PDA

Zobacz pełną wersję : Pompa Ciepła i rozmiar zasobnika CWU



jaczes
14-09-2010, 11:22
Witam!
Stoję teraz przed dosyć istotnym wyborem, ponieważ muszę prędko dobrać zasobnik.

Człowiek instalujący mi pompę mówi, że dom potrzebuje około 700l bo:
- pompa nagrzewa wodę do niższych temperatur,
- nawet w większych zasobnikach nie będzie dużych strat energii i nie wpłynie to na koszty,
- zwiększy "komfort" nawet jak wszyscy będą sie kompać (chociaż nie wiem czy tak mi na tym zależy)

Parametry domu to ok. 200m2, docelowo 4-5 osób, 2 łazienki (prysznic + wanna) pompa ciepła to 1,8KW dla CWU

Przejrzałem forum, troszkę google i nie mogłem znaleźć odpowiedzi. Ktoś pomoże, podzieli się swoim doświadczeniem ?

Pozdrawiam Piotr

Liwko
14-09-2010, 11:38
700l to dla mnie gruba przesada. Ja posiadam dla trzyosobowej rodziny 240l i jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak żeby zabrakło ciepłej wody. Myślę, że wystarczy ci w zupełności 300l bo i tak wszyscy na raz nigdy się kąpać nie będziecie. Zbiornik mimo wszystko generuje straty więc po co grzać nadmiar wody który nie zużyty będzie się wychładzać?

jaczes
14-09-2010, 12:22
chyba chodzi o to, aby maksymalnie użyć taryfy nocnej

Liwko
14-09-2010, 12:32
Mam ustawione w ten sposób, że przed godziną 6.00 i po 21.00 (taryfa G12W)mam podbicie do 45oC. W pozostałą część dnia mam 40oC. Pompa w godzinach szczytu na potrzeby CWU włącza się naprawdę sporadycznie. W lipcu na grzanie CWU potrzebowała 60kWh. Pamiętaj o tym, że raz w tygodniu wodę trzeba przegrzać grzałką do temp. powyżej 70oC więc zyski z pracy tylko w taniej taryfie pójdą na marne gdy będziesz musiał przegrzać całe 700l. Moim zdaniem to nie ma sensu.

krolik2002
14-09-2010, 21:44
nie no, 700l to bzdura a jeśli mówi to instalator.....cóż ....... trzeba się takiemu patrzeć na ręce bo niedobrze zaczął

am76
26-10-2010, 21:50
Ja tak nie do końca na temat - jakie macie zasobniki na wodę (firma, rodzaj)?
Z tego co widzę to pompy tzw. kompaktowe mają zasobniki dwupłaszczowe ale do pomp bez zasobnika proponowane są zazwyczaj zasobniki z wężownicą. Co jest lepsze?

Liwko
27-10-2010, 07:21
Dwu płaszczowe
Biawar

HenoK
27-10-2010, 08:00
do pomp bez zasobnika proponowane są zazwyczaj zasobniki z wężownicą. Co jest lepsze?Też mam dwupłaszczowy : ACV SMART Multi Energy 200. Dwupłaszczowy zapewnia dobry odbiór mocy z pompy ciepła. Wężownica musiałaby być bardzo rozbudowana.

am76
27-10-2010, 08:59
O jasny gwint - ceny zarówno biawar VPA jak i ACV Smart to w okolicach 6tyś. To chyba podejście marketingowe nie ile coś warte tylko ile jest w stanie klient zapłacić. Chyba zakładają że jak ktoś kupuje pompę to jest milionerem.

Jeszcze jest coś takiego jak GALMET SGW(S) 300 MAXI z wężownicą podówjną (zwój wewnętrzny i zewnętrzny) o powierzchni wymiany 3,8m2. Cena tak jakby chyba ok. 4yś

Liwko
27-10-2010, 09:55
Co ty gadasz? Ja mam dwa takie połączone szeregowo
http://allegro.pl/biawar-bojler-120l-wymiennik-dwuplaszczowy-120-24-i1292160107.html

am76
27-10-2010, 10:19
Rewelacyjny pomysł.
Ty poprostu zrobiłeś producentów w konia bo kupiłeś zbiorniki na których nie ma naklejki "do pompy ciepła".

