-04-2010, 10:51
http://img684.imageshack.us/img684/1319/dsc00187gn.jpg (http://img684.imageshack.us/i/dsc00187gn.jpg/) Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img52.imageshack.us/img52/9784/dsc00185st.jpg (http://img52.imageshack.us/i/dsc00185st.jpg/) Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

tak to wygląda

EZS
26-04-2010, 11:02
też mam tak samo. Zrobili nie fachowcy, ale mój własny mąż. Nie przeszkadza, choć niewątpliwie wpada trochę mniej światła przy takim obrobieniu. Jeżeli ci to przeszkadza, to poprawiaj. Inna sprawa, że wysoko dość to okno, czy mi się wydaje?

Monika.Sz-a
26-04-2010, 11:24
podobno przy takim układzie glifów może skraplać się para- gorzej przepływa powietrze przy oknie...
ja tak mam zrobione- już jakieś 10 lat- w domu Rodziców, pokój na poddaszu, velux.
nie zauważyłąm aby coś się skraplało- okno od nowości nie było w żaden sposób konserwowane- właśnie na nie patrze- nie ma też żadnych wykwitów pleśni (byc może to skraplanie nadmierne do teog może doprowadzic..?)

w każdym razie- producenci zalecają glify prstopadle do podłogi dolny/równolegle do podłogi górny. w domu tego rpzypilnuję, ale tj piszę- u Rodziców od 10 lat tak jest i okno daje radę:)

zbigmor
26-04-2010, 11:36
Górnego bym nie ruszał, a dolny przerobił, ale nie na siłę. Jak jest skończone to można przetestować jak jest i jak się nie sprawdzi to więcej roboty nie będzie niż przeróbka teraz.

klekacz
26-04-2010, 20:51
nie są wysoko wszystkie są na takiej samej wysokości

EZS
26-04-2010, 21:24
nie są wysoko wszystkie są na takiej samej wysokościczyli tak na zdjęciu wygląda

Nie przejmuj sie
Jak mój mąż to zrobił, to miaąłm zgryz i chodzilam po okolicznych działakach zaglądając ludziom w ... okna dachowe. Mogę spokojnie powiedzieć, że było pół na pół i nawet w najdroższych domach (robionych przez super fachowców) też się zdarzały takie skrzynki.

Jak ci to spędza sen z powiek, to zmień, jak światła masz wystarczająco, to oknom nic nie będzie, odpuść :)

pablitoo
27-04-2010, 07:18
Górnego bym nie ruszał, a dolny przerobił, ale nie na siłę. Jak jest skończone to można przetestować jak jest i jak się nie sprawdzi to więcej roboty nie będzie niż przeróbka teraz.

Przede wszystkim górny wg mnie jest problemem - taki sposób obrobienia glifu bardzo ogranicza napływ światła do pomieszczenia - bardzo - uwierz - pomieszczenie jest o wiele mniej doświetlone - teraz wygląda to jak głęboka skrzynka wewnatrz której znajduje sie okno ... - moi fachowcy jak wykańczali poddasze płytami k-g też tak jedno okno obrobili - ale ja zaraz zauważyłem i zareagowałem - mieli poprawiać - ale poprawili dopiero jak skończyli pozostałe okna - w tym pomieszczeniu z tak obrobionym glifem było wyraźnie mniej światła niż w pomieszczeniu obok z glifem obrobionym bardziej w górę - równolegle do sufitu - miałem doskonałe porównanie - a u mnie duże okna dachowe - M10 Veluxa.

http://img171.imageshack.us/img171/4617/pict52271.jpg

Natomiast odnośnie sposobu obróbki glifu dolnego - jak widać zdania sa podzielone - ja uważam to za błąd - póki czas - przerabiać.

