PDA

Zobacz pełną wersję : MOKRADŁO - proszę o pomoc zacnych forumowiczów



krzych_oo
28-06-2010, 13:40
Witam wszystkich

Niedawno zakupiłem działkę - 16 arów. Docelowo ma tam powstać dom - teraz chciałbym ogrodzić teren - oraz zagospodarować pod względem zielonym (trawnik, krzewy, może jakieś drzewka).
Wszystko byłoby dobrze - bo tak to wyglądało na jesień - ale nie jest.

Mianowicie - 1/4 terenu jest poprawna 1/2 jest podmokła natomiast 1/4 jest grząska. Ta grząska część w wypisie gruntów - figuruje jako łąka.
Trawa rośnie - dzicz totalna (do pasa - na szczęście skosiłem), część tej trawy jest typu bagiennego (sit) a na terenie grząskim rośnie coś podobnego do tataraku!!!.
Po deszczu w kałużach woda utrzymuje się bardzo długo.
Grunt badał geolog - w opisie mam napisane: "stabilizacja wód następuje płytko pod powierzchnią terenu ~0,5 m ppt. Zwraca się uwagę, że w płytkim podłożu występują wody o charakterze naporowym".

Na mapie z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych widnieją dreny na mojej działce (od połowy działki w kierunku drogi gminnej gdzie ma być zbieracz) - dane są sprzed 20 lat.

Proszę o pomoc!!!, sugestię, podpowiedź - co zrobić aby pozbyć się nadmiaru wody z terenu działki. Jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie - dopiero zaczynam się wdrażać. Jeżeli potrzeba więcej danych - proszę powiedzieć jakich to podam.

Elfir
28-06-2010, 14:00
Ta działka nie nadaje się na budowę domu tradycyjnymi systemami. Chyba na palach trzeba będzie budować?
Wykopanie stawu i rówów też pewnie by pomogło, bo staw zbierałby wodę z okolicy.

Jeśli chodzi o rośliny, to jest wiele nadających się na takie tereny: metasekwoja, cypryśnik błotny, żywotnik olbrzymi, choiny, nyssa (kląża), wierzby, jesiony, olsze, brzoza omszona, derenie, dąb błotny, czeremchy, bez czarny itd.

krzych_oo
29-06-2010, 07:15
Dom można stawiać na płycie.

Jeszcze jedną dziwną sprawę zauważyłem. Tylko ok 20-30 cm wierzchniej warstwy (bardzo wilgotny humus) jest taka mokra.

amber
29-06-2010, 09:55
W tym roku każda działka jest podmokła ja mam piasek a na głębokości ok. 40 cm. stoi woda podskórna , tak normalnie to na ok. 2 m . występuje dopiero woda . Napisz coś więcej o gruncie powinieneś mieć w opisie od geologa i kiedy robione były badania bo tak na dobrą sprawę dopiero od kilku dni mamy ciepło .

krzych_oo
29-06-2010, 11:56
Proszę bardzo

0-0,3 Humus czarny
0,3-1,8 Piasek średni, zagliniony, czarno-rdzawy, od 0,8m obecne wkładki pyłu, od 1,3m szary
1,8-2,6 Piasek gliniasty, brązowo-czarny, w-wany piaskiem średnim
2,6-3,5 Piasek średni z otoczakami
3,5-3,8 Pospółka zagliniona, żółta

krzych_oo
29-06-2010, 11:58
Proszę bardzo

0-0,3 Humus czarny
0,3-1,8 Piasek średni, zagliniony, czarno-rdzawy, od 0,8m obecne wkładki pyłu, od 1,3m szary
1,8-2,6 Piasek gliniasty, brązowo-czarny, w-wany piaskiem średnim
2,6-3,5 Piasek średni z otoczakami
3,5-3,8 Pospółka zagliniona, żółta

Kwiecień 2010

amber
29-06-2010, 12:42
Dramatu nie ma prawdopodobnie skończy się szerszymi ławami i drenażem wokół fundamentu ale warto ten wątek przenieść na forum wymiana doświadczeń tam jest wielu fachowców z branży budowlanej i na pewno pomogą .

krzych_oo
29-06-2010, 13:32
dzięki za dotychczasowe odpowiedzi.

akarolak
30-06-2010, 05:53
proponuję na częsci podmokłej wykopać staw, obniżenie będzie osuszać resztę działki a dodatkowo bardzo ją uatrakcyjni. O mojej walce kilkletniej z budową stawów piszę w dzienniku

