michal.bdg
20-10-2010, 21:00
Witam,
Mam pytanie do użytkowników i instalatorów DGP działających na forum. Znalazłem w sieci informację mówiącą iż w przypadku braku prądu i palenia w kominku może dojść do uszkodzenia systemu tj. wentylatora, z powodu powolnego (grawitacyjnego) przepływu gorącego powietrza. Czy to prawda, bo jeśli tak to plany związane z kominkiem jako niezależnym od prądu sposobem na dogrzanie parterowego domu legły w gruzach. Może jest na to sposób, np. oddalenie wentylatora od wkładu kominka, ale to z kolei mogłoby pewnie osłabić siłę nawiewu. Proszę o rady jakie rozwiązanie DGP zastosować aby bez obaw korzystać z kominka w przypadku braku prądu. Oczywiście zdaje sobie sprawę ze wówczas na ogrzaniem pomieszczeń oddalonych o 8-9 metrów raczej nie mam co liczyć, choć kilku forumowiczów sygnalizowało że stopniowe zmniejszenie średnicy przewodów DGP pomaga w grawitacyjnym "transporcie" ogrzanego powietrza.
-Michał
Mam pytanie do użytkowników i instalatorów DGP działających na forum. Znalazłem w sieci informację mówiącą iż w przypadku braku prądu i palenia w kominku może dojść do uszkodzenia systemu tj. wentylatora, z powodu powolnego (grawitacyjnego) przepływu gorącego powietrza. Czy to prawda, bo jeśli tak to plany związane z kominkiem jako niezależnym od prądu sposobem na dogrzanie parterowego domu legły w gruzach. Może jest na to sposób, np. oddalenie wentylatora od wkładu kominka, ale to z kolei mogłoby pewnie osłabić siłę nawiewu. Proszę o rady jakie rozwiązanie DGP zastosować aby bez obaw korzystać z kominka w przypadku braku prądu. Oczywiście zdaje sobie sprawę ze wówczas na ogrzaniem pomieszczeń oddalonych o 8-9 metrów raczej nie mam co liczyć, choć kilku forumowiczów sygnalizowało że stopniowe zmniejszenie średnicy przewodów DGP pomaga w grawitacyjnym "transporcie" ogrzanego powietrza.
-Michał