PDA

Zobacz pełną wersję : rozważna i romantyczna



Strony : [1] 2 3 4

ragazza
02-07-2010, 20:34
Mam już rozdwojenie jaźni, milion wątpliwości, pytań tysiące i przecież nie mogę ciągle zaśmiecać wątków innym...
Rozpoczynam wkrótce remont i mam przed oczami dwie, zupełnie odmienne wizje... może przy Waszej pomocy mnie oświeci...

I zaznaczam, że to tylko remont... a co dopiero będzie jak będę budować dom, co z pewnością za parę lat nastąpi...

Zatem za pomocą tak poręcznego narzędzia jak FM (które odkryłam niestety całkiem niedawno - o jakieś 2 lata za późno) postanowiłam sobie poukładać swoje myśli, zaczerpnąć inspiracji, a co za tym idzie 90% moich inspiracji pochodzi właśnie z tego forum. Właściwie to już sama nie wiem czy mi to podglądanie Waszych domków i pomysłów wszelakich pomaga, czy nie, bo oczywiście im więcej oglądam tym mniej wiem...

Chciałabym przy tej okazji zaznaczyć, że jeżeli znajdziecie tutaj zdjęcia, które pochodzą z Waszych zbiorów i nie życzycie sobie ich obecności w moim wątku, to przepraszam, a na Wasze życzenie je usunę...

Zapraszam zatem do oglądania, podglądania ;) i komentowania...

ragazza
02-07-2010, 21:06
A zaczęło się tak:
kiedy 2 lata temu pojawił się w naszym życiu drugi synek, zaczęło brakować nam jednego pokoju. Pierwszą myślą był zakup mieszkania z 3 sypialniami, ale ceny mieszkań szybowały nieustannie w górę i ostatecznie stanęło na próbie przebudowania naszego domku, w taki sposób aby dzieci miały swoje pokoje i abyśmy my nie musieli spać w salonie. Powierzchni jest 100 m2, więc na 3 sypialnie powinno wystarczyć. Ściany są kartonowo-gipsowe więc łatwo je poprzestawiać. O planach będzie za chwilę...

Ponieważ od jakiegoś czasu kłóciły się we mnie różne wizje (industrialna, modern, skandynawska, sielsko-anielska i wariacje na ten temat ;)) to chodziłam taka niezdecydowana i sama nie wiedziałam, czy ja chciałabym być bardziej rozważna czy bardziej romantyczna ;).....

I pewnego dnia odkryłam FM (za późno, dużo za późno :bash:, ale to już mówiłam). Zajrzałam tutaj i wpadłam jak śliwka w kompot. Właściwie pierwszym wątkiem, który mnie pochłonął był wątek o szarościach. W wątku tym uwagę moją przykuła Monah. Siedziałam jakieś dwa tygodnie i dzień w dzień, a właściwie noc w noc, z wypiekami czytałam o jej poczynaniach i zachwycałam się pięknymi inspiracjami. Potem zaczynałam zaglądać do innych domków i tym sposobem baza moich inspiracji się powiększała. Aż w końcu zdałam sobie sprawę, że w bazie tej są zupełnie różne style. Jak to połączyć? na co się zdecydować? Ja - kompletny laik w temacie urządzania wnętrz muszę sobie z tym poradzić i idzie mi coraz gorzej...
Im bliżej podjęcia ostatecznej decyzji tym większy stresik i coraz wększe niezdecydowanie...

ragazza
02-07-2010, 21:31
Na początek, żeby zobrazować zakres remontu pokażę rzuty

tak jest teraz:
15506

a tak ma być po zmianie (na tym rzucie nie widać dwóch sypialni z lewej strony, ponieważ one nie będą przebudowywane):
15507

czyli jak widać kuchnia ma być przeniesiona do salonu, który i tak w połowie był właściwie niewykorzystany, a w kuchni ma być zrobiona sypialnia. Zmniejszy się też łazienka, która jest teraz dość duża, kosztem nowego korytarza, po to aby ciąg komunikacyjny do nowej sypialni i z sypialni np. do łazienki był optymalny.

ragazza
02-07-2010, 21:46
gwoli wyjaśnienia - mieszkanko jest na pierwszym piętrze domku dwurodzinnego i wejście do niego jest z klatki schodowej. Do tej pory właściwie nam nie doskwierał na górze brak przedpokoju (wchodzi się z klatki schodowej od razu do salonu), bo rozbieraliśmy się w klatce na dole, ale przy okazji remontu powstał pomysł stworzenie takiego mini przedpokoju i mnie to właściwie cieszy - będę miała miejsce na torebkę itp. ;)

a teraz pokarzę kilka wizualek (Pani architekt je tworzyła), które są również w różnych stylach...
wszelkie opinie i komentarze mile widziane

korytarz nr 1
15508

korytarz nr 2
15509

ragazza
02-07-2010, 21:58
widok na kuchnię nr 1
15510

widok na kuchnię nr 2
15511

ragazza
02-07-2010, 22:02
widok na salon nr 1
15512

widok na salon nr 2
15513

ragazza
02-07-2010, 22:11
to tak mniej więcej obraz mojego rozdwojenia jaźni, a teraz kilka inspiracji, które was jeszcze utwierdzą w przekonaniu, że coś jest ze mną nie tak...

kuchnia

jedno wiem na pewno - musi być biała15515

15516

15517

15518

ragazza
02-07-2010, 23:29
Sypialnia


15527
15528
15529
15530
15531

ragazza
02-07-2010, 23:43
a taką ścianę muszę mieć w sypialni
15533

a ta toaletka jest urocza
15534

a jak zobaczyłam ten grzejnik to już oczami mojej wyobraźni widziałam go w mojej sypialni, ale cena rozwiała moje wszelkie wątpliwości
15535
wersja mniejsza
15537

a taki fotel kupiłam i jak tylko go odbiorę od właściciela to muszę go przemalować i przetapicerować ;)

15536

konstancja30
03-07-2010, 02:05
Brawo :)

tak wstałam o trzeciej w nocy żeby być ...pierwsza....a raczej pierwszą komentującą :rotfl:

ciesze się z nowego wątku ...teraz to już rzucam gotowanie ( do tej pory rzuciłam juz prasowanie i sprzątanie ....;)) ...bo zresztą w tym bałaganie nikt nie chce jeść ....:cool:

jak dla mnie zdecydowane tak nr 1 ...

korytarz pewnie zyskał głos w 70% dzięki szafie bo bardzo mi się ona podoba, .......a najdziwniejsze jest to że urzekła mnie kolumna ...a ja nienawidze kolumn (bo mam pomiędzy salonem a kuchnią ........chyba polubie kolumbrynę)......
.szafa i kolumna jako główne divy spektaklu światła ....:)

sztukateria .......gra barw i światła i pewnie posmak wnętrza stylowego .....przekonuje mnie bardziej do jedynek :)

jedno odradzam ...gipkartonowe kwadraciki ...to tragedia wiem bo mam .......to do niczego nie służy ...poza zbieraniem ton kurzu ...


z inspiracji ...........

od bieli przez szarość do antracytu ...szlachetnie i elegancko
proste formy w meblach .........rozważnie
kamień ...cegła...surowe wiekowe drewno ...pare gratów z duszą ........romantycznie ..........

wytrych w tworzeniu klimatu ;)

lasche
03-07-2010, 07:58
No to się doczekałam :) Ja zdecydowanie za monochromatyczną i elegancką opcją nr 1 głosuję bez gips kartonów i ...raczej bez kolumny. Chyba musi powstać tam podpora ale myślałabym o innym kształcie. Zostaję i będę kibicować.

Anjazzielonego
03-07-2010, 08:17
Ragazza,

brawo, super wątek, będę gorąco kibicować, wspierać, itp. itd:)

Szykuje się kolejny dom w moich ukochanych klimatach.
Grzejnik Heatvawe to też moje wieeeelkie marzenie, ale, że tak powiem, 25.000 zł za wersję max to za dużo. Dużo za dużo....

Super macie zdolną tą architekt., fajne pomysły!!

kicikici
03-07-2010, 08:40
Asiula w końcu - tak się przewijałaś a tu to tam, a teraz jesteś u siebie. 1 bardziej do mnie mówi, chociaż za kolumnami wewnątrz nie przepadam. Pierwsza propozycja sypialni w błękitach - cudna............

ragazza
03-07-2010, 09:15
Konstancja, Lasche, Anja, Kicikici witam Was dziewczynki w moich skromnych, niezdecydowanych progach ;) jakżesz mi miło...

Oczywiście, akurat po Was, to się spodziewałam, ze nr 1 wybierzecie ;) Mnie natomiast pierwsza wersja czaruje klimatem, ale jednak bez kolumienek i sztukaterii na suficie, ale z drugiej zaadoptuje chyba otwartą kuchnię. Na tych wizulakach to wygląda jakby ten salon miał 80 m2, a on ma ok. 40 m2 i jednak taka ściana w kuchni trochę zabiera przestrzeni i oddechu.
Kusi mnie też kuchnia bardziej 'modern', ale z blatem drewnianym. Teraz miałam kuchnię zupełnie nie 'modern' i mi się trochę opatrzyła i chcę zmiany, bo uwielbiam zmiany.... ale jeszcze nic nie jest postanowione...
A co Wy sądzicie o tym sądzicie???

Stół natomiast chyba będzie taki (podpatrzony u Monah):
15547

ragazza
03-07-2010, 14:31
Saloon ;)

15567
15563
15564
15565
15566

ragazza
03-07-2010, 14:47
A na tym zdjęciu czaruje mnie wszystko i czy ktoś wie, gdzie mogę znaleźć taki stoliczek kawowy?

15568

czarujący klimat jadalni
15569

lofty też mnie czarują
15570

uwielbiam wielkie okna
15571

a takie drzewko chcę zrobić w salonie i tutaj muszę się uśmiechnąć do Constance ;)
15572

ragazza
03-07-2010, 19:24
A teraz fototapety... gdzieś muszę wkomponować fototapetę...

15601
15610
15611
15612
15613

ragazza
03-07-2010, 19:28
cd...

15614
15615
15616

Lutajka
04-07-2010, 19:50
witam sie serdecznie, kolejny piekny watek sie zapowiada.
ja zdecydowanie za wersja nr 1 się sklaniam.......... ale wiadomo Twoj dom, Twoje wnetrza, Twoj wybor............wiem nie jest latwo...........ale jakos to sobie poukladasz.
trzymam kciuki iwpisuje sie do grona stalych czytelniczek. :-)

ragazza
04-07-2010, 20:25
Osz kurcze... Lutajka mnie odwiedziła, jestem zaszczycona i witam serdecznie. Oczywiście podglądam Twoje poczynania od dawna i z niecierpliwością czekałam na Twoją kuchnię (Stat to tez moja ulubiona z ikei) i mimo tego, że jeszcze soute to już widzę, że będzie piękna. Nietuzinkowych schodów zazdraszczam i powiem, ze aż mnie palce bolały jak czytałam relację ze skrobania ;) A koza to po prostu marzenie! No chyba muszę się już teraz oficjalnie i u Ciebie przywitać, żeby nie wyjść na 'buraka'... Zapraszam do dalszego podglądania, chociaż na zmiany trzeba będzie jeszcze poczekać...

panczurka
04-07-2010, 21:30
Ale tu łaaaaaaaaaaaaadnie!!! Kolejne "moje" klimaty :) Pozdrawiam i kibicuję.

P.S. Wersja number one (czyli już jest 4(?) do 0)

lasche
04-07-2010, 21:48
A bo my się tu wszystkie zleciały z jednego nurtu ;)

konstancja30
04-07-2010, 23:59
:) gałęzie absolutnie polecam ........dają .....co tu mówic mnie dają wszystko .....mam je w sypialni na ścianie na wprost łóżka i tworzą w świetle księzyca taką game wrażen że juz innych nie trzeba ( no może czase troche naturalnych endorfin ...ale ale to wątek wnętrzarski wiec stop klatka :) .....

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15703&d=1274800348 (http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15703&d=1274800348)

szabon do kupienia na artoffwall ...niestety na moje makro 1000 zł ...dlatego gałęzie namalowałam sama ...w końcu gałąź może mieć każdy kształt no nie :)

i nie dziwi że Montmartre ...jest z uwagi na gałęzie ....drzewa i jakąś nieskończoność powietrzem dla mej jaźni

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15700&d=1278181048 (http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15700&d=1278181048)
a to moej zdecydowane typy ........

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15701&d=1278163509 (http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15701&d=1278163509)

ma wszystko co mieć bym chciała ..........

i to co kocham za sama nie wiem co .........

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15702&d=1278179883 (http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15702&d=1278179883)

wielkie dzięki za ten wątek .......klejny raj dla duszy :)

ragazza
05-07-2010, 08:45
Panczurka witam Cię serdecznie i zapraszam do podglądania.

Oj, dziewczyny, żadnych sprzeczek - wszystkie zgodne jak jeden mąż. A propos męża - zgadnijcie co wybiera mąż?

Wiem, że głosujecie na nr 1, ale co myślicie o kuchni - otwarta vs zamknięta????

Constance, musisz, bardzo proszę :) mnie przeszkolić jak się robi taki efekt, że te gałęzie wyglądają jak cień - w wolnej chwili jakbyś mi mogła wszystkie kroki po kolei spisać, plis, plis... 1000 zł za szablon to lekka przesada - sama coś wymyślę, a co....

