PDA

Zobacz pełną wersję : Przepływowy podgrzewacz a bojler



J_B
18-06-2010, 22:06
Witam serdecznie uzytkownikow,
Zwracam sie do Was z prosba o pomoc w podjeciu decyzji.
Mieszkamy w czworke (dwojka dzieci) w domu jednorodzinnym. Nie mamy dostepu do gazu ziemnego wiec korzystamy w kuchni z butli 11kg.
Od dwoch lat uzywamy do podgrzewania CWU bojlera elektrycznego. Rachunki za prad to okolo 650pln/2 miesiace. To mnie dobija kiedy slysze, ze sasiedzi placa 200-300pln za ten sam okres...
Ciepla woda uzywana jest w lazience i kuchni (w kuchni niewiele bo wiekszosc spraw zalatwia zmywarka).
Trudno mi okreslic ILE tej cieplej wody zuzywamy ale daje slowo - piekielnie malo bo oszczedzamy na niej jak mozemy...
I teraz pytania.
1. czy przeplywowy podgrzewacz gazowy na butle 11kg w cenie 1000-1500pln pozwolilby na oszczednosci w stosunku do ponoszonych przez nas biezacych wydatkow na prad?
Jesli tak to:
2. jakim producentom warto sie przygladnac? Junkers, Bosch, Vaillant?
3. czy taki podgrzewacz mozna zamontowac w tym samym miejscu zamiast bojlera? Chodzi mi o warunki jakie musi spelniac takie miejsce oraz o to czy istniejaca instalacja (bojler -> ujscia wody) moze zostac wykorzystana?

Byc moze nie napisalem waznych w tym temacie rzeczy, o ktorych nie mam pojecia wiec w takim wypadku prosze o wytkniecie bledow a podam wtedy szczegoly :)
Bede bardzo wdzieczny za kazda informacje. W tej chwili na dobe bojler "zabiera" nam ok 8-10 kWh - ogolne zuzycie dzienne to od 16 do 24kwh. Nie wspominam o tym, ze wszedzie sa zarowki energooszczedne a dzieci dostaja ochrzan za zostawione niepotrzebnie swiatlo ;)
Pozdrawiam :)

ps. uprzedzam pytania o ogrzewanie - mam piec na ekogroszek z ktorego chce zrezygnowac jak tylko podciagniety zostanie gaz ziemny (za ok 2 lata). Mam juz dosyc ekogroszku, sadzy, popiolu i chociaz latem chce odpoczac od schodzenia od piwnicy - w zwiazku z tym zbiornik na wode podgrzewany przez piec nie wchodzi w rachube. Takze z innych technicznych powodow.

aadamuss24
18-06-2010, 22:15
Do podgrzewacza musisz mieć komin. Butla 11 powinna wystarczyć na tydzień, ale dużo zależy od ilości wody i sposobu korzystania. Junkers i Bosz to to samo. Każdy musi mieć możliwość pracy na gazie płynnym. Przyłącza wodne da się wykorzystać. pozdr adam

J_B
19-06-2010, 01:17
Dziękuję bardzo za info - to już daje mi jako taki obraz. Oszczędności wielkie raczej nie będą :(

robertsz
19-06-2010, 13:03
Pomyśl o solarach, policz i załóż że gaz też kosztuje swoje.

KrzysztofLis2
19-06-2010, 19:27
Jeśli Twój podgrzewacz (bojler) bierze tylko 1/3 zużywanego co dzień prądu, nie licz, że rachunki z 600 PLN spadną Ci do 200 PLN.

Za 1 000 - 1 500 PLN zrobisz IMHO spory kolektor słoneczny, który latem będzie Ci podgrzewać wodę za darmo. ;)

Teraz tak... Te 10 kWh to tak ze 200 litrów ciepłej wody użytkowej. Czyli normowe zużycie ciepłej wody dla pięciu osób. Tu pewnie też można byłoby przyoszczędzić...

