PDA

Zobacz pełną wersję : Co sądzicie o deskowaniu dachu i obiciu papą przed pokryciem docelowym -dachówką?



11-07-2010, 10:33
Witam, pytam doświadczonych Forumowiczów o to, czy warto deskować dach i obijać papą, a dopiero po np. dwóch latach zakładać docelowe pokrycie np. dachówkę? Czy to bardzo "przedroży" koszt dachu? Czy może zaraz pokrycie docelowe. Cena za przygotowanie i postawienie konstrukcji dachu+odeskowanie dachu i obicie papą to 32 zł netto/m2. [email protected]

jacek89
11-07-2010, 17:07
Dobrze wykonany dach z dachówek powinien Ci służyć wiele lat, osobiście nie widzę potrzeby stosowania papy.

Pozdrawiam

Jan P.
11-07-2010, 18:11
Żeby służył wiele lat to papa jest NIEZBĘDNA !!!!!! Jan.

ZIBENN
18-07-2010, 19:11
Witam
moim zdaniem deskowanie dachu wzmacnia konstrukcje nadaje stabilności oraz zapewnia stałe podłoże dla wyrobu kryjącego DESKOWANIE TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

una
18-07-2010, 19:58
Deskowanie usztywnia konstrukcję dachu - być może kartongipsy będą mniej pękać.
Ale papę nam odradzono bo papa nie przepuszcza wilgoci jaka powstaje we wnętrzu domu i zbiera si ę m. inn. w warstwie ocieplenia dachu - dlatego powinno się zastosować folię wysokoparoprzepuszczalną zamiast papy.

netbet
18-07-2010, 20:06
..ja tam rypie dechy i papę... może poleżeć ze dwa lata... a co na to pójdzie jako "docelowe" pokrycie.. jeszcze nie wiem... będzie blacha - będzie dobrze, będzie dachówka - tez będzie dobrze...
pewnie jest trochę drożej.... ale można odwlec koszty docelowe o kilka chwil..

marlena10
19-07-2010, 14:16
ja też deskowałam i papowałam
logika wskazuje że jest tak jak powiedzieli wyżej
sztywniej, cieplej
na papę oczywiście dachówka ceramiczna
ceny te same co betonowej
blachodachówka????
analizowałam i doszłam do wniosku że z 30 lat pomieszkam w tym domu i po co mi 2 razy dach robić /podwójny stres i koszta/
co do teori tworzonej odnośnie skraplania się wody i nie oddychania dachu
każdy dekarz powie że dach dobrze zrobiony będzie stał dobrze przez wiele lat
ale w jakiś sposób musi być wentylowany /obieg powietrza/

Inwest_orka
19-07-2010, 15:58
u mnie też deski i papa, a na to dachówka ceramiczna, tak zdecydowanie polecało mi wiele osób, deskowanie + papa to ok. 10 tys. więcej przy moim dachu (prawie 300 m. kw.), dachówka ceramiczna to kolejne 5-6 tys. w stosunku do betonowej, którą początkowo brałam pod uwagę, myślę, że to dobra inwestycja, nie mam ochoty za 10 lat robić remontu dachu

DACxxxAZ
19-07-2010, 20:07
"Ale papę nam odradzono bo papa nie przepuszcza wilgoci jaka powstaje we wnętrzu domu i zbiera si ę m. inn. w warstwie ocieplenia dachu - dlatego powinno się zastosować folię wysokoparoprzepuszczalną zamiast papy. "

Ktoś was w błąd wprowadził :)

Andrzej Wilhelmi
20-07-2010, 00:33
...papę nam odradzono bo papa nie przepuszcza wilgoci jaka powstaje we wnętrzu domu i zbiera si ę m. inn. w warstwie ocieplenia dachu...

Co to jest wilgoć?
A nie doradzono Wam aby zwentylować pomieszczenia?!
A nie doradzono Wam aby poprawnie zamontować folię paroizolacyjną?!
To, że papa nie przepuszcza to jej zaleta a nie wada!!!
Pozdrawiam.

una
24-07-2010, 19:32
Co to jest wilgoć?
A nie doradzono Wam aby zwentylować pomieszczenia?!
A nie doradzono Wam aby poprawnie zamontować folię paroizolacyjną?!
To, że papa nie przepuszcza to jej zaleta a nie wada!!!
Pozdrawiam.


