PDA

Zobacz pełną wersję : Kupno działki z budynkiem w ruinie



Tomek_J
18-11-2010, 08:43
Sprawa dotyczy wprawdzie mojej znajomej, ale że jestem nią żywotnie zainteresowany, pozwalam sobie zapytać i prosić o poradę.

Jest do kupienia mała i wąska działka, na której stoi dość prymitywnie wymurowany z polnego kamienia budynek gospodarczy. Na chwilę obecną jest w stanie tragicznym (same ściany bez dachu) - ale jest. Budynek ten widnieje na oficjalnych mapach topograficznych, niestety nie ma go ani na mapach będących w posiadaniu Gminy, ani na mapach w Starostwie. Z opowiadań wiemy, że został postawiony niedługo po wojnie, jako następca budynku rozwalonego przez radziecka artylerię, był zamieszkiwany przez pewną osobę przez kilka dziesięcioleci, a po jej śmierci następnie popadł w ruinę. Działka przed śmiercią została przekazana jako darowizna osobie, która w tej chwili wystawia ją na sprzedaż.

Nie jesteśmy na chwilę obecną w stanie stwierdzić, czy ów stary budynek stoi legalnie, czy nie. W związku z tym pytania:

1) Do kogo prócz Gminy i Starostwa można zwrócić się z prośba o wyjaśnienie statusu budynku ? Gdzie jeszcze szukać stosownych informacji ?
2) Czy sam fakt istnienia budynku od tak wielu lat nie powoduje jakichś skutków prawnych przekładających się na urzędowe zatwqierdzenie jego istnienia, zalegalizowanie ?

A jeżeli okaże się, że z formalnego punktu widzenia ta ruinka stoi nielegalnie, to:

3) Czy ma sens kupowanie działki z takim "nieoficjalnym" budynkiem, tzn. czy urząd się nie przyczepi do nowej właścicielki działki ?
4) Czy nie będzie potem kłopotu z uzyskaniem pozwolenia na budowę normalnego domu (obok, tj,. bez wyburzenia ruiny, którą ewentualnie dałoby się może wyremontować, kiedyś pokryć nowym dachem itd.)
5) Czy jest sens zalegalizowania takiego budynku jeszcze przed sprzedażą lub po kupnie ? Jak się to odbywa ? Z jakimi kosztami się to wiąże ?

Jeżeli można, w pierwszej kolejności o informacje prosiłbym osoby, które miały podobny problem lub które z racji swojej pracy w urzędach gminnych lub starostwach powiatowych mają stosowną wiedzę. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.