PDA

Zobacz pełną wersję : Wody gruntowe w piwnicy nowego domu - pomóżcie



begie
15-06-2010, 23:00
Witam,

W lutym 2009 robione były odwierty na działce i do poziomu 4m poniżej poziomu terenu wody nie stwierdzono. Na działce są piaski. Dane archiwalne mówią, że woda występowała 5m ppt. We wrześniu 2009, kiedy były robione wykopy pod fundamenty, wody na działce nie było. Pod koniec maja 2010 pojawiła się w piwnicy woda - ok. 60cm. Obecnie (tj. w połowie czerwca 2010) jest jej ok. 50cm.

Izolacja przeciwwilgociowa wygląda tak: pustak szalunkowy posmarowany dysperbitem, na to folia kubełkowa, na to styropian i folia czarna. Między ławami a ścianami jest papa. Poniżej płyty dennej jest czarna folia, pod nią styropian i jeszcze raz czarna folia.

Na początku czerwca włączyłem pompę ogrodową w trybie 30min. praca/30min. przerwa. Po ok. 48h poziom wody obniżył się o ok. 10cm i dalej nie spadał. Po wyłączeniu pompy i kolejnych 24h poziom wody wrócił do poprzedniego (czyli 10cm do góry). W ostatni weekend (12 czerwca) woda opadła o 10cm (bez pompowania) i mam nadzieję, że trend się utrzyma.

Dodam, że dom na działce lekko nachylonej (spadek ok. 2-3%), częściowo podpiwniczony (fundamenty schodkowe): piwnica ma ok. 40m2 i składa się z 2 pomieszczeń. Duże o pow. 33m2 ma na środku "otwór" w płycie dennej (i wylewce), który miał służyć do wypompowywania wody, w sytuacji podniesionego poziomu wód gruntowych. Co oczywiście miało nigdy nie nastąpić, bo przecież "tu są same piaski" i "wody nie będzie". :-> Pod wylewką jest styropian 15cm - w efekcie woda podniosła wylewkę (!), która popękała i nadaje się do skucia i zrobienia od nowa. Widać to na załączonych zdjęciach.

Zrobiony został w zeszłym tygodniu odwiert na głębokość ok. 3,8m i wody nie stwierdzono! Odwiert był robiony przy ścianie domu, ok. 5m w linii prostej od zalanej piwnicy.

Pytanie co z tym fantem zrobić.
Nie mam jeszcze rozprowadzonej wody z rynien i to zamierzam zrobić w pierwszej kolejności (dwie studnie chłonne, 2 rynny do każdej). Zastanawiam się też nad podniesieniem posadzki w piwnicy o ok. 40cm - obecnie wysokość piwnicy to 2,60m. Pewnie trzeba by też zlikwidować wyżej wspomniany "otwór" i uszczelnić całą płytę denną i łączenia ze ścianami.

Bardzo proszę o porady, jak to zrobić raz a dobrze i w miarę możliwości za "rozsądne" pieniądze.

begie
15-09-2010, 11:31
Niestety sprawa aktualna, w piwnicy nadal ok. 50cm wody (po wrześniowych opadach). :-(

Do tej pory różne osoby, różnie radzą, jedni przeczą drugim, słowem "pełnia szczęścia". ;-)

1. Pewnie najlepsze wyjście to zrobienie drenażu opaskowego, żeby obniżyć poziom wód gruntowych. Niestety tego nie da się zrobić, bo nie ma gdzie odprowadzić wody z drenażu (brak kanalizacji deszczowej, działki poniżej mojej są już zabudowane). Kier. bud. radzi pompować na ulicę, co o ile wiem jest wbrew przepisom nie mówiąc już o reakcji sąsiadów.
2. Zrobienie izolacji wewnątrz piwnicy (np. hydrostopem, czy innym specyfikiem) - mój kier. bud. twierdzi, że to mrzonki i nie ma prawa to działać. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
3. Zasypanie piwnicy. Wydaje się to najprostsze, ale znowu kier. bud. odradza, bo za pare lat wilgoć z zasypanej piwnicy zostanie podciągnięta przez ściany i wiadomo, jakie to da efekty.

