PDA

Zobacz pełną wersję : zestaw solarny +kocioł gazowy - czy najlepiej z jednej firmy?



roby2603
17-07-2010, 19:05
Witam, planowałem kupno kotła kondensacyjnego gazowego, po wejściu dopłat chcę dołożyć system solarny. Czy najlepiej kupić wszystko od jednego producenta, czy nie zwracać na to uwagi? Myślę o kupnie "saunier-duval", może "ariston", ale nie jestem jeszcze zdecydowany. Co myślicie o tym wszystkim?

Lary
16-10-2010, 20:33
Mam podobny dylemat tyle że ja chyba zdecyduję się na instalacje solarne z ecojury (www.ecojura.pl). Z jednej strony można czasem zaoszczędzić na kupnie sprzętu u różnych producentów. Ale z drugiej strony jak coś nie będzie działało to "nie zwalą" winy na to że sprzęt jest nie taki i będą musieli bez wymówek ładnie naprawić ;)

RAPczyn
17-10-2010, 08:38
Dla kotła jest bez różnicy z kolektorami jakiego producenta będzie dostarczał energię - dlatego lepiej wybrać najlepsze kolektory niż z tym samym znaczkiem co kocioł.

Konstrukcja kolektora Ecojury RS10 - przejście metalu przez szkło ( z tego co widzę) - powodować będzie utratę próżni.

Radek-10
22-10-2010, 20:06
Na pewno zestaw tej samej firmy ułatwi życie użytkownikowi.Zawsze system przygotowany przez producenta jest łatwiejszy w eksploatacji,i serwisie.Ja akurat mam viessmana i jest ok, kolega ma piec także Viessmana ale kolektor chyba biawara i miał problem ze zgraniem systemu .
pozdrawiam
Radek

Liwko
25-10-2010, 11:50
A dla ilu osób będziesz potrzebować CWU?

estifer
30-08-2012, 09:46
Też myślałem, że komplet to komplet, ale ostatnio jak sobie spojrzałem jak się zmieniają kolektory, to zdziwiło mnie, że uznani na rynku producenci kotłów coraz bardziej po macoszemu traktują kolektory. Nazwa zostaje, ale sprawność spada i materiały także ulegają zmianie. Przykład? Np. Viessmann opinie miał dobre, ale parę lat temu. Jak widać na wykresie (wszystkie dane z certyfikatów Solar Keymark), wersja kolektora płaskiego Vitosol 200-f w 2004 była znacznie wyższa niż każda kolejna. Obecna wersja nie ma już absorbera z miedzi, a jedynie typowy aluminiowo-miedziany, izolację ma z pianki 15 mm formowanej w "falę". Vitosol 100-f to w ogóle kolektor na rynki południowej Europy i tam jedynie poza Polską oferowany.
To dotyczy także podejrzewam innych producentów. W sumie jest to logiczne - jeśli firma żyje ze sprzedaży kotłów, to na nich walczy cenowo na rynku, a na kolektorach sobie "odbija". Ceny kolektorów w takich firmach są horrendalne przeważnie, jak się porówna chociażby do kolektorów stricte producentów kolektorów. A i parametry są dla nich najczęściej wyższe... Widać to coraz wyraźniej. Kompletny system nie gra roli, podpięcie każdego podgrzewacza i kolektorów do kotła jest dowolne, albo też podpięcie kolektorów do kotła kompaktowego z wbudowanym zbiornikiem. To tylko kwestia doboru instalacji. Jedynie sporadycznie łączyło się regulator "solarny" z "kotłowym" i wtedy można było się zastanowić nad kompletnym systemem...
Reasumując - radzę wybierać w każdej branży produkt, jaki stanowi podstawową ofertę danego producenta i tyle...

yaiba83
31-08-2012, 11:23
Taki obrót spraw wymusza konkurencja. Producenci co chwila myślą jak obniżyć koszty produkcji by być konkurencyjnym.

Szczerze to trochę ciężko o kompleksowe zestawy. Mi sterownik hewalexa bardzo dobrze współpracuje z kotłem Junkersa. Wg instrukcji zastosowałem 2 rezystory symulujące wysoką i niską temperaturę jaką daje normalnie termistor. Całością zarządza sterownik solarny i jest git i w głównej mierze dla tego wybrałem tego producenta a nie innego, bo sterownik daje mi najwięcej funkcji na jakich mi zależy.