Chodzi o wilgoć która może się zebrać w warstwie ocieplenia dachu, bo pomimo prawidłowego zamontowania folii paroizolacyjnej zawsze może się pojawić jakieś mikrorozszczelnienie i tą drogą wilgoć z domu (kąpieli, prania, gotowania, oddychania itp. - która zawsze w domu jest pomimo wentylacji pomieszczeń) będzie się zbierać w wełnie. Montując folię paroprzepuszczalną nad wełną umożliwia się odparowanie tej wilgoci na zewnątrz. Montując nad wełną papę wilgoć ta nie odparuje - bo, jak sam Pan pisze, papa jest szczelna. W tym przypadku szczelność papy nie jest zaletą , lepsza jest jednak folia paroprzepuszczalna, bo nie przepuszcza z zewnątrz kropli deszczu, natomiast przepuszcza parę wodną z wnętrza domu.
Oczywiście można zamontować papę - ale chyba samemu, ja nie zleciłabym tego żadnej firmie bo nie jestem pewna czy wystarczająco zadbaliby o wentylację dachu.

Andrzej Wilhelmi
25-07-2010, 19:02
W tej wyczerpującej wypowiedzi nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytania. No to co to jest wilgoć?! Ja znam tylko trzy stany skupienia: gazowy czyli para, ciekły czyli woda, stały czyli lód (śnieg). Na jakiej podstawie twierdzisz, że jak będzie folia wstępnego krycia to "wilgoć" odparuje? Folia umożliwia wnikanie pary wodnej z zewnątrz do izolacji cieplnej i to jest jej wada. Pozdrawiam.

Jan P.
25-07-2010, 19:42
[, ja nie zleciłabym tego żadnej firmie bo nie jestem pewna czy wystarczająco zadbaliby o wentylację dachu.[/QUOTE]

To zrób sama obróbki , dachówkę , bo mogą Cię oszukać. ;) Zapewniam Cię , że są fachowcy robiący zgodnie ze sztuką budowlaną. Jan.

Konto usunięte_12*
25-07-2010, 22:13
każdy dekarz powie że dach dobrze zrobiony będzie stał dobrze przez wiele lat
ale w jakiś sposób musi być wentylowany /obieg powietrza/

Nie w "jakiś" sposób, ale znany od dawna: 3-4 cm szczeliny powietrznej pomiędzy wełną a deskowaniem oraz panele wentylacyjne w podbitce. Ot i wszystko...

Pozdrawiam

una
25-07-2010, 23:37
W tej wyczerpującej wypowiedzi nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytania. No to co to jest wilgoć?! Ja znam tylko trzy stany skupienia: gazowy czyli para, ciekły czyli woda, stały czyli lód (śnieg). Na jakiej podstawie twierdzisz, że jak będzie folia wstępnego krycia to "wilgoć" odparuje? Folia umożliwia wnikanie pary wodnej z zewnątrz do izolacji cieplnej i to jest jej wada. Pozdrawiam.

pisząc "wilgoć" miałam na myśli oczywiście parę wodną (która może się skroplić przechodząc w stan ciekły, a nastepnie zamarznąć przechodząc w stan stały - każda postać jest możliwa ;)
W przypadku zastosowania papy para wodna równie dobrze może dostać się do warstwy ocieplenia poprzez szczelinę wentylacyjną i panele wentylacyjne.
Czytam na forum, że folie paroprzepuszczalne nie przepuszczaja pary z każdej strony jednakowo - trzeba zwracać uwagę na to jaką stroną kładzie się taką folię na dach

Ja jedynie mam obawy o prawidłowe wykonanie tej szczeliny (sznurkowanie i takie tam) dlatego raczej nie zdecyduję się na tą papę. Z tym, że wykonałabym ją sama - to oczywiście był żart.

Jan P.
26-07-2010, 06:42
" ot i wszystko" . A szczelina w kalenicy ?:) Jan.

Konto usunięte_12*
26-07-2010, 08:03
Ja jedynie mam obawy o prawidłowe wykonanie tej szczeliny (sznurkowanie i takie tam) dlatego raczej nie zdecyduję się na tą papę.
Tylko nie myśl o "sznurkowaniu" (może jeszcze sznurkiem do snopowiązałek;)? Jeśli już, to tylko miękki drut ocynkowany nie grubszy niż fi 0,5 mm. A jeśli się tak obawiasz wilgoci z powietrza w szczelinie wentylacyjnej pod deskowaniem, no to daj jeszcze tę folię wysokoparoprzepuszczalną pomiędzy tą wełną a tą drucianą "wyplatanką", i będzie SUPER:wiggle:

Pozdr.

Konto usunięte_12*
26-07-2010, 08:12
" ot i wszystko" . A szczelina w kalenicy ?:) Jan.

Szczelinę w kalenicy do wentylacji strychów wymyślili architekci, bo SPRAWDZONE sposoby wentylacji strychów (okienka w ścianach szczytowych) psują im estetykę. A te szczeliny w kalenicy jako wentylacja sprawdzają się ...nieszczególnie (wełna z powodu słabej wentylacji często wygląda, jak mokra ścierka :eek:).

Jan P.
26-07-2010, 08:29
Sobieradek ,nie doradzaj w temacie na którym się nie znasz. "plecionka' - nie w tym miejscu, idzie na krokwie, może być ze sznurka. Otwory w ścianach szczytowych dotyczą poddaszy nieużytkowych . Nie ma innej możliwości wentylacji przestrzeni międzykrokwiowych , szczególnie w kopertówkach jak ciąć kalenicę . Jan.

Konto usunięte_12*
26-07-2010, 10:04
Sobieradek ,nie doradzaj w temacie na którym się nie znasz. "plecionka' - nie w tym miejscu, idzie na krokwie, może być ze sznurka. Otwory w ścianach szczytowych dotyczą poddaszy nieużytkowych . Nie ma innej możliwości wentylacji przestrzeni międzykrokwiowych , szczególnie w kopertówkach jak ciąć kalenicę . Jan.

Kopertówki, to inny temat. Pisałem o dwuspadowym. Drut sobie wyplotłem właśnie w tym miejscu, co napisałem, aby ta szczelina wentylacyjna była tam na stałe. A na sznurku, to można najwyżej kota prowadzać (i tylko przez jeden sezon), bo potem się "rozłazi" (sznurek, a nie kot).

Jan P.
26-07-2010, 12:16
W dwuspadowym przestrzeni między krokwiami nie z wentylujesz otworami na strychu , trzeba ciąć kalenicę. Domorośli " fachofcy " różne rzeczy wymyślają . Jan.

tygrys2000.79
26-07-2010, 14:24
witam
a co sądzicie o szybkiej barierze SBS FEL'X i wentylacji VENT'X ICOPALA?
http://www.icopal.pl/index.php?page=xbariery
MistrzJan robiłeś z tego?;)
pozdrawiam

Jan P.
26-07-2010, 14:40
Nie robię z tego, ewentualnie poprawiam lecz niechętnie. Jan.

Konto usunięte_12*
26-07-2010, 20:41
W dwuspadowym przestrzeni między krokwiami nie z wentylujesz otworami na strychu , trzeba ciąć kalenicę. Domorośli " fachofcy " różne rzeczy wymyślają . Jan.

Poczytaj Mistrzu Janie zimowe wpisy tych, którym tacy "fachowcy" zapatrzeni w nowinki wykonali dla wentylacji TYLKO szczeliny w kalenicy...

Andrzej Wilhelmi
26-07-2010, 23:52
Czytam na forum, że folie paroprzepuszczalne nie przepuszczaja pary z każdej strony jednakowo - trzeba zwracać uwagę na to jaką stroną kładzie się taką folię na dach

Skoro ktoś tak pisze to pisze totalne bzdury. Strona folii nie ma żadnego znaczenia! Folia wysoko paroprzepuszczalna przepuszcza parę wodną w obu kierunkach jednakowo a wodę w żadnym (do pewnej wysokości słupa cieczy). Poprawna wentylacja połaci polega na wykonaniu drożnej szczeliny wentylacyjnej z wlotem w okolicach okapu i wylotem w kalenicy! Stosowanie otworów wentylacyjnych w ścianach szczytowych (o ile jest to w ogóle możliwe) ma sens gdy ich wielkość jest odpowiednio dobrana w zależności od długości budynku. Małe otwory nie spełniają swojego zadania ze względu na opory przepływu zwane dławieniem. Pozdrawiam.

Konto usunięte_12*
27-07-2010, 19:46
Stosowanie otworów wentylacyjnych w ścianach szczytowych (o ile jest to w ogóle możliwe) ma sens gdy ich wielkość jest odpowiednio dobrana w zależności od długości budynku. Małe otwory nie spełniają swojego zadania ze względu na opory przepływu zwane dławieniem. Pozdrawiam.

