PDA

Zobacz pełną wersję : kocioł SKAM-P i sterownik Puma



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 20 21 22

MARTINOS
23-10-2013, 16:21
Będzie stał w zakładzie, w domu jeszcze wciąż Defro służy, 9 -ty rok nim grzeję. Mam nadzieję, że jeszcze z 5 chociaż pochodzi, bo wydatków masa. A sterował Skamem będzie SPP, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu pokażę go już na forum.

Ja należę do zwolenników obrotowych koron palnika. U mnie sprawdza się bardzo fajnie.
Ale twoja jak widziałem na stronie ma jeszcze ciekawszy system "napowietrzania" --> te podłużne szczeliny to chyba na powietrze tak?

Jarecki79
23-10-2013, 16:44
To co widzisz na wierzchu to na "zmylenie przeciwnika" ale jakis czas temu jedna osoba pisząc o "trupach leżących w tej strefie" była blisko
:)

Kobra daj znac jak odpalisz

MagdaiKamil
23-10-2013, 19:41
Witam ponownie

dziś był u mnie gość który projektował i gość który robił instalacje i poprawki mają być naniesione, oprócz głowicy którą będę musiał poprawić sam...:/

W trakcie rozmowy wyszły jeszcze dwa tematy:
1. regulatora pogodowego - czy mogę go mieć w mojej konfiguracji ze skorpionem?

2. czujki temperatury na baniaku -temperatura na baniaku na tym termometrze zamontowanym w bojlerze pokazuje 50 stopni, na sterowniku ok 50 +-2 stopnie mimo iż zadana jest 40... odkręcam na 3-5 minut wodę gorącą. temperatura na sterowniku spada do 20-30 stopni a na tym termometrze na baniaku nieznacznie.. wyciągamy zmieniamy termomentr na baniaku i potwierdza nieznaczny spadek. odkręcam wodę i leje na termometr i też tą temperaturę potwierdza a na sterowniku dobijaaaaaaaaaaaa od nowa z tych 20-30 stopni. i pytanie brzmi czy czujka jest walnięta czy coś innego jest tego powodem?


edit: 23:50

znowu ja:)

z racji że mam te elektroniczne termometry pozwalam sobie na różne testy.

Taka sytuacja:)

temperatura na co 51 trzymana w 2 % mocy w podtrzymaniu zadana na CO 50- załączam podłogówkę- pompa ruszyła - temperatura trzyma 51 przez ok 3 minuty. potem po równi w dół. przy 46 stopniach moc zwiększyła się do 25 - temperatura na sterowniku dalej spada - temperatura na co 44 - moc zwiększa się do 38 ale temperatura dalej spada- temperatura na sterowniku 41 - 65% mocy i dalej w dół - temperatura 38.7 -trochę ponad 80% mocy i dopiero temperatura sie zatrzymała i po ok 2 minutach zaczęła rosnąć . wyszedłem z kotłowni wyłączyłem podłogówkę - napisałem ten post - wróciłem do kotłowni i jest 62 stopnie przy zadanych 50

Nasuwają mi się kolejne pytania:)

3. Czy czujnik nie zadział z opóźnieniem ? na termometrach elektronicznych temperatura zaczęła spadać znacznie szybciej gdy przez jakiś czas na sterowniku temperatura 51 w ogóle się nie zmnieniała?

4. Czy sterownik przy tak szybkim spadku temperatury ok 6 -10 minut (nie mierzyłem stoperem) nie powinien znacznie wcześniej i trafniej dobrać moc aby nie doprowadzić do wychodzenia o ponad 10 stopni?

5. czy w ogóle jest dopuszczalne aby sterownik miał takie amplitudy ok 21 stopni zanim temperatura zaczęła rosnąć i moc kotła była ponad 80%



przepraszam za tyle pytań i rozmyślań ale próbuje zrozumieć to ustrojstwo.

pozdr
Kamil

kobra64
23-10-2013, 22:37
To co widzisz na wierzchu to na "zmylenie przeciwnika" ale jakis czas temu jedna osoba pisząc o "trupach leżących w tej strefie" była blisko
:)

Kobra daj znac jak odpalisz
Jak jakiś babol nie wyjdzie ( chociaż próby 2 razy robiłem, po złożeniu instalacji i po tynkarzach też, bo tak jakoś mnie naszło , że po wylewkach to trochę późno się będzie przekonać, że np. przypadkiem postawili rusztowanie na rurce ) to myślę, że w sobotę powinno się udać odpalić. No chyba że klienci nadzwyczajnie jakoś dopiszą, ale pogoda raczej na to nie wskazuje.

timon120777
24-10-2013, 04:41
MagdaiKamil
niepracująca podłogówka to masa zimnej wody
wpuszczając do kotła całość nawet przy starcie na 100% mocy nie unikniesz wychłodzenia
spójrz na pojemność kotła i na wielkość paleniska i porównaj z ilością wody w podłogach
nie da się tego zagrzać w 2 minuty - trzeba by mnóstwa KW dostarczyć
tylko co potem z tym nadmiarem co kocioł naprodukuje?
A to że potem się robi z tego 60st na kotle lub więcej jak piszesz

rada
nie wyłaczać podłogówki jeśli nie ma naprawdę takiej potrzeby a sterować jej temperaturą
taka masa wody zawsze będzie wprowadzać element destabilizacji do pracy układu
podłogówka powinna pracować w trybie ciągłym

możesz jeszcze podnieść nastawy dla mocy maksymalnej(chyba- nie mam pewności czy skorpion daje takie możliwości)
da to jednak taki efekt że owszem szybciej zareaguje ale potem jeszcze wyżej przebije ponad zadaną

MagdaiKamil
24-10-2013, 07:30
Dzieki timon.

Podlogowke walczyłem. Bo mialem blizej sterownik. Ale na grzejnikach jest podobnie. Wiem ze takiej ilosci wody nie można ogrzać szybko ale myslalem ze sterownik gdy spadnie no o 5 stopni poniżej żądanej zacznie pracować od razu na 100 mocy a jak dobije to przechodzi w podtrzymanie mniejsza mocą. JARECKI ZY zawór roznicowy na moim piecu jest warunkiem gwarancji na kocioł?

Jarecki79
24-10-2013, 08:05
Nie, zawór różnicowy nie jest warunkiem gwarancji.
Kocioł powinien być podłączony, aby było zgodnie z przepisami:
a) układ otwarty
b) sam kocioł otwarty, wymiennik płytowy i dom zamknięty
c) 100% zamknięty, ale montaż węzownicy schładzającej
d) 100%zamknięty z zaworem DBV-1 i odpowiednią grupą bezpieczeństwa

Co do skorpiona- pid-II zapisuje i analizuje pracę patrząc na dotychczasowe zachowanie, softy pisane przez Włodka w trybie pid nigdy nie zrywały się gwałtownie do pracy.
Jak chcesz pracowac w sposób "szarpany", czyli z nagłym odcięciem czy dodaniem podłogówki, to aby pracował szybciej musisz dobrac parametry ręcznie i wyłączyć pid-a. Wówczas po spadku o 2st.C ruszy na 100%mocy i stanie na zadanej.

Tak jak mówi Timon, postaraj się ustawić tak, aby to działało płynnie.
Czujnik CWU- zależy gdzie jest zamontowany, jak przytrzymasz - masz menu kodowe, wbij kod 1982, złap do ręki czujnik CWU, jak będzie ok. 36st.C, znaczy,że jest ok i to tylko kwestia miejsca, w którym jest umieszczony......

timon120777
24-10-2013, 08:14
tu niestety nie ma tak szybkiej reakcji jak w kotłach gazowych np
ster bada trendy temperatur i na tej podstawie decyduje co robic. nie reaguje jednak gwałtownie tylko stopniowo
stąd opóźnienie około 10 minut
gdybyś w tym czasie podłogówki nie wyłączył tylko zostawił pracująca nie byłoby efektu przebicia po odstawieniu zapewne

a ty zrobiłeś mu taki numer że jak był na 100% mocy i na palniku sporo energii i żar o wysokiej temperaturze to nagle STOP odbioru ciepła
cała energia z palnika poszła więc w przeciągnięcie temperatury.

jak masz termostaty na kalafiorach to dodatkowo spróbuj je otworzyć na maksymalny przepływ a reguluj temperaturą kotła
ciągły przepływ i stały odbiór dadzą stabilniejsza pracę i bardziej płaskie wykresy

MagdaiKamil
24-10-2013, 08:50
Ok dzięki za info. Dzis zobaczę jak bedzie chulal na trybie bez pid. I sprawdze ten czujnik wg zalecen.

MagdaiKamil
24-10-2013, 08:52
Jarecki a ten sterownik pogodowy ma sens i czy mam możliwość zastosowania go ze skorpion?

Jarecki79
24-10-2013, 09:53
Jarecki a ten sterownik pogodowy ma sens i czy mam możliwość zastosowania go ze skorpion?

Skorpion sam w sobie nie ma czujnika pogodowego...

Nie mniej jak jest jakiś sterowany zawór mieszający, to użytkownicy mają urządzenia innych producentów.
Takie moduły robi m.in. Frisko, Key itd.

Kaszpir miał tez jakiegoś innego producenta


Ważne jest dobre ustawienie instalacji, ja z cwu mam zrobione tak,że przełożyłem czujnik w inne miejsce, zaniża mi odczyt o jakies 8-10st.C, co powoduje,że ta pompa pracuje u mnie ciągle. Mam małe dzieci, wody potrzebuję sporo, jakbym dzieciaków nie miał, to tylko w danych godzinach zorbiłbym stop ładowania bojlera i tyle.

Warto dążyć do stabilnej pracy instalacji, bo wówczas stabilny jest tez proces spalania.
Dobrac temp., dobrać przepływy.

Zaraz śmigam dalej, zajrzę wieczorem.

kobra64
24-10-2013, 10:20
Jarecki, a tak z innej beczki - masz obrotówkę Ardeo to pewnie wiesz, ile podaje opału na minutę czy tam na sekundę. Napisałbyś, będę wiedział co wklepać do SPP jak już się uda odpalić. Nie chce mi się znów mierzyć, liczyć itp... Chociaż spalanie to raczej zaje...ste będę miał na początku - grzanie przy uchylonych oknach raczej jest kosztowne :p. No ale trzeba wszystko dosuszyć przed zimą.

Jarecki79
24-10-2013, 19:03
Kobra, zależy od granulacji węgla.
Wpisz granice między 4 a 5g.
Spróbuj zacząc od 4,2g/1sek.

kobra64
24-10-2013, 19:17
Jarek, wiem że zależy, ale jakaś wskazówka zawsze będzie. Na pierwszy ogień pójdzie Jaret, dość gruby jest to dam 4g/ sekundę. Niestety, dzisiaj tylko do kotłowni piec zatoczyłem, wypoziomowałem i naczynie zrobiłem - klienci nie dali zrobić więcej, musiałem pracowników wspomagać na placu. Ale jutro też jest dzień :).

kobra64
26-10-2013, 16:54
No i dzisiaj udało się Skama odpalić. Niestety nie na SPP, bo było pewne że jak jeszcze się zacznę bawić w zdejmowanie sterownika z domowego Defro i organizację internetu dla SPP w zakładzie, to na bank dokończyć składania instalacji nie zdążę. Odpalony 3 godziny temu na starym TECH - u, chodzi i grzeje ( przy uchylonych oknach - suszenie ścian i posadzek ). Kultura pracy palnika Ardeo jest naprawdę zajebista - jedyne co słychać to wiatrak. Janka jak na razie spala się w proch - zobaczymy jutro rano co będzie w popielniku. Zadana 60 stopni, histereza 2 stopnie. Zawór 4D na 6 z 10, kaloryfery rozkręcone na max. Przebicia zadanej rzędu 1 stopień, podtrzymania około 20 minut. Oczywiście nie uniknąłem komentarzy " znających się i lepiej wiedzących" - po co masz w stali przy piecu, kto teraz tak robi. Po co do naczynia w stali, po co takie grube ( 5/4 cala przy piecu ) rury, calówka dość by była. I tak dalej. No ale chodzi, w poniedziałek postaram się przenieść na Skama SPP i BET -a i dać podgląd przez internet.

Jarecki79
26-10-2013, 17:31
. Kultura pracy palnika Ardeo jest naprawdę zajebista - jedyne co słychać to wiatrak. Janka jak na razie spala się w proch - zobaczymy jutro rano co będzie w popielniku.
To akurat efekt prac i konsultacji z ostatniego miesiąca z producentem palnika, mój zestaw w domu deko słychać, choć chodzi ciszej od ekoenergii.
Ekoenergię miałem na transie przy małej wersji oraz na nordzie przy dużej, słyszałem wieczorem na piętrze. Ardziaka słyszę na dole a na piętrze jak się wsłucham.
Wszystkie teraz wychodzące (od ok.3tygodni) mają takie rozwiązanie jak Twój zestaw

kobra64
26-10-2013, 17:40
Jarecki faktem też jest że podniosłem go o 5 cm profilem przykręconym pod tą stopkę po całej jej długości, a między tym profilem a posadzką jest 1,5 cm. pas transmisyjny, taki sam manewr pod stopką podajnika. No i poziomica " ma oko " we wszystkie strony w pionie i w poziomie :yes:. Ale cichutki jest, słychać tylko wiatrak.

Jarecki79
26-10-2013, 17:49
hmm My w dtr od Skama z palnikami żeliwnymi dajemy info,że polecamy ustawienie kotła na gumie.
Dodatkowo przy kotłach do 17kW jest silnik 90W, sprzęgło kłowe, przekładka gumowa między motoreduktorem a korpusem palnika oraz uszczelka z materiału między palnikiem a ramka kotła i mimo to wszystko pracę słychać.

Tutaj w ardeo jest nieco inna sprawa, ale nie będę się rozwodził na te tematy :)

czechu77
26-10-2013, 18:09
hmm My w dtr od Skama z palnikami żeliwnymi dajemy info,że polecamy ustawienie kotła na gumie.
Dodatkowo przy kotłach do 17kW jest silnik 90W, sprzęgło kłowe, przekładka gumowa między motoreduktorem a korpusem palnika oraz uszczelka z materiału między palnikiem a ramka kotła i mimo to wszystko pracę słychać.


W APPM jest sprzęgło kołowe? W moim nie ma i nie ukrywa, że dość głośno chodzi i słychać w całej chałupie. Da się jakoś zaadoptować to sprzęgło do palnika jak mój?

Jarecki79
26-10-2013, 18:19
W APPM jest sprzęgło kołowe? W moim nie ma i nie ukrywa, że dość głośno chodzi i słychać w całej chałupie. Da się jakoś zaadoptować to sprzęgło do palnika jak mój?

Masz to sprzęgło, odkręć przekładnię i wysuń to zobaczysz.... ślimak jest łączony sprzęgłem kłowym
Od początku w tych palnikach było sprzęgło, od początku była przekładka gumowa między palnikiem a korpusem motoreduktora
Był okres,gdzie nie było takiej białej uszczelki przy ramce kotła
Był okres, gdzie montowany był silnik 180W, od dłuższego czasu są silniki 90W z krótszym stojanem i do tego żeliwnego już nic wiecej się nie wymyśli.

Choć w zasadzie możesz jeszcze spróbować zmienic pozycję kątową motoreduktora z silnikiem, tak się można jeszcze pobawić.

Kocioł na gumę, wypoziomowany palnik i koniec.

wojtek65
27-10-2013, 12:35
Jarecki, a tak z innej beczki - masz obrotówkę Ardeo to pewnie wiesz, ile podaje opału na minutę czy tam na sekundę. Napisałbyś, będę wiedział co wklepać do SPP jak już się uda odpalić.
U mnie w Ardeo 15 kW
0,22 kg / min. czeski
0,27 kg / min. Ekoret i jakiś eko po 680 za tonę
0,29 kg / min. Wesoła
0,3 kg / min miał Piekary gruby bez frakcji poniżej 4 mm .
Obrót po pierwszym tygodniu pracy wyłączyłem bo dosyć że człowiek nie wie jak na to patrzeć , to jeszcze to to w kółko lata :stirthepot: , i włączyłem dopiero wczoraj bo zasypałem miał z Piekar razem z drobnicą nie odsiewany.

kobra64
27-10-2013, 14:27
Dzięki wojtek. Kaszpir odnośnie Twoich wpisów na wątku o RBR - jak masz ustawiony zawór 4D? Sterujesz nim ręcznie czy siłownikiem?

kaszpir007
27-10-2013, 17:20
Steruje siłownikiem sterownik pogodowy UMS-4P polskiej firmy Key.

Kilka minut temu wyłączyłem pompę CWU która była włączona nonstop i podłączyłem ją pod sterownik i ustawiłem na sterowniku także 40 stopni (CO i CWu taka sam temp).

Ciekawy jestem jak teraz będzie się zachowywał sterownik , ale boję się że będzie powrót "do przeszłości" i będzie znów szalał ...

Ale zawsze szybko mogę przestawić :)

kaszpir007
28-10-2013, 07:47
Wczoraj wieczorem tak jak pisałem wróciłem do "oryginalnego" podłączenia , czyli pompa bojlera bezpośrednio do sterownika i działa tylko jak jest ładowany bojler.

Temp CO: 45 , temp. bojlera 42 stopnie.

Jak na razie widzę że działa ok , choć wykres pracy brzydszy , ale z drugiej strony chyba nie chodzi o idealny wykres ...

Ci mnie wkurza ? Wkurza mnie jak spadnie temp na CWU to kocioł produkuje zbyt dużo niepotrzebnej mocy aby potem bez sensu przebić nawet o 5 stopni temp CO , a jak się mały odbiór ciepła , albo tak jak obecnie prawie minimalny to kocioł potrafi być nawet trochę ponad 2 godziny w podtrzymaniu.
Później dość ładnie się zbiera i dochodzi do żądanej , tylko po co aż tak mocno CWU przebija tempo CO ?

Nie da się z tym coś zrobić ? Nie dało by się dodać funkcji aby jakoś "procentowo lub stopniowo" nadmiar mocy (ciepła) przenieść do CWU ?
Po co na siłę sterownik jest zmuszany do przejścia w stan podtrzymania ???

Na razie nie jest źle jeśli chodzi o prącę , sądzę że włączę strefy czasowe aby ograniczyć "dogrzewanie" CWU aby kocioł bez sensu nie przebijał temp jak nie ma potrzeby , temperatura powrotu mocno nie spadła więc wygląda ok.
Wykres sie pogorszył , ale nie ma się co dziwić po tym co sie dzieje z CWU ...

Niestety nie wiem jak zachowa się kocioł jak dojdzie większe obciążenie (mocniejsze grzanie i większe zapotrzebowanie na cieplo) ...

Na razie zostawiam tak jak być powinno podłączone , zobaczymy jak to będzie działać a najważniejsze jak bedzie wyglądało wnętrze kotła , bo na razie z wnętrza kotła jestem zadowolony (brak sadzy albo minimum) i sucho ...

kobra64
28-10-2013, 16:25
No to Skam już na SPP chodzi. Jeszcze jest trochę nierówny, szukam właściwych nastaw. Podłączyłem BET -a, niestety trochę niestabilny internet mam ale podgląd jest. Sam jestem ciekawy, ile też może spalić grzejąc na max przy uchylonych oknach mokry budynek.

kaszpir007
28-10-2013, 18:48
No niestety wróciłem do poprzedniego podłączenia , czyli pompa bojlera działa nonstop i taka sama jest temp CO i CWU.
Czemu ?
Widzę po dniu jak pompa bojlera była podłączona do sterownika i była włączana tylko jak był ładowany bojler że wnętrze kotła zaczynało zarastać sadzą ..

Także efekt taki że kocioł duużo dłużej działał w podtrzymaniu (sądzę że z ponad 2x dłużej) i dużo mocniej przebijał temperaturę (zapewne także z tego powodu dłużej temp spadała i dłużej był w podtrzymaniu).
Dochodził też do żądane temp.gwałtowniej ...

No cóż trudno :(

timon120777
28-10-2013, 19:01
kaszpir
kocioł musi podgrzać wodę powyżej temperatury CWU aby nastąpiła wymiana ciepła pomiędzy kotłem a bojlerem
im mniejsza różnica tym gorsza wymiana i trwa dłużej. stąd kocioł podciaga do góry o 5st
jeszcze ciekawiej się robi jak jest CWU wyżej niż CO i nie ma odbioru. wtedy dopiero przeciąga
u Ciebie dobrze się sprawdzi CWU grzane w trybie ciągłym zwłaszcza teraz gdy słaby odbiór jest
zimą myślę że możesz próbować grzać CWU tylko kiedy jest potrzeba - będzie większy odbiór ciepła z domu i stabilniejsza praca to i CWU nie będzie miało tak dużego wpływu
chociaż przy Twojej konfiguracji to może lepiej poświęcić 1-2kg węgla w zamian za czysty komin i kocioł niż na siłę szukać oszczędności

kaszpir007
28-10-2013, 20:00
Raczej kombinować nie będę bo długo miałem osobno CO i CWU i u mnie źle to działało. Miałem zawalony sadzą piec , potrafiłem po czyszczeniu pieca (nie rzadziej niż raz na tydzień) wywalić niemalże cały popielnik sadzy. Popiół był też czarnawy. Dodatkowo w kotle mnóstwo nagaru którego nie mogłem się pozbyć. Dopiero pod koniec 2 sezonu po włączeniu na stałe pompy bojlera nagar zaczął sam się odrywać , sadzy już nie widzę albo jeśli nawet coś tam jest to w ilościach symbolicznych. Popiół taki że biorąc go do reki nie brudzę rak (biały lub szarawy).
W kotle też szaro ...
Ilośc popiołu się zmniejszyła , czyścić też moge rzadziej ...

Dodatkowy plus. Przy małym bojlerze (80l) jak grzeje się wodę do 45 stopni to jest naprawdę mało wody i czasami aby druga osoba wzięła prysznic trzeba było czekać. Teraz tego problemu nie ma a i temperatura tak szybko nie spada , bo jednak obecnie mam do dyspozycji aż 160l wody :)

Zapewne więcej spalam węgla ale na razie niestety nie mam pomysłu aby nie pogorszyć pracy pieca , aby znów nie zarósł mi nagarem ani znów nie mieć problemów z kominem ...

Zapewne trzeba by zrobić bypass lub wstawić pompę kotłową , ale to koszty i wydatki ...

timon120777
28-10-2013, 20:38
....

Zapewne trzeba by zrobić bypass lub wstawić pompę kotłową , ale to koszty i wydatki ...

a nie dasz rady tak jak u mnie?

kaszpir007
28-10-2013, 21:15
a nie dasz rady tak jak u mnie?

Już kiedyś pisałem Tobie ...

Sam nie chce robić żadnych przeróbek bo się na tym nie znam i nie chciałbym sam tego robić , a hydraulik wyskoczył z jakąś kwotą z kosmosu (bo u mnie jest miedź i trzeba by spawać i itd) że mi się odechciało ...

Choć zastanawiam się czy to miało by jakiś sens i w czymś by pomogło , bo jak wczoraj wyłączyłem pompę bojlera (działała tylko wtedy jak był ładowany bojler) to zbytnio mi nie spadła temp. powrotu , no może delikatnie ...
Więc nie było aż tak dużej różnicy pomiędzy zasilaniem a powrotem (max 10stopni) a zaczęło przeciągać mocniej i dłużej stało w podtrzymaniu ...

Może spróbuję jeszcze w zimę . Zajmuje to chwilę i moge spóbować i zapewne spróbuję ...
Ale dla mnie prioryretem jest wnętrze kotła i jego praca. Nie chce mi się znów co kilka dni czyścić pieca i wywalać mnóstwa sadzy ....

luky007
29-10-2013, 21:02
Witam serdecznie,
Jestem już po odpaleniu swojego Skam'a 12Kw z brulim i pomalutku uczę się pieca. Na razie mam skonfigurowałem sobie czujnik podłogowy i troche mam mieszane uczucia co do jego położenia. Mam kabelek podciągniety ok 120cm nad podłoge, budynek nowy wszystko wiadomo musi sie zagrzać piec mieli już 2 dzień pompą podłogową na 3 biegu i nie może osiągnąć zadanej temperatury czujnika 24 stopnie :), podłogi ciepłe czy aby ten czujnik nie powinen leżeć sobie na podłodze i być ustawiony na wyższą temp.? Instalator na początek ustawił piec na 60 stopni bo dom jak pisałem nowy - dużo wilgoci technologicznej.

Ponieważ mam zawór 3D z kapilarą szukam jakiegoś dobrego termometru przylgowego które zamontowałbym na belce zasialania podłogówki żeby choć mieć podgląd jaka tam jest temperatura. Dobrze kombinuje? Kupie jakiś rozsądny termometr?

Dziwnie też wygląda regulacja podłogówką - mam rotametry na rozdzielaczu, ale strasznie trudno tym regulować, w zasadzie kurki ograniczają mi się do włącz/wyłącz obieg :) aktualnie na 9 obiegach mam wszedzie 2l/min, ciezko mi regulowac tymi pokretlami na powrocie aby delikatnie zmniejszyc, natomiast zwiększyć ponad 2l/min już nie sposób (pompa alpha2 - 25/60 na III biegu).

tatrzan
30-10-2013, 08:40
Witam,
Wczoraj wieczorkiem odpaliłem mojego Skama 12 KW na Cobrze S. To tak naprawdę pierwszy sezon prawdziwego grzania.

Jarecki79
30-10-2013, 09:26
luky007
Witaj, to ten kociołek od minertu?

Czujnik, który powiesiłeś w pomieszczeniu z podłogówka to zwykły KTY, na wysokości 120cm on odczytuje najzwyczajniej w świecie temp. powietrza w pomieszczeniu, gdzie jest podłogówka. Jak na tej wysokości będzie 24st.C to dopiero zacznie sie wyłączanie pompy podłogowej w/g nastaw, które sobie tam dobrałeś dla tej pompy.

Jak jest za ciepło, to obniż nastawę na np. 21st.C.....

luky007
30-10-2013, 11:33
tak od minertu :).
Wiem wiem - tylko tak troche mnie zastanawia czy on nie powinien jednak na podłodze leżeć :). Mysle nad podłączeniem pogodówki - na ile to się sprawdza i jak działa w praktyce? Czy sterownik odłaczać bedzie wszystkie pompy (w tym podłogową) po odczytach z temp. zew.?

bobasxx
30-10-2013, 12:20
A ten czujnik wewnętrzny skalibrowałeś ? Bo może zaniża i w rzeczywistości w popieszczeniu jest cieplej. Powieś obok niego jakiś zwykły termometr najlepiej dwa i według nich skalibruj czujnik od sterownika.

tatrzan
31-10-2013, 06:32
To jeszcze przypomnijcie mi ile zużywa palnik APPM-1 węgla na godzinę ?
Wpisałem 18kg/h to dobra nastawa ? ( palę groszkiem typ Wesoła )

minertu
31-10-2013, 06:44
tak od minertu :).
Wiem wiem - tylko tak troche mnie zastanawia czy on nie powinien jednak na podłodze leżeć :). Mysle nad podłączeniem pogodówki - na ile to się sprawdza i jak działa w praktyce? Czy sterownik odłaczać bedzie wszystkie pompy (w tym podłogową) po odczytach z temp. zew.?
Nie musi.
To zależy co chcesz mierzyć.
Najlepiej mierzyć wewnętrzną temp powietrza.
W trybie pogodowym tak będzie.

Jarecki79
31-10-2013, 07:35
To jeszcze przypomnijcie mi ile zużywa palnik APPM-1 węgla na godzinę ?
Wpisałem 18kg/h to dobra nastawa ? ( palę groszkiem typ Wesoła )

W zależności od granulacji węgla od ok. 15,4 do jakiś 16,8kg/h
Musisz 1zasyp kosza wypraktykować, aby było względnie dokładnie

tatrzan
31-10-2013, 07:58
no to zeżarł mi wczoraj 7 kg
jak będę miał czas to wypraktykuję.... ale nie wiem czy to dla mnie aż tak ważne ;)

luky007
31-10-2013, 10:40
to jeszcze popytam jako początkujacy:
1. Mam pompe CWU, bojler zaraz nad kotłem 140l, pompa alpha2 bez autoadapt 25-40. Lepiej dla pieca/bojlera/kieszeni aby ustawic pompa na max'a a moze na najnizszej predkosci? Lepiej zeby sie wolniej nagrzewal czy szybciej? Teraz to mi wszystko jedno bo jeszcze nie mieszkam.

2. Mam u siebie cyrkulacje - powrót cieplej wody, punkty(poza 1) dosc blisko pieca - instalator zapewniał ze jest duza szansa ze to pójdzie grawitacyjnie co mnie trochę dziwi, oczywiście moge dokupić pompe w przyszlosci ale zastanawiam sie na ile jest możliwa grawtacyjna cyrkulacja i jak zwykle to rozwiązujecie jeśli pompa byc musi - wogole poza brulim? mostkujecie z którąś pompą - bo bruli ma obsluge 3 pomp i w tym momencie juz wszystkie mam zajete. Pytanie na przyszlosc ale chciałbym wiedzieć.

3. W komorze spalania widze lekkie spieki wielkości śliwek, ekogroszek raczej mam dobry cała rodzina nim pali i wszyscy sie zachwycaja :). Zatem moze cos musze zmienic w spalaniu grupowym? Dziwi mnie tez ze on tak mocno przeciąga np. ustawione 60, a dobija prawie 69. Na razie chodzi tylko podłogówka ok. 80mkw i bojler na 35 stopni ;)

4. Narazie nie uszczelniałem połączenia - czopuch-piec, czopuch-komin, zdaniem instalatora zawsze to mozna zrobic, a u mnie ostro ciagnie w kominie :) i troszkę tego lewego powietrza nie zaszkodzi. Po czym poznam ze uczelnienie jest niezbędne?

kobra64
31-10-2013, 11:57
221780 221781 Tak się pali Janka w moim Skamie 17 KW z obrotówką Ardeo - palę dość ostro, bo suszę budynek a na dachu jest jeszcze tylko membrana + blacha - ocieplenie dachu będę robił po Wszystkich Świętych. W nocy okna trzymam uchylone, w dzień otwieram wszystko na przestrzał - okna, drzwi, bramę na halę. A taki z Jareta wychodzi mi popiół przy takim dość jednak ostrym paleniu: 221782 221783

Jarecki79
31-10-2013, 18:51
Troche utargany jestem i chcę złapać oddech, jutro święto a doby jakby mało....

Luky007
ad1.
Jak daje radę- działaj na Ibiegu, jak nie dogrzeje, to przełącz max. na II-bieg

Ad.2
Cyrkulacyjna pompa- kupujesz programator za jakies 20zł w markecie, wtykasz w niego pompe cyrkulacyjna i gotowe

Ad.3
Nastaw temp. zadaną na 50st.C, i zmień dane dla spalania grupowego na min8kw i max. też 8kW (wyjściowo miałes max.12kW...)

Ad.4
Komin powinien być łączony szczelnie.

luky007
31-10-2013, 20:32
Jarecki79
ad3. Wywnioskowałem z twojej odpowiedzi że za mocno pali na zapotrzebowanie. Zatem otwarłem obieg na kaloryfery no i te max.12Kw w grupowym zrobilo sie chyba mało na start :D - bo piec nie mogl osiagnac przez dluzszy czas 45stopni (zadalem CO 55stopni), teraz ustawilem od 8kw do 16kw i chyba dopiero zmniejsze na 12kw jak sie troche dom wygrzeje, bo aktualnie żre jak smok i ciągle mu mało, sama podłogówka tyle nie żarła. Udało mi się podłączyć piec pod internet za pomocą telefonu :):
https://esterownik.pl/remote/3259

ad4.
Jakieś symptomy bedą braku tego uszczelnienia? Czy się nie zastanawiać i objechać sylikonem żaroodpornym

Jarecki79
01-11-2013, 11:11
Jestem zdania,że połączenie kotła-czopucha z kominem powinno być szczelne.

Przy wygrzewaniu swoje musi połknąć, bywało,że chłopaki z wątku w pierwszych sezonach mieli spalanie pod 50kg/24h a jak już normalnie zamieszkali to schodzą <20kg
Pierwszy sezon i wygrzewanie musisz wliczyć w koszty budowy domu.

Masz tam jeszcze budowę, można zatem ograniczyć CWU, ustawić na np. 43st.c bojler i tylko w godzinach, gdy sa robotnicy....
Jak przychodzą na 7-mą, to zacznij grzać bojler od 6-ej....
Jak kończą o 16-ej, to o 16-ej w strefach zrezygnuj z grzania CWU(bojlera)

Na dom wystarczy jak puszczasz 50st.C, można jeszcze spróbować przy 48st.C....

minertu
01-11-2013, 11:17
Jarecki79
ad3. Wywnioskowałem z twojej odpowiedzi że za mocno pali na zapotrzebowanie. Zatem otwarłem obieg na kaloryfery no i te max.12Kw w grupowym zrobilo sie chyba mało na start :D - bo piec nie mogl osiagnac przez dluzszy czas 45stopni (zadalem CO 55stopni), teraz ustawilem od 8kw do 16kw i chyba dopiero zmniejsze na 12kw jak sie troche dom wygrzeje, bo aktualnie żre jak smok i ciągle mu mało, sama podłogówka tyle nie żarła. Udało mi się podłączyć piec pod internet za pomocą telefonu :):
https://esterownik.pl/remote/3259 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Festerownik.pl%2Fr emote%2F3259)

ad4.
Jakieś symptomy bedą braku tego uszczelnienia? Czy się nie zastanawiać i objechać sylikonem żaroodpornym
Jak zmieścisz się w 80min do godz 17 to wcale to najgorzej nie wygląda.
:) nie ustawiłeś od 8 do 16kW tylko 8 i 16kW a to różnica.
Za mocno pali bo pewnie wygrzewasz :)

Jarecki79
01-11-2013, 11:21
Co Ci mogę podpowiedzieć jeszcze..
W zależności od węgla dobieraj sobie taki nadmuch dla grupowego i tej dmuchawki 40W
8kW - od minimum 36% do max.39%
12kW - od minimum 39% do max. 43%
16kW- od minimum 44 do max.48%

Jarecki79
02-11-2013, 09:55
221780 221781 Tak się pali Janka w moim Skamie 17 KW z obrotówką Ardeo - palę dość ostro, bo suszę budynek a na dachu jest jeszcze tylko membrana + blacha - ocieplenie dachu będę robił po Wszystkich Świętych. W nocy okna trzymam uchylone, w dzień otwieram wszystko na przestrzał - okna, drzwi, bramę na halę. A taki z Jareta wychodzi mi popiół przy takim dość jednak ostrym paleniu: 221782 221783

Przy wygrzewaniu budynku większość chciałaby mieć taki popiół
Bryłki tego węgla też są takie deko większe, to jest chyba zwykły groszek a nie ten z sortymentu tzw eko?

Wydaje mi się także, że większość producentów czy sprzedawców kotłów chciałaby mieć takiego klienta jak Ty.
Wiesz o co chodzi ze spalaniem, potrafisz sobie wszystko ładnie dobrać od węgla dla danych warunków zaczynając na nastawach sterownika kończąc.

Nie bez znaczenia jest tez to,że sterownik miałeś już obcykany przez kilka miesięcy na innym kotle.

W każdym razie jest dobrze, jestem ciekaw, kiedy spróbujesz samego miału i jak to będzie wyglądać.

kobra64
02-11-2013, 19:09
No też myślę że jest przyzwoicie, niedopału brak, dymu nie widzę, sadzy też. Trochę łupka jest w tym węglu, ale wszystko dość się ładnie wypala. Trochę rzeczywiście grubszy ten sort, chociaż przyjechał jako Jaret z kopalni. Trafi się i 35 mm ziarno, przeważnie w okolicach 30 mm, drobiu bardzo niewiele. Dlatego podejrzewam, że te 4 gramy na sekundę które ustawiłem do licznika spalania to jednak może być nieco za dużo. Miał pójdzie na następny zasyp chyba, zobaczymy. Trochę mnie kusi sprawdzić, co by wyszło z mixu 19 z Janiny z tym Jaretem, może tak spróbuję. Dziś koło 10.oo zrobiłem jeszcze mały myk ze sterem - nazwijmy to próbą dostosowania regulatora do instalacji, odbioru i kotła. Dotąd nie było najgorzej, ale wygląda że lepiej się to wszystko udało pozgrywać. Bujnął 2 razy i potem załapał w czym rzecz. Mam stale uchylone 4 okna a dodatkowo wietrzę co najmniej raz dziennie wszystkim co da się otworzyć, tak że spalanie jest jak na Jankę też dość jeszcze przyzwoite. Szczególnie że budynek bardzo jednak jeszcze jest wilgotny. Cholerka, chciałoby się już malować i posadzki poukładać, ale dokąd po całości siwego na wylewce nie zobaczę - nie da rady. Pewnie z tydzień jeszcze trzeba będzie palić na ostro, zanim się coś będzie dało robić :wiggle:.

kobra64
06-11-2013, 09:49
No powiem Ci Jarecki, że ta 17 -stka naprawdę daje radę. Zarówno na dwustanie TECH -a jak i obecnie na SPP pracuje fajnie. Pomimo tego, że w nocy zawsze ma uchylone 4 okna, dach ciągle nieocieplony a dodatkowo każdego dnia funduję jej 10 - cio godzinne wietrzenie wszystkim co się da otworzyć ( będzie ze 45 metrów dziur w ścianach ). W przyszłym tygodniu może wreszcie uda się uznać suszenie za zakończone i założyć głowice na grzejniki - zobaczymy jak sobie wtedy z niewielkim zapotrzebowaniem poradzi. Ale chyba zostanę przy Jance, jest tańsza od mojej odsiewki z produkcji ekogroszku a daje radę. Jak się zapotrzebowanie obniży to chyba aż nadto będzie.

luky007
06-11-2013, 11:06
pytanko: pozakładałem głowice termo na grzejniki które mam u góry, dałem na wszystkich wartosc najnisza czyli "1", sztuk grzejników 4. Podłogówka sobie chodzi na 30-32 stopniach na dole ciepło paruje do góry i mnie to wystarcza póki budynek niezamieszkały, i tak co mnie zadziwia to temperatura powrotu do instalacji która wynosi ze skokami ~27 stopni, gdzie CO=48 stopni, skoro głowice skręcone na miniumum to logika podpowiadała mi ze powrót powinien być ciepły bo nie ma odbioru - natomiast mam wrażenie że jest odwrotnie, wytlumaczy ktoś laikowi czemu tak sie dzieje ?:)


ps. Alpha2L dziala dla CO na drugim biegu proporcjonalnego ciśnienia. Jest to wartość default wedlug instrukcji i taką zostawilem póki co.

ps2. Kocioł dziś zgasł bez wyraźnego dla mnie powodu, węgiel jest, zawleczka jest ...

kobra64
06-11-2013, 11:41
Jak masz wszystkie grzejniki poskręcane to nie ma przez nie obiegu, więc i powrotu z nich praktycznie nie ma. Masz tylko zimny powrót z podłogi. Rozkręciłbym jeden najmniejszy grzejnik ( np. jakiś łazienkowy ) na max albo nawet zdjął z niego głowicę i zostawił wszystkie pomieszczenia otwarte żeby dawał ciepło na całą górę, powrót powinien się zrobić zdecydowanie cieplejszy a i dla pompy będzie zdrowiej. A ta pompa CO ma ustawienie auto? Może lepiej by było tak ją ustawić. PS. Po otwarciu grzejnika może nieznacznie wzrosnąć zużycie.

luky007
06-11-2013, 11:48
ta pompa to taka alpha2 w wersji light i nazywa sie Grundfos alpha2L - z mojego rozumowania instrukcji:
tak ma opcję auto ale nie taką jak zwykła alpha2 za którą trzeba dać 200 PLN więcej - w normalnej alpha2 jest autoadapt - czyli wpinasz i ona sama sie domyśla czy podłogówka, czy kaloryfery czy co i sama sie ustawia albo constanst albo proprtional. Tą moja trzeba wpiąć i dla kaloryferów ustawić 'proporcjonalne ciśnienie małe lub duże' i bedzie regulować mocą w danych zakresach, lub dla podłogówki "stałe ciśnienie" małe lub duże - tutaj tez jakaś modulacja mocą będzie. Ma też 3 zwykłe tryby - praca ze 3 zadanymi stałymi prędkościami. I co ważne pobiera od 7-45W, no to zrobiłem reklamę :D :D :D. Nie nie sprzedaje tych pomp :D, mialem zabudżetowane poprostu określoną kase na 3 pompy szukałem oszczędności ale żeby też było auto i mało prądu...

ps.
wydaje mi sie że zgasnął bo był za długi czas postoju w podtrzymaniu (tj.90min)

ps.2
dziękuje za radę z grzejnikiem może rzeczywiście tak zrobie - myślałem jednak że dla termostat= "1" jakiś tam przepływ na nich jest, bo jakąś tam temperatura inną niż otoczenie one mają.