Ceslav
30-06-2010, 06:04
Kolego, na poczatek zainwestuj w studnie chlonna, nie jest to droga impreza, a na pewno okaze sie bardzo pomocna. Musisz wiedziec jaka bedzie lokalizacja budynkow na dzialce.Wtedy w odleglosci 8- 10m od docelowego budynku, wykop studnie, ktora przebijesz sie przez warstwe zatrzymujaca glowne ilosci wody, podejrzewam,ze jest to pasiek gliniasty i wszystkie pozostale warstwy z glina.Koparkowy niech ci wstawi kregi bezposrednio w dno wykopu. Potem pompa, drabinka, schodzisz do srodka i wyciagacie wiaderkami urobek, kregi sie obnizaja i dostawiacie na gore nowe. W ten sposob przebijecie sie na kilka ladnych metrow. Moze natkniecie sie na warstwe zbitej gliny,ktora bedzie zatrzymywala wode-przebij sie przez cos takiego. Najlepiej rob to teraz, kiedy sa upaly, to sa najbardziej suche miesiace w roku. Jak juz bedziesz mial studnie, bedziesz widzial jak przemieszcza sie wysokosc lustra wody i sama studnia powinna odprowadzac pewna jej ilosc do glebszych warstw gruntu. Taka metoda okazala sie na wielu dzialkach rozwiazaniem, ale nie zawsze. A gdzie masz najblizszy row melioracyjny i w jakim jest stanie, czy jest drozny i jak gleboki? Jesli jest w zasiegu, wprowadz do niego rure drenazowa. Tu uwaga, moze wymagac pozwolenia wlasciciela rowu (gmina,nadlesnictwo), no i sasiadow, jesli przez ich teren musisz sie przekopac.Architekt niech ci tez doradzi, jak oprzec na tym gruncie budynek.Warto zlecic wykonanie odwiertu i badania geologiczne na lokalizacji budynku.
Aha,zacznij zbierac gruz, bedziesz potrzebowal duuuuze ilosci na utwardzenie terenu.Pozdrawiam

krzych_oo
30-06-2010, 06:50
Kolego, na poczatek zainwestuj w studnie chlonna, nie jest to droga impreza, a na pewno okaze sie bardzo pomocna. Musisz wiedziec jaka bedzie lokalizacja budynkow na dzialce.Wtedy w odleglosci 8- 10m od docelowego budynku, wykop studnie, ktora przebijesz sie przez warstwe zatrzymujaca glowne ilosci wody, podejrzewam,ze jest to pasiek gliniasty i wszystkie pozostale warstwy z glina.Koparkowy niech ci wstawi kregi bezposrednio w dno wykopu. Potem pompa, drabinka, schodzisz do srodka i wyciagacie wiaderkami urobek, kregi sie obnizaja i dostawiacie na gore nowe. W ten sposob przebijecie sie na kilka ladnych metrow. Moze natkniecie sie na warstwe zbitej gliny,ktora bedzie zatrzymywala wode-przebij sie przez cos takiego. Najlepiej rob to teraz, kiedy sa upaly, to sa najbardziej suche miesiace w roku. Jak juz bedziesz mial studnie, bedziesz widzial jak przemieszcza sie wysokosc lustra wody i sama studnia powinna odprowadzac pewna jej ilosc do glebszych warstw gruntu. Taka metoda okazala sie na wielu dzialkach rozwiazaniem, ale nie zawsze. A gdzie masz najblizszy row melioracyjny i w jakim jest stanie, czy jest drozny i jak gleboki? Jesli jest w zasiegu, wprowadz do niego rure drenazowa. Tu uwaga, moze wymagac pozwolenia wlasciciela rowu (gmina,nadlesnictwo), no i sasiadow, jesli przez ich teren musisz sie przekopac.Architekt niech ci tez doradzi, jak oprzec na tym gruncie budynek.Warto zlecic wykonanie odwiertu i badania geologiczne na lokalizacji budynku.
Aha,zacznij zbierac gruz, bedziesz potrzebowal duuuuze ilosci na utwardzenie terenu.Pozdrawiam


Działka jest wielkości 40mx40m - spadek jest w kierunku wschodnim. Różnica poziomów wynosi ok. 1,8m.
Rowu melioracyjnego nie ma. Jak pisałem wcześniej działka jest zdrenowana od połowy w kierunku południowym - 20 lat temu. Dreny według mapy dochodzą do zbieracza w drodze (przy drodze?).
Geolog który wiercił (wykonano 3 otwory) wypowiedział się, że studnie chłonne nie wchodzą w grę.
Najdziwniejsze jest to iż działki sąsiadów wydają się być w porządku pod względem wodnym.

