PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana podwaliny w drewnianym domu



doorbell
16-09-2010, 16:30
Witam.
Mam pytanie czy ktoś mógłby w prosty łopatologiczny sposób opisać jak własnoręcznie wymienić podwalinę w drewnianym domu, jakie są na to metody, jakiego drewna użyć itd.?
Konstrukcja ścian jest mieszana, w jednej części domu szkieletowa, ściany są wypełnione trocinami z wapnem, w drugiej patrząc od zewnątrz jest bal - trociny z wapnem - deska.

dzika_wenza
19-09-2010, 16:48
Najłatwiejszym sposobem będzie wydarcie starej podwaliny i wymurowanie z bloczka w górę nowej podwaliny, lub ew wylanie betonowej. U siebie robiłem tak, że wywalalem 2 metry starej podwaliny, zostawialem 2 metry starej rozwalałem kolejne 2 metry i tak dalej, następnie robiłem belkę z prętów 12 i strzemiona co 15-20 cm i zalewalem to lekko mokrym betonem, tak, żeby można bylo zagęscic ręcznie. Minus jest jeden, ze później ta nowa podwalina wystaje poza obrys ścian i trzeba ją trochę podkuć, ale akurat w moim przypadku byla to jedyna mozliwość. A dla wszystkich ekspertów, chciałbym zaznaczyć, że wszystko było konsultowane z architektem i konstruktorem. A i pamiętaj, zeby zaczynać od rogów domu - nie wiem do końca dlaczego ale taki mi kazali:)

andstach1
05-02-2011, 15:29
Najłatwiejszym sposobem będzie wydarcie starej podwaliny i wymurowanie z bloczka w górę nowej podwaliny, lub ew wylanie betonowej. U siebie robiłem tak, że wywalalem 2 metry starej podwaliny, zostawialem 2 metry starej rozwalałem kolejne 2 metry i tak dalej, następnie robiłem belkę z prętów 12 i strzemiona co 15-20 cm i zalewalem to lekko mokrym betonem, tak, żeby można bylo zagęscic ręcznie. Minus jest jeden, ze później ta nowa podwalina wystaje poza obrys ścian i trzeba ją trochę podkuć, ale akurat w moim przypadku byla to jedyna mozliwość. A dla wszystkich ekspertów, chciałbym zaznaczyć, że wszystko było konsultowane z architektem i konstruktorem. A i pamiętaj, zeby zaczynać od rogów domu - nie wiem do końca dlaczego ale taki mi kazali:)

Do podwaliny przymocowane są deski (w szkielecie) prostopadle. Podwalina jest szczelnie odizolowana od fundamentu, a powierzchnia ziemi nie może być niżej niż 25 cm. Beton, szybko nasiąka wodą i szybko ją oddaje do drzewa. Dla tego nie ma czegoś takiego jak podwalina murowana czy betonowa! Deski po jakimś czasie zgniją!
A zatem:
- oderwanie wierzchniej części ściany
- oderwanie desek szkieletu tylko od podwaliny - na małej odległości
- delikatne podbicie lub podniesienie oczepu
- demontaż starej podwaliny
- izolacja pozioma fundamentu
- założenie nowej podwaliny (jeżeli podwójna deska to na zakład)
- izolacja podwaliny
- mocowanie podwaliny do fundamentu
- mocowanie desek szkieletu
- i od nowa ....
- potem poszycie zewnętrzne itp itd
Należy pamiętać, żeby wymieniać niewielkie elementy, w zależności od konstrukcji szkieletu, okien, drzwi, i innych czynników, które mogą wpłynąć na zawalenie się całego domu!
Radzę raczej doświadczoną firmę - skoro nie masz pojęcia na ten temat!