PDA

Zobacz pełną wersję : zaliczka na działkę



agbopi
23-05-2010, 10:17
witam za 2 tygodnie notarialnie kupimy działkę i stad mam 2 pytania
1.sprzedawca chce zaliczki,jak napisać pismo potwierdzające odbiór zaliczki?
2.działka kosztuje ok 30tys,u notariusza podać ta kwotę?sprzedawca chce podać niższa by uniknąć podatku?jak duży byłby to podatek?wydaje mi się ze trzeba podać cala sumę działki by łatwiej dostać kredyt hipoteczny

Jarek.P
23-05-2010, 10:25
1 - spisujecie umowę przedwstępną (wzorów takich umów w internecie jest bez liku), tam jest paragraf stwierdzający, że wpłacasz ZADATEK (nie zaliczkę!!!).

2 - nie godziłbym się na to, ponieważ mnóstwo problemów może z tego wyniknąć. Zwłaszcza, jeśli na zakup tej działki chcesz brać kredyt, wtedy po prostu nie ma innej możliwości, bo bank nie uwierzy ci na słowo, że działka kosztowała "pincet", bank zażąda aktu, a jeśli w nim będzie stało, że kosztowała połowę tej kwoty - więcej nie dostaniesz.

J.

agbopi
23-05-2010, 10:49
1 - spisujecie umowę przedwstępną (wzorów takich umów w internecie jest bez liku), tam jest paragraf stwierdzający, że wpłacasz ZADATEK (nie zaliczkę!!!).

2 - nie godziłbym się na to, ponieważ mnóstwo problemów może z tego wyniknąć. Zwłaszcza, jeśli na zakup tej działki chcesz brać kredyt, wtedy po prostu nie ma innej możliwości, bo bank nie uwierzy ci na słowo, że działka kosztowała "pincet", bank zażąda aktu, a jeśli w nim będzie stało, że kosztowała połowę tej kwoty - więcej nie dostaniesz.

J.

dziekuje jesli chodzi o pkt 1 to ten papier tylko do notariusza potrzebny zeby potwierdzil notarialnie ze tyle zostalo wplacone wczesniej,wiec to nie umowa przedwstepna chyba?

Jarek.P
23-05-2010, 10:59
Ten papier to jak najbardziej umowa przedwstępna i jest on potrzebny notariuszowi, jeśli na zakup działki bierzesz kredyt, będzie też potrzebny bankowi i wreszcie najbardziej chyba potrzebny jest Tobie jako dowód na to, że dałeś kupę kasy tytułem zadatku za tą konkretną nieruchomość. MUSISZ mieć to na papierze.
Umowa "na gębę" sprawdza się przy kupowaniu ziemniaków na targu, dajesz pieniądze, zabierasz ziemniaki i idziesz z nimi do domu. Tu jednak kupujesz coś, czego zabrać do domu nie zdołasz, a płacisz za to dużą kasę. Co zrobisz, jeśli po wpłaceniu zadatku, a jeszcze przed notariuszem sprzedawca przestanie odbierać telefony, a na działce spotkasz innego szczęśliwego nabywcę, który powie Ci, że to jest jego, bo on to właśnie kupuje, wpłacił już zadatek a jutro idzie do notariusza? Samo "pan mi uwierzy, ja tez wpłaciłem zadatek" może nie wystarczyć.

Oczywiście, możecie nie spisywać umowy przedwstępnej, a jedynie na kawałku papieru możesz dostać "pokwitowanie" wzięcia zaliczki, ale dlaczego nie zrobić tego jak należy? Właśnie w formie umowy, która będzie nie tylko dowodem przekazania pieniędzy, ale również jednoznacznie określała, na co te pieniądze, jaka będzie ostateczna kwota, kiedy będzie wpłacona i tak dalej?

J.

agbopi
23-05-2010, 11:11
Ten papier to jak najbardziej umowa przedwstępna i jest on potrzebny notariuszowi, jeśli na zakup działki bierzesz kredyt, będzie też potrzebny bankowi i wreszcie najbardziej chyba potrzebny jest Tobie jako dowód na to, że dałeś kupę kasy tytułem zadatku za tą konkretną nieruchomość. MUSISZ mieć to na papierze.
Umowa "na gębę" sprawdza się przy kupowaniu ziemniaków na targu, dajesz pieniądze, zabierasz ziemniaki i idziesz z nimi do domu. Tu jednak kupujesz coś, czego zabrać do domu nie zdołasz, a płacisz za to dużą kasę. Co zrobisz, jeśli po wpłaceniu zadatku, a jeszcze przed notariuszem sprzedawca przestanie odbierać telefony, a na działce spotkasz innego szczęśliwego nabywcę, który powie Ci, że to jest jego, bo on to właśnie kupuje, wpłacił już zadatek a jutro idzie do notariusza? Samo "pan mi uwierzy, ja tez wpłaciłem zadatek" może nie wystarczyć.

