PDA

Zobacz pełną wersję : jak osiedlić słowiki w ogrodzie?



Jerzy Szczęsny
23-02-2004, 23:54
Może ktoś wie,Zona marzy o słuchaniu słowików

jatoja
24-02-2004, 08:56
Może ktoś wie,Zona marzy o słuchaniu słowików

Nie jest to takie proste.
W jakim rejonie Polski mieszkasz?
Słowik szary występuje na większym terenie lecz woli miejsca dzikie, nad rzekami , bagnami. Słowik rdzawy osiedla się bliżej ludzi w ogrodach i parkach w terenach bardziej suchych ale występuje w zachodniej Polsce.
Słowiki zakładają gniazda na ziemi lub w zaroslach i krzewach nisko nad ziemią, i są dośc płochliwe. Jeżeli nia ma takich miejsc w pobliżu Twojego ogrodu lub gdy masz mały wypielęgnowany ogród gdzie są koty lub psy to szans na spotkanie w nim słowika wlaściwie nie masz... :(

Jerzy Szczęsny
24-02-2004, 16:52
Mamy działkę w Górach œwiętokrzyskich

jatoja
24-02-2004, 19:49
Mamy działkę w Górach œwiętokrzyskich

Są to tereny występowania słowika szarego.
Jeżeli Twoja dziłka jest w pobliżu rzeki, strumienia lub jakiegoś zbiornika wodnego gdzie są niedostepne miejsca, kępy gestych lub ciernistych krzewów to byc może włąśnie tam zakłada gniazda słowik. Słowik może odwiedzać Twój ogród jeśli masz w nim zaciszne miejsca w ktorych może znaleźć ściółke lub liście do budowy gniazda albo owady, pająki ktorymi się żywi. By go skłonić do odwiedzania ogrodu i być może założenia w nim gniazda warto zostawić w jakiejś jego części taki trochę zaniedbany kąt gdzie są rośliny zielne, chwasty, pozostawić niezgrabione liście ...No i ogród powinien być duzy bo terytorium słowika to min. 2000-3000 m kw.

weyn.rob
25-02-2004, 12:33
REWELACJA :lol: :lol: :lol:
A wiesz może jak go oswoić aby śpiewał zawsze o 6.55 jak wstaje moja żona-ona też jest miłośniczką śpiewu słowików :lol: :lol:

jatoja
25-02-2004, 14:03
REWELACJA :lol: :lol: :lol:
A wiesz może jak go oswoić aby śpiewał zawsze o 6.55 jak wstaje moja żona-ona też jest miłośniczką śpiewu słowików :lol: :lol:

Oczywiście ze wiem :D
kup płyte z nagranym głosem ptaka i podłącz odtwarzacz Cd do timera...

Smok
04-03-2004, 23:14
Weyn jak zwykle przesadził :(