Jarecki79
06-11-2013, 11:55
Jedna kwestia:
Możesz włączyć grzanie bojlera, ale Ci zużycie lekko wzrośnie. Przy grzaniu bojlera nawet do 45st.C powrót będzie dogrzewany
Teoretycznie można też dać w tryb CWU+mieszająca, to Ci także dopilnuje dogrzewania powrotu, tyle,że stracisz sterowalność CWU

Druga kwestia:
Podtrzymanie zależy od węgla i instalacji oraz odbioru ciepła w konkretnym budynku.
Spróbuj zatem dac podtrzymanie na 60minut
Daj krótki czas pracy w podtrzymaniu np. 5sekund, pauzę na 25sekund i daj 2-3powtórzenia
Nadmuch możesz jeszcze w podtrzymaniu obniżyć na ok.42%

Jarecki79
06-11-2013, 11:57
. Ale chyba zostanę przy Jance, jest tańsza od mojej odsiewki z produkcji ekogroszku a daje radę. Jak się zapotrzebowanie obniży to chyba aż nadto będzie.

Całkiem możliwe, sam widzisz,że daje radę, popiół fajny a jak się w kieszeni jeszcze rachunek zgadza, to nie ma sensu kombinować.

luky007
06-11-2013, 12:17
dzięki za odpowiedź. Myśle że uruchomienie drabinki do góry na maxa - tak jak radzi kolega kobra64 bedzie chyba ekonomiczniejszym rozwiązaniem póki nie potrzebuje CWU. Dużo tych litrów wody mniej.

timon120777
06-11-2013, 14:21
jak nie korzystasz z CWU to nie będzie strat a będzie przepływ ciepłej wody w obiegu CWU i dogrzany powrót
przy drabince będzie większ spalanie bo będzie oddawać ciepło do otoczenia a z zasobnika CWU straty postojowe będą wyraźnie niższe

luky007
07-11-2013, 06:58
no niestety to nie dlugi stan podtrzymania spowodował wygaśniecie kotła - tylko jednak zerwana zawleczka :). Pierwszy zasyp zrobilem i juz wymiana także grubo. Widze że zapasowa na wymiana byla razem z podajnikiem - to plus, natomiast chyba czeka mnie wywalanie wegla z zasobnika :(... bo jestem ciekaw co tam sie dostalo. Jakieś inne patenty macie ciekawe na taką sytuacje?

szymkas30
07-11-2013, 11:06
w skampie 25kw z palnikiem 17kw na brulim palę miałem genaralnie ładnie się pali, tylko na palniku po przeciwnej stronie zasobnika jest nie spalony miał, moc kotła przy obecnie niskim poborze ciepla ustawiłem na sterowniku na 8 kw i mam wrażenie jakby było lepiej ale nadal jest spora część niespalona. Narazie nie mam netu, jestem w trakcie załatwiania (negocjacji) dlatego może jakieś wasze podpowiedzi na ten czas...:cool:

kaszpir007
08-11-2013, 08:50
Jarecki pytanko.

Kilka dni temu zaczął mi się nie spalać węgiel , zaczął przesypywać. Tragedia.
KIlka dni wcześniej było wszystko ok.
Zmieniałem czas podawania ale efektów zero a czasami nawet gorzej ...

Wkurzyłem się wygasiłem piec , zdjąłem koronę , oczyściłem , wyczyściłem , dałem silikon i odpaliłem.
Jest duuuużo lepiej , ale dalej są pewne problemy które mnie denerwują ...

Zdziwiony jestem że tak szybko się palnik rozszczelnił. Uszczelniałem pod koniec poprzedniego sezonu. Czyżby miał tak źle działał na APPM-1 ?

Ustawienia 5/25 , dmuchawa (7/79) . zauważyłem że lekko jest niedopalony (nie spalony) opał i pojawiają się takiej jakby spieki-sklejenia na palniku.
Ogień wygląda trochę jak z palnika , jest dość niski i jakby wydobywał się z "głębi".
Sądze że moze być tutaj wina że piec stoi w potrzymaniu , może niezbyt długo ale zawsze i w tym czasie palenisko troche sie zapada (ustawienie podtrzymania 3).

Dałem dmuchawę na 85% i ustawilem przerwę na 30s.
Nie widzę już niedopału , ale opał ciągle sklejony i taki sam ogień z "wnętrza".
Sądzę ze ten sklejony opał musi to powodować.

Jak z tym sobie poradzić ze sklejaniem opału na koronie?
Ustawiać dłuższą przerwę (z 25s na 30s) , czy skracać czas podawania (np. z 5s na 4s) ...
Czy moze za słabo/za mocno dmucham ?

Zauważułem że jak dałem ustawiania podawnanie 5s ., przerwa 30s , to piec mniej przebijał temepraturę i chyba był krócej w podtrzymaniu (choć tego nie wiem bo nie liczyłem) , ale na pewno delikatnie mniej przebijał temepraturę w podtrzymaniu.

czechu77
08-11-2013, 12:44
Kaszpir
To ty masz APPS-1 czy APPM-1, bo według strony producenta czyli Ewmaru APPS-1 to tylko do ekogroszku się nadaje. Ja ma APPM-1 i miał się spala bez problemu, a poprawność tego spalania to już inna sprawa

kaszpir007
08-11-2013, 13:11
Kaszpir
To ty masz APPS-1 czy APPM-1, bo według strony producenta czyli Ewmaru APPS-1 to tylko do ekogroszku się nadaje. Ja ma APPM-1 i miał się spala bez problemu, a poprawność tego spalania to już inna sprawa

Zawsze mi się myli :)
Mam ten brucerowaty , miałowy , bo jak kupowałem miałem palić miałem :)
To APPM-1.

Ale jakoś paliłem tylko ekogroszkiem ...

Jarecki79
08-11-2013, 13:23
Kaszpir, tak znowu z doskoku w skrócie odpisuję....

Slicon:
Warto głowice wyczyścić po sezonie grzewczym, wywalić z tego "korytka" drobny pył i na nowo uszczelnić.
Nie zawsze trzeba co roku, ale osobiście bym tak robił, co 2lata po sezonie to już jednak moim zdaniem konieczność.

Może to być czarny slicon lub uszczelniacz kominkowy, zależy co jest dostępne, odporności temp. z przedziału najczęściej 1200-1500st.C
Ten czarny slicon/uszczelniacz ma to do siebie, że pod wpływem temp. mocno twardnieje i z czasem pęka... zmienia kolor na taki jasny szary.


Miał węglowy- zależy jaki jest, z jednego będzie więcej szlaki a z drugiego mniej.
Jak się deko skleja, to ja bym skracał czas podawania.

Włodek wymyślił, aby było prościej,że podtrzymanie wylicza się na podstawie 1parametru minimalnej mocy kotła. Pod względem obsługi jest to ułatwienie, bo mniej zabawy, pod względem uniwersalności jest to utrudnienie, bo do węgli sklejających czy szlakujących warto częściej wzruszać żar i nie doprowadzać do jego mocnego wystygnięcia, bo jak już się sklei, to dalej kiszka... stąd właśnie sugestia krótszych czasów podawania....

kaszpir007
08-11-2013, 22:06
Koronę palnika uszczelniłem w środę , bo się wkurzyłem i zacząłem podejrzewać że coś się rozszczelniło , bo żadne moje ustawienia nie dawały żadnej poprawy i widać moje przypuszczenia okazały się prawidłowe ...

Wkurza mnie jednak że producent palnika nie pomyślał nad fachowym rozwiązaniem. Starczyło by przecież dać sznur żaroodporny i tym samym uszczelnić na stałe palnik , bo silikon twardniej i kruszy się , więc szybciej czy później się rozszczelni.
Jak dla mnie to wielki minus tego palnika ...
Uważam że żadne łączenia nie powinny być oparte na silikonie bo nie są trwałe ...

Na razie zjechałem z ustawieniami dmuchawy do 75% i dałem czas podawania 3.8s (25s przerwa) i zobaczymy jak będzie.

Miałem 85% ale jak otworzyłem drzwiczki to aż świstało z pieca , więc chyba zbyt dużo powietrza było ...

timon120777
09-11-2013, 07:49
kaszpir
o ile w rowek po jego powiększeniu dałoby się wcisnąć sznur to nie wyobrażam sobie jak uszczelnić sznurem wewnątrzną stronę na połączeniu korony z palnikiem- chyba że najpierw osadzenie a potem upychanie sznura jakimś szpikulcem
pozostaje pytanie o trwałość tego zabiegu
korona pracowałaby mocniej niż usztywniona silikonem i obawiam się iż szczelność byłaby słabsza.
ale to tylko moje domysły

Jarecki79
09-11-2013, 09:31
Wszystkie palniki są uszczelniane na slicon w palenisku, tj. pancerpol (palenisko-slicon a sznur pod spodem pod klapką), ardeo (tutaj jest sznur, ale przy ramce łączeniowej z kotłem, palenisko niby ciasne i producent mówi,że sliconu nie trzeba, ale z własnego doświadczenia lekka warstwę sliconu lepiej dać)..., brucerowate tylko slicon.... do appm-1 producent daje taka białą uszczelke do montażu przy ramce kotła, ale też nie zawsze...

Kwestia jeszcze jakości tego uszczelniacza i czy nie jest stary, bo bywa,że niektóre sklepy wypychają przy końcówkach terminów ważności....
Dość fajnie pracuje się z uszczelniaczem kominkowym, ma wyższą odpornośc temp. i dłużej wytrzymuje, ale nie wszędzie idzie kupić

kaszpir007
09-11-2013, 17:07
No ja uszczelniam kominkowym do 1500 stopni , ale byłem zdziwiony że uszczelniałem palnik pod koniec poprzedniego sezonu (w tym roku ...) i potem kocioł był nie używany , a po uruchomieniu miesiąc działał ok , a potem zaczął się przesypywać opał i dziwnie działać.
Po ponownym uszczelnieniu problemy zniknęły.

Nie ukrywam jednak że ta operacja nie jest zbyt przejemna i wolałbym robić to nawet co kilka lat niż kilka razy w roku ...
Ale winny może być silkon , bo faktycznie ten silikon kupiłem jeszcze w 2011 , więc może być już stary ...

Tak czy owak człowiek cały czas się uczy i teraz już wiem jakie są objawy nieszczelnego palnika i w przyszłości będą mógł szybciej zareagować i usunąc problem :)

czechu77
10-11-2013, 19:06
Jarecki
Czy w appm-1 są jakies otwory powietrza antyspalinowego i czy jest do nich dostęp? bo wydaje mi się, że jeśli są za duże, to jest to przyczyna nierównego spalania miału na palniku na małych mocach i w ramach eksperymentu zakleił bym je

wojtek65
11-11-2013, 09:12
Ktoś poleci jakiś uszczelniacz który się łatwiej wyciska? Mój nieprzeterminowany od początku tak ciężko wychodzi że zanim się skończy to początek twardnieje a ręce bolą od wyciskania.

timon120777
11-11-2013, 09:27
powinien się dość łatwo wyciskać i być mocno plastyczny
możliwe że byl niewłaściwie przechowywany w sklepie lub hurtowni i stąd taka jego konsystencja
ja korzystam z uszczelniacza TYTAN i nie narzekam

Jarecki79
11-11-2013, 11:11
Jarecki
Czy w appm-1 są jakies otwory powietrza antyspalinowego i czy jest do nich dostęp? bo wydaje mi się, że jeśli są za duże, to jest to przyczyna nierównego spalania miału na palniku na małych mocach i w ramach eksperymentu zakleił bym je

Jest tylko jeden otworek wykonany pod kątem z odlewu. Jest to także w ich zgłoszeniu patentowym.
Dostęp tylko po zdjęciu głowicy, idzie wyczuć ręką, może być czasem taki wyższy zadzior po odlewie....

Jarecki79
11-11-2013, 11:14
Ktoś poleci jakiś uszczelniacz który się łatwiej wyciska? Mój nieprzeterminowany od początku tak ciężko wychodzi że zanim się skończy to początek twardnieje a ręce bolą od wyciskania.

Jak się ciężko wyciska, to taki nadaje się tylko do wywalenia do śmieci.
Konsystencja powinna być bardziej płynna a tubkę powinno się lekko wyciskać.
Jak mówiłem trzeba też zwracać uwagę na terminy ważności...

Firm jest kilka m.in. soudal, tytan....
grunt, aby był płynny, dobrze przechowywany i nie przeterminowany

kaszpir007
11-11-2013, 13:34
Nie do końca ...

Silikon kominkowy zaczyna twardnieć jak dostanie temperatury ...
Jeśli palenisko jest gorące , to zaczyna szybko twardnieć ....

Każdy twardnieje jak dostanie temperatury ...

volfram2002
13-11-2013, 21:05
Mądrzejsi i doświadczeni co się dzieje...?

Mam piec SKAM 25KW i sterownik COBRA.

- poprzedniej zimy paliłem tylko na CO i piec chodził stabilnie - utrzymywał temperaturę +-2stopnie od ustawionej 55 na piecu...na grzejniki szło poprzez zawór 3-drożny 40stopni...BYŁO OKI...WYKRES BYŁ PIĘKNY

- teraz już mieszkam więc mam ustawione 55 stopni na piecu i 45 na CWU( w pewnych godzinach nocą wyłączone)
- mam zawór 3-drożny założony poniżej pompy CO i nim ustawiam temperaturę na grzejniki- ok.40stopni

Piec wariuje- pracuje niestabilnie-wykresy szczególnie CO z dużą amplitudą.

Gdy załącza się pompa CWU to temperatura powyżej zaworu 3-drożnego na CO-( grzejnik)i nagle wzrasta nawet do 65-68stopni..........i taka gorąca woda idzie na grzejniki...temperatura na piecu spada...i piec zaczyna pracować z dużą moca uzyskując temperature nawet do 70stopni.
...następnie gdy cwu osiągnie temperaturę zadaną tj.45 stopni to pompa cwu wyłącza się i po jakimś czasie temperatura na piecu pomału spada do ustawionej, ale gdy załączy się pompa CWU wariacja zaczyna się od nowa...

Jak ustabilizować pracę i temperaturę CO...czy pompa CO może zostać zatrzymana gdy załączy się pompa CWU...może to by pomogło...

DA RADĘ COŚ Z TYM ZROBIĆ?

trammel
13-11-2013, 22:00
Masz najnowszy soft ze strony Elektromizu? Na starym mi też podobne rzeczy się działy.

volfram2002
13-11-2013, 22:17
Nie ściągałem nowego softu,
moja Cobra chodzi na sofcie 31.
Ale nie wydaje mi sie to istotne w moim problemie...

timon120777
13-11-2013, 22:34
wrzuć fotki instalacji i wykresów oraz parametrów pracy
coś mnie zastanawia że raz na układ idzie 40 a innym razem ponad 60st
coś jest może skopane bo raczej ta być nie powinno i zawór powinien puszczać stałą temperaturę
chyba że ustawiany ręcznie i wraz ze wzrostem temperatury na kotle rośnie temperatura za zaworem a tylko przepływ jest stały.
gdyby był siłownik i on by pilnował temperatury za zaworem to by się przymknął aby wyrównać do 40st a przy ręcznej nastawie takiego działania nie ma.
trochę też dziwi ten spadek temperatury i praca z dużą mocą
kocioł z racji nastawy CO wyższej o 10st ma zapas mocy i nie powinien gonić
w jakim trybie masz ustawiony sterownik?
PID czy ADC?
pompa CO staje lub zwalnia gdy CWU jest grzane powyżej CO - u Ciebie tak nie jest więc pompa będzie pracować w trybie ciągłym

volfram2002
14-11-2013, 06:36
Witam,
- zawór 3-drożny zwykły ręczny, sterownik w trybie PID.
- szkoda, że pompa CO nie staje lub zwalnia gdy CWU sie załącza......w niektórych innych sterownikach można ustawić priorytet cwu i wtedy jest inaczej...
- zastanawiam się nad ustawieniem grzania cwu(np do 50stopni) tylko ze 2-3 godziny popołudniu i z godzinę nad ranem, a w pozostałych godzinach wyłączone....-...może wtedy będzie stabilniej przez większość doby....zbiornik mam duuży 400litrów...

timon120777
14-11-2013, 06:59
to jest subtelna różnica posiadanie 400L zbiornika i zapewne połowę mniej w instalacji
teraz już wiadomo skąd te wahania
zawór sterowany ręcznie a nie termostatem powoduje stały przepływ - wzrost temperatury na dojściu do zaworu skutkował będzie wzrostem również za zaworem
ustawienie stref pomoże na pewno,
jeśli chciałbyś aby pompa stawała musiałbyś grzać CWU wyżej niż CO
próbowałeś podnieść bieg pompy CWU tak aby woda w układzie bojlera przy grzaniu krążyła mocniej?
wtedy więcej z tego ciepła pójdzie jednak na CWU a nie na dom

MagdaiKamil
14-11-2013, 07:09
Witam



Wprowadził mi magik poprawki, Niestety nie byłem w tym czasie w domu a było zastępstwo. Gdy wróciłem zobaczyłem coś takiego. Dobiłem nowe zdjęcia do galerii można zobaczyć przed i po zmianie.



Moje spostrzeżenia. Instalacja działa wg mnie gorzej niż poprzednio.... Temperatura na piecu 60 stopni, na wejściu do wymiennika tak samo, ale już na grzejniki idzie 12-15 stopni mniej



Podłogówka w tym czasie nie działa - tylko grzejniki



powrót wymiennika po stronie otwartej 30-35 stopni, powrót po stronie zamkniętej podobnie



Co może być tego przyczyną... czy wymiennik zapowietrzony ? czy coś innego



Proszę o pomoc



www.kamilnowicki.pl/1-2

kobra64
14-11-2013, 11:32
Witam,
- zawór 3-drożny zwykły ręczny, sterownik w trybie PID.
- szkoda, że pompa CO nie staje lub zwalnia gdy CWU sie załącza......w niektórych innych sterownikach można ustawić priorytet cwu i wtedy jest inaczej...
- zastanawiam się nad ustawieniem grzania cwu(np do 50stopni) tylko ze 2-3 godziny popołudniu i z godzinę nad ranem, a w pozostałych godzinach wyłączone....-...może wtedy będzie stabilniej przez większość doby....zbiornik mam duuży 400litrów... Wolfram a na ile masz ustawione CWU? Czy kocioł podbija się żeby zagrzać CWU? Zrób zdjęcia powrotu obejmujące rurę przez którą 3D ciągnie z powrotu oraz miejsce wpięcia powrotu z CWU.

volfram2002
14-11-2013, 12:48
dziś lub jutro zrobię kilka zdjęć..to może to pomoże w diagnozie...

Jarecki79
14-11-2013, 15:02
volfram mimo wszystko ściągnij nowszy soft
http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/regulatory_temperatury/regulator_cobra.html
33m

Ze swojego stera z menu spalanie spisz dane wyjściowe dla podawania, pauzy i granic nadmuchu.

Z tyłu panelu sterownika (pod obudową) jest gniazdo USB, takie jak do drukarki....
Wypnij cobre z prądu, podłącz pod usb laptopa....
Komputer rozpozna ster jako pendrive, kasujesz stary soft i wrzucasz nowy - to wszystko

Fotki się przydadzą, ja jestem tak zawalony,że krucho z czasem, ale widzę,że chłopaki pomagają :)

Jarecki79
14-11-2013, 15:20
MagdaiKamil, poproszę ponownie, aby zerknął Odegree, jak ma chwile czasu.

Odegree, jeżeli możesz kuknąć co tam jest teraz wymyślone...
http://kamilnowicki.pl/1-2/

0degree
14-11-2013, 20:09
MagdaiKamil nie wiele można się wyznać z tych zdjęć, zrób je tak jak poprzednio aby było widać całą instalacje a nie jakiś tam fragment. Kocioł dalej nie jest podłączony z naczyniem zgodnie z przepisami, po co tam zawór różnicowy? Widać tam że jest wstawiony trojak nad różnicówką i gdzie ta rurka jest wpięta? do wężownicy bojlera?
Na Twoim miejscu wezwał bym tego instalatora i połączył bez żadnej armatury naczynie otwarte z wymiennikiem od strony zasilania, a pompę c.o zamontował na powrocie wymiennika. Za pompami zawory zwrotne.

Nowy78
14-11-2013, 21:24
Witam..Ja z innej beczki...Mam piec 20kw z podajnikiem tłokowym i stary sterownik multister.. Zamarzyło mi sie wymienić sterownik na coś lepszego i stąd moje pytanie..Co wybrać PUMA czy COBRA?? CO lepsze?? Czy na tych sterownikach są takie same funkcje?? Mam w intalacji pompę cyrkulacyjną , która dotychczas chodzi ze zwykłym programatorem, bojler 140l i do ogrzania 160m2. Co wybrać?? Dziękuję za porady.

