PDA

Zobacz pełną wersję : Śmierdzi, ale tylko w jednym pokoju...?



MWS
18-10-2010, 20:40
HELP!
Po 3-ech latach używania kominka (całą zimę - codziennie 24godz.) bez problemów, zacząłem czuć swąd z kratki ale tylko w jednym pokoju (na piętrze).
Instalacja bez turbiny, kanały stalowe zalane w szlichcie - ki czort?
Ktoś może wskazać?
Może mysz jakaś wlazła i się wędzi (ale nie - ma koty...) . Tak jest już od dwóch lat - zwłaszcza, gdy nachajcuję mocno.
W innych pokojach (w drugim na górze oraz w tym, w którym stoi kominek) - jest ok...
Gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam
MarekS

MWS
20-10-2010, 21:42
Jeszcze jedno - jest to najbliższy pokój na piętrze od od kominka - nie ma pomocy...?

mario01kr
20-10-2010, 23:09
Pytanie czym smierdzi?? Wędzonką ? spalenizną? Kiedy zaczął sie nie miły zapach? (Słyszałem ze podczas dłuższej przerwy w paleniu w DPG powstaje <<obca cywilizacja >>) Moze pod czas gdy nie palono w kominku cos tam zamieszkało i teraz sie przypala od goracego powietrza

Forest-Natura
21-10-2010, 06:46
Witam.
Ten pokój masz najcieplejszy?
Smród jest podobny do plastiku czy bardziej do "czegoś wędzonego" ?
Masz izolację kominkową wykonaną z wełny ekranowanej folią aluminiową czy innego materiału?
Wrzuć zdjęcie poglądowe kominka.
Czy zaglądałeś do jego wnętrza?
Pozdrawiam.

MWS
21-10-2010, 22:11
Cześć,
to jest jeden z 2-óch pokoi na piętrze, gdzie rozprowadzona jest instalacja .
Jest to pokój zimniejszy niż ten drugi, a przewody w podłodze są krótsze, więc ciepło szybciej dochodzi.
Zaczęło się chyba na 3 rok od zamieszkania - czyli 2 pierwsze lata było ok - bez żadnego zapachu (plimy codzinnei od listopada do marca)
Czym czuć....? Trudno mi powiedzieć. Raczej nie wędzonka - jest to jakby coś palonego (dziecko mówie, że jak z ogniska), ale dymu nie ma. Przewody po ułożeniu na stropie były odizolowane wełną, potem zalane szlichtą.
Wrzucam zdjęcie kominka, ale z niego mało co wynika - w środku jest obłożony wełną z folią Alu, ale od strony cegieł - od ściany ani sufitu nie ma nic..., do dystrybutora nie moge dotrzeć - zabudowany.
Pozdrawiam
MarekS

MWS
26-10-2010, 22:40
z tych zdjęć i mojego opisu coś wynika, czego można byś się uczepić szukając powodów?

margod
27-10-2010, 08:00
Po pierwsze: na moje oko za mała cyrkulacja powietrza, (za małe kratki wlotu i wylotu ). Po drugie i to może być przyczyną smrodu, jeżeli użyto do rozprowadzenia powietrza gotowych izolowanych przewodów to prawdopodobnie utlenia się wewnętrzna aluminiowa powłoka oraz przypala się wełna. Wytrzymałość termiczna tych rur to 120 lub 250 st..
Przy słabej wentylacji kominka osiągasz znacznie wyższe temperatury.
Jeśli czuć ogniskiem, spalonym drewnem itp. to martwiłbym się, może przypalać się drewniana belka.

MWS
27-10-2010, 17:00
Tak - użyte są gotowe rury zaizolowane - ale wszystkie 3 (idące na I piętro), a śmierdzi tylko z jednej.
Próbować ją wymienić?
Czy istnieje teoretyczna kubatura z tyłu di cyrkulacji, która powinna być pozostawiona jako wolna przestrzeń?
Pozdrawiam\
MarekS

Kominki.fm
30-10-2010, 21:30
Zdecydowanie za małe kratki cyrkulacji powietrza (na dole i na górze zabudowy kominkowej) powodują przegrzewanie kominka i smród. Jeżeli rury termofoniczne są klasy M1, to znaczy, że ich odporność wynosi jedynie 120 stopni (powinna być klasa M0 - 250st.). Nie rozumiem, jak można było dopuścić, by elementy izolacji wełnianej wystawały spoza aluminium - trzeba to bezwzględnie poprawić, z uwagi na dużą szkodliwość zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poza tym wydaje mi się, że na zdjęciach widzę rury termofoniczne w okapie kominka z płaszczem zewnętrznym (on właśnie może śmierdzieć!). Rury w okapie kominkowym powinny być bez izolacji i bez płaszcza zewnętrznego. pozdrawiam.

margod
31-10-2010, 09:36
Zauważyłem jeszcze jeden poważny błąd. Brakuje niepalnego nadproża pod belką drewnianą, takie zamontowanie belki grozi POŻAREM !!! Aż się dziwię, że nikt tego wcześniej nie zauważył. Ciekawe jak zaizolowane jest drewno od strony wkładu, pewnie do belki przyklejono wełnę z folią alu i to wszystko. @MWS jak chcesz bezpiecznie używać tego kominka to bierz się za jego przebudowę.