Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje
sorry mi też się dupnęło, ja mam 9003, a twoja chyba taka kremowa
No wlasnie jak fronty lezaly na podlodze, to wygladaly na biale, teraz jak wisza to mam wrazenie, ze sa bardziej kremowe..
Może to sprawa koloru na ścianie? :)
Kochana w sprawie rabatu zrób dedukcję jak my z drzwiami frontowymi. W umowie było 6 tysięcy, wyliczyliśmy co te drzwi wg umowy powinny mieć. Wyszły nam 4 rzeczy (ważne), jedna rzecz została zrobiona źle, żądaliśmy 1/4 rabatu i dostaliśmy. Drzwi ostatecznie wyniosły nas 4,5 tysiąca. Zgłoś stolarzowi że masz taki problem i pomyślisz jak to rozwiązać.
Może to sprawa koloru na ścianie? :)
Tez sie nad tym zastanawialam.. na zdjeciu ten kolor wpada w braz jakis, ale w rzeczywistosci jest bardziej szary :)
Jednak w porownaniu z sufitem fronty sa wyraznie ciemniejsze, a Fluegger nie ma jakiejs bardzo bialej, bialej farby, np w porownaniu z decoralem, ktorym malowalismy garaz i kotlownie..
Kochana w sprawie rabatu zrób dedukcję jak my z drzwiami frontowymi. W umowie było 6 tysięcy, wyliczyliśmy co te drzwi wg umowy powinny mieć. Wyszły nam 4 rzeczy (ważne), jedna rzecz została zrobiona źle, żądaliśmy 1/4 rabatu i dostaliśmy. Drzwi ostatecznie wyniosły nas 4,5 tysiąca. Zgłoś stolarzowi że masz taki problem i pomyślisz jak to rozwiązać.
Dzieki za podpowiedz ;)
Juz mam.. byl przeciez w ulubionych ;)
Twoja wydaje mi sie bielsza.. :(
a czy tobie sie ten kolor podoba co jest ??? bo to chyba ważniejszy niz Ral'eeee w tej chwili przynajmniej dla Ciebie... bo jesli tak to kwestia rabatu jak największego jak moze zostac...jesli nie to walka o zmianę i przelakierowanie :bash:
Czy ktoś ma może rolety rzymskie montowane w glifie okna? :) Chodzi mi o doświadczenie a nie sam obrazek :)
a czy tobie sie ten kolor podoba co jest ??? bo to chyba ważniejszy niz Ral'eeee w tej chwili przynajmniej dla Ciebie... bo jesli tak to kwestia rabatu jak największego jak moze zostac...jesli nie to walka o zmianę i przelakierowanie :bash:
Ivy, nie wyglada jakos zle, ale tez nie jest do konca tak, jak to sobie wyobrazalam..
reni1980
13-09-2012, 12:33
będziesz na kuchnię patrzeć jakieś 15 - 20 lat, w kazdym razie ja na swoją aż tyle
reni1980
13-09-2012, 12:34
Czy ktoś ma może rolety rzymskie montowane w glifie okna? :) Chodzi mi o doświadczenie a nie sam obrazek :)
w glifie czyli jak, bo ja tak chyba mam ale rolety drewniane
będziesz na kuchnię patrzeć jakieś 15 - 20 lat
Dokladnie tak.. I stad to moje 'ale'.. :(
Heh, w ogole my pod czas tego wykanczania jacys pechowi jestesmy.. niby ekipy sprawdzane i wyselekcjonowane, wcale malo kasy nie placimy, niby wszystko dogadane i dograne, a jednak za kazdym razem jakies 'kwiatki' nam wychodza..
A to przy lazienkach, a to schody, blat kuchenny, a teraz ta kuchnia.. :(
Reni a wstawisz mi fotencję tych żaluzji? :) z perspektywy żeby było widać mocowanie.
reni1980
13-09-2012, 12:46
Dokladnie tak.. I stad to moje 'ale'.. :(
Heh, w ogole my pod czas tego wykanczania jacys pechowi jestesmy.. niby ekipy sprawdzane i wyselekcjonowane, wcale malo kasy nie placimy, niby wszystko dogadane i dograne, a jednak za kazdym razem jakies 'kwiatki' nam wychodza..
A to przy lazienkach, a to schody, blat kuchenny, a teraz ta kuchnia.. :(
jeśli cię to pocieszy to niestety tak jest, każdy się boryka i denerwuje, mi po roku podjazd na wjeździe się zawalił, nie dali rury do rowu, przyszła ulewa, wszystko poszło z wodą , wjazd też, dobrze ze tylko połowa:lol2:
reni1980
13-09-2012, 12:49
venusko a moze byc po pracy, w pracy na kompie mam problem wklejać zdjęcia, ciągle jakiś błąd wyskakuje
reni1980
15-09-2012, 19:45
witam, sorki za opóźnienie, o to ci chodziło?
136907
136908
o tak :D (i tu by się przydała emotka skacząca z nogi na nogę i bijąca brawo) :D
dzięki :hug:
Powiedz kochana jak z użytecznością tj. o ile mocowanie jest oddalone od okna, czy jak uchylasz to żaluzje nie przechylają się w przód, co robisz kiedy chcesz takie okno np umyć lub otworzyć na oścież :eek:
Właśnie uprzątneliśmy kolejny bałagan w domu :) Jako, że jeszcze pewnie długo długo nie będziemy mieć docelowej garderoby przemeblowaliśmy ją tak żeby mi się płakać nie chciało jak wstaję i na nią patrzę. Mąż pękał ze śmiechu bo musiałam wyciągnąć wielką torbę ze sryliardem moich torebek, wszystko z nich wywalałam (ile plastrów się znalazło i wsuwek do włosów :eek:)...a w jednej to nawet łyżkę wazową miałam :lol2:
narendil
16-09-2012, 07:07
Część Venusku :hug:
a w jednej to nawet łyżkę wazową miałam :lol2:
Toż to artykuł pierwszej potrzeby :rotfl:
:lol2: no tak ale straciło to sens kiedy wyjęłam selera marynowanego w słoiku z innej torebki :lol2:
:lol2: no tak ale straciło to sens kiedy wyjęłam selera marynowanego w słoiku z innej torebki :lol2:
wyobraziłam sobie ciebie wyciągającą tego selera z torebki na jakiejś imprezie ;D
ja tez czasem znajduję takie cuda...ostatnio śrubokręt...a wczesniej kilo soli :cool:
Helo Venusko :)
Tak mi szkoda szkraba...:(mam nadzieję, że szybko mu się poprawi..
ach te babskie torebki..różne cuda potrafią pomieścić..niestety wiem coś o tym..i zawsze jak jestem na wychodnym to wkurzam się, że ramię mnie boli a później okazuje się, że noszę ze sobą słoik dżemu..cukier.. ,sztućce (wtf:???:) i paczkę, którą miałam wysłać kilka dni wcześniej... chyba przerzucę się na kopertówki:rolleyes:
super zegar!
karolek59
16-09-2012, 20:12
Dlatego ja nie przepadam za dużymi torbami
bo wówczas nawpycham tam zdecydowanie za dużo i potem chodzę powyginana :bash:http://gify.magazynek.org/pictures/Inne/Humor/050.gif
Dlatego wolę mniejsze gdzie zmieści się tylko to co jest mi potrzebne ;)
kilo soli i Karola :lol2: co ja się z wami mam :lol2:
Justynko rozwaliła mnie ta łyżka wazowa http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/happy/smileys-happy-715315.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/happy/smileys-happy-715315.gif
ja mam zawsze pełno dziwnych zabawek :rolleyes:
zabawek? :) Aga niedługo 22 więc możesz pisać :lol2: :eek:
Nicol jak to mleko? :eek: krowie?
rozumiem ze nie powinnismy mu dawac..... a ciemu? [dajemy w rozsądnych ilościach, a kupowanie kociego mleka nam się znudziło.... tudzież zapominamy i luby daje co ma pod ręką bo to kot lubego ;)
MagdaZZZ
16-09-2012, 21:35
"Mój" kot (teraz kot moich rodziców) też pije od zawsze mleko krowie - a ostatnio przerzucił się na skondensowaną śmietankę do kawy:rolleyes: uwielbia:lol2:
Przypomnę - skubany ma 10 lat i żwawy jest jak mało który kot... rodzice się martwią, że ich przeżyje :roll:;)
Więc też nie wiem dlaczego wszystkich dziwi podawanie mleka kotom???
Twoje torebki mnie rozwaliły:rotfl:
Ale oczywiście nie jestem lepsza ;) Ostatnio z aktualnie używanej wyjęłam 9 różnych lakierów do paznokci i butelkę zmywacza:o:lol2: Po miesiącu tachania na ramieniu... A tak wyklinałam, że za ciężka ;)
moje koty też piją mleko.. od zawsze piły ;) i uwielbiają..no, raz zdarzył się wynalazek, który nie chciał to go do tego nie zmuszałam.... a woda zdecydowanie z kranu najlepsiejsza ...:cool:
Nie chcę żeby to wyszło jak jakieś kazanie w kościele, ale jest różnica między tym co kot lubi a co jest dla niego dobre (zdrowe). Krowie mleko zazwyczaj powoduje biegunkę u kota :eek: Moich znajomych kot uwielbia wieprzowinę, myślę że moje też by lubiły, ale jest ryzyko poważnej choroby właśnie u kotów które jedzą to mięso. Woda z kranu, Fiona też lubi, ale woda jest jaka jest więc dostaje przegotowaną.
Każdy oczywiście dba o kota jak uważa.
mirela99
17-09-2012, 07:21
Większość dorosłych kotów nie trawi laktozy - dlatego nie powinno się im dawać "zwykłego". Jak koty są wychodzące, to ludzie często nie zwracają uwagi na "konsystencje" tego co wydalają, Jak się ma kuwetę - to jest ona często poddawana analizie :).
Ja też mam żaluzje powieszone na ramie okiennej. Przy otwieraniu uchylnym się odsuwają (ale są specjalne zaczepy aby tak się nie działo) i nie da całkowicie otworzyć okna (np. do mycia - muszę wszystko odkręcać). Powieszenie nad oknem też jest kiepskie - trzeba baardzo wysoko nad oknem je umieścić, żeby po złożeniu można było otworzyć okno. Np. w przypadku okna balkonowego i drewnianych żaluzji - nie da się :(. No, chyba, że aluminowe, one po złożeniu zajmują mniej miejsca.
Reasumując - nie ma idealnego rozwiązania (przynajmniej jeżeli mówimy o drewnianych).
pysiaczek
17-09-2012, 07:32
No niezłe wynalazki masz w torebkach Venusku :lol2:
Zawartość Twoich torebek rozłożyła mnie na łopatki :rotfl::rotfl::rotfl:
No niezłe wynalazki masz w torebkach Venusku :lol2:
dokladnie tak :lol2::lol2:
nasz ma kuwetę, ale pan domu nic w niej nie zauważył więc mleko podajemy czasem bo kociak za nim przepada! zawsze to jakis płyn dla organizmu.
co do torebek to niezla histria! ale kiedyś z koleżanką na piwie byłyśmy i ona nagle zaczeła grzebać w torebce [czyli wszystko na wierzch] - a tam jeden but.... tak, tylko jeden! dodam że koleżanka obie nóżki ma :)
Reasumując - nie ma idealnego rozwiązania (przynajmniej jeżeli mówimy o drewnianych).
:hug: Dzięki, uświadomiłaś mi że każde rozwiązanie ma jakieś wady. Ja chcę roletę rzymską którą jak wiadomo tylko się odrywa od rzepu więc nie powinno być problemu :)
No niezłe wynalazki masz w torebkach Venusku :lol2:
dokladnie tak :lol2::lol2:
:lol2: U mnie to norma, tak jak normą jest wyprać np 200 zł w jeansach czy wsadzić nóż do zamrażarki i szukać miesiąc :lol2:
nasz ma kuwetę, ale pan domu nic w niej nie zauważył więc mleko podajemy czasem bo kociak za nim przepada! zawsze to jakis płyn dla organizmu.
co do torebek to niezla histria! ale kiedyś z koleżanką na piwie byłyśmy i ona nagle zaczeła grzebać w torebce [czyli wszystko na wierzch] - a tam jeden but.... tak, tylko jeden! dodam że koleżanka obie nóżki ma :)
no nie mogę :rotfl:
:rotfl: matko bosko częstochosko i święta anielko :lol2: mleko z nequickiem dla kota :lol2: :eek:
Prince chwilowo zmienił imię, dlatego że robi poza kuwetę :lol:
Nazywam go: Miś Polarny Smrodek :)
dalej bidulek schorowany?
a rolety rzymskie szyjesz?uszyłaś już może? dobre instrukcje masz? ja czekam na-po-egzaminie i biore sie za malowanie, szycie, wieszanie i kto wie jeszcze co! a rolety będziesz mieć duo czy nie-duo?
Nicol ma nadal kamienie :( Moje koty na zbożową (:mad:) karmę Royala reagują pewnie podobnie jak kot na mleko z nesquickiem :)
Rolety duo na pewnie nie, bo ja będę mieć zasłony. Instrukcji nie mam, ale mniej więcej wiem co i jak :)
Słów kilka o rolecie rzymskiej a raczej o jej schemacie, co by mi nie uciekło :rolleyes:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/schemat.jpg
A - profil zamknięty z rzepem
B - pręt środkowy
C,D - bębenki silikonowane ze sznurkami długości 300cm (można też dokupić dodatkowy po 7,50zł za sztukę)
E - mechanizm sterujący z przekładnią 1:4 (możliwość sterowania z lewej lub prawej strony) + zaślepka do profila głównego
F - obciążnik łańcuszka
G - łańcuszek pętla koraliki co 6mm. do wyboru długości : 1m, 1,25m , 1,5 m , 1,75m
H - obciążnik dolny aluminiowy 25x3mm z zaślepkami
I - rzep do doszycia do tkaniny (pętelka)
J - uchwyty ściana lub sufit albo za dopłatą wspornik bezinwazyjny na ramę okienną (9,60zł za sztukę) w tabeli poniżej podana jest ilość wsporników dla szerokości rolet.
K - gruszki z tworzywa do mocowania tkaniny
K - kółeczka przelotowe prowadzące sznurek
Do powyższego zestawu należy dokupić
L - szprosy białe lub transparentne
L - taśmę tunelową
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/tabela_rozm.jpg
mariomili
17-09-2012, 12:18
Słów kilka o rolecie rzymskiej a raczej o jej schemacie, co by mi nie uciekło :rolleyes:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/schemat.jpg
A - profil zamknięty z rzepem
B - pręt środkowy
C,D - bębenki silikonowane ze sznurkami długości 300cm (można też dokupić dodatkowy po 7,50zł za sztukę)
E - mechanizm sterujący z przekładnią 1:4 (możliwość sterowania z lewej lub prawej strony) + zaślepka do profila głównego
F - obciążnik łańcuszka
G - łańcuszek pętla koraliki co 6mm. do wyboru długości : 1m, 1,25m , 1,5 m , 1,75m
H - obciążnik dolny aluminiowy 25x3mm z zaślepkami
I - rzep do doszycia do tkaniny (pętelka)
J - uchwyty ściana lub sufit albo za dopłatą wspornik bezinwazyjny na ramę okienną (9,60zł za sztukę) w tabeli poniżej podana jest ilość wsporników dla szerokości rolet.
K - gruszki z tworzywa do mocowania tkaniny
K - kółeczka przelotowe prowadzące sznurek
Do powyższego zestawu należy dokupić
L - szprosy białe lub transparentne
L - taśmę tunelową
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/tabela_rozm.jpg
Nie wiedziałam że to takie skomplikowane:rolleyes:
:no: wydaje mi się, że to tylko złudzenie :)
narendil
17-09-2012, 14:27
Słów kilka o rolecie rzymskiej a raczej o jej schemacie, co by mi nie uciekło :rolleyes:
Ucz się, ucz, venusku :rotfl:
Pamiętasz o moich aksamitach?
jezu to wygląda jak przepis na bombę atomową
narendil
17-09-2012, 15:09
aksamitach?
Jak mogłaś zapomnieć o moich roletach rzymskich z aksamitu?
Buuuu :rotfl:
Chybaś szalona :P Albo chcesz mieć krzywo, your choice :P
Wczoraj zrobiłam pysznego łososia pieczonego w piekarniku parowym :wiggle: a raczej zwykłym piekarniku z wrzącą blachą wody pod spodem, to jest super metoda do łososia i do sernika (wychodzi równy jak od linijki i nie zapada się). Do tego ryż arborio z bulionem i śmietaną 30% (viva odchudzanie :lol: )
Dziś chyba placki ziemniaczane z wędzonym łososiem i kleksem kwaśnej śmietany :rolleyes:
ja wczoraj miałam cała piersi z kurczaka z pesto i pomidorami suszonymi z foccacią...a dzisiaj jako ze jakoś dużo kupilam piersi...pierś w kawalkach z pesto i sosem śmietanowym :... :D niezbyt kreatywnie:bash:
ważne żeby było smacznie :P
ja jak czasem zacznę robić mojego "kreatywnego" gyrosa knorra to jemy go prawie dzień w dzień :lol2:
u mnie przepis musi być:
a) szybki
b) łatwy
c) smaczny
Kolejność nie ma znaczenia.
u mnie przepis musi być:
a) szybki
b) łatwy
c) smaczny
Kolejność nie ma znaczenia.
u mnie to samo ..tylko jeszcze bez sera i warzyw :bash::bash::bash: moja Paweł nie jada :bash::bash:
emiranda
17-09-2012, 17:29
Wczoraj zrobiłam pysznego łososia pieczonego w piekarniku parowym :wiggle: a raczej zwykłym piekarniku z wrzącą blachą wody pod spodem, to jest super metoda do łososia i do sernika (wychodzi równy jak od linijki i nie zapada się). Do tego ryż arborio z bulionem i śmietaną 30% (viva odchudzanie :lol: )
Dziś chyba placki ziemniaczane z wędzonym łososiem i kleksem kwaśnej śmietany :rolleyes:
Łososia pieczonego w piekarniku bardzo lubimy :) W jakiej temp. pieczesz:)
narendil
17-09-2012, 19:11
Chybaś szalona :P Albo chcesz mieć krzywo, your choice :P
Liczę, że do tego czasu się wyrobisz :hug:
Ivy to masz ciężkiego zawodnika :) Mój mąż na szczęście je wszystko co ja :) Tylko ma tendencję do mówienia dobre, a później wychodzi że jednak aż tak bardzo mu nie smakowało :lol:
Alu ja tak na oko piekłam, najpierw nagrzałam góra dół do 180 stopni, włożyłam, chyba po 15 min zwiększyłam do 220 stopni, jak się zarumienił na górze to włączyłam termoobieg na 180 stopni i dopiekałam. Wyszedł pyszny, chrupiąca skórka, w środku soczysty :rolleyes:
to ja wam sprzedam mój dzisiejszy pyszny obiad:
2 garści cebuli w kostkę i 3 posiekane ząbki czosnku zeszklić, dorzucić cukinię pokrojoną w kostkę, a jak cię trochę podpiecze (wszystko na łyżeczce oleju rzepakowego), dolać wody i poddusić. doprawić solą, pieprzem, dodać imbir, tymianek i estragon (dodałam jeszcze szczyptę płatków chilii). przed wyłożeniem na talerz - łyżka-dwie serka almette, żeby się ładnie sosik zrobił. na brudnej patelni usmażyć dorsza lub mintaja (można zrobić w piekarniku lub na parze, mi się nie chciało 50 garnków brudzić) i położyć na cukinii w sosie. do tego kilka liści sałaty i kasza pęczak ze szczypiorkiem.
(i danie jest w pełni dietetyczne :D)
emiranda
17-09-2012, 20:39
Ja nigdy nie potrafie zrobić cukinii zawsze jest u mnie taka miękka :( w zeszły roku leżała w garazu do stycznia i bałam sie za nia zabrać :(
podsmażałam ją ok. 5 min na dużym ogniu i potem kolejne 5-10 podduszałam. wyszła miękka ale nie rozmemłana. skórka była chrupiąca.
emiranda
17-09-2012, 20:51
podsmażałam ją ok. 5 min na dużym ogniu i potem kolejne 5-10 podduszałam. wyszła miękka ale nie rozmemłana. skórka była chrupiąca.