Hanneczka
05-07-2010, 15:07
Hej ragazza, Twoj watek zapowiada sie smakowicie, juz dodalam do ulubionych... :)

konstancja30
06-07-2010, 09:32
gałęzie łatwizna .........potrzebne 3 puszki tikurilli ......2 odcienie szarości np (chodzi o 2 odcienie nie o konkretną barwę .......najlepiej z palety co drugi i to w tym końcu co wydaje się być bez koloru :) ) i puszka taiki tikurilli w transparentnym srebrze ..........

potem ściany kolor najjaśniejszy ....
na to w określonym miejscu kwadrat z taiki ...ważne aby wałek leciał prościutko bo tym tworzymy tło ...
jak wyschnie a schnie 2 dni ..........opracowujemy projekt gałęzi .......
ja zrobiłam szkic ołówkiem moich badyli ale odważniejsi i zdolniejsi mogą juz tylko ciemniejszym odcieniem namalować gałązki ....
i efekt jak widzicie .........a to zdjęcie robione w ciągu dnia ....wrażenia są niesamowite w świetle księzyca czy nawet tylko nastrojowej lampki

wszystkie rozterki w czasie pracy rozwiążemy na privie :)

myszonik
08-07-2010, 19:06
To i ja się przydeptuję przywitać, zapowiedzieć trwałe podglądanie, podkradanie inspiracji do mojego domu in spe, który na razie jest dziurą w ziemi, a także zgodnie zagłosować na projekty nr 1. Półki z kartongipsu chyba raczej sobie darować:)
Co do dylematu z kuchnią to z układu pomieszczeń wygląda, że zamknięta w tym przypadku może robić klaustrofobiczne wrażenie i w kuchni i w salonie...chyba jednak warto otworzyć przestrzeń, choć z funkcjonalnego i praktycznego punktu widzenia nie jestem zwolenniczką otwartych kuchni.

monah
08-07-2010, 19:58
żem przydreptała oznajmić, że śledzę i kibicuję, oczywiście!

ragazza
08-07-2010, 21:42
myszonik witam się serdecznie - miło, że wpadłaś :) Dziura w ziemi to i tak lepiej niż po prostu ziemia. Moja ziemia jest na razie po prostu ziemią i mam nadzieję, że też doczeka się za kilka lat swojej dziury... i nie tylko dziury ;)
Oj mam mega dylemat z tą kuchnią: otwarta czy trochę mniej otwarta. Na wizualce nawet ta trochę mniej otwarta wygląda nieźle, ale jak to wizualki - kłamią jak z nut. Jak stanę w salonie i spojrzę w kierunku planowanej kuchni i wyobrażę sobie tam ścianę to.... to jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić...

o rzesz kurde jaśniewielmożna mnie odwiedziła! monah, no miło mi niezmiernie powitać w tych skromnych progach.
Po uśmiechniętej buzi z openera wnioskuje, że było prze... widziałam, że relacja się też pojawiła, zaraz pognam poczytać.

A ja jestem jakaś z sił opadnięta - konieczność, wyboru, podjęcia decyzji tak mnie zestresowała, wyssała energię, że już nic mi się nie chce. Na dokładkę ekipa remontowa, która miała przyjść w poniedziałek - oczywiście nie przyjdzie, co wprawdzie okazało się jakiś miesiąc temu, ale niestety wszelkie starania znalezienia kogoś sensownego na ostatnią chwilę spełzły na niczym. A jest to tym bardziej wkurzające, że właśnie przez najbliższe dwa tygodnie potomstwo będzie się pluskać z dziadkami nad morzem, a tutaj miało być pole bitwy, które do powrotu potomstwa miało zniknąć.... no i dupa!
Jadę zatem w łikend nad Bałtyk podładować baterie... może morze pomoże ;)

myszonik
09-07-2010, 08:35
Morze przy takiej temperaturze na pewno pomoże:)
A co do kuchni to musisz przemyśleć dobrze czy bardziej Ci zalezy na otwarciu przestrzeni pomieszczeń (wtedy dochodzi tez problem ze zgraniem stylistycznym tych wnętrz - np. dziewczyny widziałam, że miały nawet problem z lampamiw idzocznymi jednocześnie z 2 pomiesczeń) czy może jednak przeważą racje praktyczne.
Ja też jeżeli chodzi o przestrzeń i walory estetyczne to bardziej podobają mi się kuchnie półotwarte (np. oddzielone wyspą czy półwyspem), ale jednak u mnie przeważyła praktyczna (rozważna?) część natury i zdecydowałam się kuchnię zamknąć.

ragazza
13-07-2010, 09:42
Wróciłam znad morza i nie mogę powiedzieć, że się jakoś specjalnie podładowałam energią, bo przy takiej temperaturze to cała energia ze mnie wyparowała. Ale miło było morze zobaczyć - kocham morze...

Dziewczynki, jak tu jeszcze zaglądacie to pomóżcie, pliss. Muszę znaleźć szafę do przedpokoju. Już chciałam kupić w ikei Hemnes i przemalować na biało z przecierkami, ale ona ma 110 cm szerokości, a mnie wlezie tylko 80-85 cm. I jestem w tzw. czarnej d.... :bash: Oczywiście idealnie by było jakby była klimatyczna i drewniana.
A może wiecie czy jakaś firma, co robi szafy wnękowe, ma drzwi do takiej szafy właśnie w stylu, o który mi chodzi?

myszonik
13-07-2010, 09:50
Nie pomnę, nie pomnę skleroza maksymalna, ale chyba w dzienniku martu widziałam super zrobione szafy do zabudowy.. w takim właśnie stylu, może tak looknij i podpytaj martu o wykonawcę...

ragazza
13-07-2010, 10:14
Dziękuję Ci dobra kobieto! Tak mi się zdawało, że gdzieś coś takiego widziałam, ale Ty strzeliłaś idealnie ;)

myszonik
13-07-2010, 10:17
Jednak jeszcze mnie skleroza i upały nie pozbawiły zdolności kojarzenia do szczętu:)
Polecam się na przyszłość:) I mam nadzieję, że od martu się coś dowiesz w sprawie szaf..

ragazza
13-07-2010, 12:50
Też mam taka nadzieję, że coś uda mi się ładnego i zgrabnego do mojej 80 cm dziury dopasować ;)

A jak tak sobie leżałam w ten upał na materacu z dupka w morzu (był taki skwar, że nawet kąpiel w Bałtyku nie była straszna) to wymyśliłam, że zrobię jednak kuchnię otwartą. I to jeszcze trochę inną niż w projekcie, który wcześniej wkleiłam. Jedna ściana będzie zabudowana, a na przeciwko będzie wyspa. Wiem, że całe bebechy na wierzchu, a ja specjalnie porządnicka nie jestem, ale płyta z garami będzie schowana we wnęce na ścianie, a na wyspie tylko zlew. Analizowaliśmy różne projekty i pomysły i stanęło na takim rozwiązaniu, bo tym sposobem będzie sporo blatu roboczego. I to właściwie moja lepsza połowa zadecydowała, że tak mu będzie wygodnie, bo wstyd się przyznać, ale w naszym domu to małż rządzi w kuchni. Ja jestem tylko zwykłym pomocnikiem mistrza :)
Kuchnia będzie miała fronty białe, proste, matowe, chyba bez uchwytów. I tak myślałam co by tu zrobić, żeby tę, bądź co bądź, nowoczesną kuchnię (mówiłam już, że chciałam mieć kuchnię modern?) wprowadzić w klimat, który mnie urzeka.... i wymyśliłam, że podłoga będzie wyglądała mniej więcej tak (zdjęcie chyba jakiegoś forumowicza):
16457

blaty planowałam drewniane, i właściwie nadal planuje, ale... jest jedno ale.... jak stół będzie taki jak sobie wymyśliłam, czyli drewniany z widocznymi słojami, to nie wiem czy blat drewniany o innym kolorze, czy usłojeniu będzie pasował :confused: może zatem jakiś kamień na blacie???
same problemy, same zmartwienia...

a co powiecie na takie lampy nad wyspę???

16460

i w wersji białej
16454

a może macie pomysły na jakieś inne fajne lampy w cenie akceptowalnej ;)

ragazza
13-07-2010, 12:52
a może taka???

16458

albo taka???

16459

ragazza
13-07-2010, 13:00
I jeszcze sobie wymyśliłam, że jedna ścianę, albo kawałek ściany pomaluję farbą magnetyczno-kredową, o tak:

16461

albo tak:

16462

konstancja30
13-07-2010, 18:41
Bałtyk jednak zrobił swoje :) i jest nowa energia i plany sie krystalizują ....

kuchnia otwarta ........mam taką i wiem że jak kiedyś stane się obrzydliiwie bogata i wybuduje drugi dom ..........nigdy juz nie będzie otwarta .ale to moje .......znam ludzi szczęśliwych z posiadania otwartej :)

jak widzisz pierwsza decyzja ...konsekwencja otwartej ........dylemat blatu ........ale to nawet na zdrowie może wyjść bo przy całej miłosci do drewna blat kuchenny to nie najlepsze dla niego miejsce i dobrze ............bo piekne drewniane słoje przemawiające historia wieków zachowasz na stole a na blat proponuje szary kamień do białych frontów ......będzie elegancko ..wytwornie ...spokojnie z ciepłym wiaterkiem eko który da stół :) ........co ty na to ???????????

wnęka ma cm tyle że zaprasza szafe na wymiar .........każdy stolarz drzwi dorobi...........drewniane np w klimacie wg życzen i będzie wygodnie w srodku i klimatycznie na zewnątrz ( a.......znam już 2 zarażone Myszowymi wieszaczkami do szafy ..........czy dołączysz ????????????)

tablica magnetyczno kredowa to absolutnie ............absolutnie konieczny gadżet .......poszukuje aktualnie jakiś wypasionych magnesów

o lampach nic nie powiem bo nic tu dodac się nie da .......są idealne w każdej formie .....byle industrial :)

a wieszaczki ........z klimą jeszcze takie mnie kuszą ......zajrzyj ................http://jagodowyzagajnik.blogspot.com/

ragazza
19-07-2010, 08:58
Po przemyśleniach, szafa będzie wnękowa - jakieś drzwi ładne muszę wykombinować (czy ktoś zna jakiegoś fajnego stolarza w Łodzi???)

A propos drzwi, to mam teraz ogromną zagwozdkę z drzwiami do pokoi. Są w kolorze jakimś takim mahoniowym, a białe maja być :bash: Wiem, wiem przemalować, ale:
1. drzwi są w fornirze drewnianym,
2. fornir trochę lakierowany, a na pewno nie matowy,
3. jak to zrobić????
4. w sumie szkoda tych drzwi, bo co jak je to malowanie zniszczy...
:bash::bash::bash::bash::bash:

konstancja30
19-07-2010, 09:03
ja moje maluje ..........dąb mnie dobija z mocą równa olchowym schodom (widać na korytarzyku z pasami że to beznadzieja .ten dębowy zaułek :bash:) .......tak że pódą pod pedzel razem ........jak nie wyjdzie trudno .........

zmatowie .....grunt ......farba ...i ma być dobrze :)

yhm ..........z prywata wyskocze ....tej Audey to dać te ławeczke czy zabrać ..???????? niemoc twórcza mnie ogarnęła

ragazza
19-07-2010, 09:54
Audrey - jasne, że na ławeczce. Uśmiechaj się do Lutajki po balustradkę i kompozycja gotowa ;)

A klimat zaczerpnięty z http://frenchlarkspur.blogspot.com/ - bajkowy...

16922

kiedy ja zacznę robić taras....???

chopinetka
19-07-2010, 10:42
Witam
Super wątek, super inspiracje - to są też moje klimaty. Będę podglądać i kibicować. Ach co ten Paryż ma w sobie, że tak go kochamy.....Same romantyczki tu siedzą .....

pozdrawiam

ragazza
19-07-2010, 20:26
chopinetka - witam serdecznie elitę ;) i zapraszam do podglądania. Niedługo zacznie się cały bajzel, to może jakieś real foto będę mogła pokazać, a nie same marzenia ściętej głowy... :)

kicikici
20-07-2010, 11:26
...tja od czegoś trzeba zacząć...;)

ragazza
20-07-2010, 21:23
Żeby nie było, że to wątek o wnętrzach ;)

Smacznego!
17053

a jak ktoś nie lubi malinek to zapraszam na ziółka ;)
17054

konstancja30
20-07-2010, 21:28
to twoje ????????? ........no samkowało :)

ragazza
20-07-2010, 21:30
moje, moje... dzisiaj cykane :cool:

konstancja30
20-07-2010, 21:39
no bazylia to by mi się przydała ..........po południu do pomidorków .........ja siem zgapilam i dopiero oczekuje .........zresztą trudna do wychodowania 3 raz wsadzam :)

myszonik
21-07-2010, 08:47
ja lubię i jedno i drugie, więc podkradam, bo do uprawy roślinek to u mnie łapki lewe dwie:(

monah
21-07-2010, 08:52
łobosh, dziewczynki, a nie lepiej sobie gotowca kupić. wsadzić do ładnej doniczki i udawać, że się wyhodowało??? :D :D :D
ale ambitne jesteście.... :cool:

ragazza
21-07-2010, 09:01
ja lubię i jedno i drugie, więc podkradam, bo do uprawy roślinek to u mnie łapki lewe dwie:(

moje łapki też tutaj do prawych nie należą - to moja lepsza połówka wypielęgnowała całą piękną donicę bazylii :wiggle:
ja tylko zdjęcie zrobiłam ;)

myszonik
21-07-2010, 09:21
Też liczę na moją połówkę jak już będziemy mieli gdzie roślinki sadzić...
Monah... mnie nawet gotowe ziółko przesadzone jakoś pada prędzej czy później... raczej prędzej:(

monah
21-07-2010, 09:27
e, bo bazylia delikatesik jest. chociaż mnie paść nie zdąży, bo ja szybko zjadam w postaci Caprese ;)
a ostatnio kupiłam bazylie drobnolistną - to chyba bardziej wytrzymała odmiana, bo stoi już kilka tygodni, a ja ciągle te listki podskubuje. fajna opcja do sałatek.

konstancja30
21-07-2010, 10:08
niestety ta sklepowa szybko się kończy .........i nigdy mi jeszcze się nie rozrosła .........inna rzecz że nie bardzo miała czas :)

po wielu porażkach ...w końcu udało mi sie zmusić zołze do wykiełkowania .........ktoś szepnął że nasionka minimalnie ziemią pokryć ........i wypaliło

ragazza
21-07-2010, 11:24
jako że Monah się tu przewinęła (Monah pozdrawiam :)) to mi się przypomniało, że nie chwaliłam się jeszcze moimi robótkami ręcznymi, zainspirowanymi przez wspomnianą ;)...

krzesełeczko
17081

szafa misiowa przed - zwykła sosnowa nijaka taka
17088

szafa w tzw. międzyczasie
17090

i szafa po
17091

wiem, wiem... daleko jej do szafy Monah'owej, ale pierwsze koty za płoty ;)
i żeby nie wyjść na buraka - resztę oglądających pozdrawiam również :)

konstancja30
21-07-2010, 11:52
wow ...........no to mnie wbiłaś w kanape :jawdrop:...ale żeby była jasność z podziwu :)

karola&artur
21-07-2010, 11:56
jeju, ale piknie Ci to wyszło !!!...

no , cudo po prostu!

