PDA

Zobacz pełną wersję : Budowa Kominka DGP w kamienicy-czy to zadziała?



basiunia321
08-09-2010, 10:24
Witam wszystkich serdecznie!
Postanowiłem założyć nowy temat ponieważ,mam trochę pytań a w poście "pomogę i doradzę.." bym się nie zmieścił.
Pomyślałem,że znajdą się ludzie którzy też chcieliby zbudować sami kominek w kamienicy (stare budownictwo)

Chcę zabrać się za budowę kominka,pojęcie w jego budowie jako takie posiadam ,chociaż nigdy nie praktykowałem :/
Przeczytałem na muratorze masę postów,jak i w sieci...po tygodniu zbierania informacji głowa mi pęka od nadmiaru...a i tak nie znalazłem odpowiedzi.
Kominek narożny DGP i tu zaczynają się schody bo nie mam gdzie umieścić/schować turbiny.

Do dyspozycji mam:
-3 wolne kanały kominowe 15x15
-miejsce w narożniku po byłym kaflaku
i "aż" 23cm pod sufitem na schowanie przewodów (sufit podwieszany)
Znalazłem zbliżony schemat do tego co chciałbym zbudować:
http://dom.money.pl/remont/poradniki/artykul/zasady;poprawnej;instalacji;ogrzewania;kominkowego ,92,0,309852.html

A oto mój wymysł w załączniku.
Zmieniłem trochę oryginalny schemat dodając oddzielny dopływ powietrza z piwnicy do komory kominka,oraz przewód który niby ma zagrzać powietrze (na czerwono).
Nie wiem czy to dobry sposób,ponieważ nie mam innej możliwości..tzn.brak miejsca na turbinę.
Dlatego pytam was czy to zadziała?
Chciałem pociągnąć rury obok komory kominka do czopucha (na czerwono) i w sufit po kanałach..wszystko napędzałby wiatrak dmuchając spokojnie powietrzem od spodu.
Dolot do komory kominka oddzielnym kanałem kominowym,a spaliny też innym.

Czy to ma prawo zadziałać??
Za wszelkie sugestie,będę bardzo wdzięczny! Dawid...

Forest-Natura
08-09-2010, 11:18
Witam.
Zacznij od tego:
- wizyta kominiarza i opinia (pisemna) o stanie przewodów kominowych, ze wskazaniem ,które są Twoją własnością i które nadają się ewentualnie do podłączenia kominka
- powiadomienie właściciela kamienicy o planach zbudowania kominka i uzyskanie od niego zgody na to
- przygotowanie się do zainstalowania wkładki nierdzewnej w kominie - stare kamienice w 99%-ach mają kominy w fatalnym stanie i szczelności, nie nadające się do podpięcia kominka bez zastosowania wkładki
- średnica kanałów dymowych jest mała, a może być pomniejszona jeszcze do faktycznej średnicy wkładki stalowej (jeżeli będzie potrzeba jej montażu) - palenisko kominka (wkład kominkowy) musi być przystosowany do takiej małej średnicy i w grę wchodzą praktycznie tylko wkłady o średnicy wylotowej spalin fi 150 mm
Generalnie powiem CI, że kominek w starej kamienicy to najpierw długa lista problemów zanim człowiek zacznie się cieszyć widokiem ognia...:rolleyes:
Ale nie zniechęcam - bo warto ...
Pozdrawiam.

basiunia321
08-09-2010, 12:16
Dziękuje za szybka odpowiedź!
Dobrze się składa bo zakładając gazowe załatwiłem przy okazji z swoim kominiarzem pozwolenie na kominek.
Co do kominów mogę zagospodarować nawet wszystkie trzy :) Jestem w na tyle dobrej sytuacji,że mogę robić co chcę a ludzie są tutaj naprawdę w porządku,wspólnota też :)
Jeśli chodzi o kominy to wszystkie były stawiane od zera w 70tych latach(kapitalny remont) 3 lata temu kładli nowy dach wraz z końcówkami kominów (3-4metry).
Miałem wcześniej pod jednym z nich C.O które zasilał ogromny kocioł ,sypałem dwie czubate szypy na raz na cały dzień.Połykał je spokojnie...a komin miał bardzo dobry cug bo woda gotowała się nie raz po 15min :))) heheh .Nie ma prześwitów między kanałami.
Robię remont od zera tzn.wszystko nowe łącznie z tynkami elektryka,woda,kanaliza wszystko...i od zawsze marzył mi się upragniony kominek:)
Gaz założyłem z wygody i mniejszych rachunków za grzanie a przy okazji DGP z kominka by podpasowało.

