honolulu
02-07-2010, 19:17
Witam!Po krótce opisze mój problem;przez moją działkę(sam środek) wg mapy do celów projektowych przechodzi rura z głównym zasilaniem wody na sąsiednie działki (żeliwna fi 80).Tak więc postanowiłem przenieść tę rurę na ok 2m od ogrodzenia.miejscowy zgkim wycenił robotę na ok 6700zł(ok 30m sdr17 fi80) z materiałem.postanowiłem sam się tym zająć,wystąpiłem z pismem o przyłącze i warunki techniczne dla nowego rurociągu.W odpowiedzi otrzymałem pozytywną opinię co do przyłącza wody i warunki techniczne:m.in rura sdr 17 fi 80 zgrzewana elektrooporowo,podsypka z piasku 20cm wpięcie nowej rury przez w/w miejscowy zgkim.W sumie materiał+wykop ok 3000 i ok 1800 dla zgkim za wpięcie i przyłącz..
Rury położone w wykopie,panowie z zgkim zabierają się za robotę zgrzewają rury mufami,robią przejścia i w końcu kiedy odkręcają główny zawór,woda nie leci.Po przekopaniu jeszcze dobrych kilkunastu metrów działki doszli do tego,że rura nie idzie jednak przez środek działki tylko poza nią ok 3m.rura została przeniesiona wcześniej i nie została naniesiona na mapę.Gdy to zobaczyłem tak mnie wzieło bo kasy poszło tyle,a robota na marne.
Moje pytanie,czy można coś z tym zrobić,jak to ugryźć,w poniedziałek mają dokopać się do tych przełożonych rur i wpinać się tym przerobionym do mojego.nie chciał bym aby mnie jeszcze obciążyli jakimś kosztem z tym związanym,a z drugiej strony to ich wina,że nie jest to naniesione...
Rury położone w wykopie,panowie z zgkim zabierają się za robotę zgrzewają rury mufami,robią przejścia i w końcu kiedy odkręcają główny zawór,woda nie leci.Po przekopaniu jeszcze dobrych kilkunastu metrów działki doszli do tego,że rura nie idzie jednak przez środek działki tylko poza nią ok 3m.rura została przeniesiona wcześniej i nie została naniesiona na mapę.Gdy to zobaczyłem tak mnie wzieło bo kasy poszło tyle,a robota na marne.
Moje pytanie,czy można coś z tym zrobić,jak to ugryźć,w poniedziałek mają dokopać się do tych przełożonych rur i wpinać się tym przerobionym do mojego.nie chciał bym aby mnie jeszcze obciążyli jakimś kosztem z tym związanym,a z drugiej strony to ich wina,że nie jest to naniesione...