PDA

Zobacz pełną wersję : Rolokasety



05-11-2001, 08:33
Szanowny Muratorze;
pozwalam sobie prosić o powrót do tematu, który już kiedyś proponowałem do omówienia na łamach Muratora "drukowanego".
Chodzi o poprawne umieszczenie tzw. rolokaset w ścianie. Problemów jest tu wiele, a podstawowy jaki widzę to utrata dużych ilości ciepła przez skrzynkę rolokasety. Mimo tego bowiem, że ma ona jakąś tam izolacyjność (parę centymetrów styropianu), konieczność pozostawienia szczeliny na przejście rolety powoduje, iż wewnątrz rolokasety panuje temperatura zbliżona do zewnętrznej.
Jeśli rolokaseta umieszczona jest od strony mieszkania (a tak jest zwykle) od dołu zamyką ją jedynie tzw. rewizja, czyli płyta z Pcv lub inna, ale niestety o izolacyjności prawie żadnej.
Walcząc o marne dziesiątki wspołczynnika k w ścianach fundujemy sobie mostek, a raczej most termiczny, nie mówiąc o wilgoci, która pojawi się nie gdzie indziej niż na zimnym elemencie.
Jak ten problem rozwiązać i jak bedzie wyglądać sytuacja w przypadku ściany jedno, dwu i trójwarstwowej?
Jak pogodzić warunek umieszczenia okna w połowie grubości ściany jednowarstwowej z gruboscią kasety 25-30 cm. Czy w ścianie trójwarstwowej, skrzynkę można dać od zewnątrz, tak aby obejmowała grubość ściany elewacyjnei i ocieplenia i "nie wchodziła" do mieszkania itd, itp., problemów jest wiele a literatury na ten temat jak dotąd nie spotkałem.

Agnicha1704
06-11-2001, 12:36
Dołączam się do pytania poprzednika. W tym roku zamontowaliśmy z mężem rolokasety. Wiem, że mogą one częściowo wystawać poza powierzchnię muru - ale nie więcej niż 2 cm. Dom będziemy ocieplać, ale faktycznie w miejscu rolokasety współczynnik K może być bardzo wysoki. I co z tym dalej? Dobrze byłoby poruszyć ten temat - szczególnie, że jest interesujący i coraz więcej osób decyduje się na taki system (koszt montażu rolet zewnętrznych może być rozłożony w czasie i mozna je montować w trzech etapach). Rzeczywiście bardzo trudno jest dotrzeć do informacji na ten temat. Ja miałam szczęście trafić na fachowców od okien, którzy wytłumaczyli mi sposób ich montażu (szczególnie, że w trakcie budowy rezygnowałam z nadproży na rzecz kaset przez co należało prawidłowo wykonać podciągi) nie wiem jednak nic na temat izolacyjności cieplnej skrzynek - nie znalazłam informacji.
Pozdrowienia
Agnicha