Forum jest dosłownie cudowne ,bo jest tu tyle informacji na każdy temat,że dom od podstaw idzie zbudować..:)
Lubię grzebać coś sam,a kominek jest dla mnie nie lada wyzwaniem.
Ciekawi mnie parę kwestii:
-Czy taki sposób grzania powietrza jaki wykombinowałem jest odpowiedni/dopuszczalny?
-Z czego zbudować solidny mocny szkielet/stelaż pod płyty szamotowe czy grenaisol? bo planuję pochyły czopuch żeby nie powpadały do środka...
Jeżeli sposób grzania powietrza okaże się zły...to czy taki wentylator kanałowy się nada:
http://www.venture.pl/produkt,31,TD,pl.htm
Są całe z metalu/aluminium ,możliwość stosowania do 90stC na zamówienie,regulator nawiewu i co dla mnie najważniejsze idealnie będzie pasował...?

bohusz
08-09-2010, 21:20
Płyty izolacyjne grenaisol, czy płyty szamotowe są płytami konstrukcyjnymi, nie wymagają żadnych stelaży.
No ale zupełnie inny efekt jet przy zastosowaniu płyt izolacyjnych (kominki zimne) a zupełnie inny przy zastosowaniu płyt szamotowych (kominki nagrzewające się całą obudową)

Co do turbiny to polecam turbiny typowo kominkowe.

basiunia321
09-09-2010, 13:32
Panie Bohusz,
Przestudiowałem każdy kawałek tematów na forum odnośnie montażu DGP itp.
Mój problem jest niby błahy ale jakże trudny...
Naprawdę nie mam jak,ani gdzie zamontować tej turbiny :/// Nie będę rozwalał sufitu ,lub w całym pomieszczeniu obniżał o te parę cm żeby ten kloc zamontować..
Nigdzie nie ma o tak małych wymiarach ani wadze...żeby ją upchać w te 24cm obniżonego sufitu.
Po za tym turbina nadaje się bardziej do domku jedno rodzinnego o dużej instalacji DGP. U mnie w mieszkaniu 65m2 jest niecałe 28metów przewodów łącznie.
Nabazgrałem mniej więcej to na rzucie z góry...

Dlatego szukam innego sposobu w miarę funkcjonalnego/dozwolonego w systemie nagrzewania powietrza.
Wlazłem na Pańską stronę i mnie pewna koncepcja nawiedziła którą nabazgrałem.
Jest Pan fachowcem w tej dziedzinie,dlatego szukam u Pana i innych pomocy,zanim zrobię bubel....
A porady takich ludzi są na miarę złota (dosłownie).

Proszę o prostą odpowiedź,czy taki sposób zda egzamin?
-rekuperator z przewodów DGP( 2 trójniki)
-radiator spalinowy
-wentylator z dołu kominka do DGP

Jeżeli plan weźmie w licho,to czy zamontowanie zamiast turbiny tego wentylatora w prawidłowym systemie budowy (u góry) się nada?
http://allegro.pl/wentylator-kanalowy-pomk-150-200m3-h-najtaniej-i1220023288.html
Prostota i całość z metalu...

Szukam każdego sposobu aby obejść turbinę,której naprawdę nie mam gdzie schować ;(((

bohusz
09-09-2010, 20:50
Może by rozważyć w tej sytuacji miejsce w komorze dekompresyjnej.
Taka gorąca myśl do głebszego rozmyślenia.

Może Forest coś dopowie, bo ma o wiele większe doświadczenie i wiedzę w tym temacie ode mnie.

basiunia321
09-09-2010, 22:34
Fajnie by było jakby zadziałało...tylko boję się,że żaden silnik elektryczny tego nie wytrzyma.Stojan będzie się zbyt szybko przegrzewał i silnik będzie stawał :/

A turbina musiała by być w jakimś wentylowanym/chłodniejszym otoczeniu...
Myślałem też o zmontowaniu czegoś własnymi rękoma tzn. zamiast turbiny .
Kawałek rury stalowej w środku wirnik podobny jak w okapie i na zewnątrz zewnętrzny silnik ,to wszystko zapakować pod sufit.

