PDA

Zobacz pełną wersję : jak uratować cieknący komin z dziurawki???



papuch
28-11-2010, 07:36
Jak w temacie. Majstr nam wybudował 2 takie kominy , oba przeciekają. Po jednym to właściwie się leje aż krokiew przemoczona całkowicie.
Wiem (ale za późno) że majster nie powinien takich kominów wymórować ale cóż, stało się i jak teraz to ugryźć?
JEdna rada to posmarować komin uszczelniaczem na wiosnę. Jakie macie propozycje ? Czym smarować i na jak długo to pomoże?
Czy rozwalić te cholerne kominy i kazać budowac od nowa? Tylko że majstr twierdzi że do kominów Schiedla potrzebna by była cegła 6-tka a takowej nie ma pełnej ;-( Prawda to czy nie???

hirek59
28-11-2010, 08:10
Nie prawda jest taka cegła .a teraz tobie bym poradził abyś komin ocieplił styropianem , a to spowoduje zanik zaciekania.

papuch
28-11-2010, 09:23
Jak to? z zewnątrz na klinkier styropian? Czy chodzi ci żeby kominy przykryć w domu styropianem? Ale cieknie z góry...Napisz proszę jak krowie na rowie ;-)

Konto usunięte_12*
28-11-2010, 11:34
Może napisz dokładniej: skąd są te przecieki? Czy znasz ich dokładną przyczynę? Może to nie tylko sprawa cegły dziurawki ale np. nieodpowiedniej obróbki kominów lub uszczelnienia czapy kominowej? Już samo zastosowanie tej cegły na komin świadczy o niefachowości wykonawców, więc może spaprali tam coś jeszcze?

papuch
28-11-2010, 14:05
Co do fachowości to się nie będę wypowiadać ;-( niestety ;-(
Byli na dachu i owszem czapy zakitowane są zaprawą i nie ma przykrywy z blachy kwasoodpornej- ale na teraz inny gość pomógł małżowi zalepić to jakąś kiełbasą dekarską. Ciekło jakby mniej ale to okazało się złudzeniem.
Ten komin cieknie w taki sposób że są mokre plamy :
http://lh3.ggpht.com/_RSNEQunpnbg/TOGb3luLXiI/AAAAAAAACK8/vLpdKumeCG0/s400/_DSC7283.JPG"

a drugi cieknie tak że kapie po krokwi i ta cała jest prrzemoczona! Trzeba było przybić tam wiadro żeby można było rozkładać styro i podłogówkę!!!

Panowie majstry wdrapali się na dach i oglądali obróbkę i twierdzą że nie ma błędu i tamtędy nie cieknie tylko przez dziurawkę.
Komin gdzie więcej ciekło został przykryty od góry folią żeby sprawdzić czy leci górą - i tak leci, dalej jest plan że cały komin zawinięty zostanie folią i to ma dać obraz - tylko że teraz nie będzie padac bo jest mróz!!!
Pewnie do komina dostaje się przez zaprawę na górze oraz przez fugi i do dziurawki - taka diagnoza.

Teraz co z tym począć? czy jestem na amen z cieknącym kominem???

papuch
28-11-2010, 16:31
Napisałeś że są cegły pełne o grubości 6 cm? masz może gdzieś jakąś stronę albo link? nigdzie nie mogę znaleźć. Wszędzie widzę pełną o grubości 120mm. Myśleliśmy o przecinaniu takowej na pół ale one są licowane z jednej strony więc straty na materiali ogromne.

Konto usunięte_12*
28-11-2010, 17:11
Teraz co z tym począć? czy jestem na amen z cieknącym kominem???
Jeśli są to prawidłowe kominy Schiedel'a, to powinny posiadać wkłady ceramiczne w pustakach keramzytobetonowych izolowane specjalną wełną. Jak to zostało u ciebie wykonane? Gdzie te wkłady się kończą, a odkąd jest już TYLKO sama cegła "dziurawka"? Czy wkłady ceramiczne kończą się wraz z tymi pustakami systemowymi?

Andrzej Wilhelmi
28-11-2010, 22:57
Szczelna czapa na kominie to jedno a elewacja z dziurawki to drugie. Ewentualnym ratunkiem wydaje się zafugowanie cegieł dobra fugą do klinkieru i zaimpregnowanie tych fug. Pozdrawiam.

papuch
29-11-2010, 06:19
sobieradek, wkłady są do samej góry, potem przycięty i nałożyny stożek. Komin obłożony dziurawką i na górze 2 albo 3 warstwy pełnej.
Czy wkłady ceramiczne kończą się wraz z tymi pustakami systemowymi? to mi zadałeś pytanie... nie byłam na dachu ale chyba wkład wystaje i na niego ten stalowy stożek.