Biorę się za swoje mebelki jak tylko się uporam z całym galimatiasem. :)

Nelli Sza
21-07-2010, 12:17
:jawdrop:Wątek dodaję do ulubionych i pozdrawiam :)

ragazza
21-07-2010, 13:35
oj, dziewczyny zwykłe malowanko... nic specjalnego... ale muszę przyznać, że w realu efekt fajniejszy niż na zdjęciu, no i nie muszę już patrzeć na to sosnowe coś ;)

jeszcze muszę przestawić jedną ściankę między pokojami chłopaków (z literki "I" muszę zrobić literkę "S"), pomalować ściany, jakiś mebelek i już :cool:

karola&artur, Nelli Sza i jeszcze kiedyś chyba zapomniałam :bash: o Hanneczka - witam Was dziewczyny serdecznie :wave:

Anjazzielonego
21-07-2010, 14:40
Ragazza,

no jak Ci się chce te malunki krzesłowo - szafowe robić, i to jeszcze tak dokładnie i fajnie, podziwiam!!

magda.o
21-07-2010, 14:56
wow!! druga misiowa szafa na tym forum :D:D świetna!;)

z tej okazji witam się i ja:) podglądam od samego początku;)
99% Twoich inspiracji mam na swoim kompie !!:D aż się zastanawiałam czy nie mam schizofrenii i czy przypadkiem to nie ja prowadzę ten dziennik:p hehe

pokaż co tam jeszcze stworzyłaś?:D

monah
23-07-2010, 11:04
o! moja szafa!
ragazza, Ty złodzieju! zarąbałaś mi misiową szafę!!! (gubiąc po drodze nadstawkę) :D
bardzo fajnie wyszła. naklejki dorwałaś na ebayu?

mycha73
24-07-2010, 00:06
No wreszcie :rolleyes:

I ja dopiero dzisiaj do Ciebie trafiłam ???

Twoje wizualki od pani architekt mnie powaliły ...

Zdolniacha z Ciebie z tą szafą :yes: co prawda już po krzesełku wiedziałam, że jest dobrze ale szafa - szacun jak to mówią ...

Pozdrawiam

ragazza
24-07-2010, 20:47
Najsampierw powitanie: magda.o, mycha73 bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłyście - uwielbiam towarzystwo!!!

A teraz muszę od razu przyznać, że mnie dziewczyny zdołowałyście, chwilę przerwy miałam w kontakcie z komputerem - byłam nad morzem potomstwo sprowadzić do domu, jadąc przez Poznań do Monah i Lutajki pomachałam, a w Szczecinie do Kicikici, (innych waszych lokalizacji nie znam, ale też machałam ;)).... zaglądam po powrocie, a tu tyle zmian u WAS, że :jawdrop:Lecę szybciutko nadrobić zaległości i pokomentować troszeczkę ;)


o! moja szafa!
ragazza, Ty złodzieju! zarąbałaś mi misiową szafę!!! (gubiąc po drodze nadstawkę) :D
bardzo fajnie wyszła. naklejki dorwałaś na ebayu?

no przyznaje się - próbowałam zarąbać, ale nędzna imitacja wyszła, bo wprawdzie z robocizny jestem dumna, ale materiał był nędzny ;) Twoja szafa jest klasą sama w sobie! A naklejki oczywiście na ebayu dorwane, ale skopiowałam na folię samoprzylepną i nakleiłam te skopiowane, bo mi było szkoda tych oryginalnych - wiem GUPIA jestem ;)

googulek
26-07-2010, 16:40
to i ja sie ladnie przywitam i sie do was wcisne, jezeli mozna :)

ragazza
27-07-2010, 20:16
Witam googulku serdecznie, przyznaje się, że też kilka razy już do Ciebie zaglądałam i zaglądactwo kontynuować będę :)

Paty
27-07-2010, 22:51
no nie ....................... następna chałupka co po nocach będzie mi się śniła !!!!!!!!!!!!!!!! piękne wizualki ( skopiowałam wszystkie :-x:-x:-x:-x), jutro jadę po dwa kilo trotylu...........konstruuje bombkę i .............................buuuuuuummmm...

ragazza ----cudownie ----- Wy wszystkie ( Lutajka, Monah, Konstancja, betib , Kasiorek i inne stylówki....) chcecie mnie wykończyć.......:)nie śpię przez Wasze cudowne domki po n nocach, chłopa molestuje............

ragazza
29-07-2010, 22:09
no nie ....................... następna chałupka co po nocach będzie mi się śniła !!!!!!!!!!!!!!!! piękne wizualki ( skopiowałam wszystkie :-x:-x:-x:-x), jutro jadę po dwa kilo trotylu...........konstruuje bombkę i .............................buuuuuuummmm...
ragazza ----cudownie ----- Wy wszystkie ( Lutajka, Monah, Konstancja, betib , Kasiorek i inne stylówki....) chcecie mnie wykończyć.......:)nie śpię przez Wasze cudowne domki po n nocach, chłopa molestuje............

Miło mi Cię gościć Paty, ale jak sama zauważyłaś u mnie to na razie tylko wizualki, a do reala ;) jeszcze daleko... i gdzie mi tam do Lutajki, Monah, Konstancji, betib, czy Kasiorka... obrazując literaturą - jam nie godna ich ran całować...

No! A od dzisiaj jestem starsza o kolejny roczek. Wypije zatem Wasze zdrowie, bo swoje już wypiłam ;)

18132

Paty
29-07-2010, 22:12
Sto lat , Sto lat....................żeby wszystkie marzenia sięhttp://www.flor-esy.pl/zdjecia/bukiety-i-kosze-kwiatowe/wiazank-okolicznosciowe/bukiety-wiazanka-okolicznosciowa10.jpg spełniły.................

monah
29-07-2010, 22:12
chlup! bo wino piję akurat, więc za Twoje zdrowie!

Nelli Sza
29-07-2010, 22:39
Wszystkiego najlepszego!!! :)

ragazza
30-07-2010, 14:08
Wielkie dzięki dziewczyny!!!

A od jutra mam urlopik - i tylko morze, morze i morze i mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjała, bo ostatnio z nią różnie bywa ;)
Mam nadzieję, że jak wrócę za 2 tygodnie (a tam niestety nie będę miała dostępu do netu :() to Wasze domy wypięknieją i pojawią się nowe fotki :)
Buziak wszystkim!

konstancja30
30-07-2010, 14:30
samych pięknych dni ...z okazji urodzin :)

i wypoczywaj ......wciągaj jod ...wracaj zrelaksowana :)

lasche
05-08-2010, 22:22
Przyjemnego urlopu, wypoczywaj i ładuj baterię.

Eneri
13-08-2010, 13:36
Ragazza, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze wiekszosc Twoich inspiracji jednak jest w stylu romantycznym. ja sama glosowalabym za rozwaznym, ale to ja. Ty najwyrazniej masz inne ciagoty. Mysle, ze z powodzeniem mozesz je polaczyc. Mozesz miec styl romantyczny umiarkowany. Prostote i chlód barw i romantyczne detale. Powodzenia! zapowiada sie ciekawie!

psosin
13-08-2010, 14:02
Ragazza piekne Twoje inspiracje!!! i wcale sie tobie nie dziwie ze masz dylematy! oj ja ich mam całą mase i nie wiem jak wybrne z tego... wybór miedzy troche modern a troche sielsko czarodziejsko a troche skandynawsko... eh zeby tak mozna było codziennie co innego miec;-)))

Podgladam malowanko i podziwiam;-) hmm ale na zywo jeszcze nie widziałam nigdzie takiej "postarzanej" rzeczy i ciekawa jestem jak to wyglada bo w kompie piknie!!!

Famelia
13-08-2010, 15:01
Dopisuję się do listy podglądaczy :)

ragazza
18-08-2010, 11:38
Witajcie dziewczynki, a szczególnie po raz pierwszy witam Eneri, psosin i Famelie.
Wróciłam z urlopu, na którym szczerze mówiąc nie specjalnie odpoczęłam, bo pogoda była se taka, a spędzanie całego dnia w jednym pokoju z dwójka dzieci jest mało relaksujące ;) Dodatkowo mały bąbel miał anginę i trochę się stresowałam, bo zaczęło się od gorączki i przez 4 dni żaden lekarz nie potrafił zdiagnozować skąd ta gorączka. Dopiero w szpitalu na oddziale pediatrycznym pani doktor się poznała.
Starszy syn nigdy nie miał anginy, wiec jestem niedoświadczona w tym temacie, ale chyba taki lekarz skończył studia i nie tylko... i chyba cholera powinien umieć rozpoznać zwykłą anginę. No nic... nieważne... teraz sama będę mądrzejsza.
A po powrocie od poniedziałku zaczął się u mnie sajgon remontowy. Na prawdę dziewczyny (niektóre ;))możecie być szczęśliwe, że wprowadzacie się do już wykończonego domu. Ja muszę mieszkać w tym syfie i mam już dosyć tego wszędobylskiego pyłu :mad:
Wprawdzie sypialnia i pokój syna są nieruszane na razie i drzwi są tam zamykane to i tak się wszędzie ten pył przenosi.
A to dopiero początek....

No nic... poczytam sobie w wolnej chwili co się u Was dzieje, pooglądam ładne wnętrza, to się może trochę odstresuje.

lasche
18-08-2010, 22:37
Witaj siostro zapylona u ciebie :) ja cię proszę ... ja cię bardzo proszę ty nie strasz tym pyłem bo mnie to pewnie też czeka i sem myślem "jakoś to będzie" ...

ragazza
19-08-2010, 10:26
A Ty sister mieszkasz na wyspach, a dom budujesz w Polsce, tak? Czy ja dobrze rozumiem, czy przeoczyłam jakiś ważny fragment Twojego wątku???
Jeżeli dobrze rozumiem sytuacje mieszkaniową, to nie martw się - pył na wyspy nie doleci ;), aż tak źle nie jest. Najgorsze jest to, że ja muszę mieszkać w tym syfie.
No to kiss!

lasche
19-08-2010, 19:22
No mieszkam na wyspach ale sick!! wracać będę w sam pył właśnie niby we własny pył ale ... oj nie tak miało być. Fundusze się jednak wykruszyły :)

ragazza
26-08-2010, 21:56
Zdjęcia poglądowe - żeby nie było, że przesadzam z tym bałaganem...

Tak wyglądała łazienka (kawałek łazienki) jeszcze 2 tyg. temu:
21507

potem tak:
21508

i tak:
21509

a teraz tak:
21510

powstał korytarz wycięty z łazienki, żeby usprawnić komunikację...

już się nie mogę doczekać kiedy położę podłogę i ten pył z betonu nie będzie się wszędzie unosił...

I jeszcze się pochwalę, że jutro jak dobrze pójdzie stanę się dumną posiadaczkę stołu drewnianego.

konstancja30
26-08-2010, 22:14
ja nie pojmuje ..jest lepiej :):):) ...i stół będzie ... same rozkosze przed toba ..pozdrawiam ...wytrwaj a będzie cudnie:)

wadera
27-08-2010, 20:54
Dobry wieczór :)

Wpadłam z rewizytą, zobaczyłam rzeczy piękne, poczytałam trochę jakby o sobie (też mnie zawsze w kilka stron ciągnie, może bardziej spójnych stylowo - ale rożnych i trudno mi wybierać) i zamierzam pozostać na dłużej.
Ale za czym ja mogę optować? Ja, stworzenie stadne i konformistyczne, urodzone nie w tej epoce co trzeba?
Za jedynką oczywiście - tyle, ze w nieco bardziej delikatnej formie - bez kolumn i sztukaterii, no chyba że sztukaterie takie dyskretne.

Bardzo mi się łazienka Twoja podoba - po przebudowie też będzie taki klimat?

Mogę zapytać o szafę? Bo betib już pytałam, ale zawsze warto horyzonty poszerzyć - co z lakierem na sośnie? Tylko lekko matowiłaś? Czym? Podkład dawąłaś czy farbę bezpośrednio? Bo u mnie tych mebli sosnowych w kolejce do przemalowania chyba cały wagon kolejowy...

I jeszcze - spóźnione - urodzinowe - najszczersze! :)

Mala Mi
27-08-2010, 21:24
I jeszcze sobie wymyśliłam, że jedna ścianę, albo kawałek ściany pomaluję farbą magnetyczno-kredową

Pomysl fajny, ale wykluczony w projekcie "romantycznym".

ragazza
27-08-2010, 21:27
A dobry wieczór Waderko! Za życzenia - dziękować :)
Łazienka po przebudowie? Hmmm... Temat drażliwy, bo ja jestem za stylową, w stylu wiadomym, a małż za modern oczywiście. Ale ponieważ kasy i tak brak na fanaberie to na razie trzeba zrobić tylko kabinę, bo zmieniła miejsce pobytu, a w kabinie z gołymi ścianami się nie da. Wymyśliliśmy z małżem, że nietradycyjnie ściany wyłożymy betonem (chyba) i zaimpregnujemy. Małż poczytał o tym w necie i podobno domowym sposobem da się jakoś efekt betonu uzyskać (bez kładzenia gotowych płyt). Will see... A ten beton to stylów różnych pasował będzie.

Teraz mam zarąbisty problem co zrobić z kątem telewizyjnym.
Pomysł nr 1 był taki: zrobić zabudowę, na TV wnękę i powiesić go na wieszaku ruchomym, bo TV niestety nie będzie na wprost sofy, a pod TV wąską wnękę na różne dekodery, dvd i inne. TV miał po złożeniu być na równo ze ścianą, a wokół tej wnęki chciałam zrobić taką ramkę, jakby od obrazu - wiecie, rozumiecie ;) Z boku wnęki, od strony jadalni miała być wbudowana witrynka na kieliszki np. Na kolumny oczywiście nie ma miejsca, nijak się komponują i w ogóle masakra z tymi kolumnami...
Pomysł nr 2, zrodzony niedawno: ścianę wykończyć na równo (nie nadbudowywać żadnej konstrukcji na wnękę telewizyjną), postawić takie cóś:
21664
a na tym postawić, albo nad tym powiesić TV, sprzęty wcisnąć w te półeczki, ale problem z kolumnami nadal jest niestety... a kolumny są pokaźne i chyba bez wymiany na jakieś maleństwa sięnie obejdzie, bo tego czegoś ukryć się nie da.
Obecny, a właściwie sprzed 2 tyg. kącik telewizyjny:
21665
TV już mamy inne, zawieszalne ;) znaczy się, ale te kolumny nadal mi nie dają spać po nocach.

Nie dosyć zatem, że nie mogę się zdecydować czy nr 1 czy 2 to jeszcze te kolumny...

ragazza
27-08-2010, 21:35
A szafę szlifierką potraktowałam, oczywiście nie do żywego drewna, tak tylko żeby trochę zmatowić. Farbą malowałam bezpośrednio, bez żadnego podkładu i już.
Teraz to ja mam większy problem, bo maluję moje czereśniowe drzwi na białe. Drzwi są fornirowane drewnem i zobaczymy co z tego wyjdzie, tzn. już wiem co wyjdzie, bo jedne pomalowane już. Wyszło nawet fajnie, ale czy farba się utrzyma, czy będą odporne na zadrapania okaże się z czasem. No nic kończę narzekać i wracam do pracy ;)

mycha73
27-08-2010, 22:07
http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/n010.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/s045.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d075.gif Czyżby dywagacje sprzętowo - kolumnowe w moim wątku wpłynęły również i na Twoje pomysły ? Jeżeli tak - to sorka ... nie chciałam nic nikomu namieszać ... :D

Ale w temacie - ja oczywiście jestem za opcją nr 2 :)

Kolumny u mnie na razie też są takie lujaszcze ... :(

Ale ale ... jaki Ty masz ładny salon ! Prosto i ze smakiem. Ślicznie ...

Natomiast łazienka ... ufff .... przejść przez to musisz i będzie super !

Teraz już rozumiem co miałaś na myśli mówiąc, że toniesz w kurzu ...

Trzymaj się i się nie daj :D

wadera
27-08-2010, 22:17
Ja bym za hemnsesm była, bo mam taką przypadłość, że lubię meble przestawiać. Namiętnie. A z zabudową to raczej wykluczone.
Poza tym hemnesy mnie urzekają :)

Kolumny mam identyczne jak Ty - tylko ta okleina jeszcze gorsza, bo w jakimś pomarańczowym odcieniu drewna (nie trawię takiego).

Mala Mi, a jak by tylko tak fragment ściany pomalować ta farbą, dać dookoła ramę na biało pomalowaną a u góry jakiś stylizowany napis?

ragazza
28-08-2010, 18:03
Ja też uwielbiam przestawiać i zmieniać, ale w obecnie powstającym pomieszczeniu przestawianie niestety wykluczone - inaczej się nie da :( A hemnes do moich ulubionych należy również, tym bardziej, że z drewna :)

ragazza
28-08-2010, 18:07
A teraz dziewczyny mam pytanie techniczne: jak Wy wklejacie zdjęcia, że je widać nawet jak jestem niezalogowana. Moje mogę zobaczyć tylko po zalogowaniu. Próbowałam je załączać bezpośrednio z komputera i na różnych serwerach też umieszczałam i za każdym razem wychodzi tak samo. Błagam pomocy, bo mnie to już wkurza...

lasche
29-08-2010, 08:02
Ja w sprawie opcji ....ja bym połączyła 1 i 2. Komoda na pierdółki sprzętowe a tv na ścianę w ramie (wkleiłam podobne zdjęcie do Mychy kiedy o tym dyskutowałyśmy zupełnie niedawno)

aneta s
30-08-2010, 11:14
Ragazza nie wiem dlaczego dopiero dziś do Ciebie trafiłam.:rolleyes: Zapowiada się pieknie, szafy i krzesełko wyszło mniodzoi no i piękne inspiracje Powklejałaś, kilka właśnie ukradłam;). Będę podglądać;)

ragazza
30-08-2010, 14:17
Anetko - witam mieszkankę pięknego kraju i serdecznie gratuluję drugiego potomka (ja już od dawna do Ciebie zaglądam ;))
Do podglądania zapraszam, chociaż ostatnio niewiele tego jest...

aneta s
30-08-2010, 15:21
Dziękuje za miłe powitanie i gratulacje;). Też jestem posiadaczką duzej drewnianej komody Hemnes, wkrótce dostanie białe wdzianko i zmieni image;)

ragazza
01-09-2010, 21:49
Dzisiaj do stresu związanego z koniecznością podejmowania remontowych decyzji doszedł jeszcze stres związany z pierwszym dniem Dawidka w żłobku. Do przedszkola się nie dostał, bo wprawdzie są przedszkola dla 2,5-latków, ale jak się zaczęłam tym interesować to już miejsc nie było. Anyway... jak się drzwi do sali otworzyły to poszedł jak w dym, ale jak go po 3 godz. odbierałam, żeby mu za długo nie było to usłyszałam tylko płacz: mamooooo, mamooooo... :( mama też :cry:

ragazza
01-09-2010, 22:02
a z podjętych decyzji:

umywalka do łazienki
22197

bateria
22198

podłoga w łazience
22199

Ankie83
02-09-2010, 16:05
Cóż to za podłoga w łazience będzie?

ragazza
03-09-2010, 10:38
Ankie 83 - podłaoga to Quick-Step do łazienek. I witam Cię u mnie, bo chyba po raz pierwszy zawitałaś...
:)

wadera
03-09-2010, 14:15
Piękna ta podłoga, piękna...

martaibartek
03-09-2010, 16:59
ragazza poprzez waderkowy dziennik trafiłam do ciebie i będę trafiać częściej, bo twoje pomysły bardzo mi się podobają :)
Podłoga cudna!!!! a ile to cudo za m2 ?

Nelli Sza
03-09-2010, 17:04
Hej, też miałam smaki po tej podłodze. Zdjęcie mam też w mojej Galerii. Już prawie, prawie kupowaliśmy, a potem jakoś nie wyszło :(
Będzie cudnie! :)

emilus18
04-09-2010, 10:08
Jak pięknie u Ciebie! Ja zdecydowanie salon nr 1 obstawiam, nawet sobie go skopiowałam:oops:

Trzymam kciuki za dalsze prace ;)

Ankie83
05-09-2010, 12:49
Witam, przepraszam za mały nietakt z mojej strony, nawet się nie przywitałam. Cóż pisałam pierwszy raz, ale jestem stałym bywalcem i gorąco kibicuje.
Pozdrawiam
Ania

Wandeczka
07-09-2010, 20:13
kiedyś przypadkiem trafiłam do betib,,, jej dom trafił mnie:) i tak po nitce do kłębka - trafiłam do Ciebie i całej szaro białej skandynawsko rustykalnej prowansalskiej "wspólnoty" - i ciągle wracam, podglądam zbieram inspirację do mego obecnego mieszkanka i przyszłego domu z124:) a to jeszcze 1-1,5 mi zajmie zanim zajmę się malowaniem ścian na szaro :)
jestem pod wrażeniem i kibicuję i nadal podpatruję :)

ragazza
07-09-2010, 20:14
wpadłam w dół...
nie dosyć, że ekipa remontowa jeszcze się nie wyprowadziła (miało to trwać 2 tyg. a już 4 tydzień idzie) i wszędzie jest syf, to jeszcze moje małe dziecię w 3 dniu pobytu w żłobku złamało obojczyk. Ale obojczyk to nie wszystko... do tego rozchorował się - katar, kaszel - normalna reakcja żłobkowo-przedszkolana. Jest upierdliwy na maksa, nie chce jeść, nie chce spać - wszystko jest na nie. A wszystko to się dzieje na terenie 14 metrowej sypialni, w której oprócz normalnie mieszkających mebli znajdują się jeszcze różne, z okazji remontu wrzucone graty. W pozostałej części buszuje ekipa remontowa, która pozostawia po sobie tai bajzel, że jak wychodzą to chce mi się płakać.
Mojego dziecię strasznie mi szkoda, bo wygląda jak ptaszek ze złamanym skrzydełkiem i do tego rozchorowany, ale moja cierpliwość do jego upartego charakterku już się kończy. A zdecydowanie się kończy do zadomowionej ekipy remontowej. Niby płacę im za robotę, a nie za przepracowane godziny, ale już mam dosyć ich obecności. Póki chodziłam do pracy jakoś mnie to nie raziło, ale jak jestem teraz na zwolnieniu to :bash:

niech ten bajzel już się skończy!!!

ragazza
07-09-2010, 20:28
i jeszcze:
martaibartek trafiaj do mnie jak najczęściej, będzie mi miło, a ile podłoga kosztuje? - nie mam pojęcia, jeszcze do sklepu nie trafiłam :(, ale myślę, że ponad 100 za m2, niestety...

emilus18 witam serdecznie, trzymaj kciuki, trzymaj - przyda się, bo już zaczynam wątpić w szczęśliwe zakończenie tej historii.

Ankie83 wyluzuj - nikt tu się na nikogo nie obraża, a za kibicowanie dziękuję.

Wandeczka witam i Ciebie i mam nadzieję, że będzie jeszcze co podglądać...

Pozostałe dziewczynki (o chłopczykach nic mi nie wiadomo;)) pozdrawiam!

googulek
07-09-2010, 20:38
ragazza, wspolczuje twojemu maluszkowi :(
masz dola bo masz ku temu powody ! nie zaluj sobie kobitko, pozbieraj cala zlosc jaka w tobie siedzi i ryknji na tych cholernych syfiarzy co po sobie pozadku nie potrafia zostawic !!! koniec zartow i sprzatania po nich, przychodza rano w czyste to wieczorem zostawiaja taki sam pozadek, to ich cholerny obowiazek i uwierz pisze to zona budowlanca :)

wadera
07-09-2010, 21:49
Ragazza, jak nastrój? A humor młodego? Moja Miśka też ma teraz prawie 2,5 roku - buntowniczy wiek. O tyle mi łatwiej, ze poprzedni model był buntowniczy do kwadratu w tych okresach, a na co dzień jest buntowniczy na zwykłym, niezmiennym poziomie.... Ale czasem tez mi wszystko opada...

Przytulam Was oboje...

aneta s
07-09-2010, 21:59
Ragazza ależ przykra historia, mam nadzieje ze wkrótce Mały wydobrzeje - duzo zdrowia zyczę;) i szybkiego końca prac;)

konstancja30
07-09-2010, 22:01
i co ci powiedzieć ...chyba tylko tyle żebyś spróbowała mieszkania w wyobraźni ...yhm ..udawaj że tego nie wiedzisz ...przytul synka ...jak poczujesz ciepełko to może będzie ci troszke lepiej ...przeczytaj mu bajkę ...powtarzam mocno odcinając sie od bajzel otoczenia ...mały jak odzyska mamę może troche odpuści a zżymac sie na budowlańców to bezsens ...gogulku ci nasi ...są specyficzni ...:) uwierz ...

ragazza
09-09-2010, 12:37
Dzięki dziewczynki za ciepłe słowa.
Wk....ie moje sięga zenitu! Spędzanie czasu z maluchem, którego roznosi energia w jednym pokoju to niełatwa sprawa, a do tego dzisiaj leje i nawet na dwór wyjść nie możemy. A ekipa dzisiaj szlifuje, więc odwołuje moje wcześniejsze słowa o bałaganie, wcześniej to ja miałam wszystko lekko zabrudzone, teraz to jest syf nie do opisania. Jestem tylko ciekawa w jakim stanie zostawią dzisiaj po sobie pokoje...

monah
09-09-2010, 12:46
jejjuniu, ragazza.... czytała wcześniej o małym ptaszku biednym. współczuję bardzo! życzę szybkiego powrotu do zdrowia...
co do Twoich innych bolączek - rozumiem Cię jak NIKT :D ja mieszkam na górze, w zasadzie w jednym pokoju (sypialni) z małżonek, dziecko na wygnaniu, a na dole.... masakra. dziś cięcie cegieł :bash:a od jutra szlifowanie... :bash: jak patrzę na ten syf i pył, który mam nawet w gaciach, to nie wierzę, że to kiedykolwiek uda się posprzątać...
łączę się w bólu!
a jak Mały złamał sobie obojczyk??

ragazza
09-09-2010, 13:10
mały poszedł 1 września do żłobka i 3-go dnia się przewrócił - tak twierdzą Panie... lekarz twierdzi, że to możliwe, że niefortunny upadek mógł spowodować, że obojczyk się złamał. Na szczęście w nieszczęściu podobno u małych dzieci takie złamania szybko się goją.... will see... Dawidek w miarę gładko przystosował się do nowej sytuacji, jakoś specjalnie nie narzeka, że ma jedną rączkę przywiązaną i było by nieźle gdyby nie ten wszechobecny syf, który nas ogranicza do jednego pokoju...

