PDA

Zobacz pełną wersję : Powódź u Kachny28 - POMOCY!!!!



Strony : [1] 2 3 4 5 6

malgos2
19-05-2010, 22:22
Kochani, kachna28 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?95097-Buduj%C4%85cy-Z45-z-pracowni-Z500-%C5%82%C4%85czcie-si%C4%99-)&p=4124969#post4124969) z Sandomierza potrzebuje naszej pomocy. Wiemy, jak wyglada sytuacja - Kasia jest po prostu zalamana. Woda na razie jest na poziomie 3,5 m - caly parter zalany, byc moze zaleje tez pietro. Jej dom jest ubezpieczony jako "dom w budowie" tak wiec z ubezpieczenia dostanie grosze. :( Wiecej chyba nie musze tlumaczyc - jest bardzo, bardzo zle.

Jestem gotowa udzielic swojego konta (znanego z akcji bacikowej), jesli ktos mi nie ufa lub ma inne pomysly - prosze o info.

Nelli Sza
19-05-2010, 22:31
Małgoś, ja ufam. Może na to konto będziemy wpłacać?

AgaJeżyk
19-05-2010, 22:34
To ja poproszę ten numer ... ufam.

malgos2
19-05-2010, 22:35
Baciki teraz nie funkcjonuja, wiec latwo sie moge Wam spowiadac. Dane konta wysylam na priv.

Dzieki Nelus i Aga za odzew. ;)

anjamen
19-05-2010, 22:39
popieram z calego serca. Musimy pomoc Kasi.
Malgos dzieki za zalozenie watku i poprosze nr konta

Elena76
19-05-2010, 22:39
Małgoś, mi też wyślij nr konta.. czy oprócz kasy coś jest potrzebne?

AgaJeżyk
19-05-2010, 22:46
Baciki teraz nie funkcjonuja, wiec latwo sie moge Wam spowiadac. Dane konta wysylam na priv.

Dzieki Nelus i Aga za odzew. ;)

Poszło ... ile mogłam ... ale jakby jeszcze jaka pomoc to pisz.

Może coś materialnego potrzeba ... w domu człowiek jak chomik... magazynuje dużo rzeczy.

W takiej sytuacji zawsze mozna się czymś podzielić ...

malgos2
19-05-2010, 22:47
Ja mam na razie kontakt z rzeczywistoscia przez net, Nitka rozmawiala z Kasia, na pewno wiele rzeczy bedzie potrzebnych... Bedziemy sie informowac na biezaco. Jesli ktos ma pomysl na licytacje - kazda inicjatywa mile widziana.

DorciaIQ
19-05-2010, 22:47
Nie znam Kasi, ale numerek dawaj :)

Nelli Sza
19-05-2010, 22:49
Właśnie, ja np. mam bardzo dużo nowych ręczników. Może to teraz nie jest najważniejsze, ale jakby co, to chętnie Kasi dam.

malgos2
19-05-2010, 22:50
Dzieki dziewczyny, jestescie kochane. Nelka, masz skrzynke przepelniona... ;)

Zaraz napisze maila do Kasi, sprobuje sie dowiedziec, czego jej potrzeba.

monia i marek
19-05-2010, 22:54
Może jakieś koce, ręczniki...

Afrodyta
19-05-2010, 22:57
Właśnie, napisz co jest potrzebne, coś się wymyśli.
Z kasą krucho, więc może uda się rzeczowo.

Nelli Sza
19-05-2010, 22:58
Dzieki dziewczyny, jestescie kochane. Nelka, masz skrzynke przepelniona... ;)

Zaraz napisze maila do Kasi, sprobuje sie dowiedziec, czego jej potrzeba.

Już ok :)

mario31
19-05-2010, 22:58
Witaj Małgoś,
Podeślij mi również numer konta i daj znać czego najbardziej potrzebuje...!:(

Myślę, że licytacja to fajny pomysł. Czy ktoś wie jak ją zorganizować..?

dobroszka
19-05-2010, 23:05
Małgoś , podeślij i mi namiary do przelewu plis. Co za koszmar , normalnie nie chce mi sie wierzyć jak czytam o tym co sie dzieje na południu :( :(:(

Zbigniew100
19-05-2010, 23:05
Proszę o numer.

MonikaC
19-05-2010, 23:09
konta na pw poproszę

malka
19-05-2010, 23:14
Wiecie co, mam pomysł, choć to przyszłość jest....Kasa na pewno się przyda, ale myslę,,ze za jakiś czas , jak woda opadnie potrzebne bedą ręce do roboty...ja mam do Kasi z 300 kilosów,ale jeśli ktoś się do mnie przyłączy ,deklaruję sie pomóc w tej brudnej robocie, myslę,ze z 2 dni wygospodaruję - ktoś jeszcze ?

OK
19-05-2010, 23:20
Malka, dzięki, wchodzę w to. Kasą nie śmierdzę, a przynajmniej tak mogę pomóc

malgos2
19-05-2010, 23:20
Na pewno bedzie potrzebna sila fachowa - malowanie, podlogi... Pewnie te drobne rzeczy typu reczniki itp. Kasia uratowala wynoszac je na gore, natomiast nie do uratowania bylo AGD, piec... Parkiety, schody, sciany - to wszystko bedzie wymagalo naprawy lub wymiany, wiec na razie nie ma co sobie zawracac glowy drobiazgami.

ragazza
19-05-2010, 23:27
Witam,
ja też numer konta poproszę

Afrodyta
19-05-2010, 23:27
Tak sobie przypomniałam.
Dzieciom to na pewno psycholog będzie potrzebny. Znaczy Kasi nie znam i nie wiem czy ma, ale wiem z doświadczenia.

W 1997 u znajomych była dziewczynka z zalanego domu. Tydzień spędziła z rodziną na strychu, zanim ich zabrano. Widziała....dobra nie będę pisać co widziała siedząc w nocy na dachu w obawie, żeby nie doszło do najgorszego w czasie snu. Do dziś pamiętam jak po pół godziny i dłużej trzeba było ją namawiać, żeby weszła do wanny wykapać się, a i tak wody to nie więcej niż 10 cm mogło być. Miała chyba coś koło 7-8 lat.

malgos2
19-05-2010, 23:33
Kasia nie ma dzieci, ale byc moze jej bedzie potrzebna pomoc...

Dzieki Kochani za mega szybki odzew. Bede zdawac relacje na biezaco. Moge nie byc dostepna non-stop, wiec prosze przekazujcie sobie moj nr konta, albo piszcie na adres: [email protected], bo privy moga mi sie szybko zapchac.

AgaJeżyk
19-05-2010, 23:41
Wiecie co, mam pomysł, choć to przyszłość jest....Kasa na pewno się przyda, ale myslę,,ze za jakiś czas , jak woda opadnie potrzebne bedą ręce do roboty...ja mam do Kasi z 300 kilosów,ale jeśli ktoś się do mnie przyłączy ,deklaruję sie pomóc w tej brudnej robocie, myslę,ze z 2 dni wygospodaruję - ktoś jeszcze ?


Oooo to ja też mam dwie łapki !

I czasu w przysłowiowy "ryj" ;) ( budowa budową ... ale nie pracuję )

Mogę się na pracowitą wycieczkę wybrać.... tylko jeszcze nie wiem dokąd i jak daleko. Jakby co - jestem do roboty chętna!

andulka
19-05-2010, 23:50
poproszę i ja numer konta

malka
19-05-2010, 23:52
Jeżyku -Sandomierz

OK - super :)

malgos2
20-05-2010, 00:07
Ja tez przylaczam sie do wycieczki robotniczej. ;)

malka
20-05-2010, 00:19
Super :)

moze ja głupio myślę, ale tak mam od poczęcia - genetycznie zaprogramowane ;) ale wydaje mi się, ze sam fakt, że bedziemy z Nią, moze pomóc,a ze przy okazji wyszorujemy ściany i podłogi - to taki pozytywny efekt uboczny ;)

malgos2
20-05-2010, 00:22
Nie zapominajmy, ze kazdego z nas taka "przygoda" moze doprowadzic do ruiny finansowej... :(

AgaJeżyk
20-05-2010, 00:33
Jeżyku -Sandomierz

OK - super :)


Daleko jak franca ...ale jadę !

Jak tylko jaki odzew - dajcie znać.

Do Warszawy się dostanę i dalej jakoś z wami nie ?

malka
20-05-2010, 00:43
Aga,Olga jest z W-awy, ja się jakoś z ciotka Małgośką zgadam (bo przez Kraków pewnie pojadę), więc nie ma stracha,parami raźniej :)

moze ktos jeszcze ?

AgaJeżyk
20-05-2010, 01:08
Aga,Olga jest z W-awy, ja się jakoś z ciotka Małgośką zgadam (bo przez Kraków pewnie pojadę), więc nie ma stracha,parami raźniej :)

moze ktos jeszcze ?

Piszę sie ... ino nie w poniedziałek ... bo koparke mam do wody i kabla.