PS. Viessmann w kotłach też już się psuje...

michael_28
06-09-2012, 08:58
W kwestii kolektorów słonecznych trzeba wziąć pod uwagę, że są producenci systemów solarnych, którzy przy zakupie ich systemów sami pomagają klientowi w uzyskaniu możliwie najwyższych dopłat. Wychodzi się na tym często bardzo dobrze (w zależności jeszcze od gminy)

yaiba83
06-09-2012, 21:19
Szału nie ma.

estifer
19-09-2012, 06:44
To co się obserwuje to generalnie schodzenie z parametrami kolektorów przez producentów kotłów. Podejrzewam, że w większości logika jest taka - i tak się sprzedadzą przy argumentowaniu, że "kompletny system, współpraca z kotłem, itp., itd....", oczywiście cena zostaje wysoka, bo mamy "markowy produkt". Najlepszym przykładem może być Viessmann - z ciekawości porównałem ten sam kolektor płaski Vitosol 200-F (wcześniej znany jako Vitosol 100, nie mylić z obecnym 100-f przeznaczonym na rynki południowe i ... do Polski). To był dobry kolektor w 2004 roku, ale po zmianie absorbera (aluminium-miedź), a później zmianie izolacji cieplnej, widać na wykresie, że jest znacznie mniej sprawny od przykładowego kolektora polskiego producenta... A więc odpowiedź - producent kompletnych systemów, kontra producent kolektorów wydaje się jasna...
- to samo dotyczy "flagowego" kolektora próżniowego Vitosol 200-t, który po zmianie z rur angielskich (Kingspan) na rury chińskie (fabryka w Dachang) i zmianie na heat-pipe, jak widać znacznie pogorszył swoją sprawność. Na wykresie jako czerwona linia, kolektor z rurami jeszcze niemieckimi, oferowany przez paru producentów w Polsce, tańszy średnio o 50% od "markowego"...
Do tego spójrzcie na gwarancję - wielu producentów "kotłowych" daje 2 lata, producenci kolektorów zazwyczaj 5-10 lat.
(wszystkie dane z certyfikatów Solar Keymark z badań oczywiście)

137307137308

panfotograf
19-09-2012, 06:53
Jeśli ma się gaz z rury to zakładanie kolektora jest ekonomicznie BEZ SENSU. Koszty inwestycji ogromne, zyski niewielkie.

estifer
19-09-2012, 07:58
Jeśli ma się gaz z rury to zakładanie kolektora jest ekonomicznie BEZ SENSU. Koszty inwestycji ogromne, zyski niewielkie.
- faktycznie przy gazie ziemnym to wychodzi najmniej ciekawie w porównaniu do innych nośników, ale w przypadku rozsądnych cenowo i wydajnych zarazem kolektorów płaskich, okres zwrotu mieści się w 10-ciu latach mimo wszystko. Jeśli gwarancja jest na 10 lat, to warto... Zresztą już w Polsce pracuje wiele instalacji solarnych ponad 10-15 lat i .. działają

panfotograf
19-09-2012, 13:38
okres zwrotu mieści się w 10-ciu latachNie ma szansy się zmieścić.
U mnie (3 osoby) przy grzaniu ciepłej wody (poza okresem grzewczym) prądem wychodzi ok 15 lat,
przy grzaniu ciepłej wody kotłem na pelety wychodzi ok 20 lat,
a grzejąc gazem "z rury" to by mogło i wyjść ze 30 lat.

Oczywiście są dopłaty do kredytów na solary i wtedy może wyjść nieco krócej, chyba że na "wkład własny "się bierze zwykły kredyt, to wtedy wychodzi jeszcze dłużej.

Chyba że w domu mieszka 10 osób które rano biorą gorący prysznic, a wieczorem kąpiel w pełnej wannie gorącej wody i zmywają naczynia przy odkręconej wodzie - wtedy moooże uda się zmieścić w 10 latach.;)

estifer
19-09-2012, 16:26
Nie ma szansy się zmieścić.
U mnie (3 osoby) przy grzaniu ciepłej wody (poza okresem grzewczym) prądem wychodzi ok 15 lat,


Nie wierzę w takie wyliczenia, szczególnie dla prądu... bez naciągania dla dobrej klasy i zarazem cenowo przystępnych kolektorach płaskich, musi wychodzić krócej. A tym bardziej jak się założy średnio min. 5% wzrostu cen paliw/energii rocznie...