W pełni się z Panem zgadzam - nie wystarczą BYLE JAKIE otworki! Nawet w małym domku z dachem dwuspadowym te okienka w ścianach szczytowych powinny mieć co najmniej 20x30 cm plus szczeliny pod kalenicą.

Pozdrawiam

Jan P.
28-07-2010, 06:25
Nawet w małym domku z dachem dwuspadowym te okienka w ścianach szczytowych powinny mieć co najmniej 20x30 cm

Pozdrawiam[/QUOTE]

Dotyczy TYLKO pomieszczeń nieużytkowych . Jam

una
28-07-2010, 14:31
Skoro ktoś tak pisze to pisze totalne bzdury. Strona folii nie ma żadnego znaczenia! Folia wysoko paroprzepuszczalna przepuszcza parę wodną w obu kierunkach jednakowo a wodę w żadnym (do pewnej wysokości słupa cieczy).

czy to oznacza, że w czasie dni deszczowych wełna chłonie parę wodną z zewnątrz? Czy to znacznie obniża jej parametry izolacyjne?

Andrzej Wilhelmi
28-07-2010, 18:07
Dokładnie tak to jest na zasadzie wyrównania stężeń. Następnie w trakcie pogodnego dnia gdy słońce nagrzeje dach szczególnie z ciemnej blachodachówki ta para wodna przesunie się w stronę chłodniejszych pomieszczeń i w skrajnych warunkach (nasycenie) może wykroplić się na folii paroizolacyjnej (dach +40*~50*C pomieszczenie +25*~30*C). Będą to jednak niewielkie ilości kondensatu. Para wodna jako gaz nie zmienia izolacyjności wełny mineralnej (szklanej). Te parametry zostają pogorszone przez kondensat. Takie zagrożenie występuje zimą przy dużych różnicach temperatur +20*C wewnątrz i np. -20*C zewnątrz. Dlatego tak istotną sprawą jest skuteczna wentylacja pokrycia dachowego. Pozdrawiam.

Jan P.
28-07-2010, 18:19
Tak jest. I dlatego jestem przeciw stosowaniu uszczelek z gąbki pod gąsiory. Jan.

Andrzej Wilhelmi
28-07-2010, 18:40
Ja też! Uszczelki z gąbki przy okapie, narożąch i kalenicy to porażka dachu pokrytego blachodachówką. Dach pokryty imitacją dachówki powinien być wykonany tak jak kryty dachówką! Wróblówka przy okapie oraz taśmy pod gąsiory na narożach i kalenicy oraz blaszany gąsior montowany na łacie. Już jakaś firma produkuje elementy wentylacyjne do wstawienia pasujące praktycznie do każdej blachodachówki. Pozdrawiam.

rpilski
30-07-2010, 11:41
U mnie będą deski i papa (podkładowa termozgrzewalna z SBSem, przystosowana do mocowania mechanicznego). Pojawił się natomiast problem logistyczny. Ekipa umówiona jest na za tydzień a dachówkę producent może dostarczyć dopiero w połowie września. Wstępnie uzgodniłem więc, że wykonane zostanie deskowanie papowanie, kontrłaty, łaty, obróbki i rynny natomiast reszta po miesiącu. Czy mam się martwić o łaty i kontrłaty (impregnowane zanurzeniowo) wystawione na słońce,deszcz i wiatr przez 1 miesiąc ? Papie to chyba nic się nie stanie mimo że to tylko podkładowa, w końcu ma jednak posypkę.

Konto usunięte_12*
30-07-2010, 19:07
Czy mam się martwić o łaty i kontrłaty (impregnowane zanurzeniowo) wystawione na słońce,deszcz i wiatr przez 1 miesiąc

Na impregnacie powinno być napisane, czy jest WYMYWALNY czy nie.

rpilski
31-07-2010, 21:25
Impregnat niestety raczej wymywalny - Boramon. Z drugiej strony pod dachówką są takie temperatury że robale raczej nie ruszają łat i kontrłat - z taką opinią się spotkałem.

Konto usunięte_12*
01-08-2010, 12:17
Jeśli wymywalny, to po kiego licha było wydawać "kasę"? Bez impregnatu wyszłoby na to samo. A przecież nie tylko o robale chodzi ale o grzyby i pleśń w mokrych porach roku (gdy jest tam wilgoć z powietrza i ciepło, a już zajrzeć niestety się nie da!).

Pozdr.

rpilski
02-08-2010, 22:54
Jeśli wymywalny, to po kiego licha było wydawać "kasę"?


Nie zakładałem, że będę miał problem z dachówką.


A przecież nie tylko o robale chodzi ale o grzyby i pleśń w mokrych porach roku (gdy jest tam wilgoć z powietrza i ciepło, a już zajrzeć niestety się nie da!)
Dach jest wentylowany, a łaty i kontrłaty są przykryte dachówką, która co prawda nie jest szczelna, ale też i nie jest dziurawa jak sito. Zobaczymy jaka będzie pogoda. Jest jeszcze możliwość ponownej impregnacji po ułożeniu łat i kontrłat jakimś impregnatem niewymywalnym (np. Boramon C30)

Krzysztof2
04-08-2010, 09:07
Tylko nie myśl o "sznurkowaniu" (może jeszcze sznurkiem do snopowiązałek;)? Jeśli już, to tylko miękki drut ocynkowany nie grubszy niż fi 0,5 mm. A jeśli się tak obawiasz wilgoci z powietrza w szczelinie wentylacyjnej pod deskowaniem, no to daj jeszcze tę folię wysokoparoprzepuszczalną pomiędzy tą wełną a tą drucianą "wyplatanką", i będzie SUPER:wiggle:

Pozdr.

Ja szczelinę wentylacyjną wymuszę sietką igielitowaną taką jak na płoty, łatwo się ją przychwycić gwózdkami do krokwi.Zostanie położona na istniejącej foli wysokoparoprzepuszczalnej. Nad tym deski i papa. Otwory wentylacyjne wykonam w ścianach szczytowych (muszą być takie duze?) bo obawiam się szczelności pod gąsiorami położonymi nad połaciami:jedna 20stopni druga połąć 65stopni. mam też dylemat i tutaj pytanie do fachowców? okap na połąci 20stopni wystaje na 140cm , nie za dużo? korci mnie by go skrócić o jakieś 30 cm Krokwie 10* 14 cm połozone co 95cm. Jestem za deskowaniem i papą. Jakie są wasze opinie ?

Krzysztof2
04-08-2010, 09:19
Chodzi o wilgoć która może się zebrać w warstwie ocieplenia dachu, bo pomimo prawidłowego zamontowania folii paroizolacyjnej zawsze może się pojawić jakieś mikrorozszczelnienie i tą drogą wilgoć z domu (kąpieli, prania, gotowania, oddychania itp. - która zawsze w domu jest pomimo wentylacji pomieszczeń) będzie się zbierać w wełnie. Montując folię paroprzepuszczalną nad wełną umożliwia się odparowanie tej wilgoci na zewnątrz. Montując nad wełną papę wilgoć ta nie odparuje - bo, jak sam Pan pisze, papa jest szczelna. W tym przypadku szczelność papy nie jest zaletą , lepsza jest jednak folia paroprzepuszczalna, bo nie przepuszcza z zewnątrz kropli deszczu, natomiast przepuszcza parę wodną z wnętrza domu.
Oczywiście można zamontować papę - ale chyba samemu, ja nie zleciłabym tego żadnej firmie bo nie jestem pewna czy wystarczająco zadbaliby o wentylację dachu.

to nie tak! jak jest papa to musi być deskowanie a więc i dwie szczeliny wentylujące nad deskowaniem i papą ( pod dachówka) i pod deskowaniem między dechami i wełną mineralną z wylotem w kalenicy i tamtędy wilgoć zostanie usunęta. Ewentualnie otworami wentylacyjnymi w scianach szczytowych.

tymbark311
04-08-2010, 12:45
Witam, pytam doświadczonych Forumowiczów o to, czy warto deskować dach i obijać papą, a dopiero po np. dwóch latach zakładać docelowe pokrycie np. dachówkę? Czy to bardzo "przedroży" koszt dachu? Czy może zaraz pokrycie docelowe. Cena za przygotowanie i postawienie konstrukcji dachu+odeskowanie dachu i obicie papą to 32 zł netto/m2. [email protected]

a ja tak zrobilem, deski szanowalem przez cala budowe a potem odeskowalem pokrylem 2x papa (tylko pamietaj o rozcieciu papy w szczycie dachu) no i dachowka tez od razu, nie odczuwam powiewow wiatrow i mysle, ze jest to tez dobra izolacja, a mieszkam juz dwa lata

aces
04-08-2010, 19:42
tymbark311 - pamiętasz jaką papą kryłeś ??? i jak mocowana była ??