Liwko
27-10-2010, 10:20
;)

deuteron
27-10-2010, 10:43
Jeśli zasobnik to 240L max! :wave:
W zbyt duzym zasobniku istnieje ryzyko pojawienia sie legionelli a poza tym to strata pieniedzy,miejsca i energii (http://www.deuteron.pl/o-deuteron-pl)
Pozdrawiam
deuteron (http://www.deuteron.pl)

Liwko
27-10-2010, 11:28
Ee, wystarczy że tą wodę raz w tygodniu przegrzejesz i masz spokój z legionellą i nie ma to znaczenia jak duży zasobnik. A ze stratami energii to nie zawsze jest tak że im większy zasobnik tym większe straty.

deuteron
27-10-2010, 11:33
Zgadza się! Tylko po co tracić energię na podgrzanie wody, której i tak nie jestś w stanie zużyć!
deuteron.pl (http://www.deuteron.pl)

Liwko
27-10-2010, 11:36
Prawda, tylko skąd wiesz kto ile i do jakiej temp.grzanej wody potrzebuje? Jednemu wystarczy zbiornik 100l a innemu 300 będzie mało.

deuteron
27-10-2010, 11:40
Nie wiem! Ale padła tutaj liczba 700L o ile dobrze pamietam! W dawnych czasach przedszkola i szkoły stawiały zasobniki 1000-2000L

am76
28-10-2010, 08:29
Pewna firma zaproponowała mi do PC (powietrznej) zasobnik 500l ale z wodą kotłową a w nim wężownica do grzania przepływowego CWU. Według nich jest to jedyne prawidłowe rozwiązanie. Spotkaliście się z może z takim rozwiązaniem? Co o tym sądzicie? Cena takiego zbiornika to oczywiście powyżej 5tyś bo tam jest naklejka "do pompy ciepła" :)

sledz98
28-10-2010, 09:21
Ja mam tak rozwiązaną CWU w pompie ciepła. Jak na razie sprawuje się to doskonale. Nie wiem co prawda jak będzie jak uruchomię wanne, ale do prysznica jest super, wody pod dostatkiem.

Rafał_
28-10-2010, 11:16
W tej cenie dostaniesz sprawdzone rozwiązanie zbiornika w zbiorniku np. Galmet 500/160 lub taniej 380/120

HenoK
28-10-2010, 12:32
Co ty gadasz? Ja mam dwa takie połączone szeregowo
http://allegro.pl/biawar-bojler-120l-wymiennik-dwuplaszczowy-120-24-i1292160107.html
Pomiędzy Twoim wymiennikiem dwupłaszczowym a moim ACV jest przepaść technologiczna.
Twój podgrzewacz ma zasobnik emaliowany zabezpieczony anodą magnezową, którą trzeba okresowo wymieniać, mój ACV ma zasobnik ze stali nierdzewnej, który, jak przypuszczam mnie przeżyje. Za to niestety płaci się większe pieniądze (ja płaciłem ok. 5000zł).

Liwko
28-10-2010, 12:54
A no właśnie HenoK, co się dzieje z tą anodą że trzeba ją wymieniać i co jaki czas?

HenoK
28-10-2010, 13:02
A no właśnie HenoK, co się dzieje z tą anodą że trzeba ją wymieniać i co jaki czas?
Anoda rozpuszcza się, zabezpieczając zbiornik przedkorozją. Zbiornik jest co prawda od wewnątrz emaliowany, a z czasem emalia traci swoją szczelność.
Anodę sprawdza się co mniej więcej pół roku. Jeżeli emalia jest szczelna, to anody nie ubywa. Szybkie zużywanie anody świadczy o ubytkach emalii. Wtedy trzeba pomyśleć o wymianie podgrzewacza. Są też anody nierozpuszczalne, tytanowe, które ochronę zbiornika zapewniają poprzez wytworzenie potencjału elektrycznego wytworzonego przez zewnętrzny zasilacz. Niestety są one znacznie droższe.