Ale poza tym można mnie szargać - biore gumowe rękawice i możemy błoto przepędzać ...

malgos2
20-05-2010, 01:38
Dla dobra sprawy nic na ta ciotke nie powiem...

malka
20-05-2010, 01:43
to czekamy,aż woda opadnie.
Sprawdziłam połączenia,choćbym nie chciała musze przez Kraków ;)

wiolasz
20-05-2010, 07:21
Matko, czytam i mi szczęka opadła........
Ja mam z Was najbliżej, pisze się jak nic.

agnieszkakusi
20-05-2010, 07:36
jak mam ustawić skrzynkę pw? Buuu...nie mogę nic wysyłać, więc pewnie i do mnie nic nie dojdzie. Małgos, też poproszę numer. Tylko najpierw pomóżcie mi ze skrzynką.

efilo
20-05-2010, 08:20
dziewczyny
niestety wiem jak wyglada dom po zalaniu. to nie jest czysta woda. ba, to w ogóle nie jest woda.

po opadnięciu zanim w ogóle będzie można mówić o parkietach malowaniu ręcznikach i takich tam trzeba będzie usunąć z domu tony mułu, zdewastowanych sprzętów itd. pomoc fizyczna na pewno będzie potrzebna. (czy na nasze forum zaglądają jacyś mężczyżni?????)
potem trzeba będzie wynająć jakieś osuszacze żeby spróbować usunąć wodę ze ścian. zakładam że dom jest ocieplony. jeśli styropianem to pewnie elewacja będzie do uratowania ale z usunięciem wilgoci będzie problem. pieniążki będą potzrebne nie tylko na odtworzenie ale też niestety trzeba liczyć sporo na dotarcie do punktu zero :(

przy okazji najlepiej gdyby sie znalazł ktoś kto by nam pomógł załatwić grzybobójcze farby bo jeśli się ścian odpowiednio nie zabezpieczy to potem się walczy latami

markoto
20-05-2010, 08:32
Trzeba zaczekac na Kasie ona bedzie wiedziala co jej sie najbardziej przyda, jak rece do pracy to ja sie pisze jak finansowe wsparcie tez, jak reczniki to tez :)

karola&artur
20-05-2010, 08:42
Ja też chętnie pomogę proszę nr konta na pw, ale dojechać nie dam rady. Wiem co Kasia przeżywa, bo nas też zalało w 2001...
Efilo ma rację w 100%, najważniejsze są osuszacze i środki grzybobójcze i ogrom pracy fizycznej, bo bez tego ani rusz.

Arnika
20-05-2010, 08:43
Jestem w szoku....
U mnie też woda wysoko, ale mam nadzieję , że nie dojdzie.....
Pomyślę, co da się zrobić....


A Efilo ma rację....

Najpierw osuszacze, i dopiero malowanie....

mycha73
20-05-2010, 08:48
Ja też poproszę numer konta. ... to straszne, straszne co się tam stało ... jak to widzę w tv to normalnie ryczeć się chce ...

lidszu
20-05-2010, 09:12
ja też poproszę o numer konta, bo już zdążyłam po poprzedniej akcji wywalić ze skrzynki.

Jeśli potrzebne będą ręce do pracy, to też się piszę.

OK
20-05-2010, 09:16
Daleko jak franca ...ale jadę !

Jak tylko jaki odzew - dajcie znać.

Do Warszawy się dostanę i dalej jakoś z wami nie ?
Olga mało że z Warszawy, to jeszcze prawie na Centralnym mieszka :)
Ograniczeń czasowych w zasadzie brak - mogę jechać, kiedy trzeba.

amadi
20-05-2010, 10:02
proszę o przesłanie numeru konta

kamlotek
20-05-2010, 10:03
Poproszę o nr. konta .Jechać nie mogę,nie dam rady,ale pomogę chociaż w ten sposób:yes:

malka
20-05-2010, 13:08
Wiola, Marta, Lidzia - świetnie :) czym nas więcej tym wiecej zrobimy w krótkim czasie.
Moja propozycja wyniknęła właśnie z tego o czym pisze Efilo. Pieniądze tak, na pewno, ale najpierw trzeba odmulić dom,wyczyść ściany , sufity i podłogi wetrzeć w nie środki grzybobójcze, to kosztuje tylko pracę , a to mozemy dać Kasi, co nie?
i chyba mam jeden osuszacz :) a moze nawet dwa :)

MonikaC
20-05-2010, 13:31
Brak słów żeby opisać to co się stało

aka z Ina
20-05-2010, 13:58
prosze o numer konta

nitubaga
20-05-2010, 14:00
cze....

mam nadzieje, że jak woda już opadnie będzie można tak jakoś się dostac i pomóc....




W Sokolnikach woda jest na piętrze.... rodzice uciekli na strych wynosząc to co najcenniejsze, czyli dokumenty komputery i sprzęt AGD....

Resza została.... boją się o psa...bo był na strychu garażu, który jest sporo nizszy niż dom.... wiec na pewno woda na tym strychu już jest... pytanie jak wysoka... i czy pies się nei utopił..

nitubaga
20-05-2010, 14:01
oczwiście ja również się pisze do pomocy wręcz... na pewno w tych okolicach będziemy ... u teściów i pewnie u Kachny....

nitubaga
20-05-2010, 14:06
... sluchajcie właśnei na TV INFO podali, ze ewakuacja Sokolnik, Trześni została wstrzymana bo nie ma paliwa do motorówek :o

ghost34
20-05-2010, 14:22
ja ze swej strony poprosze o a ) nr konta
b) prosze sie poprosic kasie o zgloszenie jak bedzie miec jakiekolwiek zamiary wobec swoich posadzek drewnianych moge pociagnac za pare sznurkow..i wydostac sam material za psie pieniazki dla niej..tyle zrobic moge
Jak bede mial wolne moce przerobowe tez uloze za free moimi recami..ale to pozostawiam jej do rozwazenia..i jest to napewno piesn przyszlosci deklaruje pomoc w wyzej wymienionym zakresie:)

Kruela
20-05-2010, 14:55
Dawno mnie na FM nie było, ale dobry Duszek siostrzany doniósł mi o akcji. Nr konta mam, i jeżeli potrzebna będzie pomoc wręcz to się piszę.

Bardzo, ale to bardzo współczuję :(

bogumil
20-05-2010, 14:57
Witam
I ja proszę o numer
Masakra!

malgos2
20-05-2010, 16:08
Dzieki kochani za odzew. Wysylam konto do wszystkich, ktorzy o to prosza w watku oraz w mailach. Dostalam przelewy od Jezykow, Zbigniewa100, Nelli i ragazzy. Razem mam 500 zl.

Kasia z tego co wiem jest w zlej kondycji psychicznej, niewiele zdazyla uratowac...

Mam nadzieje, ze jeszcze raz pokazemy na co nas stac kiedy jednemu z nas dzieje sie krzywda.

malgos2
20-05-2010, 16:25
I jeszcze jedno - privy mozna teraz wysylac co minute, co mnie doprowadza do szewskiej pasji. W miare mozliwosci wysylajcie mi maile i wybaczcie, ze odpowiadam sucho i nie na kazda wiadomosc. Po prostu nie chce przepelniac sobie privowej skrzynki, ale wszystkim Wam bardzo dziekuje.

Agnieszkakusi - masz przepelniona skrzynke. Wyslij mi maila, OK?

AgnesK
20-05-2010, 16:38
Małgoś, prześlij proszę i mi nr konta. Niewiele mogę, ale trochę grosza dorzucę - ziarnko do ziarnka..
Dziewczyna musi mieć teraz świadomość, że nie jest sama, że ma na kogo liczyć.
Malko, Twój pomysł jest po prostu genialny.
Jesteście niesamowite, dziewczyny

nitubaga
20-05-2010, 16:50
no to dzwoniłam :)

Kasia ma się lepiej... jakies pół godzinki temu jej mąż wrócił.... był łódką pod domkiem... woda nie weszła na piętro....co sprawia, że inaczej patrza na świat....bo na dziś dzień tylko parter wymagał by napraw :)

Powiedziałam o naszej akcji ... była zaskoczona i prosiła by wszystkim mocno podziękowac :)


no to co? dziękuje :lol:

malka
20-05-2010, 16:57
Kasia ma się lepiej...
woda nie weszła na piętro....

to dwie bardzo dobre wiadomości :) po całym nawale tych złych

AgnesK
20-05-2010, 16:58
Nitubaga, powtarzaj Kasi jeszcze 100 razy, że my tu wszyscy o niej myślimy:yes:
Super, że piętro suche, chociaż tyle:)




A tak na marginesie: szlag mnie trafia cały dzień, gdy oglądam tvn24, bo zastanawiam się, ile razy musi jeszcze dojść do podtopień, ile rodzin musi stracić dobytek życia, żeby w naszym kraju wreszcie ruszyła budowa zabezpieczeń p/powodziowych z prawdziwego zdarzenia:mad:

malka
20-05-2010, 17:06
A tak na marginesie: szlag mnie trafia cały dzień, gdy oglądam tvn24, bo zastanawiam się, ile razy musi jeszcze dojść do podtopień, ile rodzin musi stracić dobytek życia, żeby w naszym kraju wreszcie ruszyła budowa zabezpieczeń p/powodziowych z prawdziwego zdarzenia:mad:

Aga chętnie Ci opowiem jak wygladają procedury regulacji rzek i budowy wałów przeciwpowodziowych, ale nie w tym wątku,dobra?