Liwko
19-09-2012, 16:43
Nie wierzę w takie wyliczenia, szczególnie dla prądu... bez naciągania dla dobrej klasy i zarazem cenowo przystępnych kolektorach płaskich, musi wychodzić krócej. A tym bardziej jak się założy średnio min. 5% wzrostu cen paliw/energii rocznie...

Nie musisz wierzyć, wystarczy że dobrze policzysz;) Umiesz?

yaiba83
19-09-2012, 19:14
Oczywiście wszystkie rodziny mające gaz w Polsce liczą 3 osoby....

Są rodziny 5 i więcej osobowe i zużycie wody mają naprawdę spore i tam czas zwrotu jest dużo krótszy. Dlatego nie generalizujmy tylko na własnych przykładach. Sam posiadam gaz i kolektory słoneczne, liczyłem po wielokroć i zawsze mi się to opłacało. Tak samo jak odradzam kolektory osobom, które mają naprawdę małe zużycie wody.

panfotograf
20-09-2012, 06:43
Nie wierzę w takie wyliczenia, szczególnie dla prądu... bez naciągania dla dobrej klasy i zarazem cenowo przystępnych kolektorach płaskich, musi wychodzić krócej. A tym bardziej jak się założy średnio min. 5% wzrostu cen paliw/energii rocznie...
Bierzemy pod uwagę okres kiedy kocioł nie ogrzewa domu (w domu 3 osoby).
Gdy grzałem ciepłą wodę użytkową prądem miałem rachunki za prąd o jakieś 150 zł/miesiąc większe niż teraz. Teraz płacę ok 100 zł/miesiąc za pellety (kocioł jest w trybie podtrzymania żaru).
Licząc na okrągło 6 miesięcy razy 100 lub 150 zł = 600 lub 900 zł rocznie
Biorąc pod uwagę instalację za ok. 13 000zł wychodzi 15-20 lat oczekiwania na zwrot kosztów inwestycji.

To są obliczenia rzeczywiste - tyle wydałem .
Oczywiście są dopłaty do kredytów na solary i wtedy może wyjść nieco krócej, chyba że na "wkład własny "się bierze zwykły kredyt, to wtedy wychodzi jeszcze dłużej.

Już nie mówię że mamy kolejne urządzenie które zajmuje miejsce na dachu, plątaninę rurek w kotłowni i zastanawianie się czy coś nie zamarznie/przegrzeje się/pęknie/przecieknie czy zapcha się. ... - wiem wiem, są to urządzenia które się nie psują. ;)

yaiba83
21-09-2012, 13:46
Po raz kolejny ten sam post kolego wklejasz i po raz kolejny te same bzdury powtarzasz. Nie masz jeszcze dość, czy może poprzednie argumenty nie dotarły?

panfotograf
21-09-2012, 14:12
Jakie bzdury KOLEGO - twarde fakty i czysta matematyka. Może do ciebie nie docierają realne koszty i brutalna rzeczywistość.
Idea darmowej energii jest piękna, ale nieopłacalna - przepraszam - trwa wieeeele lat zanim rzeczywiście stanie się darmowa.

yaiba83
22-09-2012, 21:37
Dodaj do twojej matematyki odrobinę ekonomii to wyniki się zmienią. Chociażby taki wynalazek jak nieodłączna coroczna inflacja (podwyżki wszystkich nośników energii), ale co tam będę tłumaczył ty i tak wiesz swoje. Ale jakbyś mimo wszystko przemyślał choć odrobinę, to jest taki program do obliczania kolektorów słonecznych co nazywa się kolektorek. Tam uwzględniają bardzo ciekawe aspekty ekonomiczne co na połowie nawet się nie znam. Pobierz demo, przeanalizuj i zweryfikuj z twoją CZYSTĄ MATEMATYKA.

panfotograf
24-09-2012, 07:14
Ja ci podaje konkretne sumy, a ty mi proponujesz program producenta do wykazania że jego kolektory są tanie.

Producent mojego wymiennika z wentylacji mechanicznej pisze że urządzenie odzyskuje do 80% ciepła.
Tylko 80% to jest przy - 20 stopni (jeśli nie masz żadnych strat na kanałach, a takie zawsze są), a mrozów -20 to mamy średnio dwa tygodnie w roku.
Więc każdy wie że realna oszczędność przy rekuperatorze na ogrzewaniu to 10, góóóra 20% i zakłada WM dla komfortu a nie wyliczonych przez producenta nierealnych oszczędności.

yaiba83
25-09-2012, 13:40
Podaję bo nie chce mi się pisać. Dzisiaj twoje pellety kosztują 100zł. Jak nas wg twoich obliczeń przekonasz, że za 10 lat one też będą kosztowały 100zł jak wszystko drożeje w zastraszającym tempie. No powiedz jak? Jak już się do matematyki odwołujesz to może policzysz to chociaż z ciągu geometrycznego?
Dziś pellet kosztuje 100zł zakłdając skromną coroczną podwyżkę 5% za 15 lat będzie kosztował prawie 200zł.
Dziś oszczędzasz 900zł za 15 lat roczna oszczędność to będzie prawie 1800zł.
Licząc sumę ciągu geometrycznego na 15 lat całkowite oszczędności (teraz 900zł rocznie) wyjdzie przeszło 19000zł. Odejmując od tego 13000zł za koszt instalacji wychodzi 6000zł.

Jak widzisz na konkretnych sumach jest zysk czy nie?
W moich obliczeniach przyjąłem 5% podwyżki. Ile energia wszelkiej maści podrożała w ostatnich latach niech każdy sobie prześledzi sam i zobaczy czy to było 5 procent czy może więcej.

Link do wiedzy o ciągu geometrycznym dla liczących że ceny materiałów nigdy nie zdrożeją. (http://matematyka.pisz.pl/strona/279.html)

panfotograf
26-09-2012, 09:15
Dziś pellet kosztuje 100zł zakłdając skromną coroczną podwyżkę 5% za 15 lat będzie kosztował prawie 200zł.
minus 3-4 procent inflacji/rok. czyli 1-2 %/ rok będzie drożał REALNIE.
Ale ile i czy zdrożeje tego NA PEWNO nie wiemy.

A jak dzisiaj biorę kredyt na 10 000 zł, na 10 lat (na ten tani kolektor) to jaki mam "zysk" po 10 latach:sick: (tzn. ile trzeba dołożyć do tego biznesu)
... napisz bo nie chce mi się liczyć

yaiba83
26-09-2012, 09:23
Ja swój kupiłem za gotówkę, więc nie liczę a biednemu wiatr w oczy wieje, bo pieniądz robi pieniądz.

Liwko
26-09-2012, 09:56
Ja swój kupiłem za gotówkę, więc nie liczę a biednemu wiatr w oczy wieje, bo pieniądz robi pieniądz.

A gdybyś te pieniądze inaczej zainwestował?
Załóżmy że czysty zysk to TYLKO 10%. Od 10 000zł daje nam to 1000zł rocznie. Za 1000zł rocznie można grzać CWU grzałką.
Zawsze można policzyć na wiele sposobów, a odnieść się należy do konkretnego akurat przypadku.

panfotograf
02-10-2012, 12:45
Ja swój kupiłem za gotówkę, więc nie liczę a biednemu wiatr w oczy wieje, bo pieniądz robi pieniądz. A nie słyszałeś że oszczędzają bogaci?:cool:

yaiba83
02-10-2012, 13:40
A gdybyś te pieniądze inaczej zainwestował?
Załóżmy że czysty zysk to TYLKO 10%. Od 10 000zł daje nam to 1000zł rocznie. Za 1000zł rocznie można grzać CWU grzałką.
Zawsze można policzyć na wiele sposobów, a odnieść się należy do konkretnego akurat przypadku.

Nie pracujesz czasem w Amber Gold? :)

Jacek Sed
02-10-2012, 14:32
Nie odejmuj inflacji, bo nie doliczasz przecież inflacji do ceny zestawu solarnego, to po pierwsze.