Liwko
28-10-2010, 13:39
A powiedz mi czy wpływ na to ma też twardość wody? Mam stację uzdatniania i nie wiem jaki to ma wpływ na anodę.
A tak na marginesie to muszę ją sprawdzić bo już minął ponad rok.
Dzięki.
Tu jest ciekawy artykuł odnośnie anod magnezowych i wynika z niego że powinna wytrzymać od roku do trzech
http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4304&cms=299

HenoK
28-10-2010, 14:25
Tu jest ciekawy artykuł odnośnie anod magnezowych i wynika z niego że powinna wytrzymać od roku do trzech
http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4304&cms=299Odpowiedź znalazłeś sam :).
Treść tego artykułu powinni znać wszyscy inwestorzy posiadający podgrzewacze z anodami magnezowymi, albo powinni oni zlecać przegląd swoich kotłowni odpowiedniemu serwisowi (chociaż z artykułu wynika, że ten drugi sposób nie zawsze jest skuteczny :().

Liwko
28-10-2010, 14:30
Kurcze tylko że taż wyczytałem że anodę tytanową też się wymienia tyle tylko że co 5-8 lat a kosztuje 10x tyle.
Zostaje przy magnezowej

am76
02-11-2010, 08:43
A orientujecie się może jaka jest prawdopodobna żywotność zasobnika emaliowanego z anodą? Czy nie jest to przypadkiem około 30 lat?

HenoK
02-11-2010, 11:14
A orientujecie się może jaka jest prawdopodobna żywotność zasobnika emaliowanego z anodą? Czy nie jest to przypadkiem około 30 lat?
Spotkałem się z takim, który wytrzymał zaledwie 5 lat. Jest to naprawdę różnie. Wymieniałem anody magnezowe w 4 zasobnikach instalowanych w tym samym czasie. W jednym anoda była całkowicie zużyta, a w innym może w 10%. To oczywiście świadczy o stanie emalii i postępującej korozji.

Liwko
02-11-2010, 11:27
Na Biawara dają 5 lat gwarancji ale co 18 miesięcy zalecają wymianę anody przez serwis. Tak się akurat składa że u mnie serwisuje je mój dobry znajomy:)

starn
07-11-2010, 10:02
Henkok tak różowo ja napisałeś nie jest twój zasobnik ma co prawda wewnętrzny zbiornik ze stali kwasoodpornej i ten pewnie Ciebie przeżyje, ale zewnętrzny jest ze stali a tę pewnie Ty przeżyjesz więc trzeba się zastanowić.A co do żywotności zasobników to decydujące znaczenie ma sposób obchodzenia się z zasobnikiem podczas transportu,wnoszenia i instalacji.Uderzenia ,upadki,silowe dokręcanie armatury na krućcach powoduje pękanie szkliwa a to prosta droga do przyspieszonej korozji jeżeli anoda nie zostanie wymieniona na czas.Niestety nie mamy wpływu na to co działo się z zasobnikiem w drodze od producenta do naszej kotłowni.Moja rada przyglądajcie się jak składowane są zasobniki w hurtowniach ,sklepach i jak obchodzą się z nimi instalatorzy.A wracając do tematu to nie wieszał bym od razu psów na instalatorze za zasobnik 700 litrów bo może być to zasobnik kombinowany czyli bufor ciepla plus zasobnik na CWU i wtedy jest ok.

HenoK
07-11-2010, 12:13
HenoK tak różowo ja napisałeś nie jest twój zasobnik ma co prawda wewnętrzny zbiornik ze stali kwasoodpornej i ten pewnie Ciebie przeżyje, ale zewnętrzny jest ze stali a tę pewnie Ty przeżyjesz więc trzeba się zastanowić.Istotny jest zbiornik mający bezpośredni kontakt z wodą wodociągową, czyli ten wewnętrzny.
Zewnętrzny zbiornik styka się z wodą "kotłową" : odgazowaną i pozbawioną tlenu. Mam zamknięty układ grzewczy i wodę w nim mam zamiar wymieniać tylko podczas awarii. Rury ogrzewania podłogowego i rozdzielcze są z wkładką antydyfuzyjną.
Dlatego uważam, że w tym co pisałem wcześniej nie ma przesady.