EZS
27-04-2010, 07:56
Ale jest jedno ale... Wełna! Pogodziłam się ze skrzynką, jak sobie popatrzyłam na ocieplenie. Dochodzi pełna warstwa do samego okna. Przy skośnych, niestety, na dość dużej powierzchni tej wełny jest znacznie mniej. Plusy dodatnie i ujemne ;)

orko
27-04-2010, 08:27
Ale jest jedno ale... Wełna! Pogodziłam się ze skrzynką, jak sobie popatrzyłam na ocieplenie. Dochodzi pełna warstwa do samego okna. Przy skośnych, niestety, na dość dużej powierzchni tej wełny jest znacznie mniej. Plusy dodatnie i ujemne ;)
Właśnie - pablitoo nawymyślał nawymyślał i dalej ma źle!
Najlepiej zrobić coś pośrodku tzn wokół okna skrzynka jak u Ciebie ale o głębokości np. 5 cm (lub więcej jak komuś pasuje) a dalej jak u pabilitoo.
W ten sposób i światło będzie (góra u pabilito i tak jest przysłonięta przez prowadnicę roletki) i ciepło również.
Należy zwrócić uwagę na doklejenie folii (tej pod KG) do ramy okien!
Bo jeśli tego nie ma to zimą będą nas czekać pewne niespodzianki :)

pablitoo
27-04-2010, 08:30
Ale jest jedno ale... Wełna! Pogodziłam się ze skrzynką, jak sobie popatrzyłam na ocieplenie. Dochodzi pełna warstwa do samego okna. Przy skośnych, niestety, na dość dużej powierzchni tej wełny jest znacznie mniej. Plusy dodatnie i ujemne ;)

Nie ma żadnego ale :D - wszystko jest kwestią sposobu ocieplenia - przy takim rodzaju obróbki glifu dolna część jest tak samo ciepła jak przy typowej skrzynce. Nie ma żadnej różnicy w stosunku do glifu w górnej części jak i boków.

orko
27-04-2010, 08:35
Nie ma żadnego ale :D - wszystko jest kwestią sposobu ocieplenia - przy takim rodzaju obróbki glifu dolna część jest tak samo ciepła jak przy typowej skrzynce. Nie ma żadnej różnicy w stosunku do glifu w górnej części jak i boków.
Super że masz takie dobre zdanie o własnych oknach ale fizyki nie oszukasz 1cm to nigdy nie będzie tyle samo co 5 cm, że o 30 nie wspomnę.

pablitoo
27-04-2010, 08:36
Właśnie - pablitoo nawymyślał nawymyślał i dalej ma źle!
Najlepiej zrobić coś pośrodku tzn wokół okna skrzynka jak u Ciebie ale o głębokości np. 5 cm (lub więcej jak komuś pasuje) a dalej jak u pabilitoo.

A dlaczego źle ? - wyznacznikiem tej "dobroci" czyli jakości ocieplenia jest ciepłota tej części ścianki - prawda - różnica temperatury dolnej części obróbki w stosunku do górnej czy boków nie przekracza 1-2 stopni ... - zdjęcia termowizyjne są tutaj najlepszym dowodem - a nie spekulacje dobrze czy źle ... :D

pablitoo
27-04-2010, 08:41
Super że masz takie dobre zdanie o własnych oknach ale fizyki nie oszukasz 1cm to nigdy nie będzie tyle samo co 5 cm, że o 30 nie wspomnę.

Też tak uważam - tylko moje zdanie opiera się na trzyletnim użytkowaniu - trzy zimy - temperatury ponad -20 stopni - badanie termowizyjne dolnego glifu pokazywało różnicę 1-2 stopnie w stosunku do obróbki boków czy górnej części glifu przy temp wewnątrz ponad 22 stopnie a na zewnątrz minus 18 - więc co - nie mam być zadowolony ?
Dlaczego od razu dyskredytujesz takie rozwiązanie - zresztą - to nie mój problem tylko jak widać Twój :D

orko
27-04-2010, 08:43
Skoro masz dowody czyli zdjęcia termowizyjne to może je pokaż.
Może ja ślepy jestem ale miejsca na ocieplenie to przy glifie górnym nie widzę.
Nie dyskredytuję Twojego rozwiązania - Twoje okna - Twoja kasa.
Tak jak dla Ciebie obróbka autorki jest błędem tak dla mnie Twoja obróbka jest błędem i tyle.

pablitoo
27-04-2010, 08:52
Skoro masz dowody czyli zdjęcia termowizyjne to może je pokaż.
Może ja ślepy jestem ale miejsca na ocieplenie to przy glifie górnym nie widzę.

http://img535.imageshack.us/img535/5504/ir000181.jpg

- proszę - górny glif - widać chłodniejszą część ramy okna i zaraz potem glif ...
Rozdzielczość kamery 0,1 stopnia.

orko
27-04-2010, 08:58
Ładne zdjęcie.
Ale mimo to trochę namieszam.
Otóż jak sądzę zdjęcie było robione zimą przy -18oC a zatem kaloryfery miałeś włączone i u góry zbierało się ciepłe powietrze, które nagrzało glif górny, stąd takie właśnie zdjęcie i co Ty na to?

pablitoo
27-04-2010, 09:03
(...)
Tak jak dla Ciebie obróbka autorki jest błędem tak dla mnie Twoja obróbka jest błędem i tyle.

Pierwsza sprawa - obróbka stricte skrzynka - kiepskie doświetlenie pomieszczenia - okno połaciowe ma przede wszystkim doświetlać pomieszczenia na poddaszu - w takim wykonaniu doświetlenie jest na bardzo kiepskim poziomie - wiem bo miałem równolegle okno obrobione i tak i tak - porównanie było miażdżące
Druga sprawa - skrzynka stricte - dolny glif prostopadle do okna - kaloryfer umieszczony pod oknem - grzejąc - powietrze konwekcyjnie unosi się do góry i nie owiewa całej powierzchni okna - taka obróbka glifu tworzy martwą strefę bez cyrkulacji powietrza w dolnej części ramy i okna - może się tam wykraplać wilgoć a nawet skraplać woda przy dużych różnicach temperator na zewnątrz i wewnątrz - przy dużych mrozach.

Dobrze czy źle - kwestia podejścia do tematów i ustalenia priorytetów - jak komu nie zależy na doświetlaniu pomieszczeń - bo ma na przykład jeszcze okna lub drzwi balkonowe - to skrzynka mu nie przeszkadza , kwestia wentylacji i cyrkulacji powietrza przy oknie - kwestia dyskusyjna - dla mnie nie ma prawidłowej cyrkulacji bo byc nie może ...

pablitoo
27-04-2010, 09:09
Ładne zdjęcie.
Ale mimo to trochę namieszam.
Otóż jak sądzę zdjęcie było robione zimą przy -18oC a zatem kaloryfery miałeś włączone i u góry zbierało się ciepłe powietrze, które nagrzało glif górny, stąd takie właśnie zdjęcie i co Ty na to?

Nic nie namieszasz - powietrze podczas grzania ma właściwą cyrkulację - ogrzewa zarówno dolny glif , płaszczyznę okna , górny glif jak i boki - i nie zbiera się tam bo górny glif nie jest skrzynką i nie stanowi części zamkniętej przestrzeni - górny glif jest podniesiony i wykonany równolegle do sufitu - tam ciepłe powietrze przepływa i ulata bna sufit - jakby to była właśnie skrzynka to ono by się tam gromadziło.
Jakby jakość ocieplenia tej części glifu bvyła zła , lub by jej nie było od razu widać by to było na termofocie - ta część by przemarzała a powietrez ogrzane znad kaloryfera by ją ogrzewało - ale nigdy w takim stopniu aby wyrównać taką różnicę temperatur ... świeciłoby na niebiesko na termofocie jak nie wiem co :D

orko
27-04-2010, 09:12
Tyle, że ja nie mówiłem o oknach obrobionych w skrzynkę jak u autorki wątku a jedynie o 5 cm w skrzynkę a potem jak u Ciebie.
A tak na marginesie to dla mnie instalacja okna dachowego jest błędem, który niestety popełniłem aż 5 razy :)
Za szybko odpisujesz to miała być odpowiedź na post wcześniejszy.
A masz może zdjęcia termowizyjne okien bez roletki?

pablitoo
27-04-2010, 09:16
Tyle, że ja nie mówiłem o oknach obrobionych w skrzynkę jak u autorki wątku a jedynie o 5 cm w skrzynkę a potem jak u Ciebie.
A tak na marginesie to dla mnie instalacja okna dachowego jest błędem, który niestety popełniłem aż 5 razy :)

Oczywiście jest to jak najbardziej dobre rozwiązanie. Nawet i 10cm to nie jest 30 lub więcej ...
Zawsze to bezpieczniej dla późniejszego ocieplenia .
Właściwy montaż okna i jego ocieplenie to jedno - a zapewnienie właściwej wentylacji i przede wszystkim cyrkulacji powietrza w pomieszczeniu - to drugie - równie ważne jak nie ważniejsze.