Gena
20-05-2010, 17:49
Witam!
Ja też proszę o numer konta. Cała moja rodzina jest zdruzgotana sytuacja w jakiej znalazla sie Kachna i chcielibyśmy pomóc.
To dzięki Kasi buduję moje z45+, to ona uratowała mnie od błędu życia i kupna starego domu za 400tys..
Kasiu jestem z Tobą , trzymaj się.

Nelli Sza
20-05-2010, 17:51
Uff, chociaż tyle.

kachna28
20-05-2010, 18:38
Kochani -Nitusia i Wiolasz zawiadomiły mnie, że FM "zostało ruszone". No i zajrzałam -i w szoku jestem... czytam i płaczę.... Kocham Was.. dziękuję... nie wiem co powiedzieć.... Od wczoraj mieszkamy u teściowej. Ewakuowaliśmy się wczoraj nad ranem. Zdążyliśmy zabrać tylko dokumnety i kilka ciuchów, no i oczywiście psa. W pośpiechu mąż wyniósł na poddasze TV, wieżę.. i tyle... reszta pod wodą.... Teraz na szczęście prawdopodobnie woda opada -po kilka cm na dobę. Mąż był dzisiaj łódką obok domku.. wrócił wstrząśnięty... Cała nasza dzielnica to wielka woda. Z tego co widział z zewnątrz to prawdopodobnie poddasze ocaleje -ulżyło mi -bo będzie gdzie zamieszkać po powrocie. Nie wiem w jakim stanie są okna na parterze -mam nadzieje, że żadne pływajace przedmioty ich nie wybiły. Na podwórku mieliśmy wiatę na drzewo, która niesiona przez wodę wbiła sie dachem w elewację.. ale ona i tak zapewne do wymiany. Czyli zaczynamy budowę od nowa w zasadzie. Nie wiem ile czasu woda sie będzie cofała i kiedy wrócimy -może to być tydzień, może i dłużej. Zresztą sami widzicie w TV, że to w zasadzie jest morze. Nie wiem co jeszcze napisać -sama nie wiem co zastanę po powrocie. Modlę się tylko, żeby woda juz sie nie podniosła -bo kilka razy dziennie leje deszcz, a do tego mojego poddasza to brakuje kilkanascie cm... Poniżej fotki zrobione dzisiaj przez meża z motorówki. Jeszcze raz Wam dziękuję... wczoraj płakałam tylko z rozpaczy.. dzisiaj ze wzruszenia Waszą reakcją. Kocham Was i naprawdę WIELKIE DZIĘKI
Od frontu:
http://foto0.m.onet.pl/_m/17ecea9be0cb02a7d568cc1eb74c0994,10,19,0.jpg
Od strony "ogrodu":
http://foto2.m.onet.pl/_m/1d62fca156c5c27592fd614197ba0f46,10,19,0.jpg
Nasza ulica:
http://foto2.m.onet.pl/_m/c5077b35dbcc9f9d0d73724d793e787a,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/78abd4750f89695cb85156b77cbfe59a,10,19,0.jpg

nitubaga
20-05-2010, 18:43
witaj Kasia :)

jak płakac to tylko z radośći :)

Cieszę się, że ocalało piętro, zawsze to jakis kąt na początek :) jak już jest taki przyczółek to i reszta jakoś pójdzie....moi teściowie nie mieli tyle szczęścia, ale mimo to wciąż są w domu :o :( nie chcą się zgodzić na ewakuacje...

mam nadzieje, że po ustąpieniu wody będziemy mogli Ci "namacalnie" pomóc.... do zobaczenia za jakiś tydzień :)

markoto
20-05-2010, 18:43
Kasiu najwazniejsze, ze jestescie cali i zdrowi reszte sie odbuduje :)

anjamen
20-05-2010, 18:48
Kasia trzymajcie sie jakos, a ja trzymam kciuki zeby nie zalalo pietra. buziaki dla Was

wiolasz
20-05-2010, 18:49
O mój ty...
Przecież ja dwa lata temu prawie tam byłam, oglądałam to podwórko....
Słów mi brak. Inaczej jak ogląda sie cudze domy a inaczej znane nam miejsca...Kasia, będzie dobrze, musi być.
I nie rycz głupia, ciesz sie, że nie bedziesz tego sama sprzątać. Nagotujemy bigosu i przyjedziemy z łopatkami i szuflami.

kachna28
20-05-2010, 18:50
mąż właśnie odebrał tel. że woda znowu przybiera... Boże ratuj chociaż moje poddasze :-(

markoto
20-05-2010, 18:52
Kasiu trzymam kciuki zeby woda opadala

wiolasz
20-05-2010, 18:55
U mnie dopiero skończyło padać godzinę temu...nie wiem czy to już koniec opadów..

nitubaga
20-05-2010, 19:01
mąż właśnie odebrał tel. że woda znowu przybiera... Boże ratuj chociaż moje poddasze :-(

jesooo jak to podnosi :o

Nelli Sza
20-05-2010, 19:04
Kasiu, trzymaj się jakoś. Oby tylko woda opadała.

Elena76
20-05-2010, 19:08
Kasiu, mocno trzymam kciuki, żeby poddasze ocalało

mario31
20-05-2010, 19:11
Kasiu modlę się, żeby woda opadła i ocalało poddasze w Waszym domku...!

Trzymaj się! Jesteśmy z Wami...!

nitubaga
20-05-2010, 19:11
Kasia jak coś będziesz wiedziała to daj znak... dobrze?

bogumil
20-05-2010, 19:17
Kasiu, trzymaj się!

Cała moja rodzinka myślami jest z Twoją rodzinką:)

lidszu
20-05-2010, 19:25
Kasia, ja też trzymam mocno zaciśnięte kciuki za poddasze.

Zobaczysz, że będzie dobrze, bo musi być. My tu wszyscy przesyłamy dobre fluidy, aby ta cholerna woda zaczęła opadać.

Dawaj nam znać jak przedstawia się sytuacja i do zobaczenia za tydzień na wielkim sprzątaniu

PS/ pozdrowienia i kciuki od Zuz@nki przesyłam.

zuz@nka
20-05-2010, 19:33
Kasiu,ja się modlę razem z tobą !!!!! bedzie dobrze - musi !!!!

jedyne co mogę zrobic na chwilę obecną to wesprzeć grosikiem a później służę parą rąk, małe ale silne i roboty się nie boją :)

Małgoś - poproszę konto bo mi gdzieś wcieło

Liduś - dzięki za informacje bo przez ostatnie wydarzenia nie wchodziłam na fm :(


KASIU - trzymajcie się i pamiętaj że możesz na mnie liczyć !

sure
20-05-2010, 19:41
Poproszę o nr konta na pw. Coś już wiadomo o możliwościach pomocy?

Malutka_
20-05-2010, 19:51
nie znam Kasi, ale ogrom powodzi jest dla mnie przerażający.
Życzę Ci Kasiu dużo siły psychicznej i oby juz zaczelo opadac.

Malgos czy moglabys mi podac nr konta? grosz do grosza...

monia77w1
20-05-2010, 19:59
Wczoraj zastanawialam sie co u Kachny a dzisiaj wchodze na fm a tu taka tragedia.
Kasiu trzymaj sie.

Malgos poprosze o nr konta. Jestem w dolku fimamsowym ale musze pomoc.

Gwoździk
20-05-2010, 20:06
Trzymaj się Kachna.

Woda nie osiągnie poddasza, bo tak ma być i koniec !!!
I tak już przesadziła ... Od tej pory nie piję wody ... tylko jakąś Fantę ... bo ona nie zalewa ... co najwyżej ochlapie przy otwieraniu ;)

...Małgoś - wyślij proszę nr konta

Pavis
20-05-2010, 20:30
Kasiu trzymam kciuki...

Poproszę o nr konta na pw

skaba
20-05-2010, 20:35
małgoś proszę o numer konta..

kasiu myślami jestem z wami i mocno zaciskam kciuki!

Mymyk_KSK
20-05-2010, 20:39
Dajcie ten numerek!

a na później - jeśli chodzi o pomoc rzeczową, to u mnie leży i marnuje się ikeowskie łoże (rama i "podłoga") praktycznie nówka, rozłożone na czynniki pierwsze i gotowe do oddania w potrzebujące ręce :)

Ew-ka
20-05-2010, 21:01
poprosze o numer konta .....

Kasiu - łzy poleciały ,kiedy czytałam i oglądałam dzisiejsze zdjęcia ......mam nadzieję ,że to czego doświadczacie teraz bedzie Wam kiedyś wynagrodzone ..... przytulam ....nie jesteście sami:hug:

tabaluga1
20-05-2010, 21:02
Ja też poproszę o numer konta. Nie będzie tego wiele, ale zawsze grosz do grosza... Kasiu, trzymaj się.
Oglądam te sceny z Sandomierza i okolic od rana i płaczę. Boże, to nie może być prawda. Tyle nieszczęścia...