Oczywiście, możecie nie spisywać umowy przedwstępnej, a jedynie na kawałku papieru możesz dostać "pokwitowanie" wzięcia zaliczki, ale dlaczego nie zrobić tego jak należy? Właśnie w formie umowy, która będzie nie tylko dowodem przekazania pieniędzy, ale również jednoznacznie określała, na co te pieniądze, jaka będzie ostateczna kwota, kiedy będzie wpłacona i tak dalej?

J.

kredyt hipoteczny biore na budowe domu na tej dzialce,osoba sprzedajaca to dobra znajoma,wiec czy notariuszowi wystarczy "pokwitowanie" wzięcia zaliczki i jak to napisac?

Jarek.P
23-05-2010, 12:33
Notariusz sobie powinien poradzić i bez umowy przedwstępnej, jeśli kupujesz od znajomej i masz 100% pewność braku problemów, to nawet bez pokwitowania można, notariuszowi powiecie, że transakcja zostaje zawarta na mocy umowy przedwstępnej zawartej w formie ustnej. A zadatek - a napiszcie na kawałku papieru "kwituję odbiór zadatku w kwocie .... na poczet zakupu działki nr... położonej w... przy ul..... za kwotę ... , koniecznie data, podpisy. I tyle. Prawnie taki świstek jest bezwartościowy, ale jakiśtam dowód przekazanych pieniędzy stanowi.

J.

boratom
23-05-2010, 12:52
Gdzie są pieniądze tam nie ma znajomych :) - inaczej, jeśli to dobrzy znajomi nie będą mieli nic przeciw podpisaniu umowy!
Umowę przedwstępną możecie spisać bez obecności notariusza. Reguluje ona sytuację w przypadku wycofania się jednej ze stron, nie dotrzymania warunków umowy!
Zaniżanie wartości działki jest równie ryzykowne jak dawanie zadatku, zaliczki - bo to dobry znajomy!
W przypadku wycofania się sprzedającego z umowy możesz przed sądem domagać się wyłącznie tego co masz w umowie!!!

helixwroclaw2005
23-05-2010, 18:36
agbopi urzędy skarbowe obecnie bardzo dokładnie sprawdzają takie transakcje i nie licz na to, że opcja z zaniżeniem wartości nieruchomości a w rezultacie zaniżona wysokość podatku nie zostanie zweryfikowana. Jednocześnie zostanie wszczęte postępowanie ...

A gdyby sprzedający się rozmyślił, to:
Umowa przedwstępna spisana przez notariusza określa, że na jej podstawie możesz żądać w sądzie przeniesienia na Ciebie prawa własności.
Umowa tylko na papierze ma wadę gdy sprzedający się wycofa, bo znalazł po kilku dniach lepszego kupującego.

mynia_pynia
23-05-2010, 19:44
Umowę przedwstępna zawiera się dla banku jak kupujecie na kredyt.
Albo gdy jest masę chętnych na działki i chcecie sobie zarezerwować.
Albo gdy dopiero działka jest w fazie podziału.
Albo gdy sprzedający potrzebuje pilnie gotówki.

Ale jeśli do aktu pozostało wam 3 tygodnie, to nawet nie bawiłabym się w płacenie zadatku czy też zaliczki, jak się tak pali to proponuje
przenieś datę podpisania aktu.
A co do mniejszej kwoty, u nas w miejscowości była taka sytuacja, że sprzedający później darł włosy i klął jak szewc, bo kupujący zapłacili mu cenę z aktu.
Cwaniak jeden chciał zarobić na US i notariuszu 2 tyś, a był w plecy około 50 tyś.

herakles
23-05-2010, 21:29
Daj mi tę zaliczkę.

A tak na serio, to powiedz gościowi, że nie rozumiesz po co ta zaliczka i uważasz, że możesz w ten sposób stracić pieniądze, więc jak chce zaliczkę to umowa przedwstępna notarialna.