Jarecki79
14-11-2013, 21:36
a) nie wiem czy to możliwe, ale możesz zadzwonić do elektro-miz i zapytać... tj czy mogą aktualizowac Ci soft w tym multi-sterze.
Wiem,że w ostatnich wersjach było do tłoka już lepiej zrobione podtrzymanie.

b) masz nową wersję MultiSter Plus z usb, dobrze rozwiązanym podtrzymaniem dla tłoka, instrukcję mogę puścić na maila.....

c) puma od cobry do tłoka różni się ilością obsługiwanych pomp, tj. cobra typowo 2pompy, puma dodatkowo cyrkulacyjna, puma tworzy także plik archiwum, który można ściągnąć i analizować na kompie... nie wiem jednak, czy to jest warte aż takiej różnicy cenowej.... moim zdaniem puma jest do kotła pelletowego...


Tak jak do ślimaka Cobre polecic moge w zasadzie w ciemno, tak pid-a do tłoka to już mam większy dystans...
Nie sprawdzałem jak w nowych softach cobry 33m jest rozwiązane podtrzymanie ognia dla tłoka.

W nowym multisterze plus jest ono juz zrobione moim zdaniem właściwie dla tego typu podajnika

Nowy78
14-11-2013, 21:44
A mógłbym dostać tą instrukcje do nowego multistera?? I ile kosztuje ten sterownik??

Jarecki79
14-11-2013, 21:54
Wersję ślimakową Elektro-Miz wycenił na 540zł
Nie wiem ile chcą za opcję tłokową i czy dopłata konieczna, czy możesz wykorzystać kontraktony pozycjonujące z obecnego sterownika.
Stąd sugestia o kontakt z elektro-miz.

Instrukcję mogę natomiast wysłać na maila, jak mi podasz namiary na priva
Wysle jutro po południu, bo juz zmykam :)

kobra64
21-11-2013, 12:39
Przyznam że coraz bardziej mi się podoba współpraca Skama z Ardeo i SPP. Zobaczymy co się będzie działo zimą, ale jakoś nie mam obaw szczególnych. Tak mi to idzie na Jance - niestety brak czasu na jakieś eksperymenty z innym opałem, zresztą miały teraz mam mokre i nie chcę sobie paskudzić kotła. 225802225803225804 W popiele jest trochę łupka. no ale Janka tak ma - w każdym razie wszystko ładnie dopalone.

masti15
23-11-2013, 11:25
Właśnie rozpoczynam 3 sezon palenia Skamem P-Premium z Pumą
Piecyk sprawuje się bardzo dobrze ale zastanawia na fakt że mimo iż pierwszy raz używam bardzo dobrze wysuszonego opału to w koszy skrapla się woda tak że cała górna część pojemnika jest pokryta kroplami wody która następnie spływa na opał
Jedyną drogą dostawania się wilgoci do kosz jest według mnie powietrze które wdmuchiwane jest przez wentylator, co potwierdza fakt że po otwarciu klapy pojemnika po paru chwila zaczyna wydobywać się dym. Czy tak właśnie powinno być?

Jarecki79
23-11-2013, 13:56
Jedyną drogą dostawania się wilgoci do kosz jest według mnie powietrze które wdmuchiwane jest przez wentylator, co potwierdza fakt że po otwarciu klapy pojemnika po paru chwila zaczyna wydobywać się dym. Czy tak właśnie powinno być?

Moim zdaniem nie, ale tak to wygląda przy palnikach żeliwnych.
Sporo zależy od węgla, tj. jego kaloryczności oraz jak to się ma do zapotrzebowania domu na ciepło.....

Dla przykładu, klient tez informował o wykraplaniu palił pieklorzem, zmienił węgiel na retopal i zjawisko nie występuje....
Mogę tylko gdybac,że ze względu na niższa kaloryczność opał był częściej ruszany i nic się w koszu nie kisiło, nie zapadało sie palenisko.

Inna kwestia, po 2-3sezonach to jednak warto przed sezonem palnik kompletnie wyczyścić, tj.
- komorę, gdzie pracuje ślimak
- rowek, gdzie wklejone palenisko
- rozkręcić też ekoenergię w połowie i sprawdzić, czy slicon się nie wykruszył z otworów, które ekoenergia wymyśliła.
Powinien zostac tylko 1otworek a reszta powinna być na nowo zaklejona.
Wklejam fotkę226110

volfram2002
23-11-2013, 21:48
Na moim sterowniku COBRA znalazłem w menu-GŁEBOKOŚĆ MODULACJI......co to jest i czego dotyczy ten parametr,
Mam to ustawione na 20.

trammel
23-11-2013, 22:41
Podłączam się do pytania. Jest taki parametr w menu 3111. Też mam 20.

timon120777
24-11-2013, 03:03
jest to parametr odpowiadający za sposób pracy wentylatora
radzę zostawić i się nie bawić jak jest dobrze

masti15
24-11-2013, 06:46
Moim zdaniem nie, ale tak to wygląda przy palnikach żeliwnych.
Sporo zależy od węgla, tj. jego kaloryczności oraz jak to się ma do zapotrzebowania domu na ciepło.....

Dla przykładu, klient tez informował o wykraplaniu palił pieklorzem, zmienił węgiel na retopal i zjawisko nie występuje....
Mogę tylko gdybac,że ze względu na niższa kaloryczność opał był częściej ruszany i nic się w koszu nie kisiło, nie zapadało sie palenisko.

Inna kwestia, po 2-3sezonach to jednak warto przed sezonem palnik kompletnie wyczyścić, tj.
- komorę, gdzie pracuje ślimak
- rowek, gdzie wklejone palenisko
- rozkręcić też ekoenergię w połowie i sprawdzić, czy slicon się nie wykruszył z otworów, które ekoenergia wymyśliła.
Powinien zostac tylko 1otworek a reszta powinna być na nowo zaklejona.
Wklejam fotkę226110

Też palę pieklorzem więc coś w tm może być. Jeśli chodzi o czyszczenie to wykonałem ale jedynie paleniska bez rozkręcania ekoenergii.
Zobaczymy co się bezie działo gdy przyjdzie zima i piec będzie chodził na wyższych obrotach, kosz niestety do tego czasu trochę podgnje.

Jarecki79
24-11-2013, 09:32
Na moim sterowniku COBRA znalazłem w menu-GŁEBOKOŚĆ MODULACJI......co to jest i czego dotyczy ten parametr,
Mam to ustawione na 20.

To jest parametr do dodatkowej modulacji dmuchawy.
Wcięło mi notatki, nie mam czasu szukać.
Kilka razy już to na tym wątku opisywałem.

W każdym razie poruszać się między 15-20%

280m
29-11-2013, 12:28
W którym sofcie jest palenie ręczne? dobrze rozwiązane bo na razie jest tak żeby palić ręcznie trzeba zejść modulacją -70 i ślimak wtedy stoi tylko że wtedy dmuchawa za słabo dmucha by dobić do zadanej.

Jarecki79
30-11-2013, 12:47
ściągnij oficjalny 33m z elektro-miz
Włodek przez weekend ma coś poprawić jeszcze w sofcie s10n i wygeneruje mi softy pod skama.

Będę zatem pewnie w niedzielę po południu lub wieczorem w poniedziałek wysyłać.


Testuję i omawiam jeszcze nowsze rozwiązanie przy palnikach żeliwnych, takie, które sprawdziło się przy ardeo.
Chodzi o głośność pracy, dotyczyć to będzie jednak nowych kotłów, gdzieś od ok. 10grudnia

volfram2002
30-11-2013, 15:23
Witam,
na wstępnie POZDRAWIAM WSZYSTKICH ANDRZEJÓW !!!
Proszę o kilka podpowiedzi...

Mam skam 25kW i cobra....WGRANY NOWY SOFT....i spala inaczej niż przy starym
- ustawione na piecu 55 stopni - temperatura waha się od 50 do 60stopni
- ustawienia pozostałe - min. moc 4%
dmuchawa 7-80%
przerwa/podawanie - 25/5
Od strony kosza robi sie krater, a z drugiej strony węgiel chyba się nie dopala bo czarny pył i drobiny węgla...
Chyba spaliny za zimne bo w kominie mokro...
- Dużo czasu piec pracuje na podtrzymaniu tj.4%...i...wtedy chyba robi się krater...

Co zmienić w ustawieniach...(węgiel mam dobry-kopalnia JULIUSZ KAZIMIERZ)

280m
01-12-2013, 10:46
wgrałem soft z strony e-m jest lepiej znaczy dmuchawa chodzi normalnie, ale mam wrażenie że muszę wyczyścić wszystko i uszczelnić palnik chociaż chyba przy paleniu ręcznym nie powinno mieć to znaczenia.

pele1710
03-12-2013, 10:39
Witam
Planuje wymienić stary kocioł na węgiel (zwykły bez żadnych sterowań).
Proszę zesknijcie na wymiary i rzuty mojej kotłownio/łazienki i powiedzcie czy SKAM-P Premium 25 lub SKAM-P Plus 25 czym one się różnią ? sie tam zmieści i wystarczy dodam ze górna część czopucha może być na wyskokści max 145cm ponieważ na ścianie komina wisi rozdzielacz na wys 150cm od podłogi instalacja CO układ otwarty

dom około 170-180m2 do ogrzania z lat 80-tych NIEOCIEPLONY instalacja na dole starego typ, na piętro rozchodzi się juz z rozdzielacza rurami PEX, w łazience 30mb podłogówki,

instalacja pracuje tylko na jednej pompie CO nie ma pompy na C.W.U co należałoby przerobić w przypadku zakupu jednego z tych kotłów228201228202

zależałoby mi również aby można w nim było robić mieszanke z miałem lub trocinami

jeszcze ważna dodatkowa inforamcja w okresie letnim chciałbym podgrzewać c.w.u bez konieczności napełniania podajnika lecz żeby można było rozpalić tylko drewnem np na ruszcie awaryjny zeby woda sie podgrzała

Jarecki79
03-12-2013, 15:30
Jak koniecznie 25kW, to polecam Skam-P Plus, różnica to palnik.....
Z tej konstrukcji kotła można jednak brać 17kW, więc jak Pan woli palnik żeliwny, to model Premium, jak ma byc obrotowy, to Plus.

Co robi wanna w kotłowni węglowej?

volfram2002
03-12-2013, 18:04
Panowie,
czekam na rady i instrukcje...bo sam nie daję rady....

Mam skam 25kW i cobra....WGRANY NOWY SOFT....i spala inaczej niż przy starym

- ustawione na piecu 55 stopni - temperatura waha się od 50 do 60stopni
- ustawienia pozostałe - min. moc 4%
- dmuchawa 7-80%
- przerwa/podawanie - 25/5

Od strony kosza robi sie krater, a z drugiej strony węgiel chyba się nie dopala bo góra czarnego pyłu i drobiny węgla...

Chyba spaliny za zimne bo w kominie mokro...MOKRO....

- Dużo czasu piec pracuje na podtrzymaniu tj.4%...i...wtedy chyba robi się krater...


Próbowałem jeszcze bardziej przymknąć przesłonę na dmuchawie, ale gdy to zrobilem to jeszcze gorzej...kopczyk everest i mokro jeszcze bardziej.....CO ROBIĆ???
Co zmienić w ustawieniach...(węgiel mam dobry-kopalnia JULIUSZ KAZIMIERZ)

Jarecki79
03-12-2013, 18:43
Jaki soft wgrałeś?

Czy sprawdziłeś uszczelnienie, o którym pisałem i wkleiłem fotki?

Ustaw 45st.C, załącz przedmuchy
Możesz kupić na jakiejś składnicy 3-4worki czegoś innego? W okolicy 21 do max.24MJ/kg?

volfram2002
03-12-2013, 19:09
Dzięki za odzew,
- innego węgla nie będę szukał bo ten jest dobry...
Zeszłej zimy spalał sie na pył i teraz do momentu zmiany softu na 33 - COBRA - tez spalał się doskonale.
Wgrałem nowszy soft bo takie dostałem sugestie na forum, że będą mniejsze wahania temperatury na kotle(i są mniejsze ale chyba tylko dlatego , że pozbyłem się powietrza z układu- założyłem separator powietrza)...ale jest kicha ze spalaniem...
Zastanawiam sie czy nie powrócić do poprzedniego softu na jakim paliłem tj. 31 - Cobra.

Jarecki79
03-12-2013, 21:10
Ty wiesz lepiej, co się zmieniło.
Jak węgiel ten sam, bo miałeś zapas, t ok.
ale jak kupiłes niby ten sam od tego samego dostawcy, to on taki sam być nie musi....

Jak masz starszy soft- wgraj, zobaczysz...

Możesz na priva puścić maila, to Ci podrzucę na próbę zachwalany przez Włodka soft S bez nastaw w świeższej wersji
Zobaczysz, czy spalanie pulsacyjne Włodka jest lepsze od jego PID-a....

Jarecki79
03-12-2013, 21:34
Soft pod 25kW dla dmuchawy WBS6a poszedł
Daj znać jak u Ciebie działa.

280m
03-12-2013, 21:37
Pele1710 zastanów się nad mocą pieca stary piec na węgiel a piec o którym piszesz to inne piece. Ja na twoim miejscu nie ładował bym się 25kw to strzał w konano, Mam dom też nie ocieplony a sporo większy +- 280m i dziś po dwóch sezonach woziłbym 17Kw czasami lepiej posłuchać rad niż męczyć się później 95% sezonu z przewymiarowanym piecem.

Jarecki79
03-12-2013, 21:43
Też dlatego napisałem,że lepiej 17kw a jak już koniecznie 25kw, to jednak z ardeo, bo palnik lepiej mocowo do kotła dobrany.

Do serii Premium przy 25kw idzie duża ekoenergia a ona potrafi pod 35-40kW latać... a nie ma niestety prawdziwego,żeliwnego 25kW...
tzn w sobotę oglądałem, ale mam mieszane uczucia do tego konkretnego prototypu. Ma zakres mocy 19-30... i jakoś mnie nie przekonuje na 100%

280m
03-12-2013, 21:48
Acha mieszać możesz z miałem i z trocinami ja tak często robię tylko nie przesadzać z proporcjami. tak nie więcej niż 50/50 z trocianami miał jak suchy to nawet sam może iść ale tylko jak naprawdę suchy. jak wilgotny to tak gdzieś 1/3 z groszkiem.

volfram2002
03-12-2013, 21:57
Doszedł sofcik .....wgrywam w piątek....i...w weekend biegam do kotłowni

pele1710
04-12-2013, 07:16
Do Jarecki79 i 280m

Nie jest konieczne 25kw napisałem tak ponieważ myślałem ze do mojej powierzchni będzie odpowiedni. Jeśli wystarczy 17kw to może być taki tylko czy napewno wystarczy.

Odnośnie wanny - właśnie tam jest łazienka dla dziadków którzy mieszkaja na parterze. Postawili tam stary kocioł jak jeszcze nie zamierzałem mieszkać na piętrze to było jakieś 15 lat temu. Gdy zdecydowaliśmy się tam mieszkać zrobiliśmy remont piętra i instalacje C.O hydraulik podpioł z rozdzielacza do tego kotła teraz planuje wymienić kociołek i takie kombinacje wychodzą.

do 280m
Masz kompletnie nieocieplony do?
Bo u mnie jest pustak żużlowy podwójny ściany kompletnie nie ocieplone strych nad piętrem też nieocieplony. W przyszłości planuje ocieplić stropianem 12cm i na strychu dać wełne. ale to przyszłość moze za 2-4 lata

Aktualnie w domu jest zimno jakies 16-17' C żeby osiągnąć 18-19 musze dużo czasu spędzić przy kotle.

Jak można prosić o naniesienie propozycji konfiguracji kotła na moje rzuty byłbym wdzięczny

volfram2002
04-12-2013, 13:03
Jak podnieść temperaturę spalin w kominie....bo strasznie mokro w kominie i wyczystce.
Czopuch ciepły, a gorący robi się dopiero gdy piec ciągnie na dużej mocy....a u mnie dużo czasu jest na podtrzymaniu

Jarecki79
04-12-2013, 15:03
Jak podnieść temperaturę spalin w kominie....bo strasznie mokro w kominie i wyczystce.
Czopuch ciepły, a gorący robi się dopiero gdy piec ciągnie na dużej mocy....a u mnie dużo czasu jest na podtrzymaniu

Jak masz wersję z rusztem żeliwnym, wyjmij trochę żeliwa, albo zdejmij deflektor....
Jak wcześniej było ok, a teraz jest tak, to moim zdaniem kwestia nieco innych właściwości paliwa.

Pablo76k
04-12-2013, 21:53
Jak masz wersję z rusztem żeliwnym, wyjmij trochę żeliwa, albo zdejmij deflektor....
Jak wcześniej było ok, a teraz jest tak, to moim zdaniem kwestia nieco innych właściwości paliwa.

Cześć

Mam pytanie o soft S10p.
Mam wrażenie, że sterownik daje za mało powietrza w stosunku do paliwa i w wymienniku zbiera się sporo sadzy.
Mój piec to Ogniwo 17kW, sterownik Cobra, dmuchawa RV12PM - z tego co widzę zbliżona do WBS6a i tą wersję softu wgrałem.
Jak na próbę wgrałem soft na RV13 to spieków było od groma i zużycie węgla kosmiczne, więc nie tędy droga.

Od marca do teraz miałem soft S08g i muszę powiedzieć że do grzania CWU śmigał idealnie - małe zużycie węgla i czysty piec.
Czy na pewno S10p działa lepiej od S08g?

Pozdrawiam
Paweł

luky007
05-12-2013, 09:00
Mam pytanie o temperature podajnika. Jest ona u mnie dość wysoka,:
https://remote.esterownik.pl/device/3259/ jaki może być tego powód, bo momentami sięga 46 stopni jak na piecu jest 54 stopnie. Co prawda piec jest mocno przyciśniety do ściany, palenisko wygląda ok - jedyne co mnie dziwi że to to że mechanizm palenisko/ślimak jest na tyle krótkie po włożeniu do Skama że poprostu dotąd sięga i nie wypada to idealnie centralnie względem szerokości pieca

volfram2002
05-12-2013, 12:09
Wydaje się , że na chwilę obecną opanowałem palenie.
Chyba za bardzo jednak przysłona była przymknięta(TERAZ OTWORZYŁEMNA JAKIEŚ 3CM) i dlatego spaliny były mokre i zimne-komin się nie nagrzewał i był cały mokry, popielnik także.
Mam piec - 25kW chyba przewymiarowany(ach ci MĄDRZY hydraulicy!!!!), a chałupa dobrze ocieplona-zapotrzebowanie jest małe.

Od doby piec chodzi tak jak marzyłem..... palenisko oki, spieków prawie nie ma, komin i piec w środku suchutkie, opału idzie mało.
Moje ustawienia dla COBRY i softu 33
- pauza/podawanie - 4/28
- nadmuch - 5/85
- min moc - 2
Trochę podłogówki, na grzejnikach głowice, zawór ręczny 3-drożny przy piecu.

Poobserwuję jeszcze ze dwie doby coby być pewnym sukcesu.

Jarecki79
05-12-2013, 12:40
Mam pytanie o temperature podajnika. Jest ona u mnie dość wysoka,:
https://remote.esterownik.pl/device/3259/ jaki może być tego powód, bo momentami sięga 46 stopni jak na piecu jest 54 stopnie. Co prawda piec jest mocno przyciśniety do ściany, palenisko wygląda ok - jedyne co mnie dziwi że to to że mechanizm palenisko/ślimak jest na tyle krótkie po włożeniu do Skama że poprostu dotąd sięga i nie wypada to idealnie centralnie względem szerokości pieca

Spoko, bywa,że u niektórych temp. idzie pod 70st.C

taki urok tych żeliwnych,że się grzeją.....
Powietrze podawane tylko górą, nie chłodzi ślimaka na około.
Producent palnika od jakiegoś czasu daje taką trójkątną blaszkę, do której mocowany jest ten czujnik,powinien być możliwie blisko kosza

Jarecki79
05-12-2013, 12:42
Cześć


Mój piec to Ogniwo 17kW, sterownik Cobra, dmuchawa RV12PM - z tego co widzę zbliżona do WBS6a i tą wersję softu wgrałem.


Od marca do teraz miałem soft S08g i muszę powiedzieć że do grzania CWU śmigał idealnie - małe zużycie węgla i czysty piec.
Czy na pewno S10p działa lepiej od S08g?