DPS
20-05-2010, 21:21
Finansowo nie dam rady, ale mam do oddania kuchenkę gazową, z gazowym piekarnikiem. Mozna od razu do butli podpiąc i korzystać.
Może jest jakaś możliwośc transportu tej kuchenki z zachodnich rubieży? Ktoś jedzie, jacyś znajomi...?
Kuchenka mogłaby i ogrzać i podsuszyć, nie mówiąc o jej funkcji zasadniczej.

Kasiu - przytulam bardzo mocno, los ciężko Was doświadcza, ale nie jesteście sami, pomożemy Wam!
Nie daj się kochana, czarnym myslom, nie rozpaczaj - za rok będziesz miała piękny dom, zobaczysz, ja Ci to mówię, a tutaj zaświadczą, że ja czarownica jestem i WIEM. :cool:
Modlę się, żeby woda nie przybierała więcej.
Jak wpadnę na strych to na pewno jeszcze sporo rzeczy różnych wygrzebię, tylko żeby transport był...

galka
20-05-2010, 21:26
Kasia-wspolczuję ,trzymam kciuki za pięterko
Matko,czy ta natura musi na każdym kroku udowadniać jak niewiele możemy
Małgoś -proszę o numer konta

malka
20-05-2010, 21:38
Małgoś jest chwilowo nieuchwytna, bedę systematycznie przesyłać Wam nr konta.

Kilka osób z okolic Warszawy zdeklarowała się ,że zakasa u Kasi rękawki, we trzy jesteśmy z południa,moze ktoś ma ochotę dołączyć - Wiola obiecała bigos :)


Kasiu, trzymajcie się, ja ze swojej strony wznosze modły do deszczu by sobie poszedł w pizdu.

malka
20-05-2010, 21:53
nr konta wysłałam do sure, Gwoździk , Malutka_, monia77w1 , Pavis , skaba,Ew-ka , galka , Mymyk_KSK , tabaluga1

jesli ktos nie otrzymał - krzyczcie

ps. pierwszy raz wysyłałam seryjnie ze skrzynki FM,nie wiem czy to działa ;)

agnieszkakusi
20-05-2010, 21:54
Usunęłam wiadomości ze skrzynki, ale cały czas pokazuje mi się coś takiego "Skrzynka odbiorcza zawiera 0 wiadomości.
Masz 387 zapisanych wiadomości, z 120 dozwolonych. (Wyczyść folder)". Nie wiem czy to już ok, bo tych zapisanych wiadomości nie widzę. Jakby co proszę o numer na [email protected]

malka
20-05-2010, 21:58
Agnieszko,na PW wiadomości dalej nie przechodzą,musisz oczyścić też skrzynkę nadawczą

skaba
20-05-2010, 22:04
malka dziękuję! do mnie dotarło!

będe stale tu zaglądać i jak tylko wyznaczycie termin wyjazdu to sie określę.. chętnie dołożyłabym swoje ręce do pomocy..

markoto
20-05-2010, 22:06
Malka podrzuc mi tez numer :)

galka
20-05-2010, 22:08
Malka-dostałam-dzięki.
Proponowany przez Ciebie kierunek,w który ma udać się deszcz bardzo mi się podoba:yes:

pasie
20-05-2010, 22:13
Brak słów :( zdjęcia z Kasi domku mam nawet w swoich galeryjnych zbiorach

trzymam kciuki, żeby woda już sie nie podnosiła :stirthepot: a i parę groszy wyskrobię, konto chyba mam:rolleyes:

Nefer
20-05-2010, 22:38
Poproszę o numer konta, bo gdzieś wtryniłam. Na razie chyba i tak nic tam nie dojedzie. Ale jakby co to ja jestem otwarta - Sandomierz piękne miasto :):):)

monia77w1
20-05-2010, 23:46
nr konta wysłałam do sure, Gwoździk , Malutka_, monia77w1 , Pavis , skaba,Ew-ka , galka , Mymyk_KSK , tabaluga1

jesli ktos nie otrzymał - krzyczcie

ps. pierwszy raz wysyłałam seryjnie ze skrzynki FM,nie wiem czy to działa ;)

Dostałam. Dziękuję. Jutro puszczę pieniążki.

jamles
21-05-2010, 00:08
wysłałem do Nefer i Markoto

malka
21-05-2010, 00:13
wysłałem do Nefer i Markoto

od przybytku głowa nie boli :D

malgos2
21-05-2010, 00:56
Hej ludzie, jesli ktos jeszcze nie dostal konta lub czuje sie w jakis inny sposob niedopieszczony - niech krzyczy. Malka - dzieki za zastepstwo. ;)

Kasia, nie ma tak, ze sama zjesz bigos Wioli - wybij to sobie z glowy. ;) Nie odpowiedzialas mi na maila - potrzebuje Twoj numer konta jak sie cos na nim uzbiera...

Spirea
21-05-2010, 04:52
jestem wstrząśnięta i się poryczałam.
Kachna mam nadzieję, że wszystko uda się doprowadzić do pierwotnego stanu.
Malgoś, podeslij nr konta.

tabaluga1
21-05-2010, 08:04
Kasiu, jak tam dziś u Ciebie? Mam nadzieję, że woda jednak się nie podnosi.

MonikaC
21-05-2010, 08:06
Malgoś wczoraj poszło.

DPS
21-05-2010, 08:08
Ponawiam prośbę o transport z okolic przejścia granicznego Olszyna (PL - DE).
Jak woda opadnie sporo rzeczy będzie potrzebnych, a kuchenka gazowa na butli może pracować od razu. Instalacja elektryczna i gazowa, jeśli była, na pewno jest zniszczona, kuchenka na butlę im będzie potrzebna, duża i sprawna.
Ktoś coś wie? Popytajcie wśród znajomych, pliiisss!

Agduś
21-05-2010, 09:02
Poproszę o numer konta.
Czy już wiesz, kiedy będziesz tam jechała? Ja nie mogę niczego obiecać, bo mi się dużo rzeczy z maja przesunęło w bliżej nieokreśloną, ale nieodległą przyszłość, więc z czasem cienko, ale może akurat...

BetaGreta
21-05-2010, 09:35
Kasiu współczuję :(

Niestety u nas finansowo ostatnio kicha :(
Jak ktoś będzie jechał z Warszawy to chętnie przygotuję coś do jedzenia. A może będzie to też taki czas, że będę mogła pojechać.

oz
21-05-2010, 09:36
Ja też poproszę o numer konta, ile mogę to dam...
Straszna tragedia :(
Kasiu, nie znamy się, ale życze Ci ogromnych sił przede wszystkim psychicznych..

AgnesK
21-05-2010, 09:37
Małgoś, nr konta dostałam. Zaraz puszczę.

Malka, przeca pisałam, że na marginesie ino pytam. To może w zbyszkowym wątku pogadamy?

Kasiu, trzymajcie się. Mam nadzieję, że woda zaczęła opadać

Mymyk_KSK
21-05-2010, 09:53
Ponawiam prośbę o transport z okolic przejścia granicznego Olszyna (PL - DE).

Zapytam wieczorem sąsiada, który jeździ co tydzień na trasie Olszyna-Kraków. Co prawda tylko osobówką i tylko do Krakowa ale zawsze to bliżej. Może się zgodzi, dam znać.

Jagna
21-05-2010, 10:24
Poproszę o numer konta. Pojechać nie mogę (a bardzo żałuję), ale chociaż odrobinkę... ile się da. Kacha, trzymaj się.
Ludzie, jesteście wspaniali.

Kruela
21-05-2010, 10:33
Poproszę o numer konta, bo gdzieś wtryniłam. Na razie chyba i tak nic tam nie dojedzie. Ale jakby co to ja jestem otwarta - Sandomierz piękne miasto :):):)


To szykuje się nam następna wspólna wyprawa w słusznej sprawie :)



Aż mi się łza w oku zakręciła :( po obejrzeniu zdjęć

Pieniądze wysłane, czekam na termin prac ręcznych :)

Kasiu, trzymaj się :)

natienka
21-05-2010, 10:42
Ja nie przyjade bom za granica ale chetnie wespre... poprosze o nr konta....

kicikici
21-05-2010, 10:50
Malogos prześlij mi numer konta. Rączkami nie pomogę, bo przez pracę zawodową nie mam jak się wyrwać tak daleko, ale przynajmniej finansowo wspomogę Waszą akcję...i duchowo też.

Ala28
21-05-2010, 10:54
Nie znam Kasi, ale poproszę o nr konta na pw.
Trzymam kciuki i wierzę,ze wszystko będzie dobrze.
ala

rasia
21-05-2010, 11:41
Małgoś, prześlij numer, bo mi ze skrzynki wcięło!

Kachna pisz czego Wam będzie potrzeba. Trzymajcie się! Nie zostaniecie sami! Mam nadzieję, że woda już opada.

tabaluga1
21-05-2010, 11:47
Kurcze, nie lubię tak siedzieć bezczynnie i patrzeć, jak tam ludzie zmagają się z żywiołem. Pieniążki poszły, ale jakoś tak głupio mi, że nie mogę inaczej pomóc. Bardzo chciałabym zakasać rękawy i nie siedzieć tu bezczynnie, ale nie mam z kim zostawić dzieci.
Kachna, jak sobie radzicie? Cały czas myślę o Was. Trzymajcie się.

Etiuda
21-05-2010, 11:51
Ja też nie znam Kasi, tzn poznałam jej domek w trudnych okolicznościach.
Trzymam kciuki. Po takich przeżyciach napewno będziecie w nim szczęśliwi.

Poproszę o nr konta na priv.

Ryska
21-05-2010, 11:55
Poproszę o numer gdzie słać pomoc.

Ninus
21-05-2010, 12:45
Patrzę na zdjęcia, na to co tu piszecie i autentycznie chce mi się płakać. Straszna tragedia. Trzymam kciuki, żeby w miarę szybko dało się doprowadzić wszystko do porządku.
Prosiłam już malgos mailem o nr konta, ale odpowiedzi jeszcze nie mam. Może jakaś inna dobra dusza poda mi na PW nr konta, póki przy komputerze jestem dodam od siebie małą "cegiełkę".

tabaluga1
21-05-2010, 12:53
Patrzę na zdjęcia, na to co tu piszecie i autentycznie chce mi się płakać. Straszna tragedia. Trzymam kciuki, żeby w miarę szybko dało się doprowadzić wszystko do porządku.
Prosiłam już malgos mailem o nr konta, ale odpowiedzi jeszcze nie mam. Może jakaś inna dobra dusza poda mi na PW nr konta, póki przy komputerze jestem dodam od siebie małą "cegiełkę".

Zajrzyj na priv- posłałam Ci numer konta, który dostałam wczoraj od malki.

KamaG
21-05-2010, 12:54
podrzućcie i mi numer Malagoś, proszę

mario31
21-05-2010, 12:55
Patrzę na zdjęcia, na to co tu piszecie i autentycznie chce mi się płakać. Straszna tragedia. Trzymam kciuki, żeby w miarę szybko dało się doprowadzić wszystko do porządku.
Prosiłam już malgos mailem o nr konta, ale odpowiedzi jeszcze nie mam. Może jakaś inna dobra dusza poda mi na PW nr konta, póki przy komputerze jestem dodam od siebie małą "cegiełkę".

Poszło na PW!;)

Magi77
21-05-2010, 12:56
I ja poproszę nr konta.

Kasiu trzymajcie się:hug:

Ninus
21-05-2010, 12:57
Dzięki serdeczne, nr dostałam, przelew juz poszedł. Cieszy mnie, że są jeszcze tacy ludzie jak Wy, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok cudzej krzywdy i organizują jakąs pomoc.
Pozdrawiam

tabaluga1
21-05-2010, 12:58
I ja poproszę nr konta.

Kasiu trzymajcie się:hug:
numer przesłałam Ci na priv

malka
21-05-2010, 13:00
Obiecałam wczoraj Małgos,że będę Ją godnie reprezentować ;) a tu wtopa :oops: czekacie na nr konta a j a się szlajam.
Już nadrabiam zaległości.......

Niwa
21-05-2010, 13:02
Ja też nie znam Kasi... jednak to teraz ma najmniejsze znaczenie. Bardzo proszę o nr konta, jakieś info w spr. potrzebnych art. spożywczych, nie wiem, gumiaków, środków czystości- czegokolwiek... w miarę możliwości będziemy organizować!!! Kasiulku trzymajcie się- jesteśmy z Wami!
:hig::hug::hug:

monia i marek
21-05-2010, 13:08
Kasiu, to straszne, co Was spotkało i z przerażeniem patrzę na zdjęcia :(
Z kasą krucho, bo jesteśmy spłukani po wypłacie robotników, ale jeśli przydadzą się jakieś inne rzeczy, które mogę ofiarować - nowe ręczniki, ściereczki, środki czystości, to chętnie prześlę.
Trzymajcie się i pisz co u Was!!

KamaG
21-05-2010, 13:08
dziękuję namiary dotarły, Kasiu sił dużo:hug:

malka
21-05-2010, 13:15
Wysłane do Agduś , Jagna , natienka , oz , Spirea, Ala28 , Etiuda , kicikici , rasia , Ryska, KamaG , Magi77 ,Ninus , Niwa

i ponawiam prośbę, jeśli ktos z wymienionych nie dostał....proszę krzyczeć głośno.


ja Was juz nie ogarniam....ale wiecie co....cieszy mnie to szalenie :)

natienka
21-05-2010, 13:18
dzieki malka, dostalam i wyslalam.

ps. masz przepelniona skrzynke :)

DarioAS
21-05-2010, 13:19
Kasiu, bardzo mi przykro, Boże kochany..
Słów mi brakuje :(.........
Oby ta woda już nie dotarła wyżej, oby już nie padało :(
U nas też było źle, woda mi stoi w piwnicy, pada w dalszym ciągu, choć z przerwami ale to jest nic w porównaniu do Twojej tragedii :(

Też mam teraz ciężko z kasą, bo poszło na elewację wszystko, musieliśmy się nawet zadłużyć na to, w dodatku ciągle latam po prywatnych lekarzach i wszędzie po stówie albo i więcej płacę.
Przyjechać nie dam rady, bo mam szpital na głowie, ale będę obserwować co się dzieje i jak się jakoś będzie dało, to pomogę.

Kasiu, jesteśmy z Tobą, po złym przychodzi dobre, pomożemy Ci :hug:

madmegs
21-05-2010, 13:26
ło matko!!! Właśnie mi Rasia doniosła osobiście, bo się szlajałam poza forum :oops:

Kasiu, bardzo bardzo współczuję. Trzymajcie się i mimo wszystko... uszy do góry! :D Będzie dobrze, zobaczycie. Zbudowaliście raz dom, zbudujecie i drugi jeśli trzeba będzie. .. A ludziska widać, że dobre są i pomogą jak potrafią. :D Myślcie pozytywnie, a dacie radę! :yes:

Malka, dawaj ten numer, a szybko! :lol:

Uściski :hug:

malka
21-05-2010, 13:27
dzieki malka, dostalam i wyslalam.

ps. masz przepelniona skrzynke :)


supre,że doszło :)
do szału mnie ta skrzynka doprowadza.....juz odkorkowałam ją,ale penie na niezbyt długo.....

misiakulka
21-05-2010, 13:28
malka ja też poproszę o numer konta

malka
21-05-2010, 13:43
zrobione :)

DarioAS
21-05-2010, 13:45
Malka, daj i mnie ;)

agnieszkakusi
21-05-2010, 13:46
skrzynka wyczyszczona:) Malgos, dzięki za konto.

morfeusz1
21-05-2010, 13:47
Straszne.... niewiele mogę pomóc, bo jesteśmy doszczętnie spłukani, ale co mogę to wpłacę.
Proszę o numer konta na pw.

Tylko proszę dzisiaj, bo od jutra będe miała utrudniony dostęp do netu i będę zaglądać sporadycznie (jak się gdzieś uda)

Kasiu, nie znamy się, ale MOCNO trzymam kciuki, żeby straty były jak najmniejsze i żeby szybko udało się Wam z tego wyjść. I dużo, dużo Słońca, żeby woda, jak najszybciej znikała.

malka
21-05-2010, 13:52
Aniu, Morfeusz - zrobione :)


ps. muszę sobie odhaczać ;) co by się nie pogubić

morfeusz1
21-05-2010, 14:03
Dostałam, przelew zrobiony :)

z góry przepraszam, że tak mało, tylko tyle miałam na koncie

Ramot
21-05-2010, 14:08
Poproszę o nr konta
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki żeby straty były jak najmniejsze

akswał
21-05-2010, 14:23
Podeślijcie numer konta :)

Kasia współczuje - my też teraz lekko dygoczemy (Odra przy Mostach warszawskich już przelała wał pomiedzy dwoma kanałami i jest jedna wielka rzeka), więc nawet nie chce sobie wyobrażać jak jest u Ciebie (taki mechaniz obronny).

Ryska
21-05-2010, 14:24
Czasu nie mam, ale coś tam wyskrobałam. Trzymaj się Kasiu! Pomożemy Wam!

malka
21-05-2010, 14:57
ramotki, akswał - wysłane

DPS
21-05-2010, 15:53
Poproszę o numer konta.
Czy już wiesz, kiedy będziesz tam jechała? Ja nie mogę niczego obiecać, bo mi się dużo rzeczy z maja przesunęło w bliżej nieokreśloną, ale nieodległą przyszłość, więc z czasem cienko, ale może akurat...

