kasia17041985
07-05-2010, 14:06
Witam,
zacznę od początku, bo tak najlepiej... Rodzice narzeczonego mają działkę, na której znajduje się Ich dom oraz budynek gospodarczy. mieliśmy w zamiarze przekształcić go na mieszkalny. Udaliśmy się do Gminy, złożyliśmy wniosek, do którego (po prawie 3 m-cach) otrzymaliśmy decyzję o warunkach zabudowy. Teraz chcieliśmy wydzielić działkę, ponieważ to jest koniecznością do przepisania budynku i działki u notariusza. I tu pojawiły się problemy...
Jeśli geodeta podzieli nam działkę, to decyzja straci ważność (ponieważ dotyczy całości działki, a nie jej części). Tym samym, bez wydzielonej działki nie otrzymamy notarialnego aktu własności... a to znowu jest konieczne do kredytu, jaki planujemy zaciągnąć. Błędne koło :-(
Kierownik budowy zaproponował nam rozwiązanie, jednak nie wiemy, czy ma ono sens. Chodzi o to, że w niektórych bankach (niby) zamiast aktu własności wystarczy wpis do ksiąg wieczystych, jako współwłaściciele... Tym samym moglibyśmy kontynuować nasze plany. Z tym, że podział działki i ostateczny akt własności nastąpiłyby dopiero po zakończeniu wszyskich prac, kiedy to decyzja z Gminy nie będzie już potrzebna. Prawda to?
Drugim wyjściem jest rozpoczęcie wszystkiego od początku, ale w innej kolejności :-( Najpierw wydzielimy działkę, potem znowu do Gminy z wnioskiem i dopiero przepis notarialny. Pytanie, czy mniejsza działka będzie spełniać warunki zabudowy???
Naprawdę nie mam pojęcia co robić :-(((
Bardzo Was proszę o pomoc!!! Będę niezmiernie wdzięczna.
Podaję dla ułatwienia GG 13413105
zacznę od początku, bo tak najlepiej... Rodzice narzeczonego mają działkę, na której znajduje się Ich dom oraz budynek gospodarczy. mieliśmy w zamiarze przekształcić go na mieszkalny. Udaliśmy się do Gminy, złożyliśmy wniosek, do którego (po prawie 3 m-cach) otrzymaliśmy decyzję o warunkach zabudowy. Teraz chcieliśmy wydzielić działkę, ponieważ to jest koniecznością do przepisania budynku i działki u notariusza. I tu pojawiły się problemy...
Jeśli geodeta podzieli nam działkę, to decyzja straci ważność (ponieważ dotyczy całości działki, a nie jej części). Tym samym, bez wydzielonej działki nie otrzymamy notarialnego aktu własności... a to znowu jest konieczne do kredytu, jaki planujemy zaciągnąć. Błędne koło :-(
Kierownik budowy zaproponował nam rozwiązanie, jednak nie wiemy, czy ma ono sens. Chodzi o to, że w niektórych bankach (niby) zamiast aktu własności wystarczy wpis do ksiąg wieczystych, jako współwłaściciele... Tym samym moglibyśmy kontynuować nasze plany. Z tym, że podział działki i ostateczny akt własności nastąpiłyby dopiero po zakończeniu wszyskich prac, kiedy to decyzja z Gminy nie będzie już potrzebna. Prawda to?
Drugim wyjściem jest rozpoczęcie wszystkiego od początku, ale w innej kolejności :-( Najpierw wydzielimy działkę, potem znowu do Gminy z wnioskiem i dopiero przepis notarialny. Pytanie, czy mniejsza działka będzie spełniać warunki zabudowy???
Naprawdę nie mam pojęcia co robić :-(((
Bardzo Was proszę o pomoc!!! Będę niezmiernie wdzięczna.
Podaję dla ułatwienia GG 13413105