Ceslav
30-06-2010, 08:05
Jak dzialka ma taka roznice poziomow, to inna historia.Obstawiam w takim razie poprzerywane albo pozapychane dreny. Moze bedziesz musial klasc nowe, bez prawidlowego i dzialajacego systemu odprowadzania wody sie nie obejdzie.Powprowadzaj je do najnizszego punktu ,rozumiem,ze przy drodze. No i musisz sie przyjrzec, czy woda nie naplywa z sasiadujacych,wyzej polozonych terenow i czy one sa jakos zdrenowane. A studnie chlonna i tak bym rozwazyl w najnizszym punkcie dzialki.Geolog zapewne wykluczyl studnie chlonne ,w tym znaczeniu,ze nie rozwiaza problemu poziomu wod, no i chyba,ze dalej za wschodnia granica Twojej dzialki, spadek terenu jest jeszcze wiekszy.Wtedy mozna sobie ja odpuscic. Patrzac na mape i rzedne wysokosciowe, byloby latwiej to sobie wyobrazic. Ten geolog powinien ci podpowiedziec, on bedzie najlepiej zorientowany. Kase przeciez za cos bierze.Powodzenia

krzych_oo
30-06-2010, 11:58
Jak dzialka ma taka roznice poziomow, to inna historia.Obstawiam w takim razie poprzerywane albo pozapychane dreny. Moze bedziesz musial klasc nowe, bez prawidlowego i dzialajacego systemu odprowadzania wody sie nie obejdzie.Powprowadzaj je do najnizszego punktu ,rozumiem,ze przy drodze. No i musisz sie przyjrzec, czy woda nie naplywa z sasiadujacych,wyzej polozonych terenow i czy one sa jakos zdrenowane. A studnie chlonna i tak bym rozwazyl w najnizszym punkcie dzialki.Geolog zapewne wykluczyl studnie chlonne ,w tym znaczeniu,ze nie rozwiaza problemu poziomu wod, no i chyba,ze dalej za wschodnia granica Twojej dzialki, spadek terenu jest jeszcze wiekszy.Wtedy mozna sobie ja odpuscic. Patrzac na mape i rzedne wysokosciowe, byloby latwiej to sobie wyobrazic. Ten geolog powinien ci podpowiedziec, on bedzie najlepiej zorientowany. Kase przeciez za cos bierze.Powodzenia

1. Czyli czeka mnie 40-to metrowy przekop w poszukiwaniu drenów ?
2. Równolegle do drogi oraz głębokość do 1m?
Na mapie dreny sięgają połowy działki - czyli ok. 20m.
3. Przekop powiedzmy 10 metrów od drogi - czy bliżej a może dalej wgłąb?


Jeśli chodzi o sąsiednie działki - sąsiad od północy ma teren minimalnie wyżej. Na całej z nim granicy jest ogrodzenie z murkiem - zaraz za tym murkiem sąsiad ma studnię. Praktycznie od tego miejsca jest grzęzawisko - w promieniu 2m wierzchnia warstwa gleby ma konsystencję śmietany (wpaść można po kostki).

krzych_oo
01-07-2010, 06:25
Witam ponownie

Co sądzicie o sugestii geologa - na ten grząski teren nawieźć ziemi - koniecznie gliniastej - aby utwardzić teren - ewentualnie na tę glinę warstwę urodzajnej gleby.
Proszę o o odpowiedzi fachowców - bo widzę, że po ostatnich upałach woda z pozostałych części działki wyschła (mogą wjechać ciężarówki).

Dzięki za każdą odpowiedź.

krzych_oo
02-07-2010, 13:24
Czy ktoś mi pomoże?
Co z tą gliną - powiedzmy nawieźć tak do 50cm?

Czy jest to zły pomysł?

krzych_oo
05-07-2010, 13:41
Dziękuję!!! za "wiele" odpowiedzi!!!

Elfir
05-07-2010, 14:46
Geolog jest fachura, on ma wiedzieć.

Ale sądząc po wypowiedziach na forum ludzi którzy mają działki gliniaste, glina nie jest dobrym wyjściem w czasie wiosennych i jesiennych roztopów.

