lukasz_ccc
15-06-2010, 09:49
Witam
Od dłuższego czasu mamy problemy z sąsiadami (małżeństwo 60-70 lat z 35 letnią córką rencistką). Wszystko im nie odpowiada i przez to mamy kontrole z wydziału ekologii, inspektora nadzoru budowlanego, wydziału ochrony środowiska itd. Straż miejska i policja przyjeżdżają częściej niż raz w tygodniu gdyż mówią, że trujemy ich kwasem, mamy "solarne" (panele solarne) które jak włączymy to śmierdzą i się nie da oddychać itd.
Ostatnio dowiedziałem się, że mamy zdjąć pnącza z ich muru oraz mamy usunąć wszystkie krzewy bo robią im wilgoć w domu. Krzewy mamy tam już ponad 12 lat.
Czy można mieć pnącze na murze sąsiada (wiem, że drzewo może rosnąć nad działką sąsiada)?
Czy muszę stosować się do ich kolejnych wytycznych?
W załączniku plan sytuacyjny :)
Dziękuję za pomoc
Łukasz
Od dłuższego czasu mamy problemy z sąsiadami (małżeństwo 60-70 lat z 35 letnią córką rencistką). Wszystko im nie odpowiada i przez to mamy kontrole z wydziału ekologii, inspektora nadzoru budowlanego, wydziału ochrony środowiska itd. Straż miejska i policja przyjeżdżają częściej niż raz w tygodniu gdyż mówią, że trujemy ich kwasem, mamy "solarne" (panele solarne) które jak włączymy to śmierdzą i się nie da oddychać itd.
Ostatnio dowiedziałem się, że mamy zdjąć pnącza z ich muru oraz mamy usunąć wszystkie krzewy bo robią im wilgoć w domu. Krzewy mamy tam już ponad 12 lat.
Czy można mieć pnącze na murze sąsiada (wiem, że drzewo może rosnąć nad działką sąsiada)?
Czy muszę stosować się do ich kolejnych wytycznych?
W załączniku plan sytuacyjny :)
Dziękuję za pomoc
Łukasz