PDA

Zobacz pełną wersję : Nietypowe doprowadzenie powietrza do kominka kanałem kominowym - możliwe?



romekjagoda
11-10-2010, 00:09
Witam, to mój pierwszy post na forum.
Jestem w trakcie stawiania kominka (tuż przed, podstawa już częściowo pomurowana) i wciąż nie udało mi się rozwiązać kwestii doprowadzenia powietrza do wkładu kominkowego (wkład posiada taką opcję, mam kształtki i regulowany szyber). Problem w tym, że nie buduję się (zrobiłbym kanał doprowadzający w podłodze), a tylko remontuję. Nie mam możliwości wykucia kanału dolotowego w podłodze. Zostaje więc zrobienie kanału pod sufitem (nieeestetyczne) albo właśnie wykorzystanie istniejącego w kominie, nieużywanego kanału.
Pytanie, czy takie rozwiązanie się sprawdzi? Na logikę, powinno zadziałać, bo przecież w samym wkładzie podczas spalania powstaje podciśnienie i powietrze zasysane jest z zewnątrz. Jeśli doprowadzę je kanałem kominowym, to w sumie stamtąd powinno zasysać tak, jak w każdej innej sytuacji. Ale mam wątpliwości, bo wolny kanał w kominie sąsiaduje bezpośrednio z tym, którym będę odprowadzał spaliny z kominka --> boję się, że gdy ten kanał wylotowy sie nagrzeje ogrzeje się także kanał doprowadzający powietrze i zamiast zasysać będzie mi wydmuchiwał powietrze/spaliny (ten dolotowy).

Prosiłbym kogoś doświadczonego o poradę, bo jest to rozwiązenie trochę nietypowe, co nie znaczy niemożliwe.

Z góry dziękuje za porady.

KrzysztofLis2
11-10-2010, 07:06
No trochę to karkołomne. Kominek stoi na środku pokoju, nie przy żadnej ścianie? Nie można poprowadzić kanału w narożniku pod ścianą przy podłodze?

romekjagoda
11-10-2010, 08:00
Witam i dziękuję za odzew. Karkołomne może tak, ale po prostu szukam rozwiązań dla zastanej sytuacji. Fakt, że ktoś o tym nie pomyślał wcześniej powoduje, że muszę pracować z tym, co jest.
Kominek stoi nie na środku pokoju, ale wlaśnie na ścianie kominowej. Dlatego też chciałem wykorzystać wolny kanał kominowy, bo pozwala to na ukrycie całej instalacji w obudowie kominka i pozwala unknąć budowania podwieszanych tuneli i podciągów. Alternatywnie istnieje możliwość poprowadzenia 4m tunelu w rogu pokoju pod sufitem, ale jak pisałem nie będzie to najbardziej estetyczne rozwiązanie.
W artykułach w dziale instalacji znalazłem tylko wzmiankę, że nie należy pobierać powietrza z kanałów wentylacyjnych wychodzących na dach, ale nie ze względu na brak ciągu, tylko z powodu ryzyka zasysania spalin z komina. Zastanawiam się więc, czy po prostu nie przetestuję tej możliwości przed zabudową wkładu. Po prostu podłączę prowizorycznie doprowadzenie powietrza z tego wolnego kanału i zobaczę, czy to działa czy nie. Jeśli nie będę chyba robił kanał pod sufitem, bo jednak nie chcę zasysać powietrza z pokoju.

Czekam na dalsze uwagi.
Pozdrawiam, Romek

Forest-Natura
11-10-2010, 08:33
Witam.
Nie jest rozwiązanie karkołomne czy nie spotykane - wręcz przeciwnie. Bardzo często stosowane. Jedna z firm produkująca ceramiczne kominy systemowe ma nawet w ofercie komin do kominków i pieców na paliwa stałe skonstruowany w ten sposób - podobny do kominów przeznaczonych dla pieców gazowych z zamkniętą komorą spalania.
Ryzyka zaciągania dymu poprzez kanał wentylacyjny (doprowadzający powietrze) nie ma, jeżeli część kominka ponad dachem jest prawidłowo zaprojektowana przez architekta i dobrze zrobiona przez wykonawcę. Tzn. wyjście dymowe na górze, "wentylacja" po bokach, obniżona odpowiednio w stosunku do wylotu komina, a sam komin jest co najmniej równy z kalenicą (tylko w naszym kraju spotyka się kominy o długości sięgającej poniżej kalenicy i jest to "architektoniczne kretyństwo" związane z brakiem wiedzy i doświadczenia konstruktorów i architektów !!!). Dobrym rozwiązaniem jest pobieranie powietrza z nieocieplonego (nieszczelnego) poddasza - zapewniamy dzięki temu od razu jego wymuszoną wentylację.
Pozdrawiam.

Aga-Białystok
11-10-2010, 09:13
Podłączę się pod temat, a propos położenia kanału przy ścianie, na już wylanej posadzce - można tak? (i na przykład podnieść wkład o wysokość kanału) czy lepiej rozkuwać posadzkę? (jednak obawiam się, że mam tam rury od c.o.)

Trociu
11-10-2010, 22:35
Dobrym rozwiązaniem jest pobieranie powietrza z nieocieplonego (nieszczelnego) poddasza - zapewniamy dzięki temu od razu jego wymuszoną wentylację.Ja coś takiego planuję dla swojego kotła - zamiast zetki.

