salik
03-08-2010, 08:16
Czy ktoś z Was występował do urzędów z wnioskiem o przyspieszenie standardowej (2-miesięcznej) procedury na wydanie PNB?
Nam się trochę przeciągnęły sprawy projektowe i teraz się okazuje że na pozwolenie się czeka bite 2 miesiące (wniosek złożyliśmy w ubiegłym tygodniu), czyli w praktyce moglibyśmy się zacząć budować pod koniec października.
Nasz problem polega na wysokim stanie wód gruntowych, który mocno utrudni (jeśli nie uniemożliwi) budowanie czegokolwiek między październikiem, a marcem/kwietniem.
W Starostwie poradzono mi napisać wniosek o przyspieszenie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę.
Czy ktoś z Was składał już taki wniosek i jeśli tak, to jakie były efekty, a także jakich argumentów użyliście?
Nam się trochę przeciągnęły sprawy projektowe i teraz się okazuje że na pozwolenie się czeka bite 2 miesiące (wniosek złożyliśmy w ubiegłym tygodniu), czyli w praktyce moglibyśmy się zacząć budować pod koniec października.
Nasz problem polega na wysokim stanie wód gruntowych, który mocno utrudni (jeśli nie uniemożliwi) budowanie czegokolwiek między październikiem, a marcem/kwietniem.
W Starostwie poradzono mi napisać wniosek o przyspieszenie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę.
Czy ktoś z Was składał już taki wniosek i jeśli tak, to jakie były efekty, a także jakich argumentów użyliście?