PDA

Zobacz pełną wersję : Stary fundament na działce



RaffiG
26-05-2010, 20:26
Udało mi się znaleźć działkę budowlaną w dość ładnej okolicy i zastanawiamy się wraz z moją lepsza połową nad jej kupnem. Jednak jest pewien szkopuł: na działce znajduje się już wylany fundament. Przejrzałem posty na forum i generalnie wydaje się, że opinie na temat budowania na starych fundamentach są podzielone (było coś o łączeniu nowych i starych fundamentów). Niestety, "mój" stał niezabezpieczony przez ok. 6 lat co spowodowało, że nie wygląda najlepiej: ma sporo odprysków i zaczął już przerastać trawą. Z tego względu chyba nie zaryzykowałbym budowania na czymś takim i wydaje mi się, że jedynym wyjściem pozostaje jego usunięcie i budowa według nowego projektu. Mam w związku z tym kilka pytań bo być może ktoś już coś podobnego robił:
1. Jaki może być koszt wywalenia tego? Oczywiście orientacyjnie: chodzi mi o to czy to koszt 5 czy raczej 50 tysięcy ;). Dom miał być niepodpiwniczony, fundament ma wymiary 12x12m, wystaje ok. 40cm ponad poziom gruntu (gleba raczej piaszczysta). Niestety nie wiem jak głęboko jest posadowiony :(

2. Czy po usunięciu starego fundamentu da się w miarę łatwo wylać nowy? Chodzi mi o wpływ prac rozbiórkowych na rodzimy grunt: czy nowy fundament trzeba posadowić nieco niżej od starego czy wystarczy po prostu wylać nowy na tej samej głębokości?

3. Czy da się wykorzystać istniejące przyłącza (woda, prąd, kanaliza) czy trzeba kłaść wszystko jeszcze raz?

A może to odpuścić i szukać działki bez takich problemów?

Z góry dziękuję za porady.

bladyy78
27-05-2010, 06:31
Słuchaj skoro ma 6 lat i był wykonany prawidłowo to nic mu nie będzie, skuj tylko ściankę fundamentową skoro jest słaba i ławice zostaw w ziemi jej się nic raczej nie stało. U mnie fundament stał 15 lat zanim cokolwiek zostało na nim robione i nic nie pęka. Jeżeli ja bym miał skuwać stary fundament to wolał bym sobie tą działkę odpuścić.

RaffiG
27-05-2010, 11:57
Miałeś ten sam projekt od początku czy coś zmieniałeś przy fundamencie?
Najlepiej ciągnąć dalej to co tam miało być ale nie bardzo mi się projekt podoba. W takim układzie pozostaje albo adaptacja do nowego projektu (dolanie nowych fundamentów, ew. obcięcie starych) albo rozbiórka do gołej ziemi i budowa od zera. Oczywiście nie wiadomo jak solidnie jest to zrobione. Gość w sumie budował dla siebie ale to żaden argument. Działka jest ładna ale nie chcę pakować się w jakieś horrendalne koszty.

Luminda
27-05-2010, 15:17
Podbijam!

Mam w zasadzie podobny problem z taką różnica, że jestem już właścicielką takiej działki. Kupowałam z zamiarem rozbiórki starego fundamentu bo nijak nie pasował mi projekt a tym mój wymarzony dom był nieco innych wymiarów. Jednak im bliżej budowy tym bardziej zastanawiamy się czy aby nie da się tego wykorzystać. Odkopaliśmy fundament i wygląda to na solidną robotę jednak musi to potwierdzić jakiś fachowiec: najlepiej murarz i konstruktor. Jeżeli ocenią, że gra jest warta świeczki to będziemy dolewać i w zasadzie kombinować aby uratować to co już jest :)

Może ktoś się wypowie co zrobić z takim fantem? :)

bladyy78
27-05-2010, 15:29
Nie nie miałem tego samego projektu wcześniej miało być tam coś innego, później jednak plan nie wypalił i szukałem pod te fundamenty projektu domu i udało się znalazłem gotowy projekt o takich wymiarach po obwodzie jak moje fundamenty. Dokopałem tylko do nich ławę przez środek bo tą co miałem była w innym miejscu. Projektów domów jest tyle na internecie że zawsze jakiś da się dobrać. W sumie jest jeszcze jedno rozwiązanie usadowienie na tych fundamentach płyty i na niej stawianie domu.

cezka
28-05-2010, 16:00
Udało mi się znaleźć działkę budowlaną w dość ładnej okolicy i zastanawiamy się wraz z moją lepsza połową nad jej kupnem. Jednak jest pewien szkopuł: na działce znajduje się już wylany fundament. Przejrzałem posty na forum i generalnie wydaje się, że opinie na temat budowania na starych fundamentach są podzielone (było coś o łączeniu nowych i starych fundamentów). Niestety, "mój" stał niezabezpieczony przez ok. 6 lat co spowodowało, że nie wygląda najlepiej: ma sporo odprysków i zaczął już przerastać trawą. Z tego względu chyba nie zaryzykowałbym budowania na czymś takim i wydaje mi się, że jedynym wyjściem pozostaje jego usunięcie i budowa według nowego projektu. Mam w związku z tym kilka pytań bo być może ktoś już coś podobnego robił:
1. Jaki może być koszt wywalenia tego? Oczywiście orientacyjnie: chodzi mi o to czy to koszt 5 czy raczej 50 tysięcy ;). Dom miał być niepodpiwniczony, fundament ma wymiary 12x12m, wystaje ok. 40cm ponad poziom gruntu (gleba raczej piaszczysta). Niestety nie wiem jak głęboko jest posadowiony :(

2. Czy po usunięciu starego fundamentu da się w miarę łatwo wylać nowy? Chodzi mi o wpływ prac rozbiórkowych na rodzimy grunt: czy nowy fundament trzeba posadowić nieco niżej od starego czy wystarczy po prostu wylać nowy na tej samej głębokości?

3. Czy da się wykorzystać istniejące przyłącza (woda, prąd, kanaliza) czy trzeba kłaść wszystko jeszcze raz?

A może to odpuścić i szukać działki bez takich problemów?

Z góry dziękuję za porady.
można zdjąć warstwy fund. ok 30 cm ponizej p.t. i wykonać płytę,sprawdzając przedtem wypełnienie fundamentów ,czy nie sa zasypane,ziemią czy innym dziadostwem.