PDA

Zobacz pełną wersję : Jak długo sprzedawaliście swój dom?



ewelkae
24-10-2010, 19:34
Witam. Planujemy z mężem w przyszłości (mam nadzieję niedalekiej) sprzedać dom. Pieniążki uzyskane ze sprzedaży mają nam posłużyć do finalizacji innej inwestycji, w tym budowy drugiego domu. Chciałabym się was zapytać jak długo sprzedawaliście swoje domy? Lokalizacja wg mnie jest bardzo dobra. Jest to nadal wieś ale z domu do centrum miasta mam 4 km. W bliskim sąsiedztwie jest kilka domów na sprzedaż. Z tego co się orientuję to niektóre od około roku. Wciąż nie znalazły nowych właścicieli. Pytałam jednych sąsiadów to powiedzieli, że w ciągu ostatniego półrocza było dwóch zainteresowanych do obejrzenia domu. Czekam na odpowiedzi i rady jak szybko sprzedać dom.

pjr
27-10-2010, 21:39
Marny czas na sprzedawanie. Cała Polska w banerach : NIERUCHOMOŚĆ NA SPRZEDAŻ. A "zainteresowani" są mało zinteresowani. Chyba tylko cena. Ale i to nie zawsze działa. No bo jak nowy, gotowy dom pod Karpaczem za 447 tys. czeka trzeci miesiąc na kupca.....

ewelkae
28-10-2010, 09:32
W mojej okolicy tyle kosztuje dom w stanie surowym, otwartym. Ceny domów wykończonych zaczynają się od 650 000 zł. (np za niewiele więcej wystawiony jest dom na sprzedaż o powierzchni 140m2).

Aleksandryta
12-11-2010, 20:08
Obecnie na sprzedaz domu za okolo 800 tys. PLN czeka sie (w wersji optymistycznej) okolo 2-3 lat. Takie czasy. Dom 140 m2 za 650 tys. ? czyli pod Warszawa. :P

piotrmak
12-11-2010, 20:48
Czy lokalizacja atrakcyjna? To oceni kupujący:) Dla jednych tak dla mnie osobiście za blisko do miasta. Min. 15-20 km. Każdy preferuje coś innego. Ale jak piszesz, że chcesz sprzedać 1 dom (słownie: jeden) i z tego sfinansować jakąś inwestycję i jeszcze postawić inny nowy dom to pewnie będziecie długo sprzedawać

EZS
12-11-2010, 21:28
koło mnie jest dom ok 150 m z ceną 900 tyś. Czeka drugi rok.
I pewnie długo jeszcze poczeka.
Okolica dobra bo jeszcze w mieście ale już obok lasu. Ceny działek kosmiczne. Ale działka nieciekawa, dom w granicy, lecz bardzo ładny ogród. . Znajomy poszedł obejrzeć - nie ma podłogówki, wentylacja mechaniczna, wykończenie średniej jakości. Popukał się w glowę. Niestety, cena domu zależy też np od rozwiązań energooszczędnych, technologii, wykończenia (kamień czy gres, parkiet czy panele). Żeby kupić dom trzeba się nim zachwycić.

damianexus
24-11-2010, 19:34
Ja trochę z praktyki, ponieważ obecnie sprzedajemy Nasz nowo wybudowany domek. Wielkość domu 268 metrów. Dom gotowy do zamieszkania wykończony w bardzo nowowczesnym stylu z najlepszych materiałów. Do zrobienia pozostało tylko wstawić drzwi na poddaszu. Kuchnia łazienka salon całkowicie wykończona łacznie z meblami. Domek położony około 27 km od Warszawy. Mielismy już 6 oglądających i praktycznie codziennie telefony z zapytaniami. Cena domu 680tys zł

ewelkae
25-11-2010, 11:08
Ja trochę z praktyki, ponieważ obecnie sprzedajemy Nasz nowo wybudowany domek. Wielkość domu 268 metrów. Dom gotowy do zamieszkania wykończony w bardzo nowowczesnym stylu z najlepszych materiałów. Do zrobienia pozostało tylko wstawić drzwi na poddaszu. Kuchnia łazienka salon całkowicie wykończona łacznie z meblami. Domek położony około 27 km od Warszawy. Mielismy już 6 oglądających i praktycznie codziennie telefony z zapytaniami. Cena domu 680tys zł

A jak długo już sprzedajecie?

damianexus
25-11-2010, 15:59
ponad miesiąc...

ewelkae
25-11-2010, 17:31
To czekam na info jak już uda się wam sprzedać dom. Powodzenia.

prawdziwy.anika
25-11-2010, 23:43
damian ma piekny dom
na pewno nie bedzie dlugo czekal na klienta
w mojej okolicy w stosunku do zeszlego roku mozna miec jakies 30 do 40% mniej w kieszeni,zeby cos kupic
mimo to szalu na rynku nie ma
masakrycznie spadly ceny nieruchomosci
wlasciwie to nie oplaca sie w ogole budowac,o ile ktos zaczynal budowe z nastawieniem-bedzie taniej....

damianexus
26-11-2010, 12:00
Dziękuję za pochwałę mojego domu:)
Powiem szczerze, że pod Warszawą spadku cen nie widać. One się po prostu zatrzymały na stałym poziomie. Jeśli chodzi o mieszkania to popyt systematycznie rośnie. Ziemia też jakby na stałym poziomie, tyle że sprzedający bardziej skłonni są do obniżania ceny. Mam nadzieje, że Nam uda się szybko sprzedać dom - niestety musimy to zrobic .
Dziękuję

prawdziwy.anika
26-11-2010, 19:14
Warszawa to Warszawa
zawsze sie rzadzi swoimi prawami....
cud,ze w ogole tam ceny wyhamowaly....

