morfeusz1
15-05-2010, 17:37
Wykonawca, który nam wykańczał mieszkanie spartolił malowanie. Malował kilka razy, bo po każdym malowaniu były usterki: niejednolita faktura, plamy, zacieki po farbie, pobrudzone ściany od rąk i od czyszczenia np. włączników, parapetów, podłogi (bo nie chciało mu się kompletnie nic zabezpieczyć). Zostaliśmy ze ścianami i sufitami do ponownego malowania (ściany zostały zeszlifowane po ostatnim malowaniu). Mamy mało czasu, bo musimy się już wprowadzić i bierzemy opcję malowania natryskowego (hydrodynamicznego). Niestety najpierw trzeba zrobić poprawki, zaprawki, potem gruntowanie.
A i tak, jak mówią malarzy (w tym mistrz) nie ma gwarancji, ze ściany i sufity będą ładne, bo mamy farbę lateksową i podobno jak się nią nie pomaluje za pierwszym razem poprawnie, to potem gdy trzeba poprawiać, mogą zostać plamy w tych miejscach, gdzie poprawiano i może tez farba pękać.
Czy to faktycznie prawda?
Czy ktoś z Was wie czy malowanie hydrodynamiczne zapewni gładką strukturę? I czy do takiego malowania nadają się farby lateksowe (konkretnie PARA Eggschell kolor biały)
A i tak, jak mówią malarzy (w tym mistrz) nie ma gwarancji, ze ściany i sufity będą ładne, bo mamy farbę lateksową i podobno jak się nią nie pomaluje za pierwszym razem poprawnie, to potem gdy trzeba poprawiać, mogą zostać plamy w tych miejscach, gdzie poprawiano i może tez farba pękać.
Czy to faktycznie prawda?
Czy ktoś z Was wie czy malowanie hydrodynamiczne zapewni gładką strukturę? I czy do takiego malowania nadają się farby lateksowe (konkretnie PARA Eggschell kolor biały)