PDA

Zobacz pełną wersję : Ktoś zainteresowany malutkim Codziennym w. III (c117c)?



Jagna
29-08-2010, 09:27
Codzienny:
http://projekty.muratordom.pl/projekt_codzienny-wariant-iii,455,1,.htm?frm_search=1&id_grupy=0&symbol=c117c&typ_budynku_dom=brak_dom&typ_budynku_garaz=brak_garaz&x=0&y=0&nr=0

I co sądzicie o ewentualnych zmianach:
Oryginał:
21835
Zmiany:
21837

Poddasze:
21838

zmiany:

21839

I co sądzicie? Bo mnie się wydaje, że fajnie jest mieć w tak małym domu trzy sypialnie, spiżarnię i pralnię.... Ale może tylko mi się wydaje?...:cool:

aka z Ina
06-09-2010, 13:13
narazie melduje się tylko!!!;)

Jagna
06-09-2010, 13:24
narazie melduje się tylko!!!;)
Meldunek przyjęty :welcome:

aka z Ina
06-09-2010, 13:31
:wave:

galka
06-09-2010, 18:19
Jagna wydaje mi się ,że ulepszyłaś projekt:)
Może nie dostrzegam czegoś ważnego ale tak po mojemu i babskiemu chyba jest w porządku i co do zmian na górze-nie mam pytań:)
jedno pytanie dotyczące dołu; na tym miejscu,w którym był kibelek jest inne pomieszczenie nie bardzo mogę przeczytać co tam planujesz.
Wydaje mi się ,że przejście do kuchni może być trochę wąskie ,nie wiem jakie jest rzeczywiście szerokie ale do kuchni często niesie się toboły i to wcale nie małe.Może, jeśli możesz zrezygnować z osobnego kibelka zrobić na tym miejscu spiżarkę i zachować przejście jak w pierwotnym projekcie.

U mnie najbardziej cieszą mnie przeniesione do wiatrołapu schody ale wysokie drugie miejse na liście dobrych decyzji zajmuje pomysł żeby zrezygnować z łazienki tuż przy wejśćiu.To był strzał w dziesiątkę żeby w miejsce tej łazienki zrobić pomieszczenie na płaszcze i buty ZAMYKANE drzwiami.Cały bałagan schowany i nie muszę ciągle ustawiać tych buciorów i wkurzać się .
Moze na miejscu kibelka zrobić taki zamykany schowek na bałagan a spiżarkę pod schodami...a może odwrotnie..
Może jakaś burza mózgów...

pozdrawiam cieplutko

Jagna
07-09-2010, 08:38
(...) jedno pytanie dotyczące dołu; na tym miejscu,w którym był kibelek jest inne pomieszczenie nie bardzo mogę przeczytać co tam planujesz.
Wydaje mi się ,że przejście do kuchni może być trochę wąskie ,nie wiem jakie jest rzeczywiście szerokie ale do kuchni często niesie się toboły i to wcale nie małe.Może, jeśli możesz zrezygnować z osobnego kibelka zrobić na tym miejscu spiżarkę i zachować przejście jak w pierwotnym projekcie.

U mnie najbardziej cieszą mnie przeniesione do wiatrołapu schody ale wysokie drugie miejse na liście dobrych decyzji zajmuje pomysł żeby zrezygnować z łazienki tuż przy wejśćiu.To był strzał w dziesiątkę żeby w miejsce tej łazienki zrobić pomieszczenie na płaszcze i buty ZAMYKANE drzwiami.Cały bałagan schowany i nie muszę ciągle ustawiać tych buciorów i wkurzać się .
Moze na miejscu kibelka zrobić taki zamykany schowek na bałagan a spiżarkę pod schodami...a może odwrotnie..
Może jakaś burza mózgów...

pozdrawiam cieplutko
Fakt, te literki strasznie wielkie to nie wyszły.... :rolleyes:
W miejsce kibelka jest zaplanowane pomieszczenie gospodarcze, w którym ma się zmieścić piec (ale nie na paliwo stałe) i mała spiżarnia. Ale w oryginale to WC ma zaledwie 1,6m kw, więc dlatego zostało powiększone kosztem kuchni do ok. 3m kw, więc i tak krztynka będzie malutka..... Przejściem się nie sugeruj, bo to "ręcznie" rysowane, więc pewnie byłoby szersze. Ale kuchnię chcę zamknąć, bo teraz mam otwartą i jest mi niefajnie. Wiatrołap wyjdzie solidny, więc mam nadzieję, że pod schodami i na ścianach uda się powtryniać szafy, szafki i schowki na bambetle. No a łazienka będzie w miejscu pomieszczenia nr 3 obok sypialni. Żeby na starość, jak się przeniesiemy ze spaniem na dół, nie trzeba było daleko chodzić. A wręcz jak kogo przyprze, to i przez ścianę wejdzie... ;)
Dzięki, Kochana, za uwagi. Jeszcze szukam, szperam i przeglądam. Mam (niestety) czas.... Tak więc jeszcze będę tu męczyć, coś czuję..... :cool:

P.S. Bardzo mi się podobał wierszyk o piramidach! :wiggle:

galka
08-09-2010, 17:50
Jagna-podoba mi się pomysł przechodzenia przez ścianę w nagłej potrzebie-wszystko jedno jakiej:)
Pomieszczenie ,o którym piszesz ma całkiem fajną powierzchnię,można juz poszaleć.Ja mam spiżarkę 1,2 na 1,1 i jest całkiem ok a bardzo ok jest to ,że wogóle jest.Jagna pomyśl jeszcze nad wejsciem do kuchni , jeśli będziesz mieć inną koncepcję to wrzucaj albo spróbuj rozrysować to podłodze tak jak ma być i zobacz.Może ja tu niepotrzebnie szukam dziury w całym i wszystko jest dobrze.Ja tu jeszcze zajrzę-i nie jest to grożba:)

PS wierszyk o piramidach fajny-nie chcesz wiedzieć ile lat go znam:)
pozdrawiam