Zobacz pełną wersję : Prosty bezprzewodowy alarm
Konto usunięte_12*
05-11-2010, 20:17
Witam wszystkich znawców prostych systemów alarmowych,
Poszukuję prostego bezprzewodowego alarmu odpornego na spacerujące nocami koty sąsiadów. Czy znacie coś takiego (oczywiście w odpowiednio niskiej cenie)?
Pozdrawiam
system zewnętrzny, czy Twoje koty chodzą Ci po domu?
Tutaj największym problemem są odpowiednie czujki, ewentualnie dobrze dobrane bariery podczerwieni lub inne wynalazki. Transmisja to rzecz drugoplanowa w takim systemie zewnętrznym.
Konto usunięte_12*
07-11-2010, 18:41
czy Twoje koty chodzą Ci po domu?
Nie, przecież napisałem, że to koty sąsiadów (czyli chodzi o koty spacerujące na zewnątrz).
albo prosty albo bezprzewodowy ... a jeszcze prosty bezprzewodowy odporny na koty... sory ale nie da sie.
ewentualnie ubij koty....
Nie, przecież napisałem, że to koty sąsiadów (czyli chodzi o koty spacerujące na zewnątrz).
Przepraszam powinno być : Czy TE koty chodzą Ci po domu. Pisząc Twoje, miałem na myśli chodzące w zasięgu Twoich czujek, czyli Twoje ( bo nie moje, ani np. rzufika).
Taki skrót myślowy. A reszta- to rzufik napisał prawdę.
Pozdrawiam
Konto usunięte_12*
09-11-2010, 19:06
Taki skrót myślowy. A reszta- to rzufik napisał prawdę.
Szkoda...:sad:
Witam
Czy w mieszkaniu w bloku sprawdzi się system alarmowy bezprzewodowy ? Zasilenie centralki jest chyba z sieci 220 V a jak z czujkami ruchu ? Czy baterie paluszki lub inne długo wytrzymują w stanie czuwania i aktywowania ? Jakie są realne przybliżone okresy wymiany baterii ?
Pozdrawiam
robertsz
22-11-2010, 12:46
Na żywotność baterii ogromny wpływ ma temperatura pracy, akurat w bloku są komfortowe warunki pod tym względem.
Przyjmij sobie wymianę raz na 6 m-cy.
Myślę, że nie jest tak źle.
Większym problemem będzie zbrojenie takiego bloku (wielka płyta) i gubienie zasięgu zwłaszcza w tańszych zestawach alarmowych.
Szkoda...:sad:
Z mojego doświadczenia wynika, że nie jest tak źle.
Mam jedną czujkę WEWNĘTRZNĄ na zewnątrz domu. Bezprzewodową. U mnie też są koty sąsiadów i nic się nie dzieje. Ale... nie mają na drodze czujki żadnych podwyższeń ani miejsc do wspinania sie, chodzą po ziemi a czujka jest ustawiona tak, że ich nie łapie. Od 3 lat, czyli mogę coś już powiedzieć :)
Tak na prawdę najlepiej jest zakupić samemu sobie system i kombinować. Poskładanie i podłączenie nie jest trudne, skoro mąż muzyk dał radę. A testowaliśmy przez rok różne ustawienia zanim się podpięliśmy pod ochronę. testy polegały na czołganiu się, przeganianiu psa, wspinaniu na okna i innych zabawach :) Chcesz mieć dobrze - zrób se sam...
Konto usunięte_12*
30-11-2010, 19:47
A testowaliśmy przez rok różne ustawienia zanim się podpięliśmy pod ochronę.
O rety! To niezły "koncert" daliście sąsiadom :eek: Po tym na pewno już nie będą reagować na prawdziwy alarm(?) Ja chciałbym założyć taki alarmik bez takich próbnych "buczeń" (i aby sąsiedzi o nim ..nie wiedzieli ;))
Pozdr.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin