PDA

Zobacz pełną wersję : Pies- rozkopywacz



lido41
09-05-2010, 07:10
Moja sunia (ok 2lata) od jakiegoś czasu skutecznie rozkopuje mi ogród. Na dodatek jej ulubione miejsce to rabata przy domu - skutek- ubrudzona do wys. ok. 1m elewacja, na dodatek jaśniutka. Żadne prośby czy groźby nie skutkują, niestety. Również weterynarz nie ma na nią sposobu. W tej nierównej walce brakuje mi już pomysłów. Nie chciałabym, aby psina była zamknięta w boksie. Mimo wszystko mi jej szkoda..

Elfir
09-05-2010, 14:01
tiaaa, rzeczywiście - pies potrafi zrozumieć twoje prośby i groźby...
Albo jesteś konsekwentna i karzesz psa za kopanie albo grodzisz rabatę siatką.

akswał
09-05-2010, 19:48
Zrób jej piaskową piaskownicę (piasek jej za bardzo nie ubrudzi i przy szczotkownaiu łatwo wypada).

Pozwól jej w tym jednym miejscu kopać, bardzo chwal ją za to, baw się w kopanie razem z nią (moja lubi jak zakopuje jej zabawkę, a ona musi ją odszukać),
.... a w każdym innym miejscu karegorycznie zakazuj - KONSEKWETNIE!!!!!
Pies nie robi specjalnie na złość, sam się szybko nauczy, że milej jest mu kopać w miejscu w pelni akceptowalnym przez Państwa a nie w innych zakazanych.

Ja tym sposobem oduczyłam moją kopania oraz sr....nia gdzie popadnie, chodź w tym wypadku jej nie towarzyszyłam przez zabawę ;P - Sunia poprostu ma widzieloną swoją psią toaletę - komicznie to wygląda jak otworzy się drzwi a ona pedzi ile sił w łapach w linii prostej do swojego kawałka trawnika. Jedyne czego nie potrafię jej oduczyć to wskakiwania do każdego stawu , oczka wodnego czy kaluży i taplania się w niej - na to silnych chyba nie ma.

marta-mam niebieski dach
10-05-2010, 06:53
kiedyś ktoś napisał na forum że suki kopią wiosną przygotowują legowisko dla młodych (nawet te wysterylizowane, instynkt jest instynkt),
u mnie to się sprawdza, po wiosennym "dołku" cały pozostały okres roku mam spokój,
chyba że nieopatrznie jakiś krecik lub myszka zabłądzi, wtedy nie ma pomiłuj