lasche
09-09-2010, 20:40
Ragazza siostro - bardzo współczuję i Tobie i maluszkowi. Na nudy polecam http://www.mistermaker.com/make/ moje chłopaki go uwielbiają i ciągle coś robimy. Pocieszając mój maluch (2 latka) w zeszłym tygodniu tak fatalnie upadł na zabawkę w przedszkolu, że rozpłatał czoło i trzeba było szyć. Już się pogodziłam z faktem, że osiwieję zanim on skończy 5 lat. Ale co stracha mi napędził to moje, kiedy z przedszkola zadzwonili, że są z nim na ostrym dyżurze. Ach dzieciaki ...

lasche
10-09-2010, 22:22
Ragazza, wysłałam ci priva.. ja poważnie mówię nie ma sprawy...

ragazza
10-09-2010, 23:00
lasche dziękuję Kochana - przeczytałam, odpowiedziałam ;)
A Twój maluch też widzę, że rozrywkowy chłopak (mam nadzieję, że się zagoi bez strat na urodzie ;))... oj, tak ja też chyba osiwieję...

emilus18
11-09-2010, 07:01
ragazza, wszystko bedzie dobrze. Moja dziecinka 3 letnia też poszła do przedszkola i na 3 dzień wróciła chora. Już tydzień nie może się wyleczyć. Wczoraj dostała antybiotyk... A tak tęskni za dziećmi...
A co do nieszczęsnej ekipy - pytałaś ich ostatnio kiedy chcą skończyć?? na naszym stary mieszkaniu brat męża robił łazienkę przez dwa tygodnie, kiedy moja królewna miała 3 miesiące więc wiem co to znaczy. Współczuję. I będę kciuki trzymać będę;)

pola08
15-09-2010, 08:30
przyszłam się przywitać
zapowiada się bardzo ciekawie w Ciebie, a drewniana podłoga w łazience super jest! Nie rezygnuj z niej czasem! Niestety była przez mojego M nie do zaakceptowania...
Będę kibicowała...

ragazza
15-09-2010, 18:40
Jak ja mam serdecznie dosyć remontu...


przyszłam się przywitać
zapowiada się bardzo ciekawie w Ciebie, a drewniana podłoga w łazience super jest! Nie rezygnuj z niej czasem! Niestety była przez mojego M nie do zaakceptowania...
Będę kibicowała...

Witaj Pola, zapraszam! Kibicowanie się przyda niewątpliwie.


ragazza, wszystko bedzie dobrze. Moja dziecinka 3 letnia też poszła do przedszkola i na 3 dzień wróciła chora. Już tydzień nie może się wyleczyć. Wczoraj dostała antybiotyk... A tak tęskni za dziećmi...

oprócz złamanego obojczyka Dawidek też smarka i gruźliczy, a wczoraj niestety antybiotyk uruchomiliśmy :( Ale za dziećmi to on nie tęskni, chociaż za dziećmi to może tak, ale żeby mamusia była też w zasięgu wzroku ;)


A co do nieszczęsnej ekipy - pytałaś ich ostatnio kiedy chcą skończyć??

no właśnie skończyli. HURA!!! ale to, że oni skończyli to nie znaczy, że już wszystko za nami... o nie! jeszcze wiele, wiele przed nami niestety. Z powodu ograniczonych funduszy malować będziemy sami - i tu pozostaje podjęcie decyzji (co jest najtrudniejsze) dotyczącej koloru :bash:
Kolejny problem - podłoga. Kłaść wprawdzie nie będziemy sami, ale decyzję musimy podjąć niestety bez niczyjej pomocy i tu zaczynają się schody.... Już trzecią zmianę próbek podłogi przywieźliśmy do domu i nadal nie ma ideału. Dzisiaj ujrzałam prawie ideał, ale jak wiemy prawie czyni wielką różnicę ;) Jutro po raz czwarty idziemy przywlec jakąś próbkę do domu.

Łazienka... przez łazienkę to już nie mogę spać po nocach. Koncepcja mi się zmieniała już ze 3 razy i nadal nie ma światełka w tunelu. Wiem tylko tyle: na podłodze prezentowane wcześniej panele, a w kabinie kafle imitujące beton, a co z resztą? Co z resztą może ktoś mi powie???

Ale jest jedna pocieszajka - mam stół! :D Stół monah'owy, więc wiecie jaki piękny, a ja go już kocham mimo tego, że na razie stoi w paskudnym otoczeniu ;)

monah
15-09-2010, 19:36
gratuluję PIĘKNEGO stołu :rotfl:

ragazza
15-09-2010, 19:47
A dziękuję, dziękuję i Tobie oczywiście kłaniam się w pas za to cudo! ;)
Ze stołem tym to była droga przez mękę, bo zaczęłam go kupować na początku lipca, kiedy to chyba ze 4 razy przejeżdżałam przez Poznań i miał być w sklepie, bo właśnie transport miał przyjechać, pani 3 razy brała ode mnie telefon z obietnicą, że jak tylko przyjedzie to zadzwoni i odłoży, a jak nie dzwoniła i ja dzwoniłam to się dowiadywałam, że był, ale się sprzedał :bash:. Jak w końcu trafiłam na pana, który okazał się najbardziej konkretny i już miałam obiecany transport, to w dniu kiedy stół już jechał pani zadzwoniła i się okazało, ze był jednak uszkodzony i go nie wysłali. Następnym razem rano zadzwoniła, że już jedzie i będzie za 3 godziny, a za 3 godz. zadzwoniła, że jednak nie jedzie bo kierowca pojechał w inną stronę. No po prostu jakaś farsa... Ale w końcu jest! I to najważniejsze.

Monah, a czym go smarowałaś, bo pamiętam, że chciałaś go olejować, ale jak pytałam tego pana konkretnego, to on powiedział, że niczym nie trzeba go smarować, ale jakoś mu nie wierzę...

monah
15-09-2010, 19:51
nie wierz mu. przecież surowy jest, o ile masz ten sam, co ja.
ja nie olejuję, tylko woskuję - bezbarwny wosk do drewna Starwax.
no i nie rozlewam na niego kawy, wina ani oleju :D

a przeboje stołowe miałam takie same, tyle, że mnie było łatwiej, bo ja na miejscu...
udany zakup w każdym razie. ja po roku użytkowania nadal patrzę na niego w amoku miłosnym ;) niech Ci służy!

konstancja30
16-09-2010, 20:47
olejowałam deseczki ... efekt mnie bardzo cieszy ... odporne na wszystko i ładnie wyglądają :)
olejem potraktowałam też parapet w wiatrołapie i pomimo konsekwentnego przelewania kwiatów trzyma się ...
w kuchni używałam wosku w/w przez Monah i sprawdza się też rewalacyjnie a sąsiedztwo zlewu wody mu nie oszczędza :0 tak, że wybór masz :) ...

Ash5
20-09-2010, 11:15
a teraz pokarzę kilka wizualek (Pani architekt je tworzyła), które są również w różnych stylach... wszelkie opinie i komentarze mile widziane

że też dopiero teraz znalazłam wątek ragazzy! Wyrazy głębokiego uznania- super masz pomysły. Jeśli jeszcze waży się sprawa przedpokoju, to oddaję swój głos na wersję 1. Przy okazji pozdrowienia dla stałej ekipy- skąd ja czułam, ze znów spotkam Monah i Konstancję :)
Jeśli można to dołączam do grona wiernych obserwatorów!

Anjazzielonego
20-09-2010, 12:04
Ragazza,

kibicuję stale, mocno i gorąco, podglądam i czekam na ostateczne efekty, na pewno będzie pięknie.

karola&artur
24-09-2010, 19:39
witaj, Ragazza :)

jak tam Twój maluszek, lepiej? Trzymam kciuki za Twoją cierpliwość i także cierpliwie czekam na zdjęcia :) Pozdrawiam cieplutko...:)

konstancja30
24-09-2010, 19:57
tak ... no remont nie remont ...dawaj fotki ...bajzel tez lubimy :)

ragazza
24-09-2010, 21:38
Ash5 bardzo mi miło, że znalazłaś mój wątek i że się zatrzymałaś na chwilę ;) Na razie mam tylko pomysły, a jak wyjdzie z realizacją... will see... ;)

Anjazzielonego czy będzie pięknie?... will see... ;)

Karolka, witaj Kochana. Już się zaczynałam martwić o Ciebie.
Mój maluszek niezwykle szybko się pozrastał i już biega jakby nic się nie stało. Ale ja trzymam kciuki mocno za Wasze decyzje i za dzieciaki, za biedna malutką szczególnie.

Koni ;), kurcze żebym ja miała jeszcze co fotografować... Odkąd wyszła ekipa (a było to 2 tygodnie temu już chyba), która postawiła ściany i wylała podłogi gdzie trzeba było, to niewiele się zmieniło. Resztę mieliśmy kończyć razem z małżem, a że pracujemy, z pracy wracamy późno, w weekend robimy jakieś zakupy domowe to na robotę mało czasu, mało czasu... I ostatnio już zaczynam watpić czy ja kiedykolwiek się od tego bajzlu uwolnię...
Ale:
- mam piękny stół ;) :wiggle:
- zakupiłam podłogę, już przyjechała i w czwartek 30.09 przychodzi ekipa ją kłaść. Podłoga niestety nie drewniana, panele, ale nazywa się dąb olejowany, co brzmi nieźle - zobaczymy jak się będzie prezentowała na podłodze
- 07.10 przyjeżdża kuchnia - trochę się tego boję, bo jak patrzę na te wasze kuchnie to czuję, że mnie moja bardzo rozczaruje... no tak, znowu pesymizm...
- mam cegiełki na ścianę - hura, hura!!! W założeniu cegiełki miały być malowane na biało oczywiście, ale te wyglądają fajnie bo są takie różnokolorowe i może chwile powiszą soute, może się spodoba... pomalować zawsze można... a jak się uda to może będziemy je kłaść w weekend :) ... ale pewnie się nie uda :(, bo tyle mamy do zrobienia, że doba powinna mieć 48 godzin
- farba chyba wybrana - oczywiście próbek nakupiłam dużo i powiem Wam, że jestem w szoku jak bardzo umiejscowienie ściany zmienia odbiór koloru, na jednej jest jasny szary, na drugiej ciemny szary, a na trzeciej jakiś fiolet do mnie mruga ;) Tym sposobem ściany mam w łatki, a na razie the winner is... na jedną ścinę rain grey (patrz Monah), a na drugą odcień jaśniejszy, albo i nie... ;)
A najlepsze jest to, że nie po raz pierwszy mieszkanie maluje i kiedyś jakoś w ogóle się nie cackałam się z wyborem farby. Kupowałam z wzornika, malowałam i już. I kto tak mnie zmienił???

Buziak dziewczyny, jak będzie co pokazać to fotki wkleję

lasche
24-09-2010, 22:03
A zrób zdjęcie cegiełek ... a co :)

ragazza
24-09-2010, 22:07
w pudełku?

lasche
24-09-2010, 22:13
No lekko uchyl żeby było artystycznie :D

ragazza
24-09-2010, 22:26
:D
jutro Kochana, jutro...

wadera
25-09-2010, 00:02
Nie wiem kochana kto zmienił Ciebie - ale ja mam to samo. Więc albo z wiekiem przychodzi, albo razem możemy winowajcy/winowajców szukać :)
Stołu boskiego (pozytywnie) zazdroszczę.
I mam takie przeczucie (a moje drugie imię prorok0, że 7.10 to Ty będziesz zachwycona i zadowolona. Ale nastawiaj się pesymistycznie, nastawiaj - wtedy zaskoczenie i radośc będą jeszcze większe :)

Czekam na cegiełki i panele (intrygująca nazwa).

martaibartek
25-09-2010, 07:20
i zdjęcie paneli :)
czekam z niecierpliwością na efekty remontu, bo z opisu wyglada na to, że będzie CUDNIE!

ragazza
25-09-2010, 13:54
cegiełki na razie w wersji podłogowej ;), a panele kiedy indziej, bo stoją na nich różne różności i nie chce mi się ich wyciągać ;), ale w czwartek już będę się prezentować na podłodze to zdjęcie będę mogła cyknąć - panele to Balterio Magnitude, dąb olejowany

24715

konstancja30
25-09-2010, 14:53
świetne te cegiełki ... :)

lasche
25-09-2010, 18:26
No właśnie też bym nie malowała cegiełki ... świetna

aneta s
25-09-2010, 21:01
cegiełki piękne;) ja dałabym im szanse cieszenia oka bez farby ;)a tak jak piszasz zawsze mozna je ubrać na biało ;)no i czekam na podłogę;)

wadera
25-09-2010, 21:22
Ja też za nie-malowaniem. Nie potrzeba im, a jak dziewczyny piszą - przemalować zawsze można. Gorzej w drugą stronę. Spojrzałam na panele w necie - ale mi to nic nie dało, bo tam tylko kawałek tego panela. Kolor za to fajny, taki łagodny.

ragazza
26-09-2010, 12:25
nie no, w internecie te panele wyglądają zupełnie inaczej, patrząc na nie na ekranie monitora - w życiu bym ich nie wybrała, za to wybrałabym wiele innych, które w realu wyglądają zupełnie inaczej. Z tą podłogą to była straszna jazda, bo chciałam, żeby kolor nie był ciemny (labrador biszkoptowy w domu) i żeby nie kłócił się ze stołem. Chyba 8 różnych próbek przywoziliśmy do domu. To co w sklepie wydawało się piękne u mnie w domu już nie. Najpierw chciałam pójść w takie szarawe, ale one u mnie w domu wyglądały jak zielone. I różne odcienie tych szaro-beżowych paneli przywoziłam i wszystkie u mnie na podłodze wpadały w oliwkę. Inne - bez odcieni szarości, były znowu za ciemne. Stanęło na tym dębie, który nie jest jednak moim ideałem bo wolałabym bardziej usłojoną podłogę, ale niestety.... Jest jaka jest i musi mi się podobać ;)

Anjazzielonego
26-09-2010, 12:39
Ragazza,

zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia podłogi prosimy uprzejmie!!!
Pokaż ten panel!!!

ragazza
26-09-2010, 13:47
Ania, cierpliwości, już w czwartek panel będzie na podłodze :)

wadera
26-09-2010, 19:35
Do czwartku to ja jajko zniese :)

Ale co robić? Poczekam cierpliwie :)...

wadera
03-10-2010, 22:25
Ragazza, bo ja czekam i czekam, i co?
No weź coś pokaż, nie bądź taka ;)

lasche
03-10-2010, 22:45
No chyba nie czekasz aż całą podłogę położysz co???

konstancja30
03-10-2010, 22:49
ja tez byłam i czekam ... żeby było jasne ... :)

ragazza
04-10-2010, 11:03
Dziewczynki, pracowity weekend miałam, bo cegiełki z małżem na ścinie kładliśmy. I ogłaszam, że kocham moją ścianę, mimo tego, że jeszcze bez fugi i na razie jej nie pomaluję. A panele też coraz bardziej mi się podobają. Zrobiłam zdjęcie, ale jakoś nie oddaje ono efektu.
Postaram się wrzucić fotki wieczorkiem.
Pozdrawiam w ten słoneczny dzień :)

Anjazzielonego
04-10-2010, 11:04
Czekamy, czekamy.....

ragazza
04-10-2010, 18:53
Zapodaję cegiełki na ścianie ;). Jeszcze fugi brak, ale i tak jest ślicznie (moim zdaniem ;)) i chyba, przynajmniej na razie pomieszkają niepomalowane.

25715

a oto podłoga - brudna, nieumyta, fuj... ale zaczyna mi się podobać ;)
25716

ragazza
04-10-2010, 19:16
:bash: jutro mieli przywieźć i montować kuchnię. I co? Oczywiście nie przyjadą. Może w środę...:bash:

Krasia
04-10-2010, 19:20
Heloł, przylazłam tutaj z forum Monah, a mam pytanie odnośnie grubości fug. Jest jakiś standard którego należy sie trzymać czy według uznania kładłaś? Mam wrażenie że tu będzie dość jej grubo ale mogę się mylić. Ale ogólnie nawet nawet.

ragazza
04-10-2010, 19:24
Kładłam według uznania, ale Pan, który sprzedawał cegiełki mówił 1-2 cm.
A no i witam Krasia u mnie....

psosin
04-10-2010, 19:59
ragazza a co to za sliczna podłoga?? cegiełka cudna i jak ładnie połozona!!!!!

wadera
04-10-2010, 21:00
Zdolniaki jesteście! Podłoga jest super, ścianę muszę zobaczyć w całości :)

lasche
04-10-2010, 22:06
HO ho ho siostra ... świetna cegła ... a podłoga ... ja bym nie myła ;) bardzo fajnie wygląda ten kolor na zdjęciu

Anjazzielonego
06-10-2010, 13:54
Ragazza,
super efekt, ale pokaż no więcej tej podłogi!

aneta s
06-10-2010, 17:04
Ragazza wyszło super!

martaibartek
18-10-2010, 18:22
ragazza jesteś? pochwal się kuchnią i szarymi ścianami!

jak możesz zdradź mi gdzie kupowałaś swoje cegiełki :)

kicikici
19-10-2010, 13:17
Asia cegła bombowa:yes::yes::yes:

ragazza
19-10-2010, 14:17
Witajcie po przerwie, najpierw odpowiedzi:
psosin podłoga Balterio dąb olejowany - przyznam, że nie byłam do niej przekonana, ale teraz już mi się bardzo podoba, ma tylko jeden minus - nie jest drewniana

wadera ściana w całości będzie ja zafugujemy, co nastąpi w ten weekend... chyba... ;)

lasche umyta podłoga wygląda jeszcze lepiej, bo bardziej wyrazista jest ;)

Anjazzielonego więcej zdjęć będzie wkrótce... wkrótce, na razie panuje bajzel i atmosfera niedokończonej roboty, co mnie bardzo irytuje, ale niestety wykańczamy z mężem sami i właściwie tylko w weekendy i chyba już zmęczenie materiału nastąpiło, bo coraz mniej nam się chce.

aneta s dzięki wielkie!

martaibartek kuchnia jeszcze bez blatu, jednego frontu i taka jakaś niedokończona i ja się wstydzę taka pokazywać ;), ale nie omieszkam jak już będzie co pokazać ;)
cegiełki mamy od tego sprzedającego: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11629748 - nazywa się skalna i jest rewelacyjna - każda jest właściwie inna i dlatego wygląda na taką niegrzeczną, a ja lubię niegrzeczne ;)
może nie za pięknie nam wyszło to ułożenie, ale to nasz debiut i mi się mimo wszystko podoba... zobaczymy jak dojdzie fuga jaki będzie efekt końcowy
generalnie cegłę polecam!

kicikici dzięki, u Ciebie też takie nowości, że ho ho

ragazza
19-10-2010, 14:28
I muszę powiedzieć, że zaglądam do Was wszystkich raczej regularnie, tylko jakoś nie mam czasu się udzielać, bo wypadałoby coś mądrego napisać, a ja jakoś ostatnio nie mam weny i tylko chodzę z rozdziawioną buzią jak widzę zmiany u Was i pomysły Wasze i wszystko mi się podoba, ale przecież wszystkiego u siebie mieć nie mogę i tylko mnie głowa boli od myślenia...

Powoli kończymy salon z kuchnią. Teraz ślęczę nad drzwiami (przemalowuję je na biało oczywiście), co jest bardzo pracochłonne, bo kolejną warstwę mogę kłaść dopiero po 16h, czyli wychodzi na to , że jedną warstwę dziennie, a mam do przemalowania 6 szt. Trzy już zrobione, ale jeszcze klamek nie mają. Jak dokończę dzieła to fotki oczywiście będą.

A w ogóle to jestem strasznie zmęczona tym remontem i ciągle mi się chce spać. Wracam z pracy i powinnam się wziąć do malowania, a marzę tylko o łóżku. Chyba jakiś dopalacz by mi się przydał ;)

Pozdrawiam :)

martaibartek
19-10-2010, 17:09
ragazza dzięki za namiary- bardzo dobra cena tych cegiełek
wy sami je kładliście? gratuluję!!!! bo suuper wyszło!

ragazza
24-10-2010, 15:55
Fuga się kładzie (M kładzie znaczy się ;)) na ścinę i już widzę, że będzie za jasna jak wyschnie :( Cholera!!! Zna ktoś jakiś sposób na przyciemnienie fugi???

ragazza
24-10-2010, 16:05
A tymczasem cały czas szukam pomysłów na pokój dal starszego urwisa...

Na razie znalazłam coś takiego:
28123

albo:
28124

jakoś generalnie nie mam weny na pokój dla 10 latka, a wszystkie pokoje tematyczne jakoś mi do niego nie pasują...

ragazza
24-10-2010, 16:08
a do pokoju młodego takie cudo mi wpadło w oko:
28125

lasche
24-10-2010, 16:11
A idź no zainspiruj się
http://www.pbteen.com/?cm_type=gnav

Rokoko
24-10-2010, 22:28
Raga - świetny ten dywan!!!

helism
25-10-2010, 17:54
Witam, bo ja tu po raz pierwszy chyba się wypowiadam :).
Dywanik fajny, ale niepraktyczny: białe szybko przestanie takie być, a o samochodziki obawiałabym się przy odkurzaniu.
Tak poza tym - fajnie się zapowiada to Twoje mieszkanko.

wadera
25-10-2010, 18:21
Raga, jestem sceptyczna jeśli chodzi o ten dywan z samochodami. Śliczny, ale jak to się sprawdzi na co dzień? Czy odkurzacz nie będzie tych samochdozików wysysał z ich miejsc? I czy one z czasem nie stracą swego kształtu? Bo jak się nieco odkształcą tylko, to już lipa - źle to wyglądać będzie.
Druga inspiracja dla starszaka bardzo mi się podoba.

I ja mam duuuuuuże braki energetyczne... Dużo za duże...

ragazza
25-10-2010, 20:02
Rokoko bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Dywan to projekt polskich projektantek - "dywan alternatywny".

helism, wadera no jasne, że dywanik niepraktyczny, ale uroczy - tak w ramach ciekawostki pokazałam. Przy moim małym diavolino małe autka długo by się nie uchowały, a i kolor szybko by zmienił ;)

helsim witam w moim bałaganie ;)

konstancja30
25-10-2010, 20:14
:) no wreszcie się wydotałaś spod tych remontowych popiołów ... no miska cos obfocic choćby bałagan ...:) ...

ragazza
25-10-2010, 20:17
a tutaj cegiełka podczas fugowania:
28284

widać różnicę między wyschniętą fugą (ta jaśniejsza w środku), a tą mokrą jeszcze (na górze). I ta mokra mi się bardziej podoba :bash: Przecież nie będę codziennie polewać ścianę wodą. Macie może jakiś pomysł ???

ragazza
25-10-2010, 20:20
a tu moja niezwykle industrialna lampa zastępcza z dedykacją dla lasche ;)
28285

ta żarówka ma 500W, jak się ją włączy to jakby słońce świeciło w domu ;)

lasche
25-10-2010, 21:07
Idziesz sister w klimat widzę jak burza ;) by the way zakupy zrobione to czekamy na przesyłkę do listopada ;)

mycha73
25-10-2010, 22:30
hmmm .... a może by tak fugę pomalować na ciemniejszy kolor - taki , jak Ci się widzi ... :confused: :eek:


... no nie wiem ... nie wiem .... może to głupi pomysł ....


... ale mi też bardziej podoba się ta mokra ... i ja pewnie bym tak spróbowała ...


ale może ktoś ma lepszy pomysł :rolleyes:


Pozdrawiam gorrrąco :D

Iwek
26-10-2010, 05:08
hej,
ściana super wyszła!
a mi się bardziej podoba ta wyschnięta fuga, tzn. nie fuga a efekt ścianki z nią:) ale to nie mi się ma podobać :)
A pomysłu brak na wieczne przyciemnienie fugi, ale może pozostaw ją biegowi czasu, sama zciemnieje....

Anjazzielonego
26-10-2010, 07:19
No, pomysł z dociemnieniem fugi dobry.
Faktycznie, ciemniejsza= bardziej klimatyczna.

wadera
26-10-2010, 07:57
A mi się też jaśniejsza podoba - bo jej niemal nie widać i cegła jest na pierwszym miejscu...
Pomalować chyba tylko można. No poza wydłubaniem obecnej i nałożeniem nowej - ale to wygląda mi na na cholernie pracochłonne zajęcie...

Gdzieś Ty żarówkę 500W dorwała? Wycofują przecież teraz wszystko co jasno świeci...

aneta s
26-10-2010, 19:15
Ja bym zostawiła fugę taką jaka jest i nie kombinowała bo jest ok, zobaczysz szybko się przyzwyczaisz;). Co do malowania fug - nie polecam, ja miałam problem bo u mnie była ściana z cegły i potem gdzieniegdzie uzupełniana była fuga no i wyszła jasniejsza - miałam 2 kolory fugi, kombinowalismy jak się z problemem uporać , aż w koncu cała cegla została potraktowana białą farbą:yes:
Dywanik ładniutki ale szalenie niepraktyczny - szybko zszarzeje a te samochodziki będą wszędzie się walały doprowadzając Cię do szału;)

martaibartek
29-10-2010, 16:03
A mi się fuga (wyschnięta) podoba! bardzo ładnie wyszła ta ściana, tylko te narożniki nad oknem mi się jakoś nie widzą, są takie "porządne", te boczne są inaczej kładzione i się "wtapiają" w ścianę.
A ta fuga to od tego samego sprzedawcy co cegiełki?

konstancja30
01-11-2010, 21:51
jasna fuga z czasem przekona cie do siebie :) ... zwyczajnie wszystko wyschnie i zapomnisz :) ... wobec braku porównania ... w tle widze zwisy ...jakie to i skąd (sorry jeżeli wcześniej pisze ) ... i wiem że bywasz i wiesz ... dzielnie tkwiąca w obłędzie remontu sis :) ... pozdrawiam

ragazza
02-11-2010, 08:48
by the way zakupy zrobione to czekamy na przesyłkę do listopada ;)
no jakże miło - jestem Ci niezmiernie zobowiązana :yes:


hmmm .... a może by tak fugę pomalować na ciemniejszy kolor - taki , jak Ci się widzi ... :confused: :eek:
... no nie wiem ... nie wiem .... może to głupi pomysł ....
... ale mi też bardziej podoba się ta mokra ... i ja pewnie bym tak spróbowała ...
ale może ktoś ma lepszy pomysł :rolleyes:
Pozdrawiam gorrrąco :D
Witam Cię Myszko po długiej przerwie, doczytałam u Ciebie że zapracowana byłaś - coś o tym wiem ;)
A do fugi jakoś się przyzwyczajam, będę jeszcze całą tę ścianę impregnować, to może po tym impregnacie trochę ściemnieje... will see...


hej,
ściana super wyszła!
a mi się bardziej podoba ta wyschnięta fuga, tzn. nie fuga a efekt ścianki z nią:) ale to nie mi się ma podobać :)
A pomysłu brak na wieczne przyciemnienie fugi, ale może pozostaw ją biegowi czasu, sama zciemnieje....
Iwek Ciebie to chyba u mnie jeszcze nie było - witaj zatem, miło, że zajrzałaś. A fuga pozostanie taka jaka jest, już mi się nie chce nic z nią robić ;)


No, pomysł z dociemnieniem fugi dobry.
Faktycznie, ciemniejsza= bardziej klimatyczna.
Racja Aniu bardziej klimatyczna.... :(


Gdzieś Ty żarówkę 500W dorwała? Wycofują przecież teraz wszystko co jasno świeci...
Żarówka z oprawką przeleżała ładnych parę lat w garażu, a teraz znalazła swoje zastosowanie - ciekawe ile za prąd zapłacimy ;)