No kiedy rzecz w tym, że ja nie moge pojechać, nie dam rady, dlatego tak bardzo poproszę o kogoś, kto pomoże przewieźć kuchenkę gazową i parę innych rzeczy od nas do Kachny, tzn, zabierze stąd i powiezie dalej. Może łańcuszkiem jakoś by się udało czy jak...? Pliiiisss... :lol:

kachna28
21-05-2010, 15:59
Kochani... znowu przez Was ryczę.... Dzisiaj mąż mnie odwiózł do dalszej rodziny w podkarpackie. Na to, że woda szybko zejdzie nie ma za bardzo co liczyć... Prawdopodobnie będę "na wygnaniu" minimum tydzień. Mąż został w Sandomierzu -na osiedlu w lewostronnym, niezagrożonym Sandomierzu. Ja zabrałam psinę bo juz się w bloku męczyła -to bernardyn ponad 80kg. Moi rodzice też się ewakuowali i są tutaj ze mną -ich miejscowość [Gorzyce) też jest zagrożona -i to wodą z trzech rzek naraz. Dzisiaj zgłaszaliśmy szkodę w PZU przez infolinię. Paniusia się zapytała "czy wzywaliście Straż"? Pogrzało ją? woda w ciągu 20 minut zalała wszystko -co by mi Straż pomogła!!??? Ciesze się, że chociaż psa uratowałam. Niestety wiele zwłok zwierząt pływa w wodzie. Kocham Was i jeszcze raz wielkie dzięki. Jak juz pisałam nie wiem, kiedy wrócimy, ani co zastaniemy. Prawdopodobnie trzeba będzie zdzierać elewację, tynki i okładziny do gołych pustaków. Chyba podłogówka na parterze też do wymiany styropian i folia utrudniłyby odparowanie stamtąd wody). Czyli budowa w zasadzie od nowa. Jakoś to przeboleję, gorzej z czasem -ile to będzie schło??? m-c?, pół roku? Kochani jeszcze raz dziękuję.. słów mi brak po prostu....

malka
21-05-2010, 16:08
Kasiu,teraz ważne jest to,ze juz jesteście bezpieczni. Strata jest na pewno ogromna i ogrom pracy przed Wami,ale wiedz,ze nie zostaniecie sami :) Wiele osób zadeklarowało własne ręce do pomocy, a konto Małgoś, już dawno nie widziało takiej kwoty ;)
Informuj nas w miare mozliwości o stanie wody, byśmy mogli się przygotować na odsiecz tym zniszczeniom.
Pozdrawiam
TRZYMAJCIE SIĘ

mr6319
21-05-2010, 16:41
Przeogromna tragedia.
Numer konta proszę.

BeataKM
21-05-2010, 16:56
ja tez poproszę o nr konta

BeataKM
21-05-2010, 17:09
dzięki Malka, przelew poszedł

joola
21-05-2010, 17:10
Kasiu po prostu nie wiem co powiedzieć...wszystko wydaje się takie nierealne dopóki nie spotka nas samych...strasznie mi przykro ;-( trzymaj się, miejmy nadzieję, że piętra nie zaleje...

dziewczyny nr. konta poproszę

jamles
21-05-2010, 17:26
dziewczyny nr. konta poproszę
wysłałem, ale Malka pewnie szybsza

joola
21-05-2010, 17:26
Lesiu jeszcze raz dzięki.

malka
21-05-2010, 17:37
wysłałem, ale Malka pewnie szybsza

no nie tym razem :(
Mamy remis - 1:1 :D

joola
21-05-2010, 17:42
no nie tym razem :(
Mamy remis - 1:1 :D

J był szybszy:D jeszcze raz dzięki:)

agnie-cha
21-05-2010, 18:38
.......szok to mało powiedziane......i ta bezsilność wobec żywiołu , taką mamy elektronikę , każdy w tv tylko wymądrzać się potrafi a nie potrafią zapobiec w najmniejszym stopniu takiej powodzi (nie pierwszy raz )

proszę o podesłanie nr konta

Kasiu trzymaj się!

mario31
21-05-2010, 18:46
Kasiu opróżnij skrzynkę, bo masz przepełnioną! ;)

Zochna
21-05-2010, 18:57
Ja tez poproszę o numer konta .

Kasiu - bardzo współczuję i życzę dużo siły .

Elfir
21-05-2010, 19:09
.......szok to mało powiedziane......i ta bezsilność wobec żywiołu , taką mamy elektronikę , każdy w tv tylko wymądrzać się potrafi a nie potrafią zapobiec w najmniejszym stopniu takiej powodzi (nie pierwszy raz )


Abstrahując od prywatnej tragedii Kasi - nikt nie potrafi zapobiec żywiołom, czy to wulkan czy powódz. I naprawdę wały niewiele pomagają. Powodzie przecież zdarzaja się równiez w Niemczech, Anglii, Francji, gdzie rzeki sa uregulowane.

skaba
21-05-2010, 19:20
Kasiu chcialam wysłać wiadomość na PW, ale masz przepełnioną skrzynkę, więc napisze tutaj

Ciągle słucham relacji i oglądam zdjęcia z terenów powodziowych i ciężko mi sobie wyobrazić tą sytuację.. nie wiem też co jest wam teraz najbardziej potrzebne, ale słyszę o zapotrzebowaniu na wodę pitną. Mam możliwość przesłania ci wody mineralnej - nie wiem jeszcze jaka byłaby to ilość, bo czekam na odpowiedź od handlowców - dostanę ją w poniedziałek. Proszę cię tylko o potwierdzenie, że woda wam się przyda i kiedy mam ją dostarczyć - jeśli nie teraz (bo doczytałam, że jesteś na podkarpaciu) to może później - pewnie po powrocie do domku potrzebny będzie zapas wody.. postaram sie wysłać ją transportem jak najbliżej was - być może uda się do Opatowa i poprosze o pomoc forumowiczów w dostarczeniu jej do ciebie.

Kasiu pisz co jest ci potrzebne, bo na forum jest mnóstwo osób, które chcą i moga pomóc.. czasem tylko nie wiedzą jak :)

boratom
21-05-2010, 19:48
Witam! Kasiu - mogę powiedzieć tylko, że mi przykro!
Powiem również, że to pospolite ruszenie jest wspaniałe! Własnymi łapkami niestety nie wesprę, ale poproszę o nr konta!
Wiem, że DPS'ia zaoferowała się z gazówką, ale od przybytku głowa nie boli! W garażu stoi piekarnik elektryczny (płyta uszkodzona - wyrzucona) mąż dziś sprawdzał jest sprawny. Gdyby ktoś z pomorza się wybierał w tamte strony i mógł zabrać - będę wdzięczna!

monia77w1
21-05-2010, 20:47
Pieniążki własnie poszły.

Kasiu jak u Was?

petervdo
21-05-2010, 20:59
puście proszę nr konta na priv

agnieszkakusi
21-05-2010, 21:36
poszło:)

dode
21-05-2010, 21:42
ja też poproszę o nr konta

petervdo
21-05-2010, 21:43
poszło:)
do mnie ?
nie ma :(

haniap
21-05-2010, 21:47
Ja również nie znam Kasi, ale nie da się przejść obojętnie obok takiej tragedii. Nawet nie miałam pojęcia, że jest aż tak żle. Wstyd mi bardzo, że nie oglądam tv. Proszę podajcie mi numer konta, chętnie pomogę. pozdrawiam wszystkich życzę dużo słoneczka

kachna28
21-05-2010, 21:48
Kochani... ale Was tu dużo jest! Naprawdę jestem bardzo wdzięczna. Jak już pisałam -nie mam pojęcia co zastanę w domku po powrocie, dlatego na razie nie mogę powiedzieć nic na temat np kuchenki, czy piekarnika albo łóżka. Prawdopodobnie nie uda nam się tam zamieszkać -nawet na czas robót i przez najbliższe kilka [kilkanaście???) m-cy będziemy się tułać po rodzinie -wtedy będziemy u nich korzystać z kuchni i łóżka Jeśli natomiast pojawi się jakaś możliwość zamieszkania w domku, lub w znajdującym się obok starym budynku [który też jest zalany], to napewno dam Wam znać -jeszcze raz bardzo dziękuję. Dzisiaj mąż zgłaszał nas jako poszkodowanych do Urzędu Miasta. Na razie robią tylko ewidencję, nie są w stanie odpowiedzieć kiedy i jaka pomoc ze strony samorządu będzie. Ale ważne, że chociaż cokolwiek robią...
Mario31 -bardzo dziękuję za propozycję -jeszcze nie mam pojęcia czy skorzystam -bo po prostu nie wiem co będzie jutro czy za tydzień. Na razie jestem na podkarpaciu, ale prawdopodobnie w pon-wt będę znowu w Sandomierzu, a potem znowu nie wiem gdzie, jeśli moim rodzicom uda się wrócić do ich domu to być może zamieszkam u nich w Gorzycach. Dlatego nie mogę Ci powiedzieć na razie nic konkretnego -ale BARDZO dziękuję Tobie -i Wam wszystkim...

Jagustynka
21-05-2010, 21:48
Tez poprosze o nr. konta. Pieniazki przeleje dopiero za jakies 2 tyg. z przyczyn organizacyjno-technicznych.
Kasiu, trzymaj sie. Glaski dla Twojego Bernardynka!!!

kachna28
21-05-2010, 21:54
Acha.. dziś na TVN24 był wywiad z mężczyzną, który został pilnować swojego dobytku na mojej ulicy mieszka na I piętrze w bloku vis-a-vis mojego domku. I mówił, że nocą pojawili się szabrownicy... Mi już nie chodzi o to, że coś ukradną -bo i tak nie ma już co -ale boję się, że norobią jeszcze większych szkód -np wybijając okno na piętrze, aby się dostać do środka... Nóż się w kieszeni po prostu otwiera -oni są gorsi niż hieny cmentarne -no jak tak można kopać leżącego????!!!!