Forest-Natura
12-10-2010, 08:19
Witam.
Zorientuj się najpierw czy miejscowy kominiarz, robiący wszelakie odbiory instalacji kominowych, tudzież innych rzeczy, akceptuje takie rozwiązanie. To czasem " za ciężki" temat dla niektórych kominiarzy i potem są problemy z "papierkami" :p
Pozdrawiam.

romekjagoda
13-10-2010, 09:16
Dzięki za podpowiedzi, szczególnie koledze Forest-Natura. Pocieszyliście mnie, że jednak można, bo po rozmowie z jednym kominiarzem w Polsce dowiedziałem się, że 'nie jest to konieczne (tj. doprowadzenie powietrza do kominka)'. Że konieczne nie jest, to wiedziałem, ale mając wolny kanał w kominie jestem zdecydowany go wykorzystać. To trochę tak jak z turbo w silniku samochodowym - konieczne to nie jest, ale przydatne.
Co do konstrukcji komina i odcinka nad kalenicą to nie bardzo zrozumiałem: chodzi o to, by wlot kanału którym będę pobierał powietrze był niżej, niż kanału wylotu spalin z kominka, tak? Jeśli taki jest wymóg, to mogę mieć problem, bo komin zrobiony jest standardowo - tzn. trzy kanały wyprowadzone są na jednakowej wysokości, przykryte daszkiem murowanym (nie wiem, czy to się tak nazywa). Wobec tego musiałbym pewnie rozważyć wykucie otworu w kanale kominowym na poddaszu, bo mam nieocieplone i wentylowane, także nadałoby sie to idealnie. Jednocześnie, przypuszczam, że pobierając powietrze ze poddasza musiałbym jakoś zaślepić wylot kanału wentlacyjnego na kominie, tak?

Z góry dzięki za dalsze rady - jesteście bardzo pomocni!

pozdrawiam,
Romek


PS.

Co do odbioru kominiarskiego to się w ogóle nie przejmuję. Mieszkam ... poza Polską i powiem tyle: zszokowałem się ostatnio jak odkryłem, że spaliny z pieca gazowego odprowadzane były do komina... rurą rynnową z blachy ocynkowanej. Dobrze, że to odkryłem, bo blacha była przeżarta i można było się zaczadzić. Poprzedni właściciele domu bez problemu dostali odbiór kominiarski i nikt tego nawet nie zauważył! Szok. A w kominie nie ma nawet wkładu z kwasówki. Także takie restrykcyjne przepisy to chyba tylko w Polsce i mmoże jeszcze w Niemczech ;)

Forest-Natura
13-10-2010, 10:23
Witam.
Romekjagoda - liczba kominiarzy wyrażających podobne zdanie z tym, z jakim miałeś "przyjemność" rozmawiać, jest wprost proporcjonalna do ilości zaczadzeń w naszym kraju.
Tak dla przypomnienia - tlenek węgla jest produktem niepełnego spalania przy zbyt małej ilości tlenu jaka jest potrzebna do prawidłowego przebiegu tego procesu. Obojętne czy mówimy o kotle gazowym czy kominku.
Jeżeli w szczelnym domu czy mieszkaniu (nowe, współczesne okna i drzwi) brakuje tlenu to jest on "pobierany" przez wentylację, w której odwraca się "ciąg". Nie pozwala to tym samym na usunięcie czadu z domu - kółko "zamknięte", spełnione są już wszystkie warunki do zaczadzenia lub przynajmniej do skutecznego i regularnego bólu głowy (podtrucie tylko).
Taką sytuację mają posiadacze wszelkich wkładów kominkowych bez możliwości doprowadzenia powietrza do spalania.
Pozdrawiam.

romekjagoda
13-10-2010, 11:51
Forest-Natura: dokładnie tak samo to widzę. Kupiłem kominek z kanałem dolotowym do paleniska specjalnie przygotowanym pod zewn. doprowadzenie powietrza. jestem na etapie projektowania/realizacji kominka, mam możliwość, to głupotą byłoby niewykorzystanie tego i niedoprowadzenie powietrza z zewn. Dlatego na pewno spróbuję z pociągnięciem powietrza z tego wolnego kanału kominowego, albo, jeśli będzie problem z zasysaniem spalin wybiję w kominie dziurę na poddaszu, wstawię kratkę i cześć pieśni. Ponawiam jednak pytanie, czy wtedy muszę zatkać wlot kanału wentylacyjnego na czubku komina?

Pozdrawiam serdecznie,
Romek

Forest-Natura
13-10-2010, 13:19
Witam.
Wedle wszelkich przepisów budowlanych - kanały wentylacyjne winny być wykonane "na przestrzał" na ścianach bocznych kominów posiadających równocześnie przewody dymowe i wentylacyjne. Jeżeli go chcesz wykorzystać do pobierania powietrza ze strychu, to jak najbardziej trzeba go zamknąć, odciąć czy w inny sposób uszczelnić wylot ponad czerpnią powietrza.
Pozdrawiam.

romekjagoda
13-10-2010, 13:54
Super, wielkie dzięki Forest Natura za rzeczową i kompetentną pomoc. Naprawdę jestem Ci winien dobre piwo albo szklaneczkę czegoś mocniejszego ;-)

Pozdrawiam,
Romek

Forest-Natura
13-10-2010, 14:31
Witam.
Lubię belgijskie sery pleśniowe i piwo Trapistów :p
Pozdrawiam.