Oczyszczalnia ścieków, a prawo

[klaudiuszozo]

Witam, otrzymałem od byłej właścicielki działki decyzję o ustaleniu warunków zabudowy. Wydały mi się one bardzo korzystne poza jednym punktem, a mianowicie budowa szczelnego zbiornika na nieczystości do 10m3. Wiąże się ona z tym, że w niedalekiej odległości jest ujęcie wody pitnej. Z innych mediów wiem, że odległość wody ze studni od oczyszczalni musi wynosić ponad 70m. U mnie wynosiłaby ponad 80 metrów. Natomiast wiem, że ja również musiałbym wybudować studnię i wtedy sprawa się komplikuje. Ponieważ nie mogę wybudować oczyszczalni w żadnym miejscu działki, nie łamiąc tych 70 metrów. Ale działka moja, położona jest prawie w centrum 25tys. miasta. Woda, będzie doprowadzona za około 2 lata. Czy wtedy będę mógł wystąpić o pozwolenie na budowę oczyszczalni, rezygnując ze studni? Czy decyzja o ustaleniu warunków zabudowy jest wieczna i nic jej nie może zmienić?

[czaber]

Jak rozumiem chodzi Ci o zmianę warunków zabudowy w zakresie odprowadzania ścieków - masz wydane warunki na szambo do 10m3, chcesz mieć możliwość wykonania przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków.

Mylisz pojęcia i odległości.

Powinno być:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. Nr 75, poz. 690 z póź. zm. z dnia 15 czerwca 2002 r.)

§ 31. 1. Odległość studni dostarczającej wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi, niewymagającej, zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony ujęć i źródeł wodnych, ustanowienia strefy ochronnej, powinna wynosić - licząc od osi studni - co najmniej:
1) do granicy działki - 5 m,
2) do osi rowu przydrożnego - 7,5 m,
3) do budynków inwentarskich i związanych z nimi szczelnych silosów, zbiorników do gromadzenia nieczystości, kompostu oraz podobnych szczelnych urządzeń - 15 m,
4) do najbliższego przewodu rozsączającego kanalizacji indywidualnej, jeżeli odprowadzane są do niej ścieki oczyszczone biologicznie w stopniu określonym w przepisach dotyczących ochrony wód - 30 m,
5) do nieutwardzonych wybiegów dla zwierząt hodowlanych, najbliższego przewodu rozsączającego kanalizacji lokalnej bez urządzeń biologicznego oczyszczania ścieków oraz do granicy pola filtracyjnego - 70 m.

czyli - Twoim przypadku - od Twojej nowej studni do przydomowej oczyszczalni ścieków powinno być 30m (do najbliższego punktu nitki rozsączalnika) a nie 70m.
Jeżeli to 'ujęcie wody pitnej' o którym piszesz, to też zwykła studnia, to także 30m odległości od Twojej potencjalnej oczyszczalni, a nie 70.

Warunki zabudowy można zmienić - trzeba wystąpić o zmianę (w zakresie który Cię interesuje, czyli szambo na oczyszczalnię) decyzji o warunkach zabudowy do urzędu, który je wydawał. Jeżeli urząd będzie wydawał zmianę decyzji, musi zostać powtórzona część procedury, ale powinno to trwać znacząco krócej, niż przy wydawaniu warunków po raz pierwszy dla danej działki/terenu.

Poza tym i tak te posiadane warunki musisz przenieść na siebie (zakładam, że zostały wydane na poprzednią właścicielkę działki), jeżeli chcesz, żeby na ich podstawie było wydane pozwolenie na budowę na Twoje nazwisko. Czyli - wizyta w urzędzie i wniosek o zmianę decyzji o warunkach zabudowy.

A tak na marginesie - nie prościej włączyć architekta w proces inwestycyjny na tym etapie, zamiast przegryzać się przez prawo budowlane?

[WK.]

§ 26. 1. Działka budowlana, przewidziana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi,
powinna mieć zapewnioną możliwość przyłączenia uzbrojenia działki lub bezpośrednio budynku do sieci
wodociągowej, kanalizacyjnej, elektroenergetycznej i ciepłowniczej.
2. Za równorzędne z przyłączeniem do sieci elektroenergetycznej i ciepłowniczej uznaje się
zapewnienie możliwości korzystania z indywidualnych źródeł energii elektrycznej i ciepła,
odpowiadających przepisom odrębnym dotyczącym gospodarki energetycznej i ochrony środowiska.
3. W razie braku warunków przyłączenia sieci wodociągowej i kanalizacyjnej działka, o której mowa
w ust. 1, może być wykorzystana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi, pod
warunkiem zapewnienia możliwości korzystania z indywidualnego ujęcia wody, a także zastosowania
zbiornika bezodpływowego lub przydomowej oczyszczalni ścieków, jeżeli ich ilość nie przekracza 5 m3 na
dobę. Jeżeli ilość ścieków jest większa od 5 m3, to ich gromadzenie lub oczyszczanie wymaga pozytywnej
opinii właściwego terenowo inspektora ochrony środowiska.

Reasumując:
Mam pozytywne warunki przyłącza do sieci wodociągowej, ale muszę pokryć koszty nie tylko samego przyłącza do granicy działki, ale sfinansować również fragment sieci na docinku ok 85 m, do którego Gmina dopłaci zwróci mi tylko do 30% inwestycji (uchwała Rady Gminy). Właściciele sąsiednich działek nie planują w najbliższym czasie kilku, czy nawet kilkunastu lat zabudowy na tych działkach, więc nie przybiegną w pomocy z dodatkowymi pieniążkami (problem usieciowienia staje się wiec tylko moim problemem).
Pomyślałem więc, że wykopię studnię i nie będę podłączał się do sieci - studnia i tak się przyda, a na razie nie będę ponosił kosztów na przyłącze (poczekam na sąsiadów).
Niestety z wyżej wymienionego przepisu wynika, że przy pozwoleniu na budowę będzie wymagane przyłącze do sieci, gdyż mam wydane pozytywne warunki na przyłącze wodociągowe. Tym samym studnię mogę nadal sobie wykopać, ale do pozwolenia na budowę i późniejszego oddania budynku do użytkowania chyba będę musiał podpisać umowę o dostawie wody pitnej z sieci wodociągowej. :-|

[czaber]

wszystko zależy od tego, co masz w decyzji o warunkach zabudowy ew. zapisie planu miejscowego - jeżeli np. 'woda z ujęcia własnego do czasu wybudowania sieci lub z sieci gminnej', to studnia może przejść, jeżeli wyraźnie napisano np. 'woda z lokalnej sieci wodociągowej' bez żadnych innych opcji, to wtedy studnia nie przejdzie

to, że lokalne przedsiębiorstwo wodociągowe wydało Ci warunki przyłączenia do sieci jest w tym momencie drugorzędne

jeżeli masz dla działki warunki zabudowy terenu, możesz spróbować je zmienić (tylko potrwa ta zmiana); jeżeli plan - zmiana raczej nie wchodzi w grę

gmina zawsze będzie za rozwijaniem swojej infrastruktury - a zwłaszcza, gdy może to zrobić na koszt cudzy

ewentualnie można wyłączyć pozwolenie na budowę sieci z pozwolenia na budowę domu, uzyskać pozwolenie na sam dom, zbudować, dorobić studnię i mieszkać na nielegalu na budowie, bez meldunku, do czasu wykonania wodociągu - ale to już zupełny hardcore i w zasadzie samowola budowlana prawnie ścigana...