Pozdrawiam
Paweł

RV-12 ma inna charakterystykę zarówno od 13ki jak też WBS-a
Jak Ci dobrze chodziło na sofcie 08, to go wgraj.
Dzieki jednak za wpis, Włodek musi widzieć,że nie jest tak różowo, jak to opisuje w ostatnim czasie i do jego tzw Game Over droga daleka i wyboista....

realone1980
06-12-2013, 16:05
Mam pytanko , jakiej średnicy jest króciec zasilający w kociołku 12 kw 11/2 czy 11/4 cala ????

Jarecki79
06-12-2013, 16:08
Mam pytanko , jakiej średnicy jest króciec zasilający w kociołku 12 kw 11/2 czy 11/4 cala ????

Typowo 1,5cala z gwintem zewnętrznym, powrót także 1,5cala

Na życzenie od 1cala do 2cali...., instalatorzy często chcą na C.O. 1i1/4cala oraz osobny 1cal na bojler
Osobne zasilenie na bojler trzeba zamówić, nie jest dodatkowo płatne. Powrót jest jednak robiony 1wspólny.

realone1980
06-12-2013, 16:11
Dziękuje bardzo za odpowiedz :]

masti15
06-12-2013, 17:21
Spoko, bywa,że u niektórych temp. idzie pod 70st.C

taki urok tych żeliwnych,że się grzeją.....
Powietrze podawane tylko górą, nie chłodzi ślimaka na około.
Producent palnika od jakiegoś czasu daje taką trójkątną blaszkę, do której mocowany jest ten czujnik,powinien być możliwie blisko kosza

a czy normalnym jest również ze temperatura kosza przekracza zdecydowanie temperaturę na piecu: kosz ok 60 st. C podczas gdy zadana jest temperatura 45 st. C?
no i te skropliny w koszy mimo pracy pieca na wyższych obrotach też nie znikają - chyba jednak jest jakiś problem?

Jarecki79
06-12-2013, 18:34
tak, palisz pieklorzem i to jest ten problem...

Palnik idzie w podtrzymanie, dłużej stoi, ta masa żeliwa się grzeje i strefa odparowania wilgoci jest w pobliżu kosza, kosz jest stalowy, jego ścianki są zimniejsze i na nim się wykrapla..
inna opcja może być tylko taka,że pojawiła się nieszczelnośc kosza, poprawić uszczelkę albo pod klapą (to są takie od okien) albo doszczelnić sliconem czerwonym na połączeniu kosza z podajnikiem)

zasyp miałem czy retopalem czy jaretem i problemu nie będzie, jeżeli kosz szczelny.

redo10000
11-12-2013, 09:29
Tak sobie czytam to forum a zwłaszcza wypowiedzi jareckiego79 odnośnie doboru kotła do powierzchni domu i myślę,że chyba zostałem wprowadzony w błąd przy kupnie pieca. Doradzono mi piec tłokowy 35kw mocy nominalnej, 28kw mocy użytkowej do domu 120m2 nieocieplonego (ocieplony tylko strop steropianem 6cm), dwie kondygnacje po 60m2. Tak stwierdził mój hydraulik. Co ciekawe, dzwoniąc do producenta piecy firmy Kotrem, także telefonicznie po podaniu powierzchni i parametrów domu doradzono mi taki model pieca. Co wiecej program komputerowy na stronie producenta również proponuje piec o mocy nominalnej 35 (28 uzytkowej).Pytanie jest zatem dlaczego producenci i hydraulicy doradzają tak przewymiarowane piece? Z tego co czytam wystarczyłoby 12kw np. Sekom premium, w którym także mozna spalac paliwa o uziarnieniu do 31mm czyli np miał czy czeski ekogroszek. Zimą używam czeskiego groszku i spalam ok.5.5 tony. ( obecnie 90 m ogrzewam+ bojler 140 lit. Dwupłaszczowy). Taki bojler ma moc płaszcza ok 16 kw i to podobno dlatego także lepiej jest mieć większy piec.

czechu77
11-12-2013, 10:53
Tak sobie czytam to forum .

Szkoda, że teraz dopiero czytasz forum czyli po zakupie kotła. Powody dla których doradzono ci taki kocioł są moim zdaniem są dwa : 1. producent lub instalator doradzają wiekszy, żeby w razie dużego mrozu/słabego opału/złych ustawień kotła nie okazało się, że kocioł nie da rady dogrzać. 2. większy kocioł większa kasa dla producenta i dystrybutora. Ja mam kocioł 12kW w nowej średnio izolowanej chałupie. Ogrzewam 160m kw. pow. mieszkalnej + dogrzewam 85m. kw. suteryny + 200l bojler i kocioł za bardzo nie ma co robić - spalanie z ostatnich kilku dni ok. 14kg/dobe miału. Mimo to, życzę powodzenia w ogarnięciu kotła. Moim zdaniem przewymiarowanie kotła w granicach rozsądku to nie katastrofa jak niektórzy sugerują na tym forum. Szwagier posiada kocioł 25kw Ekocentra chyba już z 9 lat. ogrzewa tym 100m kw. ocieplonej chałupy i wszystko jest ok. Kocioł nie dymi, nie zarast, spalanie 3T na sezon.

redo10000
11-12-2013, 11:46
Czytam teraz, gdyż może w niedługim czasie u rodziców będzie wymiana pieca itym razem węzmę góra 12kw na 110 m2 ocieplonego parterowego domu (sciany izolowane 10cm, strop na strych raczej słabo-stare budownictwo). Natomiast swój 35 kw piec poskromiłem tak ze daje mu dość dużą moc kosztem wahań te peratury na co ( ustawiam mu 52, ale dociaga nawet do 72) ale wtym czasie nie podaje wegla tylko dopalam podany dłuższym dmuchaniem przed przejsciem w podtrzymanie. Zbytnio także nie zarasta. Owszem stoi w podtrzymaniu az temperatura spadnie do tych 52. Skoki temperat na CO można by wyelimiować zaworem termostatycznym trojdrogowym, niestety mam tylko ręcznie ustawiany. Niemniej sprawność chyba nie najgorsza bo wg mnie ok 60%, gdyz pale 5,5t. na sezon czeskiego groszku 20MJ co daje rocznie energie rzedu 5500x5,55kWh (20MJ / 3,6MJ) 30250 kWh. Wedlug szacunkowych wyliczeń potrzebuje rocznie 90m2 x 100W/m2 x12 godzin x 30 dni x 6 miesiecy =19440 kWh co daje sprawnośc 64%, wiec chyba nie tak zle,co? O kondensacie w kominie czy piecu mowy nie ma wszedzie sucho jak pieprz. Sam tylko dorobiłem dodatkowe zabezpieczenie przed zagotowaniem wody - gdyby temperatura wzrosła powyżej 83 stopnie pompy od co i cwu właczają sie. Jak spadnie o 3 stopnie to się wylaczaja.Moj sterownik ma takie zabezpieczenie ale jest zbyt słabe tj przy 95 stopniach zała za dwie pompy, jesli za minute temperatura nie spadnie, włacza alarm i wygasza piec pozostawiajac pompy właczone- to absurd, bo potem od nowa muszę rozpalać.

SUSPENSER
11-12-2013, 13:36
Niemniej sprawność chyba nie najgorsza bo wg mnie ok 60%, gdyz pale 5,5t. na sezon czeskiego groszku 20MJ co daje rocznie energie rzedu 5500x5,55kWh (20MJ / 3,6MJ) 30250 kWh. Wedlug szacunkowych wyliczeń potrzebuje rocznie 90m2 x 100W/m2 x12 godzin x 30 dni x 6 miesiecy =19440 kWh co daje sprawnośc 64%, wiec chyba nie tak zle,co?.

Komorany mają do 19,8 MJ/kg, Ledwice 17,6 MJ/kg więc zależy którym czeskim palisz.

Bez ciepłomierza to wróżenie z fusów z tą sprawnością, ale może zrób OZC na stronie pod linkiem i zobacz jakie wyjdzie zapotrzebowanie na ciepło i potrzebna moc kotła:

http://www.cieplowlasciwie.pl/start

Jarecki79
11-12-2013, 14:42
Sporo zależy od palnika, to serce kotła.
Obecne przemyślenia, aby nie więcej jak 12kw wydają się słuszne.

Przy skamie może być 12kW z małym żeliwnym lub małe, obrotowe ardeo, które polecam.
Oba palniki spalą miały-groszki 0-32mm, co kto woli i preferuje.

redo10000
11-12-2013, 19:29
Sporo zależy od palnika, to serce kotła.
Obecne przemyślenia, aby nie więcej jak 12kw wydają się słuszne.

Przy skamie może być 12kW z małym żeliwnym lub małe, obrotowe ardeo, które polecam.
Oba palniki spalą miały-groszki 0-32mm, co kto woli i preferuje.

A czy możesz napisać coś więcej o tym ardeo? Czy w częstochowie są jacyś sprwdzeni instalatorzy tych kotłów?
Robiłem OZC - wyszło mi że potrzebuję pieca w granicach 10kW, tak wiec 12kW wydaje się być dobrym wyborem, ale jeszcze mam pytania dodatkowe:

Ta moc nominalna 12kW to jest jak rozumiem dla groszku polskiego wysokokalorycznego - prawdopodobnie w granicach 25-28MJ. Czyli paląc np. ekogroszkiem czeskim (Most Komorany 19 - 20MJ/kg) mamy moc nie 12kW tylko ok 8 kW, a to wg OZC (zrobione orientacyjnie) może być nieco mało, gdyż maksymalnie potrzebuję 8,3KW mocy ciagłej. Druga wątpliwość dotyczy żywotności kotła przy pracy przy mocy bliskiej mocy nominalnej - czy w tym przypadku kocioł nie zużywa się szybciej, gdyż większość czasu piec pracuje, a więc blacha pieca ma w znacznej części czasu kontakt z ogniem. Czy to nie wpływa negatywnie na zywotność kotła? Przy wyborze mojego pieca (28kW mocy użytkowej 35kw nominalnej) producent przekonywał mnie że z piecem jest jak z samochodem - malucha musisz żyłować w górnym zakresie obrotów, podczas gdy mercedes osiąga bez trudu takie samo przyspieszenie prawie nie dodając gazu. W tym przypadku silnik malucha będzie znacznie szybciej do remontu niż mercedesa i że podobnie jest z piecem. Słyszałem także gdzieś opinię, że producenci polecają mniejsze piece, bo będą one pracować z większymi mocami, zatem na skutek znacznie dłuższego kontaktu z ogniem szybciej się zużyją no i klient przyjdzie po następny piec, ale nie wiem ile w tym prawdy.

karoka65
11-12-2013, 19:48
Spoko, bywa,że u niektórych temp. idzie pod 70st.C

taki urok tych żeliwnych,że się grzeją.....
Powietrze podawane tylko górą, nie chłodzi ślimaka na około.
Producent palnika od jakiegoś czasu daje taką trójkątną blaszkę, do której mocowany jest ten czujnik,powinien być możliwie blisko kosza
Idą i ponad 100 i to też nie powód żeby straż wzywać :)

karoka65
11-12-2013, 19:53
A czy możesz napisać coś więcej o tym ardeo? Czy w częstochowie są jacyś sprwdzeni instalatorzy tych kotłów?
Robiłem OZC - wyszło mi że potrzebuję pieca w granicach 10kW, tak wiec 12kW wydaje się być dobrym wyborem, ale jeszcze mam pytania dodatkowe:

Ta moc nominalna 12kW to jest jak rozumiem dla groszku polskiego wysokokalorycznego - prawdopodobnie w granicach 25-28MJ. Czyli paląc np. ekogroszkiem czeskim (Most Komorany 19 - 20MJ/kg) mamy moc nie 12kW tylko ok 8 kW, a to wg OZC (zrobione orientacyjnie) może być nieco mało, gdyż maksymalnie potrzebuję 8,3KW mocy ciagłej. Druga wątpliwość dotyczy żywotności kotła przy pracy przy mocy bliskiej mocy nominalnej - czy w tym przypadku kocioł nie zużywa się szybciej, gdyż większość czasu piec pracuje, a więc blacha pieca ma w znacznej części czasu kontakt z ogniem. Czy to nie wpływa negatywnie na zywotność kotła? Przy wyborze mojego pieca (28kW mocy użytkowej 35kw nominalnej) producent przekonywał mnie że z piecem jest jak z samochodem - malucha musisz żyłować w górnym zakresie obrotów, podczas gdy mercedes osiąga bez trudu takie samo przyspieszenie prawie nie dodając gazu. W tym przypadku silnik malucha będzie znacznie szybciej do remontu niż mercedesa i że podobnie jest z piecem. Słyszałem także gdzieś opinię, że producenci polecają mniejsze piece, bo będą one pracować z większymi mocami, zatem na skutek znacznie dłuższego kontaktu z ogniem szybciej się zużyją no i klient przyjdzie po następny piec, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Pierdu, pierdu :)
Nie robi mniejszych to chce Ci pocisnąć co ma.
Im kocioł pracuje bliżej mocy nominalnej tym większa sprawność.

redo10000
12-12-2013, 08:43
Hym, no właśnie ma w ofercie jeszcze mniejszy piec 18kw mocy użytkowej i 25 nominalnej,ale nie polecał go, gdyż podobno dużo pali. Różnica w cenie to 200zł netto, czyli praktycznie żadna. Ale faktycznie do rodziców wybiore znacznie mniejszy piec. Hym, a do mojego przetestuje te kulki miałowe - 10Mj/kg, czyli na tak przewymiarowany piec powinny być jak znalazł.Cena porownywalna do czecha,ale kaloryczność mniejsza ok 1.5 -2 razy, a więc sprawność powinna wzrosnąć.

zawijan
12-12-2013, 08:51
...do mojego przetestuje te kulki miałowe - 10Mj/kg, czyli na tak przewymiarowany piec powinny być jak znalazł.Cena porownywalna do czecha,ale kaloryczność mniejsza ok 1.5 -2 razy, a więc sprawność powinna wzrosnąć.

Może dowiedz się najpierw, ile mają popiołu.

A z tą sprawnością, to coś strasznie pokręciłeś. To naprawdę nie tak.

redo10000
12-12-2013, 12:13
Popiołu mają 15-25%, czech ma 10-14%, więc z tych kulek trzebaby ok. 2 razy częściej wybierać szufladę popiołu. A co jest nie tak ze sprawnością i gdzie w takim razie tkwi błąd? Na OZC sprawność również wyszła ponad 60% przy założeniu węgla brunatnego, a takim przecież jest czeski ekogroszek- nie ma tam osobnej rubryki na czeski ekogroszek, a polski nie jest adekwatny bo ma znacznie większą kaloryczność.

zawijan
12-12-2013, 13:35
Popiołu mają 15-25%...

Miał węglowy przy zawartości popiołu 25-30% i zawartości wody 7-10% ma wartość opałową 19MJ/kg http://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/oferta_handlowa/rynek_pozostaly
Porównaj to z tymi kulkami.

czechu77
12-12-2013, 16:47
Miał węglowy przy zawartości popiołu 25-30% i zawartości wody 7-10% ma wartość opałową 19MJ/kg http://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/oferta_handlowa/rynek_pozostaly
Porównaj to z tymi kulkami.

Może nie był byś taki tajemniczy i wyjaśnił o co chodzi z tą zawartością popiołu w stosunku do kaloryczności. Bełchatowski brunatny ma mniejszą kaloryczność niż te kulki i popiołu też stosunkowo mało http://www.kwbbelchatow.pgegiek.pl/index.php/oferta/sprzedaz-wegla/

zawijan
12-12-2013, 17:03
Może nie był byś taki tajemniczy i wyjaśnił o co chodzi z tą zawartością popiołu w stosunku do kaloryczności. Bełchatowski brunatny ma mniejszą kaloryczność niż te kulki i popiołu też stosunkowo mało http://www.kwbbelchatow.pgegiek.pl/index.php/oferta/sprzedaz-wegla/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kwbbelchatow.p gegiek.pl%2Findex.php%2Foferta%2Fsprzedaz-wegla%2F)

Ale brunatny bełchatowski ma 55% wody.
Trudno mi jest wyobrazić sobie kulki miałowe (zakładam, że z węgla kamiennego), które miałyby tyle wody w sobie, aby obniżyć kaloryczność tak mocno.
Chyba, że są to kulki z miału węgla brunatnego mokrego, ale to też trudno mi sobie wyobrazić.

Myślę, że to jakiś szwindel.

Jarecki79
12-12-2013, 17:05
Tutaj jest archiwalny ciekawy artykuł n/t węgla:
http://www.instalator.pl/archi/2010/mi4%28140%29/40.pdf
http://www.instalator.pl/archi/2010/mi4%28140%29/41.pdf

Wydaje mi się, pamiętając coś tam pisanego wczesniej..., że miał węglowy ma różną granulację... iles tam ziarna<5mm, ileś do 31,5mm.....
jak odsiejemy tylko ten szut <5mm to mamy lichusieńkie paliwo a cos czuję,że uwaga zgłaszana przez Zawijana idzie w tym kierunku,że te kulki sa robione z takiego szutu....

Nie mam czasu czytać o tych kulkach i się z nimi nie spotkałem, to są tylko moje przypuszczenia. Może Zawijan zawodowo sie na to cudo natchnął, stąd stara się zwrócic uwagę, aby poszukac więcej informacji na jego temat, bo prawdopodobnie nie jest to paliwo rakietowe....

Piotrek42
12-12-2013, 19:31
Kiedyś Sławek wspominał coś o Tym że kilku cwaniaków kupiło hałdy po węglu czy zbiorniki flotacyjne??? i stwierdził, że to w końcu trafi do sprzedaży...może to ,TO??

timon120777
12-12-2013, 21:08
http://www.taniopal.pl/pl/poradnik/kulki-mialowe/podajnik-slimakowy
http://www.taniopal.pl/pl/poradnik/kulki-mialowe/rodzaj-mialu
najlepszy jest tekst o tajemnicy przedsiębiorstwa
moim zdaniem to w tych kulkach to jest cyrk i piach i karuzela łańcuchowa ale z węglem w jakimkolwiek sorcie to one niewiele mają wspólnego

kobra64
12-12-2013, 21:40
Ale brunatny bełchatowski ma 55% wody.
Trudno mi jest wyobrazić sobie kulki miałowe (zakładam, że z węgla kamiennego), które miałyby tyle wody w sobie, aby obniżyć kaloryczność tak mocno.
Chyba, że są to kulki z miału węgla brunatnego mokrego, ale to też trudno mi sobie wyobrazić.

Myślę, że to jakiś szwindel. a może to jest muł. kaloryczność by pasowała, dobra maszyna - brykieciarka powinna sobie z takim czymś dać radę. Trochę lepiszcza, popiół ołgany ( bo realnie i 40% sięgnie ) - i naprzód.

wojtek65
13-12-2013, 17:31
Wydaje mi się, pamiętając coś tam pisanego wczesniej..., że miał węglowy ma różną granulację... iles tam ziarna<5mm, ileś do 31,5mm.....
jak odsiejemy tylko ten szut <5mm to mamy lichusieńkie paliwo
Tak się składa że właśnie porównuję ile da MJ ekogroszek Piekary po 820 za tonę i tyle o nim wiem, i miał Piekary w którym jest 20 % drobnicy poniżej 4-5 mm bo część z ciekawości odsiałem. Za kilka dni poznam różnicę. Już raz to robiłem ale było za dużo zmiennych - odbiór ciepła, ustawienia i nawet inny deflektor. A teraz niech Bruli się wykaże na grupowym.

Jarecki79
16-12-2013, 19:05
Wojtek65, będę potrzebował Twoje namiary i nr telefonu.
Napisz mi te dane na maila.

Po połowie stycznia odbieram pewne nowe elementy i chciałbym Ci jeden komplet wysłac w prezencie.
Zapytam tylko, czy masz podstawową umiejętność drobnego spawania i będziesz potrafił zespawać 4-6elementów?

Jarecki79
16-12-2013, 19:12
Do użytkowników sterownika Cobra

Włodek zrobił, jak mówi wersje softu S w takiej formie,że może ją oficjalnie dać na testy poprzez stronę elektro-miz.
Uwaga, bo tam wisi soft pod Sztokery i dla dmuchawy WPa06/WBS6a, proszę się jeszcze wstrzymać i tego do skamów nie wgrywać

Softy do Skama będę wygenerowane w najbliższym czasie, jak się Włodek wyrobi, to może mi dzisiaj wieczorem puści.

prośba do userów palących miałem węglowym, aby mogli sprawdzić nowszy soft, wiem,że Jerzy00 używa miału i czechu77, jak ktoś jeszcze prosze sie odezwać, Wam wyślę w razie W także wersję z innymi danymi wyjściowymi, jakby podstawowa wersja jeszcze nie była w stanie ogarnąć także miału.

