PDA

Zobacz pełną wersję : Słaba wentylacja w łazience



kurm28
22-07-2010, 12:05
Witam
Przy odbiorze kominiarskim okazało się, zę moja wentylacja w dolnej łazience (domek z poddaszem użytkowym), w zasadzie nie działa.
Oparta jest na rurze spiro i grzybku na dachu.
Pan kominiarz powiedział, ze te grzybki to lipa straszna jest i wychodzi na to, ze mial rację.
Wracając do tematu - tak zrobiona "wentylacja" nie spełnia swojej roli i różne zapachy, które powstają w łazience, pozostaja w niej na długo.
Obawiam się również, ze to samo dotyczy wilgoci.

W zasadzie nie biore pod uwagę zakładania jakiegoś wyciągu, bo po pierwsze nie mam mozliwosci zasilenia takowego bez rycia w ścianach, a po drugie skutecznośc tych wiatraczków jest mocno dyskusyjna.
Jako jeden z pomysłów pojawiło sie wykucie otwory (nie wiem tylko czy na przestrzał, czy też zetka) do garazu.
Nie bardzo wiem, czy to cos da i czy jest sens się w to bawić, więc licze na jakieś konstruktywne uwagi.

Byc moze ktoś mial taki problem i sobie z nim poradził w inny sposób.

Oczywiście jest pomysł na reku, ale to za 30 lat, jak spłacę kredyt. ;))

pzdr
k

chris_w
23-07-2010, 08:28
Załóż zamiast grzybka jakąś inną formę czapki. Np. takie obrotowe wspomagają ciąg...
http://www.darco.com.pl/oferta/p,2,obrotowe-nasady-kominowe.html
PS To nie reklama, tylko pierwsza lepsza strona ze zdjęciem przedmiotu...

A tak w ogóle, kiedy był ten kominiarz? bo są odpowiednie normy co do warunków tych badań i teraz (latem w upały) to raczej kominiarz nie może robić badań ciągu...
BTW. Musi być spełniona odpowiednia róznica temperatur.
Podaj również co to za rura spiro - czy aby nie elastyczna? Jesli tak, to może poprowadzona poziomo (lub pod niskim kątem), a to już w ogóle tragedia.

M K
23-07-2010, 11:20
Rura spiro doskonale nadaje sie ale do wentylacji mechanicznej. Do grawitacji to nieszczególnie.
Nasada obrotowa na górze powinna rozwiązać sprawę. A jak jest z nawiewem powietrza do domu, są nawiewniki?

Konto usunięte_12*
23-07-2010, 21:50
Przy odbiorze kominiarskim okazało się, zę moja wentylacja w dolnej łazience (domek z poddaszem użytkowym), w zasadzie nie działa.
Oparta jest na rurze spiro i grzybku na dachu.

1. Czy aby górna łazienka nie jest podłączona do tego samego kanału wentylacynego?
2. Czy ta rura "spiro" idzie od kratki aż do "grzybka"?

Pozdr.

kurm28
25-07-2010, 22:05
Witajcie

Dziękuję za odpowiedzi i namiary na grzybka.
Trzeba będzie zakupić i jak zabangla na jednym grzybku, ti o i na resztę się założy. :)

Wiec tak:
1) Rura spiro jest elastyczna - tzn wygląda jak taka harmonijka.
Idzie pionowo do góry i dopiero na poddaszu lekko skręca w lewo - tak na godzine 10.
2) Druga łazienka jest po drugiej stronie domu, wiec rury maja osobne.
Ta łazienka jest samotna na tej rurze.
3) Tak, rura spiro idzie od początku do końca na odcinku łazienka - grzybek.
4) Nawiew - tak, jest. Każde okno w domu ma takie wywietrzniki w ramie (higro...?) i są pootwierane.
5) Kominiarze byli jakoś tak początkiem czerwca.


pzdr
k

Konto usunięte_12*
25-07-2010, 22:44
Wiec tak:
1) Rura spiro jest elastyczna - tzn wygląda jak taka harmonijka.
Idzie pionowo do góry i dopiero na poddaszu lekko skręca w lewo - tak na godzine 10.
2) Ta łazienka jest samotna na tej rurze.
3) Tak, rura spiro idzie od początku do końca na odcinku łazienka - grzybek.

Z powodu tej rury "spiro" masz "jak w banku":
1. gorszą wentylację (utrudniony przepływ powietrza w górę oraz dodatkowy opór na tym zagięciu)
2. skropliny (szczególnie zimą) spływające z powrotem do łazienki
Jeśli potwierdzi się to, co napisałem, to służę dalszą radą (a i koledzy z Forum na pewno coś jeszcze dorzucą).

Pozdr.

chris_w
26-07-2010, 06:33
Najtańsze i najprostrze wyjście to wentylatorek łazienkowy wstawić w kratkę. Masz osobny kanał to spokojnie można.

kurm28
26-07-2010, 13:08
1) gorsza wentylacja juz jest :))
2) skroplin nie ma bo ciepło.
rura jest izolowana wełną, wiec te skropliny to może jakoś się nie pojawią...
To przecież są specjalne rury do wentylacji, kurka wodna.
W takim razie - już tylko z ciekawości - jakie rury stosuje się w takich wentylacjach?

Wentylatorek - nie ma szans, bo nie mam jak pociągnąć zasilania.
Zreszta czytałem trochę o tych wentylach i generalnie to taka dekoracja, która przy tym szumi jak chodzi. Dodatkowo to by musiało chodzić z godzinę po wizycie w łazience, żeby cos dało.
Najpowazniej to się zastanawiam nad tą nasadka na grzybka, co kolega dwał linka, ale z tego co widzę, to na komin jest a nie na grzybek.

pzdr
k

Konto usunięte_12*
26-07-2010, 21:39
Do takiej wentylacji dałbym gładkie, ocieplone wełną rury PCW fi 150 (np. system HARDI, bo niedrogi) oraz (na wypadek pojawienia się skroplin) syfon w części dolnej z odprowadzeniem cienką rurką elastyczną z PCW (pod tynk) do najbliższej kanalizy. Zamiast "grzybka" mogę ci polecić sprawdzone (podobno) przez producenta (w tunelu aerodynamicznym) wywiewki (strona: bud-went.com.pl). Osobiście ich jeszcze nie testowałem, ale podejście producenta do tematu wygląda na profesjonalne. Co do skuteczności tych wirujących, to zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że wcale nie wzmacniają ciągu (a są zdecydowanie droższe). Są również entuzjaści wywiewek typu "H" (t.zw. "górskich") zabezpieczających przed "cofką".

Pozdr.

kurm28
27-07-2010, 08:13
Dzieki sobieradek.
Czy któres z tych wywiewek konkretnie mają szanse sprawić się lepiej niz pozostałe, czy trzeba zaryzykowac?
Tam sa wywietrzniki i wywietrzaki dachowe.
O których Ty piszesz?

pzdr
k

Konto usunięte_12*
27-07-2010, 21:18
Tam sa wywietrzniki i wywietrzaki dachowe.
O których Ty piszesz?

pzdr
k
Najlepiej zapytaj o to samego producenta, bo ja też się z takim nazewnictwem po raz pierwszy spotkałem (a dodatkowo - który z nich byłby najodpowiedniejszy w Twoim przypadku).

Pozdr,

M K
28-07-2010, 14:23
Odnośnie nasad kominowych.
Generalnie można je podzielić na stałe i obrotowe.
Stałe - mogą być typu H lub tuba i wiele innych, bo robi się już tego bardzo dużo.
Obrotowe- podstawa + obrotowa turbina. Wykorzystują siłę wiatru lub napędem jest silnik elektryczny.
Nasady stałe (jak zapewniają producenci) mają chronić komin przed nawiewaniem i dodatkowo wzmacniać ciąg. W te wzmacnianie ciągu to ja nie bardzo wierzę, natomiast przed nawiewaniem czasami chronią.
Podstawa nasady powinna mieć ten sam przekrój co kanał wentylacyjny.
Lepsze od stałych nasad są te obrotowe. Ruch turbiny powoduje powstanie podciśnienia w kominie i zapobiega nawiewaniu.

kurm28
29-07-2010, 20:12
Odnośnie nasad kominowych.
Generalnie można je podzielić na stałe i obrotowe.
Stałe - mogą być typu H lub tuba i wiele innych, bo robi się już tego bardzo dużo.
Obrotowe- podstawa + obrotowa turbina. Wykorzystują siłę wiatru lub napędem jest silnik elektryczny.
Nasady stałe (jak zapewniają producenci) mają chronić komin przed nawiewaniem i dodatkowo wzmacniać ciąg. W te wzmacnianie ciągu to ja nie bardzo wierzę, natomiast przed nawiewaniem czasami chronią.
Podstawa nasady powinna mieć ten sam przekrój co kanał wentylacyjny.
Lepsze od stałych nasad są te obrotowe. Ruch turbiny powoduje powstanie podciśnienia w kominie i zapobiega nawiewaniu.

dziękuje za wyjaśnienia

pzdr
k