EZS
27-04-2010, 09:22
Jednym słowem, pablito, trzeba zrobić zdjęcia z zakręconym kaloryferem :)

samm
27-04-2010, 09:31
Obróbkę dołu okna może wymuszać niskie
jego zamontowanie. Pomiędzy dołem okna
a murłatą jest wtedy mało miejsca i trzeba
kombinować być może tak jak proponuje
orko. Zastanawiam się też nad drewnianym
parapetem ze szparą pomiędzy nim a ścianą.
Część ciepłego powietrza z grzejników tamtędy
by płynęła w górę omiatając szybę w oknie.

pablitoo
27-04-2010, 09:37
Jednym słowem, pablito, trzeba zrobić zdjęcia z zakręconym kaloryferem :)

Moi drodzy - nic z tych rzeczy - badanie termowizyjne najlepiej wychodzą przy dużych różnicach temperatur - wówczas najdokładniej widać strefy o niższych temperaturach .
Przemarzanie ścian czy strefy mostków termicznych sa wówczas najdokładniej obrazowane.
Zresztą w domu mieszkamy ogrzewając pomieszczenia - prawda - o to są optymalne warunki bytowania - dom jest cały czas ogrzewany i cały czas traci ciepło , miejsca szybszej utraty ciepła / mostki / są doskonale widoczne w porównaniu do sąsiednich miejsc gdzie taka ucieczka nie następuje ...
I nie ma tu znaczenia czy w danym pomieszczeniu jest niższa temperatura czy wyższa - tylko że przy wyższej różnicy temperatur obrazowanie jest precyzyjniejsze .

EZS
27-04-2010, 11:26
I na zdrowy chłopski rozum wydaje mi się, że się mylisz. Bo kaloryfery nie grzeją czas. One grzeją 10 min a potem jest 2- 3 godziny spokoju. Przynajmniej u mnie (gaz). W momencie grzania całe ciepłe powietrze z kaloryfera wypełnia okno które jest ciepłe. Tworzy się szczególnie na górze taka poduszka ciepłego, jak na twoim zdjęciu. Dopiero po okresie niegrzania, jak już nie ma takich dużych różnic w pokoju między górą a dołem widać która część jest zimniejsza.

pablitoo
27-04-2010, 12:11
I na zdrowy chłopski rozum wydaje mi się, że się mylisz. Bo kaloryfery nie grzeją czas. One grzeją 10 min a potem jest 2- 3 godziny spokoju. Przynajmniej u mnie (gaz). W momencie grzania całe ciepłe powietrze z kaloryfera wypełnia okno które jest ciepłe. Tworzy się szczególnie na górze taka poduszka ciepłego, jak na twoim zdjęciu. Dopiero po okresie niegrzania, jak już nie ma takich dużych różnic w pokoju między górą a dołem widać która część jest zimniejsza.

Mostek termiczny lub mostek cieplny - zjawisko w budownictwie polegające na istnieniu miejsc w przegrodzie cieplnej budynku, których przewodnictwo cieplne jest znacznie większe niż przegrody. W miejscach mostków oraz w ich pobliżu obserwuje się niższą temperaturę powierzchni wewnętrznej. Jego przyczyną jest błędne zaprojektowanie lub wadliwe wykonanie detali budynku, co prowadzi do powiększonych strat ciepła.
Wyróżniamy:

* punktowe - w niewielkim obszarze występuje wyższa przewodność cieplna np. przebicie termoizolacji
* liniowe - powstają, gdy na pewnym obszarze brakuje termoizolacji lub ma ona zmniejszoną grubość, albo w przypadku jej nieciągłości

Czyli kontynuując Twoją myśl - wszystkie mostki cieplne w budynku który jest ogrzewany - w trakcie ogrzewania już nie są mostkami ? - tak ? bo na termofotach ich nie widać jako obszarów o niższej temperaturze ? - ogrzewając taki obszar powodujemy że większa część energii ucieka na zewnątrz a nie ogrzewa wnętrza pomieszczenia czy danej przegrody - a ponieważ część ciepła przezeń ucieka taka przegroda ma zawsze niższą temperaturę. I jest to dokładnie widoczne na termofotach takich mostków. Taki obszar zawsze jest zimniejszy od sąsiedniego obszaru dobrze izolowanego i nie ma tu znaczenia czy chwilowo bardziej podgrzejemy daną przegrodę czy mniej.
I na tym polega cała idea termowizji budynków - badań termowizyjnych nie wykonuje się z wyłączonym ogrzewaniem wewnątrz - wręcz przeciwnie - im większa różnica temperatur na zewnatrz i wewnatrz budynku - obrazowanie obszarów o niższej temperaturze jest wyraźniejsze , bardziej dokładne i szczegółowe.

EZS
27-04-2010, 12:20
właśnie tego pewna nie jestem. A jak dasz sobie taką kurtynę (nadmuch) bardzo ciepłego powietrza na otwarte drzwi to jak zobaczy ją termowizja? Wydaje mi się, że jako ciepło. Ciekawe (gdybam) czy jakby dobrać tą kurtynę odpowiednio, to termowizja odróżniłaby otwarte drzwi od ściany?

klekacz
27-04-2010, 12:21
Jeżeli chodzi o światło to jest jego wystarczająca ilość, ponieważ w tym pomieszczeniu mam 3 okna a metraż nie jest wielki. Bardziej chodzi mi o tą cyrkulację, skraplanie itp

pablitoo
27-04-2010, 12:21
I na zdrowy chłopski rozum wydaje mi się, że się mylisz. Bo kaloryfery nie grzeją czas. One grzeją 10 min a potem jest 2- 3 godziny spokoju. Przynajmniej u mnie (gaz). (...)

PS.
Każde grzejniki grzeją w ten sam sposób - niezależnie od źródła zasilania - temperatura w pomieszczeniu niższa od zadanej - głowica termostatyczna otwiera przepływ ciepłej wody przez grzejnik - grzejnik grzeje , temperatura pomieszczenia osiągnięta lub wyższa - głowica termostatyczna zamyka przepływ ciepłej wody i grzejnik grzeje słabiej lub wogóle ...

orko
27-04-2010, 16:22
Przypadkiem Twoje okna na zdjęciu nie są przysłonięte roletą zewnętrzną?
I druga rzecz albo ja ślepy jestem albo zdjęcia Twojego pokoju ( rozstaw okien około 1.5-2 m) w ogóle nie pasują do fotek Twojego domu????

Mammamija
27-04-2010, 16:53
Witam!
Mam identycznie(?) wstawione okno w jednym pokoju w mieszkaniu w "złotej klatce" jak mawia mój szwagier. Po kilku latach użytkowania wiem, że to okno powinno być wstawione inaczej. Glify glifami (światła może będzie dość), a ja myślę o dole okna. Moje okno w dolnej części jest bardzo zużyte. Jest brzydkie, sine, oblazłe ... może wystarczy. Teraz budując dom parterowy bez użytkowego poddasza zastanawiam się, czy wstawiać na poddaszu okna, bo może za kilka lat będzie zagospodarowane poddasze. Mam wątpliwości co do trwałości tych okien, a wszystko przez to, że to w mieszkaniu już jest bardzo sfatygowane. Uważam, że główną przyczyną takiego stanu jest złe umieszczenie tego okna. Ciepłe powietrze z kaloryfera nie łaskocze szyby tego okna. I to uważam za główny błąd w moim przypadku. Może się mylę, nie jestem żadnym fachowcem w tej branży.
Pozdrawiam.

pablitoo
27-04-2010, 17:44
Przypadkiem Twoje okna na zdjęciu nie są przysłonięte roletą zewnętrzną?
I druga rzecz albo ja ślepy jestem albo zdjęcia Twojego pokoju ( rozstaw okien około 1.5-2 m) w ogóle nie pasują do fotek Twojego domu????