Konto usunięte_12*
05-08-2010, 09:01
1. Ja szczelinę wentylacyjną wymuszę sietką igielitowaną taką jak na płoty, łatwo się ją przychwycić gwózdkami do krokwi.Zostanie położona na istniejącej foli wysokoparoprzepuszczalnej. Nad tym deski i papa.
2. Otwory wentylacyjne wykonam w ścianach szczytowych (muszą być takie duze?) bo obawiam się szczelności pod gąsiorami
3. okap na połąci 20stopni wystaje na 140cm , nie za dużo? korci mnie by go skrócić o jakieś 30 cm

ad.1 - nie rozumiem, to MIĘDZY CZYM A CZYM w końcu będzie ta szczelina?
ad.2 - a co ma jedno do drugiego?
ad.3 - W obliczu coraz większych wichur (a nawet "trąb" powietrznych) zalecałbym krótsze okapy (mniejsza siła unosząca, bo mniejsza powierzchnia)

Pozdr.

Smakor
05-08-2010, 11:55
Ja deskuję. Deski już się suszą od tygodnia na pryźmie. Dach będzie robiony w połowie września. 200 m2 impregnowanych "calówek" kosztowało 2500 zł to nie jest wielki koszt. Na deski zamierzam dac Fel'Xa bo budzi moje zaufanie (zwykła folia/membrana jakoś nie). Co do wentylacji to przy deskowanym dachu trzeba wentylować i pustkę nad deskami i pod. Z deskowaniem jest o tyle fajniej, że po pierwsze usztywnia dach, dodatkowo go izoluje - drewno jest raczej dobrym izolatorem, jak mamy deskowanie to łatwiej też poprawnie zrobić ocieplenie między krokwiami bo wystarczy ponabijać z 2 listewki wzdłuż krokwi i mamy dużą pewność, że upychana wełna nie będzie dotykać do deskowania (lub do foli gdy bez deskowania). Dodatkowy koszt 10 zł/m2 dachu za deskowanie też nie jest porażający, a dach jest na całe życie. Na wszystko pójdzie dachówka ceramiczna (u mnie Rupp Syriusz 13 - czarny)

tymbark311
05-08-2010, 12:53
tymbark311 - pamiętasz jaką papą kryłeś ??? i jak mocowana była ??

tak pamietam, (poniewaz budowalem w czasie gdy nic nie mozna bylo dostac i wszystko drozalo ) pewnie odezwia sie na forum, zwykla papa ta z posypka, a mocowanie bylo latami przy pomocy gwozdzi, i dekarz zrobil to bardzo szybko i w cale nie bral za to duzej sumy, bo za dach 280m2 (calosc) zarobil 9300 w tym 6 szt. okien dachowych i 2 szt. komin fakt dach 2- spadowy i podsumujac prace powiedzial, ze nawet sprawniej sie ukladalo dachowke,
a co do sztywnosci konstrukcji to musze powiedziec, ze jest cos w tym,
i jeszcze jedno ja nie ocieplalem w szczycie tylko dobrze ocieplilem podloge na strychu poto aby deski nie byly za bardzo zakryte,
jak bedziesz mial wiecej pytan to mozesz na prywata pisac, bo malo zagladam na forum

aces
05-08-2010, 19:43
Wielkie dzięki za odpowiedź, mam zamiar zrobić dokładnie tak samo jak ty bez żadnych filozofii. Mój dach jest również dwuspadowy 200m2, 3 okna dachowe i 2 kominy - więc z wentylacją nie powinno być problemu. Co do ocieplenia to również takie rozwiązanie (zdecyduje jak zobaczę ile miejsca tam zostanie).

Jeszcze raz wielkie dzięki.

Smakor
06-08-2010, 14:14
Pomysł z nieocieplaniem szczytów nad poddaszem wydaje się rozsądny, moje obawy budzi tylko jedna kwestia. Czy nie ma ryzyka, że jakieś zwierzątka/gryzonie, która sie jakimś cudem znajdą na strychu będa w stanie buszować w warstwie ocieplenia która jest na skosach poniżej strychu a do której będzie dostęp właśnie ze strychu? Z punktu widzenia wentylacji ocieplenia i deskowania rozwiązanie wydaje się bardzo dobre. W starych domach zawsze szczyty na strychu były nieocieplone.