Włodek jeszcze coś poważniejszego chce wprowadzić w okresie między świętami a nowym rokiem i tam już niby na 100%ma to sobie radzić także z miałem.

czechu77
16-12-2013, 20:36
No to ja oczywiście do miału poproszę. W tej chwili jadę od dwóch tygodni na wersji r ale Włodek mi wygenerował soft dla parametrów 5/85 max dmuch 90 i o dziwo pali się całkiem na tych parametrach, z tym że korekcję mocy zrobiłęm +55% bo trochę za mało opału dawało. Ciekawe jak nowszy soft się sprawdzi?

andrew01
16-12-2013, 21:12
Ja też poproszę, do Pumy :)

Pozdrawiam
Andrzej

wojtek65
18-12-2013, 21:38
Tak się składa że właśnie porównuję ile da MJ ekogroszek Piekary po 820 za tonę i tyle o nim wiem, i miał Piekary w którym jest 20 % drobnicy poniżej 4-5 mm bo część z ciekawości odsiałem. Za kilka dni poznam różnicę. Już raz to robiłem ale było za dużo zmiennych - odbiór ciepła, ustawienia i nawet inny deflektor. A teraz niech Bruli się wykaże na grupowym.
No i po testach.
Jakaś próbka z wiosny eko, z podpisem Piekary po 820 za tonę , chyba nazwa według sprzedawcy 17,65 MJ / kg
miał Piekary odsiany bez 20 % drobnicy 17,94 MJ / kg
miał Piekary z drobnicą 17,08 MJ / kg
Z ostatnim początkowo były problemy w grupowym i spodziewałem się gorszego wyniku.
Pogoda niezmienna to i odbiór ciepła równy średnio 3,6 kW.

Jarecki79 ze spawaniem problemu nie ma, adres i telefon podam.
Pozdrawiam.

kobra64
21-12-2013, 18:01
http://www.taniopal.pl/pl/poradnik/kulki-mialowe/podajnik-slimakowy
http://www.taniopal.pl/pl/poradnik/kulki-mialowe/rodzaj-mialu
najlepszy jest tekst o tajemnicy przedsiębiorstwa
moim zdaniem to w tych kulkach to jest cyrk i piach i karuzela łańcuchowa ale z węglem w jakimkolwiek sorcie to one niewiele mają wspólnego jak pisałem że to muł, nie doczytałem w ich aukcji stawki akcyzy. Ta stawka jednoznacznie wskazuje, że to jest węgiel brunatny.

Jarecki79
23-12-2013, 10:58
Wszystkim użytkownikom kociołka Skam-P oraz wszystkim czytelnikom wątku

składam życzenia spokojnych, radosnych, rodzinnych i wesołych świąt

Michal1507
27-12-2013, 18:52
Witam, po tym jak znalazłem wkońcu naprawdę fajny ekogroszek: http://www.sambudrol.pl/cennik-detaliczny-swidnica tj. wesoła-mysłowice polecam z czystym sumieniem, szlak mi trafił zasobnik na ekorgoszek - musiałem spawać bo przerdzewiał u podstawy i zwracam się z zapytaniem czy ktoś przerabiał temat dosuszania zasobnika na własnej skórze. Wiem, że ziębiec stosuje to w swoich kotłach, ale czy ktoś montował na naszych kotłach???

Jarecki79
27-12-2013, 19:00
Najlepiej palić suchym, jak nie da rady, to bólem palników żeliwnych, co pokazuje czas.... jest to,że mocniej grzejący się korpus przenosi strefę dosuszania bliżej kosza i w ok. 3-4lata idzie kosz wykończyć. W podajniku ze stalowym ślimakiem uszkodzeniu uległby przedwcześnie ślimak.

Jak chcesz dorobić dosuszanie, to ostatnio robił to jeden kolega Marcin z Krakowa jak kojarzę, bo nie ma warunków do suszenia paliwa i zmuszony jest do palenia wilgotnym.
Jak masz ekoenergię, musisz ją rozebrać w połowie i szczelnie zakleić wszystkie ewentualne otwory powietrza antyspalinowego-dosuszającego, jak umiesz spawać, to najlepiej je zaspawaj, bo slicon prędzej czy później wypchnie ślimak....
231986 - przy dosuszaniu zaspawaj wszystkie!
to idzie zaspawać nawet różową elektrodą, nie musi być typowo do żeliwa.

Dalej dziurka w klapce naprzeciw dmuchawy, pomyślec co i gdzie wywiercić w koszu i jak zamocować (można przykręcić)

Michal1507
27-12-2013, 19:18
Najlepiej palić suchym, jak nie da rady, to bólem palników żeliwnych, co pokazuje czas.... jest to,że mocniej grzejący się korpus przenosi strefę dosuszania bliżej kosza i w ok. 3-4lata idzie kosz wykończyć. W podajniku ze stalowym ślimakiem uszkodzeniu uległby przedwcześnie ślimak.

Jak chcesz dorobić dosuszanie, to ostatnio robił to jeden kolega Marcin z Krakowa jak kojarzę, bo nie ma warunków do suszenia paliwa i zmuszony jest do palenia wilgotnym.
Jak masz ekoenergię, musisz ją rozebrać w połowie i szczelnie zakleić wszystkie ewentualne otwory powietrza antyspalinowego-dosuszającego, jak umiesz spawać, to najlepiej je zaspawaj, bo slicon prędzej czy później wypchnie ślimak....
231986 - przy dosuszaniu zaspawaj wszystkie!
to idzie zaspawać nawet różową elektrodą, nie musi być typowo do żeliwa.

Dalej dziurka w klapce naprzeciw dmuchawy, pomyśleć co i gdzie wywiercić w koszu i jak zamocować (można przykręcić)

Troszkę się boje lewego powierza i gdzie dokładnie zamontować początek rurki koniec wiadomo gdzieś na samej górze zasobnika, ale początek?? naprzeciw dmuchawy???

Jarecki79
27-12-2013, 19:37
palnik jest w całości z żeliwa, więc w korpusie nic nie wymyślisz.
jedyny element stalowy to zaślepka dmuchawy i w niej musisz zrobić dziurkę i coś wkręcić i na to dać dany wężyk.
Z jednej strony palnika masz przykręconą dmuchawę a z drugiej jest stalowa zaślepka...

jerzy00
27-12-2013, 21:15
najlepszy sposób na dosuszenie kosza z praktyki to wsypanie miału i otwarta klapa wsypowa kosza. Ja w tym roku czyściłem w środku kosz z odprysków rdzy i dwie warstwy farby "Bezpośrednio na rdzę" i chlorokauczuk - mam nadzieję,że na 2-3 lata wystarczy. Doszedłem do wniosku,że nie będę naprawiał kosza jak zostanie zjedzony zębem czasu tylko zrobię nowy z nierdzewki- koszt z 1mm blachy max 400pln - tak więc chyba warto

Jarecki79
27-12-2013, 21:20
Od jakiegoś czasu kosze wychodzą u nas malowane proszkowo, to jest lepsze zabezpieczenie.

Do wcześniejszej wersji ekoenergii była też opcja kosza z blachy2mm, ale chyba klasycznie malowane - musiałbym zapytać, bo taka oferta była też z kolei u dostawcy podzespołów.

Jak możesz z nierdzewki wykonać - pewnie warto.

Rok temu była też próba kosza z ocynku bez technologii spawania, może dałbym jeszcze radę taki załatwić na wcześniejszą wersję ekoenergii.
To wszystko jednak po 7stycznia...., teraz inwentura, ja się też wybieram na tydzień oddechu.....

280m
27-12-2013, 21:26
ja po dwóch sezonach przy okazji modernizacji kosza wyszlifowałem środek i pomalowałem najpierw minią i dalej dwa razy farbą chlorokauczukową. ale nie sądzę by to było na wieki.

SUSPENSER
27-12-2013, 22:15
szlak mi trafił zasobnik na ekorgoszek - musiałem spawać bo przerdzewiał u podstawy i zwracam się z zapytaniem czy ktoś przerabiał temat dosuszania zasobnika na własnej skórze. Wiem, że ziębiec stosuje to w swoich kotłach, ale czy ktoś montował na naszych kotłach???

Mam dorobione dosuszanie w swojej Ence i działa.

kobra64
27-12-2013, 22:20
A ja z otwartą klapą palę i jest suchutko. Dziś nawet ślimak zobaczyłem i dalej nie dymiło - Ardeo fajnie to jednak ma wymyślone. Fakt że ciąg też mam raczej spory, to pomaga na pewno.

Jarecki79
28-12-2013, 11:36
Kobra wszystko prawda, ale to zajęło kilka lat.
Te palniki wychodzą od 2006r. Brucer od jakoś 2008r. Od 2008r to bardzo krótko a boom na te palniki jest duży.
Kwestie eksploatacyjne wychodzą z czasem po x-latach.

Dzisiaj wiadomo,że palniki żeliwne lepiej opalać retopalem, jaretem,jaretem plus a w przypadku pieklorza czy ekoretu trzeba mieć już szczęście. Na ostatnich wymienionych generowanie zbyt wysokich mocy=spieki, niedopalanie a z kolei permanentne pykanie z małą mocą to odkłady smołowe, płaczące kosze...
Paląc mokrym w zasadzie nic strasznego żeliwnemu ślimakowi nie jest, ale po głowie dostają kosze... itd.

Przy ardeo też było wcześniej,że często dymiło z kosza przy otwarciu klapy na pracującej dmuchawie, to oraz dźwięk pracy udało mi się rozwiązać w ostatnich miesiącach, zamawiam wersję robioną dla nas a ostatnie modyfikacje wykonujemy sami. Ardeo wcześniejszej, można powiedzieć typowej wersji ma na wątku koleżanka ewanz, można zapytać, czy jak otwiera kosz to pojawia się dym, może tak jeszcze u niej być.
Przy ardeo też głowy nie dam sobie urwać,że zawsze przy pieklorzu czy ekorecie będzie super, jestem raczej przekonany,że także wyjdą jakieś warunki brzegowe, gdzie wyjdą jakieś problemy. Także wolę polecić retopale, jarety, jarety plus czy suche i przyzwoite miały węglowe czy groszki brunatne.

U mnie przy wcześniej zamontowanej ekoenergii nie mogłem otwierać klapy na pracującej dmuchawie, bo zaraz wydymiało, na założonym ardeo po badaniach otwieram kosz i nie patrzę czy dmuchawa chodzi czy nie, spokojnie, bez pośpiechu wrzucam 3-4woreczki i dopiero zamykam i nic nie wydymia.

Michal1507
28-12-2013, 19:36
ju już mam dwa rozwiązania:
- albo pogadam z wujkiem co ma dojście do kwasiaka i wykonanie nowego zasobnika z kwasiaka,
- albo z kumplem co ma lakiernie proszkową ( po wstawieniu grubszej blachy) :)

czechu77
16-01-2014, 12:23
Jakoś ucichło na wątku w pełni sezonu. Wygląda na to, że u wszystkich skampy chodzą bez problemu.

Jarecki. Taka refleksja mnie naszła odnośnie palnika. Ja mam APPM-1 i żmijka pośrodku palnika ma przeciwzwój wypiętrzający i spulchniający paliwo, przez co na małych mocach paląc miałęm na palniku lepiej się pali i mocniej dmucha właśnie od strony tego wypiętrzania. Zauważyłem natomiast, że w małej ekoenergi nie ma tego zwoju wypiętrzającego, tylko na końcu żmijki jest kawałek przeciwzwoju. Czy w ekoenergji dzięki temu pali się równiej? Jeśli tak, to może bym go troche zeszlifował (jak mi się gwarancja skończy), czy lepiej nie cudować?

Jarecki79
16-01-2014, 13:39
Nie cuduj
W małej ekoenergii kiedyś był goły pręt i tylko zabierak na końcu, te egzemplarze trapił problem pękającego ślimaka w połowie paleniska.....
o takie przypadki: 235465
W nowszej wersji jest niepełne przeciwuzwojenie, ale generalnie w palnikach żeliwnych jak pracuja mocniej z jednej strony idzie drobniejszy popiół a z drugiej sa spieki,
Wklejam fotę oficjalnej wersji/235464

W appm-1 o tyle fajnie,że to paliwo zanim zleci, to jeszcze trochę zostaje na górze i ma szanse się lepiej dopalić.


Robiliśmy testy nowszej wersji palnika, ale jednak jej nie wprowadzimy, grubsza zmiana konkretnie palnika appm-1 zapowiadana jest na start nowego sezonu, za kilka miesięcy.
Co do kotła, to my także będziemy wprowadzać drobną modyfikację, testy zaczynamy za kilka dni. Zaczynamy od 12-ki.

JacekJI
21-01-2014, 07:54
A moj skam nawalił po 1,5 miesiaca paracy. ŚLIMAK sie praktycznie wcale nie kreci a silnik niby działa

Serwis od podajnika działa w takim tempie jak ten ślimak, po 4 dniach wysłali w końcu kuriera po motoreduktor. miało być od reki załatwione.
A narazie stoi w miejscu, ja dzwonie, oni maja oddzwonić i cisza. 9 dzień bez pieca w sezonie zimowym, miło.

PITMAN
22-01-2014, 22:19
Witam,

Jarecki ogromna prośba do Ciebie: już z rok nie aktualizowałem softu w moim sterowniku Cobra. Czy możesz mi podesłać na maila aktualną wersję?? I jeszcze jedno: mam zamontowane dwa Aligatory- czy je też się jakoś aktualizuje??

Pozdrawiam

Piotrek

timon120777
23-01-2014, 07:55
na stronie producenta jest najnowszy soft do Cobry
co do aligatora nie powiem

Jarecki79
23-01-2014, 08:11
Na stronie E-M jest nieco starsza wersja, Pitman wyśle oficjalny soft w nowszym wydaniu.
Ty masz 40kW jak pamiętam, więc eski nie wysyłam, tym bardziej,że masz alligatory, u mnie w domu przy jednym siłowniku zaworu eSka mi falowała strasznie, poczekamy tutaj na dalsza pracę Włodka.

Jacek, przeczytałem, dzwoniłem wczoraj do kierownika z Ewmaru od przekładni, podawałem mu numer telefonu i prosiłem, aby sprawę przyspieszyć i wyjaśnić.
Odzywali się wczoraj z Ewmaru?

PITMAN
23-01-2014, 08:31
Dziękuję.

0degree
23-01-2014, 08:47
A moj skam nawalił po 1,5 miesiaca paracy. ŚLIMAK sie praktycznie wcale nie kreci a silnik niby działa

Serwis od podajnika działa w takim tempie jak ten ślimak, po 4 dniach wysłali w końcu kuriera po motoreduktor. miało być od reki załatwione.
A narazie stoi w miejscu, ja dzwonie, oni maja oddzwonić i cisza. 9 dzień bez pieca w sezonie zimowym, miło.
Cześć Jacek, to jeszcze nie masz tego motoreduktora????

Jarecki79
23-01-2014, 09:07
Cześć Jacek, to jeszcze nie masz tego motoreduktora????

Zatkał mnie ten wpis.
Jacek do mnie dzwonił 14-go, że ślimak wolniej podaje, aby wszystko było od ręki bezpośrednio kontaktowałem się z kierownikiem w ewmarze, wysyłałem mu tez wówczas prośbę na maila o priorytetowe potraktowanie sprawy. Byłem przekonany,że to od ręki będzie załatwione, bo niczego od dołu nie zgłaszałem, tylko bezpośrednio do kierownika.

Wczoraj zrobiłem tam małą wojnę, tłumaczyli,że dopiero przekładnia doszła,że firmę mają rozrzuconą w mieście, przekładnia na serwisie itd. kierownik obiecywał,że sprawę już na 100% będzie pilotował i będzie dzwonił do klienta.

kobra64
23-01-2014, 09:38
Pół godzinki temu wyczyściłem wymiennik - spaliny 25 stopni w dół. No ale nie pamiętam, kiedy poprzednio czyściłem - przy plusie na zewnątrz nie chciałem bo miałem obawy że paląc w okolicach 10 - 12 kg na dobę będę grzał .ze spaliną poniżej 60 stopni. Te rurki nad ostatnią półką przy górnym wylocie spalin jednak robią bardzo dobrą robotę. Zresztą cały zastaw jest OK - Ardeo pali czysto i skutecznie, wymiennik odbiera chyba wszystko co się da odebrać a SPP jest jakby stworzony do spalania mieszanki z udziałem antracytu - dzięki swojemu sposobowi dmuchania i wykorzystaniu tła utrzymuje żar cały czas jasny, nie przygasa.

JacekJI
23-01-2014, 13:00
Zatkał mnie ten wpis.
Jacek do mnie dzwonił 14-go, że ślimak wolniej podaje, aby wszystko było od ręki bezpośrednio kontaktowałem się z kierownikiem w ewmarze, wysyłałem mu tez wówczas prośbę na maila o priorytetowe potraktowanie sprawy. Byłem przekonany,że to od ręki będzie załatwione, bo niczego od dołu nie zgłaszałem, tylko bezpośrednio do kierownika.

Wczoraj zrobiłem tam małą wojnę, tłumaczyli,że dopiero przekładnia doszła,że firmę mają rozrzuconą w mieście, przekładnia na serwisie itd. kierownik obiecywał,że sprawę już na 100% będzie pilotował i będzie dzwonił do klienta.


Dziś rano dotarła paczka.

Zamontowałem i juz działa naszczeście.
Co było dokładnie nie wiem ale wymienili caly silnik.


Mimo wszystko dzieki za interwencje:)

volfram2002
23-01-2014, 17:46
Witam,
czy przy tych mrozach co są od kilu dni spalanie na dobę ok.17kg jest oki....?
Piec Skam 25kw...
A jak to jest u innych???

hiro77
24-01-2014, 08:04
Witam,
czy przy tych mrozach co są od kilu dni spalanie na dobę ok.17kg jest oki....?
Piec Skam 25kw...
A jak to jest u innych???

Żartujesz ? U mnie Skam 25kW spalanie 30 kg.
Jakie masz ustawienia ?

minertu
24-01-2014, 10:39
Zapytaj co ogrzewa,czym opala i jaką ma wewnętrzną .
Moja 17-ka ogrzewa 320m2 średnio ocieplony dom z lat 70-ych a temp wewn 26-7deg. Spalam ok 30kg przy obecnych temp.

Jarecki79
24-01-2014, 11:53
Kobra grzejąc Skam-P 17kW z górnym wyjściem spalin firmę, gdzie są wysokie pomieszczenia też ma fajne, niskie spalanie.
Kobra- ile Ci teraz przy mrozach wychodzi?

U mnie szło wcześniej ok. 1woreczek na dobę a ostatnie dni przy mrozach dosypuje po ok.2woreczki, mam ok.280m2, z czego magazyn ok.70m2 wysoki ok.4m
Ocieplony tylko dach, wełny między ścianami nawet nie liczę, bo położona tak, jakby jej nie było... plus nieszczelne, stare okna.... i się wynik robi...

kobra64
24-01-2014, 11:58
Za poprzednią dobę było 17,5 kg, dziś chyba sięgnie pod 20, jednak jest kilka stopni niżej jak wczoraj. Ale prawdę mówiąc nie mogłem się już tego doczekać - ruch w końcówce grudnia i na początku stycznia miałem taki raczej symboliczny :sick:

wojtek65
24-01-2014, 12:14
Skam-P 12 kW i Wesoła z ostatnich 41 godzin średnia 21 kg / doba , średnia moc 5,36 kW , 22,18 MJ z 1 kg. Kocioł przed zasypem czyszczony, więc z czasem sprawność będzie spadała, obecnie przyjmując dla Wesołej 29 MJ byłoby to 76% .

Ogrzewane tylko 100 metrów i duże braki w ociepleniu.
Kilka dni wcześniej średnia ok. 15 kg , ale było cieplej, cegiełki w wymienniku na półkach i spaliny 30 stopni niższe.

Jarecki79
24-01-2014, 16:29
Jeden użytkownik, który też posiada Skam-Pa 12kW, ale na małym palniku żeliwnym wspominał ostatnio,że na mocy 5,5kW wyciąga aktualnie 60,1%sprawności
Myślę,że jest jeszcze o co powalczyć u niego.
Patrząc na palniki to w Twoim wyjście na paliwo 10x11cm a w tamtym 10x14cm.... dalej kwestia napowietrzenia, głębokości palnika i dojścia do optymalnej pracy.

Pamiętam, jak pisałeś ok.80 czy 82%sprawności, ale nie pamiętam na jakiej to było mocy i na jakim paliwie.
W każdym razie wychodzi, że na zbliżonych mocach ardeo jest do przodu o nieco >15%sprawności obecnie na tych konkretnych 2kotłach.....
Obaj pracujecie w dwustanie.