Moje okna na zdjęciu nie są przypadkiem przysłonięte roletą zewnętrzną - są przypadkiem przysłonięte roletą wewnętrzną i to częściowo - jak widać.
Czy jesteś ślepy czy nie - nie wiem - nie analizuję tego.
Moje okna w tym pokoju mają rozstaw 165cm i są to MOJE okna , MOJEGO domu i to dokładnie one są sfotografowane. I zapewniam Cię że pasują do mojego domu idealnie.

Jak widzę zaczyna robić się nieciekawa dysputa - nie masz jak widzę już żadnych rzeczowych argumentów - więc chyba zaczynasz zarzucać mi kłamstwo lub manipulację - nie mam żadnych powodów żeby okłamywać lub manipulować forumowiczów - na siłę udowadniać że jest tak jak mówię - kto chce niech wierzy kto nie chce nie nie wierzy.
Jak na razie to Ty usiłujesz na siłę trzymać się swoich argumentów skoro zaczynasz posuwać się do zarzucania mi manipulacji.

No nic - jak dla mnie EOT - bywajcie.

orko
27-04-2010, 19:39
Moje okna w tym pokoju mają rozstaw 165cm i są to MOJE okna , MOJEGO domu i to dokładnie one są sfotografowane.
Zapytałem o rolety zewnętrzne bo masz rolety wewnętrzne z materiału jak widać na zdjęciach, natomiast na zdjęciu termowizyjnym są wyraźne linie poziome jak dla rolet z pasków metalu czy drzewa. Dalej na zdjęciach w dołączanym prze Ciebie Orionie szukałem rolet zewnętrznych i nie znalazłem zdjęcia z zewnątrz w którym okna są rozstawione co 165 cm a są pokazane widoczki z obu stron dachu dwuspadowego.
Czyżby dla Ciebie nie było to dziwne, że jedno okno najwyraźniej wyparowało?
Skoro są to zdjęcia Twojego domu i Twoich okien to może wskażesz link do zdjęcia z zewnątrz na którym byłyby okna w rozstawie 165cm ?
Nie zarzucam Ci kłamstwa po prostu dzielę się spostrzeżeniami, więc po co te nerwy?

pablitoo
27-04-2010, 20:05
Zapytałem o rolety zewnętrzne bo masz rolety wewnętrzne z materiału jak widać na zdjęciach, natomiast na zdjęciu termowizyjnym są wyraźne linie poziome jak dla rolet z pasków metalu czy drzewa. Dalej na zdjęciach w dołączanym prze Ciebie Orionie szukałem rolet zewnętrznych i nie znalazłem zdjęcia z zewnątrz w którym okna są rozstawione co 165 cm a są pokazane widoczki z obu stron dachu dwuspadowego.
Czyżby dla Ciebie nie było to dziwne, że jedno okno najwyraźniej wyparowało?
Skoro są to zdjęcia Twojego domu i Twoich okien to może wskażesz link do zdjęcia z zewnątrz na którym byłby okna w rozstawie 165cm ?

Mam rolety plisowano-zaciemniające - jakbyś zapytał to bym Ci to powiedział - ale wolisz od razu ferować wyroki - to są rolety podwójne - mają dwie części - jedna plisowana - przeciwsłoneczna - materiałowa , druga jej część -zaciemniająca gładka - można je rozsuwać obydwie lub pojedynczo. Na termofocie była rozsunięta część plisowana - dlatego złudzenie pasków drewna czy metalu - a to jedynie materiał złożony w harmonijkę ...

Ależ proszę - następny dowód - te dwa okna są w saloniku nad garażem - podaję linka bo nie będę zaśmiecał wątku niepotrzebnymi zdjęciami :

http://img697.imageshack.us/img697/4793/pict69481.jpg

- bywaj.

pablitoo
27-04-2010, 20:07
zmien glify na poziomo, pionowo z zachowaniem "parapetu" 8-10cm na gorze i dole okna> prostopadle czesc glifu.

pablito - masz nieszczelna izolacje okien.

Flash - miałem - wszystko widać na termofotach jak na dłoni - to są zdjęcia z 2009 roku - izolacja już wymieniona.

orko
27-04-2010, 20:09
No i wszystko jasne :)
Ładny domek :)