ewelkae
26-11-2010, 19:33
W ogóle tego nie rozumiem. Tak jak pisałam w mojej okolicy dom 140m2 jest wystawiony za 650 do 700 tys. zł. Nie chce tu dawać konkretnych linków ale jak wpiszecie w Allegro Konikowo to sami zobaczycie (Konikowo leży 4 km od centrum Koszalina) A damiannexus chce sprzedać 268m2 za 680 tys. i to pod Warszawą. Cena ta sama ale powierzchnia domu dwa razy większa. To jakaś masakra.

EZS
26-11-2010, 20:45
A bo tam jest koncert życzeń, a on chce faktycznie sprzedać :)
ten dom koło mnie też wystawili za 900. Ucho od śledzia zobaczą a nie 900 tysięcy. Ale pomarzyć można, szczególnie jak się komuś nie śpieszy.

prawdziwy.anika
27-11-2010, 06:07
W ogóle tego nie rozumiem. Tak jak pisałam w mojej okolicy dom 140m2 jest wystawiony za 650 do 700 tys. zł. Nie chce tu dawać konkretnych linków ale jak wpiszecie w Allegro Konikowo to sami zobaczycie (Konikowo leży 4 km od centrum Koszalina) A damiannexus chce sprzedać 268m2 za 680 tys. i to pod Warszawą. Cena ta sama ale powierzchnia domu dwa razy większa. To jakaś masakra.
4 kilometry od centrum to jest jednak jakby nie bylo serce miasta....
wszedzie mozna dostac sie "z buta",pierwsza strefa dla taksowek itd
ale za to dzialki to tam widze bardzo tanie.....wiec.....nie chcialabym dla takich ogloszen byc zlym prorokiem.....

damianexus
28-11-2010, 20:05
4 kilometry od centrum to jest jednak jakby nie bylo serce miasta....
wszedzie mozna dostac sie "z buta",pierwsza strefa dla taksowek itd
ale za to dzialki to tam widze bardzo tanie.....wiec.....nie chcialabym dla takich ogloszen byc zlym prorokiem.....

Czasami cena domu wystawianego zależy od tego nie jaką cenę wyznaczył rynek tylko ile pieniędzy wpakował wykonawca. Zdarzy się , że ktoś nie miał drygu do budowalnki i i zdecydowanie przepłacał za roboty, dodatkowo narobił sobie jakiś pierdołek w domu które kosztowały majątek a nie umilają życia w domu. My mimo , że budowaliśmy dom dla siebie robiliśmy to bardzo z dużą ostrożnością i każdy etap mieliśmy przemyślany i policzony od A do Z. Tu nie było żadnego przypadku. Dodatkowo tak jak moi przedmówcy mówili- my ten dom chcemy sprzedać a nie sprzedawać.
Dziękuję

ewelkae
28-11-2010, 20:36
Tak z innej beczki. Takie "centrum", że dziś po naszych bezdrożach ciągaliśmy quadem sanki z dzieciakami. Do centrum 4km ale to wciąż wiocha. Poza tym Koszalin to nie Warszawa i centrum trochę bliżej.

prawdziwy.anika
29-11-2010, 18:33
Tak z innej beczki. Takie "centrum", że dziś po naszych bezdrożach ciągaliśmy quadem sanki z dzieciakami. Do centrum 4km ale to wciąż wiocha. Poza tym Koszalin to nie Warszawa i centrum trochę bliżej.

no to nie wiem.....sami jako tubylcy najlepiej pewnie orientujecie sie skad ta cena,bo patrzac na ceny dzialek,to domu jakas kosmiczna....chyba,ze moze rzeczywiscie klamki ze zlota maja :eek:

a jak u Ciebie ewelkae z planami sprzedazy?cos sie krystalizuje?
wczesniej widzialam,ze niedrogo Wam tam konkurencyjnie buduja....
http://otodom.pl/dom-koszalin-konikowo-15697m2-4-pokoje-410000-pln-id5918848.html

ewelkae
29-11-2010, 21:20
No tak jak pisałam w jednym z pierwszych postów. W okolicy dom w stanie surowym około 450 tys. Pjr pod Karpaczem za 477 tys ma do sprzedaży już wykończony. Niezły zamęt. My na razie dopinamy zakup nowej działki. Pierwszą część inwestycji chcemy zrealizować z własnych środków. Chcemy się uwinąć w ciągu roku, ale wiadomo jak jest może być poślizg. W między czasie chcemy sprzedać dom w którym teraz mieszkamy i skończyć inwestycje.

prawdziwy.anika
30-11-2010, 10:13
oferta tego developera-410 tys za dom do wykonczenia(mnie osobiscie wystarczyloby 50 tys zeby sie spokojnie wprowadzic),to bardzo dobra oferta....
wszystkie media,dzialki zagospodarowane juz,pewnie jak osiedle zamkniete to i drogi utwardzone,oswietlenie itd,wiec wszystkie te domy w stanie surowym za 450 tys to chyba teraz beda musialy "spojzec" na siebie troszke bardziej krytycznie....
sama teraz zaluje,ze nie poczekalam i ruszylam z budowa....,ale kto to wiedzial :cry:

powodzenia ewelkae....