Spróbuje jutro, bo mąz się domaga cukinii :)
:rotfl:
Duśka brzmi pysznie :rolleyes:
P.S. My lubimy rozmemłaną :lol:
Dzień dobry :D ściskam kiciusie :hug: o rybie nie czytam bo się robię głodna a nie mam piekarnika :(
reni1980
18-09-2012, 11:42
o tak :D (i tu by się przydała emotka skacząca z nogi na nogę i bijąca brawo) :D
dzięki :hug:
Powiedz kochana jak z użytecznością tj. o ile mocowanie jest oddalone od okna, czy jak uchylasz to żaluzje nie przechylają się w przód, co robisz kiedy chcesz takie okno np umyć lub otworzyć na oścież :eek:
cześć, dopiero teraz odpisuję, a więc takie mocowanie super nadaje się do fixów i ja takie mam, ale akurat te rolety można ściągnac do umycia, w mieszkaniu miałam takie w kuchni oddalone od okna i otwierać spoko ale tylko uchlić, całego okna nie otworzysz bez ściągniecia rolet
a no to super, dzięki Reni :hug:
Weźcie ja całe życie łososia nie mogłam nawet powąchać (wędzonego), a teraz siedzę w pracy i już myślę jak go zjem :D :rolleyes: ale chyba zrobię sałatkę z oliwkami i jajeczkiem do tego :cool:
reni1980
18-09-2012, 12:25
nie no
gadanie o jedzeniu kiedy człowiek w pracy to przestępstwo
a jeszcze jedno jak robisz te placki ziemniaczane z łososiem?
Reni smażę placki ziemniaczane (standardowe) tylko takie większe (ja nakładam łyżką kulkową ala do lodów ale ta jest do ziemniaków). Łososia wędzonego (dużo) ciapie w paseczki i układam na gorącym placku taką obwódkę, na środku (jest pusty) kleks kwaśnej śmietany. Jak ktoś lubi można dać, koper, my nie cierpimy :eek:
P.S. Ja też w pracy i już przebieram nogami na myśl o sałatce :D
reni1980
18-09-2012, 13:02
o fajne i proste, a łosoś tak dla upewnienia to zimny?
Koniecznie :yes: i śmietana też zimna :)
W wersji exclusive można zrobić wszystko tak jak napisałam + na śmietanę dać jeszcze kawior :rolleyes:
Kochane mam straszną zagwozdkę z naszą sypialnią ;) Nie żeby się nam paliło z tematem, ale :rolleyes: Stopniowo, powoli będzie się robić.
Lista to do:
-zagłówek do łóżka - początkowo cała tapicerowana ściana, na tą chwilę chyba jednak łóżko całe tapicerowane w kolorze cappucino, biała pościel a sam zagłówek z pinezkami oddalonymi od brzegu o 15 cm - do zrobienia samodzielnego:eek:
- stoliki szklane, na chromowanej podstawie - wybrane :yes:
- ławka / stołki przed łóżko wybrane - inspirowane podnóżki kultowym projektem Barcelona - kolor jeszcze nie wiem, być może brąz, sztuk 2 (kiedyś, za miliony lat świetlnych :D )
- lampy z kloszem chromowanym i kryształowymi delikatnymi soplami w środku :rolleyes: - wybrane - chyba zakup na końcu, żarówki nie są złe :D
- tapeta na ścianie garderobianej ta sama co w gościnnym, czyli ciemno brązowe i złote pasy
- podłoga jasne, ciepło żółte panele - są
- ściany białe - są ALE! od dłuższego czasu dumamy z mężem czy by lamperii nie dorzucić :rolleyes: w bardzo delikatnym zgaszonym kolorze, lamperia też w tym samym kolorze co ściana...
nie wiem no nie wiem :rolleyes: strasznie mnie ciągnie do tej lamperii, ale ta lamperia będzie tylko w tym pomieszczeniu, a ja lubię jak jest spójnie i nie wiem czy w związku z tym będzie :rolleyes: doradzicie?
+ toaletka w nie wiem jakim kolorze ani stylu - najchętniej upolowany ciemnobrązowy antyk
+ krzesło do toaletki w jasnej tapicerce cappuccino najlepiej z ciemnobrązową kedrą
Dobra zestresowałam się tą sypialnią :(
Rada męża: Niunia, easy przyczepi się najwyżej wstążki do materaca i też będzie ładnie :lol:
Dobra jestem pewna, że pokój trzeba pomalować :rolleyes: myślę nad lamperią lub innym mega pomysłem :rolleyes: serio wykończy mnie ta sypialnia.
Dobra zestresowałam się tą sypialnią :(
Rada męża: Niunia, easy przyczepi się najwyżej wstążki do materaca i też będzie ładnie :lol:
fajnego masz meza :-)
pszczolka m
18-09-2012, 17:31
Venusko ja albo dała bym lamperie i nie dawała tapety, albo na odwrót. Obawiam się że jak będzie i jedno i drugie to może być za dużo dobrego.
Nie chwaliłam wcześniej więc teraz napiszę: kamień na elewacji świetny.
eee tam ;)
Dziś miałam etap zrywania tapety ale przypomniałam sobie zdjęcie salonu z lamperią i tapetą w paski + MG Zetówny :hug: To jest rewelacyjne połączenie i nie dam sobie wmówić inaczej :P
emiranda
18-09-2012, 18:38
Justynko :hug: ja z sypialnia nie pomogę, nie znam się :)
Wzięliśmy dziś z mężem sposobem Princa na obcinanie pazurków - oczywiście przypadkiem :rolleyes: Leżał u mnie na mizianiu, dawał brzuszek, dałam obwąchać cążki i mruczał sobie jak gdyby nigdy nic. Mąż podstawił rękę co by kociak równowagi nie stracił a zachował dotychczasową pozycję, więc leżał u mnie, mąż trzymał i miział po brzuchu a ja rach ciach i obciełam i przednie i tylne :wiggle: bez krzyku, bez strachu, bez wyrywania, no zuch kociak po prostu :) :eek:
Dzień dobry :) Miłego dnia wszystkim :hug:
1976pinacolada
19-09-2012, 07:24
Dzien dobry :) Wzajemnie :yes:
Ps. nie znam sie ani na lamperiach ani na kocurach wiec siedzę cichutenko
hmmm.... to którą ta tapetę ściągałaś? ja tutaj myślałam że Ty wszystko masz przemyślane, zaplanowane, ostateczna koncepcja dopracowana zanim pierwsza rzecz będzie kupiona ....a tutaj ;)
że ja? :rotfl: przecież ja to jestem jedna wielka niewiadoma :) Tylko, że ja nie piszę wszystkich dylematów swoich, bo byście zwariowały i stron byłoby 3x więcej tego dziennika :)
Zrobiłam dziś takie śniadanko :)
http://www.makecookingeasier.pl/img/image/DSC_0696%282%29.JPG pyyyyyyśśśśśśśneeeee!!!!!!!!! :eek:
Zdjęcia z bloga Makelifeeasier.pl (http://www.makelifeeasier.pl/)
reni1980
19-09-2012, 09:00
Dzien dobry :) Wzajemnie :yes:
Ps. nie znam sie ani na lamperiach ani na kocurach wiec siedzę cichutenko
ja tez się nie znam, lamperie pamiętam na klatce schodowej moich rodziców, jakieś 20 lat temu takie bywały:lol2:
reni1980
19-09-2012, 09:01
Zrobiłam dziś takie śniadanko :)
http://www.makecookingeasier.pl/img/image/DSC_0696%282%29.JPG pyyyyyyśśśśśśśneeeee!!!!!!!!! :eek:
Zdjęcia z bloga Makelifeeasier.pl (http://www.makelifeeasier.pl/)
fiu, fiu takie śniadanko w tygodniu to luksus, ja jadam tylko w niedziele
Polecam jeszcze innego fajnego bloga :) Mi misiowe spinki bardzo się podobają :)
http://zrobcodzienniecosfajnego.blogspot.com/
oczywiście nie dla mnie :P tylko kiedyś dla venusiątek - chociaż ja to podobno miałam mech na głowie do 2-giego roku życia :lol: a później blond loki :D
fiu, fiu takie śniadanko w tygodniu to luksus, ja jadam tylko w niedziele
u mnie to samo :-) kiedy ty masz czas w tygodniu na to ??
reni1980
19-09-2012, 10:05
ivy kiedy my szykujemy dzieci do szkoły czy przedszkola:)
narendil
19-09-2012, 10:21
fiu, fiu takie śniadanko w tygodniu to luksus, ja jadam tylko w niedziele
Ja nawet w niedziele nie :(
Ale to nic. Przyjedzie venusek :hug: szyć mi rolety rzymskie, to i śniadanka porobi :rotfl:
udane jesteście :rotfl:
W zasadzie to ja przez 7 lat bycia z moim R zrobiłam chyba 6 śniadań :o zawsze on robi a ja schodzę na gotowe :) zresztą te robi się super szybko i jest mega smaczne :D
SUUUUUUUUUUUPERRRRR :D :hug:
Łososia w końcu jadłaś? :D
W ramach odchudzania zrobiłam wczoraj deser, a raczej zrobił się sam :D Wrzuciłam na suchą patelnię mrożone maliny (ja kupuję Daucy) i jak trochę rozmiękły to rozciapałam, zagotowałam. Gorący sos malinowy (to właśnie te maliny z patelni bez niczego) wrzuciłam do pucharka i do tego 2 gałki lodów Grycan biała czekolada (wanilia byłaby jeszcze lepsza) :yes:
Dobra ta moja dieta prawda? :rotfl:
pysiaczek
19-09-2012, 11:16
Rewelacyjna dieta ;)
Na to śniadanko z Makelifeeasier też się czaiłam, więc dobrze wiedzieć, że smaczne wychodzi :) Oczywiście dopiero w sobotę to sprawdzę ;)
yokasiu :hug:
o nie ja nie cierpię natki i kopru :sick: pora lunchowa w lato to dla mnie koszmar, bo gdzie nie zajdę to łosoś w sosie koperkowym, pulpety w sosie koperkowym...i podchodzi taki dziwak do lady jak ja i mówi łososia bez sosu :eek:
Wczoraj znowu miałam dietetyczny deser z malynamy :lol:
Prinsiorek bardzo ładnie przyjmuje nam leki :eek: Dzisiaj wstrzeliłam się i jak miał otwarty dziób bo na mnie miauczał to mu tabletkę wsadziłam :D
emiranda
20-09-2012, 08:32
Yokasiu :hug::hug::hug:
Fajnie , ze Princus leki pzryjmuje bez problemu :) pewno wszystko jest juz OK :)
emiranda
20-09-2012, 08:54
Cześć Alu :D :hug:.
No cześć Kochana, dlaczego Cie nie ma????? Co u Ciebie ?
o nie ja nie cierpię natki i kopru :sick: pora lunchowa w lato to dla mnie koszmar, bo gdzie nie zajdę to łosoś w sosie koperkowym, pulpety w sosie koperkowym...i podchodzi taki dziwak do lady jak ja i mówi łososia bez sosu :eek:
mnie takie atrakcje nie dziwią...bo takiego "dziwaka' mam w domu...jak gdzieś idziemy to wszystko bez warzyw i sera...wiec czesto jest problem co zamówić. ..a najwiekszy na "gotowych" daniach na weselach czy imprezach jak cos jest już porcją, wraca do kuchni zeby zmienic zestaw i czesto już nie wraca bo zapominaja o nim :sick:..ale czasem pokazuje to w knajpach jaka jest porccja bez warzyw jako uzupełniacz...mikro kawałek mięsa i jakies frytki/ziemniaczki/itp rościągnięte po wielkim talerzu :cool:
pysiaczek
20-09-2012, 09:33
Ja bardzo lubię łososia w sosie śmietanowo-koperkowym :yes: Ale za pietruszką to już nie przepadam ;)
Pysiaczku :hug: napisz coś czasem, jak ostatnio :) stęskniło mi się.
Oczywiście Aniu, że napiszę :hug:
oooo co za aktywność z rana :hug:
fajnie że jesteście :wiggle: u nas wnętrzarsko ostatnio słabo, to piszę o kotkach i gotowaniu co by wątek nie umarł ;) Niedługo pokażę płytki na balkonach i wejście do naszej hacjendy :lol: Dziś chyba schody będą nadlewane, bo szalunek już jest.
Princuś nie do końca dobrze, siuśki trzeba do laboratorium zawieźć, atrakcje za kuwetą nadal nam funduje :( Dziś rano też się uczaił w rogu ale zrobiłam mu parę razy psik więc do mnie przyszedł, wsadziłam w kuwetę i tam dokończył swoje artystyczne dzieło.
Za to Fionka - na medal, ale że to kotka to trochę mi jej mało, bo niestety pannica ma już swoje foszki i nie zawsze da się wygłaskać tak jak ja bym chciała ;)
reni1980
20-09-2012, 11:07
:welcome:
dzień dobry
Yokasiu Fionka też jest przytulanka, ale jak jest w domu Miś Polarny Smrodek to ona jego pilnuje jak matka. Mamy wrażenie że bawić też bardziej chce się Fionka niż mały, bo to ona ciągle go zaczepia :D Dziś rano natomiast wpychała się okrutnie na przytulanki - i tak co rano. W ciągu dnia da się pogłaskać, ale bez przesady, ona musi mieć małego na celowniku :)
Reni :hug:
narendil
20-09-2012, 13:41
Cześć venusku :hug:
Cześć yokasta :hug:
Uwielbiam natkę i koperek!
Yokasta :hug: i powodzenia ;)
Ja natkę i koperek tylko w zupie toleruję :)
Venus, utulaj Księciunia. Biedny kocórek.
rutinowa żona
20-09-2012, 19:49
Fiuu, niezłe sniadanie Ci wyszło :)
Ja z tych lubiących koperek i pietruszkę :)
A bez sniadania nie funkcjonuję. Tyle,ze nie zawsze zdążę zjeśc w domu. pracuję od 7 więc śniadanie to pierwsza rzecz,którą robię w pracy ;)
Trzymam kciuki co by Księciunio jak najszybciej wyzdrowiał!
I czekam na płytki :)
Rere, z czym, z czym ? :D:D:D
Z tym o czym nie możesz się nam tu jeszcze pochwalić :p :lol:
:rotfl: ale knujesz Rere :hug:
Ilona Agata
21-09-2012, 10:59
Polecam jeszcze innego fajnego bloga :) Mi misiowe spinki bardzo się podobają :)
http://zrobcodzienniecosfajnego.blogspot.com/
oczywiście nie dla mnie :P tylko kiedyś dla venusiątek - chociaż ja to podobno miałam mech na głowie do 2-giego roku życia :lol: a później blond loki :D
Przyszłam się przywitać, bo dawno tego nie robiłam, chociaż stale podczytuję i podglądam.
Zaciekawił mnie ten blog i zainspirował, dlatego mam pytanie: czy robiłaś kiedyś tartę wg podanego tam przepisu? Ja mam zamiar dzisiaj upiec, bo przepis nie wydaje się skomplikowany, a że z ciast potrafię tylko sernik na zimno i właściwie nic nigdy nie piekłam (mąż z tych, którzy ze wszystkich łakoci najbardziej lubią schabowego ;)), obawiam się efektów...
Helloł :bye:
Ilonka nie robiłam, ale robiłam inne podobne z innych serwisów :yes: nie bój się wyjdzie dobrze :)
Matko Venuska ale u Ciebie się apetycznie zrobiło;)kurde dlaczego ani ja ani mój maz nie lubimy pichcić:rolleyes:
Anetko no coś Ty :) Mi dziś mąż obiecał obiad, pewnie będzie na mnie czekał z pizzą kupioną :lol2:
Oki lamperia chyba odpadła już całkowicie u nas w sypialni, jakoś za bardzo bolałaby mnie ta niekonsekwencja ;)
Białe ściany też na razie zostawiam. Jutro będziemy obijać pufę prlowską aby sprawdzić jak nam idzie w tym temacie. W końcu przed nami do zrobienia całe łóżko :eek: pinezki niklowane kupione :yes: łącznie z listewkami.
Czy będę malować pokój, zobaczymy jak już się łożko otapiceruje. Mam wybrany szafki nocne a raczej stoliki. Szklane, na chromowanych nogach, ale takie najlepiej wyglądają na tle czegoś ciemnego. Wiem, że na tle białej ścianie będzie słabo ;)
reni1980
21-09-2012, 13:36
a może tylko pomalować na ciemno jedną ścianę , tę gdzie będą stoliki i łóżko, widziałam inspiracje z takimi stolikami i wygląda to bosko
Reni a masz jakieś zdjęcia? Niestety wszystkie realizacje jakie ja widziałam były koszmarem. Ściana z łóżkiem to niestety ta kolankowa, ale podwyższona za wczasu i ma ponad metr wysokości.
P.S. W weekend pokażę jak wygląda nasza sypialnia. Czyli w zasadzie pusty pokój :D
reni1980
21-09-2012, 13:49
o nie , nie mam, ja nigdy nie zapisuję chyba że to akurat ta, no wiesz dla mnie ta, każde inne podziwiam i idę dalej
ale jeśli to ściana kolankowa to i tak stolik będzie na tle ściany, więc ja bym ją widziała ciemną, bo taki stolik pięknie połyskuje na tle ciemnej ściany gdy słońce przyświeci, tyle zapamiętałam z inspiracji:rotfl:
pszczolka m
21-09-2012, 13:50
Venusko a nie da rady gdzie indziej postawić łóżka. Musi być pod tą kolankową? Ale chyba nie, kurcze nie pamiętam jak to jest w projekcie.
No i jak jesteśmy w temacie kulinarnym to ja z małym pytankiem.
Czy znasz jakiś fajny przepis na muffiny ale nie z kremem?
:lol2: Reni kochana tylko ja już jedną ścianę (garderobianą) mam w ciemnej tapecie w pasy :) Właśnie ta sypialnia nie jest taka łatwa w aranżacji, dlatego myślę o kolorze na reszcie ścian. Oczywiście zgaszonym i neutralnym - bo ja neonówek nie lubię :no:
Pszczółko tak!!! Robiłam i są wyborne, najlepsze POLECAM :D
Z jednej porcji z przepisu mi wychodzi ok 17 muffinów, czyli 1,5 tacki.
http://www.kwestiasmaku.com/desery/muffiny_cupcakes/ciasteczka_marchewkowe/przepis.html
Rób bez lukru :yes:
Pokażę wam jeszcze kiciunię której pragnę, a której mieć nie będę (plan kotki zrealizowany w 100%, teraz przygotowujemy się do venusiątek) :no: Z hodowli od Prinsia, wybarwienie czarne srebrzyste dymne (Prinsio czarny srebrzysty cieniowany), ah no dla mnie rewelacja :rolleyes:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/rubi15_zps200d8022.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/rubi16_zps5d412b33.jpg
a tutaj jak była malutką foczką :D
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/rubi4_zpse4c795dc.jpg
Zdjęcia są własnością hodowli Mazuria (http://kotybrytyjskie.vanti.pl/miotr.html)
pszczolka m
21-09-2012, 14:20
Widziałam ten przepis, ale marchewka mnie nie przekonała :) No ale jak mówisz że świetne to zrobię, No i opinię na blogu też są zachęcające.
Dzięki :)
A w kwestii sypialni. Czemu wszystkie ściany nie mogą być pomalowane na ciemniejszy kolor ? Łóżko planujecie z jasnego materiału, do tego jasna narzuta, zasłony, dywan i nie będzie ciemno.
Kotek rewelacja. Prześliczna mordka. Mam nadzieje że jak się przeprowadzimy to w domu też będzie jakieś zwierzę. Choć co prawda mi marzy się cavalier spaniel, ale takiego ślicznego kotka też mogę mieć. Zresztą chomika i królika też. Jedynie miłośnikiem rybek nie jestem :no:
Pszczółko mogą być :yes: codziennie kombinuję, leżę i przykładam próbnik kolorów.
Nie będzie narzuty na łóżku :no: biała pościel wystarczy.
Łóżko w kolorze jasnym kremowym lub cappucino, zasłony już są - bardzo ciemne (rewelacja) i tapeta też ciemna :) Pokażę we łykient.
P(plan kotki zrealizowany w 100%, teraz przygotowujemy się do venusiątek) :
pokazuj sypialnie , bedziemy doradzać co by powyższy plan mógłby być zrealizowany :cool:
hahah :rotfl: ale ten plan nie ma nic wspólnego z planem sypialnia. Jak napiszę, że bierzemy się za barierkę schodową to wtedy :rolleyes:
o rany ale dzisiaj Prinsio nas wystraszył :( Niestety jak podejrzewałam zatkał mu się pęcherz, pojechaliśmy szybko do naszych sprawdzonych lekarzy z Auxillum w Milanówki. Panowie byli w szoku, że Prince był leczony nie tym co trzeba. Nacierpiał się dziś biedak, bo miał cewnikowanie. Dwie wielkie kałuże krwi w siuśkach wreszcie dały mu ulgę :(
o matko...jak to nie tym co trzeba ???
Źle postawiona diagnoza :mad:
Kontrola miała być 27 września, jak dla mnie to za późno i dziś na "własną rękę" oddaliśmy siuśki do laboratorium.
Kotki od rana proszą o jedzenie a nie mogą dostać, bo Prinsio dziś o 10 ma badanie krwi, no a jego nie da się odseparować od miski Fionki. Mamy długo oczekiwaną pierwszą samodzielną bombę w kuwecie :wiggle:
Nie ma to jak się pochwalić odpowiednim tematem z rana :lol2:
te tematy zawsze są waże...tylko jak sooomm to sie nikt nie zastanawia nad tym :-)
Od wczoraj nadrabiam :p
Buziaki na weekend zostawiam :hug:
karolek59
22-09-2012, 10:16
skrzynka zapchana
:hug:
Skrzynka wyczyszczona :)
Prinsio dziś miał pobieraną krew, badamy co się dzieje z nerkami, oby było dobrze :o
Aktualnie gania za patyczkiem do uszu :lol2:
Znalazłam fajną prościutką konsolę na dolny hol ;) Kombinowałam już wieki jaka ma być, najpierw byłam pewna że będą gięte nogi, później gięte szkło, przeszła mi przez myśl nawet lustrzana konsola aż w końcu wykombinowałam żeby zrobić czarną. Pewna swojego pomysły informuję męża i co? :) Oczywiście nie. wrrrrr
Dziś wybrałam też kolor do sypialni, wcale mnie to nie dziwi że mąż jak zawsze na nie. Ja nic nie poradzę że lubię albo białe ściany albo bardzo ciemne :)
a uchylisz rąbka tajemnicy co do konsoli?
Nie mogę jej znaleźć, no i zdjęcie jest w zupełnie innym kolorze. Ja na zamówienie już wyceniłam w kolorze czarnym.
Znowu nie wygrałam 30 mln :mad::lol2:
De Menrzu zrobił fotki sypialni :wiggle: co prawda nie rozumiał po co pstrykać pusty pokój :lol: ważne że ja rozumiem :D
mariomili
23-09-2012, 10:48
Cześć Venusku,
hahaha
nie przypuszcza, że go wydatki czekają :)
:rotfl: jak na razie to mamy ciągle kocie wydatki
Oks ;)
To teraz nasza jakże łatwa w aranżacji sypialnia :lol:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236223_zps2f15822c.jpg - ściana garderoby, docelowo biała opaska, białe listwy przypodłogowe, drzwi brązowe tapicerowane ala Nihiru :cool:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236230_zpsca0e5f60.jpg - po lewej wejście do sypialni, komin z przodu ma być kinkiet, z boku od strony łóżka tv
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236251_zps2aa061f1.jpg - po prawej drzwi balkonowe i okno, fieranki tymczasowe
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236246_zps9723cdd5.jpg - ściana na łóżko (kolankowa)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236237_zps07b9ab63.jpg - z kotą, która przez 5 min lekko słysząc aparat kładła się na podłodze i pozowała jak do playboya :lol2:
Patrząc na zdjęcia stwierdzam, że ścian malować nie trzeba :lol2: i zagłówek powinien być w wersji pierwotnej na całą ścianę w prostokąty :yes: ot i tyle moich dylematów :lol:
17 + 4 garderoba
bardzo przestronnie wygląda :-)
narendil
23-09-2012, 18:53
Patrząc na zdjęcia stwierdzam, że ścian malować nie trzeba :lol2: i zagłówek powinien być w wersji pierwotnej na całą ścianę w prostokąty :yes: ot i tyle moich dylematów :lol:
Zgadzam się :lol2:
PS. Bardzo lubię łóżka stojące przy ściance kolankowej.
Przestronnie, bo ściany białe :)
Wiem też, że lampy które wybrałam się nie nadają :no: Szukam prostego zwisu i taniego (ale musi być ładniejsze mocowanie niż to paskudztwo w Ikea) z abażurem z białej tkaniny. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie :rolleyes:
Zwis pojedyńczy, bo potrzebne dwie sztuki. Opcjonalnie trzyabażurkowy model, ale podkreślam to musi być tanie ( najlepiej poniżej 300 za sztukę).
no właśnie :wiggle: chociaż nie mogę odżałować zagłówka z pinezkami, no nic odbiję sobie na ławeczce przed łóżkiem :D
Mam kandydata na lampy do sypialni - tylko muszę obadać czy ich biały = mój biały ;)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/alang-lampa-sufitowa__0120130_PE276557_S4_zpsb6b9f3cd.jpg Ikea, cena 80 zł sztuka :wiggle:
Yoka jak dla nas nie muszą wcale świecić :) Mają tylko wyglądać i być tanie :lol: My korzystamy wyłącznie z lampek nocnych :)
De menrzu zachwycony lampą :wiggle: wzielibyśmy te większe 45 po 130 za sztukę :rolleyes:
Venusku w temacie pikowanego zagłowka to mam taką sypialnie forumowej jaksie - wrzucam na chwilke
:)
Yoka wspólnymi siłami zawsze się coś mądrego wymyśli :D
Pasie dziękuję :hug: sypialnię jaksie znam :yes:
Kota może naśladuje właścicielkę, że taka chętna do pozowania w wiadomym czasopiśmie ;)
Sypialnię masz spooorą! Przede wszystkim długa się wydaje. I z drzwiami, o jakich piszesz będzie imponująco. Lampa do sypialni i mnie się podoba :)
reni1980
24-09-2012, 14:55
venuska układ sypialni masz taki sam jak ja, czyli łóżko pod scianą kolankową a na przeciwko garderoba, okno po tej samej stronie i komin też:yes:
Aga ja chętna nie jestem i nigdy nie byłam :mad:
Reni no właśnie a jak się Twoja sypialnia miewa? :)
Z dziennika leniucha i pasibrzucha. W kwietniu przyjechały nasze uszaki i pufy do nich, nóżki od początku nam nie pasowały. Dopiero wczoraj dwa leniuchy - ja i mąż znaleźliśmy czas żeby zmierzyć gwint nóżki. Kiedy roboty miało być koniec mój geniusz się ujawnił :lol: mężu a gdyby tak te nóżki odwrócić? hm hm ... no i wiercił mąż 16 nóżek, fajnie jest :yes: kiedyś zmieniny (czyli za jakieś 2 lata jak się nam zechce) :D
Pasibrzuch (ja)później leżał w uszaku i popijał wino.
Drop_Inn
24-09-2012, 15:41
Bardzo ładna lampa, muszę się jej przyjrzeć przy następnym nalocie na ajkiję ;)
karolek59
24-09-2012, 23:02
Venusku czy ty masz Afrodytę ?
Masz jakąś fotencję?
Karolku nie mam :no: dopiero mamy ją w planach. Co Cię zastanawia? Ja z niej korzystałam tydzień na mazurach i się zakochałam :p
Oks ;)
To teraz nasza jakże łatwa w aranżacji sypialnia :lol:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236223_zps2f15822c.jpg - ściana garderoby, docelowo biała opaska, białe listwy przypodłogowe, drzwi brązowe tapicerowane ala Nihiru :cool:
:lol2: przeca tłumaczyłam że pomysł ściągnięty i wcale nie mój:p
Venusku, zdjęć poszukam, choć nie wiem czy Ci się przydadzą, nawet jak znajdę :lol2:
Lepiej bym Ci zalinkowała jakieś tutoriale, ale pewnie sama już sobie znalazłaś całą tonę :lol2:
Od siebie więc tylko dodam:
- dogadaj szczegóły ze stolarzem; mój, jak zaczął się dopytywać o szczegóły techniczne, to przyprawił mnie o ból głowy :lol2: pamiętam już tylko, że długo się zastanawiał, jakie dać okucia (stanęło na takich niewidocznych z zewnątrz) i jak je poustawiać (trzeba wziąć poprawkę na grubość pianki, żeby się nie ocierała o ościeżnicę);
- jak już będziesz obijała tkaniną, to naciągaj i wzdłuż i wszerz, żeby nie porobiły Ci się "bułki" na kantach :sick:
Czy pineski też będziesz dawać?
U Ciebie będzie to lepiej wyglądało, bo masz lepiej doświetloną sypialnię :wiggle:
Nihiru poszukam, bo jeszcze nie szukałam ;) Zobaczymy jak wyjdzie, wzór prawdopodobnie bezczelnie od Ciebie skseruję ;)
Yoka apeluję do Ciebie. Nosz się tak zdenerwowałam na ekozwierzaka, w zooplus jest dużo taniej. Animoda carny exotic nie kosztuje 4 zł za saszetkę tylko 2,90 !!! :mad:
Nihiru poszukam, bo jeszcze nie szukałam ;) Zobaczymy jak wyjdzie, wzór prawdopodobnie bezczelnie od Ciebie skseruję ;)
Proszę bardzo, tylko weź pod uwagę, że moje drzwi są duużo węższe :lol2:
edit: wklejam linki:
http://nestdecorating.typepad.com/nest_decorating_designs/2009/09/kids-tufted-headboard-tutorial.html
http://www.familyhandyman.com/DIY-Projects/Home-Repair/Furniture-Repair/how-to-reupholster-a-chair/Step-By-Step
z tym, że zamiast tego, co oni nazywają "batting", ja dałam zwykłą podszewkę:)
Yhym :)
Pamiętasz jakiej pianki używałaś? :)
pysiaczek
25-09-2012, 09:26
Bardzo fajną masz tą sytpialnię Venusku i faktycznie sprawia wrażenie sporej :)
Podoba mi się pomysł na drzwi do garderoby jak u nihiru i na zagłówek na całą ścianę kolankową :yes:
Fionka boska :p
No właśnie usiłuję sobie przypomnieć...
Wybierałam pomiędzy grubością 1cm a 2 cm. Wybrałam tą grubszą i to był bardzo dobry wybór :yes: W sam raz, żeby się utworzyła ładny światłocień :)
reni1980
25-09-2012, 10:21
a widzisz venusko nawet chyba w ten weekend chciałbym tapetować, bo wszystko już kupione, nowe półki koło łóżka, tapeta, deski na ścianę , eamesik do toaletki, nowe listwy przypodłogowe, tylko czasu nie da się kupić
oczywiście remoncik w ten weekend musi zaakceptować mąż
Fajna sypialnia :) całkiem ustawny pokoik i taki jasny :wiggle:
Pisałam już, że pomysł ekstra :yes: a ściana z garderobą będzie super wyglądała.