Kupiłeś działkę, która nie nadaje się na budowę domu. Tym samym nikt na forum nie ma doświadczenia w budowie na takich gruntach. Musisz wynająć specjalistów, którzy opracują ci technologie. Najlepsze byłoby biuro architektoniczne dysponujące własnym geologiem, by opracowali wspólnie szczegółowe rozwiązania nośności pod konkretny projekt budynku.

rasia
06-07-2010, 00:36
Ja mam 15 arów. Spadek 2 metrowy. Wyższa część wydma piaszczysta z sosnami, niższa - stawik la kaczek, grzęzawisko olchowe, dokładnie takie bagno jak u Ciebie. Badania geologiczne miałam robione w 2007 na jesieni. Nie był to tak mokry rok jak 2010 ale i tak architekt posadowił mój dom na studniach. Miałam gorzej niż Ty, bo jeszcze nierównomierny jęzor torfu w miejscu pod planowanym domem - od 130 cm do 0. Zaczęłam od drenażu działki, od połowy, tak jak masz Ty. Przypuszczam, że Twój 20-to letni drenaż jest niesprawny, tak jak to pisał Ceslav. Musisz zrobić nowy. nie jest to ani trudne, ani bardzo drogie, ale konieczne w Twoim wypadku. Ja mam odprowadzoną wodę do szczelnej studni, która jest umieszczona w najwyższym i najsuchszym miejscu działki. Ma ona około 3.5 m. Świetna do podlewania suchej połowy działki ;). Nawiozłam 50-80 cm piachu z gliną i gruzem ale gliny i gruzu mam absolutnie za dużo i wcale nie polecam. Najlepszy byłby piach i na to dobrze przepuszczalna ziemia. Sasiad ma mur oporowy, bo takie są wymogi. Przy podnoszeniu terenu musisz zrobić mur na granicy z tymi działkami od których twoja będzie wyżej położona, żeby nie odprowadzać deszczówki na ich teren. Taki mur to już droższa inwestycja.:( A tak poza tym, to jestem przekonana, że do końca lata będziesz miał suche jak pieprz 90% działki, bo tak jak juz tu ktoś napisał... ten rok jest wyjątkowo mokry... ja miałam 2 lata /od momentu zrobienia drenażu/ suchą działkę, a w tym roku przy samym ogrodzeniu stała mi woda przez miesiąc... a wszystko tą glinę...:(
Zdjęcia mojej działki w dzienniku, pierwsza strona.

Pozdrawiam

Ps. Tatarak chętnie przyjmę;)

krzych_oo
06-07-2010, 08:12
W końcu jakiś powiew optymizmu.

KamaG
27-07-2010, 12:37
Krzychu, trudno tak radzić nie widząc działki, więc się nie złość ;) że nikt się nie wyrywa, popytaj lokalnych tubylców jak zwykle bywa w Waszych okolicach.
u nas też jest glina i bardzo mokro, a w zasadzie było na wiosnę, działka wydzielona z większej łąki od lat zarośniętej roślinnością łąkową. Wiosną ;) gdzieś do końca maja co najmniej, woda miejscami stała, przez działkę miałam pokopane rowki na 10cm głębokie i woda sobie spływała swobodnie niżej - na razie to łąka sąsiada. Ten rok był wyjątkowo mokry, gdy fundament robiliśmy w zeszłym roku, nie było większych problemów z zalaniem ław, trochę po deszczach długo woda spływała.
Ja mam wiosną mokro i muszę sobie zrobić powierzchniowe odpływy, bo u nas jest problem spływu warstwą przepuszczalną tuż pod warstwą humusu. Jak wykopano rów pod kanalizę to widać było jak się woda sączy między warstwami gliny. My mamy klasyczny fundament, wykop z zewnętrznej strony był zasypywany rodzimym gruntem z naciskiem na glinę, trochę dalej od budynku zrobiony wykop i zasypany gruntem przepuszczalnym- on ma zbierać tą przesączającą się wodę i nie dopuścić do podpływania pod budynek. Drenaż wzdłuż budynku był u mnie bez sensu bo wody spływają takie ilości, że nie było jej gdzie odprowadzić i stałaby w drenażu przy ścianach, a tego wolałam uniknąć.
Piszesz, że część działki jest względnie sucha, więc tam usytuuj budynek a wodę ewentualnie skieruj w tą niższa część tak by omijała dom - z resztą sama pójdzie.
U nas działa.
Pozdrawiam