..Piotrek..
14-05-2010, 10:06
Witam. Jako, że nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na nurtujący mnie problem liczę na pomoc. Sytuacja wygląda tak: Jesteśmy parą od bardzo, bardzo dawna ale nie mamy ślubu. Zaszła konieczność jednak by związek zalegalizować z powodu kredytu hipotecznego. Zastanawiam się czy narzeczona może przyjąć moje nazwisko bez zbędnych kłopotów ,które mogą zaistnieć z tego powodu. Chodzi mi o to czy trzeba będzie zmieniać wszystkie warunki zabudowy, przyłączy, pozwolenie na budowę itd... Działka też jest na połowę i na różne nazwiska. Nie wiem teraz czy nie lepiej gdyby narzeczona została po ślubie przy swoim nazwisku, a po skończeniu budowy dopiero zmieniła nazwisko. Ślub ma być za miesiąc i nie wiem co robić a dochodzi jeszcze wyjazd na wakacjena początku lipca , czyli zmana dowodu i paszportu z czym się nie wyrobimy na pewno. Chciałbym żeby od razu przyjęła moje nazwisko ale nie wiem czy to nie skomplikuje nam życia na tym etapie w którym sie znajdujemy.
Proszę o rady ewentualnie może ktoś znalazł sie w podobnej sytuacji. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Proszę o rady ewentualnie może ktoś znalazł sie w podobnej sytuacji. Z góry dziękuję za odpowiedzi.