Pysiaczek :hug:
Reni :hug: skąd ja to znam, jak widzisz plany mam wielkie, tylko kiedy ja to zrobię :mad:
Nihiru miszczu :hug: dzięks :D
karolek59
25-09-2012, 13:44
Karolku nie mam :no: dopiero mamy ją w planach. Co Cię zastanawia? Ja z niej korzystałam tydzień na mazurach i się zakochałam :p
AAA widzisz ja myślałam że ty już ją masz:yes:
bo ja ją widziałam w sklepie i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie
ale chciałam żeby się ktoś wypowiedział kto użytkuje
no nic muszę zaryzykować
Karolku ją ją użytkowałam tydzień :lol: Można czyścić w zmywarce i koniecznie bierz kubki i filiżanki sztaplowane (czyli z takim frezem, że możesz jedną na drugą układać) :yes:
W domu mam solniczkę, pieprzniczkę i cukiernicę na dobry początek :lol:
Oks ;)
To teraz nasza jakże łatwa w aranżacji sypialnia :lol:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9236223_zps2f15822c.jpg - ściana garderoby, docelowo biała opaska, białe listwy przypodłogowe, drzwi brązowe tapicerowane ala Nihiru :cool:
i co? ze niby ta tapete chcialas zrywac? oszalalas? pamietam jakie cyrki mialas z ta biala kreska na jednej z krawedzi tapety a teraz takie herezje przez glowe Ci przechodzily ???? :mad:
Nicol witaj w moim świecie :lol2:
Mąż mi dziś trajkotał nad głową, że drzwi tapicerowane + ściana kolankowa tapicerowana to będzie za dużo szczęścia na raz. A jakie jest wasze zdanie? :)
Ja myślę, że będzie ok, ale pod naporem logicznych argumentów jestem w stanie zmienić swój plan :P
Wiesz, trochę racjo to on ma:)
Myślę że da się obić materiałem i zagłówek i drzwi (z dobrym efektem) pod warunkiem, że sposób wykończenia będzie inny
(przynajmniej tak to sobie tłumaczę, bo oprócz drzwi, chcę mieć jeszcze wysoki zagłówek obity jakimś bardzo kolorowym materiałem; mam nadzieję, że jak zrezygnuję tym razem z wszelkich przeszyć, tapicerowań, gwoździ itd, to przejdzie:))
Sharlotka
26-09-2012, 08:59
Venusko,
fajna garderoba - a już z drzwiami Nihiru będzie bomba!!!!
Mam pytanie o Wasze schody - macie dąb bejcowany na orzech, prawda?
I jak się sprawdza? Nie rysuje, nie wyciera kolor?
pszczolka m
26-09-2012, 09:03
Venusko a jak to ma wyglądać? Zagłówek kwadraty a drzwi tradycyjnie jak w pierwszym linku?
Mam pytanie o Wasze schody - macie dąb bejcowany na orzech, prawda?
I jak się sprawdza? Nie rysuje, nie wyciera kolor?
kolor był mieszany, dobierany mniej więcej pod kolor paneli -> orzech + palisander 33%.
schody miały być jak najmniej zaokrąglane, niektóre stopnie na niewielkim odcinku krawędzi są już lekko wytarte (jaśniejsze), Pan Lasek pisał już do mnie jak to można naprawić.
narendil
26-09-2012, 09:32
Mąż mi dziś trajkotał nad głową, że drzwi tapicerowane + ściana kolankowa tapicerowana to będzie za dużo szczęścia na raz. A jakie jest wasze zdanie? :)
Moje zdanie twierdzi, że nie będzie za dużo :)
Na pewno ładnie to zgrasz!
kolor był mieszany, dobierany mniej więcej pod kolor paneli -> orzech + palisander 33%.
schody miały być jak najmniej zaokrąglane, niektóre stopnie na niewielkim odcinku krawędzi są już lekko wytarte (jaśniejsze), Pan Lasek pisał już do mnie jak to można naprawić.
to ja mam pyatnie jak to zrobić, bo u mnie podobny problem - wycierają się krawędzie na debowych schodach bejcowanych na orzech
to ja mam pyatnie jak to zrobić, bo u mnie podobny problem - wycierają się krawędzie na debowych schodach bejcowanych na orzech
Pan Lasek napisał mi:
"Proponuję przemalować te krawędzie albo stopnie ze dwa razy lakierem Barpimo http://www.barpimo.pl/index.php?pid=193&itemID=29§ionID=8
Wymatowienie 25 gloss... W Grodzisku Maz. jest chyba przedstawicielstwo firmy produkującej ten lakier więc może Pan do nich podjechać i kupić litr lakieru i pociągnąć te krawędzie małym pędzelkiem. To jest lakier dwuskładnikowy więc proszę rozrobić malutką ilość i pomalować na razie jedną krawędź żeby zobaczyć jak to będzie wyglądać po wyschnięciu. Myślę że nie powinno być różnicy ale na wszelki wypadek nie malować wszystkich krawędzi. Jak by to kiepsko wyglądało to trzeba będzie malować całe stopnie"
Moje zdanie twierdzi, że nie będzie za dużo :)
Na pewno ładnie to zgrasz!
Projektantka powiedziała nam kiedyś jedną mądrą rzecz (jak chcieliśmy mieć w salonie ścianę TV w cegle i kominek w cegle) mianowicie, że jeden element powinien być główny, dekoracyjny, aby nie stracił na ważności i swoim uroku w pomieszczeniu. Dlatego też wyraziłem żonie swoje obawy, że ściana z tapetą jest już w miarę mocnym akcentem w sypialni i skoro zagłówek łóżka myślimy zrobić tapicerowany w prostokąty, to drzwi tapicerowane (nie wiadomo w jakim stylu czy z prostokątami czy gładkie) to może być już za dużo.
Mężu !! ja nie chciałam kominka w cegle, to Ty się przy nim upierałeś :P
W sumie może zrezygnuję z tych drzwi i zrobię inne :rolleyes:
Sharlotka
26-09-2012, 10:16
Ależ Wy dyskusje małżeńskie tu prowadzicie!!!:lol2:
Pan Lasek napisał mi:
"Proponuję przemalować te krawędzie albo stopnie ze dwa razy lakierem Barpimo http://www.barpimo.pl/index.php?pid=193&itemID=29§ionID=8
Wymatowienie 25 gloss... W Grodzisku Maz. jest chyba przedstawicielstwo firmy produkującej ten lakier więc może Pan do nich podjechać i kupić litr lakieru i pociągnąć te krawędzie małym pędzelkiem. To jest lakier dwuskładnikowy więc proszę rozrobić malutką ilość i pomalować na razie jedną krawędź żeby zobaczyć jak to będzie wyglądać po wyschnięciu. Myślę że nie powinno być różnicy ale na wszelki wypadek nie malować wszystkich krawędzi. Jak by to kiepsko wyglądało to trzeba będzie malować całe stopnie"
dziękuję, ale ten lakier jest bezbarwny, a moje krawędzie tzn. schodów ;-) są już niestety jaśniejsze od stopni :-( i chciałabym je przyciemnić... na razie spróbuję kredką do drewna... ok, już nie zaśmiecam wątku
Oj nie rób tego! Taka byłam ciekawa jak to wyjdzie u Ciebie! :lol2:
A co do rady projektantki, to wydaje mi się, że są dwie szkoły: otwocka i falenicka :rotfl:
jeżeli chcemy podkreślić jakiś element, to faktycznie cała reszta stonowana
ale widziałam też mnóstwo pokoi (zwłaszcza w stylu amerykańskim, którym się bardzo inspiruję), gdzie żaden element się nie wybija na pierwszy plan, tylko jest zachowana równowaga
czy daje się więcej kolorów/faktur/dodatków czy mniej to już kwestia indywidualnych upodobań
jeśli dacie więcej obić, to po prostu wnętrze będzie bardziej "gęste", jak to zgrabnie określa MagdaZZZ
z tym że wydaje mi się że do tych obić trzeba będzie właśnie dać więcej dodatków (poduszki, krzesła, obrazy - Venuska na pewno wie o co mi chodzi), żeby te obicia trochę zginęły w tle :yes:
narendil
26-09-2012, 10:20
Projektantka powiedziała nam kiedyś jedną mądrą rzecz (jak chcieliśmy mieć w salonie ścianę TV w cegle i kominek w cegle) mianowicie, że jeden element powinien być główny, dekoracyjny, aby nie stracił na ważności i swoim uroku w pomieszczeniu. Dlatego też wyraziłem żonie swoje obawy, że ściana z tapetą jest już w miarę mocnym akcentem w sypialni i skoro zagłówek łóżka myślimy zrobić tapicerowany w prostokąty, to drzwi tapicerowane (nie wiadomo w jakim stylu czy z prostokątami czy gładkie) to może być już za dużo.
Mądrze powiedziała :) Tak jest na pewno bezpiecznie.
Ale odrobina szaleństwa może wyjść na dobre.
Jeśli drzwi można rozpatrywać w kategorii odrobiny :rolleyes:
to ja proponuje drzwi obkleić banknotami od 10pln do 200pln :D bedą oryginalne no i miło się będzie na nie patrzeć ;)
narendil
26-09-2012, 10:27
to ja proponuje drzwi obkleić banknotami od 10pln do 200pln :D bedą oryginalne no i miło się będzie na nie patrzeć ;)
Oryginałami?
Oryginalnie :rotfl:
mrówka75
26-09-2012, 10:28
Popieram Nihiru, ja osobiście też nie lubię jak tylko jedna rzecz wybija się na główny plan, skupiając całą uwagę, ale to faktycznie kwestia upodobań.
Odnośnie dogadywania się małżonków "kto co chciał " mam koleżankę która rok po ślubie urodziła bliźniaki, jak chłopcy mieli chyba ze 2-3 lata podczas jakieś rozmowy w towarzystwie ona stwierdza, że dobrze, że jest babcia i pomaga bo ciągle brak jej czasu (jak to przy dzieciach) i teraz to poczekała by z zajściem w ciążę parę lat ale mąż chciał mieć dzieci. Po czym on zdziwiony stwierdza, że myślał że ona chce mieć już dziecko bo on nie chciał tak szybko. Dodam tylko, że dzieci wychowuje babcia. Dlatego lepiej wszystko przegadać;) wczesniej
:lol2:
http://www.stylebyemilyhenderson.com/blog/design-compromise-for-couples.html
idę do siebie zareklamować ten blog, bo jest świetny :D
:lol2: dobre dobre, w kwestii venusiątek jesteśmy ugadani 8)
Zobaczymy jak to będzie z tymy naszymy drzwiamy :D Na razie to Prinsiorek choruje, kiedy myśleliśmy że już po wszystkim znowu to samo :(
:lol2:
http://www.stylebyemilyhenderson.com/blog/design-compromise-for-couples.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.stylebyemilyhe nderson.com%2Fblog%2Fdesign-compromise-for-couples.html)
idę do siebie zareklamować ten blog, bo jest świetny :D
mój ulubiony to: http://www.desiretoinspire.net/
witaj venus
trafiłam do ciebie od reni. super masz domek. trochę zaczęłam czytać twój wątek ale jeszcze daleka droga przede mną więc zanim dobrnę do końca mam pytanko dot. oprawy kominka. co to jest? czy to stal? i czy taki element można kupić gotowy na wymiar. jeśli możesz to podrzuć jakiś namiar na tą ramkę.
pozdrawiam
odpowiem za żonę bo ma ostatnio w pracy co robić ;)
ramkę ze stali nierdzewnej szczotkowanej (chyba) wykonała nam razem z całym kominkiem firma Miro-Les Foyers z Modlińskiej z Warszawy. Oni z tego co wiem nie robią jednak tego sami, lecz zlecają innej firmie, chyba Kominy Panek, która to robi właściwie wszystko z blachy (znajduje się pod Warszawą) http://kominy-panek.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fkominy-panek.pl).
o ! a ja nie wiedziałam, że Panek nam robił tą ramkę, okap to wiedziałam :lol2:
reni1980
27-09-2012, 11:53
venuska w ten weekend remont, maż wyraził chęć
dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam
prawie wróciłam do żywych - jeszcze tylko jeden dzień ogarniania i spokój ;)
narendil
28-09-2012, 20:28
prawie wróciłam do żywych - jeszcze tylko jeden dzień ogarniania i spokój ;)
A co tak Justyś ogarniasz?
