PDA

Zobacz pełną wersję : Opłata za dostęp do drogi publicznej



petr_151
30-06-2010, 11:33
Witam , czy ktos spotkał sie z sytuacją ze działka lezy przy drodze ktora ma status drogi wewnetrznej i jej wlascicielem jest miasto stoleczne , w zwiazku z tym przy wystepowaniu o pozwolenie na budowe wymagana jest zgoda sluzebnosci tej drogi w celu dostepu do drogi ktora ma status drogi publicznej i wiaze sie to z placeniem podatku w skali roku lub jednorazowo gdzie koszt rocznego uzyczenia moze wynisc okolo 2-3 tys zl. ( tak powiedziala kobieta w urzedzie dzielnicy W-wa Bialoleka) . Sprawa dotyczy sasiadow ktorzy jako jedyni wystapili o pozwolenie na budowe po 2007 roku, wtedy weszla ustawa zawierajaca ten dziwny przepis. Ma ktos wiedze na temat takich przypadkow?

mynia_pynia
30-06-2010, 13:34
Za służebność można żądać opłaty, może być to umowna stówka a może to być inna kwota.
Weź pod uwagę że za jakość drogi, utrzymanie, odśnieżanie odpowiada właściciel.
Dziwie się ludziom, którzy zgodzili się na nieodpłatną służebność a później maja pretensje że muszą sami pokrywać koszt podatku za drogę, w dodatku bezczelny "obdarowany" często domaga się poprawienia stanu drogi na koszt właściciela.

Martinezio
30-06-2010, 13:55
Niektórzy po prostu nie mają wyjścia, bo np. kupują działkę z już ustanowioną służebnością przejazdu (co było warunkiem np. wykonania podziału działki pierwotnej na mniejsze z umożliwieniem celu budowlanego). To akurat znam z autopsji ;) Mam 4m działki po długości ok. 60m wyjęte z użytkowania, aby umożliwić dojazd do następnej działki i nie bardzo mogę cokolwiek z tym zrobić (poza wykupieniem tamtej działki i scaleniem wszystkiego do kupy - nie mam na to kasiory).

Z drugiej strony nie przeszkadza mi to zbytnio, o ile właściciele tamtej działki za naszą nie będą za bardzo kombinować i utwardzą sobie ten dojazd na własną rękę - ja utwardziłem tylko tyle, ile mi było potrzebne - resztą niech się martwią sąsiedzi :>

aglig
30-06-2010, 14:53
Wszystko reguluje kodeks cywilny art 145

Art. 145. § 1. Jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna)
Potwierdza to komentarz
Komentarz do art. 145 kodeksu cywilnego (Dz.U.64.16.93), [w:] A. Kidyba (red.), K.A. Dadańska, T.A. Filipiak, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe,Stan prawny: 2009.05.01


Właściciel nieruchomości obciążonej służebnością drogi koniecznej może z tego tytułu żądać wynagrodzenia, które przysługuje także wówczas, gdy nie poniósł on żadnej szkody w związku z ustanowieniem służebności (por. postanowienie SN z dnia 8 maja 2000 r., V CKN 43/00, OSNC 2000, z. 11, poz. 206). Przewidziane w art. 145 § 1 k.c. wynagrodzenie może być świadczeniem jednorazowym, ale może mieć także charakter świadczenia okresowego (postanowienie SN z dnia 17 stycznia 1969 r., III CRN 379/68, OSNCP 1969, nr 12, poz. 223). Wynagrodzenie ustalone w formie świadczeń okresowych może być zmienione w razie zmiany stosunków (uchwała SN z dnia 8 września 1988 r., III CZP 76/88, OSNC 1989, nr 11, poz. 182 z glosą W.J. Katnera, OSP 1990, z. 5-6, poz. 257). Należy zgodzić się, iż wynagrodzenie pieniężne za ustanowienie służebności drogi koniecznej może zostać zwaloryzowane na podstawie art. 358 1 § 3 k.c. (zob. E. Skowrońska-Bocian (w:) K. Pietrzykowski (red.), Komentarz, t. 1, 2005, s. 508 ).

Jednocześnie ustanowienie służebności drogi koniecznej nie wyklucza sama faktyczna możliwość korzystania z nieruchomości sąsiedniej w celu przejeżdżania lub przechodzenia do drogi publicznej za grzecznościową zgodą lub przy braku sprzeciwu właściciela. W art. 145 § 1 k.c. chodzi bowiem o prawną gwarancję dostępu nieruchomości do drogi publicznej lub należących do niej budynków gospodarskich (por. wyrok SN z dnia 28 kwietnia 2000 r., II CKN 257/00, Lex nr 52618; orzeczenie SN z dnia 9 grudnia 2004 r., II CK 233/04, Biul. SN 2005, nr 11, s. 47). Nie wyklucza również dopuszczalności ustanowienia służebności drogi koniecznej, możliwość dojścia lub dojazdu do drogi publicznej oparte na stosunku obligacyjnym, nie jest to bowiem dostęp trwały.

aglig
30-06-2010, 15:00
Weź pod uwagę że za jakość drogi, utrzymanie, odśnieżanie odpowiada właściciel.
.