J_B
19-06-2010, 21:31
O solarach myslalem ale najwidoczniej jeszcze jestem 10 lat z tylu - wydawalo mi sie, ze koszt moze siegnac i 10tys zlotych a na to nas po prostu teraz nie stac. Zeby zrobic cos za 1500 to trzeba miec naprawde zlote rece ;)
Ale dziekuje za uwagi - zaraz przetrzepie forum w poszukiwaniu rozwiniecia tematu :)
Nie liczylem na spadek z 600 do 200 ale 300 mi sie marzylo :P
Dzieki!

robertsz
20-06-2010, 07:53
Rachunki za prąd Ci spadną, ale za gaz wzrosną....
A rodzina nadal będzie w stresie żyła i ciepłą wodę będziesz racjonował rodzinie...
Pomyśl o solarach, poczytaj o dopłatach, myśl pozytywnie...

aadamuss24
20-06-2010, 19:47
Jak założysz solary to będziesz gonił rodzinkę do kąpieli żeby jakoś tą ciepłą wodę wykorzystać :) Jeśli nie masz komina to też kilkaset złotych kosztuje, minimum. pozdr adam

godul1
23-06-2010, 12:03
Witam serdecznie uzytkownikow,
Zwracam sie do Was z prosba o pomoc w podjeciu decyzji.
Mieszkamy w czworke (dwojka dzieci) w domu jednorodzinnym. Nie mamy dostepu do gazu ziemnego wiec korzystamy w kuchni z butli 11kg.
Od dwoch lat uzywamy do podgrzewania CWU bojlera elektrycznego. Rachunki za prad to okolo 650pln/2 miesiace. To mnie dobija kiedy slysze, ze sasiedzi placa 200-300pln za ten sam okres...
Ciepla woda uzywana jest w lazience i kuchni (w kuchni niewiele bo wiekszosc spraw zalatwia zmywarka).
Trudno mi okreslic ILE tej cieplej wody zuzywamy ale daje slowo - piekielnie malo bo oszczedzamy na niej jak mozemy...
I teraz pytania.
1. czy przeplywowy podgrzewacz gazowy na butle 11kg w cenie 1000-1500pln pozwolilby na oszczednosci w stosunku do ponoszonych przez nas biezacych wydatkow na prad?
Imho nie zaoszczędzisz nic albo prawie nic. Zasilanie takiego bojlerka z butli 11kg wyjdzie pewnie nawet drożej niz pradem. NIe wiem po ile teraz jest propan w butlach ale zapewne drożej niż przy napełnianiu butli przydomowej. Moze w twoim przypadku jakies oszczednosci dałaby zmiana taryfy na dwustrefową albo zmiana sprzedawcy.

Michał_KrK
23-06-2010, 14:28
Wg mnie dobrze byłoby zrobić alternatywę względem prądu tak jak opisują to koledzy wyżej tzn kolektory lub piec na gaz (jak opisujesz Ty). W zależności od tego kiedy będziesz to montował, zastanowiłbym się nad założeniem teraz (np w ciągu do miesiąca) kolektorów słonecznych (zbliża się lato) bo zyski z tego zapewne będą, a dodatkowo być może uda się go podpiąć do istniejącego bojlera (wszystko zależy jaka jest instalacja etc). A dopiero za kilka miesięcy tzn w okolicach września/ października zamontować kolejną alternatywę tzn przepływowy podgrzewacz wody na gaz. Wg. mnie ma to sens, ponieważ gaz z butli jest znacznie lepszy od tego "państwowego".

ryhu82
30-06-2010, 20:37
Brak takich danych jak: pojemność wykorzystywanego bojlera, moc grzewcza, częstotliwość i czas, w którym pobierana jest ciepła woda??? Czy bojler jest pionowy czy poziomy, ocieplony i w jakim pomieszczeniu się znajduje, jak daleko są punkty czerpalne od bojlera, gdzie biegną rury i czy są ocieplone??? Czy bojler włączony jest do sieci bezpośrednio czy wykorzystywany jest programator czasowy no i w końcu na jaką temperaturę ustawiony jest bojler??? Wanna czy prysznic? Czy woda jest miękka czy twarda no i kiedy wymieniałeś anodę magnezowa (jeśli taka jest w bojlerze), może warto zajrzeć do wnętrza bojlera i wyczyścić go z kamienia, który utrudnia przekazywanie energii przez grzałkę??? Może są inne powody, że ciepła woda tyle Cię kosztuje, a może to nie ciepła woda generuje takie koszty. Im więcej szczegółów tym więcej można wywnioskować. Dla mnie osobiście przepływówka gazowa na butli to wielkie czary mary i za dużo problemów instalacyjnych (komin, wentylacja i kratka wywiewna nad podłogą). Zastanowił bym się także nad sprzętem RTV i AGD jakiej klasy energetycznej i ile mocy pobiera w czasie czuwania, lodówka ustawiona przy kuchence, grzejniku lub słonecznym oknie potrafi naprawdę sporo energii zjeść, gotowanie odbywa się na kuchni elektrycznej czy na butli gazowej (a to spora różnica może być)??? Postaraj się udzielić jak najwięcej odpowiedzi. Może warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w przenośny miernik zużycia prądu i podłączyć go każdego dnia do innego urządzenia, żeby sprawdzić ile pobiera kilowatów energii nawet w czasie czuwania, a zobaczysz gdzie uciekają Ci pieniądze. Jeśli to jednak bojler lub element instalacji cwu postaram się pomóc co zmienić aby zmniejszyć koszty jej eksploatacji.
Zobaczymy, pomyślimy.