Jak kociak?
Aniu a w pracy, końcówka miesiąca jest wyczerpująca, ale ta wyjątkowo :rolleyes: pierwszy raz jak tu pracuję wzięłam pracę do domu, wykłócając się o to z szefową, bo nie chciała mi pozwolić pracować w weekend :rolleyes:
Jutro mamy misję Prinsiorek, wozimy go na płukanie, wysikuje kamienie do badania :sick:
w zeszłym roku nie zdążyłam, w tym mam dwa w cenie jednego :D :cool:
http://home-you.com/images//bigger/9489.jpg
cena jednostkowa 69 zł, do jutra promocja, produkt tańszy lub w tej samej cenie za 1 zł. 70 zł i mam dwa pojemniki :wiggle:
Kociary jak wygląda sprawa choinki i kotów? :) Wspinają się? jest jakiś patent (cytrusy? ):cool:
reni1980
29-09-2012, 21:13
jezu ja też czuję, że święta już idą i już nie mogę się doczekać, jak dziecko:lol2:
Reni to będzie moja pierwsza jako gospodyni wigilia :wiggle:
od miesiąca myślę nad menu ;)
Na razie wiem, że będzie:
- barszcz czerwony z uszkami lub krokietami
- bliny z łososiem wędzonym i śmietaną
- karp (fuj ja nie lubię :P )
- łosoś pieczony (?)
- śledź po kaszubsku
- śledź pod pierzynką
- zupa z makiem
- pierogi z kapustą i grzybami
- ciasto wiewiórka lub piernik
- sernik czekoladowy z malinami
- deser znajdy gajowego lub tiramisu
reni1980
29-09-2012, 21:25
jezu tyle potraw:o
aż wstyd powiedzieć ile u mnie jest:rotfl:
reni1980
29-09-2012, 21:44
Olu w zeszłym roku były w ikei, całe mnóstwo, ja sie odkupiłam i pięknie na choince wyglądają, mogę ci pokazać
Mał-Gosia
29-09-2012, 21:45
moich kotek choinka w ogóle nie interesuje, na szczęście. Natomiast mojej siostrze nic nie zostało w zeszłym roku z choinki, bombki poszły jako pierwsze ale potem nawet najdrobniejsze dekoracje pozdejmował Fernandek - jej kot z ADHD :)
tak więc co kot to inaczej ...
Moim zdaniem, jak kot traktuje rzeczy na co dzień tak pewnie i potraktuje choinkę. Moje się słuchają i raczej respektują zakazy, więc nie było problemu. Z wielkim zainteresowaniem zapoznawały się z choinką, później próbowały pozaczepiać bombki, ale im nie pozwoliłam to przestały i był spokój. Bardzo za to lubią pod choinką leżeć. Myślę, że jak kotki nie są szczególnie psotne to i z choinką będzie ok. Wiadomo, że cenne bombki warto powiesić wyżej. O! Przypomniało mi się - jeden mój kotek upodobał sobie słomiane ozdoby, podkradał je z choinki i chował po kątach :) Wiele kotów miałam i wiele choinek - bilans na razie: 0 strat i stłuczonych bombek :D Myślę, że jak kotek się uprze na rozrabianie przy choince to żadne patenty nie pomogą.. można tylko przywiązać choinkę by całej nie zwalił..
Ależ się męczy ten Twój biedny koteczek... Szkoda go..
mmmm.. już menu wigilijne... :rolleyes: super! Mam ochotę wielką w tym roku na święta... stroić, szykować, gotować... ach :) Ale najpierw śliczna jesień :)
Hej Justyś :bye:
Bosze Ty już masz menu :o:o:o
Chyba skopiuję, a potem ubłagam o przepisy :lol2:
Ja też zamierzam zrobić wigilię :rolleyes: - a nie mam jeszcze nic począwszy od talerza, przez garnki, na meblach i podłogach skończywszy - ciekawa jestem czy się wyrobimy ;)
Co do sypialni - masz naprawdę fajny układ :yes:
Ja bym nie rezygnowała z tapicerowań - a z drzwi szczególnie - daj nam zobaczyć tą cudną realizację :cool:
Zagłówek zrobisz po prostu w spokojniejszym wydaniu
Buziaki zostawiam :hug:
emiranda
30-09-2012, 08:44
Justynko moja rada jest taka, a to ze względu na to, że twoje kotki sa jeszzce bardzo młodziutkie
choinkę przywiąząc do sciany, sufitu czy czegos tam, tak ażeby nie przewrociła się jak kotek na nia skoczy, bo uważam to za nieuniknione w przypadku małych kotków :yes:
na dole powiesić nie tłukacy sie bombki z Ikei :yes:
Nie ma co liczyć, ze akurat Twoje kotk nie zainteresują sie choinką, ja mam cztery i każdy z nich jak był maly bawił sie bombkami na choince, tera im się nie chce, tylko najmłodsza Migotka czasami łapką dotknie bombkę, ale delikatnie, tak , że nic sie nie dzieje :)
suuuper :) bardzo dziękuję za rady :hug:
poczytam, pomyślę jeszcze jak to zrobić, mi dom od zawsze kojarzył się z choinką żywą i kominkiem i nie chcę z tego rezygnować ;)
Nie ma się co wstydzić, że menu jeszcze nie macie, ja uwielbiam myśleć co ugotuję i plany robię na x miesięcy przed. Myślę, że na wigilię jest optymalnie, nie za dużo, nie za mało :wiggle:
barszcz ugotuje teściowa bo robi dobry, ja to w ogóle zup nie gotuję więc się za to nie zabieram, krokiety zrobię ja. Moja mama zrobi śledzia po kaszubsku i pomoże mi z tym pod pierzynką (fajny przepis kolorowy, wygląda jak tort tylko ze śledziem) :D Zatrudnię ukrainkę to mi zrobi pierogów (mam już sprawdzoną). Łosoś, karp, bliny sama zrobię i ciasteczka też sama. Zupa z makiem sama, tylko muszę się nauczyć domowy makaron robić :stirthepot:
Oooo, przymomnialas mi, ze chcialam w tym roku zrobic wczesniej ciasto na pierniczki .
Jutro musze kupic miod !
1976pinacolada
30-09-2012, 09:52
Justyś - uświadomiłaś mi że i u nas Wigilia będzie w tym roku. Tzn nie ze w ogóle będzie tylko, że u nas w domku :lol2: Bo moja rodzina zapowiedziała, że teraz to chyba przez conajmniej 10lat z rzedu będe robic bo wcześniej wymigiwałam się metrażem mieszkania i brakiem prawdziwego stołu z prawdziwymi krzesłami :rotfl: Teraz juz nie ma to tamto i czas najwyższy zacząć snuc plany , zwłaszcza kulinarne )
Pozdrawiam
E&co u nas sezon rozpoczęty, pierwsze kubki mleka z masłem i miodem już były :yes: (ja bez masła oczywiście)
Kinia :rotfl: no tak teraz to się nie wywiniesz :D
rutinowa żona
30-09-2012, 15:51
Ooo, już święta?? Ja o nich na razie nie myślę. Chcę zrobić jakieś spotkanie światecznie dla rodziny, ale raczej nie wigilię. Wigilia ma byc tylko dla nas :yes:
Zdrówka dla Księcia.
święta mówisz? ja w ramach nauki do egzaminu [znów to sobie zrobiłam] w ub. tygodniu opracowałam koncepcję choinki :D... na allegro nawet znalazłam dekoracje szydełkowe i słomiane które chcę kupić, oraz jak optymalnie suszyć cytrusy.... [nieskromnie mówiąc moja koncepcja choinki świetnie by pasowała do cegły w Twoich wnętrzach ;) ] a potem stwierdziliśmy że możeby tak się gdzieś w ciepłe kraje na wakacje udać! więc z choinki nici będą, ale dekoracje i tak kupię :) co do menu to nie mam pojecia co i jak bo na wigilie zostaliśmy zaproszeni do znajomych [nasze rodziny sa w PL....] a reszta - pewnei bym cośtam zrobiła w nowej kuchni ale nie takie szaleńśtwa jak Ty!!!
też boję się reakcji kota na choinkę - tymbardziej że on chodzi po dworze i umie się po drzewach wspinać....z drugiej strony - może się wyszaleje na dworze i kolczastą choinkę zostawi w spokoju?!
Moja koncepcja choinki to czarne bombki i chromowane :) + zawieszki szklane (ptaki, sople, aniołki) może na czerwonych wstążkach. Idę o zakład że jak mąż to przeczyta to mi wałkiem kuchennym da w głowę, bo jak to choinka niekolorowa :lol:
1976pinacolada
30-09-2012, 20:58
Moja koncepcja choinki to czarne bombki i chromowane :) + zawieszki szklane (ptaki, sople, aniołki) może na czerwonych wstążkach. Idę o zakład że jak mąż to przeczyta to mi wałkiem kuchennym da w głowę, bo jak to choinka niekolorowa :lol:
jak to niekolorowa? Przeca piszesz : czarne , chrom, przezroczyste (najmniej kolorowe :P ) i czerwone ! Jak dla mnie o jeden kolor za duzo ;) (ten czerwony ale moze dlatego, że ja nie lubie czerwonego )
1976pinacolada
30-09-2012, 21:03
Justys - w przyszłym dziecinnym i w górnej łazience masz łukowe okna. Widze ze w łazience w prostych odcinkach dałas plisy, łuk nieosłoniety. Co planujesz w dziecinnym ? Pytam bo własnie główkuję nad zasłonięciem okien łukowych u dziewczynek i nie mam pomysła :rolleyes: Plisy odpadaja bo łuk mam niestandartowy:( ..... Firanki na karniszu gietym odpadaja bo my alergicy :( ..... Wymysliłam żaluzje drewniane "dziwnie" mocowane ale chyba kiepsko to bedzie wyglądać :( Lec no do mnie (tzn zapraszam serdecznie) i looknij , please......
narendil
01-10-2012, 08:37
Moja choinka odkąd zamieszkałam z mężem jest biało-czarno-srebrno-szara.