Po drugie bierzesz pod uwagę tylko swoją sytuację, palisz peletem, to jedno z najtańszych źródeł energii, poza tym faktem jest, że przy piecach stałopalnych energia wytwarzana jest ciągle w okresie grzewczym, więc faktycznie solary są bez znaczenia kiedy pali się w piecu.
Ale jeżeli ktoś używa np. pieca gazowego to po pierwsze jego rachunki za grzanie CWU są większe, w praktyce ok. 200 zł miesięcznie dla przeciętnej rodziny, poza tym uzysk z solarów ma przez cały rok, większy lub mniejszy, nawet w zimie panele zagrzeją zbiornik do ok. 20 czasem 30 stopni i gazówka tylko dogrzewa wodę do zadanej temperatury, zużyje więc mniej gazu niż na zagrzanie wody z sieci o temperaturze 8-10st. Realny uzysk z takiego systemu to ok. 60% kosztów podgrzewania CWU rocznie, przy wcale nie wypasionej instalacji. Czyli z 2400 zł jest to ok. 1400 zł rocznie. Instalacja za 14000 zwraca się więc po 10 latach, ale jest jeszcze dotacja, którą bardzo łatwo dostać. Upraszczając wyliczenia realnie z dotacji zostaje dla inwestora jakaś 1/3 kosztów inwestycji, czyli jakieś 4600 zł na czysto. Okres zwrotu wynosi już poniżej 7 lat, nawet popełniając twój błąd czyli nie uwzględniając podwyżek cen surowców.

Warto jeszcze wziąć pod uwagę, że surowce nieodnawialne się kończą powoli, więc ich ceny będą rosły coraz szybciej i obawiam się, że założenie 5% wzrostu rocznie ceny peletu jest raczej optymistyczne, a już na pewno szybciej będą rosły ceny gazu i prądu (poczekaj jak ceny prądu zostaną uwolnione!!!).

kolektor1
02-10-2012, 16:09
...poza tym faktem jest, że przy piecach stałopalnych energia wytwarzana jest ciągle w okresie grzewczym, więc faktycznie solary są bez znaczenia kiedy pali się w piecu.

Nie bardzo się zgodzę, Może w mniejszym stopniu solary pokrywają ciepłą wodę to nie mniej jednak coś pokrywają i ilość spalonego paliwa jest mniejsza

panfotograf
03-10-2012, 06:55
Widzisz Jacek Sed, ja jestem użytkownikiem, a ty sprzedawcą, który wciska produkt ABSOLUTNIE nie potrzebny, więc twoje wyliczenia będą zawsze OPTYMISTYCZNE :D


Ale jeżeli ktoś używa np. pieca gazowego to po pierwsze jego rachunki za grzanie CWU są większe, w praktyce ok. 200 zł miesięcznie dla przeciętnej rodziny Ja grzałem CWU prądem (NA PEWNO droższym do gazu) i płaciłem ok 150 zł/miesiąc, więc twoje wyliczenia na starcie są naginane.

red1980
03-10-2012, 08:55
Widzisz Jacek Sed, ja jestem użytkownikiem, a ty sprzedawcą, który wciska produkt ABSOLUTNIE nie potrzebny, więc twoje wyliczenia będą zawsze OPTYMISTYCZNE :D

Ja grzałem CWU prądem (NA PEWNO droższym do gazu) i płaciłem ok 150 zł/miesiąc, więc twoje wyliczenia na starcie są naginane.
To że ty płaciłeś 150 zł nie znaczy że ktoś inny nie mógł płacić 200 zł.
A w ogóle jak chcesz palić w piecu drewnem i szyszkami zebranymi w lesie to przecież możesz to robić, a ktoś inny może grzać wodę solarem. Tak samo jak nikt nikomu nie zabrania jeździć rowerem a nie samochodem, bo rower tańszy w utrzymaniu...

panfotograf
03-10-2012, 13:17
To że ty płaciłeś 150 zł nie znaczy że ktoś inny nie mógł płacić 200 zł.
A w ogóle jak chcesz palić w piecu drewnem i szyszkami zebranymi w lesie to przecież możesz to robić, a ktoś inny może grzać wodę solarem. Tak samo jak nikt nikomu nie zabrania jeździć rowerem a nie samochodem, bo rower tańszy w utrzymaniu...
A czy ja komuś zabraniam kupna solaru??
Rozmawiamy o finansowym aspekcie "opłacalności" inwestycji za kilkanaście tys. zł