Teraz się przekonałem co do przysłowia,że potrzeba matką wynalazków a kombinuję jak tylko mogę!
Turbiny nie chcę montować ze względu na gabaryty i moc ,a czy coś sprawdzonego będzie droższe to i tak kupię bo muszę... :/

Nie jestem typem człowieka który by chciał wszystko na tacy,bo odnoszę takie wrażenie wypytując o wszystko z czego mi głupio :/...bo wiadomo pomysły które ktoś dopracowywał latami kosztują,czasami każde pieniądze....
Panowie pomocy :(

Monti2008
10-09-2010, 07:26
A grawitacyjnie nie możesz rozprowadzić ?
Ostatecznie widziałem u znajomego kratki z wentylatorem na końcach przewodów dgp (3 szt.) i działa. Ma to jakoś spięte razem,że wszystkie załącza jednym włącznikiem.
Ostatecznie turbinę możesz zamontować pod sufitem obok kominka(poza obudową kominka) i zabudowujesz w tym samym stylu co kominek,żeby jakoś wyglądało.

basiunia321
10-09-2010, 22:24
Hmm w sumie ciekawy pomysł,ale czy taki wiatrak wytrzyma temperaturę?
Rozglądałem się na Allegro i rzeczywiście są takie nawet do tego przeznaczone...
Nie mam kominka ani znajomego który by miał :(
Chciałbym się dowiedzieć jakie są średnie temperatury przy wylocie...wiem,że każdy kominek jest inny i sposób palenia.Bo wszystkie wiatraki są z plastiku z tąd me obawy :///

an-bud
11-09-2010, 06:50
Hmm w sumie ciekawy pomysł,ale czy taki wiatrak wytrzyma temperaturę?
Rozglądałem się na Allegro i rzeczywiście są takie nawet do tego przeznaczone...
Nie mam kominka ani znajomego który by miał :(
Chciałbym się dowiedzieć jakie są średnie temperatury przy wylocie...wiem,że każdy kominek jest inny i sposób palenia.Bo wszystkie wiatraki są z plastiku z tąd me obawy :///

Jak dobrze zrobisz ;) będzie działać tylko grawitacyjnie (bez żadnych wentylatorów)

Monti2008
11-09-2010, 08:44
Hmm w sumie ciekawy pomysł,ale czy taki wiatrak wytrzyma temperaturę?
Rozglądałem się na Allegro i rzeczywiście są takie nawet do tego przeznaczone...
Nie mam kominka ani znajomego który by miał :(
Chciałbym się dowiedzieć jakie są średnie temperatury przy wylocie...wiem,że każdy kominek jest inny i sposób palenia.Bo wszystkie wiatraki są z plastiku z tąd me obawy :///
Jak kanały będą nieizolowane to temperatura na wylotach nie powinna przekroczyć 40 stopni. Wentylatorków masz pełno na rynku.
Ale ja twierdzę, że spokojnie rury rozprowadzisz bez żadnej elektroniki i zadziała to grawitacyjnie.

basiunia321
11-09-2010, 12:35
Rury mam już rozprowadzone w całym mieszkaniu(izolowane) tak jak na rysunku z góry.
W sumie od samego początku miało być grawitacyjnie...ale jak naczytałem się na forach,że grawitacyjnie tylko do 3-4metrów od kominka to pojawiła się turbina.
I problemy z nią związane.
Teraz największym problemem dla mnie jest właśnie temperatura w kanałach.Nie wiem do ilu st.C° będzie sięgać bo bym zamontował "lepszejszy" wentylator kanałowy z metalu i po kłopocie...ale na pewno będzie większa niż 100C°.
Fajny pomysł padł z wentylatorami wyciągowymi na końcówkach kratek od kanałów...wszystko zmostkować, podpiąć pod regulator i musi działać...ale czy będzie?;) I czy to nie będzie głośno szumieć / chodzić.

grigo
11-09-2010, 14:04
Osobiście nie wierze, że grawitacja zadziała w Twoim przypadku. Będzie ok 2m rury w pionie, powietrze z tej rury musi przepchnąć powietrze w rurze poziomej (pewnie 7-8m) a następnie wdmuchać je w dół do pokoju. Nie ma możliwości by zadziałało. Turbina w komorze dekompresyjnej to średni pomysł, będzie się przegrzewała i pewnie padnie po dwóch sezonach. Jest taka Belgijska firma Bodart & Gonay która ma wentylator montowany pod wkładem (będzie mu przyjemnie chłodno). Wkład jest seryjnie wyposażony w dystrybutor gorącego powietrza. Zresztą sam poczytaj.http://www.bodart-gonay.com/node/21
Ps. Z tego co wiem taki wkład kosztuje ok. 10tys. ale samo założenie wg mnie bardzo dobre w sytuacji jaką masz.

basiunia321
11-09-2010, 18:03
Grigo,to prawda...też myślę,że to nie ujdzie...po prostu tego nie uciągnie.A sytuacja wygląda tak jak piszesz.

Ten wkład jest naprawdę super i jego rozwiązania są idealnie pasujące.
Ale gdybym go kupił to żona by mnie z domu wykleła heheh ;) 10tyś to dużo jak za sam wkład....a gdzie reszta?
Rozwiązanie jest bardzo dobre z tym,że bardzo kosztowne a ja zakładam do wydania jakieś 7-8tyś :(((( bo kominek ma być mały i zgrabny.

an-bud
11-09-2010, 23:06
Osobiście nie wierze, że grawitacja zadziała w Twoim przypadku. Będzie ok 2m rury w pionie, powietrze z tej rury musi przepchnąć powietrze w rurze poziomej (pewnie 7-8m) a następnie wdmuchać je w dół do pokoju. Nie ma możliwości by zadziałało. Turbina w komorze dekompresyjnej to średni pomysł, będzie się przegrzewała i pewnie padnie po dwóch sezonach. Jest taka Belgijska firma Bodart & Gonay która ma wentylator montowany pod wkładem (będzie mu przyjemnie chłodno). Wkład jest seryjnie wyposażony w dystrybutor gorącego powietrza. Zresztą sam poczytaj.http://www.bodart-gonay.com/node/21
Ps. Z tego co wiem taki wkład kosztuje ok. 10tys. ale samo założenie wg mnie bardzo dobre w sytuacji jaką masz.

mam grawitacją odcinki 10 mb ;) i jest jedymym ogrzewaniem, ale rury miń. 150mm i obudowa kominka ma "pchać" ciepłe powietrze ;)

Forest-Natura
12-09-2010, 10:08
Witam.
"Grawitacja" nie ma prawa dobrze działać jeżeli będzie "ciągnięta" jedną rurą główną i jej "gałązkami" do każdego pomieszczenia osobno. Staje się wtedy układem upierdliwym do regulacji i "fiksującym" przy każdej zmianie ciśnienia w poszczególnych pomieszczeniach. Przykładowo, otworzenie okna w jednym z takich pomieszczeń może przynieść efekt odwrotny - wyciąganie z tego pomieszczenia powietrza do pozostałych.
Jeżeli grawitacyjne rozprowadzenia miały by dobrze działać w tym przypadku, musiały by zostać poprowadzone osobne przewody z kominka do każdego wylotu. Wtedy przewody mogą mieć i z 15 metrów i też będzie OK. Przy grawitacji jest jeszcze jeden problem - wyprowadzenie w łazience z sufitu, w żaden sposób jej nie ogrzewa. Ciepłe powietrze ucieka natychmiast i bezpośrednio do wentylacji wywiewnej. Żeby ogrzać łazienkę, trzeba ciepłe powietrze doprowadzić do poziomu podłogi, by "pocyrkulowało" sobie trochę po niej zanim trafi do kratki wentylacyjnej, a sama grawitacja rzadko kiedy jest w stanie sprowadzić ciepłe powietrze ze 2,5-3 metry w dół.
Wentylator "napychający" powietrze jest dobrym rozwiązaniem, ale ma też dużo wad. Przede wszystkim trzeba bardzo umiejętnie i szczelnie zrobić zabudowę kominka, lub wykonać w jej środku dodatkowy płaszcz wewnętrzny. Po drugie - w takim układzie odpada praktycznie zastosowanie filtru powietrza. Wentylatory kanałowe są słabe - mają o wiele mniejszej żywotności silniki i jeżeli zamontujemy przed nim jakiś filtr siatkowy to okres jego użytkowania nie będzie długi. No ale są za to tanie i można pozwolić sobie na to żeby raz na rok-dwa wydać 40-50 zł i kupić nowy...albo liczyć że uwzględnią gwarancję...
Pozdrawiam.

basiunia321
12-09-2010, 12:30
Witam,
No to teraz już w cale nie wiem jak to zrobić...niby już jest plan jakaś koncepcja i zonk.
Forest ,dobrze gadasz bo fizycznie z jednego przewodu nie da się jednocześnie równo zagrzać wszystkich pomieszczeń tą samą temperaturą.
Od samego początku myślałem o zrobieniu w środku wakum i wdmuchiwaniu od dołu powietrza...,ale pomyślałem co będzie jak zabraknie prądu ;/
Nie wiem może teoretyzuje ale mam chęć zrobić coś czego chyba nikt w kraju nie praktykował...mianowicie:
-do przewodu spalinowego podłączyć radiator i dorobić resztę żeberek na kolanach aby był odstęp 2-4cm itd.
- i tą całą rurę spalinową owinąć grubszym przewodem DGP (spiralnie)
-a od dołu na spokojnie podpiąć do rury filtr z mocnym wentylatorem wtłaczającym powietrze do DGP.

Jeżeli ta koncepcja odpadnie to ręce mi opadną ;(

Forest napisz proszę czy to teoretycznie zadziała?
Bo nie ukrywam,że musi...a chcę za wszelką cenę pozbyć się turbo pod sufitem :/

bohusz
12-09-2010, 17:50
a mocny wentylator z dołu skąd będzie brał powietrze?

To co piszesz czyli swego rodzaju przepływowy ogrzewać powietrza stosują niektórzy, ale przewarznie rurki a w nich woda.

Faktycznie problem rozwiązał by się gdybyś zastosował przykładowo wkład z dystrybutorem powietrza i opcjonalnie trochę elektroniki do sterowania.
Od dołu do dystrybutora wdmuchiwane powietrze, wtedy gdy w jakimś obranym punkcie pomiarowym temperatura osiągnie jakąś wartość.
Chodzi o to aby to działało samo jak się pali i grzeje, a nie jak się nie pali.

basiunia321
12-09-2010, 19:08
Panie Bohusz,
Dobrze Pan napisał ,że wkład z dystrybutorem pasowałby idealnie ...ale to co ja chciałbym skleić to właśnie spiralne ogrzewanie.A wkłady z dystrybutorem mają po dwa wyloty DGP ,u mnie niestety idzie tylko jeden przewód:/
I teraz jak sam Pan zauważył,
przepływowy ogrzewacz z rur wodnych daję rade ogrzać wodę! a co dopiero powietrze?! To chyba jeszcze lepiej i prościej? ;)
Nie jestem pewny czy mnie dobrze wszyscy zrozumieli...

Rury spalinowe od wkładu kominkowego(radiatory) owinąć grubszym przewodem DGP spiralnie ,od dołu dolot z piwnicy lub salonu
do czopucha (tej właśnie spirali DGP) zasilany wentylatorem.
Żeby to zadziałało podłączyć elektronikę np.czujnik temp.do tej spirali aby załanczał wentylator przy danej temp. i regulator obrotów.
No chyba plan idealny i prosty w budowie???
Jestem w trakcie wyboru wkładu i obudowy narożnej...dlatego mam dylemat co zrobić.

grigo
25-09-2010, 14:24
mam grawitacją odcinki 10 mb i jest jedymym ogrzewaniem, ale rury miń. 150mm i obudowa kominka ma "pchać" ciepłe powietrze

Zgodzę się z Tobą ale pod jednym warunkiem. Kominek jest na parterze a pomieszczenia do nadmuchu na pietrze. Bo niby co ma pchać to Ciepłe powietrze w dół do pokoju??

Forest-Natura
25-09-2010, 15:50
Witam.
Prawa fizyki ... je pchają. Oczywiście nie są to 2-3 metry w dół ...
Też mam tak jak An-bud :-)
Pozdrawiam.

Kominki.fm
25-09-2010, 17:59
Trudno jest coś szczegółowo doradzać na odległość. Budowa kominków, kominów oraz systemów DGP w starych kamienicach wymaga dokładnej wizji lokalnej i najczęściej niezłej kombinatoryki. Z doświadczenia natomiast uważam, iż system DGP w mieszkaniach o powierzchni około 60-80 m.kw. można porównać do strzelania z armaty do much. Uważam, że dobrze dobrany kominek z rozprowadzeniem ciepła, ale grawitacyjnie, jest optymalny. Mimo wszystko, zachęcam do spotkania się z przedstawicielem profesjonalnej firmy kominkowej.

grigo
30-09-2010, 21:38
Witam.
Prawa fizyki ... je pchają. Oczywiście nie są to 2-3 metry w dół ...
Też mam tak jak An-bud
Pozdrawiam.
Nigdy nie byłem mocny z fizyki. Prawa logiki podpowiadają mi, że będzie dmuchało ale bardzo kiepsko. A tu chodzi o dogrzanie pomieszczenia a nie czarny sufit przy wylocie. Przy turbinie powietrze będzie wdmuchiwane i sufit będzie czysty przy DGP na tym samym poziomie co kominek powietrze kumuluje się pod sufitem.
Forest co z Twoją stroną www, brakuje czasu ;)