PDA

Zobacz pełną wersję : ekspertyza grzyba



agnusagnus
19-08-2010, 00:07
hej,

w remontowanym domku, na nowootynkowanych ścianach pojawił się grzyb. jeden, większy wykwit (ze 100 cm2) ujawnił się na suficie strychu, mniejsze, młodsze, na razie w postaci drobnych kropek, na wewnętrznej stronie ściany zewnętrznej.

szukam kogoś, kto przyjedzie do tego domku jednorodzinnego bezpośrednio pod Warszawą i obejrzy wszystko, co się da, zmierzy i zbada i powie, skąd on dokładnie się wziął i jak trudne może być jego pozbycie się.

znacie kogoś, kto to zrobiłby? ile to może kosztować?

pzdr

bladyy78
19-08-2010, 06:55
Jeżeli pojawił się teraz grzyb, a w domu mieszkasz to winą może być tylko zamakanie ścian, w tym roku ciągle leje wiec są idealne warunki do rozwoju grzyba. Jeżeli w domu nie mieszkasz i masz dom szczelnie zamknięty to grzyb mógł powstać również przez wilgoć po jakiś pracach remontowych. Opcji jest wiele ale najprawdopodobniejsza jest cieknący dach.

chris_w
19-08-2010, 09:02
Założyłeś temat dobrym dziale więc coś nieco podejrzewasz. Podziel się z nami informacją jak tam wygląda wentylacja w pomieszczeniu, jakie okna, typ ogrzewania, jakie jest ocieplenie tych zagrzybionych ścian itd.
Na grzyba w ścianie niewiele da się poradzić - a wszystko co da się zrobić to go wprowadzić w formę "przetrwalnikową" - czyli uschnie i będzie czekał na wilgoć.... Jednak dopóki nie ma wykwitów to mocno nie szkodzi (brak zarodników) - więc da się żyć. Są środki chemiczne do "szybkiej" likwidacji - działają powierzchniowo i tylko przez jakiś czas.

agnusagnus
19-08-2010, 09:20
Coś niecoś już czytałem, ale jestem lajkonikiem w tym temacie i tak ;)

domek o powierzchni ~100m2, z czego strych ok. 10m2, który był podnoszony i prawdopodobnie podczas robót na dachu dostało się pod spód trochę wody.

okna wszędzie plastikowe, większa część nowa, ale okno w salonie, przy którym pojawiły się grzybowe kropeczki, jest akurat stare (cirka 10 lat).

ogrzewanie gazowe, robione praktycznie od zera, ruszyło na dobre dopiero pod koniec zimy – w zimie cała kubatura była podgrzewana jakąś jedną smutną farelką. teraz w głównym pomieszczeniu (salon + jadalnia + kuchnia, wszystko otwarte na siebie, to tam się pojawiły kropki), które ma ca. 43 m2, są kaloryfery o łącznej mocy ponad 4 kW. na górze jest koło kW, ale tego nie pamiętam teraz na 100%.

na ścianach był tej zimy kładziony styropian 10 cm.

dzięki, jeśli mogę jeszcze jakoś pomóc w pomocy sobie to daj znać. :)

chris_w
20-08-2010, 13:48
A ten grzyb ujawnił się zimą (lub tuż po niej) czy teraz w środku lata?
Czy widać zacieki?
Napisz czy masz tam w tym pokoju jakieś kratki wentylacyjne (grawitacyjne)?