DarioAS
21-05-2010, 21:57
Zawsze tak było :(
Powinny jakieś władze tego przypilnować.

Kasiu, opróżnij szybciutko skrzyneczkę, plisss

nitubaga
21-05-2010, 22:03
... no i właśnie dlatego moi teściowie postanowili zostac w zatopionym domu do momentu kiedy choc jeden suchy kawałek strychu jeszcze będzie dostępny... oni już jedną powódź mają za sobą i wiedzą czego się można spodziewać :( co prawda szlak trafił parter i piętro... ale mają jeszcze bastion w postaci strychu :)

kachna28
21-05-2010, 22:05
Kasiu, opróżnij szybciutko skrzyneczkę, plisss
Aniu -nie umiem... niby ja wyczyściłam 2 dni temu -ale cały czas mam maile że jest przepełniona.. nawet do Ciebie PW nie mogę wysłać. Jakby co to pisz na maila.

DarioAS
21-05-2010, 22:08
Napisałam, daj mi znać, czy doszło i odpisz, ok?

xewcykx
21-05-2010, 22:16
czy można prosić o numer konta?

DPS
21-05-2010, 22:18
Kasiu - nawet w niezamieszkanym domu kuchenka sie przyda, może grzać troszkę, zawsze jej używanie może odrobine podsuszyć pomieszczenie, poza tym mozna na niej choćby herbatę czy kawę zagotować w czasie pracy.
Upieram się, żebyś brałą, niech tylko jaki transport się znajdzie! ;)

markoto
21-05-2010, 22:21
Kasiu bo musisz oproznic tez skrzynke nadawcza

TINEK
21-05-2010, 22:29
Witam

Poproszę o nr konta

trzymaj się Kachna

kachna28
21-05-2010, 22:29
DPS -obiecuję -dam znać jak się tylko rozeznam w sytuacji -dopóki woda nie opadnie -nic nie wiem.
Markotko -usunęłam wysłane.. może teraz będzie ok -dziękuję.

markoto
21-05-2010, 22:33
Nie ma za co :) trzymaj sie Kasiunia :)

Nefer
21-05-2010, 22:35
Kachna mnie brak słów. Mam nadzieję, że niedługo będzie tylko co wspominać ... Całym sercem jestem z Wami.

kala67
21-05-2010, 22:48
KUŹWA...........poryczałam się czytając wątek i ogladając fotki!!! :(
.......wracałam we wtorek z Bielska i przejezdzałam przez zalane domostwa.............ale nie aż tak !!!!!!!!!!:(

Kachna...trzymaj sie kobieto !!!!!.........jesteśmy z Tobą !!!!
najwazniejsze, że ....WY jesteście cali i zdrowi!!! reszta to tylko kwestia czasu...................jeszcze będzie pięknie!!!!!!!!!!!! :)
wygłaskaj psiaka ode mnie:)
.............
Małgoś.........super, że założyłaś ten wątek !!! kocham Cie kobieto za Twoje dobre serducho !!!!!!!!!!!!:)
dziewczyny........ poprosze o nr konta.............zam wiele kasy nie mam..............ale z ochotą sie podziele!!!!!!
nie moge osobiście pojechac :( i pomóc..........mam zbyt daleko...........ale moje serce jest z WAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!

yuka
21-05-2010, 23:25
Cześć wszystkim
Po prostu brak mi słów...:eek::eek::eek:
Kasiu, też myślami jestem z Tobą:hug:
Poproszę o nr konta

mikiada
21-05-2010, 23:59
i ja też poproszę o numer konta....chociaż tak mogę pomóc. Współczuję wszystkim których dotknęła ta niewyobrażalna tragedia. Nas w Poznaniu na szczęście Warta oszczędza. Też mam psa - 60 kg ktory boi się wody....Dom się odbuduje, najważniejsze że jesteście wszyscy razem. Trzymajcie się. Wkróce zaświeci słońce.

malka
22-05-2010, 00:23
xewcykx; TINEK; kala67; yuka; mikiada - wysłane :)

yuka
22-05-2010, 00:29
xewcykx; TINEK; kala67; yuka; mikiada - wysłane :)
Dzięki, mam:yes: już wysyłam (wiem, że to kropla w morzu, ale ziarnko do ziarnka...)
Uściski:hug:

jamles
22-05-2010, 00:37
poszło:)
od tego postu w dół wysłałem

jamles
22-05-2010, 00:38
xewcykx; TINEK; kala67; yuka; mikiada - wysłane :)
znowu zaspałem ;)

yuka
22-05-2010, 00:41
no nie tym razem :(
Mamy remis - 1:1 :D
Kolejny punkt dla malki ;)

kakusek
22-05-2010, 00:48
Również chce pomóc wiec poproszę o numer konta.
Kasia trzymaj sie i pamietaj że po burzy ZAWSZE świeci słońce-niech ono jak najpredzej przybywa tam do WAS i świeci mocno i długo !!!!!

dode
22-05-2010, 00:55
znowu zaspałem ;)

ale mnie wyłowiłeś za to :), dzięki
pomóc ręcznie nie moge, bo terminarz napięty po brzegi, więc się wkupie :)

malka
22-05-2010, 00:59
kakusku - poszło :)

jamles
22-05-2010, 01:01
kakusku - poszło :)
też posłałem :cool:

malka
22-05-2010, 01:04
Lesiu, to moze jakoś podzielimy role / bo tym sposobem pozapychamy ludziom skrzynki :D :D :D

kakusek
22-05-2010, 01:05
Jamles był pierwszy;) Dziekuję

jamles
22-05-2010, 01:18
Lesiu, to moze jakoś podzielimy role / bo tym sposobem pozapychamy ludziom skrzynki :D :D :D
eeee, będą mogli przećwiczyć czyszczenie privów ;)

obiecuję, że do niedzieli gdzieś tak do 22.00 nie wyślę żadnej PW
jeszcze dzisiaj między 5 a 6 zajrzę :cool:

malka
22-05-2010, 01:23
eeee, będą mogli przećwiczyć czyszczenie privów ;)

obiecuję, że do niedzieli gdzieś tak do 22.00 nie wyślę żadnej PW
jeszcze dzisiaj między 5 a 6 zajrzę :cool:


Jutro wieczorem juz Małgoś powinna być,więc oddam Jej pałeczkę :)

a teraz,to może ja biorę chłopców,a Ty dziewczynki,ok ?

jamles
22-05-2010, 01:32
Jutro wieczorem juz Małgoś powinna być,więc oddam Jej pałeczkę :)

a teraz,to może ja biorę chłopców,a Ty dziewczynki,ok ?
OK,................... konto proszę :cool:

malka
22-05-2010, 01:35
hahaha :D

Edyta M
22-05-2010, 03:10
Hejka Kochani :hug:
Prosze o numer konta
Buziaki :hug:

malka
22-05-2010, 03:36
jesteś dziewczynką, więc musisz poczekać na Leszka :)

Edyta M
22-05-2010, 03:46
No dobra .... chetnie poczekam rozumiem , ze nie chcesz sie wcinac koledze :D:D:D

jamles
22-05-2010, 05:37
sorry :oops:, że tak długo musiałaś czekać ;)

rasia
22-05-2010, 05:47
eeee, będą mogli przećwiczyć czyszczenie privów ;)

obiecuję, że do niedzieli gdzieś tak do 22.00 nie wyślę żadnej PW
jeszcze dzisiaj między 5 a 6 zajrzę :cool:


sorry :oops:, że tak długo musiałaś czekać ;)

To się nazywa mobilizacja!!!:D

Jesteście niesamowici!:lol:

jamles
22-05-2010, 05:55
rasia, szkoda, że już od dawna masz nr. konta :(;)

Aguu
22-05-2010, 07:29
I ja proszę o numer konta.

kala67
22-05-2010, 07:41
dostałam nr konta.....dziekuje!!!! :)
jutro wieczorkiem wróce ze szkoły to zaraz zrobię przelew....
........
Kachna.......jak dzis wyglada sytuacja u Ciebie??? woda opadła chociaż troszke????
Trzymamy kciuki!!!!!!!!!!

czmirek
22-05-2010, 08:03
malgos2 zglaszam sie do pomocy, ale potrzebne mi jest konto dewizowe czyli IBAN i BIC
Kachna trzynaj sie babo

boratom
22-05-2010, 08:04
od tego postu w dół wysłałem
A czy mnie ktoś może obsłużyć :)

Wirecki
22-05-2010, 08:07
Współczuję tej sytuacji, zdjęcia powalają.
Proszę o nr konta (z danymi właściciela).
Pozdr.

agnie-cha
22-05-2010, 08:15
ponawiam prośbę o nr konta..............

rasia
22-05-2010, 08:27
Boratom, Wirecki, Agnie-cha... poszło:)

rasia
22-05-2010, 08:29
Aguu... też:)

loju
22-05-2010, 09:36
Witam.

Z tego co widzę buduję dom od Kachny28 jakieś 2-3 km - konkretnie to we Wielowsi w bezpośrednim sąsiedztwie Koćmierzowa, czyli miejscowości, gdzie przerwało ten nieszczęsny wał.