arty1
09-07-2010, 08:37
JA mam bojler gazowy 80l - 2 dorosle osoby w domu - codziennie mycie, do tego gotowanie gazem, zmywarki nie mam z wiec tez gazem grzeje - rachunek za gaz - ziemny ok 160 -200 zl na 2 miesiace. - Moze taki wlasnie bojler obnizylby te rachunki za prad. NAjdrozsze jest ogrzewanie pradem, gazem taniej - znajomy twierdzi ze zmienil gaz ziemny na gaz z butli i placi jeszzce mniej - troche to dziwne, bo jak porownywalem kalorycznsc i cene to nijak mi sie to nie chcialo zgodzic, ale on twierdzi ze tak jest - moze kwestia jakosci gazu ziemnego wg normy a to co jest w rzeczywistosci...

Co do kolektorow - to jak najbardziej - jesli placisz 300zl za miesiac to w 3 lata powinno sie prawie zwrucic... ( dobry zestaw kolektory plaskie 11 tys zl - prozniowe 13tys zl - na pewno znajdziesz taniej - ale raczej nie warto - no chyba ze sam sobie poskladasz....)
W kwesti dofinansowan to wlasnie zbadalem temat - tego co ostatnio sie mowi 45% zwrotu od panstwa, ale to lipa........... 45% moze zwroca, od tego 20% podatku, 4% prowizji, 11% odsetki i jeszzce jesli projekt trzeba bedzie zaplacic - bo jeszzce nie wiadomo - z min 600zl -
ogolnie z dofinansowania jak 1000 zl dostaniesz to max - a nie wiadomo czy dostaniesz - lepiej za gotowke wziasc to przynajmniej rabat dostaniesz i nie biegasz po bankach....
Chyba ze gmina jest zaradna i ma jakis swoj plan dofinansowan - na lepszych zasadach.....

vieslav
14-07-2010, 16:37
Żeby się jeszcze nie okazało, że butle przy podgrzewaczu będziesz musiał zmieniać co kilka dni... Przede wszystkim goń do zakładu energetycznego i zmień taryfę na dwustrefową! Rok temu płaciłem dość podobne rachunki jak ty (roczne zużycie prądu 2500 - 3000 kWh), zmieniłem taryfę na dwustrefową. Rachunki spadły do około 400zł/2 miesiące, ale dopiero pół roku temu wpadłem na pomysł zamontowania programatora czasowego przed bojlerem. Wcześniej stosunek zużycia energii dzienna taryfa do nocnej miałem 80 do 20%. Po zamontowaniu programatora zmienił mi się na 40 do 60%. Rachunek dostanę dopiero za miesiąc, ale z tego, co sobie sam wyliczyłem wyjdzie mi jakieś 250-300zł / 2 miesiące. Bojler 80 litrów ustawiony na 70 stopni, grzałka 1,5 kW. Mam również podłączony pod CO (piec węglowy), ale jedną zimę ogrzewałem wodę piecem i stwierdziłem, że się nie opłaca, więc cały czas jest pod prądem.

piotrmak
14-11-2010, 19:56
vieslav: Tobie chyba matury z matematyki brakuje. Jak może Ci wyjść taniej prądem jak palisz zimą i tak w piecu? No latem ,żeby palic na ciepłą wodę to masz trochę racji, ale zimą? Głupoty piszesz. Zresztą zimą też grzej prądem. Przy Twoim rozumowaniu wyjdzie pewnie taniej:)