Jacek Sed
03-10-2012, 13:36
A czy ja komuś zabraniam kupna solaru??
Rozmawiamy o finansowym aspekcie "opłacalności" inwestycji za kilkanaście tys. zł

Problem w tym, że uznajesz tylko swój punkt widzenia i swoje wyliczenia, każde inne są fikcyjne i naciągane. Opłacalność też może być różna w różnych przypadkach, zależnie od zużycia wody i energooszczędności systemu grzewczego. Nie wiem ile masz osób w rodzinie i jak dużo wody zużywasz, ale wyobraź sobie np. 4 osobową rodzinę w tym dwie nastoletnie córki (jak myślisz, jak często biorą kąpiel i myją włosy :D ), a do tego powiedzmy 15 letni junkers. Czy nadal uważasz, że zmieszczą się w 150 zł.
Powiem Ci też, że jestem użytkownikiem instalacji solarnej w przeciwieństwie do Ciebie i wiem jakie daje korzyści. Kupiłem ją kilka ładnych lat temu, bez dotacji za gotówkę i nie dla oszczędności, a dla wygody bo mam piec z podajnikiem na ekogroszek i nie chciało mi się latem przy nim chodzić.

Jacek Sed
03-10-2012, 13:39
Nie bardzo się zgodzę, Może w mniejszym stopniu solary pokrywają ciepłą wodę to nie mniej jednak coś pokrywają i ilość spalonego paliwa jest mniejsza

Pewnie masz trochę racji, chodzi o to, że ta ilość zaoszczędzona jest tak mała, że pomijalna praktycznie, w piecu woda jest cały czas zagrzana, a zazwyczaj i tak jest nadwyżka ciepła, która odkłada się w zbiorniku wtedy, to miałem na myśli.

yaiba83
03-10-2012, 13:55
Prawda w wyliczeniach jest też taka, że każdy wylicza mi ile solar kosztuje i ile czasu będzie się zwracał w stosunku do....
Zawsze każdy matematyk ekonomista bierze tylko cenę solaru i od całej tej kwoty wylicza czas zwrotu.
A gdybym na solar się nie zdecydował to nie musiałbym mieć w kotłowni orurowania, pompki cyrkulacyjnej, zasobnika na wodę? Musiałbym mieć czy grzałbym grzałką elektryczną, czy samym gazem, czy też kotłem na paliwo stałem. Dlatego dla mnie podstawą do obliczania czasu zwrotu kolektorów był koszt ponad to co musiałbym tak czy siak mieć. Wtedy instalacja nie kosztuje mnie np 10tyś a 8tyś. Następnie powinno się przejść do zużycia energii na cele CWU, obliczyć jaki % pokrywa solar i wtedy policzyć ilę będzie mi się ten solar zwracał.

Ot taki inny punkt widzenia, ale i tak każdy ma swój.

Jacek Sed
03-10-2012, 14:07
Widzisz Jacek Sed, ja jestem użytkownikiem, a ty sprzedawcą, który wciska produkt ABSOLUTNIE nie potrzebny, więc twoje wyliczenia będą zawsze OPTYMISTYCZNE :D

Ja grzałem CWU prądem (NA PEWNO droższym do gazu) i płaciłem ok 150 zł/miesiąc, więc twoje wyliczenia na starcie są naginane.

Proszę nie używaj słów takich jak "ABSOLUTNIE", bo wychodzi na to, że jesteś jednym nieomylnym w tym kraju, a tysiące ludzi zakładających instalacje solarne to banda półgłówków, którzy samodzielnie nie umieją liczyć. Co ciekawe tym "głupich frajerów co się dali naciągnąć" przybywa w postępie geometrycznych.
Moje wyliczenia pochodzą z własnych doświadczeń i od znajomych, z których większość bardzo dobrze umie liczyć swoje pieniądze.
Nie twierdzę też, że zawsze musi to być opłacalne, bo bywają i takie sytuacje, że montaż solarów jest ekonomicznie nieopłacalny, albo co najmniej okres zwrotu inwestycji jest bardzo długi, często tak jest. Zatem nie pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest to produkt ABSOLUTNIE niezbędny!

A tak na marginesie, widzę, że lubisz się wypowiadać w temacie solarów, których jak mniemam nie masz. Znasz może kogoś osobiście, z twoich znajomych, kto założył solary? Jaka jest jego opinia? Też się ABSOLUTNIE pomylił i liczyć nie potrafi?

kolektor1
03-10-2012, 18:52
Pewnie masz trochę racji, chodzi o to, że ta ilość zaoszczędzona jest tak mała, że pomijalna praktycznie, w piecu woda jest cały czas zagrzana, a zazwyczaj i tak jest nadwyżka ciepła, która odkłada się w zbiorniku wtedy, to miałem na myśli.
A czy spróbowałeś policzyć jaki jest stosunek zużytej energii na c.o. i na c.w.u.? Przy dobrze docieplonym domu ten stosunek nie jest taki duży a więc już godny uwagi
Nadwyżka mocy pieca będzie dopiero gdy temp. w mieszkaniu / domu / wzrośnie ponad np. 22 stopnie i będziemy otwierali okna aby ją zutylizować.
pozdrawiam.
Witold

panfotograf
05-10-2012, 09:07
A tak na marginesie, widzę, że lubisz się wypowiadać w temacie solarów, których jak mniemam nie masz. Znasz może kogoś osobiście, z twoich znajomych, kto założył solary? Jaka jest jego opinia? Też się ABSOLUTNIE pomylił i liczyć nie potrafi?
Mam jednego kumpla który założył solary (jakieś 6-7 lat temu) i ponieważ wydał kupę kasy MUSI być z nich zadowolony ;). Ma do tego nowoczesny kocioł na gaz (z rury) i jak mu tłumaczę, że jeszcze długo ta inwestycja mu się nie zwróci, to mu psuję humor (więc za dużo nie gadamy na ten temat).

Wiele osób budując dom inwestuje duże pieniądze w urządzenia lub systemy które nie zawsze działają jak powinny lub są ekonomicznie nieuzasadnione. Jak weźmiesz do reki czasopisma o "budowaniu domów" to masz tam same artykuły "sponsorowane" które reklamują super solary, rewelacyjne pompy ciepła lub wiatraki czy panele słoneczne, i inne cuda, które w praktyce często się nie sprawdzają lub nie opłacają.

A forum jest po to żeby ustrzec inwestorów przed wyrzuceniem kupy kasy w błoto. Są tu różne wypowiedzi użytkowników.
Tylko jak ktoś ma kilka wpisów tylko w jednym temacie to zazwyczaj jest sprzedawcą wciskającym dany produkt. :p

yaiba83
05-10-2012, 09:26
Jak słusznie zauważyłeś nie zawsze się to nie opłaca.
Trzeba ludzi nakierować, by wybrali coś odpowiedniego dla siebie. Kolektory, PC, ekogroch, grzałka elektryczna - to wszystko może się opłacać w określonych warunkach. Ja mam solary i nie zamienię ich na PC powietrze-woda. Jak słoneczko świeci cieszę się cieplutką wodą niemalże za free. Jak słońca nie ma to gaz bije po kieszeni (przynajmniej w moim przypadku). Dlaczego nie PC? Bo więcej z nią roboty, za co pewnie zaraz mnie użytkownicy PC zrugają. Instalacja kolektorów działa sobie bez problemu. Raz na 5 lat wymienia się glikol i jest git. PC w przyszłym tygodniu będę czyścił/odkurzał. Tym razem zrobię zdjęcia i zamieszczę na forum jak PC powietrze-woda wygląda po roku użytkowania w kotłowni zamkniętej, do której nikt praktycznie nie wchodzi, a piec gazowy kondensacyjny powietrza do wewnątrz nie zaciąga. To już będzie 2 czyszczenie w przeciągu 2 lat. Dlatego ten COP podawany przez producenta 3,8 to się ma tylko na początku. Przy pięknie zakurzonej chłodnicy wątpię by przekraczał 3 (w lecie).