Pocieszająca wiadomość to taka, że woda w Wiśle mocno opada - od wczorajszego ranka jakieś 1 m do 1,5 m, oby jeszcze na rzece San spadł poziom to będzie lepiej.
Na zalanych terenach w mojej okolicy woda spadła około 30cm i ma tendencje spadkowe od wczorajszego wieczora, więc mam nadzieję że będzie tylko lepiej.

Trzymaj się Kachna28.
Pozdrawiam.

rasia
22-05-2010, 10:11
Dzięki Loju za dobre wieści!!!:lol:

ziaba
22-05-2010, 10:12
Konto poproszę.

Oferuję osobę własną na etat czyściciela. Nieźle pracuję łopatą i szmatą.
Samodzielna jednostka z własnym napędem i zasilaniem.
Przekimam w samochodzie.
W odwodzie mam super faceta od napraw wszelakich. Da się wykorzystać.

Malka mieszkam na granicach Warszawy od południa, jak Ci pasuje kierunek transportu, dawaj ku mnie, myślę, że zejdzie nie mniej jak 2 tygodznie , zanim będzie możliwość dojazdu jakąś dróżką.
Tak czy siak, termin płynnie się dostosuje do możliwości okoliczności.

rasia
22-05-2010, 10:16
Ziaba, konto poszło... a Malkę to po drodze od siebie możesz zgarnąć... tak pi razy oko po 200 km;):):)

ziaba
22-05-2010, 10:24
Rasia, ratuj, czyściłam skrzynkę, żeby zrobić miejsce..widać w czasie czyszczenia przyszło konto, proszę , daj raz jeszcze.

rasia
22-05-2010, 10:26
Poszło raz jeszcze.:)

inez5
22-05-2010, 12:12
Jestem wstrząśnięta! :o
Widząc wiadomości w tv od razu pomyślałam o FM.
Plakać się chce oglądając zdjęcia wychuchanego domku Kachny...

Podrzućcie mi, proszę, nr konta.
Mam trochę za daleko, by pomóc recyma, więc chociaż w ten sposób bedę pomocna...

rasia
22-05-2010, 12:16
Inez, poszło:)

kachna28
22-05-2010, 12:28
Kochani -woda zaczęła opadać!!!! Mąż dzwonił, że koledzy, którzy pływają łódką w tamtej okolicy donieśli mu, że widać już ok 10cm okien na parterze! Jedyne czego się teraz obawiam -to szabrownicy -bo wiem, że grasują łódkami na zalanym terenie... Wiele osób wraca już do domów aby pilnować tego, co zostało -ale strażacy odradzają takie rozwiązanie . My jedynie z daleka możemy prosić znajomych, którzy maja dostęp do łodzi aby spoglądali od czasu do czasu czy okna są całe -bo jedynie tamtędy mógłby się ewentualnie ktoś dostać do środka. Problemem jest także to, ze prawie wszyscy nasi wykonawcy też są zalani -płytkarz, spec od poddasza, stolarz i facet od mebli kuchennych. Wczoraj mąż rozmawiał z tymi,ekipami, które mieszkają na terenach oddalonych od wody [ocalały tylko dwie]. Więc tak -elewacja będzie napewno do wymiany -nie wiem jeszcze czy tylko na parterze, czy cała. Fachowcy od naszych tynków mówią, że prawdopodobnie trzeba będzie je zdzierać do gołych pustaków bo gips jak długo postoi w wodzie -to "puchnie". Mimo, że woda prawdopodobnie nie weszła na poddasze -to z powodu wilgoci i "ciągnięcia" ścianami od dołu -to i remont góry nas nie ominie -ale to wszystko będziemy w stanie ocenić dopiero po powrocie....
Kochani ściskam Was mocno -i jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI ZA TO, ŻE JESTEŚCIE TERAZ ZE MNĄ

ania67
22-05-2010, 12:35
Kasiu bardzo mi przykro, przeżywasz teraz ciężkie chwile.......życzę Tobie i Twojej rodzinie dużo sił i mimo wszystki nadziei, że nie będzie gorzej a coraz lepiej.




Proszę o numer konta na adres meilowy [email protected]

Edyta M
22-05-2010, 12:42
sorry :oops:, że tak długo musiałaś czekać ;)

Nie ma sprawy czasami warto poczekac .... ;)
Dostalam numer konta w poniedzialek pojdzie przelew :cool:
Buziaki , trzymajcie sie :hug:

amadi
22-05-2010, 12:44
Nie znamy się, ale nie sposób przejść obojętnie obok takiej tragedii.

Cieszę się, że woda opada...trzymam nadal kciuki :)
Jeśli masz możliwość pisz jak najczęściej...wszyscy czekamy na wieści od Ciebie. Mam nadzieję, że od teraz będą już tylko pozytywne.
pozdrawiam
amadi
p.s. Małgoś ...wyczyść proszę skrzynkę, bo nie mogę do Ciebie wysłać maila;)

Edyta M
22-05-2010, 12:45
Kasiu buziaki wielkie :hug: jestem z Toba i szczerze wspolczuje , trzymaj sie Kochana MUSI BYC DOBRZE !!!! innej opcji nie przyjmujemy . :hug:
Pozdrawiam

rasia
22-05-2010, 12:49
Kasiu bardzo mi przykro, przeżywasz teraz ciężkie chwile.......życzę Tobie i Twojej rodzinie dużo sił i mimo wszystki nadziei, że nie będzie gorzej a coraz lepiej.




Proszę o numer konta na adres meilowy [email protected]
Poszło:)

inez5
22-05-2010, 13:23
Rasia, doszło - dzięki :)

haneczkakrk
22-05-2010, 14:00
Acha.. dziś na TVN24 był wywiad z mężczyzną, który został pilnować swojego dobytku na mojej ulicy mieszka na I piętrze w bloku vis-a-vis mojego domku. I mówił, że nocą pojawili się szabrownicy... Mi już nie chodzi o to, że coś ukradną -bo i tak nie ma już co -ale boję się, że norobią jeszcze większych szkód -np wybijając okno na piętrze, aby się dostać do środka... Nóż się w kieszeni po prostu otwiera -oni są gorsi niż hieny cmentarne -no jak tak można kopać leżącego????!!!!

Kasiu bardzo Wam współczuję... a tym szabrownikom to bym nogi z d.... powyrywała i jeszcze nimi dołożyła!!!

Dziewczyny bardzo proszę o podesłanie nr konta, niewiele mam, ale zawsze coś.

bogumil
22-05-2010, 14:17
Kasiu, trzymaj się,
jesteśmy z Tobą i czekamy na dobre wieści!

Pozdrawiam
Beata

Junona
22-05-2010, 14:34
poprosze nr konta

rasia
22-05-2010, 15:37
Haneczka, Junona, poszło:)

malka
22-05-2010, 15:54
Ziaba, nie kumam :oops:
Rasia,my tu z Lesiem dyzury ustalamy i....daliśmy d.....znaczy ciala :oops:

dzieki :)

Junona
22-05-2010, 16:09
rasia dzieki, kasa poszla.

tabaluga1
22-05-2010, 17:06
Dobrze, że woda opada- oby jak najszybciej.
Jeśli chodzi o szabrowników- nóż się w kieszeni otwiera. Przyłapani powinni dostawać takie kary, że odechciało by im się raz na zawsze. Gdzie się tacy rodzą?!
Kasiu, słoneczka życzę- trzymajcie się.

malgos2
22-05-2010, 17:24
Hej Kochani! Dostalam nowe przelewy od dobrosi, MoniC, bogumila, greenleaf, tabaluga1, Renaty R. (sorry, nie ma nicka), AgnesK, markotki, boratom, Joli Z. (bez nicka). Razem mam 1570 zl.

Czmirek, zaraz poszukam IBANu i SWIFTu.

Dzieki, dzieki, dzieki!!!! :) Rowniez uklony dla EDZI i Redakcji za przyklejenie watku.

Arnika
22-05-2010, 17:28
Poproszę o nr konta.

smadalena
22-05-2010, 17:37
Bardzo,bardzo wspólczuję...
Poproszę o numer konta.

rasia
22-05-2010, 17:44
Małgos, chwilę Cię zastąpiłam, ale rozumiem, że już przejmujesz pałeczkę.:)

Arnika
22-05-2010, 17:51
Rasia.... - Malka nadal się szwenda......

rasia
22-05-2010, 17:54
Smadalena, Arnika, poszło:)

Arnika
22-05-2010, 18:02
Dzięki Rasia .... już poszło....:D




Wszystkiego Dobrego Kasiu z mężem :D

Przytulam mocno :D

meg60
22-05-2010, 18:06
proszę o numer konta, ile mogę to dam......
prześlę też trochę słońca, niech zaświeci nad domkiem Kachny !!!

http://www.pogodne-sloneczko.pl/img/smile_sun.gif

artmag
22-05-2010, 18:06
Poproszę numer konta

malka
22-05-2010, 18:11
Rasia.... - Malka nadal się szwenda......

ino nie szwenda, co ? ja tylko kontroluję sytuacje ;)