Ja bym zostawiła fugę taką jaka jest ...
Dywanik ładniutki ale szalenie niepraktyczny - szybko zszarzeje a te samochodziki będą wszędzie się walały doprowadzając Cię do szału;)
Fuga zostanie :( , a dywanik - masz absolutną rację :)


te narożniki nad oknem mi się jakoś nie widzą, są takie "porządne", te boczne są inaczej kładzione i się "wtapiają" w ścianę.
A ta fuga to od tego samego sprzedawcy co cegiełki?
narozników nad oknem nie da się inaczej położyć niestety, zresztą jak popatrzysz na domy z cegieł to właśnie nad oknami zawsze te cegły tak są poukładane.
Fuga jest własnego wyroby zgodnie z przepisem od Pana, który sprzedawał cegły, a mianowicie: klej szary mieszamy z klejem białym, piaskiem i wodą i jest fuga ;) Tylko właśnie powinno być więcej tego kleju szarego to byłaby ciemniejsza :(


jasna fuga z czasem przekona cie do siebie :) ... zwyczajnie wszystko wyschnie i zapomnisz :) ... wobec braku porównania ... w tle widze zwisy ...jakie to i skąd (sorry jeżeli wcześniej pisze ) ... i wiem że bywasz i wiesz ... dzielnie tkwiąca w obłędzie remontu sis :) ... pozdrawiam
Jest dokładnie Kochana tak jak mówisz, nie mam porównania i już się do tej jasnej przyzwyczajam :)
A zwisy... hmmm... to nasz ulubiony sklep na "I" oczywiście :) Miały być Riviera Maison, ale okazało się, że są małe... potem takie jeszcze jedne z moich inspiracji miały być, ale się okazały, że są wielkie, a poza tym wszystkie one za tanie nie były, a ja potrzebowałam 2 szt. Zatem stanęło na rozwiazaniu tanim 39,99 zł za szt. i całkiem akceptowalnym, a jak mnie coś kiedyś oświeci i znajdę swój ideał to nie będzie szkoda wydanej kasy, żeby wymienić :D
I taka to jest historia moich zwisów nadwyspowych ;)

A teraz szukam lampy nad stół, który stoi w sąsiedztwie wyspy, więc i lampa nadstołowa, będzie w sąsiedztwie lamp nadwyspowych, zatem nie może się kłócić. To będzie trudna sztuka...

ragazza
02-11-2010, 14:50
w domu bajzel, końca remontu nie widać, a ja już myślę o świętach. Kilka inspiracji świątecznych zatem:
29155
29156
29157
29158
29159

ragazza
02-11-2010, 14:54
A teraz wnętrza:
29160
29161

dlaczego ja nie mam takiej kuchni... :(
29162

29163

a tu fajny kalendarz adwentowy z naszego jysk'a
29164

na razie tyle... wkrótce pewnie dołączą kolejne inspiracje

konstancja30
02-11-2010, 15:02
no cena zwisów to mnie bardzo pozytywnie zaskoczyłas :) ... zasadzam się na tę miednice emaliowaną od Monah ... ale brak przekonania w 100% ... przy takiej labilności to zwisy w cenie takiej wydają się być dobrym wyjściem ... choć miedniczka już ją widze oczami wyobraźni :) ... no i niby tylko światło

...

leaat
05-11-2010, 19:35
skoro sie juz 3 dni nikt nie wpisal, to pora sie ujawnic, witam się/Cię
Dziekuje za namiary sprzedawcy z alledrogo (by do way-szukalam cegly-znalazlam beton, cudny beton, tym bardziej Ci dziekuje;)
"lubie Cie czytać"-jezeli moge tak sie wyrazic:)
inspiracja z krzeslem świątecznym...swietna (jak dla mnie:)
cegle masz cudną (mnie sie podoba jasniejsza fuga)

genmaicha
11-11-2010, 21:17
witaj ragazza

pieknie u ciebie, bede zagladac i kibicowac:)

i pytanko mam odnosnie tej cegly twojej cudnej - w jaki sposob sie kladzie fuge zeby cegielki byly czyste? czym/ w jaki sposob nakladaliscie ta fuge?
polecasz 1 czy 2cm???
wielkie dzieki!

ragazza
13-11-2010, 14:32
:) ... no i niby tylko światło
prawda? niby tylko światło, a u mnie chyba z tym najwięcej kłopotu... niestety w cenie akceptowalnej w naszych sklepach wybór jest praktycznie żaden...


skoro sie juz 3 dni nikt nie wpisal, to pora sie ujawnic, witam się/Cię
Dziekuje za namiary sprzedawcy z alledrogo (by do way-szukalam cegly-znalazlam beton, cudny beton, tym bardziej Ci dziekuje;)
"lubie Cie czytać"-jezeli moge tak sie wyrazic:)
inspiracja z krzeslem świątecznym...swietna (jak dla mnie:)
cegle masz cudną (mnie sie podoba jasniejsza fuga)
Witaj leaat znana mi skądinąd ;)
Beton mają też fajny, widziałam w realu jak kupowałam cegły, ale ja już nie mam gdzie go wcisnąć.
A z pochwały dziękuję :)


witaj ragazza
pieknie u ciebie, bede zagladac i kibicowac:)
i pytanko mam odnosnie tej cegly twojej cudnej - w jaki sposob sie kladzie fuge zeby cegielki byly czyste? czym/ w jaki sposob nakladaliscie ta fuge?
polecasz 1 czy 2cm???
wielkie dzieki!
genmaicha dziękuję, witam i zapraszam :)
fugę kładzie się taka specjalną wyciskarką do mas - tak to się chyba nazywa, takie coś jak do dekorowania tortu ;). Można kupić w castoramie. Nasza fuga ma 1,5-2 cm, różnie, bo te cegiełki są bardzo nieregularne, każda jest właściwie inna, ale przez to są takie fajnie niegrzeczne ;)

genmaicha
13-11-2010, 17:43
dzieki bardzo za odp. poszukam tej wyciskarki:)
niegrzeczne cegielki - mniam:)

dodam jeszcze, ze zazdroszcze ci stolu monahowego, bo ja tez u nich kupilam pod koniec wrzesnia i do teraz nie mam stolu!!!
zenada jakas z ta firma, wyjatkowo nieslowni sa:mad:

Anjazzielonego
13-11-2010, 19:26
Ragazza,
super inspiracje, czyli piękne święta się u Was szykują??

ragazza
13-11-2010, 20:53
ja tez u nich kupilam pod koniec wrzesnia i do teraz nie mam stolu!!!
zenada jakas z ta firma, wyjatkowo nieslowni sa:mad:
widzę, że nie byłam odosobniona w moich doświadczeniach z Paniami... niezła jazda z nimi :bash: chyba wcześniej gdzieś opisywałam historię mojego stołu, ale to też była droga przez mękę. No a dzisiaj stół dopiero zawoskowałam i muszę powiedzieć, że przed woskowaniem podobał mi się bardziej :( Teraz zrobił się ciemniejszy i bardziej wyrazisty, a taki niewyraźny był fajowszy, ale trzeba było zawoskować bo wszystkie tłuste paluszki mojego maleństwa było widać ;)
Życzę Ci zatem szczęśliwego finału tej transakcji :yes:


Ragazza,
super inspiracje, czyli piękne święta się u Was szykują??
moja droga, od inspiracji do realizacji niestety daleko... jestem cały czas w tzw. czarnej d.... z tym moim remontem. I właśnie sobie zdałam sprawę, że nie mam miejsca na choinkę :eek: Jak to?
Nie ma choinki, nie ma prezentów, będą oszczędności ;)

monah
13-11-2010, 20:57
hyhy. uprzedzałam i ostrzegałam, lojalnie. ja mam podobne doświadczenia, ale że:
a. byłam na miejscu i nie kupowałam w ciemno,
b. olałam od razu panie i gadałam z szefem,
- to mam wspomnienia jednak milsze.

ragazza - stół zblednie za dzień-dwa i wróci do normalnego koloru, jak tylko wosk wyschnie, don't worry. choć mnie się podoba taki przyciemniony i z "wyciągniętymi" słojami.

Anjazzielonego
13-11-2010, 21:02
Kochana,
Ty nie masz na choinkę, a ja nie mam miejsca na tv, a mam prawie 60 m salonu i jadalni.
A jednak to możliwe.....

ragazza
13-11-2010, 21:24
Ania dobre! Mi też czasami moce słowo w pracy się wymsknie, bo nie trawie niekompetencji i głupoty, a napotykam ją na każdym kroku... ale to temat nie na to forum ;)

Monah, ja raz miałam szczęście, że Pan odebrał telefon i rzeczywiście był bardziej konkretny i chyba tylko właściwie dzięki niemu ten stół mam, bo jak powiedziałam, że chce taki i że już miałam obiecany kilka razy i kiedy w końcu będzie, to podał konkretny termin i słowa prawie dotrzymał ;), a prawie dlatego, że Panie maczały w tym swoje palce ;).... aaaaa temat rzeka...

ragazza
13-11-2010, 22:04
a jakby ktoś jeszcze szukał lamp to takie coś znalazłam tylko cena mało przyjazna :(

30428

30429

30430

monah
13-11-2010, 22:11
świetne. gdzie?

ragazza
13-11-2010, 22:14
a tu:

http://royaldecor.pl/dzial_12/towar_cennik_290/Lampy_kolonialne.html?Personalizuj

monah
13-11-2010, 22:19
o faaaak, cena faktycznie fuj i be ;)

martaibartek
15-11-2010, 16:36
fajne te lampy.... ale i dla mnie cena beeee :)
ragazza jak tam ceglana ściana? wklej nowe foto; fuga się już podoba?

Anjazzielonego
23-11-2010, 08:53
Ragazza,
co nowego, coś się dzieje? Jak podłogi?

agawi74
24-11-2010, 14:03
Nieśmialo się przywitam :bye: i przycupnę w kąciku, żeby podpatrywać pięęękne wnętrza...
Przypadkowo się tu znalazłam i już chcę zostać!!!

Ja dopiero tworzę swój dziennik, a raczej samę wnętrza bo dom już zbudowany i częściowo wykończony. Mamy kilka podobnych rzeczy. Przede wszystkim właśnie co skończyliśmy układać cegłu na barku i słupie i jedynęco mogę Ci doradzić jeżeli chodzi o poprawę koloru fug, to musisz całość zaimpregnować impregnatem do powłok ceglanych wewnętrznych. Ściana nabierze "soczystości" i zrobi się trochę bardziej wyrazista.

Pozwolę sobie wkleić swoje zdjęcia cegieł, jeszcze bez impregnatu, ale nasze fugi nie były szare jak Twoje tylko piaskowe. Zdjęcie trochę rozmazane, bo z komórki, ale cegły widać wyraznie :)

http://img221.imageshack.us/img221/1281/24112010001.jpg (http://img221.imageshack.us/i/24112010001.jpg/)http://img251.imageshack.us/img251/6662/241120100030.jpg (http://img251.imageshack.us/i/241120100030.jpg/)http://img831.imageshack.us/img831/7203/24112010002.jpg (http://img831.imageshack.us/i/24112010002.jpg/)


Na podłodze mamy również panele Balterio ze względu na podłogówkę. Póki co jesteśmy bardzo z Balterio zadowoleni ;)
Pozdrawiam serdecznie

lasche
22-12-2010, 16:28
Na scyńści na zdrowie
na to Boże Narodzyni
Cobyście byli zdrowi weseli
jako w niebie janieli
Cobyście mieli pełno gosci
jako na gałonzce łości
Cobyście mieli łobory pełne pudła
coby wom gospodyni przy piecu nie schudła
Coby się Wom darzyło kopiło
dyślem do stodoły łobruciło
Tak Wom Boze dej
HEJ HEJ HEJ
lasche
http://i1.fmix.pl/fmi1641/6909f5e0001610c84d121f70/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2340279/1-20-20merry)

ragazza
22-12-2010, 21:21
Dzięki sister ;)

ragazza
22-12-2010, 21:38
A przy okazji dodam, że remont u mnie stoi, leży właściwie i kwiczy ;) Nastąpiło kompletne zmęczenie materiału, nic nam się już nie chce robić, a jeszcze tyle przed nami... Teraz jestem w dołku remontowym, tym bardziej jak patrzę na taką chociażby Waderkę :) Aaaaa i nawet na świąteczne dekoracje w tym bajzlu nie mam ochoty... Trochę tylko powymyślałam, żeby dzieci miały frajdę. No coż w przyszłym roku będzie lepiej. Musi być!


A z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkim, dużo, dużo zdrowia, spokoju, radości, miłości i odpoczynku od codzienności.


35098

DarioAS
23-12-2010, 14:06
http://oi56.tinypic.com/2lnzmrk.jpg

leaat
23-12-2010, 19:23
Ragazza kotku;) Wesołych Świąt! Niech Ci sie dzieje tylko dobrze i duzo:hug:

rasia
24-12-2010, 00:32
Wszystkiego najlepszego na Święta i po Świętach życzy rasia z rodzinką.:)
http://img222.imageshack.us/img222/1889/kartkaswiateczna2010.jpg

konstancja30
24-12-2010, 00:36
Na Wigilę


Czekając, kiedy wzejdzie wigilijna gwiazda
Do wpół zmarzniętej szyby przywarł chłopiec mały.
Patrzył - zimowe ptaki wracały do gniazda,
Jakby tego wieczoru też świętować chciały.
Niegdyś gwiazda z Betlejem mędrców prowadziła,
Dziś znak daje, by zasiąść do świętej wieczerzy,
By biel opłatka ludzkie waśnie pogodziła,
A w sercu znów zamieszkał Ten, co "w żłobie leży".
Chwila jedna! Przy tobie nikną odległości,
Co szare - zmienia się w odświętne, tajemnicze.
Daj nam więcej takich, spragnionych miłości,
Niech świat przy żłóbku Twoim odmienia oblicze.


o. Franciszek Czarnowski 


... takiego nastroju Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia przeżytej w miłości i spokoju Wam życzę ...