bogo
06-11-2001, 21:57
Ja interesowałem się tym zagadnieniem 2 lata temu właśnie na etapie murowania ścian. Chociaż z wielu względów (nie finansowych) zrezygnowałem z ich zakupu. Opisywany powyżej sposób wykonania nie jest jednak jedyny. Można przecież zamontować skrzynki zewnętrzne nad oknem a nie we wnęce i wtedy nie ma problemu mostka cieplnego. Inaczej zresztą bez zasłaniania części okna nie da się rolet wykonać w istniejących już budynkach. Zaraz ktoś powie żę łatwiej je podważyć. Otóż niech nikt się nie łódzi że rolety są choćby psychologiczną barierą przeciw włamywaczom. Wręcz przeciwnie co potwierdzał mój agent ubezpieczeniowy i policja przesłuchująca mnie po włamaniu do sąsiada. Jeżeli nie założy się antywłamaniowych rolet stalowych, które ze względu na dużo wyższą cenę rzadko są wybierane (są dużo droższe same w sobie, jak i droższy jest elektryczny napęd który trzeba przy takiej masie stosować) to ich podważenie bez względu na sposób montażu przez miękkość materiału jest banalna. Dodatkowo mówią złodziejowi, że w tym domu nie ma nikogo no i po włamaniu może sobie dowoli grasować bo nic z zewnątrz nie widać. Dużo lepiej jest zastosować okucia antywłamaniowe z szybą antywłamaniową - nawet tylko P3 - jest to bezpieczniejsze jak i też tańsze, no i wyjeżdzając można zostawić roślinki bo mają światło - przy spuszczonych roletach raczej nie ma szans by przetrwały. Tak naprawdę jedynymi zaletami jakich się dopatrzyłem jest dodatkowa izolacja cieplno,akustyczno, zaciemnieniowa -np. TV. Według mnie to za mało by się na nie decydować tym bardziej że można to osiągnąć innymi metodami, jak np. już opisywane antywłamaniowe zabezpieczenie jeżeli ktoś się upiera że zwiększa się dzięki roletom bezpieczeństwo i np. szczelne żaluzje + grube zasłony wewnątrz. Istotnych wad jest dużo więcej. Jak jeszcze nie wybraliście to się dobrze zastanówcie czy warto kusić złodziei.

07-11-2001, 08:31
Co w praktyce oznacza klasa P3 szyby antywłamaniowej.
Czy da sie taką szybę stłuc np. kamieniem?
I druga watpliwość - czy okuciaantywłamaniowe rzeczywiście zabezpieczają np. przed podważeniem łomem?
Bo może rzeczywiście lepiej wydać te pieniądze na okna z zabezpieczeniami i nie odgradzać sie od świata zewnętrznego.

07-11-2001, 18:03
Pan Bogo zszedł trochę z tematu odnośnie RKS'ów i rozpisał się na temat zalet i wad rolet. Dobrze jednak zrobił jak mi się wydaje ponieważ agresywne reklamy firm oferujących takie produkty wręcz kłamią. W rzeczywistości rolety takie bardziej amatorów cudzej własności kuszą niż odstraszają, o czym miałem się okazję przekonać rok temu. W 2 tygodnie po założeniu rolet miałem włamanie. Chociaż sąsiedzi z czterech stron byli w domu nic nie widzieli. Po całym zajściu wstawiłem okucia i szyby antywlamaniowe. Rolet nie spuszczam właśnie wtedy kiedy mnie nie ma. W rzeczywistości używam ich jedynie jako izolacji. Tu sprawdzają się b.dobrze, ale umówmy się że ich instalacja jedynie w tym celu nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia ekonomicznego. Tak więc gorąco zniechęcam do ulegania chwilowej modzie jaką są rolety. Odnośnie okuć i szyb, bo po włamaniu to przerabiałem. Jeżeli dobrze pamiętam P3 określa wytrzymałość szyby klejonej. P1 i P2 traktowane są jako szyby "bezpieczne". P3 mają już atest antywłamaniowy. Wytrzymują chyba 5 minut uderzeń 5kg młotem i nie mogą puścić. Oczywiście pękają, ale się nie rozlatują i nie wpadną do środka. Jeżeli chodzi o okucia to nie miałem doświadczeń we włamaniu z nimi, wiem jednak że są skuteczne zwłaszcza z oknami plastikowymi. Plastik po prostu ciągnie się a nie chce pęknąć. Najlepszym przykładem jest próba zniszczenia np. butelki PET. Oczywiście nie ma się co łudzić że jest to zabezpieczenie nie do pokonania, ale napewno lepsze i tańsze niż rolety. Faktycznie, można zapytać o statystykę agenta - na pewno potwierdzi.
Tak więc mądry Polak po szkodzie - ja musiałem zapłacić i za rolety i po włamaniu za szyby i okucia no i alarm. Uwaga na tzw. okucia bezpieczne. Na ogół jest to jeden grzybek przy zamku zamiast rolki - nic nie daje. Pozdrawiam i życzę jak najmniej włamań. "Policjant"

08-11-2001, 10:33
Świetnie że o tym piszesz, 1mb rolokasety kosztuje ponad 100 zł, a 1m2 rolet ponad 200. Łatwo policzyć jakie to koszta dla całego domu.
Jeśli rzeczywiście okucia i szyby są w stanie spowolnić złodzieja (na pewno nie skutecznie powstrzymać, ale wielu drobnych opryszków to zniechęci - pojdą do sąsiada...) - to chyba lepiej przeznaczyć te pieniądze właśnie na nie.