Wbrew pozorom, jeżeli nie zawrze się umowy przedwstępnej to działkę można jednego dnia sprzedać kilka razy. Oczywiście oddech prokuratora się po takim numerze czuje za plecami, ale jest to możliwe. A jak jest umowa przedwstępna, to pędzisz po akcie, robisz wzmiankę na nieruchomości, po kilku dniach patrzsz w księgę, czy wszystko jest ok, wpłacasz zaliczkę, a dopiero potem robisz pełen akt. Teoretycznie NIE DA SIĘ TU NIC PRZEKRĘCIĆ. Ale to jak piszesz jest działka za 30 tysi. Decyzja należy do Ciebie, w każdym razie nie rób przekrętów, bo dla głupich kilku złotych możesz mieć potem KŁOPOTY.

byry007
15-06-2011, 23:20
Jak skonstruować umowe przed wstępną ?? jak nie wiem ile dokładnie ma metrów działka bo jeszcze nie była mierzona tylko sprzedający ma decyzje o zabudowie .

jaremy
16-06-2011, 07:08
i trzeba pamiętać, jeśli urząd skarbowy stwierdzi że kupiłeś działkę poniżej ceny na danym terenie to TOBIE dowali podatek a nie sprzedającemu. Więc nie daj się zrobić w bambuko, a poza tym jeśli transakcja się wyłoży to nie odzyskasz faktycznie zapłaconej kasy. Ja bym nie ryzykował.

Matilde1
16-06-2011, 07:36
Jak skonstruować umowe przed wstępną ?? jak nie wiem ile dokładnie ma metrów działka bo jeszcze nie była mierzona tylko sprzedający ma decyzje o zabudowie .

Poczekaż aż będzie wiadomo ile ma metrów.

byry007
16-06-2011, 09:27
No właśnie ze z sprzedającym mamy ustalone ze geodetę do zmierzenia działki będziemy robić przed końcowym zakupem działki .

Matilde1
16-06-2011, 10:06
Co przeszkadza w końcowym zakupie działki?

byry007
16-06-2011, 10:13
A czemu przeszkadza ?? ustalę cena za m2 teraz i ile wyjdzie metrów to tyle będę płacił niby jak patrzy się na mapkę to działka ma 840m2, chce dać zaliczkę bo na dzień dzisiejszy nie mam całej kasy na działkę a za 2-3 miesiące będę już miał.

Matilde1
16-06-2011, 18:01
A czemu przeszkadza ??

Jak nic nie przeszkadza to a) geodeta b)umowa u notariusza


ustalę cena za m2 teraz i ile wyjdzie metrów to tyle będę płacił niby jak patrzy się na mapkę to działka ma 840m2, chce dać zaliczkę bo na dzień dzisiejszy nie mam całej kasy na działkę a za 2-3 miesiące będę już miał.

Czyli w umowie: zakup działki oznaczonej jako...., strony ustalają cenę za metr2 ...., plus info o waszych ustaleniach - powierzchnia działki zostanie zmierzona przez geodetę do dnia .... , koszty geodety ponosi .......
Jeśli powierzchnia działki będzie mniejsza niż .... lub większa niż .... kupujący ma prawo odstąpić od umowy i żądać natychmiastowego zwrotu zapłaconej zaliczki.

Czy metraż działki nie powinien wynikać z ewidencji gruntów? Nie podoba mi się ten brak znajomości powierzchni przez sprzedającego.

byry007
17-06-2011, 10:14
No wiadomo ze działka ma mieć długość 40 m bo jest tak napisane w warunkach zabudowy a według mapki i mierzenia cm po cm wychodzi ze działka na początku ma 20cm a na końcu ma 19cm 1cm 1 m

byry007
17-06-2011, 10:27
A co zrobić jak wynegocjowałem tanio działkę tak tanio ze nawet znajomy nie może uwierzyć chodź handluje on działkami a sprzedający chce zaniżyć cene zeby podatku nie płacić dużego 19% tak ??

freetask
17-06-2011, 12:00
i trzeba pamiętać, jeśli urząd skarbowy stwierdzi że kupiłeś działkę poniżej ceny na danym terenie to TOBIE dowali podatek a nie sprzedającemu.
Dokładnie, przyjdzie Pan/Pani z urzędu, oszacuje wartość rynkową i zostaniesz z podatkiem od różnicy do zapłacenia. To znaczy Ty zapłacisz to co sprzedający chce zyskać na zaniżeniu wartości. Nie idź w taki układ...

redcode
17-06-2011, 13:00
W polsce nie ma łatwo...

byry007
17-06-2011, 14:50
Ale do każdego zakupu działki tak podchodzą że jak jest mała cena to coś nie tak ??a może gościu potrzebował pieniędzy na szybko i sprzedał przecież też tak może być .