estifer
08-10-2012, 08:49
Ja mam solary i nie zamienię ich na PC powietrze-woda. Jak słoneczko świeci cieszę się cieplutką wodą niemalże za free. .
Jestem także za solarami, chociaż mam układ PC solanka-woda na odwiertach + 2 płaskie kolektory na cwu, ale to inna sytuacja. Jak widzę obecne pompy ciepła powietrze-woda na cwu, to mam obawy o ich trwałość. Z tego zrobił się produkt masowy jak lodówka. Czy to wytrzyma min. 20 lat jak kolektory? Mam raczej duże obawy czy w tym czasie nie trzeba będzie kupić 2-3 pomp cwu...
No i ciepło z kolektorów jest parokrotnie tańsze niż z PC. Widzę sporadyczne sytuacje, gdy wyższość może mieć PC na wodę użytkową - ciepłe pochmurne dni i to tyle...

in*s*7
18-10-2012, 21:09
Nie tak dawno, jeszcze jakieś pół roku temu większość osób na forach zachwycała się powietrznymi PC. Teraz widzę, ze większość dochodzi powoli do tego wniosku który miałem już parę lat temu. ,,Powietrzne PC tak, ale nie w Polsce''. Przypuszczam, ze za kilka lat podobnie stanie się z kolektorami płaskimi.

Liwko
18-10-2012, 21:14
Nie tak dawno, jeszcze jakieś pół roku temu większość osób na forach zachwycała się powietrznymi PC. Teraz widzę, ze większość dochodzi powoli do tego wniosku który miałem już parę lat temu. ,,Powietrzne PC tak, ale nie w Polsce''

A solary?

yaiba83
20-10-2012, 20:33
Zależy komu, ale grono jest ograniczone jak przy PC.

estifer
03-11-2012, 21:28
Nie tak dawno, jeszcze jakieś pół roku temu większość osób na forach zachwycała się powietrznymi PC. Teraz widzę, ze większość dochodzi powoli do tego wniosku który miałem już parę lat temu. ,,Powietrzne PC tak, ale nie w Polsce''. Przypuszczam, ze za kilka lat podobnie stanie się z kolektorami płaskimi.

No to ciekawe, że cały "oświecony i bogatszy świat" systematycznie zmniejsza zainteresowanie próżniowymi. Dawno się poznali, że albo mamy do czynienia z badziewiem o niższej wydajności od płaskich (i to jest w Polsce 80% próżniowych patrząc na statystyki sprzedaży), albo mamy wysokosprawne kolektory, ale niestety w takiej cenie, że nie rekompensuje to wyższej ceny w stosunku do płaskich!

W Austrii udział próżniowych w rynku to niecałe 4%, a Niemczech 9%, w innych krajach podobnie. Wyjątkiem była np. Szwecja, ale tam udział próżniowych szybko spada (z ok. 35 do 24%) - jak ktoś chce dokładnych danych to na stronie ESTIF.ORG można zasięgnąć informacji oficjalnych.

yaiba83
04-11-2012, 19:43
Teoretycznie miały być dobre i niezawodne. Najgorsze, że do takich wniosków dochodzi się po latach użytkowania. Próżniówki pochodziły kilka lat i zaczyna się teraz mała roszada na rynku. Marketing zostaje weryfikowany przez rynek.

kolektor1
04-11-2012, 19:52
Teoretycznie miały być dobre i niezawodne. .I też takie są, to u-rurki.

RAPczyn
05-11-2012, 10:50
W Austrii udział próżniowych w rynku to niecałe 4%, a Niemczech 9%, w innych krajach podobnie. Wyjątkiem była np. Szwecja, ale tam udział próżniowych szybko spada (z ok. 35 do 24%) - jak ktoś chce dokładnych danych to na stronie ESTIF.ORG można zasięgnąć informacji oficjalnych.

EurObserv`ER, w tabeli 3 oraz 4 dla lat 2010 i 2011 podaje inne dane.
http://www.eurobserv-er.org/pdf/baro209-ST_H.pdf

yaiba83
05-11-2012, 11:58
Wg tych tabel proporcje montażu m2 jednych i drugich praktycznie się nie zmieniły. Więc które tabele mówią prawdę?

in*s*7
13-11-2012, 19:00
Wg tych tabel proporcje montażu m2 jednych i drugich praktycznie się nie zmieniły. Więc które tabele mówią prawdę?
To m.in. wyjaśnia dlaczego nasza Unia Europejska rozwija się w tempie bliskim 0%. Na świecie i tak większość sprzedaży stanowią kolektory próżniowe. UE albo pójdzie śladem dynamicznie rozwijających się światowych gospodarek albo zamieni się w skansen:-(.