08-11-2001, 16:39
Kochani, coś (wcale nie mało) na temat rolet i rolokaset znalazłem - polecam stronę http://www.gebauer.com.pl.
A przy okazji jakie okna!!!

Agnicha1704
09-11-2001, 07:53
Dzięki za adres strony www - faktycznie jest wyczerpująco omówiony temat rolet.
Pozdrowienia
Agnicha

10-11-2001, 22:45
Faktycznie rolety są raczej marnym pomysłem, ale nie zapominajcie o jeszcze jednej wadzie szyb antywłamaniowych. O ile zwężenie pustki powietrznej w minimalnym stopniu może wpłynąć na izolacyjność cieplną takiej szyby to nieco większe są straty w przyepuszczlności światła. Niemniej jednak na tyle małe, że ledwo zauważalne i nie ma się co tym przejmować. Ale gwoli ścisłości powinno się wiedzieć o wszystkich zaletach i wadach.

06-12-2001, 18:01
A czy rolety antywłamaniowe zawsze trzeba podnosić elektrycznie ?

bobiczek
11-12-2001, 11:27
Jeszcze jedna ważna rzecz (niestety wiadoma mi również z doświadczenia ).
Dobry alarm z powiadomieniem - nie zastąpi go nic.
Po pierwszym bardzo bolesnym i kosztownym włamaniu, musiałem oprócz rolet które miałem (z elektrycznym silnikiem który również zniknął!!!!)założyć alarm i zamki na klamki w drzwiach balkonowych i oknach.
Metoda włamania była prosta.
Podważone żaluzje. Mała dziurka wywiercona w ramie okna wiertarką akumulatorową i przez ten otwór specjalnym jakimś cienkim drutem otwarta klamka.I już (zniknęło całe C-O, już gotowe do uruchomienia).
Natomiast po zamontowaniu zamków w klamkach, szyby bezpieczne wytrzymywały (musiałem tylko ramki tylne wzmocnić,czytaj skręcić wkrętami z resztą drzwi balkonowych).
Jednak najważniejszy był alarm, który wyje i od razu wykręca numer na policję informując o próbie włamania, a następnie wykręca mój numer i najbliższego sąsiada-przyjaciela.
Zawsze nim dotarem, a miało to miejsce już dwa razy w tym roku, policja była przede mną.
No i za to się nie płaci, bo powiadomienie jest w formie automatycznej sekretarki która za mnie podaje policji komunikat po wykręceniu numeru.

Alanta
12-12-2001, 13:20
Zainteresowanych poprawnym mocowaniem skrzynek rolet do nadproży odsyłam do Przeglądu Budowlanego, nr 11.2001

12-12-2001, 19:28
Muszę powiedzieć że forum ma silne oddzaiływanie na podejmowane decyzje. Zawsze chciałem mieć rolety i byłem gotowy je zamówić. Muszę przyznać że nigdy tak dogłębnie nie rozważałem mojego wyboru. Ale po powyższej lektórze zdecydownaie jestem im niechętny ( no i szczęśliwy że zaoszczędzę na nich kasę). Nigdy nie myślałem w taki sposób, że są one wręcz niebezpieczne i prowokują włamywaczy wskazując im łup i ułatwiając penetrację. Logicznie rozumując naprawdę obawy te są jak najbardziej uzasadnione. Jak zacząłem pytać to faktycznie agenci ubezpieczeniowi i to różni kategorycznie odradzają rolety. Jestem wam wdzięczny za informację. Dziękuję.

29-12-2001, 19:48
Skoro rolety są takie do dupy to dlaczego są takie popularne ostatnimi czasy?

