PDA

Zobacz pełną wersję : Nakładka asfaltowa - czy gmina się "podłożyła"?



dwiemuchy
25-08-2010, 10:28
Trochę perfidnie sformułowany temat - ale po kolei. Moja działka (i kilka sąsiednich) położone są wzdłuż drogi gminnej, poniżej niej. Jak to na wsi, o burzówce można pomarzyć, droga o ok. 5-procentowym spadku bez żadnego odwodnienia. W związku z tym woda leci ulicą jak chce i spływa gdzie chce.

Dotychczas każdy właściciel miał - mniejsze lub większe - zabezpieczenia przed zalaniem - murki oporowe, korytka na wjeździe itp. Okazało się jednak, że gmina dobroczynnie wyremontowała nam asfalt - dowalając po prostu dodatkowe 5 cm nakładki na wierzchu. No i o ile murek dalej da rade, to siłą rzeczy każde korytko się przepełni momentalnie - nawet gdyby je wykuć i podnieść, nie podniosę bruku na całym podwórku, więc nadmiarowa woda poleci teraz na działki.

No i ad rem - jak dla mnie to jest to oczywiste naruszenie art. 29 prawa wodnego - więc jako właściciele mamy prawo zażądać od gminy wykonania odwodnienia ulicy? Jak rozumiem droga prawna to Wydział Infrastruktury -> (ew.) SKO -> (ew.) WSA? No i droga pisemna, zgodnie z KPA. Jakieś inne rzeczy na które powinienem zwrócić uwagę?

Art. 29. 1. Właściciel gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może:
1) zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani kierunku odpływu ze źródeł – ze szkodą dla gruntów sąsiednich,
2) odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie.