PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z drugim współwlaścielem domu .



Łukasz789
23-07-2010, 11:50
Witam państwa serdecznie.
Mam następujący problem, moja mama jest w posiadaniu domu , którego współwłaścicielami jest moja mama , babcia i nieżyjącą ciotka ponieważ spadek nie został przeprowadzony przez prawie 15 lat ale po tym przeprowadzeniu spadku będzie należał do dwojga jej dzieci. Dom ten został dość mocno zniszczony - zalany przez nieuwagę dzieci spadkobierców , został odcięte wszelkie media. O długi ( zaległe rachunki upomina się komornik), sąsiedzi ( jest to blixnika0 upominając się o naprawę domu bo wychodzi im grzyb. Spadkobiercy ( czyli współwłaściciele tego domu ) od 20 lat mieszkają w Austrii ale zameldowani są w tym domu. Kontakt z nimi jest bardzo ale to bardzo ograniczony ( nie znam ich adresów , telefon mam tylko do jednej osoby) . oni powiedzieli ,że to ich ojcowizna i oni jej nikomu nie sprzedadzą ale i nie wykupią moich udizało0w np po co. Mamy nie stać na remont tego domu i chciałbym ,żeby oni partycypowali w kosztach. sprawa robi się napięta ponieważ Urząd miasta zauważył ,że moi pradziadkowie ( budujący ten dom) przywłaszczyli sobie kilka metrów ogrodu i teraz ja muszę wszystko przywrócić do stanu normalnego a są to ogromne koszty jak dla mnie. Mogę walczyć o zasiedzenie ale nie widzę sensu bo jeśli mam walczyć o to sam a inni maj na tym skorzystać...
Jeden ze znajomych narzucił mi pewien pomysł , ale do końca mi się nie podoba może państwo uzupełnicie go. Proponuje mamie wzięcie kredytu naprawienie wszystkiego i sądowne zażądanie zwrócenia polowy kosztu .Prawdopodobnie odmówią i wtedy przez postępowanie komornicze mama stanie się właścicielem tego domu. Ale wcześniej musi ich powiadomić o wszystkim listem poleconym .[
B]Ale jak to zrobić skoro wszystkie listy wracają bo są zameldowani w domu w którym nie byli od 15 lat. [/B]I to jest całe sedno mojego pytania jak to wykonać?
A może macie państwo lepsze pomysły w takiej sytuacji?
Bardzo proszę o fachowe porady.

Sd***gn
23-07-2010, 12:05
A nie lepiej zrobić sądowe zniesienie współwłasności i spłacic ich. A jeśli masz osobę zameldowaną w Polsce, ale nie znając jego miejsca pobytu to wystepujesz o kuratora dla tego współwłaściciela i zasądzona kwotę wpłacasz do depozytu bankowego .

Ja przeszłam tak całą drogę męczarni ze zniesieniem współwłasności, ale był warto teraz ma cudna działkę!!

wampir
23-07-2010, 14:56
Tak odnosnie powiadomien listem poleconym. List wysyla sie na adres zameldowania danej osoby. 2krotne niedostarczenie jest rownoznaczne z odbiorem przez adresata, a zatem przyjeciem do wiadomosci zawartosci przesylki. Tak to jest prawnie widziane. A to ze kogos nie ma w miejscu zameldowania i nie jest w stanie odebrac tej poczty to nie jest twoje zmartwienie. Sa tam zameldowani, wiec maja obowiazek odebrac poczte w tym miejscu.