14-01-2002, 15:32
Czytam to wszystko i uważam, że takie same lub podobne dobra zgromadzone są w domach z i bez rolet, a więc złodziej nie kieruje się tylko faktem wyposażenia budynku w rolety lub bez. Zresztą złodziej idzie do każdego domu po przynajmniej wstępnym rozpoznaniu, co może paść jego łupem, a posiadanie rolet lub nie na pewno mu włamania nie utrudnia, podobnie jak szyby antywłamaniowe. Ja wybrałem rolety nie ze względu na zaproszanie do domu złodziei, ale na ich walory użytkowe, takie jak np. tłumienie hałasu, możliwość odseparowania się od otoczenia zewnętrznego. Uważam, że lepiej mieć rolety i zamykać je w wybranym - dogodnym dla siebie momencie niż ich nie mieć> Dziękuję i pozdrawiam wszystkich. Logomyślący.

baba
14-01-2002, 22:08
Ratunku!!!temat zbyt póżno wszedł na forum.Mam już zamontowaną roletę,mechanizm [kaseta] jest w świetle okna-montowana przy wymianie okien w istniejącym budynku.Przy obecnych temperaturach w środku jest po prostu zimno.Na bank wina kasety ponieważ w innych pomieszczeniach zabrakło mi kasy na rolety i wymieniłam tylko okna.Jak tą paskudę teraz ocieplić????.baba

Frankai
15-01-2002, 15:32
Miałem inny problem z roletą. Byłem "chory na rolety" (po poprzednich wypowiedziach poważnie się zastanawiam), ale mam okno przez 2 kondygnacje i nawet z jedną 2.7 nie zmieściłbym się między murami (ścian 3-warstwowa). W "Salonie Muratora" architekt poradził mi dać ją ... wewnątrz. Odizoluje nas od świata zewn., złodziej musi zbić szybę by podnieść roletę, a co jeszcze teraz mi podsuneliście, to że nie ukryje do końca faktu włamania.
Dla tych co im chodzi o k i izolację - lepsza jest membrana Heat Mirror. Czy ktoś słyszał o łaczeniu szyb lub folii antywłamaniowych z tą membraną?

17-01-2002, 20:09
Odp. anonimowemu "Skoro rolety są takie do dupy to dlaczego są takie popularne ostatnimi czasy?"
Powinieneś zapytać "modne" - na pewno wiesz jaki wpływ ma marketing na podejmowane przez ludzi sztucznie wykreowanych potrzeb. Ludzie podążają za modą jak ćmy za światłem, a moda to bezmyślne małpowanie bo sąsiad to ma. Przeczytaj dokładnie argumenty na liście a zrozumiesz dlaczego rolety nie mają uzasadnienia pod tytułem "bezpieczństwo", bo izolacja owszem ale wyjątkowo droga.

locus_bw
27-01-2002, 22:03
Hej, Dodam parę słów do tego zatrzymanego troche tematu.
Sam jeszcze nie zdecydowałem, podoba mi się pomysł z montowaniem ich do wewnątrz - Frankai - zdecydowałeś się na to rozwiązanie?
A teraz najciekawsze - W dodatku budowalanym Wyborczej z 23 stycznia w artykule z Budmy jest wzmianka i duży rysunek nadproza z wnęką na roletę firmy ZFE!!! Bardzo to ciekawie wygląda. Przeryłem internet wzdłuż i w szerz i firmy ZFE nie da się znaleźć. Czy ktoś wie coś o tej firmie??? (nadproże wygląda trochę porotermowato). Pozdrawiam BoG

Frankai
28-01-2002, 06:37
Locus_bw - jeszcze nie, bo rozważam wewnętrzne rolety z materiału (widziałem na stoisku Somfy na Budmie). Jeżeli żona uprze się przy zewnętrznych roletach na innych oknach, to na tym dużym dam roletę wewnątrz. Będę kombinował wtedy w częściowym ukryciu kasety wewnątrz stropu, bo w tym miejscu jeszcze go robiłem.