Konto usunięte_12*
29-11-2010, 07:48
wkłady są do samej góry, potem przycięty i nałożyny stożek. Komin obłożony dziurawką i na górze 2 albo 3 warstwy pełnej. chyba wkład wystaje i na niego ten stalowy stożek.
A ta specjalna wełna była zakładana? Jeśli tak, to pewnikiem już jest mokra :( Jeśli ten stożek jest naprawdę dobrze uszczelniony a czapa kominowa poprawnie wykonana, to najpewniej winna przecieków jest przede wszystkim dziurawka. Wszelkie jej smarowanie np. folią w płynie, dodatkowe fugowanie i inne podobne zabiegi będą pomagać na krótko. Zawsze potem będą konieczne nieustające poprawki. Jeśli chcesz mieć spokój na zawsze, to każ rozebrać ten krótki odcinek komina z dziurawki i postaw go z pełnej cegły lub każ go obić kolorową blachą stosowaną na obróbki kominowe.
I wtedy zleć taką pracę tylko doświadczonemu dekarzowi :yes:

marcin_cinas
29-11-2010, 09:57
Dokładnie albo rozebrać i stawiać końcówkę od nowa albo docieplić lub też nie i obrobić całość blachą tylko takie obróbki to już lepiej zmień fachowca.

Jan P.
29-11-2010, 10:06
Czapka z blachy na górze to po pierwsze , pełne fugi, sprawdzić wykonanie wydry. Jan.

papuch
29-11-2010, 10:36
WIem już dużo więcej.
Po tym co mi tu napisaliście to chyba zrobię tak: w tym roku nic- bo nic się przy tej pogodzie nie zrobi. Na wiosnę: uzupełnić fugi, pokryć komin blachą, zaimpregnować fugi i czekać na letnie deszcze ;-) Jak będzie nie po naszej myśli to komin rozbierzemy (czy da się uratować te pustaki systemowe? chyba dziurawka nie jest do nich klejona co?
Zdejmiemy całą cegłę i co dalej... radzicie obić blachą (wydaje mi się że to wygląda tak sobie ale jak nie będzie ratunku ;-(...
Napiszcie co myślicie o pomyśle przyklejenia styropianu do komina i na to płytki klinkierowe? Wiem że piszą że mogą odpadać ale to podobno od zmiany temperatury i jak się ociepli komin styro to ten problem nie występuje? PRawda czy nie?
Jeśli nie klinkier to może po prostu tynk i tyle?

Konto usunięte_12*
29-11-2010, 19:29
1. w tym roku nic- bo nic się przy tej pogodzie nie zrobi. Na wiosnę: uzupełnić fugi, pokryć komin blachą, zaimpregnować fugi
2. czy da się uratować te pustaki systemowe? chyba dziurawka nie jest do nich klejona co?
3. Napiszcie co myślicie o pomyśle przyklejenia styropianu do komina i na to płytki klinkierowe? Jeśli nie klinkier to może po prostu tynk i tyle?

Ad.1 - dekarze to twardy naród i przy bezśnieżnej pogodzie obiją ci komin blachą nawet zimą (tylko bez tego impregnowania!)
Ad.2 - o jakich pustakach systemowych piszesz? przecież górna część komina ponad dachem, to chyba tylko ta "dziurawka"(?)
Ad.3 - styropian to mateiał, który topi się pod wpływem wysokiej temperatury i choć to komin systemowy, to nie powinien się tam znajdować (np. co będzie w przypadku pożaru sadzy???). Za to tynk - jak najbardziej (ale dobrze zaimpregnowany)

papuch
30-11-2010, 11:40
Ad.2- pustaki systemowe takie z szarego betonu. Lecą do samej góry razem z rurą ceramiczną w środku. Na tą rurę jest wmontowany stożek stalowy wystający ponad obmuruówkę.

Konto usunięte_12*
30-11-2010, 18:37
Ad.2- pustaki systemowe takie z szarego betonu. Lecą do samej góry razem z rurą ceramiczną w środku.

Skoro tak (oraz jeśli nie chcesz tego "obicia" blachą), to ja na twoim miejscu kazałbym ofoliować ten komin od dołu do góry folią płaską na "zakładkę" lub opiąć "rękawem" grubej folii (takiej, jak pod wylewki), aby woda po niej spływała. Nie czekałbym z tym do wiosny, bo zimą też mogą być odwilże i do wiosny ta wełna żaroodporna pomiędzy pustakiem systemowym a wkładem ceramicznym zamieni się w ...mokrą szmatę :( Jeden warunek - ta folia musi na górze wchodzić pod (a nie na) czapę komina. Moje pustaki systemowe w podobny sposób musiały też czekać do wiosny, bo nie zdążyłem wtedy zamontować Struktonitu.

papuch
03-12-2010, 12:01
Tak właśnie zrobimy. Folia na wszystko bo niestety kominy nie będą uzywane do wiosny (miało być inaczej) więc poczekamy.

Basia_KRK
06-07-2011, 22:31
O jak dobrze, że przeczytałam ten wątek i inne z tym związane. Bo przez niewiedzę, zakupilibyśmy dzisiaj cegłę klinkierową perforowaną Robena na kominy.....