Nelli Sza
24-12-2010, 08:24
Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia! Pomyślności w Nowym Roku! Ciepła rodzinnego, miłości, wiary i nadziei na każdy dzień życzy Nel :)

http://lh4.ggpht.com/_s9QJncbwfnM/TRUxTX_VLqI/AAAAAAAATcA/1ie6uMS398Y/19585__image007.jpg

ragazza
24-12-2010, 21:42
Dario, leaat, rasiu, konstancjo, Neli bardzo dziękuję za życzenia i życzę Wam również spokojnych, radosnych Świąt!!!

ragazza
24-12-2010, 22:08
A i jeszcze się pochwalę jaką fajną dekorację małż mi zrobił na ścianie :)
35270

emilus18
25-12-2010, 14:39
http://kartki.net.pl/kartki/4/127.jpg

Famelia
25-12-2010, 17:50
http://i590.photobucket.com/albums/ss350/Famelia/kartka.jpg

Dekoracja prze-przepiękna!!!

martaibartek
31-12-2010, 11:00
http://img717.imageshack.us/img717/893/newyearz.jpg (http://img717.imageshack.us/i/newyearz.jpg/)

Niech Nowy Rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil.

pola08
31-12-2010, 11:56
Najlepszego z dotychczasowych,
wypełnionego szczęściem i radością,
optymizmem i samymi uciechami Nowego Roku 2011
życzy Pola z rodzinką!

http://greetingscraps.disk9.com/orkut/123%20greetings%20scraps%20ecards/Animations/Happy%20New%20Year/b94/mybusiness/Holidays/New%20Year/HappyNewYear-1.gif

ragazza
03-01-2011, 08:57
Dziewczynki, bardzo Wam dziękuję za życzenia i życzę wszystkim wiele radości w nowym roku!
:D

konstancja30
06-01-2011, 20:59
Aska :) nie dziękuj wrzuc jakieś zdjęcia bo każde zmiany nawet w bajzlu nieziemskim są ciekawe :)

lasche
06-01-2011, 23:08
o i ja popieram ...sister do roboty...znaczy do aparatu...

Anjazzielonego
07-01-2011, 06:52
No, ja nawet nie chcę pisać, od jak dawna Ragazza nie zdaje relacji z placu boju...
Święty by się wykończył czekając na zdjęcia:)

Ragazza,
jak tam, pokażesz kuchnię i salon?
Nalegamy!!

ragazza
07-01-2011, 18:43
Ponieważ nogi do wyspy skończą dopiero w przyszłym tygodniu to wrzucę chociaż zdjęcie świąteczne kuchnio-jadalni, żeby zaspokoić troszkę Waszą ciekawość ;)
37455
37456
37459

i choinka duża i choinka mała ;)
37457

ragazza
07-01-2011, 18:50
i parę drobiazgów świątecznych
37460
37461

ragazza
07-01-2011, 18:54
Po drugiej stronie salonu jest kącik, dosłownie kącik telewizyjny, do którego nie mogę znaleźć odpowiedniego narożnika... no nic mi się kurna nie podoba. I ze stolikiem kawowym mam jeszcze problem. I listew przypodłogowych jeszcze brakuje i krzeseł do stołu i, i, i.......
;)

rere79
07-01-2011, 19:08
Ragazza witam się nieśmiało i rozglądam u Ciebie (podglądam już od dawna). No, no powiem Ci, że bardzo mi się podoba ta ściana z cegiełek i ta kuchnia, której chciałabym więcej zobaczyć. Zrób jeszcze focie całości kuchni. Będę wdzięczna :). I jeszcze napisz coś o frontach, bo bardzo ładne ;)

MarJel
07-01-2011, 19:23
Ja też nieśmiało proszę o więcej kuchni, widzę że w moim stylu:D cegiełka cudna i pytanko co to za bateria w kuchni ?

lasche
07-01-2011, 21:00
No kochana świetnie, fantastycznie ... a gdzie schowałaś poduchy??

monah
08-01-2011, 00:04
no powiem C szczerze, Bella, Ragazza, że jak pierwszy raz pokazałaś Waszą ścianę cegiełkową z omurowanym oknem to miałam mieszane uczucia. za dużo tej cegły mi się wydawało. ale teraz bardzo mi się podoba - w połączeniu z białą kuchnią super! i fajny masz barek, moje marzenie. pokaż więcej kuchni!
fajnie, bardzo fajnie.

aneta s
08-01-2011, 08:36
Super Ragazza!:) a swiateczne klimaty cudniaste:yes:. Nic nowego nie napisze - cegla w zestawieniu z biala kuchnia mniodzio, wklej koniecznie wiecej zdjec:)

Anjazzielonego
08-01-2011, 10:11
noooo, warto było czekać!
Kuchnia z wyspą boska, pięknie się prezentuje na tle ceglanej ściany. Świetnie Wam wyszło!!!
Tylko, Ragazza, pokaż no całą kuchnię, bo choinka sporo zasłania:)

aricia
08-01-2011, 11:20
Powitać!!! :D
Piękniście u Ciebie, na pewno będę podglądać! Aż mi wstyd, że dopiero teraz :oops:...

ragazza
08-01-2011, 16:42
Dziewczynki, za komplementa podziękiować! Więcej zdjęć kuchni będzie jak mi w końcu skończą ten blat wokół wyspy, czyli next week ;)


[B] I jeszcze napisz coś o frontach, bo bardzo ładne ;)
rere, miło, że się w końcu przyznałaś do podglądania :D. Fronty kuchni to niestety banalny, lakierowany na biały mat mdf.


Ja też nieśmiało proszę o więcej kuchni, widzę że w moim stylu:D cegiełka cudna i pytanko co to za bateria w kuchni ?
MarJel, Ciebie również miło tu widzieć, a bateria to banalna IKEA ;) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20176437


No kochana świetnie, fantastycznie ... a gdzie schowałaś poduchy??
świetnie, że akurat Ty mówisz, że świetnie ;). A poduchy moja droga czekają na swoją chwilę, a tak naprawdę to nie mam kiedy kupić do nich stosownego wypełnienia ;)


za dużo tej cegły mi się wydawało. ale teraz bardzo mi się podoba - w połączeniu z białą kuchnią super! i fajny masz barek, moje marzenie.
cegły nie jest za dużo, bo ta ściana to niewielka jest i pierwotnie miałam ja malować na biało i bardzo, ale to bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłam. Byłoby za mdło i bez wyrazu... Jedynie grzejnik mi przeszkadza. Marzy mi się taki żeberkowy, ale na razie nie mam 2 tys. na zbyciu ;) I jeszcze parapet muszę wymienić i ściana będzie wyglądać nieźle :)
A barek to Tobie się marzy zupełnie inny... przy moim nie da się usiąść, czego też bardzo żałuję... niestety miejsca za mało, ale jak zrobię pół kroku i usiądę przy stole to też świetnie się obserwuje jak małż gotuje :lol2:


Super Ragazza!:) a swiateczne klimaty cudniaste:yes:. Nic nowego nie napisze - cegla w zestawieniu z biala kuchnia mniodzio, wklej koniecznie wiecej zdjec:)

noooo, warto było czekać!
Kuchnia z wyspą boska, pięknie się prezentuje na tle ceglanej ściany. Świetnie Wam wyszło!!!
Tylko, Ragazza, pokaż no całą kuchnię, bo choinka sporo zasłania:)
Dzieki Anetko, dzięki Aniu :)


Powitać!!! :D
Piękniście u Ciebie, na pewno będę podglądać! Aż mi wstyd, że dopiero teraz :oops:...
Powitać, powitać! Sie nie wstydzić tylko zaglądać i swój wątek w końcu założyć bo też bym pozaglądała ;)

monah
08-01-2011, 18:12
cegły nie jest za dużo, bo ta ściana to niewielka jest i pierwotnie miałam ja malować na biało i bardzo, ale to bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłam. Byłoby za mdło i bez wyrazu... Jedynie grzejnik mi przeszkadza. Marzy mi się taki żeberkowy, ale na razie nie mam 2 tys. na zbyciu ;) I jeszcze parapet muszę wymienić i ściana będzie wyglądać nieźle :)
A barek to Tobie się marzy zupełnie inny... przy moim nie da się usiąść, czego też bardzo żałuję... niestety miejsca za mało, ale jak zrobię pół kroku i usiądę przy stole to też świetnie się obserwuje jak małż gotuje :lol2:


taż mówię - wydawało mi się, że za dużo, bo okno cegłą obłożone. nie widziałam całości. teraz widzę, że super jest, w sam raz.
grzejnik - mam ten sam problem, u mnie wystaje nad sofę i wkurza.
barek.... miałam napisać "wyspa" oczywiście. myślę "wyspa", piszę "barek" - przeniesienie mam ;) o wyspę chodziło af kors. fajną masz wyspę i baterię.

Anjazzielonego
08-01-2011, 18:19
Ragazza,
ten biały grzejnik całkiem całkiem się komponuje, fajnie wygląda, serio!!

PS.

A co to masz za blat, z czego on??

aricia
08-01-2011, 18:41
jeżeli mogę podpowiedzieć ws. grzejnika, spróbuj w instal projekt.
http://www.instalprojekt.com.pl/grzejniki/modulus/art,8,tub4-05020,3.html
ja zamawiałam w xilo, na przybyszewskiego. myślę,że taki nieduży np. tubus, kosztowałby chyba mniej niż 2 tys.
mam tą samą zgwozdkę w kuchni i chyba powtórzę zakup!
możesz też, póki co zrobić jakąś obudowę na niego, ze starych desek popaletowych....idzie wiosna, nie będzie musiał tak grzać, a będzie wyglądał klimatycznie ;)

Nelli Sza
08-01-2011, 19:04
Ragazza, bardzo podoba mi się Twoja kuchnia! Wyszła ekstra. Ściana ceglana jest boska! A grzejnik, jak dla mnie ładnie tam pasuje. Jest przytulnie, ciepło. Biała kuchnia jest oszałamiająca. Nie ma co, sprzedaję moje szare fronty i zamieniam na białe. Taki mam plan , tylko głośno nie mówię ;)

ragazza
08-01-2011, 19:40
dzięki dziewczyny za miłe słowa. przeciw białym grzejnikom to ja nic nie mam, ale ten mi akurat tu w ogóle nie pasuje :(

aricia,Tubusa znam, mam taki zakupiony do mojej brand new sypialni, która się wkrótce zacznie robić ;) i właśnie tutaj też o takim myślałam, ale przy mocy jaką potrzebuje to właśnie jakieś 2 tys. potrzebne mi są. Szukam jeszcze i szukam i może znajdę jakiś fajny żeliwny, ale nie taki z bloków gierkowskich, ale taki ze starej kamienicy ;)

Nelli bardzo Ci dziękuję i fajnie, że do mnie zajrzałaś. A biała kuchnia jest super, chociaż długo się do niej przekonywałam ;)

ragazza
08-01-2011, 19:43
Anja, blat jest granitowy, tylko nie polerowany, ale w wykończeniu zwanym leather

DarioAS
11-01-2011, 19:06
Ale u Ciebie pięknie, a ta choinka dodała nastroju...
Klimatycznie masz, tak jak lubię :D

ragazza
11-01-2011, 19:12
Witaj Dario, dzięki, problem tylko w tym, że choinki już nie ma, więc klimatu też nie :( Muszę pomyśleć nad jakimiś dodatkami, nad czymś co nada charakteru temu salonowi z kuchnią pośrodku ;)
A propos kuchni, to w czwartek kończą blaty, mam nadzieję to wrzucę fotkę.

DarioAS
11-01-2011, 19:25
Ja czekam na kolędę i też będzie po choince.
A szkoda..
U Ciebie szkoda tym bardziej, bo pięknie było ;), co nie znaczy, że teraz będzie gorzej :D.
Czekamy na kuchnię.

Anjazzielonego
11-01-2011, 19:47
Ragazza,
to przy okazji zrób fotki też blatu, ok?:)
On taki czarny - czarny, mocno, kruczo, bez drobinek, czy są?

rere79
11-01-2011, 21:32
Trzymam kciuki za czwartkowe wykończenie blatów i czekam na focie :)

ragazza
14-01-2011, 21:24
Kuchnia, a właściwie mały aneks kuchenny, prawie gotowa... brakuje jeszcze cokołów, ale fotki jakieś zrobiłam:
38282
38283
38284
38286
38285

ragazza
14-01-2011, 21:25
i zbliżenie blaciku dla Anjizzielonego, blat z daleka wygląda jak taki ciemny grafit, prawie czarny, ale z bliska ma takie małe drobinki

38288

ragazza
14-01-2011, 21:28
to teraz możecie się nade mną pastwić ;)

rere79
14-01-2011, 21:31
Ragazza cudną masz tą kuchnię. Jestem oczarowana. Mam pytanko, co jest na ścianie przy płycie? Czy to beton? I jak się sprawuje :)

aricia
14-01-2011, 21:44
rere, i znowu chwilę przede mną!!! :P
podbijam zachwyty i pytanie w/w koleżanki :D

edit: ściana przeboska. będzie mi się po nocach śniła!!!!!

rere79
14-01-2011, 21:46
aricia bo ja na zdjęcia tej kuchni już od wczoraj czekam ;)

Ragazza wzdycham dalej :)

lasche
14-01-2011, 21:57
Ragazza siostro ja się popastwię z przyjemnością ...zachwyca mnie minimalizm i surowość bieli frontów na tle cegły ...zachwyca połączenie czerni i bieli (choć ja fanem jego nie jestem a u Ciebie gra i to jak gra ...) zdjęcie przyborników kuchennych na tle (no właśnie czego) to ja bym zrobiła w formacie olbrzymim i umieściła jako dekoracja w mojej kuchni ...słój ...no kurcze co ja Ci będę o słojach mówiła ...ależ Ty masz rękę do zdjęć ...no no

aricia
14-01-2011, 22:01
zapomniałam.u nas, w tk maxxie była dostawa mebli i sprzętów domowych ;)