Za drogę - tak
za służebność - nie
Tu również kłania się kc

Art. 289. § 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej. czyli tego na rzecz którego służebność została ustanowiona.

Łukasz789
06-07-2010, 15:41
Art. 145. § 1. Jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna)
Bardzo długo szukałem tka rzeczowej i konkretnej odpowiedzi. Jak na razie mam działkę z droga dojazdową. Za tą działką są następne działki bez dojazdu. I jeśli miałby mieć dojazd to w grę wchodzi raczej tylko moja działka. moja odległość od końców mojej działki to 4 metry i na tych 4 metrach miałby powstać ta droga. Rozumiem ,ze muszę odstąpić te 4 metry z własnej działki na całej długości. Czyli teoretycznie moja działka kończy się na murze mojego domu. I teraz moje pytanie czy mogę sobie wymyślić cenę za ta drogę tzw. zaporową powiedzmy 500k czy 1 mln??Tak ,żeby zniechęcić tamtych do kupowania od mnie tej drogi? bo powiedzmy sobie szczerze , jesli przejdzie koło mnie ta droga to urokliwość mojej działki spada do zera a moja działka staje się strasznie mała.

Martinezio
07-07-2010, 07:47
Łukasz: tu nie chodzi o odkupienie od Ciebie tej części na drogę. Ona nadal będzie Twoją własnością. Służebność polega tylko na umożliwieniu swobodnego przejazdu/przejścia, czyli nie możesz tego trwale zagrodzić. Oczywiście chodzić/jeździć po tym można tylko w celu dotarcia do następnej działki - nie jest to droga publiczna.
Wynagrodzenie natomiast ma Ci zrekompensować utratę miejsca do zagospodarowania i powinno moim zdaniem być w takiej wysokości, abyś nie był stratny. Nie możesz tej części działki zagospodarować wg własnej woli, czyli np. zrobić tam rabaty, czy też posadzić kartofli ;) Natomiast może być to droga tzw. zielona, czyli obsiana trawką ;)
No i najważniejsze - świadczenie takie nie musi być jednorazowe, a może być w formie płatności okresowej, np. co miesiąc, rok, kwartał czy raz na 100 lat. Wszystko zależy, jak się umówisz z właścicielem tamtej działki.

sSiwy12
07-07-2010, 09:07
W zasadzie służebność polega na „dogadaniu się” dwóch osób w formie umowy (notarialnej) co do sposobu, zasad i kosztów (wynagrodzenia).

W przypadku braku takiego porozumienia (np. zbyt wygórowane żądania finansowe), w grę może wchodzić ustanowienie „drogi koniecznej”, w postępowaniu sądowym. W takim przypadku Sąd określi sposób, zasady i wynagrodzenie.

Łukasz789
28-08-2010, 13:43
No ja rozumiem tyle ,że postawcie się w mojej sytuacji .Po pierwsze ta działka ma 25m szerokości więc tak strasznie szeroka nie jest i po odpuszczeniu tych 8 metrów z każdej strony zostaje mi przestrzeni do życia 17m czyli nawet o 1 m mniej niż zmierzałem mieć dom. Działka okazuje się coraz mniejsza i jeśli mi przyjdzie odstąpić te 4 metry to suma summarum stracę około ara działki czyli będę miał tyle miejsca to w szeregówce. Gdyby ta działka miała szerokości 30 metrów a wielkość jej była nie wiem powyżej 10 arów to wszystko fajnie ale ta działka nie wiem czy będzie miała 7 arów. A poza tym kwestia spokoju jeśli trafia mi się nawiedzeni sąsiedzi to będę mieszkał jakby na przelotowce a jak sąsiad sprzeda to np. deweloperowi zrobi za mną kilka bloków? Koszmar zrobi się z mojego życia i z mojej działki. Dlatego ja pytam się Was na jakie problemy mam się nastawiać bo działki z moją działką są tylko dlatego niezabudowane bo nie ma do nich dojazdów Od razu mówię ,że zrobię wszystko ,żeby ja wykupić i mieć święty spokój z sąsiadem.

honefoss
29-08-2010, 10:07
Może rozwiązania trzeba szukać w tym co napisałeś wcześniej: "grę wchodzi raczej tylko moja działka". Co miałeś na myśli pisząc "raczej tylko"? Prawie nigdy nie jest tak, że służebność da się ustanowić tylko na jednej nieruchomosci, zazwyczaj jest ich 3 albo 4. Przy czym prawo nie nakazuje ustanowienia drogi koniecznej tak by było to najwygodniejsze dla osób chcących z tej drogi korzystać lecz wręcz przeciwnie - tak by służebność była jak najmniej uciążliwa dla nieruchomości obciążonej czyli w tym przypadku dla ciebie.