Czekam co mu wyjdzie w następnych testach....

volfram2002
24-01-2014, 20:30
Witam ponownie,
tak jak pisałem mój skam 25kw spala w tej chwili ok. 17kg na dobę.
Piec mam przewymiarowany...bo powierzchni użytkowej mam tylko 190m2.

Po początkowych problemach z ustawieniem pieca, teraz(od dwóch miesięcy) mam tak jak chciałem - czyli -pył w popielniku, w kominie sucho, czopuch gorący i małe spalanie(mniej już nie potrafię poustawiać). Temperatura w chacie - 22-23 stopnie

Zbiornik na cwu mam 400 litrów, trochę podłogówki i grzejniki purmo z głowicami termo,.
Korzystam ze stref czasowych i tygodniowych przy grzaniu cwu, cyrkulacja w nocy nie chodzi.
Zawór trójdrożny-ręczny.
Moje ustawienia -
- co - 55stopni
- cwu - 50stopni
- dmuchawa - 5/85
- podawanie - 27/4

Palę ekogroszkiem Kazimierz/Juliusz - wsypuję w każdą sobotę 5 worków(po 25kg) i wystarcza to na 7-8dni...

Pozdrawiam - aby tak dalej...

SUSPENSER
24-01-2014, 21:55
Skam-P 12 kW i Wesoła z ostatnich 41 godzin średnia 21 kg / doba , średnia moc 5,36 kW , 22,18 MJ z 1 kg. Kocioł przed zasypem czyszczony, więc z czasem sprawność będzie spadała, obecnie przyjmując dla Wesołej 29 MJ byłoby to 76% .

Ogrzewane tylko 100 metrów i duże braki w ociepleniu.
Kilka dni wcześniej średnia ok. 15 kg , ale było cieplej, cegiełki w wymienniku na półkach i spaliny 30 stopni niższe.

Dla Wesołej zakładam 29,5 MJ/kg bo tyle wyszło na ostatnich badaniach.

22,18 MJ/kg to całkiem zacny wynik - mój rekord na tym węglu to 23,54 MJ/kg [ster Bruli DC, palnik Pancerpol], ale to na mniejszej mocy było - teraz zobaczę jak będzie bo trochę się spieki robią gdy palnik działa na większej mocy.

kobra64
25-01-2014, 10:32
No i zeżarł za ostatnią dobę przeszło 21 kg. Dzisiaj troszkę pokombinowałem z nastawami, ale zapowiada się że średnia temperatura dobowa będzie jeszcze ciut niższa niż wczoraj - zobaczymy jakie będą efekty.

Jarecki79
25-01-2014, 11:13
Ja pracuję na Irydzie, bo on nie ma alarmu nie osiągnięcia temperatury.
2dni temu miałem 7sek podawanie, 54sek pauza, nadmuch max.17bieg i spokojnie sobie pracował....

Wczoraj wieczorem spadło do -13,5st.C, pogodówka przestawiła kocioł na 56st.C, na pilocie na dom dałem 54st.C i kocioł gibał non stop na 100% w/g sterownika
W sypialni miałem 22,5-23st.C
w nocy i nad ranem spadło na -16,5st.C i nastawy były za cieniutkie, temp. na kotle spadła na 52st.C, w chacie 21st.C.... kobiety w lament.....

Od rana parametry mam 7sek / 30sek i nadmuch 32 i pełne otwarcie przysłony na dmuchawie 40W.... przy mniejszym nadmuchu i takim podawaniu niedopał.
Kwestia kolejnych 2-3dni przy takich temp., czy mogę zejść do ok. 28-29biegu, w labo kojarzę,że 25kW było chyba na 34 czy 36biegu przy tym palniku i dmuchawie, którą mam na kotle.
https://ekotlownia.pl/sterownik/35
On tylko monitoruje prace kotła, prawdziwe jest wskazanie t.spalin, t. na kotle zaniżona ok.10st.C, bo czujnik w innym miejscu.T.cwu jest na spp nie mierzona.
Nie wspominam o tym,że neta mi rwie w kotłowni (bezprzewodowo)


Wczoraj jeszcze mały myk zrobiłem i t.spalin spadły mi o 20st.C
Jak tak dalej pójdzie, to ok. 23ej spalanie dobowe będę miał w pobliżu 75kg......
ale cóż- chata-durszlak. :)

dopisek 26.01
Jednak nie pociągnęło takiej ilości paliwa, poszło ok.2woreczki, tyle dosypałem i poziom był mniej-więcej równy z tym dobę wcześniej.

wojtek65
26-01-2014, 16:47
Dla Wesołej zakładam 29,5 MJ/kg bo tyle wyszło na ostatnich badaniach.

22,18 MJ/kg to całkiem zacny wynik - mój rekord na tym węglu to 23,54 MJ/kg [ster Bruli DC, palnik Pancerpol], ale to na mniejszej mocy było - teraz zobaczę jak będzie bo trochę się spieki robią gdy palnik działa na większej mocy.
Sądziłem że Twój ostatni rekord 22,74 MJ czy coś koło tego, to już granica, ale poprzeczka idzie coraz wyżej. Dla mnie to dobra wiadomość bo mogę jeszcze trochę się postarać o lepszy wynik, bez posądzenia że uczeń chce przerosnąć mistrza:D Przy mniejszej mocy z dodatkami w wymienniku też miałem 22,2 MJ, więc jak przy większej je włożę to może będzie lepiej. Żeby tylko mrozów wystarczyło.

Pablo76k
28-01-2014, 20:47
Cześć

Czy w sofcie S08g lub w nowszym (sterownik Cobra) da się jakoś korygować moc dmuchawy, jak to się wcześniej robiło ustawiając moc dmuchawy min i max? O ile widzę jest tylko korekta mocy, ale zakładam że w ten sposób można zmienić jednocześnie podawanie i moc dmuchawy czyli moc max kotła.
Pytam bo mam wgrany S08g, wersja 12kW na dmuchawę WBS i przy ostatnich mrozach musiałem zmienić korektę z -15 na +50 żeby trzymał 54 stopnie i dogrzewał CWU. Minus taki, że dmuchawa chodzi na max obrotach i mam wrażenie że za mocno dmucha co odbija się na spalaniu.

Pozdrawiam
Paweł

Jarecki79
28-01-2014, 21:06
Pablo76k, jak Twój mail jest z końcówką _t3 , masz starsze ogniwo?
to Ci podsyłam inną wersję......

sorki, ale mam tyle na głowie, że się ciężko wyrobić, nie jestem w stanie wszystkiego dopilnować...

Za kilka dni się nieco rozjaśni ;)

Many
28-01-2014, 22:32
Jarku w moim skamp 25 KW mała ekoenergia sprawuje się super...
pozdrawiam:yes:

karoka65
28-01-2014, 23:39
Jarku w moim skamp 25 KW mała ekoenergia sprawuje się super...
pozdrawiam:yes:
W 25kW masz dużą Ekoenergię :)

Jarecki79
29-01-2014, 08:52
W 25kW masz dużą Ekoenergię :)

Nie ma, bo modernizował na małą.
Kupował małe palenisko, które ma napowietrzone w/g wzoru ardeo,nowy odlew korpusu wewnątrz oraz nowy ślimak.

Jarecki79
29-01-2014, 08:53
Jarku w moim skamp 25 KW mała ekoenergia sprawuje się super...
pozdrawiam:yes:

W te większe mrozy, co były jak to się sprawowało, ile max. poszło Ci na dobę?

kaszpir007
29-01-2014, 10:29
Jarecki powiedz jaki rozmiar jest wyjścia na CO w Skamp-P 12KW ?

Ile to cali ?

Pytam , bo chce zrobić małą przeróbkę w kotowni ...

Obecnie mimo że rura wyjściowa z kotła jest duża to jest jakaś dana redukcja i wychodzi na rurę chyba fi22 :(
Chce aby woda wypływała na max przekroju rury (takiej samej przekroju jak wyjście z kotła) i wtedy aby hydraulik zamontował na trójnikach ocynk i wtedy a każdego trójnika i po redukcji szło by bezpośrednio do bojlera , do pompy grzejnikowej i do zaworu czterodrożnego , czyli po prostu usunąć znajdującą się na początku bezsensowną zwężkę , która od razu zmniejsza przepustowość do fi22 , a potem znów są trójniki i itd i jeszcze mniej wody niż by moglo idzie dalej ...

karoka65
29-01-2014, 10:35
Nie ma, bo modernizował na małą.
Kupował małe palenisko, które ma napowietrzone w/g wzoru ardeo,nowy odlew korpusu wewnątrz oraz nowy ślimak.
Czyli nowy palnik

hiro77
29-01-2014, 12:08
Nie ma, bo modernizował na małą.
Kupował małe palenisko, które ma napowietrzone w/g wzoru ardeo,nowy odlew korpusu wewnątrz oraz nowy ślimak.

Jak to modernizował na małą ? Co znaczy napowietrzanie w/g wzoru ardeo ? Napisz coś więcej, może jakieś zdjęcia jak to wygląda. Jak jest lepiej niż na dużej ekoenergii to może ja bym coś "zmodernizował"

Jarecki79
29-01-2014, 12:20
Kaszpir, jak użytkownik czy jego instalator nie ma innych życzeń, to jest na górze 1krócicec 1,5cala i 1powrót też 1,5cala
Czasami instalatorzy proszą o montaż 1i1/4cala lub osobno na bojler-, to najczęściej 1cal.

hiro77 Many miał małe zużycie, jak chciał sobie zmodyfikować, to mówiłem,że przy spalaniu dobowym do ok.35kg będzie dobrze
Zatem do dużej ekoenergii dokupił środek od małej, od małej palenisko, które mu napowietrzyłem z rozstawem i rozmiarem otworów z palnika ardeo, dokupił też ślimak od małej ekoenergii. We własnym zakresie to złożył i kojarzę,że musiał coś spasować, chyba dystanse na ślimaku (ślimaki były zmieniane na końcu, chyba są lane w 2odlewniach)

Jarecki79
29-01-2014, 12:26
Czyli nowy palnik

Nie, od starego został zewnętrzny korpus z mocowaniem kosza oraz motoreduktor

Nikola.D
30-01-2014, 05:55
Witam. Jestem tutaj nowa, więc z góry przepraszam jeśli coś pomieszam. Chodzi o piec a właściwie o prawidłowe ustawienia sterownika "cobra". Z ważniejszych informacji które wylapalam czytając ten temat to:
Dom 120m2, ocieplony, piec "Gregor", sterownik cobra elektro-miz, zawór 4d (kupiłam aligatora ale okazało się, że zawór nie posiada możliwości podłączenia), na dole mam podłogowe ogrzewanie + 2 grzejniki, góra 4 pomieszczenia na grzejnikach plus podłoga w łazience. Od jakiegoś czasu jestem zmuszona do samodzielności w zakresie obsługi tego domu. Problem dotyczy ustawienia odpowiedniej ilości powietrza chyba bo piec ma problem z "spiekami"/"szlaka" (czy jak to się nazywa) i z tym, że strasznie się budzi w środku - do tego stopnia, że codziennie muszę go skrobac z czarnych włosów i nigdy nie dopalil węgla do końca.

Nikola.D
30-01-2014, 06:07
Pisze z telefonu i dostrzegłam, że pominęłam kilka ważnych rzeczy. Moc pieca 19kw (mówią, że za duży i stąd problemy). Ustawienia sterownika to 30/4, moc dmuchawy 50%, średnio w ciągu doby spala ok 25kg. Zawór jest tak otwarty by mało grzać powrót - specjaliści których wzywam mówią, że mam termostaty na kaloryferach to powinno tak zostać. Problem ten mam już dłuższy czas ale nie pisałam wcześniej bo nie wiedziałam o czym. Trochę się doedukowalam i nabrałam w końcu odwagi. Sporo się nauczyłam bo gdy zostałam z tym wszystkim sama to pierwszy raz kotłownię zobaczyłam:) Teraz już wiem trochę więcej i biceps mi rośnie od walki z ciężkimi workami!

timon120777
30-01-2014, 06:33
zmień wysokość nadmuchu na wyższą
na poczatek około 65% bo do tych parametrów to jest za mało
jeśli nadal będzie smolić to jeszcze odrobinę w górę

jeśłi się orientujesz mocniej w sterowniku to napisz czy pracuje z włączonym PID czy dwustanowo

Jarecki79
30-01-2014, 08:45
Nikola.D przejdźmy na wątek konstruktora sterownika Cobra - Włodka PID:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211590-Sterowanie-wg-W%C5%82odka_PID/page99

Tam już udzielę podpowiedzi

kobra64
15-02-2014, 10:34
Wczoraj zasypałem najgorszy syf jaki sprzedaję - miał 19 D z Piasta. Wartość opałowa do 19 MJ, popiół do 25%, RI 0, niestety temperatury spiekania i płynięcia popiołu bardzo marne. Na razie wygląda, że się to skutecznie wymieszało z resztką ekogroszku, jaka była jeszcze w koszu. Efekt niezły, w popielniku i na palniku też. Ciekawe co pokaże, jak zacznie się palić sam ten badziew ( mam to na placu, bo ludzie chcą czegoś taniego do kotłów miałowych ). Wtedy porobię fotki. Spalanie ze statystyk nie będzie przez kilka najbliższych dni wiarygodne - mam ustawiony przesyp 5 gramów na sekundę ( czyli 30 deko na minutę pracy ślimaka ), taki był na dotychczasowym opale a ten miał jest na pewno ze 30% cięższy ( znaczy - ma większą masę nasypową ). Jak skończę ten test, spróbuję miałem 19 z Janiny - parametry podobne do tego z PIasta, tylko popiół do 12%. Później na tapetę wezmę miał 20 z Janki.

Jarecki79
15-02-2014, 13:20
Wiesz, Ty to już "szpec" jesteś, kilka lat ze swoim defro, u ludzi też kociołki ustawiasz...

Jak tylko nie będzie to błoto, aby się nie zawiesiło, to jestem pewien,że go dobrze ustawisz do spalania.
Czekam zatem na fotki ze spalania tych miałów, może będzie można uczciwie innym dany miał do podajnika polecić.

kobra64
15-02-2014, 16:47
Ten z Piasta to nie jest do polecenia nikomu - to jest test absolutnie ekstremalnego badziewia dla sprawdzenia możliwości palnika i sterownika w walce z dającym masę szlakującego popiołu opałem. Do 25% popiołu o niskich temperaturach topnienia i spiekania - nie w kij dmuchał. W miałowcach potrafi zrobić taką szlakę którą prawie wykuwać z kotła trzeba - kto palił miałowcem wie o czym mówię. Pogoda trochę mi zrobiła na złość, bo liczyłem na ujemne temperatury w trakcie tego testu. Miały z Janki to zupełnie inna historia - popiołu przeszło 2 razy mniej i już bardziej cywilizowany. Na teraz powiem tak - dzięki Jarek że mi tak trochę na siłę wepchnąłeś ten większy palnik. Różnica tylko w talerzu - więc jak zechcę będę miał mniejszy. Ale dla tego miału duży talerz jest naprawdę przydatny. Zresztą na ekogroszku też zwiększa możliwość dobrej regulacji mocy.

czechu77
15-02-2014, 16:51
mam ustawiony przesyp 5 gramów na sekundę ( czyli 30 deko na minutę pracy ślimaka ), taki był na dotychczasowym opale a ten miał jest na pewno ze 30% cięższy ( znaczy - ma większą masę nasypową ). Jak skończę ten test, spróbuję miałem 19 z Janiny - parametry podobne do tego z PIasta, tylko popiół do 12%. Później na tapetę wezmę miał 20 z Janki.

Kobra - nie wiem czy w palniku APPM-1 ślimak ma tą samą wydajność, ale u mnie na miale z Piasta wychodziło 22kg/h czyli 6,1g/s, podczas gdy na ekogroszku miałem coś koło 18kg/h

Jeszcze jedno - mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tym RI. Podajesz, że ten twój Piast ma wartość 0, jednocześnie piszesz, że ma niską temp. spiekania.

kobra64
15-02-2014, 16:56
RI to liczba Rogi - określa zdolność węgla do spiekania. Im wyższe RI tym większa skłonność węgla do tworzenia spieków koksowych. Temperatury spiekania popiołu to druga sprawa - to z kolei określa temperatury przy których popiół się topi, płynie i spieka tworząc szlakę - spieki żużlowe.

kobra64
16-02-2014, 09:36
Wygląda na to, że na razie żre tego syfa bez problemowo. Jedyne zmiany jakie wprowadziłem w ustawieniach to całkowicie otworzyłem przesłonę i włączyłem podbicie startu dmuchawy na 1 ( przy pracy na ekogroszku podbicie było wyłączone a przesłona uchylona ok. 2 cm ). Licznik pokazał 9,9 kg/doba - myślę że realnie będzie ze 13 kilo, bo przesyp jest ustawiony tak jak był dla ekogroszku a to jest ze 30% cięższe. Czyli doba wyszła około 5 zeta według ceny sprzedaży tego badziewu. Popiół i stan na palniku oceni się w poniedziałek - dziś nie chce mi się jechać do zakładu.

arthek
16-02-2014, 09:59
Nie ma, bo modernizował na małą.
Kupował małe palenisko, które ma napowietrzone w/g wzoru ardeo,nowy odlew korpusu wewnątrz oraz nowy ślimak.

Można kupić gotową tak zmodernizowaną małą ekoenergię ?

arthek
16-02-2014, 10:03
Kaszpir, jak użytkownik czy jego instalator nie ma innych życzeń, to jest na górze 1krócicec 1,5cala i 1powrót też 1,5cala
Czasami instalatorzy proszą o montaż 1i1/4cala lub osobno na bojler-, to najczęściej 1cal.

hiro77 Many miał małe zużycie, jak chciał sobie zmodyfikować, to mówiłem,że przy spalaniu dobowym do ok.35kg będzie dobrze
Zatem do dużej ekoenergii dokupił środek od małej, od małej palenisko, które mu napowietrzyłem z rozstawem i rozmiarem otworów z palnika ardeo, dokupił też ślimak od małej ekoenergii. We własnym zakresie to złożył i kojarzę,że musiał coś spasować, chyba dystanse na ślimaku (ślimaki były zmieniane na końcu, chyba są lane w 2odlewniach)

Ta zmodernizowana mała ekoenergia ( w/g ARDEO) jest teraz montowana w SKAM-P 12 KW i 17KW ?
Lepsza jest od APPM-1 ?

Jarecki79
16-02-2014, 10:27
Ta zmodernizowana mała ekoenergia ( w/g ARDEO) jest teraz montowana w SKAM-P 12 KW i 17KW ?
Lepsza jest od APPM-1 ?

Nie- krótko mówiąc.
Tamten kolega miał wcześniej dużą wersję palnika ekoenergia a chciał przerobić na małą wersję i przerobił.

karoka65
16-02-2014, 10:57
Nie- krótko mówiąc.

Bo ?

wojtek65
16-02-2014, 12:16
Ja stwierdziłem że drobny miał Marcel to za wysokie progi na moje nogi- 1 fotka po drugim wygaśnięciu. Następne to coś co było kupowane jako miał z Piasta, pozostałości po miałowcu dla porównania. Po 4 dniach palenia . Co ciekawe w obu kotłach dał podobną ilość MJ.
243038243041243042243040
Z doświadczeniem kobry64 inaczej by to wyglądało. Po Piaście wczoraj bróbowałem zmierzyć się z innym miałem tak samo drobnym jak Piast i Marcel i też poległem ale było w nim więcej pyłu, który tak go uszczelniał że nie dało go przedmuchać.

kobra64
16-02-2014, 13:26
Ja nawet nie zamierzam się przymierzać do takiego czegoś jak drób z Marcela czy innych podobnych. Szkoda czasu, jeżeli i tak wiadomo że dupa jest z tyłu. Jak skończę te miały o niskich wartościach opałowych sprawdzać, spróbuję czegoś typu 32.2. Typ 33 to można z groszkiem próbować walczyć, ale raczej nie z miałami.

wojtek65
16-02-2014, 13:57
Co do Marcela też się tego spodziewałem, ale na prostej drodze nie nauczysz się jeździć. A co do miału z fotek to jak sądzisz, zejście z kopcem niżej dałoby lepszy efekt ?
Jarecki nowy rusztodeflektor zasypany pyłem, który bez niego zalegałby na półkach, więc to chyba jego dodatkowa zaleta.

kobra64
16-02-2014, 15:35
Wojtek, raczej wątpię, wtedy już w tyglu by się ostry żar robił - szkoda palnika. Moim zdaniem zawsze o ile to możliwe powinno się palić dość wysoko, wtedy jest szansa na długie życie ślimaka i tygla, a obrotówce wydaje mi się to tym bardziej ważne żeby się to zanadto nie grzało. A tak poza tym - miał z Piasta raczej nie bywa szczególnie drobny, nawet w 19 sporo zawsze jest węgielków. To Czeczott ma takie drobne frakcje - o do 6 na przykład. Chociaż może już tylko takie dinozaury jak ja uparcie nie chcą Czeczotta Piastem II nazywać. Odsiewałeś go żeby był taki drobny czy taki drobny już kupiłeś?