Konto usunięte_12*
06-08-2010, 20:38
Czy nie ma ryzyka, że jakieś zwierzątka/gryzonie, która sie jakimś cudem znajdą na strychu będa w stanie buszować w warstwie ocieplenia która jest na skosach poniżej strychu a do której będzie dostęp właśnie ze strychu? .

Nie tylko zwierzątka, ale ptactwo i owady:eek: Dlatego u siebie zastosowałem siatki kwasoodporne w ramkach (również z blachy kwasoodpornej) i wstawiłem je w ościeżnice (stale otwarte). No i konieczna podbitka z PCW z panelami wentylacyjnymi, bo bez niej też te "stworzonka" mogą się dostać ponad ocieplenie.

Krzysztof2
09-08-2010, 11:12
ad.1 - nie rozumiem, to MIĘDZY CZYM A CZYM w końcu będzie ta szczelina?
ad.2 - a co ma jedno do drugiego?
ad.3 - W obliczu coraz większych wichur (a nawet "trąb" powietrznych) zalecałbym krótsze okapy (mniejsza siła unosząca, bo mniejsza powierzchnia)

Pozdr.

ad1 szczelina między ociepleniem a deskowaniem, z dołu
ad 2 gąsior będzie leżał niesymetrycznie jedna połać 20 stopni druga 65 stopni dlatego nie chcę rozcinać papy pod kalenicą.

Konto usunięte_12*
09-08-2010, 16:06
Otwory wentylacyjne wykonam w ścianach szczytowych (muszą być takie duze?)

Przy wymiarach strychu np. 10 m (długość wzdłuż kalenicy), szerokość 8 m, zalecałbym dwa okienka "na przestrzał" o wymiarach min. 25 x 35 cm.
Mniejsze wymiary spowodują słabszą wentylację (tym bardziej, że takie okienka trzeba zaopatrzyć w nierdzewną siatkę o oczkach max. 4x4 mm - chyba, że się lubi osy, szerszenie, wróble, gołębie,...i t.d.:eek:)

woytaz
10-08-2010, 21:16
Witam, ja z kolei zastanawiam się nad alternatywą dla desek i papy w postaci styropianowych kształtek o grubości bodajże 10 cm. Stanowią one jednocześnie oparcie dla dachówek ceramicznych (zaimiast łat), dodatkową izolację termiczną oraz zapewniają szczelność dachu co pozwala na rezygnację z folii wstępnego krycia. Pod kształtkami oczywiście szczelina wentylacyjna. Sztywność dachowi można zapewnić również bez deskowania. W ten sposób wydatnie zmniejszam wagę dachu, oszczędzam na łatach, kontrłatach, papie lub membranie, deskach oraz kupę czasu... i teraz czekam na gromy z jasnego nieba :). Proszę jednakże o wypowiedzi osób, które miały z tym rozwiązaniem do czynienia i wiedzą o czym piszą... ;)

18-08-2010, 16:12
Czy do pokrycia deskowania można zastosować papę W/400?

zylko
07-09-2010, 15:59
Witam wszystkich.
Proszę o pomoc w określeniu regulacji prawnej, która stanowi w jaki sposób ma być wykonana wentylacja połaci dachowej. Jednocześnie proszę o wyrozumiałość nie jestem "budowlańcem" i część pojęć jest mi obca.

Sytuacja jest taka:
1. Dach wielospadowy (w głównej części budynku kopertowy)
2. Pełne deskowanie i papa wierzchniego krycia zamocowana na papiaki
3. Dachówka ceramiczna na łatach i kontrłatach

Problem:
Brak wykonanych otworów wentylacyjnych deskowania od strony ocieplenia. Wykonawca (defacto hurtowania z której brałem materiał) nie czuje się w obowiązku wykonania i zabezpieczenia przeciw wilgociowego otworów wentylacyjnych. Potrzebuję znaleźć normę budowlaną która stanowi jak to poprawnie powinno być wykonane w dachu kopertowym (główna część budynku) i dwuspadowym (lukarny i garaż).

Bardzo liczę na waszą pomoc, bo już gonię ostatkiem sił w sporze z moim wykonawcą.

Pozdrawiam,
Andrzej

Jan P.
07-09-2010, 22:02
Wątpię,żebyś znalazł takie normy. Tu liczy się praktyka , doświadczenie wykonawcy w szczególności jak zwentylować komory zamknięte w kopertówce. Jan.