Wymyśliłem coś takiego:
a) zrobienie iniekcji na ok. 1m powyżej poziomu wody w piwnicy, żeby wilgoć nie była podciągana przez ściany (czyli taka izolacja pozioma w ścianach)
b) zasypanie piwnicy częściowe, np. 0,5m piachu, na to izolacja, na to nowa płyta i na tym poziomie zrobienie izolacji "nowa płyta"/ściany oraz izolację ścian do wysokości, na której są iniekcje (na wypadek jeszcze wyższego poziomu wód gruntowych w przyszłości), i na koniec nowa wylewka. Z aktualnych 2,6m wysokości pozostałoby ok. 1,8m.

W efekcie nowa płyta byłaby powyżej najwyższego poziomu wody, jaki był w piwnicy, ściany byłyby od wew. zabezpieczone na wypadek jeszcze wyższego poziomu, iniekcja zapobiegałaby podciąganiu wody wyżej od ław, które pewnie okresowo będą zalewane wodami gruntowymi. Czy to ma sens?

danielsq
03-10-2010, 09:34
A ja mogę powiedzieć co mi pomogło w walce z wodą gruntową i mojemu znajomemu oraz kilku innym osobom . Po prostu koparka zrobiła mi przecinkę wkoło domu na taką głębokość gdzie znajdowała się warstwa przepuszczalna gruntu czyli piasek było to coś ok 3 m. Wykopaną przecinkę zasypuje się piaskiem, żwirkiem, czymkolwiek co pozwala przepuszczać wodę. Przecinka znajduje się w odległości ok 3 m od budynku. Dom stoi na twardej glinie na dodatek w dołku i cała woda opadowa wnikając w ziemię zatrzymywała się na tej glinie i płynęła w kierunku budynku wybijając w piwnicy, nic nie dawały żadne drenaże, odwodnienia i temu podobne zabiegi odkąd jest przecinka mam spokój nawet tegoroczne opady były niegroźne.

ŁUKASZ82
05-10-2010, 07:51
Wymyśliłem coś takiego:
a) zrobienie iniekcji na ok. 1m powyżej poziomu wody w piwnicy, żeby wilgoć nie była podciągana przez ściany (czyli taka izolacja pozioma w ścianach)
b) zasypanie piwnicy częściowe, np. 0,5m piachu, na to izolacja, na to nowa płyta i na tym poziomie zrobienie izolacji "nowa płyta"/ściany oraz izolację ścian do wysokości, na której są iniekcje (na wypadek jeszcze wyższego poziomu wód gruntowych w przyszłości), i na koniec nowa wylewka. Z aktualnych 2,6m wysokości pozostałoby ok. 1,8m.

W efekcie nowa płyta byłaby powyżej najwyższego poziomu wody, jaki był w piwnicy, ściany byłyby od wew. zabezpieczone na wypadek jeszcze wyższego poziomu, iniekcja zapobiegałaby podciąganiu wody wyżej od ław, które pewnie okresowo będą zalewane wodami gruntowymi. Czy to ma sens?


witaj ja maiłem podobny problem chociaż u mnie z 210 cm zrobiło się 192 cm tez byłem wkurzony ....... pomysł masz dobry ja zrobiłem to samo ale w warstwie piasku mam dreny które są wyżej niż dreny na zewnątrz domu i w razie podniesienia się wody robią to co do nich należy przy ujściu wody na zewnątrz (w rogu piwnicy) mam studzienkę rewizyjna by kontrolować poziom wody na tyle dużą żeby weszła jakaś pompa -(wrazie czego )na samej gorze mam kratki sciekowe wbetonawane w posadzke tez wrazie czego ...
końcowa wylewkę zrób 8-10 cm niż najwyższy poziom wody w roku (ja tak zrobiłem pewnie jest ryzyko ze wilgoć jakaś będzie ale w końcu to piwnica i tak to lepsze niż chodzić w kaloszach)
jak coś to służę rada