mjudu
14-10-2010, 21:24
mam prę pytań i swoją wizję a was proszę o doradzenie.
1. Mam dom 134m2 parter + poddasze. Na parterze mam samoą podłogówkę i tylko dawa małe kaloryfery po jednym w łazience i wiatrołapie. Na poddaszu mam same kaloryfery oprócz łazienk tam jest dodatkowo podłogówka. Jeżeli chodzi o piec to jest to piec gazowy kondensacyjny z palnikiem modulowanym. I teraz moje pytanie (wiem że było ich dużo na tym forum) gdzie umieśćić sterownik. Według mnie to sensownie było by go dać na parterze gdzie jest podłogówka a drzwi są tylko do łazieni i wiatrołapu, a nagóre grzejniki termostatami. Dlatego tak to widze że (narazie bez sterowania pogodowego) na piecu ustawiam sobie te 50 lub 55 stopni i jak bym miał sterownik na poddaszu to dajmy na to że na górze będę miał już żądaną temperaturę to podłogówka będzie napewno dalej zimna a piec będzie wyłączony z tego względu że na górze będę miał te 19C. Ale jak miałbym sterownik na dole to na górze sterowałbym sobie temperatute termostatami. Do podłogówki docierała by woda o tem. 55C którą mieszacz z rególatorem w pętle wpuszczałby np z tem. 30C. Piec by się wyłoączył dopiero po osiągnięciu w salonie (czyli na parterze) żądaniej temperatury.
2. Z pogodówką chodzi mi o to że podłogówka ma dużą bezwładność, a sterownik jak by miał byc na patrerze to woda w podłogówce reagowała by szybciej na zamiany tem. zewnętrznej dzieki pogodówce.
Dodam że sterownik mam przewodowy, wykańczam dom i już teraz musze wiedzieć gdzie będę miał sterownik a niechce do karzdego pokoju ciągnąć przewodu bo nie mam zabardzo jak.
A wy jak to widzicie.
1. Mam dom 134m2 parter + poddasze. Na parterze mam samoą podłogówkę i tylko dawa małe kaloryfery po jednym w łazience i wiatrołapie. Na poddaszu mam same kaloryfery oprócz łazienk tam jest dodatkowo podłogówka. Jeżeli chodzi o piec to jest to piec gazowy kondensacyjny z palnikiem modulowanym. I teraz moje pytanie (wiem że było ich dużo na tym forum) gdzie umieśćić sterownik. Według mnie to sensownie było by go dać na parterze gdzie jest podłogówka a drzwi są tylko do łazieni i wiatrołapu, a nagóre grzejniki termostatami. Dlatego tak to widze że (narazie bez sterowania pogodowego) na piecu ustawiam sobie te 50 lub 55 stopni i jak bym miał sterownik na poddaszu to dajmy na to że na górze będę miał już żądaną temperaturę to podłogówka będzie napewno dalej zimna a piec będzie wyłączony z tego względu że na górze będę miał te 19C. Ale jak miałbym sterownik na dole to na górze sterowałbym sobie temperatute termostatami. Do podłogówki docierała by woda o tem. 55C którą mieszacz z rególatorem w pętle wpuszczałby np z tem. 30C. Piec by się wyłoączył dopiero po osiągnięciu w salonie (czyli na parterze) żądaniej temperatury.
2. Z pogodówką chodzi mi o to że podłogówka ma dużą bezwładność, a sterownik jak by miał byc na patrerze to woda w podłogówce reagowała by szybciej na zamiany tem. zewnętrznej dzieki pogodówce.
Dodam że sterownik mam przewodowy, wykańczam dom i już teraz musze wiedzieć gdzie będę miał sterownik a niechce do karzdego pokoju ciągnąć przewodu bo nie mam zabardzo jak.
A wy jak to widzicie.