Konto usunięte_12*
08-09-2010, 08:15
Wykonawca (defacto hurtowania z której brałem materiał) nie czuje się w obowiązku wykonania i zabezpieczenia przeciw wilgociowego otworów wentylacyjnych?.

Możesz przybliżyć, co przez to rozumiesz?

Świerzak
08-09-2010, 10:59
... z tego co wyczytałem i porównałem z moim "kopertowym" dachem + deski + papa intersuja mnie dwie rzeczy:
- czy otwory wentylacyjne muszą byc aż tak duze? nie mam podbitki a nabitke która jest niejako kontynuacją deskowania , wiec ewentualne otwory musza być wykonane ociepleniu powiedzmy w tej 2-3 cm przestrzeni. Myslałem że wystarczą ze 2 otwory z peszla fi ok 25mm pomiedzy każdą krokwia, dodatkowo przysłoniete czymś (siatka stal z drobnym oczkiem) aby nie wchodziły tam osy / mrówki itp
- podcinannie kalenicy hmmm ... z tego co wiem nie mam nacietej papy w w tych miejscach ale jesli bedzie szczelina 2-3 cm pod deskami i biegła do góry gdzie w pewnym momencie powietrze wpadnie do tzw stryszku czyli części nad syfitem poddasza ocieplonej na podłodze a nie pomiedzy krokwiami - to czy wystarczy tam zrobić kanał wentylacyjny (może kilka ) w formie dachówka z małym kominkiem

proszę o porade jak to zrobic aby z dołu nie było widac wielkich kratek wentylacyjnych a spełniało swoje zadanie.
moze nie dojechać ociepleniem (styro) do podbitki tylko odstapic 5mm a siatka dojechac do deskowania utrudniając insektom dostep.?

Jan P.
08-09-2010, 15:33
Te 2 otwory 25 będą ok. Pomysł ze stryszkiem dobry. Jan.

zerocool
09-09-2010, 10:13
Właśnie dlatego coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad dociepleniem dachu pianką poliuretanową.

http://www.youtube.com/watch?v=6qq0psrklxE

lukasza
09-09-2010, 10:47
pisząc "wilgoć" miałam na myśli oczywiście parę wodną (która może się skroplić przechodząc w stan ciekły, a nastepnie zamarznąć przechodząc w stan stały - każda postać jest możliwa ;)
W przypadku zastosowania papy para wodna równie dobrze może dostać się do warstwy ocieplenia poprzez szczelinę wentylacyjną i panele wentylacyjne.
Czytam na forum, że folie paroprzepuszczalne nie przepuszczaja pary z każdej strony jednakowo - trzeba zwracać uwagę na to jaką stroną kładzie się taką folię na dach

Ja jedynie mam obawy o prawidłowe wykonanie tej szczeliny (sznurkowanie i takie tam) dlatego raczej nie zdecyduję się na tą papę. Z tym, że wykonałabym ją sama - to oczywiście był żart.

Jeden z profesorów lub doktor hab. zrobił badania nad wilgocią w domu (próba chyba 300 mieszkań, budynków). Robił to chyba w ramach Instytutu Techniki Budowlanej i opublikowali to w miesięczniku Inżynier Budownictwa. A może coś mylę jednak wnioski pamiętam z artykułu dobrze I czy wasze doświadczenia się z nimi zgadzają?
mianowicie czy dom był ocieplony tylko styropianem, czy wełną mineralną, i czy była to ściana 1,2 lub 3 warstwowa to wyszło w badaniach, że od 97 do 99% wilgoci z domu ucieka systemem wentylacyjnym! W instalacjach grawitacyjnych - sprawnych i poprawnie wykonanych ten współczynnik był ok 99% w instalacjach grawitacyjnych nawet mało sprawnych to było ok 97% (tak bardzo niewielka różnica?). Tak czy siak morał był taki, jeśli masz dobrą wentylację nie martw się wilgocią - a co za tym wynikało z tego artykułu nie wydawaj kasy na ocieplanie ŚCIAN wełną (bo co z tego że ona ma lepszą przepuszczalność o 300, 500 czy 1000% od styropianu skoro w ściany wnika tak mało wilgoci) nie odnoszę tego do dachów.
A co do papy to dla mnie jej nieprzepuszczalność i trwałość to wielka zaleta w ochronie wełny z tym, że trzeba do tego staranie wykonać pustkę 3 cm między pod deskami a nad wełną.