Kołowrotek i inne starocie

[mobb]

Szukałam, szukałam i nie znalazłam... więc piszę. Jeśli już był ten temat to proszę o linki.
Mam kilka starych sprzętów domowych i mebli: kołowrotek, maszynę do szycia Singera z żeliwnymi nóżkami, maselniczkę, szafeczkę nocną, - żadne zabytki, ale chciałabym w nowym domu fajnie je wyeksponować, może nadać im nową funkcję, jakoś "ożywić". Macie jakieś pomysły albo przykłady? A może to już jest passe?
Czekam na inspiracje i proszę o wyrozumiałość.

[zetka]

Ktoś z forumowiczów ma w łazience blat z nogami od singera a na nim stoi umywalka nablatowa, niestety zdjęć nie mogę znaleźć. Za to znalazłam taki stolik w nowoczesnym wnętrzu:

http://4.bp.blogspot.com/_xNsjDJ3s2HQ/TFXBa_Qtj_I/AAAAAAAAACk/s0FGPx08XJk/s1600/stolik.jpg

[mobb]

Dzięki Zetka - właśnie o coś takiego mi chodzi. Połączenie starego z nowym to jest to. Żeliwne nogi plus blat pod umywalkę to mi gra. A może coś ktoś jeszcze wymyśli?
Problem mam zwłaszcza z kołowrotkiem -używałam go jako kwietnik ale może można inaczej?

[tosia125]

ja mam fajną wagę ogrodową starą, żeliwną rzeźbioną obiecaną od babci dostać i na wiosnę zrobię z niej kwietnik...
szlifowanie pewnie mi zajmie trochę czasu doniczki dwie ustawię na ramionach i wyeksponuję (chciałam na zewnątrz ale się boję, że mi ukradną...) więc może gdzieś w środku....
zamierzam kupić maszynę właśnie i przerobić ja na stolik do przedpokoju...
kołowrotek miała kiedyś mama i teraz chyba stoi w piwnicy, jak urządzę sobie to pewnie bedzie służył za kwietnik też....
ja uwielbiam stare rzeczy... mam manię kupowania wazoników, doniczek i talerzyków na starociach... takie małe przedmioty, a taką mają duszę i historię...