Jarecki79
16-02-2014, 15:53
Co do Marcela też się tego spodziewałem, ale na prostej drodze nie nauczysz się jeździć. A co do miału z fotek to jak sądzisz, zejście z kopcem niżej dałoby lepszy efekt ?
Jarecki nowy rusztodeflektor zasypany pyłem, który bez niego zalegałby na półkach, więc to chyba jego dodatkowa zaleta.

Mi się wydaje,że do tego miału to najzwyczajniej w świecie powinieneś ten obrót włączyć.... i wówczas byłoby lepiej.

wojtek65
16-02-2014, 16:22
To jest miał kupowany po 540 za tonę jeszcze w 2012 pod koniec roku. Na zdjęciu wygląda lepiej, bo drobnica poleciała już głębiej. Kiedyś z tego składu wziąłem 2 próbki do miałowca z 2 świeżo przywiezionych transportów, z jednej było 132 kWh a drugiej 164 kWh a papiery i cena ta sama.
243059
Kaloryczność podobno 23 MJ , u mnie średnia z 4 dni 16,3 MJ i zaczęło spadać bo kocioł się zabrudził. Jeżeli nie obniżenie kopca,a tego niechciałem robić to większy nadmuch czyli też moc i dłuższe podtrzymanie, też nie dobrze, po prostu już za ciepło i brak praktyki.

Obrotu dawno nie włączałem ale kiedyś miałem wrażenie że bardziej dmucha taką obrączką wzruszaną a przez to środkiem jeszcze mniej. Szkoda że nie próbowałem z obrotem tylko kombinowałem z powietrzem antyspalinowym.

kobra64
16-02-2014, 18:14
Z Marcelem i tak byłoby raczej ciężko. Ale do Piasta by się ten obrót przydał na pewno.

kobra64
17-02-2014, 09:45
No i mi się jednak końcówka z rana powiesiła, przebiłem i myślałem że będzie - ale się powiesiło jeszcze 2 razy. Wybrałem z kosza, dopali się to co w rurze. Próby odwołane - do czasu wysuszenia tego badziewia. Pewnie za tydzień się spróbuje. Ciepło jest, to Jaretem teraz zasypałem.

GrzegorzM79
17-02-2014, 15:52
No i mi się jednak końcówka z rana powiesiła, przebiłem i myślałem że będzie - ale się powiesiło jeszcze 2 razy. Wybrałem z kosza, dopali się to co w rurze. Próby odwołane - do czasu wysuszenia tego badziewia. Pewnie za tydzień się spróbuje. Ciepło jest, to Jaretem teraz zasypałem.
Witam.
Mam zamiar kupić na pierwszy sezon ekogroszek Jaret. Chętnie zapoznam się z opiniami. Posiadam piec skam 12kW.

Jarecki79
17-02-2014, 20:03
Witam.
Mam zamiar kupić na pierwszy sezon ekogroszek Jaret. Chętnie zapoznam się z opiniami. Posiadam piec skam 12kW.

Kupuj, mniej kaloryczny, ale też mało problematyczny, jak już mieszkasz, sa meble, drzwi, domek ocieplony - pewnie nic więcej nie będzie trzeba....
możesz także spróbować deko mocniejszego miksu o nazwie Jaret-Plus, sam będę nim palił za kilka dni.
Mam jeszcze oryginalnie pakowane worki pieklorza, które chcę spróbować w pierwszej kolejności od środy,,,
stosowne fotki wstawię

karoka65
17-02-2014, 20:08
Witam.
Mam zamiar kupić na pierwszy sezon ekogroszek Jaret. Chętnie zapoznam się z opiniami. Posiadam piec skam 12kW.
Jaret to bezproblemowy węgiel w spalaniu z tym że kaloryczność mizerna, trochę mocniejszy od czecha i nie smoli pieca.
Znajdź dobrego Jareta Plusa i cały rok bez problemu przelecisz.

kobra64
18-02-2014, 09:17
Jak się wiedzie, to po całości. Wczoraj zawiecha w koszu, dzisiaj rano też wygaszone - zawleczka. Kamyczek się trafił w Jarecie dość twardy. Limit awarii na ten rok wyczerpany, a to dopiero luty. Swoją drogą pouczające zajęcie - po blisko 10 latach palenia w kotle z podajnikiem pierwszy raz robiłem swoją zawleczkę.

GrzegorzM79
18-02-2014, 13:27
Kupuj, mniej kaloryczny, ale też mało problematyczny, jak już mieszkasz, sa meble, drzwi, domek ocieplony - pewnie nic więcej nie będzie trzeba....
możesz także spróbować deko mocniejszego miksu o nazwie Jaret-Plus, sam będę nim palił za kilka dni.
Mam jeszcze oryginalnie pakowane worki pieklorza, które chcę spróbować w pierwszej kolejności od środy,,,
stosowne fotki wstawię

Wielkie dzięki za odpowiedź.

GrzegorzM79
18-02-2014, 13:28
Jaret to bezproblemowy węgiel w spalaniu z tym że kaloryczność mizerna, trochę mocniejszy od czecha i nie smoli pieca.
Znajdź dobrego Jareta Plusa i cały rok bez problemu przelecisz.

Wielkie dzięki za odpowiedź.

kobra64
21-02-2014, 08:59
Wczoraj po południu znów zasypałem ten miał 19D, przesechł już co nieco. Wygląda że doszedł na palnik koło północy. Rano czyszczenie pieca, zmiana ustawienia licznika spalania na 6 gramów/ sekunda ( tak mniej więcej wychodzi ) małe korekty nastaw i naprzód - zobaczymy co z tego wyjdzie. Załączam zdjęcia miału i palnika po tych kilku godzinach pracy, popiół był wymieszany z tym z Jareta więc nie daję zdjęcia - jak nic się nie stanie dam jutro. Ale nie wygląda najgorzej - są spieki żużlowe, ale nie tak znów dramatycznie wielkie. Ostatnie zdjęcie palnika w trakcie pracy tła, dwa pierwsze przy pracy dmuchawy. 244212 244213 244214 244215

czechu77
21-02-2014, 09:58
No ładnie to na palniku wygląda. Ciekaw jestem o ile wyższe spalanie Ci wyjdzie w stosunku do poprzedniego opału?

kobra64
21-02-2014, 10:03
Spodziewam się, ze ze 40 - 50% więcej powinien zeżreć. Zobaczymy jutro co licznik pokaże - o ile warunki zewnętrzne będą podobne.

kaszpir007
21-02-2014, 10:55
Spodziewam się, ze ze 40 - 50% więcej powinien zeżreć. Zobaczymy jutro co licznik pokaże - o ile warunki zewnętrzne będą podobne.

Ale licznik pokazuje Ci prawdę przy obecnym paliwie ?

kobra64
21-02-2014, 11:11
Około 9 rano przestawiłem na 6 gramów/ sekunda - powinno być prawdziwe. To z nocki jest dla 5 gramów/ sekunda - tyle podawał Jareta.

kobra64
22-02-2014, 09:22
Minęła doba od zerowania liczników i opróżnienia popielnika. Nie wygasło, nie zawiesiło się. Zużył koło 11 kilo tego syfu, na palniku źle nie jest. Jednak tym co mnie naprawdę z lekka zaszokowało jest popielnik - tutaj jest znacznie lepiej niż się spodziewałem. Bo spodziewałem się sporych spieków żużlowych, tymczasem owszem są ale wcale nie jakieś ogromniaste. Nie ważę na razie popiołu - za mała ilość spalona zeby było miarodajne. Zważę w poniedziałek o ile nic się do tego czasu nie wydarzy. Zdjęcia palnika - pierwsze dwa z pracy dmuchawy, następne dwa z pracy tła. 244357 244358 244359 244360244361

Jarecki79
22-02-2014, 09:54
Wiesz, tutaj masz po części odpowiedź, że dążenie do dobierania kotła strikte do mocy znamionowej i jego gibanie na maxa nie zawsze ma sens....
Jakbys w ten opał musiał dymać w pobliżu mocy znamionowej, to nie wiem, czy byś łomem spieków przez drzwiczki nie musiał rozwalać....



a tak spokojnie pykając taki syf na dobrze napowietrzonym palniku, przy dobrze ustawionym sterowniku spali się przy odrobinie doświadczenia bardzo przyzwoicie.
Sterownik ma przy tym znaczenie, zresztą co Ci będę mówił, sam widzisz co ustawiasz i jak pracuje, masz też dobrze wykonana instalację a to ma chyba największe (moim zdaniem) znaczenie dla prawidłowej pracy zestawu.

Przy palniku spalającym miały, groszki można się dopasować na cieplejsze okresy właśnie takim słabym jaretem czy jeszcze słabszym miałem węglowym-, tym idzie regulować.

kobra64
22-02-2014, 09:59
Na pewno masz rację - przy wysokiej temperaturze złoża cały ten popiół mógłby zacząć sobie płynąć i zabawa byłaby przednia. Dlatego chciałbym to jeszcze potestować przy jakimś większym zapotrzebowaniu - ale nic nie wskazuje na powrót zimy. Chyba w poniedziałek pozdejmuję głowice z grzejników i zrobię sobie piekiełko żeby mu dać jakieś większe obciążenie, wtedy się zobaczy jak to pójdzie na wyższych mocach.

QIM
22-02-2014, 15:10
Niom, ja najpierw bym chciał ten palnik o mocy 2-3kW nominalnej mocy zobaczyć :) Później ten obecny przy znamionowej na tym opale :D

kobra64
23-02-2014, 08:44
Przetrwał kolejną dobę , spalanie wyszło niespełna kilogram wyższe jak za poprzednią. 11.7 kg/doba miału 19D - czyli jakieś 4,40 PLN / doba. Wygląda jakby odrobinę za wolno się zbierał - przez to chyba trochę go trzęsie. Ale jak na ten opał to oscylacja i tak nie jest wielka - pół stopnia pod zadaną i do 2,5 stopnia przebicia. W poniedziałek postaram się go ciut dostroić żeby to ograniczyć. I chyba zrobię test wyższego obciążenia - pozdejmuję z grzejników głowice, 4D otworzę na full i jakieś okna pootwieram. Zobaczymy jak się spisze przy większym zapotrzebowaniu. PS. do poniedziałku powinien spalić już jakieś 33 - 35 kilo tego miału po opróżnieniu popielnika, więc zważę też popiół - według specyfikacji z KW SA z takiej ilości miału może być nawet około 8 kilo popiołu. ciekawe ile faktycznie wyjdzie. Po pierwszej dobie objętościowo nie było jakoś tragicznie dużo - ale jest dość ciężki.

kobra64
24-02-2014, 09:01
Po równych 3 dobach spalił około 34 kilogramy, na palniku i w popielniku nadal nieźle. Zważyłem popiół - 6,4 kilograma, czyli niespełna 19%. Piast podaje do 25%, więc w normie się zmieściłem. Objętościowo nie jest to jakoś bardzo wielka ilość - popiół raczej sypki i ciężki. Zamieszczam zdjęcia popiołu i palnika. Dwa pierwsze zdjęcia palnika z pracy dmuchawy, ostatnie z pracy tła. Drugie zdjęcie popiołu to zbliżenie na miejsce w którym w szufladzie było najwięcej spieków żużlowych 244676 244677 244678 244679 244680

kobra64
24-02-2014, 09:08
Od 9.20 robię mu akcję ZIMA - próbuję sprawdzić jak to się będzie palić przy większym obciążeniu. Otworzyłem 4D na full, pozdejmowałem głowice z grzejników i pouchylałem okna - powinien mieć co robić. Chciałbym żeby doszedł tak do 1,5 - 2 kilo na godzinę, to powinno być zużycie mniej więcej odpowiadające warunkom zimowym dla mojego budynku. Przez chwilę szedł na 100% - zamieszczam zdjęcia palnika przy pracy ciągłej.244681 244682

kobra64
25-02-2014, 08:54
Koniec akcji zima - nieco pogoniony spalił przeszło 25 kilo, wyszło z tego 4,8 kg. popiołu. To wg. mnie znaczy, ze i w zimie dałoby się tym badziewiem palić - wygląda że jeszcze z 5 - 10 kilo/ doba więcej też by strawił bez problemu. Jest ciut więcej niż przy spokojnym paleniu spieków żużlowych, ale wszystko spadło do popielnika. Teraz pozamykałem okna, 4D z powrotem na 6 i głowice pozakręcałem na grzejniki. Zamieszczam zdjęcia palnika i popiołu - ostatnie zdjęcie palnika z pracy tła. Drugie zdjęcie popiołu to zbliżenie na miejsce w którym zgromadził się żużel. 244872 244873 244874 244875 244876

Jarecki79
25-02-2014, 20:14
Czy po takiej zabawie masz zamiar tym palić w taką ciepłą wiosnę lub ciepłą jesień?
Ewentualnie czy myślisz o tym dla trybu lato?

Nie wiem czy to opał dla każdego, z pewnością dla osoby, która nie ma cyrków w instalacji i potrafi obchodzić się ze sterownikiem i jeszcze na koniec myśli o paleniu miałem. Chyba jednak nie dla laika.

kobra64
25-02-2014, 20:32
Nie zamierzam tym palić Jarek. Tylko sprawdzić chciałem jak palnik i sterownik dadzą sobie radę z taką ilością szlakującego popiołu. Gdybym chciał palić miałem wziąłbym Jankę 19 albo 20 - praktycznie ta sama cena a wartość opałowa lepsza i popiołu połowę mniej. PS. Na dłuższą metę kotła szkoda. No i weź zimą - 19% popiołu mi z tego wyszło. Codziennie z szufladą by trzeba latać przy spalaniu rzędu 30 kilo na dobę. Gdzie to pchać?

T_W
26-02-2014, 12:47
... PS. Na dłuższą metę kotła szkoda. ...

Witam.
Kobra64 proszę rozwiń powyższą myśl, ta 19-tka jakoś destrukcyjnie wpływa na kocioł?

Jarecki79
26-02-2014, 12:55
Witam.
Kobra64 proszę rozwiń powyższą myśl, ta 19-tka jakoś destrukcyjnie wpływa na kocioł?

Chodzi głównie o to,że ma dużo więcej popiołu jak podobna 19-20 z Janki.. gdzie cena podobna a popiołu praktycznie połowę mniej.
Za wywóz śmieci tez trzeba płacić, no chyba,że ktoś na wsi mieszka i może sobie "wyrównać" drogę gruntową....

T_W
26-02-2014, 13:08
Za śmieci tak czy siak płacę "abonament", popiołu odstawiam ciut mniej niż 1/3 tego co przyznała gmina. Dlatego ta 19-tka kusi, tym bardziej że mieszkam blisko Piasta więc transport tani.

Edit
P.S.
Jarecki79 "chodzi mi po głowie" palnik od Ciebie

kobra64
26-02-2014, 13:18
Witam.
Kobra64 proszę rozwiń powyższą myśl, ta 19-tka jakoś destrukcyjnie wpływa na kocioł?
Przywożona z kopalni jest zawsze mokra. ma dużo siarki i trafia się w tym ziarno wielkości nawet 5 - 6 cm ( ja na potrzeby tego testu odsiałem tam żeby było 0 do 35 mm ). Produkuje straszne ilości popiołu. Trzeba wysuszyć - inaczej zniszczysz kosz i ślimak, zresztą i tak się zawiesi jak będzie mokra. Ja osobiście nie widzę sensu palenia tym. To że się da - to jedno. To czy warto - całkiem co innego.

trammel
03-03-2014, 20:28
Widzę że to nowe Ardeo sprawdza się w Skam-pie nawet przy kiepskim miale. A jak będzie z ewentualną awaryjnością obrotowej głowicy? Czy z czasem nie będzie się to psuło? Jak w praktyce sprawdza się patent z wyczystką komory palnika?
Jak ten nowy palnik wypada w porównaniu z ekoenergią ?

Jaką konfigurację na tą chwilę można polecić - ekoenergia z Cobrą, Bruli, SPP, czy raczej Ardeo z wyżej wymienionymi sterami?

kobra64
03-03-2014, 20:52
Co do awaryjności - za krótko mam żeby coś napisać. Na razie nie zdradza typowych dla innych obrotówek objawów - nie popiskuje w trakcie obrotu, więc może to dobrze wróży. Wyczystki nie mam ( jeżeli chodzi Ci o ten patent z czyszczeniem kanału powietrznego ). Zrezygnowałem i kazałem dać normalną zakręcaną rewizję - taki ruchomy dynks to zawsze jest lewe powietrze, a raz czy dwa razy w sezonie można dwie śrubki odkręcić. Nawet w trakcie pracy kotła się da to zrobić. W mojej opinii palnik godny polecenia. A sterownik SPP polecam już od dość dawna - daje radę.

kobra64
03-03-2014, 20:57
Za śmieci tak czy siak płacę "abonament", popiołu odstawiam ciut mniej niż 1/3 tego co przyznała gmina. Dlatego ta 19-tka kusi, tym bardziej że mieszkam blisko Piasta więc transport tani.

Edit
P.S.
Jarecki79 "chodzi mi po głowie" palnik od Ciebie Jak masz na Piasta blisko i Twój palnik radzi sobie z miałami, poczekaj do kwietnia i bierz miał 25 - będziesz zadowolony. Przeszło stówkę tańszy od Retopalu a różnicy w spalaniu i zużyciu raczej nie zauważysz.

trammel
03-03-2014, 21:14
Co do awaryjności - za krótko mam żeby coś napisać. Na razie nie zdradza typowych dla innych obrotówek objawów - nie popiskuje w trakcie obrotu, więc może to dobrze wróży. Wyczystki nie mam ( jeżeli chodzi Ci o ten patent z czyszczeniem kanału powietrznego ). Zrezygnowałem i kazałem dać normalną zakręcaną rewizję - taki ruchomy dynks to zawsze jest lewe powietrze, a raz czy dwa razy w sezonie można dwie śrubki odkręcić. Nawet w trakcie pracy kotła się da to zrobić. W mojej opinii palnik godny polecenia. A sterownik SPP polecam już od dość dawna - daje radę.
Dzięki za odpowiedź. Też się zastanawiałem nad tą wyczystką - wiadomo temperatura, popiół to wszystko nie wróży dobrze. Ta obrotówka to może być dobry kompromis między fajnym spalaniem na ekogroszku a możliwością palenia gorszym, spiekającym paliwem w razie potrzeby.

kobra64
03-03-2014, 21:24
Spiekający groszek potestuję jak mi się ten miał skończy. Przy obecnej pogodzie to z 5 - 6 dni jeszcze się badziewie popali. Później może jakieś Jankowice zapodam, to już będzie wyzwanie.

Jarecki79
03-03-2014, 21:57
Trammel zawsze jest coś za coś.
Do jesieni będzie korekta małego appm (ekoenergia od mocy 25kW w górę)
Nowe ardeo już w fazie testów.

Ja z kolei dzisiaj zacząłem próby takiej przyszłej wersji Skam-Pell
Sprawdzam też, czy mój projekt, który zgłoszony jest do ochrony patentowej o nazwie deflektor-separujący daje rade przy palniku typowo pelletowym
2przekładnie z silnikami o łącznej mocy całych 16W.....
246094246095

T_W
04-03-2014, 07:52
Jak masz na Piasta blisko i Twój palnik radzi sobie z miałami, poczekaj do kwietnia i bierz miał 25 - będziesz zadowolony. Przeszło stówkę tańszy od Retopalu a różnicy w spalaniu i zużyciu raczej nie zauważysz.

Dzięki za odpowiedź. Obecny palnik to zwykła "fajka" w agonii, rozglądam się za jego następcą. Być może będzie to Ardeo lub coś brucero-podobnego. Na piecu siedzi "kocur" (SPP- nowy nabytek).
Jeśli chodzi o miał to bardziej zerkam na 23D i właśnie na 25D, 19 sprawdzę chciałbym nią palić w cieplejszych okresach i na wodę w lecie.

kobra64
04-03-2014, 08:42
Sam się właśnie też zastanawiam nad paleniem 19 w okresach przejściowych i na CWU - ale raczej byłaby to Janka. Jednak Piast ma 2 razy więcej popiołu, a cena ta sama - po co się męczyć za friko.