Rodzina jakoś to przeżyła :rotfl:
Nasz kocia małpa uwielbia choinkę :rotfl:
Z wiekiem jej trochę przeszło i już raczej się nie wspina, ale bombki są nadal atrakcją. Z tegoż powodu wszystkie mam plastikowe ;)
Przydało się przy Jakubie.
Mój psiak z kolei uwielbiał zlizywać to coś czym są pokryte bombki. Zostawało gołe szkło :lol2:
reni1980
01-10-2012, 08:59
:welcome:
Obawiam się, że u mnie będzie problem z niekolorową choinką :/ Chociaż może jakimś cudem przepchnę tę główną mało kolorową. Moje dziecko ma dziecięcą - taką z bombkami ręcznie malowanymi, w kształtach misiów, autek, zabawek i jest bardzo szczęśliwa. Niech ma :)
PS. Kurczę właśnie mi uświadomiłaś, że do Świąt już naprawdę niedaleko...
Moja koncepcja choinki to czarne bombki i chromowane :) + zawieszki szklane (ptaki, sople, aniołki) może na czerwonych wstążkach. Idę o zakład że jak mąż to przeczyta to mi wałkiem kuchennym da w głowę, bo jak to choinka niekolorowa :lol:
eee mówię Ci - moja koncepcja będzie Ci lepiej pasować ;):cool::cool::cool: a i pewnie mężowi się bardziej spodoba :yes::D
Ja uwielbiam białe i wszelkie niekolorowe choinki, są takie... eleganckie :rolleyes:
Ostatnią choinkę miałam w domku ja kocurzyce miały rok i półtora i nie było problemu :) Nawet sybiraczka która uwielbia się wspinać po meblach nie szalała z choinką, obie raczej wolały się wylegiwać pod nią :D i kradły słomiane ozdoby z dolnych gałązek :cool: bombki nie były ciekawe bo były za duże i za ciężkie ( u nas tylko szklane). Choinka była żywa, niewysoka i mocno kująca :p
ooo czyli nie jestem sama w akcji niekolorowa choinka :yes: :wiggle:
dziecięca to spoko, wiadomo że dziecko ma być szczęśliwe, ale główną salonową chciałabym elegancką, nie pstrokatą. Czekam na dostawę w MG :D
no a mężuś akurat lubi na bogato kolorowe :P a nie ze cała srebrna taka smutna nijaka :cry: trzeba będzie troszkę ponegocjować ;):cool:
donoszę ze na najbliższy weekend w Elle i In style sa znizki nie tylko odzieżowe do sklepików.min.duka ,almi decor -20%, home You - 30 %, łózka z kler -20%, rosenthal -25%..itp. .może coś masz upolowane :cool:
pszczolka m
01-10-2012, 14:23
Mężu Venus a ja Cię popieram ( a niech mnie Venuska przeklina ;)) ja też lubię na bogato - kolorowo. :D
Oj tam :P Kolorystyka choinki nie podlega negocjacji, no chyba że będzie negocjować mój mąż. Ja informuję, wy przyjmujecie do wiadomości :P Każdy ma taką jaką lubi i ja zrobię zgodnie z tą zasadą ;)
oj będzie negocjować ^^ jak on będzie negocjować... ;):cool:
ja nie mówiłam o wilkiej ilości kolorów... ale choinka zielona [kolor nr 1], białe dekoracje szydełkowe [biały to tysz kolor], słomiane ozdoby [kolor słomkowy :cool:] no i parę innych kolorów z owoców... Małżu venus - nie daj się... nie sprzedaj się tanio ;) choć kontrakt to jakby już podpisany..... :cool::cool::cool: 3 słodkie miny venus i jeszcze będziesz choinkę chwalił! a i pewnie ja będę :D .... o ile w tym roku w ogóle zrealizuję koncepcje.... bo druga opcja to 3 tyg wakacje :D więc różnie może być!
Nicol Twoja koncepcja choinki kompletnie nie wpisuje się w mój plan dekoracji świątecznych :P
Mam 100 szydełkowych śnieżek zrobionych przez babcię, innym razem ;)
narendil
01-10-2012, 19:39
no a mężuś akurat lubi na bogato kolorowe :P a nie ze cała srebrna taka smutna nijaka :cry: trzeba będzie troszkę ponegocjować ;):cool:
E tam smutna :P
Wiesz jak ładnie w takiej się światło odbija?
Ja informuję, wy przyjmujecie do wiadomości :P
A ja nawet popieram :rotfl:
:rotfl:
Dalej mi te świąteczne bambolety nie dają spokoju, ja chcę najlepiej już ubierać choinkę!! :D
A moja jest złoto - słomkowa od 3 lat, przy czym złoto raczej takie postarzane niz wsciekle błyszczące. Małżonek na początku nie mogł zrozumiec czemu nie może powiesić łańcucha z bibuły, ale jak efekt zobaczył to dał za wygraną.
Tak więc Venus - trzymam kciuki
PS. A ty wiesz ze Twoj watek to był moj pierwszy watek na tym forum? (przeczytałam wtedy od dechy do dechy ponad 200stron :D
MagdaZZZ
01-10-2012, 20:25
Moja koncepcja choinki to czarne bombki i chromowane :) + zawieszki szklane (ptaki, sople, aniołki) może na czerwonych wstążkach. Idę o zakład że jak mąż to przeczyta to mi wałkiem kuchennym da w głowę, bo jak to choinka niekolorowa :lol:
O proszę, to ja dokładnie w tej konwencji bombki będę miała - czarne na czerwonej wstążeczce ;)
Szocik ja też trzymam kciuki za mojego męża ;) Może sobie w gościnnym naczepiać bibuł i kolorowych bombek, w salonie ja sobie z takim dizajnem nie poradzę :mad:
Bardzo mi miło, że mój wątek był pierwszy, a tym bardziej że cały przeczytałaś :lol2: Ja raczej oglądam zdjęcia i wyrywkowo jakieś dyskusje czytam kiedy trafiam na świeży długaśny dziennik. :hug:
Magda to super :wiggle: chyba będę czekać pod witryną sklepową aż otworzysz żeby zdążyć.
Reni to będzie moja pierwsza jako gospodyni wigilia :wiggle:
od miesiąca myślę nad menu ;)
brzmi pyyyysznie :yes:
P.S. To tez bedzie moja pierwsza Wigilia jako gospodyni :D
To będzie również moja pierwsza Wigilia jako gospodyni ;)I aż wstyd się przyznać :oops:,ale nawet jeszcze nie pomyślałam o menu :oops:.Bardziej myślę ,skąd wytrzasnąć czarne bombki :lol2:
Ola, nie przejmuj sie, ja tez jeszcze nie zastanawialam sie nad menu, ale sadze, ze w ciagu tych dwoch miesiecy znajde na to czas i cos sie wymysli :stirthepot: :cool:
Olu w zeszłym roku były w ikei, całe mnóstwo, ja sie odkupiłam i pięknie na choince wyglądają, mogę ci pokazać
:yes:
będę bardzo wdzięczna :)
I ja tez :yes:
Uff,dobrze ,że mój mąż ostatnimi czasy ,akceptuje wszystkie moje pomysły :lol:.Nawet nie był zdziwiony ,jak oznajmiłam ,że choinka będzie czarno-srebrna :D
Mojemu by sie chyba nawet spodobal ten pomysl :D
Zreszta przy najblizszej okazji zapytam sie :lol2:
Dziewczyny Wy za zimą tęsknicie czy jak??? to juz kolejny wątek, w którym mowa o Bożym Narodzeniu:lol2::lol2::lol2:
oj nie :no: ja zimy nie lubię, bo jest chlapa :sick:
dlatego wolę myśleć o choince i dobrym jedzeniu :D
Dziewczyny Wy za zimą tęsknicie czy jak??? to juz kolejny wątek, w którym mowa o Bożym Narodzeniu:lol2::lol2::lol2:
Nie ma się do czego śpieszyć ,znowu człowiek będzie o parę miesięcy starszy ,,buuuu:D
Pierogi, barszcz, sledzie, karp...
Ide jesc - bo zgłodniałam :)
narendil
02-10-2012, 19:12
Pierogi, barszcz, sledzie, karp...
Ide jesc - bo zgłodniałam :)
Ja jestem twarda ;)
Przeżyłam ruskie u Emi, to i śledziom tu się nie dam :rotfl:
Beauty witam :hug: fajnie że do nas zajrzałaś :wiggle:
Trudno, a ja pasibrzuch zgłodniałam i idę coś zjeść...ciasteczko blok mam w lodówce :rolleyes:
Wszędzie o jedzeniu :yes:. Od samego czytania można przytyć :lol2:
Wszędzie o jedzeniu :yes:. Od samego czytania można przytyć :lol2:
:lol2::lol2::lol2:
Yokasiu Twój pomysł tez super, jednak u nas to już by było za dużo szczęścia na raz.
Prinsio dobrze :yes: jeszcze siuśki musimy zbadać, ale wszystko oki z zewnątrz wygląda :wiggle:
reni1980
03-10-2012, 11:20
:bye:
helloł, sypialnia jest a ciebie nie ma:(, a chciałam poznać twoje zdanie w kwestii wykończenia garderobianej ściany
Ja bardzo lubię czytać o zwyczajach i menu wigilijnym z różnych zakątków Polski. A te potrafią być skrajnie różne :)
Jak dobrze, ze koteczek lepiej :hug:
rutinowa żona
03-10-2012, 21:37
Dobrze, ze kociak lepiej się ma. I trzymam kciuki za wyniki badania :)
Nie mogę u Ciebie dłużej zostać, bo się głodna robię:D
Beauty witam :hug: fajnie że do nas zajrzałaś :wiggle:
Trudno, a ja pasibrzuch zgłodniałam i idę coś zjeść...ciasteczko blok mam w lodówce :rolleyes:
Zaglądam ,zaglądam ...ale o tak dziwnych porach ,że albo już nikogo nie ma .albo nie mam siły cokolwiek napisać ...:(
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin