PDA

Zobacz pełną wersję : Rekuperator BARTOSZ-opinie



Strony : [1] 2

bartekw.
02-12-2010, 14:06
Witam

Mam pytanie do uzytkowników rekuperatorów BARTOSZ. Czy Wam też zamarzają ? Jakie osiągają temperatury nawiewu ? Bo u mnie bartosz zamarza. Panowie z serwisu przyjechali zmienili sterowanie, tak, że teraz przy spadku temperatury do ustawionej wyłacza się wentylator nawiewny, a działa tylko wyciagowy ogrzewając reku. Panowie przyznali, że w związku z powtarzającymi się przypadkami zamarzania specjalnie pojawiła się nowa aplikacja odszraniania wymiennika. Czyli między bajki można włożyć, że ''rekuperatory bartosz jako jedyne na rynku nie zamarzają''. Co do teperatur to przy -17 C i wyciagu z pomieszczeń 18 C (T mierzona tuż przed reku), nawiew był na poziomie +8 C, czyli cieniutko zważywszy foldery reklamowe bartosza.

pozdrawiam

Bartek W.

kangaxx
02-12-2010, 19:37
nad tym jakie masz temperatury "pracuje" nie sam bartosz ale cała instalacja, przy słabej izolacji kanałów żaden bartosz cudów nie sprawi, bajka o niezamarzaniu dotyczy warunków idealnych, każdy błąd lub niedopatrzenie przy wykonywaniu instalacji od tych warunków go oddala, ale należyte przyłożenie się do roboty i wykonanie z głową skutkuje właśnie jego sprawną pracą

jeśli do wymiennika dochodzi od strony domu zbyt mało ciepła bo reszta uciekła przez kanały to najnormalniej sobie zamarznie

bartekw.
03-12-2010, 09:00
Tak jak pisałem temperatura tuż przed bartoszem na wyciagu z pomieszczeń wynosi 18 C. Celowo nie uwzględniłem temperatur w pomieszczeniach, własnie ze wzgledu na straty. A kanały wentylacyjne mam zaizolowane ok 10 cm wełny mineralnej, bo są zlokalizowane na poddaszu nieogrzewanym. Sam wymiennik jest w kotłowni. Sprawnośc temperaturowa samego wymiennika wynosi więc marne 69 % jak wymiennik działa. W tej chwili ;''jedyny rekuperator na polskim rynku, który nie zamarza'' wyłaczyłem z obawy, że zmarzlina, która jest w srodku zaszkodzi lamelom, bo pokryły się w całosci lodem.

kangaxx
03-12-2010, 16:45
a tak technicznie mogę się spytać jaki masz sterownik i skąd masz te temperatury?

bartekw.
06-12-2010, 08:35
Sterownik Bartosza, bodaj STA-1. Temperatury mam z czujników sterownika. Temperaturę na wyciagu z pomieszczeń odczytuję z czujnika temp. zewnetrznej (przełozyłem go z czerpni do skrzynki z filtrem na wyciagu z pomieszczeń).

kangaxx
06-12-2010, 09:46
niezbyt to prawidłowo, sterownik nie ma danych o temp.zew. a są mu potrzebne do sterowania bajpasem... temperaturę wewnętrzną mierzy czujnik w sterowniku, masz pomieszane,

skąd wiesz że zamarzł a nie co innego?

bartekw.
07-12-2010, 14:15
niezbyt to prawidłowo, sterownik nie ma danych o temp.zew. a są mu potrzebne do sterowania bajpasem... temperaturę wewnętrzną mierzy czujnik w sterowniku, masz pomieszane,

skąd wiesz że zamarzł a nie co innego?

Nie, to nie tak. Aby sprawdzić jaką ma sprawność rekuperator przełozyłem czasowo (na ok. 1 h) czujnik temp. zewnetrznej do komory filtra kanału wyciagowego z pomieszczeń. W ten sposób otrzymałem rzeczywistą temperaturę powietrza nawiewanego do wymiennika ze wszystkich pomieszczeń, gdzie są zamontowane wyciagi. Temperatura odczytywana przez sterownik jest przecież jedynie temperaturą pomieszczenia, gdzie jest zainstalowany sterownik. Nie jest zatem temperaturą całego wyciagu ze wszystkich pomieszczeń. W moim przypadku mam rózne tempeartury (np. w pralni ok.17 C).

A by pass mam bez sterowania, tj. jest to ręczna przepustnica na czas zimy zamknięta.
Zaś co do zamarzania -przekonałem się o tym organoleptycznie widząc szron na wymienniku od strony czerpni innego dnia.

kangaxx
07-12-2010, 22:19
strefa szronienia jest ruchoma, przesuwa się wzdłuż umownej osi wymiennika (nazwałem umowną bo jest spiralny), im zimniejsze powietrze tym bliżej końca ciepłej strony wymiennika z tym że najwcześniej zamarzać zaczną szczeliny najbliżej środka, zastanawia mnie co tobie zamarza po stronie zimnej bo przecież nie kondensat bo strefa kondensacji jest zawsze po stronie ciepłej, przychodzi mi do głowy jedna myśl i nie bardzo mi się w nią chce wierzyć,

sprawdź czy ten twój instalator czasem nie podpiął źle kanały do reku i strumienie lecą współprądowo, zimne powietrze styka się wtedy bezpośrednio z ciepłym i wilgotnym powietrzem z domu więc i sprawność słabą tłumaczy i zamarzanie po zimnej stronie, ale jak mówiłem nie bardzo mi się chce w taki numer wierzyć...

bartekw.
09-12-2010, 09:45
As instalatorstwa wentylacyjnego (firma KS Instal z Warszawy) na poczatku pomylił się i podłączył czerpnie i wyrzutnie od dołu. Ta usterka została jednak wyeliminowana. Odnośnie Twoich przypuszczeń, to wymiennik nie jest podłaczony współprądowo-z jednej strony na górze jest wlot z czerpni, a dołem wyciag z pomieszczeń, a z drugiej strony na górze wurzut do wyrzutni, a dołem nawiew do pomieszczeń. Czyli tak, jak być powinno: strumienie ciepłe na dole, a na górze zimne. Odnośnie skraplania sie wilgoci na dole po stronie ciepłej, tak rzeczywiście jest, jednak na wyrzutni powietrze nie ma przecież zerowej wilgotności. Ponadto przy niezrównoważonych strumieniach, może nie zachodzić całkowita wymiana. Póki co serwis Bartosza odezwał się i maja przyjechać z anemostatem pomierzyć przepływy i sprawność wymiennika.

kangaxx
09-12-2010, 13:21
on ma swoje zalety i wady, zły montaż lub instalacja zniweczą zalety, pozostaną wady...
nie mam nawet jednego grosza w chwaleniu tego kloca, jednak jego zalety zaliczają się do tej kategorii która dla mnie znaczy więcej niż inna, rzeczy idealnych nie ma, są mniej lub bardziej dobre, "dobroć" jest względna, zepsuć można najlepsze urządzenie lub zamontować tak by wadliwie działało, mnie się w wypadku bartosza tfu tfu nie zdarzyło, dlatego chwalę...

andrumar
02-01-2011, 01:40
Ja mam rekuperator Bartosza od 5lat i co roku ten sam problem zamarzanie na wyciągu .Przy temperaturze na zewnątrz do -10 działa ok, przy temperaturze poniżej -10 zamarza zatyka się i wydajność spada.Dodam temperatura wyciągu z domu od +19do +21C.Czyli też nie zamarzanie to tylko reklama BARTOSZA . Dodam że mogę regulować wyciąg i nawiew,zwiększając wyciąg też zamarza na wyciągu .W Bartoszu byłem kilka razy mieli do mnie przyjechać ido tej pory nikt nikogo nie było .REKUPERATOR STOI NA STRYCHU DODATKOWO DOCIEPLONY 10CM WATY ,KANAŁY DOCIEPLONE 15CM.MOŻE KTOŚ NA FORUM KTOŚ POMOŻE , LUB MA TEN SAM PROBLEM.WIEM ŻE Z GWC TO DZIAŁA IDEALNIE MA KOLEGA . NA POCZĄTKU TEŻ MIAŁ PROBLEM MUSIAŁ DODAĆ DODATKOWY SILNIK NA NAWIEWIE.DRUGI RAZ BYM NIE KUPIŁ BARTOSZA .NIE JEST TO ANTYREKLAMA , TYLKO FAKT NA SWOIM PRZYKŁADZIE.

kurt76
02-01-2011, 19:04
Tak czytam i czytam, do tej pory milczałem.

kangaxx
A może jednak nie jest to takie cacuszko jak przekonują foldery i Ty ??
Może jednak jest coś na rzeczy, że cały świat nie korzysta z podobnych wymienników ? (tylko nie mów mi o ochronie prawnej patentu)

Z tego co pisze bartekw. pocieszające jest to, że serwis Bartosza pomaga w diagnozowaniu problemu i próbuje pomóc. I jest to warte, moim zdaniem, odnotowania.

pzdr

Przede wszystkim zastanawia bardzo mala ilosc uzytkownikow Bartosza, sadzac po forum. Kurcze moj niepokoj rosnie, w przyszlym tyg. mam instalacje Veny 3 bez GWC.
Zreszta, jak Bartosz zamarza, to jaki nie zamarznie?

A moze kupic cos innego?

kangaxx
02-01-2011, 20:34
też prawda, reku z gwc wybacza błędy

kurt76
02-01-2011, 21:25
O! Jest czesciowy winowajca moich rozterek, dzisiaj przypadkowo trafilem na Twoja dyskusje z Tomaszem Brzeczkowskim na forumbudowlane.pl no i sam nie wiem :)
Dotychczas myslalem tak jak Ty, ale ten drugi... albo ignorant, albo....

redlum
02-01-2011, 22:37
logicznie myśląc - czym większa wydajność - tym temperatura na wyciągu niższa. Więc problemem Bartosza - że zamarza - jest jego wysoka wydajność :)

compi
03-01-2011, 01:05
Powinni więc dopisać, że niezbędne jest GWC, hehe.... Wtedy nie zamarza.

kangaxx
03-01-2011, 07:06
gość ma pojęcie i czasem całkiem dobre pomysły ale ciężko mu idzie myślenie w niektórych kwestiach :) jak sie czegoś czepi to jak rzep ogona psiego, nie puści nawet gdyby sie ten ogon palił

kalio
04-01-2011, 20:18
To na czym stanęło z tym BARToSIEM bo tez przymieżam sie do zakupu.

compi
04-01-2011, 20:21
A to zależy kogo spytasz. Sory za ironię, ale takie można wysnuć wnioski z dyskusji i lektury opinii.

kangaxx
05-01-2011, 13:29
na niczym, wybieraj wedle upodobań i kasy :)

bartekw.
05-01-2011, 16:06
Byli u mnie spece z Bartosza. Przed przyjazdem poprosili grzecznie o odszronienie wymiennika, aby móc pomierzyć temperatury i ciśnienia. Grzałem Farelką 4 godziny przed przyjazdem Serwisanta. Serwisant pomierzył temperatury przy zewnetrznej -5 C i wyszło, że ten cud techniki nie jest winny. Serwisant na miejscy nie miał uwag do instalacji, co nie przeszkodziło im napisać, że urzadzenie jest OK (bo serwisant nie stwierdził jego zamrożenia (nic w tym dziwnego jeśli na jego prośbę grzałem to cholerstwo przez 4 h) i za bezzasadne wzywanie serwisu winny jestem bagatela 600 PLN. Napisałem im, ze po pierwsze: może i urzadzenie jest w porzadku przy -5, ale przy -15 C wygłada jak wnetrze zamrazarki i przy takiej temperaturze powinni dokonać ogledzin. Po drugie nie mieli na miejscu zadnego ale do instalacji, (temp. na wlocie do Bartosza z pomieszczeń wynosiła +17 C, więc instalacja nie gubi zbyt duzo ciepła (wyciagi am równiez w pomieszceniach, gdzie jest ok 16-17 C). Po trzecie po trzech tygodniach zadzwoniłem do nich sam z pytaniem kiedy do mnie przyjadą, bo sami nie dawali znaku życia. A zgodnie z ''Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów'' niedokonanie zawiadomienia przez Sprzedawcę o nieuwzględnieniu reklamacji w terminie 14 dni od dnia zgłoszenia reklamacji uważa się za uznanie tej reklamacji z obowiązkiem załatwienia jej zgodnie z żądaniem konsumenta'' (§ 24 pkt. 1 i 2). Więc poprosiłem ich o skuteczne, bezkosztowe usunięcie usterki.

compi
05-01-2011, 18:26
Jak widać Bartosz nie wdrożył systemu lepszego dbania o klienta. Tak jak postępował dwa lata temu, tak postępuje teraz.

kurt76
05-01-2011, 20:02
No kurna, a jest ktos na tym swiecie oprocz bartekw., kto uzywa Bartosza bez GWC?

HAAAAALLLOOOO!!!!

kangaxx
06-01-2011, 00:22
no ja ale mi nikt nie wierzy :)

tomek131
06-01-2011, 09:32
Sorry ,że tak trochę nie na temat wpadnę wam w słowo ,ale przeglądając to forum od długiego czasu nasuwa mi się taka refleksja.Po chwilowym zachwycie (chyba głównie materiałami reklamowymi) nadszedł czas wykorzystania w praktyce wszelkiej maści wynalazków typu GWC,rekuperatory,pompy ciepła i tym podobne.I czytając widać ,że im więcej ludzi montuje te wynalazki tym więcej problemow wychodzi na jaw.A to ,że pompa to nie takie cudo z oszczędnościa ,a to ,że WM to już komfort tylko a była wielka oszczędność, a to że sucho bez GWC, a czy z GWC syf tam nie zamieszka w tym GWC itp , itd.....Się jeszcze na końcu okaże ,że najlepsze to zwykly tradycyjny dom

compi
06-01-2011, 10:28
Coś w tym jest. Nie zawsze uzyskuje się wymierne korzyści. Ale komfort raczej już tak. W minusy mojego rurowego GWC raczej nie uwierzę. W rekuperator już nie wiem, ale w pompę ciepła to wszedłbym tylko pod warunkiem posiadania sporego zapasu finansowego na wypadek braku jej skuteczności, o czym się tu i na grupach już czyta. A tradycyjnego domu w dzisiejszych czasach już raczej nie postawisz. Muszą pojawić się nawietrzniki w oknach, docieplenia ze styro, wełny, kondensaty itp.

kurt76
06-01-2011, 11:59
no ja ale mi nikt nie wierzy :)

I przysiegasz pod grozba klatwy calkowitej, ze nie zamarza na poddaszu ogrzewanym, ze ma mniej wiecej deklarowana przez producenta sprawnosc?! ;)

kangaxx
06-01-2011, 13:42
na poddaszu nieogrzewanym lecz w ocieplonej budzie, sprawności nie mierzyłem, nie zamarzł ani razu, sterownik najprostszy bez modulacji antyzamrożeniowej , żadnych grzałek wstępnych ani wewnątrz budy w której stoi, gwc nie istnieje

zaznaczam, bartosz jest fajny tam gdzie nie ma jak zrobić gwc, każdy kto gwc planuje powinien rozważyć inną firmę z przeciwprądówką bo podobne parametry lecz niższa cena, byle nie provent , oni nawet nie wiedzą jak reku działa a rekupreatory.pl potwornie zdzierają nie wspomnę o kiepskich projektach instalacji

compi
06-01-2011, 13:58
Kurcze, Kangaxx, zapunktowałeś teraz u mnie. Pierwszy raz trafiłem na Twoją poradę odnośnie Bartosza, która nie jest tylko i wyłącznie peanem na ich cześć. Mam GWC, reku bma być w kotłowni, dom parter i 140m2 powierzchni i 360m3 kubatury do zwentylowania. Podpowiedz reku na które w moim przypadku i podlaskich warunkach warto wydać dzisiaj kasę.

kangaxx
06-01-2011, 17:26
nie bede reklamował, powiem że odradzam proventa bo jest upośledzony, takie z plastikowym wymiennikiem tez bo plastik to słaby przewodnik ciepła, zwróć uwagę na sterowanie bajpasem bhy korzystać z niego również w lecie zamiast zmieniać kasete na letnią, chociaż przy gwc to możesz na to machnąć ręką

bartekw.
06-01-2011, 17:30
Nieśmiało przypominam się, że wątek ''Bartosz-opinie'' w zamyśle miał być o cudzie techniki zwanym bartosz. Widzę jednak, że użytkowników bartosza jest jak na lekarstwo. Czyżby było nas tak niewielu, którzy uwierzyli, że ''jako jedyny nie zamarza'' ?.

Wracając do Bartosza. O firmie można powiedzieć, że jest dobra, jeżeli poza folderami relamowymi, jej produkty sprawdzają się ''w praniu'', a jeśli już zdarzy się jakaś ''skucha'', to szybko i miło usuną niedmogania. Czy w moim przypadku tak będzie zobaczymy. Póki co, w piśmie jakie otrzymałem od Bartosza, stwierdzili że szronienie wymiennika jest normalnym zjawiskiem fizycznym, nie dopatrując się żadnej wady w wymienniku. Tak jak pisałem nie mieli też uwag do instalacji, więc dlaczego cud techniki nie tylko zachodzi szronem, ale po paru dniach ostrych mrozów (-15 C i niżej) równo skuwa go lód ?

Compi opisz proszę swoje doświadczenia z tą frmą.

compi
06-01-2011, 18:18
Ja mogę być jedynie tak enigmatyczny jak Kangaxx. On nie ma większych zarzutów do ich centrali i spore doświadczenie jak sądzę. Szkoda, że moi koledzy nie mieli pod ręką kogoś właśnie takiego podczas montażu. Bo ludzie z Bartosza pomocni w momencie montażu nie byli chociaż kłopoty wynikały z ich właśnie błędów. Miałem okazję asystować przy rozmowach na etapie projektowania systemu reku z klimą(tutaj upatruję największe kłopotyt), zamawiania ich sprzętu, rozwiązywania problemów technicznych, logistycznych, odbierania towaru i jego montażu. Widziałem nawet jak wygląda produkcja. I ta ostatnia zrobiła na mnie najlepsze wrażenie, bo pozostała reszta sprawiała wrażenie jakiegoś bałaganu, prowizorki i dużego nieporozumienia. Końcowy odbiorca nie ma łatwo, hehe. Kangaxx już kiedyś chciał mnie wyciągnąć za język do odpowiedzi, ale niestety więcej nie mogę napisać. A on za karę teraz nie chce mi pomóc : DDD .

bartekw.
06-01-2011, 19:18
Zyjemy w wolnym kraju. Cenzury nie ma -). Nikt nikogo nie prześladuje za opinie i poglądy. Dlaczego więc compi wzbraniasz się, żeby powiedzieć całą prawdę o bartoszu ?

compi
06-01-2011, 20:11
Zyjemy w wolnym kraju. Cenzury nie ma -). Nikt nikogo nie prześladuje za opinie i poglądy. Dlaczego więc compi wzbraniasz się, żeby powiedzieć całą prawdę o bartoszu ?

Ano widzisz. I Kangaxx, i ja, i Bartosz z jednego niedużego miasta jesteśmy. Nawet polecany na forum producent Nikol to też sąsiad. Szczegóły mogłyby pogorszyć układy między montażystami, a dostawcami czego chciałbym uniknąć. Takie sobie podejście Bartosza do klienta indywidualnego z ulicy można tłumaczyć tez tym, że obsługują tematy bardzo grube, co chyba nawet jest ich głównym źródłem dochodu.

kangaxx
06-01-2011, 21:14
ale ja nie mieszkam w białymstoku, powiem że mam tak ponad 400 kilometrów a do najbliższego przedstawiciela bartosza 160 :)
swoją drogą ciekawi mnie kto u nich i na jakiej podstawie twierdzi że szronienie jest wbrew temu co firma reklamuje rzeczą normalną, jakaś sprzeczność mi tu śmierdzi
tam też nie wszyscy są "oświeceni", na szkoleniu nikt nie wpadł na to by wyjaśniać maluczkim jaka termodynamika kotłuje się wewnątrz obudowy, sądzę że nie wiedziało szanowne przedstawicielstwo, szkolenie ogranicza się do pokazania jak podłączyć i zainstalować centralę, jak dobrać i eksploatować, to wystarcza by centrala działała jak u bartekw'a, pewnie stąd stwierdzenie że wszystko ok, tam w białymstoku może jedna góra dwie osoby wie co może ten wymiennik i jak to wyeksponować, reszta tylko powtarza jak papugi slogany reklamowe

inżynierki z bożej łaski kurcze...

wydaje mi się że dla ciekawych tej wiedzy najlepiej będzie gadać z pomysłodawcą, mnie sie nie chcę bo znów będzie że zachwalam za kasę

compi
06-01-2011, 21:20
Sorki kangaxx. Byłem pewien, że przynajmniej z Podlasia gdzieś piszesz. Ja miałem podobne spostrzeżenia będąc u nich w firmie. Nie wszyscy byli "oświeceni" jak to nazwałeś.

kurt76
07-01-2011, 12:05
Dalej Panowie, wykladac kawe na lawe i nie szczebiotac ;)

Nie po to rezygnowalem z GWC, zeby teraz bedac bez odwrotu mialo sie okazac, ze wdepnalem w g...... mi ma montowac oficjalny dystrybutor.

kangaxx
07-01-2011, 12:48
no to w czym problem, niech montuje

compi
07-01-2011, 12:55
Ale on chce niezamarzający, a oni być może mu zamontują szroniący ; D

kangaxx
07-01-2011, 15:57
no to kicha...

:)

kurt76
07-01-2011, 17:18
Kangaxx liczylem na Ciebie.... po poziomie Twojego entuzjazmu ocenialem, ze masz kilkadziesiat udanych realizacji Bartosza... i na swieta wlasciciele przysylaja ci cygaro w podziece ;)

kurt76
07-01-2011, 17:19
Ale on chce niezamarzający, a oni być może mu zamontują szroniący ; D

a Ty to jaka funkcje pelnisz w tym watku? Bo jak przeanalizuje logiczna ewolucje wpisow to widze.... bajzel.

compi
07-01-2011, 22:28
Gdybyś logicznie przeanalizował same wpisy, a nie ich ewolucję, może byś pojął, że tu nie chodzi o funkcję.

kangaxx
07-01-2011, 22:28
a w sumie chyba 8

kurt76
07-01-2011, 23:01
Gdybyś logicznie przeanalizował same wpisy, a nie ich ewolucję, może byś pojął, że tu nie chodzi o funkcję.

Moglbys to wytlumaczyc jasniej?

compi
07-01-2011, 23:06
Nie

andrumar
08-01-2011, 21:50
Jestem z Suwałk , nie daleko głównej siedziby Bartosza, tak jak wcześniej pisałem u mnie też zamarza na wciągu .Byłem kilka razy w BARTOSZU ,mówi że należy zwiększyć wyciąg, ale nic to nie dało.Próbowałem wszelkich sposobów docieplałem ,docieplałem kanały,rekuperator i nic .Wyciąg z domu +20 stopni .Może ktoś na forum może mi pomóc i ma, miał takie problem i je rozwiązał. Chętnie odpowiem na pytania związane z moim użytkowaniem rekuperatora . Z góry dziękuje .MARKUS.

rwxw
08-01-2011, 22:59
Inaczej niż przez ogrzanie zimnego powietrza tego nie przeskoczysz. Możesz np. zasysać zimą świeże powietrze nie z czerpni na zewnątrz, lecz z nieogrzewanego i nieocieplonego strychu/poddasza jeśli takie coś masz. To taki rodzaj gwc bez gwc ;-)

kurt76
09-01-2011, 13:34
Jestem z Suwałk , nie daleko głównej siedziby Bartosza, tak jak wcześniej pisałem u mnie też zamarza na wciągu .Byłem kilka razy w BARTOSZU ,mówi że należy zwiększyć wyciąg, ale nic to nie dało.Próbowałem wszelkich sposobów docieplałem ,docieplałem kanały,rekuperator i nic .Wyciąg z domu +20 stopni .Może ktoś na forum może mi pomóc i ma, miał takie problem i je rozwiązał. Chętnie odpowiem na pytania związane z moim użytkowaniem rekuperatora . Z góry dziękuje .MARKUS.

Robi sie coraz ciekawiej.... chyba wstrzymam montaz, czyzby Jan-Gaz z nagrzewnica?
Nie tak mialo byc.....

coulignon
09-01-2011, 13:47
w Jan gazie chyba mi padł układ ochrony przed zamarzaniem (cykliczne rozłaczanie wentylatora nawiewnego) Zabrałem łopatę, łom, młotek celem odkucia lodu, polazłem na górę, odkręciłem obudowę a tam nic. Zero lodu. W sumie to nie wiem dlaczego. Mróz był wtedy -15StC
Szroniacego Bartosza można potraktowac wyłącznikiem czasowym działającym tylko w duze mrozy - wyłącznik raz na pół godziny (na dwie minuty) rozłącza wentylator nawiewny. Bartek się rozmraża powietrzem nawiewanym i po problemie.

Są jeszcze rekupeartory marki Flexit - mają czyjnik lodu. grzałka włącza im się tylko wtedy kiedy faktyczne w centrali zaczyna tworzyć się lód. A patrząc na wymiennik Heatex w moim JanGazie to nie jest czeste zjawisko.

kurt76
09-01-2011, 16:18
U mnie temp. graniczna to ok. -10 st. C
Automatyka wstrzymuje went. nawiewny na 5 minut. I po kłopocie.
Przy -15 załącza się odmrażanie kondensatu z tacki.

kurt76

Co stoi na przeszkodzie, by zakopać trochę rury kanalizacyjnej i przepuścić pow. zanim trafi ono do .... Jan-Gaza ?? :)

pzdr

Na przeszkodzie stoi:
- strop nr 1
-strop nr 2
- wylewka i 20 cm styropianu, chudziak
- 1 m zawibrowanego zwiru
- glina w strefie law fundamentowych...

ProStas ja juz chate wykanczam, rekuperator mam miec na 2 pietrze pod kalenica..... nie ma drogi odwrotu.

kurt76
09-01-2011, 16:20
Przegladam liste akcesoriow do Bartosza.... najwyzej za rok doloze nagrzewnice... i ch*j :D

compi
09-01-2011, 16:22
Pobieraj z jakiegoś stryszku, czy przestrzeni zamkniętej. Zawsze to ze dwa-trzy stopnie więcej. Idea niezamarzającego się chyba sypie. Ktoś kiedyś pisał o zmianie oprogramowania przez samego Bartosza.

kangaxx
09-01-2011, 17:37
jak dobrze zrobisz to żadna nagrzewnica nie będzie ci potrzebna

gdzie planujesz zrobić czerpnie i jak daleko od reku?

edek_25
09-01-2011, 18:30
Witam
czy wentylatory do reku Bartosza dajecie po stronie tłoczenia czy ssania , jakie to ma znaczenie?
pozdrawiam

kurt76
09-01-2011, 19:21
jak dobrze zrobisz to żadna nagrzewnica nie będzie ci potrzebna

gdzie planujesz zrobić czerpnie i jak daleko od reku?

Do dyspozycji mam stryszek o wymiarach 2m * 10m, pod kalenica, stryszek jest ocieplony, temp. panujaca pokojowa...
W szczytach mam juz zrobiona czerpnie i wyrzutnie, orientacja pln zach - pld wschod.
W stosunku do szczytow centrale moge ustawic dowolnie, jednak ze wzgledu na akustyke bedzie usadowiona gdzies w jednej czwartej dlugosci. Magistrala juz jest przewod gietki ocieplony.

kurt76
09-01-2011, 19:24
czerpnia powinna byc od strony pld?

coulignon
09-01-2011, 19:38
Witam
czy wentylatory do reku Bartosza dajecie po stronie tłoczenia czy ssania , jakie to ma znaczenie?
pozdrawiam

Ja bym dał wentylator nawiewny przed reku bo wtedy wymiennik jest ładnym tłumnikiem oddzielającym wentylator i hałas przez niego generowany od anemostatów w sypialniach. Poza tym podgrzeje powietrze o 0,000nic stopnia i bartek nie zmarźnie :-) Z tych samych powodów wentylator wywiewny dałbym za wymiennikiem.

kangaxx
09-01-2011, 19:55
a filtr przed wentylatorem

kangaxx
09-01-2011, 19:59
kurt czy ten stryszek jest przewidziany do zamieszkania czy jako mało używany, on jest cały zaizolowany wraz z podłogą?

kurt76
09-01-2011, 20:56
kurt czy ten stryszek jest przewidziany do zamieszkania czy jako mało używany, on jest cały zaizolowany wraz z podłogą?

to jest stryszek nad poddaszem uzytkowym, przeznaczony wylacznie na Bartosza.... temperatura taka jak w pokojach, podloge moge jeszcze ocieplic, ale czy to ma sens?
chyba, ze jako ochrona przed wychladzaniem pomieszczen przez przewody glownej magistrali.

kangaxx
09-01-2011, 22:55
kanał wylotowy powinieneś grubo ocieplić a dolotowy nie jeśli sie boisz zamarzania, kondensat tez ci nie zamarznie w zasyfonowaniu bo będzie mu ciepło, w kanałach tez woda zbierać ci się nie będzie w takich warunkach, sam miód, nawet jakiś jangaz powinien hulać bez pytania

bartekw.
10-01-2011, 10:04
Jeśli możesz, chcesz i masz możliwości techniczne, mógłbyś ten fragment pisma wrzucić na forum ?
Nie nalegam, ale myślę, że prawdziwa (a jak od producenta, to można mniemać, że taka jest) wiedza o produkcie byłaby dla przyszłych nabywców bardzo przydatna.

Pozdrawiam.
Mówisz, masz -). W załaczeniu pismo od fmy Bartosz, w którym p.Kamil Łukaszuk Koordynator ds. serwisów, a zarazem Technolog-Konstruktor pisze o ''delikatnym szronieniu''.

Natomiast w materiałach reklamowych na stronie bartosza można przeczytać, że ''Cechuje je także duża odpornosc na szronienie. W ciagu kilku już lat od czasu wprowadzenia pierwszych
egzemplarzy do eksploatacji żaden z klientów nie uskarżał sie na „zatkanie” wymiennika lodem nawet podczas wysokich mrozów'', oraz w innym miejscu kolejna perełka: ''brak szronienia nawet przy – 30C''. Pozostawiam to bez komentarza.

bartekw.
10-01-2011, 10:19
na poddaszu nieogrzewanym lecz w ocieplonej budzie, sprawności nie mierzyłem, nie zamarzł ani razu, sterownik najprostszy bez modulacji antyzamrożeniowej , żadnych grzałek wstępnych ani wewnątrz budy w której stoi, gwc nie istnieje

Czy mógłbyś w okresie dużych mrozów -15 C i niżej sprawdzić, zaszronienie, ewentualnie zlodzenie wymiennika na górze wymiennika od strony wyrzutni ? Mam też prośbę o pomiar temperatury nawiewu. Ja też długo twierdziłem, że jest wszystko OK, dopóki nie zadziałała mi czujka antyzamrożeniowa od wodnej nagrzewnicy wtórnej (zamontowanej za rekuperatorem na kanale nawiewnym i ustawiona na +5 C). Wtedy zacząłem dociekać co się dzieje. A że miałem przekładany by pass, to został mi zaślepiony króciec od strony wyrzutni na górze do którego oczywiście nie omieszkałem wsadzić swojego wścibskiego nosa i oka -). Widok jaki zobaczyłem był zgoła daleki od '' delikatnego oszronienia na krawędziach, bądz przegrodach wymiennika''-to nie był szron, ale lód.

kangaxx
10-01-2011, 16:06
sęk w tym że dodatkowych czujek nie będę na razie dokładał ani demontował owiniętych taśmą kanałów bo nie potrzebna mi ta robota, mam tylko 3 punty pomiaru temperatury tak jak przewiduje sterownik, czujniki kalibrowałem więc błąd pomiaru nie przekracza 0,2 stC, mierzona jest
1. temp. powietrza zasysanego z zewnątrz jakiś metr przed reku,
2. temp. nadmuchu do pomieszczeń też gdzieś metr po reku
3. temp. w pomieszczeniach mierzona czujnikiem wszytym w sterownik, sterownik wisi na ścianie w korytarzu,

te dane potrzebne są do prawidłowego sterowania bajpasem,

Czy mógłbyś w okresie dużych mrozów -15 C i niżej sprawdzić, zaszronienie, ewentualnie zlodzenie wymiennika na górze wymiennika od strony wyrzutni ? Mam też prośbę o pomiar temperatury nawiewu. Ja też długo twierdziłem, że jest wszystko OK, dopóki nie zadziałała mi czujka antyzamrożeniowa od wodnej nagrzewnicy wtórnej (zamontowanej za rekuperatorem na kanale nawiewnym i ustawiona na +5 C). Wtedy zacząłem dociekać co się dzieje. A że miałem przekładany by pass, to został mi zaślepiony króciec od strony wyrzutni na górze do którego oczywiście nie omieszkałem wsadzić swojego wścibskiego nosa i oka -). Widok jaki zobaczyłem był zgoła daleki od '' delikatnego oszronienia na krawędziach, bądz przegrodach wymiennika''-to nie był szron, ale lód.

piszesz o pomiar temp. nawiewu, u mnie ten pomiar dokonywany jest bez przerwy, temp nawiewu mówi wszystko, jeśli wymiennik się zaczopuje to temp nawiewu spada poniżej zera bo nie ma wymiany ciepła, nigdy się to nie zdarzyło, wymiennik trzyma parametry, nie siedzę bez przerwy patrząc na temperatury więc teoretycznie mógł się zalodzić,ale jeśli się zalodził to zrobił to bardzo dyskretnie i poradził sobie bez systemu odmrożeniowego, ktoś uparty może sprawdzić temperatury mierzone, są zapisywane zdaje się do 500 godzin wstecz więc oblodzenie by wyszło, ja nie sprawdzałem bo nie czułem takiej wewnętrznej potrzeby

dodam jeszcze że szronienie to nie zamarzanie, jeśli szron pojawia sie i znika lub jest jego jakaś stała ilość nie psująca wymiany to nie ma o co kruszyć kopii bo jest git, temperatury mierzone cały czas nam mówią co sie dzieje wewnątrz, znaczny spadek sprawności to zamarzanie, małe wahania są raczej od wilgotności powietrza wywalanego z domu,
sprawności też są różne w funkcji zmian temperatury zewnętrznej więc to tez należy brać pod uwagę

na zewnątrz powiedzmy -15 stC a w środku 20 to przyzwoity wymiennik nie powinien schodzić poniżej 75%, spadek to możliwe zbyt duże szronienie, wzrost ponad 90% to zamrożenie i pracujący układ rozmrażający

andrumar
10-01-2011, 20:36
Ja mam cztery czujki temperatury i przy większych mrozach obserwuje ,wilgotność w domu ok 55% .Nawiew -15 stopni, wywiew 20stopni ,przez kilka godzin nawiew do domu 15stopni ,ale pomału spada zatykając rekuperator .Sprawdzałem wszystko odpływ wody ,dociepliłem i nic,co roku to samo .Teraz zatrzymuje jeden silnik i czekam aż się odmrozi ok 2 godziny .Myślę że bez nagrzewnicy nie będzie dobrze działać.Kolega ma tani rekuperator z allegro i śpi spokojnie, a u mnie co roku to samo. MARKUS.

kangaxx
10-01-2011, 20:45
jak widać taniocha górą :)

nie masz żadnych czujników i zero problemów :)

bartekw.
10-01-2011, 21:13
Kangaxx

Jesteś szczęściarzem jeżeli u Ciebie bartosz nie zamarza -). Pisałeś wcześniej o izolacji kanału wyrzutni. Jaka powinna być grubość izolacji, tudzież odległość od wymiennika ? U mnie jest to chyba 3 cm i odległość ok. 3 m.

Andrumar

Łączę się w bólu. Szkoda, że posłuchaliśmy bajek o tym, że ten cud techniki nigdy nie zamarza.

andrumar
11-01-2011, 00:49
BARTEKW . Dodatkowa izolacja wyrzutni nie pomoże ,pracując zamarza. Co instalator na to że zamarza .Na pewno jest to pierwszy który zamarza, o takich przypadkach nie słyszał.Morze więcej użytkowników wypowie się o swoich problemach z BARTOSZEM.

kangaxx
11-01-2011, 07:41
zaizolowanie kału wyrzutni zaowocuje tym że chłodny kanał nie będzie ci ochładzał tego stryszku gdzie ma być ciepło,powietrze w obu kanałach ssącym i wyrzutowym będzie miało zbliżoną temperaturę ale niższą niż pomieszczenie, dobrze byłoby gdybyś całe to pomieszczenie uszczelnił paroizolacją, kanał ssący będzie się nagrzewał od otaczającego go powietrza więc zamarzanie nie wystąpi, paroizolacja zminimalizuje kondensację na zimnej powierzchni, to rozwiązanie jest proste i skuteczne choć nie do końca takie jak trzeba ale strachliwym daje komfort nie przejmowania się zamarzającą centralą

aby postawić diagnozę dlaczego wymiennik zamarza, trzeba wiedzieć też w jakich warunkach, to dość upierdliwa robota, trzeba opomiarować kanały, mierzyć przepływy, temperatury i wilgotność, te dane zapisywać i potem przeanalizować, z tych suchych cyferek dopiero rodzi się obraz warunków a tym samym poznamy przyczynę zamarzania,

powtórzę raz jeszcze, zaszroniony wymiennik to żadna katastrofa a wręcz stan normalny, migająca jakaś kontrolka na sterowniku też o ile takowa jest, dopiero spadek temperatury nawiewu mówi nam o oblodzeniu

dlatego też panowie z bartosza napisali jak napisali, niepotrzebnie rozmrażałeś im tego kloca bo korek lodowy swoją przyczynę ma, gdyby sami rozmrażali być może coś któryś by wymyślił dlaczego u ciebie strefa kondensacji wychodzi aż na ujemnych temperaturach w wymienniku, a tak przyszli coś zmierzyli i do domu...

bartekw.
12-01-2011, 08:35
Wychodzi na to, że uzytkowników bartosza jest jak na lekarstwo.
U mnie objawy zamarzania są dokładnie takie same jak u Andrumara-przy -15 C i niżej stopniowy spadek temperatury nawiewu, aż do pojawienia się lodu na lamelkach. Jak będzie zimno to zrobię zdjęcie wnętrza bartosza z bynajmniej nie ''delikatnym szronem''.
Odnośnie izolacji kanałów, to kanał od czerpni mam bardzo krótki i zrobiony z izolowanego flexa zlokalizowanego w kotłowni. Kanał do wyrzutni ma w sumie ok. 5-6 m i częściowo prowadzony jest w ciepłej kotłowni (tam tez zlokalizowany jest rekuperator), a częściowo na zewnątrz. Kanał jest zaizolowany na całej długości izolacją/matą rockwoola do kanałów wentylacyjnych. Nie bardzo widzę więc potrzebę dodatkowej paroizolacji. Pytane, czy izolacja rzędu 3 cm jest Ok ?
Odnośnie Pana z bartosza, który przyjechał-jak tylko zacząłem zadawać mu pytania dotyczące rekuperacji, stwierdził, że on tylko ma zrobić pomiary, a ktoś inny będzie je interpretował, więc na miejscu ów Pan nie był w stanie pogłókować. Zastanawia mnie jednak metodyka jego pomiaru. Otóż mierzył on temperatury i ciśnienia bezpośrednio za króccami bartosza, czyli tak z 15-20 cm od obudowy. Czy taki sposób pomiaru nie prowadzi do przekłamań ?

Princesa
12-01-2011, 08:58
Pytanie laika - można umieścić rekuperator w piwnicy ogrzewanej? Mi zaproponowali umieszczenie w garderobie na parterze, ale:
1. szkoda mi tam miejsca - wolę w szafie trzymać buty niż reku
2. Jak byłby w piwnicy to ewentualnie kiedyś od biedy dałoby się w miarę bez bólu dorobić GWC...

kangaxx
12-01-2011, 09:51
Pytanie laika - można umieścić rekuperator w piwnicy ogrzewanej? Mi zaproponowali umieszczenie w garderobie na parterze, ale:
1. szkoda mi tam miejsca - wolę w szafie trzymać buty niż reku
2. Jak byłby w piwnicy to ewentualnie kiedyś od biedy dałoby się w miarę bez bólu dorobić GWC...

oczywiście ze można, nie ma żadnych przeciwwskazań, może im się tylko kuć dziur w stropie nie chce stąd ten pomysł, jedyny kłopot to odprowadzenie kondensatu, jeśli kanalizę masz wyżej to rozumiesz sama chyba


Wychodzi na to, że uzytkowników bartosza jest jak na lekarstwo.
mierzył on temperatury i ciśnienia bezpośrednio za króccami bartosza, czyli tak z 15-20 cm od obudowy. Czy taki sposób pomiaru nie prowadzi do przekłamań ?

w ten sposób mierzy to co robi centrala a nie instalacja, wiec jak dla mnie to ok, tyle że pomiarów za mało bo i przed wymiennikiem powinien mierzyć, ale może oni innymi danymi sie posługują do diagnozowania
użytkowników jest trochę, nie wszyscy muszą czytać to forum, nie wierzysz to zamów sobie centralę jesienią i zobaczysz ile się czeka, chociaż teraz coś produkcję zwiększyli chyba

Princesa
12-01-2011, 10:45
kanalizacja będzie też w piwnicy bo tam jest planowana pralnia no i w garażu też jest odpływ, więc chyba się uda.
Z Bartosza mi napisali, że taka instalacja będzie droższa niż montowanie na poddaszu :eek:

bartekw.
12-01-2011, 13:05
Ja mam w piwnicy., w kotłowni (17 C) i brutal zamarza -(. Skropliny odprowadzam do zbiorniczka z którego pompka do skroplin (ASPEN) za 100 PLN przepompowuje mi dalej do kanalizacji, więc nie jest to problem. A strychu nie polecam, bo choćby dostęp do filtrów będzie utrudniony, nie mówiąc o potencjalnie większych skłonnościach do zamarzania, ups ''delikatnego szronienia''. Chyba, że masz strych po którym można się swobodnie poruszać. Ale poza tym będzie słychać wentylatory jak pracują.

bartekw.
12-01-2011, 13:11
użytkowników jest trochę, nie wszyscy muszą czytać to forum, nie wierzysz to zamów sobie centralę jesienią i zobaczysz ile się czeka, chociaż teraz coś produkcję zwiększyli chyba
''Drugi raz do tej samej rzeki się nie wchodzi'', tj. nie kupiłbym już tego reku, bo nie lubię jak ktoś, mówiąc delikatnie, mija się z prawdą, a póżniej twierdzi, że wszystko jest OK.

kangaxx
12-01-2011, 14:46
no i ja tak samo nie lubię takich

bartekw.
12-01-2011, 14:54
Ale Ty masz szczęście, bo Twój działa jak należy.

kangaxx
12-01-2011, 18:36
nie szczęście, chwilę myślałem próbując wyczaić dlaczego producent twierdzi że nie zamarza zanim zamontowałem pierwszego bartosza (u siebie) bo wiem jakie bajki są na reklamach, gdy wydało mi się że zrozumiałem procesy kierujące jego pracą, rzeczą następną jest domyślenie się jak go zamontować i podłączyć by działał dobrze, przyznam się że bałem się co mi z tego wyjdzie

a może jednak to szczęście...

jeśli tak to życzę go sobie i wszystkim użytkownikom rekupratorów wszelakiej maści jak najwięcej

kangaxx
12-01-2011, 18:42
kanalizacja będzie też w piwnicy bo tam jest planowana pralnia no i w garażu też jest odpływ, więc chyba się uda.
Z Bartosza mi napisali, że taka instalacja będzie droższa niż montowanie na poddaszu :eek:

księżniczko, jeśli planujesz pralnię i suszarnię w piwnicy obowiązkowo zrób tam wm, będziesz miała stamtąd dużo ciepła z wilgoci odzyskanego w reku, jeśli ma robić ci to bartosz to niech robi mimo że wyjdzie cie drożej niż u ryśka bignera z drugiej strony ulicy (ale i tak taniej niż w rekuperatorach.pl), jednakowoż nie słyszałem by spaprali własną robotę i coś zamarzało, może mam za małe uszy to ktoś z forum sie odezwie i pokaże palcem gdzie spieprzyli i popytaj też sama

mówiąc o ekipie bartosza mówię o ich ekipie a nie jakiegoś zakładziku wodkaniarskiego, który wydelegował do bartosza jakiegoś typa na szkolenie by podpisać umowę, ma papier, taniej kupuje a robota jest jaka była

compi
12-01-2011, 19:12
Ja nie wiem, proponujemy pobór powietrza ze stryszku, ale zarazem narażamy człowieka na zawilgocenie, bo folia paroizolacyjna nie jest rozwiązaniem idealnym. Bartosz ma swoją cenę ze względu na swoją jakość potwierdzoną skutecznością. Teraz pytanie czy te procenty są zachowane w przypadku bartkakw.?

kurt76
12-01-2011, 19:19
A jaki macie sterownik? Warto sie szarpnac na STW-1? Jakie wentylatory? Duza roznica w emitowanych dBa?

bartekw.
13-01-2011, 08:37
Warto było pisać do wszystkich świętych, tj. na adres ogólny bartosza i do działu marketingu. Oto odpowiedz jaka dostałem od Dyrektora Działu wentylacji:

''W związku z Pana zgłoszeniem oraz przesłanymi informacjami z dn. 5 stycznia pragnę wyjaśnić:
- po otrzymaniu informacji o przebiegu i sposobie przeprowadzenia przeglądu przez nasz serwis uznaję Pana roszczenia w zakresie sposobu prowadzenia ww. czynności oraz obciążenia Pana związanymi z tym kosztami , co skutkować będzie anulowaniem wystawionej F VAT (podstawa: naruszenie zasad i procedur obowiązujących w Firmie BARTOSZ podczas prowadzenia tego typu czynności przez Serwisanta, co doprowadzić mogło do zafałszowania otrzymanych wyników pomiarów oraz niestwierdzeniem zeszronienia/zamarznięcia wymiennika, co w następstwie skutkowało wystawieniem faktury).
W związku z powyższym nadal bez odpowiedzi pozostają przyczyny zgłoszonych nieprawidłowości w działaniu urządzenia, dlatego też niezbędna będzie ponowna wizyta naszego serwisu, tym razem jednak jeśli nie uda nam się wyjaśnić wspomnianych przyczyn nieprawidłowości, wówczas dokonamy wymiany wymiennika ciepła (ewentualna wymiana zostanie dokonana podczas tej samej wizyty, tak aby w sposób maksymalny oszczędzić Panu kłopotów związanych z kolejnymi przyjazdami).
Termin planowanego serwisu zostanie Panu przedstawiony przez Koordynatora Serwisów – jednak będzie musiał on uwzględnić okres potrzebny na przygotowanie nowego wymiennika, ponieważ posiadane przez Pana urządzenie (wymiennik wielkości WS 450/250) jest wielkością niestandardową - nie posiadamy ich obecnie na stanie i musi on być przygotowany indywidualnie.

Jednocześnie pragnę Pana serdecznie przeprosić za wszelkie kłopoty i niedogodności w związku z zaistniałą sytuacją i jednocześnie zapewnić Pana, iż dołożymy wszelkich starań, aby zakończyć tą sprawę w możliwie najkrótszym terminie oraz w sposób dla Pana najmniej uciążliwy.

P.S.
Zgłoszenie Pana jest rozpatrywane jako zgłoszenie z tytułu udzielonej gwarancji producenta, ponieważ nie zaistniał fakt bezpośredniego zakupu urządzenia w naszej firmie, a w związku z tym nie mają zastosowania przepisy wspomnianego przez Pana Rozporządzenia dot. tzw. „sprzedaży konsumenckiej”. Ponadto cytowane Rozporządzenie jest nieaktualne – obecnie obowiązuje Ustawa z dn. 27 lipca 2002 r. [Dz. U. Nr 141, poz. 1176, ze zm.], która obowiązuje od 1 stycznia 2003 r.
Dodatkowo pragnę Pana poinformować, iż zgodnie z polityką Firmy BARTOSZ, zawsze zapewniamy pomoc użytkownikom naszych urządzeń, nawet po okresach określonych w przepisach prawa (wspomniana wyżej ustawa czy gwarancja)''.

Nie chcę zapeszać, ale idzie ku dobremu.

compi
13-01-2011, 10:43
Może czytają również wypowiedzi z tego forum. Faktycznie wygląda to obiecująco.

kurt76
13-01-2011, 11:43
Nie ma bardziej opiniotworczego miejsca w branzy niz niniejsze forum..... ogolnie mozna powiedziec, ze rzutem na tasme tym listem Bartosz przekonal mnie do zakupu swojej centrali.

kangaxx
13-01-2011, 17:02
bartek ty sam kupowałeś ten wymiennik w bartoszu czy przez jakąś firmę i skąd ta niestandardowa wielkość? wrzuć tu jego fotki bo jestem ciekawy jeśli łaska

kurt76
13-01-2011, 19:13
Zapomniałeś dopisać: o działaniu której nie omieszkam wszystkich poinformować. :)

pzdr

Mysle, ze tak bedzie, tymbardziej, ze nikt tutaj na forum nie ma domu energooszczednego w takiej konfiguracji jak ja.

kurt76
13-01-2011, 19:14
bartek ty sam kupowałeś ten wymiennik w bartoszu czy przez jakąś firmę i skąd ta niestandardowa wielkość? wrzuć tu jego fotki bo jestem ciekawy jeśli łaska

..... ta niestandardowosc zreszta moze byc przyczyna problemow.....

bartekw.
13-01-2011, 20:15
Swego czasu był on typowy. Teraz rzeczywiście nie ma go w ofercie. Nawiewam do pomieszczeń o kubaturze ok.570 m3 i nie przekraczam 0,5 wymiany/h. Może poprosić o typowy CNWB 400-200 ?Kangaxx co o tym myslisz ?

kangaxx
14-01-2011, 13:22
weź podobnym z resztą oni sami ci podpowiedzą jaki, wymiennik z cnwb 4.0 wystarczy w zupełności ewentualnie weź najdłuższy jaki ci dadzą

andrumar
14-01-2011, 13:48
Wczoraj zgłosiłem swój rekuperator do pisemnie do serwisu BARTOSZA , zobaczę ja się ustosunkują do tego że zamarza.Do tej pory ciężko im szło ,może forum coś pomoże że nie jestem jedyny z tym problemem.

edek_25
14-01-2011, 13:51
Witam
wiecie gdzie można kupić tkaninę filtracyjną UE4, chciałbym sam zrobić wkład do filtra.

redlum
14-01-2011, 15:21
chyba EU4 - np tutaj http://www.bartosz-market.pl/tkanina-filtracyjna-mb

bartekw.
14-01-2011, 15:44
Wczoraj zgłosiłem swój rekuperator do pisemnie do serwisu BARTOSZA , zobaczę ja się ustosunkują do tego że zamarza.Do tej pory ciężko im szło ,może forum coś pomoże że nie jestem jedyny z tym problemem.

Powoływałeś się na mój przypadek ? Czy wcześniej zgłaszałeś pisemnie zamarzanie jak wymiennik był jeszcze na gwarancji ? Trzymam kciuki.

kurt76
19-01-2011, 12:12
Wystartowalem dzisiaj z instalacja.... Vena 3, wentylatory AC, aut. sterowanie by-passem, bez GWC... standard.

Obym nie zalowal.... na pytanie czy nie bedzie zamarzal bez GWC, dostrzeglem autentyczny grymas zdziwienia. Ekipa to autoryzowany serwis Bartosza i ma wiele aplikacji na koncie, zreszta ponoic w Wielkopolsce wiekszosc klada central bez GWC i problemow nie ma (pytalem o najnowsze dane).

Brzmi optymistycznie.

bartekw.
19-01-2011, 15:15
Obym nie zalowal.... na pytanie czy nie bedzie zamarzal bez GWC, dostrzeglem autentyczny grymas zdziwienia. Ekipa to autoryzowany serwis Bartosza i ma wiele aplikacji na koncie, zreszta ponoic w Wielkopolsce wiekszosc klada central bez GWC i problemow nie ma (pytalem o najnowsze dane).
Brzmi optymistycznie.

Trzeba było spytać o powód wprowadzenia aplikacji ''tryb zimowy'' w firmowym sterowniku.

Trzymam kciuki -)

kangaxx
20-01-2011, 00:50
a ja nie mam trybu zimowego :(

bartekw.
20-01-2011, 08:58
a ja nie mam trybu zimowego :(

A z którego roku/jaki numer masz sterownik ?

kangaxx
20-01-2011, 11:55
o rany, nie pamiętam...

ale gdzieś sprzed 2 lat stw 1 bo ja mam zmiennoprądowe

bartekw.
20-01-2011, 13:27
To, chyba rzeczywiście nie masz. Rozmawiałem kiedyś z Serwisantem z Bartosza, to wprowadzili tą aplikację jakoś rok temu.

edek_25
20-01-2011, 17:26
chyba EU4 - np tutaj http://www.bartosz-market.pl/tkanina-filtracyjna-mb

jasne że EU4 - dzięki.
Ja mam VENĘ 4 bez sterownika fabrycznego, sam robię sterowanie na przekażniku logicznym, co to jest ten tryb zimowy ?

andrumar
20-01-2011, 19:43
Powoływałeś się na mój przypadek ? Czy wcześniej zgłaszałeś pisemnie zamarzanie jak wymiennik był jeszcze na gwarancji ? Trzymam kciuki.

Dzisiaj zadzwonił do mnie pan z Bartosza, proponuje mi abym dostarczył rekuperator do firmy w celu zdiagnozowania, czy nie jest uszkodzony .

kangaxx
21-01-2011, 08:11
:D:D:D

do białegostoku masz nie daleko to do roboty

bartekw.
24-01-2011, 13:12
Oto co znalazłem na innym forum a'propos dlaczego rekuperatory BARTOSZ nie zamarzają:

''To dziala tak: Z jednej strony wpada cieple, wilgotne powietrze,
a z drugiej - zimne. Cieple powietrze gwaltownie sie ochladza, w zwiazku
z czym naczyna sie z niego wykraplac wilgoc: mgielka, kropelki, krople -
w zaleznosci od ilosci wilgoci i zmiany temperatur.
Ta mgielka/kropelki osiadaja na sciankach rekuperatora, i jezeli zimne
powietrze
jest dostatecznie zimne ( -30 or so ) to zamarza.
I tak sie lod nawarstwia, nawartswia ... az zatka caly kanal przelotowy
powietrza.

Wyjatkiem jest Bartosz (taki napis jest wymalowany wewn. na sciankach
kanalow).
Jak wilgoc zobaczy taki napis, to nie chce albo boi sie wykraplac.
A jak juz nie ma wyjscia i sie wykropli, to boi sie zamarzac.
A jak juz nie ma wyjscia i zamarznie, to zaraz odpada od scianek i spada
do takiego specjalnego pojemnika. Musisz go oprozniac raz dziennie.

Czasem wilgoć dostaje swira: wykrapla sie i zamarza pomimio napisu
'bartosz'.
Wtedy trzeba odlaczyc jakakolwiek rure, wsadzic glowe go wymiennika
i krzyknac 'bartosz'. Wtedy lod poodpada ze scianek i rekuperator wraca
do normy. Okrzyk-zaklecie dziala co najmniej 3 tygodnie''.

pozdrawiam plutona, który jest autorem tego postu.

coulignon
24-01-2011, 18:37
piękne!!!!:lol2:

Princesa
24-01-2011, 20:28
prawie oplułam monitor... :lol2: :lol2: :lol2:

kangaxx
24-01-2011, 22:07
ja słyszałem że nie krzyczy sie "bartosz" tylko "serwis jedzie"

bartekw.
25-01-2011, 11:29
Ja mam VENĘ 4 bez sterownika fabrycznego, sam robię sterowanie na przekażniku logicznym, co to jest ten tryb zimowy ?

Zgodnie z Instrukcją obsługi sterownika:

''Tryb zimowy
Jest to stała funkcja działajaca w tle sterownika. Zima przy mrozach aktywuje sie samoczynnie.
Zadziałanie jej powoduje podgrzanie wymiennika powietrzem wyciagowym (40% wydajnosci- AO2) przy zatrzymanym nawiewie (0% wydajnosci AO1). Podgrzanie takie zwieksza sprawnosc wymiennika i usuwa ewentualne oszronienie''.

edek_25
26-01-2011, 16:35
Bartekw dzięki za info; czyli tryb ten działa w funkcji temperatury nawiewu ?
na jaki okres czasu się włącza ten tryb?

bartekw.
27-01-2011, 08:30
Bartekw dzięki za info; czyli tryb ten działa w funkcji temperatury nawiewu ?
na jaki okres czasu się włącza ten tryb?

Cytując Instrukcję obsługi:

Tryb zimowy
Parametry te służa do indywidualnego doregulowania działania trybu zimowego, którego działanie opisane jest w rozdziale „Sposób sterowania urzadzeniami”.
T_min_zew [0 do -20 °C]– jest to temperatura zewnetrzna poniżej której uaktywnia sie tryb zimowy.
T_min_naw [0 do 20 °C]– jest to temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczen, poniżej której uaktywnia sie tryb zimowy. Musi byc dodatkowo spełniony warunek parametru „T_min_zew”.
T_tryb_zim [5 do 99 minut]– czas działania trybu zimowego po jego uaktywnieniu.
T_opóznienie [5 do 99 minut]– czas opóznienia zadziałania trybu zimowego w czasie pracy wentylacji po spełnieniu warunków dla parametrów „T_min_zew” i „T_min_naw”''

Wszystkie instrukcje obsługi i montażu rekuperatorów i automatyki bartosza dostępne są na stronie krakowskiego oddziału bartosza: www. bartoszkrakow.pl

edek_25
27-01-2011, 18:06
dzięki, tego mi było trzeba...

kurt76
27-01-2011, 19:48
Zamowilem jednak STW-1 z trybem zimowym.
Nie bez znaczenia dla podjecia tej decyzji byla rowniez fatalna estetyka podstawowej konsoli sterowniczej.

Jest naprawde fatalna.... standard przemyslowy.

coulignon
27-01-2011, 19:50
tak sie zastanawiam - czemu Bartosz ma takie wielkie wentylatory? 165 W sztuka w wersji DC Z kolei na prąd zmienny moc nie jest jasna bo wg strony producenta wentyle mają moc ..... mniejszą. Co jest bez sensu.Miałemgo kupować i montowac u mojego brata ale chyba odpuszczę: centrala ze sterownikiem kosztuje ponada 10 tys. a wentylatory energooszczędne mają w sumie 330W. Lekkie przegięcie.

edde
27-01-2011, 19:55
nie wiem czy to wynik czarnego pi-aru na forum ;) ale coraz częciej rozmyślam o nikolu zamiast bartosza :)

compi
27-01-2011, 20:06
Edde, masz GWC? U mnie Bartosz również był nr jeden ze względu na możliwość wyrwania sporego rabatu i tego słynnego już niezamarzania. Nikol jest na pewno jest estetyczniejszy i chyba tańszy, a szronieniem się nie przejmuję bo mam owe GWC rurowe. Ja wstawiając sporej wielkości pompę ciepła powietrze-woda zaczynam zwracać uwagę również na gabaryty urządzeń w kotłowni. W tym tygodniu będę u nich na negocjacjach.

kangaxx
28-01-2011, 07:05
odpowiedz jest prosta, takie mocne wentyle są potrzebne bo wymiennik z racji wielkości ma większe opory niż konkurencja, to samo jest z nikolem

edde
28-01-2011, 08:04
Edde, masz GWC? U mnie Bartosz również był nr jeden ze względu na możliwość wyrwania sporego rabatu i tego słynnego już niezamarzania. Nikol jest na pewno jest estetyczniejszy i chyba tańszy, a szronieniem się nie przejmuję bo mam owe GWC rurowe. Ja wstawiając sporej wielkości pompę ciepła powietrze-woda zaczynam zwracać uwagę również na gabaryty urządzeń w kotłowni. W tym tygodniu będę u nich na negocjacjach.
nie, nie mam GWC :( może kiedyś kilka metrów rury gdzieś zakopię ale pewnie nieprędko...

kurt76
28-01-2011, 08:14
Czy posiadacze GWC rurowego mysleli kiedys o mozliwosci ataku na ich posiadlosc poprzez wprowadzenie gazow trujacych/usypiajacych do rury? ::confused::confused:

kurt76
28-01-2011, 08:40
Ok. vena 3, wentyle zmiennopradowe, STW-1 z automatyka by passu, 6 pokoi, 2 lazienki, kuchnia, hol, przewody elastyczne w otulinie, robocizna: 14 tys brutto.

Wykonawca oficjalny przedstawiciel Bartosza.
Kurna chyba w 400.000 sie nie zmieszcze :(

compi
28-01-2011, 09:29
O użyciu gazu słyszałem, ale GWC akurat nie ma nic do tego. Zwykła czerpnia ścienna np w parterówce też jest w zasięgu ręki(no może na wiaderku trza by stanąć). Moja jest faktycznie montowana w terenie, ale by się do niej dostać trzeba by najpierw psiaka uśpić. Pomimo tego analizowałem montaż czujki, jednak taka która nie będzie tylko wkur...ć mieszkańców, a faktycznie chronić kosztuje parę złotych.

Skandynawów należałoby zapytać przy okazji rozmów o GWC jaką moc grzałek elektrycznych preferują na odcinku czerpni powietrza do systemu.
Kurt, gratulacje. Zazdroszczę, masz już machinę. Koszt z niższym VAT-em czy 23%?

kurt76
28-01-2011, 10:45
VAT 8%

Odbylem okolo 0,5 h rozmowe z szefem nt. ewentualnych opcji czy tez rozbudowy i co mowil:

- wentylatory na prad staly nie sa cichsze
- wentylatory zmiennopradowe sterowane STW-1 sa tak ciche jak stalopradowe, nieco glosniejsze sa przy sterowniku ARP
- Bartosz wycofuje sie z montowania modulow chlodniczych - klopoty z higiena.

compi
28-01-2011, 11:05
Zazwyczaj o decybelach się nie mówi, raczej o oszczędnościach. Pisząc o modułach chłodniczych masz na myśli zestaw z reku + klima?

Qter
28-01-2011, 14:15
Hej,

Przeczytałem cały ten wątek. Do tej pory myślałem o produkcie firmy Bartosz, a konkretnie o CNWB 4.0 EC z automatyką. Mam zakopane rurki pod glikolowe GWC i czytając te posty się zastanawiam, czy jednak nie kupić czegoś tańszego.... Rekupertor będzie znajdował się w nieogrzewanym garażu (ocieplnonyym, przyklejonym do domu) - pobór powietrza z zewnątrz. Coś doradzicie?

PZDR

Qter

kangaxx
28-01-2011, 14:31
Hej,

Przeczytałem cały ten wątek. Do tej pory myślałem o produkcie firmy Bartosz, a konkretnie o CNWB 4.0 EC z automatyką. Mam zakopane rurki pod glikolowe GWC i czytając te posty się zastanawiam, czy jednak nie kupić czegoś tańszego.... Rekupertor będzie znajdował się w nieogrzewanym garażu (ocieplnonyym, przyklejonym do domu) - pobór powietrza z zewnątrz. Coś doradzicie?

PZDR

Qter
jak masz gwc to po grzyba ci bartosz? weź coś tańszego

kangaxx
28-01-2011, 14:32
Czy posiadacze GWC rurowego mysleli kiedys o mozliwosci ataku na ich posiadlosc poprzez wprowadzenie gazow trujacych/usypiajacych do rury? ::confused::confused:
dlatego lepiej chałupę dalej od działań wojennych stawiać :)


Ok. vena 3, wentyle zmiennopradowe, STW-1 z automatyka by passu, 6 pokoi, 2 lazienki, kuchnia, hol, przewody elastyczne w otulinie, robocizna: 14 tys brutto.

Wykonawca oficjalny przedstawiciel Bartosza.
Kurna chyba w 400.000 sie nie zmieszcze :(

o mamusiu...
400k to chyba ze złota ta centrala

bartekw.
28-01-2011, 15:41
Jakiś czas temu byłem w kotłowni (gdzie mam zamontowanego bartosza), zawołałem: ''serwis jedzie'' i... mrozów nie ma, żeby pokazać, że mam jakiś feralny egzemplarz.

A tak poważnie nowy wymiennik już jest dla mnie przygotowany. W poniedziałek będą go badali w laboratorium, więc jeśli stary będzie wymieniany, to nowy nie ma mozliwości, żeby zamarzł-tyle mądrych głów się nad nim pochyla, że nie ma wyjscia.

KURT 76 Tzw. flexy mają 3 cm izolację, więc jeżeli będą prowadzone przez nieogrzewane pomieszczenia, to będą duże straty. Chyba, że utulisz je dodatkowo wełną.

bartekw.
28-01-2011, 15:54
VAT 8%

- Bartosz wycofuje sie z montowania modulow chlodniczych - klopoty z higiena.

Kiedy montowana była moja instalacja zastanawiałem się nad opcją chłodnico-nagrzewnicy wodnej zasilanej latem ze studni, z której czerpię wodę do nawadniania ogrodu. Nawadnianie pracuje od 22-ej do 01-ej, więc miałbym darmową ''wodę lodową'' o temperaturze 8-10 C. Wycofałem się z tego pomysłu, bo mam tyle żelaza i manganu w wodzie, że błyskawicznie zabiłoby mi chłodnico-nagrzewnicę. Nie mniej jednak sprzedaję to jako pomysł klimatyzacji dla tych, którzy nie mogą zasnąć w letnie, gorące wieczory.

kangaxx
28-01-2011, 16:09
ja gdy montowałem u siebie wm, myślałem nad wszyciem parownika w instalację, bałem się grzyba bo przy klimie to mu dobrze jest, nie zrobiłem tego, wsadziłem splita w salonie i jestem zadowolony z tego wyboru, do dzisiaj boję się zawartości samochodowej klimy :)

inna sprawa że przy grzaniu/chłodzeniu nawiewem z anemostatów, prawidłowo dobrana centralka nie wystarczy

bartekw.
28-01-2011, 16:19
Parownika ? Żeby regulować/nawiewać powietrze o odpowiedniej wilgotności ? Z jednej strony wilgość usuwasz, a z drugiej ją dostarczasz ?

kangaxx
28-01-2011, 17:44
parownik w klimie nie służy do regulowania wilgotności :)

KrzysztofLis2
29-01-2011, 11:03
Czy posiadacze GWC rurowego mysleli kiedys o mozliwosci ataku na ich posiadlosc poprzez wprowadzenie gazow trujacych/usypiajacych do rury? ::confused::confused:
No rozsądni ludzie polecają, by czerpnia powietrza dla wentylacji była w takim miejscu, w którym pozostaje widoczna z okien domu, najlepiej jeszcze możliwie blisko do samego domu.

bartekw.
30-01-2011, 18:14
parownik w klimie nie służy do regulowania wilgotności :)
Skojarzyłem jakoś, że chodziło Ci o nawilżacz parowy.

Lobo_M
01-02-2011, 20:57
Dzisiaj natrafiłem na ten wątek, przeczytałem cały, miejscami aż nie chciało się wierzyć że to mowa o tej samej wentylacji co moja.
Ja mam WM Vena 4 sterownik STW-1 v3.2, wentylatory stało prądowe. Nie mam GWC
U mnie wentylacja chodzi od września bardzo dużo zmieniałem nastawy jak to na początku użytkowania. Teraz chodzi non stop na 20%.
Przy pierwszych dużych mrozach miałem awarię, ale to było z mojej winy. Pisałem już o niej w jakims temacie albo na moim DB. zamarzł mi odpływ skroplin. Stało się to w czasie kiedy WM była wyłączana na noc, w nocy było -15. rurki od skroplin były prawie nieocieplone i to spowodowało ich zamarznięcie, przez co po włączeniu się wentylacji skropliny nie miały gdzie sie podziać zbierały się na dole wymiennika aż zaczęły się skraplać przez nieszczelne połączenie z filtrem (też moja wina, żle połączyłem). Po tym incydencie spędziłem kilka godzin na strychu wszystko wysuszyłem, wodę wylałem, odmroziłem, złożyłem od nowa. Ociepliłem i od tamtej pory nic sie nie działo.
jak wspomniałem to był mój błąd, po prostu niedopatrzenie przy ociepleniu w okolicy samego wymiennika.
Całą WM montowałem sam, wszystkie kanały są bardzo dobrze ocieplone większość jest pod 30cm ocieplenia a na przejściach 10-15cm. Od tamtej pory odpukać jest wszystko OK. Ja sobie chwalę Bartosza, pzry wydajności 20% wentylatory zużywają około 50-60W, Móje WM jest trochę przewymiarowane, bo kubaturę mam około 450m3, na początku żałowałem, ale teraz mi to pasuje bo przy 20% wydajności mam 110m3 nawiewu świeżego powietrza przy największej sprawności, do tego WM jest całkowicie niesłyszalna. Generalnie silniki słyszę przy 50% jak jest grobowa cisza w domu i to tylko w salonie bo nad nim one są, a normalnie w dzień żeby je usłyszeć to muszą chodzić na 80%. To jest jednak kwestia indywidualna całkowicie zależna od miejsca i sposobu montażu.

kangaxx
01-02-2011, 23:41
ooo, znalazł się ktoś, komu jak i mnie nie zamarza...

bartekw.
02-02-2011, 08:40
Mam nadzieję dołaczyć juz niedługo do Waszego grona szczęściarzy, którym nie zamarza -). Czy stanie się to przez wymianę wadliwego wymiennika, czy diagnozę dot. układu wentylacji, zobaczymy.

przemas90
02-02-2011, 13:37
Tak czytam ten wątek i ja też mam reku Bartosza polecił mi go kolega założyliśmy jednostki w 2008 roku poddasze nieogrzewane u mnie u kolegi też urządzenie pracuje drugi rok i ani jemu anie mnie nie zamarzł jestem zadowolony przez krótki czas nie pracował ze względu na zmiany jakie robiłem sobie w instalacji ale teraz jest uruchomiony komfort bez porównania z reku a bez zwłaszcza w łazienkach pewnie są lepsze jednostki ale Bartosz dla mnie jest OK.

kangaxx
02-02-2011, 20:51
lepsze zależy do czego, tam gdzie nie ma gwc lepszych niż batrosz i nikol nie ma, inne są tylko lepiej wykonane, zdarzyło mi się montować do centrali mocowanie filtrów które ni cholery nie pasowały w otwory :), trzeba było przewiercić drugie

Qter
02-02-2011, 22:25
lepsze zależy do czego, tam gdzie nie ma gwc lepszych niż batrosz i nikol nie ma, inne są tylko lepiej wykonane, zdarzyło mi się montować do centrali mocowanie filtrów które ni cholery nie pasowały w otwory :), trzeba było przewiercić drugie

Kangaxx - a możesz polecić coś godnego "zamiast" wyrobu Bartosza jeśli GCW istnieje?

Sam do tej pory myślałem o Venie 4 (GWC wodny 1 mam przytgotowany do uruchomienia) ale czytając ten wątek się zastanawiam czy jak "nie widać różnicy to warto przepłacać"...

PZDR

Qter

kangaxx
03-02-2011, 08:36
nie bierz bartosza ani nikola tam gdzie jest gwc powiadam, ja lubię berlufa bo firma wie co produkuje, chociaż ich sterownik mi nie pasuje ale to klient i tak decyduje, zamiast berlufa jangaza też rozpatrz, byle na przeciwprądowych wymiennikach, krzyżowe to wg mnie do leclerca można zakładać gdzie liczy się norma przewalanego powietrza a nie skuteczność wymiany, w rzeszowskim leclercu przy -12 dawał taki +4 a jest ich tam kilka, wg mnie całkiem przyzwoicie jak na sklepowe wymagania

bartekw.
03-02-2011, 08:51
Marcin Cetera, Przemas 90

Jaką temperaturę nawiewu macie przy -15, -18 C ?

Qter
03-02-2011, 09:02
Dzięki Kangaxx,

Popatrze na te typy. Cenowo wygląda obiecująco... ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach ;)

PZDR

Qter

Lobo_M
03-02-2011, 21:03
Marcin Cetera, Przemas 90

Jaką temperaturę nawiewu macie przy -15, -18 C ?
Wbrew pozorom odpowiedź nie jest prosta i jednoznaczna. Bo to zależy od tego ile dni wcześniej trzymał mróz i jaki on był, to ma wpływ na wilgotność na zewnątrz a szczególnie w domu, a to ma bardzo duże znaczenie na sprawność układu. Dlatego nie chciałbym strzelać tym bardziej że w okresie takich mrozów nie było mnie w domu (taką mam pracę), ale miedzy -10 a -15, nawiew mam koło +15 do +17. zapowiadają że w lutym mrozy wrócą to wtedy zobaczę

bdan
03-02-2011, 21:06
te temperatury to przy jakich mniej więcej tem. wywiewu; opcja że palisz w kominku, czy tez nie

Lobo_M
03-02-2011, 21:15
bez kominka, jak bym napalił to nawiew byłby około 23. Nie wiem jaka była tem wywiewu nie mam tam czujki.

bartekw.
04-02-2011, 09:31
Zakładam, że nie masz też nagrzewnicy wodnej przed czujką. Pytam, bo ja mam, a czujnik nawiewu jest właśnie za nagrzewnicą. Gdyby nie zadziałałło zabezpieczenie antyzamrożeniowe, to bym sięnie zorientował, ze coś jest nie tak.

Lobo_M
04-02-2011, 11:16
nie mam nagrzewnicy, moja WM to jak dobra sportowa fura - sero dodatków zwiekszających masę;-)

bartekw.
04-02-2011, 13:39
To chyba mam inną furę, mimo, że tego samego producenta.

kangaxx
07-02-2011, 09:34
golasa też mozna kupić bartek a ty masz zestaw zdaje sie

bartekw.
11-02-2011, 10:49
W środę przyjeżdza do mnie ekipa z Bartosza. Idą mrozy, więc nie będę schodził do kotłowni i wołał ''serwis jedzie'' -).

kangaxx
14-02-2011, 09:44
bartek strzel na pamiątkę fote tego bojlera zanim go zabiorą i wstaw tu, ciekawy jestem co wymodzili bo jeśli będzie lepiej to znaczy ze kiche wypuścili do sprzedaży

bartekw.
14-02-2011, 20:49
A jakie ujęcia Cię interesują? Pytam, bo gwiazda jest dużych rozmiarów.

kangaxx
15-02-2011, 13:30
z dalsza z bliższa, szafka, jeśli laska to na m@ila proszę

bartekw.
16-02-2011, 14:18
Był u mnie serwis. Przy temperaturze ok -5 C na zewnątrz wydajnośc wyniosła ok 85 %, czyli OK. Żeby przekonać się, co jest nie hallo zostawili czujniki temperatury, które będą monitorować temperatury przez parę dni (również w nocy, kiedy temperatura spada do -10 C, -15 C. Pożyjemy, zobaczymy.

Qter
23-02-2011, 13:46
Był u mnie serwis. Przy temperaturze ok -5 C na zewnątrz wydajnośc wyniosła ok 85 %, czyli OK. Żeby przekonać się, co jest nie hallo zostawili czujniki temperatury, które będą monitorować temperatury przez parę dni (również w nocy, kiedy temperatura spada do -10 C, -15 C. Pożyjemy, zobaczymy.

i jakie wyniki? pytam bo ostatnio mrozi dość mocno...

PZDR

Qter

kangaxx
25-02-2011, 17:44
rzuciłem ja sobie dzisiaj okiem na sterownik i brwi pojechały mi do góry, tego jeszcze nie widziałem, temperatura powietrza pobieranego z zewnątrz -2,3 stC, temperatura powietrza pobieranego z pomieszczeń 12,7 stC, temperatura powietrza nawiewanego do domku 5,2 stC, o co chodzi? tak słabo to jeszcze nie było, zwiększyłem pracę z 20 do 60% i czekam, temperatury nie specjalnie jakoś inne, no to ja cap za drzwi od budy gdzie pracuje reku i mały serwis, w budzie dodatnio, skropliny nie zamarznięte, wydarłem filtry (już czarne), wsadziłem łapę do środka, pomacałem po wymienniku z obu stron i ani śladu lodu, o co chodzi? czyżbym miał w chacie tak suche powietrze? zobaczę co będzie po wieczornych kąpielach :)

kangaxx
26-02-2011, 20:13
wymiana filtrów nie pomogła, sprawność cały czas poniżej 50%...

kerado28
27-02-2011, 13:30
kangaxx Znalazłeś już w czym tkwi problem?

kangaxx
27-02-2011, 13:58
nie, zajmę się tym jak sie ociepli, albo mi myszy zechlały kanał i napchały wełny do środka albo coś rozkalibrowało mi czujniki i po prostu bzdury pokazują albo jeszcze jaka inna cholera w każdym razie reku zamarznięty nie jest

kerado28
27-02-2011, 14:26
A masz elastyczne kanały, że myślisz o myszach?

kangaxx
27-02-2011, 18:58
no właśnie że mam flexy ale w wełnie szklanej a nie mineralce, szkło nieprzyjemne chyba dla tych małych gówienek bo w mineralce mają jak w raju, w każdym razie taką mam nadzieję bo w szklanej myszy jeszcze nie widziałem a kamiennej to wszędzie, jeśli okaże się że to myszy to będę bardzo głośno krzyczał o takim fakcie :)

kangaxx
01-03-2011, 08:30
mam dobre wieści, problem rozwiązał się sam :), sprawność wróciła do normy i jestem happy, ulga bo niesłusznie oskarżyłem te małe kocie zakąski, zapchany bardziej filter strony zużytego powietrza stłumił strugę a tym samym i ilośc ciepła które struga ta niosła więc wymiennik zaczął mi powoli zamarzać, gdzieś w środku tak jak powinien, jako że nadal twierdzę że prawidłowo zainstalowany bartosz nie zamarza, działo się to powoli a nie od razu, po wyjęciu filtrów czułem ręką mniejszy strumień wyrzucanego powietrza stąd moja sugestia w kierunku myszy,

zmiana filtrów od razu nie pomogła bo lód w środku został i nadal tłumił strugę ale struga wzrosła na tyle by powoli rozmrozić wymiennik, powoli bo nie mam niczego co możnaby uznać za układ odmrożeniowy, stało się to za pomocą tych samych procesów, które uodparniają na zamarzanie,

teraz wszystko jest ok a wniosek taki że zaniedbanie wymiany filtrów może narobić kłopotów i złego nastroju

bartekw.
11-03-2011, 12:02
U mnie pomiary podczas tęgich mrozów praktycznie nic nie wykazały, bo Automatyk z Bartosza nastawił próg zadziałania termostatu antyzamrożeniowego na +12 C i praktycznie cały czas układ był wyłączony. Nie mniej jednak Panowie z Bartosza podtrzymali swoje wczesniejsze deklaracje i będę miał wymieniony wymiennik na nowy, przebadany w ich laboratorium. I tu firmie należą się słowa uznania, bo nie spławiła klienta, ale naprawdę porządnie zaangażowała się w próbę wyjaśnienia tego zjawiska. W przyszłym roku (bo na przedmieściach Stolycy juz wiosna) będę obserwował zachowanie wymiennika. Jesli chodzi o filtry, to nie dopuszczam do ich silnego zabrudzenia i zmieniam je średnio co 2 miesiące. Więc to nie nie było to.

aka z Ina
06-06-2011, 18:19
czy ktoś z Was mając Bartosza skorzystał z możliwości klimatyzacji???

kangaxx
06-06-2011, 19:11
pytanie jest zbyt ogólnikowe, o co chodzi?
montaż bartosza albo innego reku nie przekreśla montażu klimy...

aka z Ina
06-06-2011, 20:23
Bartosza użytkuję 3 rok...chodzi o to czy jest możliwość poąłaczenia reku., tzn.wentylacji z klimatyzacją?co trzeba dokupić, aby powiększyć zestaw, czy jednak klimatyzacja to inna sprawa???

kangaxx
07-06-2011, 06:06
można powiększyć wm o klime kanałową jeśli o to ci chodzi, ale czeka cie wtedy regularne czyszczenie kanałów, wg mnie lepiej wstawić kilka małych odrębnych jednostek ale tu z kolei więcej rzeczy do psucia

aka z Ina
07-06-2011, 22:11
to oznacza, że o klimie odrębnie pomyśleć? nie łączyć z reku???:popcorn:

kangaxx
08-06-2011, 06:12
ja tak bym to zrobił u siebie, dokładając do tego różnice szybkości przewietrzania stosowane w wentylacji a wymagane przy klimie co otrzymamy ?

aka z Ina
08-06-2011, 09:15
ja tak bym to zrobił u siebie, dokładając do tego różnice szybkości przewietrzania stosowane w wentylacji a wymagane przy klimie co otrzymamy ?

:stereo: kompletnie nic nie kumam:cool:
ja po pierwsze kobita a po drugie laik w tych sprawach.....
napiszesz lub doradzisz mi po polsku?:yes:

kangaxx
09-06-2011, 19:24
klima wymaga większych ilości przewalanego powietrza niż daje wm dlatego taka hybryda nie będzie się dobrze sprawować, natomiast zapięcie klimy do ogrzewania nadmuchowego (masz takie?) to już działa

aka z Ina
09-06-2011, 19:31
zapięcie klimy do ogrzewania nadmuchowego (masz takie?) to już działa

a po czym to poznać?
napewno nie mam ogrzewania nadmuchowego!mam samą wymuszoną wentylację ...

katarzyna349
15-06-2011, 13:18
Witam.
Buduje dom i pomocne byłyby mi informacje jak wybieraliście system rekuperacji? Czy zrobiliscie to samemu czy jakis konkretny polecił Wam instalator? w jaki sposob dobieralisce rekuperator do Waszych potrzeb? itd. Wszystkie info beda mi pomocne.
Z gory dziekuje.
Pozdrawaim.

m3j
24-06-2011, 22:36
Witam.
Buduje dom i pomocne byłyby mi informacje jak wybieraliście system rekuperacji? Czy zrobiliscie to samemu czy jakis konkretny polecił Wam instalator? w jaki sposob dobieralisce rekuperator do Waszych potrzeb? itd. Wszystkie info beda mi pomocne.
Z gory dziekuje.
Pozdrawaim.

Witam,
jeśli chodzi o szronienie to jest to zjawisko normalne i w wentylacji nie ma wymienników które się nie roszą i nie szronią. Są wymienniki które lepiej lub gorzej potrafią radzić sobie ze szronieniem, lepiej:
1. rurka ciepła
2. regeneratory (nie rekuperatory) czyli rotacyjny wymiennik ciepła

Jeśli było by to ekonomicznie uzasadnione to wybrałbym wymiennik rotacyjny z warstwą higroskopijną.
Wszelkie typowe rekupratory (tzw. wymienniki przeponowe) po nagrzaniu powietrza zimowego z -15oC do tem +14oC nawiewaja powietrzem o wilgotności względnej 10% (!!!) dobre do suszarni prania ale nie do domu gdzie optimum to 40-60%

Wymienniki regeneracyjny z warstwą higroskopijną prócz ciepła wymienia również wilgoć co nam daje za darmo nawilżenie powietrza nawiewanego:) Ich wadą jest szczelność, ale powiedzmy sobie szczerze to max 5% zmieszania to nic w przypadku domków.

Ważną kwestią jest również napęd wentylatorów, najlepiej szukać tych EC - mały pobór prądu, szeroki zakres regulacji z niewielkim spadkiem sprawności = oszczędności. Nie należy zapominać że odzyskujemy znacznie tańszą energię (ciepło ze spalania gazu, węgla, drewna) poprzez zużycie tej droższej - energii elektrycznej.
Wszystkie centralki do domów mają nagrzewnicę elektryczną, warto się zastanowić czy nie udało by się ją zastąpić wodną współpracującą z kotłem CO - znów oszczędności energii (zwłaszcza gdy mamy tani opał).
Nagrzewnice elektryczne są tanie, proste niezawodne i... drogie eksploatacyjnie, dlatego przy większych urządzeniach nie wschodzą w grę.
Went. mechaniczna dla komfortu TAK, NIE dla oszczędności.

http://www.tu.kielce.pl/rekrutacja/podyplomowe/WBiIS/materialy_dydaktyczne/wojcik/Wymienniki_ciepla_rekuperatory.ppt

kangaxx
25-06-2011, 10:04
Witam,
jeśli chodzi o szronienie to jest to zjawisko normalne i w wentylacji nie ma wymienników które się nie roszą i nie szronią. Są wymienniki które lepiej lub gorzej potrafią radzić sobie ze szronieniem, lepiej:
1. rurka ciepła
o co chodzi z tą rurką czemu ona ma służyć?

2. regeneratory (nie rekuperatory) czyli rotacyjny wymiennik ciepła
jeśli zachodzi proces wymiany ciepła, to jest to rekuperator, nazwa "regenerator" to tylko chwyt marketingowy na "zielonych" klientów


Jeśli było by to ekonomicznie uzasadnione to wybrałbym wymiennik rotacyjny z warstwą higroskopijną.
Wszelkie typowe rekupratory (tzw. wymienniki przeponowe) po nagrzaniu powietrza zimowego z -15oC do tem +14oC nawiewaja powietrzem o wilgotności względnej 10% (!!!) dobre do suszarni prania ale nie do domu gdzie optimum to 40-60%
Wymienniki regeneracyjny z warstwą higroskopijną prócz ciepła wymienia również wilgoć co nam daje za darmo nawilżenie powietrza nawiewanego:) Ich wadą jest szczelność, ale powiedzmy sobie szczerze to max 5% zmieszania to nic w przypadku domków.
centrale z wymiennikami "przeponowymi" też potrafią odzyskiwać wilgoć, więc obrotowy nie jest żadnym obiawieniem


Ważną kwestią jest również napęd wentylatorów, najlepiej szukać tych EC - mały pobór prądu, szeroki zakres regulacji z niewielkim spadkiem sprawności = oszczędności. Nie należy zapominać że odzyskujemy znacznie tańszą energię (ciepło ze spalania gazu, węgla, drewna) poprzez zużycie tej droższej - energii elektrycznej.
Wszystkie centralki do domów mają nagrzewnicę elektryczną, warto się zastanowić czy nie udało by się ją zastąpić wodną współpracującą z kotłem CO - znów oszczędności energii (zwłaszcza gdy mamy tani opał).
Nagrzewnice elektryczne są tanie, proste niezawodne i... drogie eksploatacyjnie, dlatego przy większych urządzeniach nie wschodzą w grę.
Went. mechaniczna dla komfortu TAK, NIE dla oszczędności.
nagrzewnice elektryczne montowane są obecnie tylko w ekstremalnie podatnych na zamarzanie maszynach z czym producent takowych nie potrafi lub nie chce sobie poradzić, rotory też zamarzają chociaż są na to zjawisko odporniejsze, wśród przeciwprądowych też są konstrukcje bardzo odporne na szronienie, do kosztów eksploatacyjnych obrotowych dodaj jeszcze jeden silniczek którego nie ma przy innych i więcej rzeczy ruchomych, mogących ulec uszkodzeniu

m3j
25-06-2011, 20:42
1. wymiennik typu „rurka ciepła”:
http://wentylacja.com.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Wymienniki-termosyfonowe-typu-rurka-ciep%C5%82a-32656.html
2. z całym szacunkiem dla „zielonych”. W żadnej literaturze fachowej ani w praktyce inżynierskiej nie utożsamia się „rekuperatorów” z całą gamą wszelkich wymienników ciepła tym bardziej z centralami wentylacyjnymi. Zamieściłem prezentację z PK na dole posta, gdzie tam marketing jest? Chwytem marketingowym jest mówienie o rekuperatorze jako o całym urządzeniu czyli centrali wentylacyjnej. Wymiennik rotacyjny nie jest rekuperatorem, rurka ciepła nie jest rekuperatorem, wymiennik glikolowy nie jest rekuperatorem itd... Po za tym rotor z warstwą higroskopijna wymienia nie tylko ciepło ale i wilgoć zwany jest czasem wymiennikiem entalpii (tylko w literaturze naukowej w praktyce inż. się tego nie używa)
3. Wymiennik celulozowy (a myślę że o to chodzi) nie da rady pracować przy temp. poniżej -10st C no chyba że z nagrzewnicą wstępną i jest to bardzo nietypowe rozwiązanie – tak samo jak rurka ciepła. Bardzo często (niestety) cena jest wyznacznikiem jakości i tu postawie kropkę.
4. nagrzewnica jest tak podstawowym komponentem każdej centrali wentylacyjnej że musiałbym szukać producentów którzy ich nie stosują:). Bez niej w trakcie cyklu odszraniania nie ma wentylacji nawiewnej lub wieje -15oC przez by-pass. Odnośnie szronienia to producenci oferują cuda „nie szroni” „sprawność od 80%” itd. w praktyce wygląda to tak:
centrale bez certyfikatów, sprawność od 75%
centrala certyfikat „euroventu”, sprawność do 75%

Przykład (na podstawie wykresu h-x dla pow. wilgotnego) szacunkowe
Założenia
Powietrze w usuwane 19C, wilgotność 35% (niech jest suche w końcu zima)
Powietrze zewnętrzne -15C, wilgotność 100%
Sprawność termiczna wymiennika ciepła 75% (nie liczcie na więcej:))
Nawiew/Wywiew: 300m3/h
Rekuperator

Wyniki
Tem. powietrza nawiewanego: 10,5C,
Tem. pow usówanego: -6,5C
Przy założeniu że wymieniamy 300m3/h powietrza
Ilość wykroplonej/odszronionej wilgoci: 1494g/h = 1,5kg/h (!!!)
UWAGA!!! wilgotność powietrza zmienia się również w zakresie temperatur <0oC wiec nie ma fizycznej możliwości wykroplenia wilgoci z powietrza tak by nie miało się co wykraplać poniżej zera (jedynie poprzez osuszanie np: solą, silka żele)
Z czego zmiana wilgotności w zakresie 0 do -6,5 (szron): 390g/h

Na początku (wlocie pow. świeżego) wymiennik będzie miał średnią tem: (-15-6,5)/2 =-10,75oC

Na końcu: (10,5+19)/2 = 14,75oC
Jest tam na tyle zimno (-10,75oC) że jeśli znajdzie się wilgoć (390g/h) to odłoży się w postaci szronu z tym że:
W rekuperatorze ta temperatura jest stała (tzn. stabilizuje się po jego długości i tak temp. jego początku będzie miała około 14,75 a końca -10,75) i strumień pow. też jest stały wiec wymiennik zarasta. „Odporność” wymiennika sprowadza się do zrobienia większych szczelin między płytami (więcej miejsca na tworzący się szron) by odciągnąć cykl odszraniania, które i tak musi nastąpić.
W wymienniku rotacyjnym jest tzw. nieustalona wymiana ciepła tzn. temperatura każdej jego części zmienia się cyklicznie osiągając wartość maksymalną i minimalna wiec łopatologicznie można powiedzieć że jego średnia tem. będzie wynosić (-10,75 + 14,75)/2 = 2oC wiec teoretycznie szron który powstanie w całości zostanie wytopiony przed wejściem wymiennika w początek cyklu.
Po za tym jeśli wymiennik sobie nie radzi ze szronem to po prostu zmienia się jego prędkość obrotowa i spada sprawność (ale spada a nie wynosi 0% jak przy odszranianiu rekuperatora) a oszroniony wymiennik przechodzi dłużej przez sterfę ciepłą i szron się wytapia.
Jak to wygląda w praktyce? Mając w projekcie centralę wentylacyjną z rekuperatorem nagrzewnica za rekuperatorem musi osiągać 100% mocy potrzebnej do ogrzania powietrza (ze względu na cykl odszraniania, powietrze idzie przez by-pass, nie można nie wentylować przez to że wymiennik zarosnoł lodem) jak jest rotor to wymiaruje się na 60% to 40% zawsze odzyska nawet jak zwolni.

5. pobór mocy takiego silniczka to jakieś 5-6W tyle co automatyka (mniej niż 3% całej energii elektrycznej, nadrobione wyższą sprawnością)i to jeszcze w zimie bo w lecie rotor nie chodzi.
Dwa razy rozlecą się łożyska w wentylatorze (10000 – 15000h) zanim rotor zacznie głośniej chodzić.

kangaxx
25-06-2011, 22:34
1. dzięki, nie wpadłem na to że o pośrednictwie mowa, szczególnie że temat dotyczy centralek domowych a nie np szpitalnych, chyba że chodziło o popisanie sie wiedzą

2. jako zielony powiem krótko, że nie określam całego urządzenia jako rekuperator lecz jako centrale z rekuperacją, napisałem wyraźnie "jeśli zachodzi proces wymiany ciepła" a nie tłoczenia powietrza, proces odzysku ciepła z gazów wylotowych (usuwanych), nazywa się rekuperacją a więc wymiennik w centrali który to robi jest rekuperatorem i mało ważne czy jest to rurka lub inna technologia chyba że rekuperator nie jest rekuperatorem, nazwanie rekuperatora regeneratorem to marketing taki sam jak odzysk ciepła o trzycyfrowej sprawności, lecz na pewno marketingiem nie jest nazywanie rekuperatora "po imieniu" :)

3-4. celulozowy też odzyskuje część wilgoci, rotory nie mają na to monopolu, sprawności komentował nie będę bo wiem jak sie przedstawia i tu się zgadzam, wszystkie rodzaje rekuperatorów mają swoje wady i zalety (wliczając w ten zbiór również cenę), rotor jest odporniejszy na zamarzanie lecz też zamarza, widziałem taki skuty lodem jak również lenia który nie chciał się obracać, może dlatego ich nie lubię bo naprawa sporo kosztowała, każdy rekuperator w którym zachodzą przemiany fazowe wody jest entalpiczny co nie znaczy że odzyskuje wilgoć

5. j.w.

tomek131
25-06-2011, 22:44
m3j a jakbys w paru zdaniach (prostych)zawarl to samo co wczesniej napisales.Tak zebym zakumal wszystko.Moga byc same wnioski koncowe

m3j
26-06-2011, 19:32
1. pytałeś o rurkę ciepła wiec odpowiedziałem, w komputerach też ją stosują wiec nie jest to technologia z kosmosu.

wymienniki płytowe wszelakich konstrukcji przy pracy w domowych warunkach będą się szronić i nie ma na to żadnej ochrony, chyba że zwiększenie odległości między płytami można nazwać "ochroną". Po prostu będzie występowała w nim jakaś strefa o ujemnych temperaturach na której będzie wymarzać wilgoć.

wymiennik rotacyjny zmienia temperaturę w sposób cykliczny od maksymalnej do minimalnej. Przez to że ma zmienną prędkość obrotową może zmienić czas poszczególnych cykli czyli dać wiecej czasu na odszronienie. Jeśli ktoś widział wymiennik rotacyjny skuty lodem tzn że był on bez takiej regulacji /pewnie producent zarzekał się że nie szroni/. Zaznaczyć należy ze zatrzymanie rotora powoduje powstanie by-passu który w rekperatorach musi być dodatkowo zainstalowany dodatkowe koszty i urządzenia które mogą się zepsuć (np: siłownik).

Ich odporność polega na tym że w temperaturach przy początkowych temperatraturach na których wystąpi szronienie całość lodu zostanie wytopiona podczas cyklu ogrzewania bez zmiany prędkości, ale tylko na początku natomiast krzyżowe będą zarastać i tyle.

Kwitesencja:
jeśli wymiennik w centralkach domowych ma wysoką sprawność i powoduje przechłodzenie powietrza usuwanego z domku do temperatury powiedzmy poniżej -5oC to szron się na pewno pojawi i rodzaj konstrukcji wymiennika tego nie zmieni.

Marketing: odzysk ciepła, oraz wymienniki ciepła hasła funkcjonują od zdawień z dawna
rekuperacja = wymennik przeponowy a nie cokolwiek co odzyskuje ciepło w centrali wentylacyjnej (to mowa potoczna, a skoro zarzuca mi Pan marketing wiec przedstawiam
Wiesław Pudlik - Wymiana i wymienniki ciepła (książka ponad 300stron)
zgodnie z tą książką
Rozdział IV. Przeponowe wymienniki ciepła.
1. Rekuperatory równelogłoprądowe
2. Rekuperatory poprzecznoprądowe
Rozdział VIII. Nieustalone przewodzenie ciepła
5. Regeneracyjne wymienniki ciepła
Tylko proszę nie przedstawiać wikipedia jako wiarygodnego źródła z jedynie dwoma odnośnikami prowadzącymi do producentów urzadzeń.

Przemiana fazowa zmiana gazu (para wodna) w ciecz (roszenie) zachodzi w każdym wymienniku. Wymiennik entalpiczny wymienia nie tylko ciepło ale również masę bez przemian fazowych (transportuje wigloć w postaci gazu z jednego powietrza do drugiego).

A odnośnie Bartosza moja osobista opinia,
dla mnie to nie jest centrala wentylacyjna tylko zlepek poszczególnych urządzeń sprzedawanych pod nazwą centrali. Wentylatory jak "Vent" Venture Industries (najniższa półka wentylatorów), biorąc pod uwagę cenę:
http://www.linkair.pl/Cennik_central_wentylacyjnych_BARTOSZ,3604.html myślę że z powodzeniem można poszukać czegoś innego. Ja poszedłbym w rotory.

tomek131
26-06-2011, 20:22
A ja chyba w komin wentylacyjny i dał se spokój z tymi wynalazkami z dorobioną ideologią sprzedawanymi za grubą kasę

kangaxx
26-06-2011, 20:32
każdy ma prawo do własnego zdania :), moje jest inne na temat bartosza, jest tak wielki że faktycznie jest zlepkiem różnych elementów jak też i każdy inny reku, lecz wsadzanie go w jedną obudowę mija się wg mnie z celem, dlatego też wszystkie części widać, inne zlepki (czyt. centrale) nie są zlepkami bo są wsadzone w jedno pudło?

odnośnie definicji, wymiennik przeponowy wcale nie musi być rekuperatorem, tak samo jak przeciwprądowy, czy inna odmiana wymiennika, ale jeżeli swoją pracą wpisuje się w definicje rekuperacji, to w takim wypadku jest rekuperatorem czego uczono mnie na logice

z resztą szkoda sie spierać o takie duperele, lepiej podpowiadać ludziom, zaspokajać ciekawość, wyjaśniać wątpliwości i samemu co nieco się dowiedzieć

m3j
26-06-2011, 21:31
dyskusja nie jałowa bo pokazuje różne punkty i chyba o to chodzi.

Sam ma pozwolenie na budowę od kwietnia. Zastanawiałem się długo czy zainwestować w wentylacje mechaniczną już na etapie projektu. Skończyło się na tym że robię grawitację (ale z nawiewnikami okiennymi lub ściennymi). Mechaniczna może kiedyś, nie ma co ukrywać sakramencko drogie to wszystko.

p.s.
Przecież taka pralka za 1600zł Bosha ma i silnik i grzałkę elektryczną i obudowę i automatykę i inne cuda gabarytami niewiele mniejsza od centrali wentylacyjne (powiedziałbym nawet bardziej skomplikowany układ) a koszt 5-krotnie mniejszy - produkcja masowa to jest rozwiązanie.

tomek131
27-06-2011, 12:45
m3j napisał:
Sam ma pozwolenie na budowę od kwietnia. Zastanawiałem się długo czy zainwestować w wentylacje mechaniczną już na etapie projektu. Skończyło się na tym że robię grawitację (ale z nawiewnikami okiennymi lub ściennymi). Mechaniczna może kiedyś, nie ma co ukrywać sakramencko drogie to wszystko.

I tak mam właśnie zamiar zrobić ,grawitacja plus nawiewniki.Jeszcze z wynalazków myślę nad płytą fundamentową i pompą ciepła pow/woda.Ale coś czuje ,że po dwóch latach czytania tam też skończy się na tradycyjnym fundamentowaniu i gazie :)

kangaxx
27-06-2011, 16:52
ale przecież wm wcale nie musi być taka droga, razem z gwc w domku 130m3 zmieścisz sie w 10 tysiącach, ode3jmij sobie od tego wydatki związane ze zwykłą konwekcyjną i koszty już nie są takie wielkie a komfort nie porównywalny, ja na etapie stawiania domu nawet bym sie nie zastanawiał :)

m3j
27-06-2011, 22:58
bardzo fajny wątek:
http://www.grupy.otopr.pl/rekuperator---warto-zakladac,usn,8859388.html
przyłączam się do wypowiedzi że z ekonomicznego punktu widzenia jest to inwestycja nieopłacalna (odzysk ciepła w domku z went.) ale podnosząca komfort w budynku (tak jak podłogówka droższa od grzejników), jeśli kogoś stać to jak najbardziej, jeśli ktoś szuka oszczędności to nie tędy droga.
Po prostu w bilansie energetycznym często "zapomina się" o kosztach pracy wentylatorów oraz włączającej się raz na czas nagrzewnicy elektrycznej.

k62
28-06-2011, 07:21
z ekonomicznego punktu widzenia jest to inwestycja nieopłacalna (odzysk ciepła w domku z went.)
„Kłamstwo sto razy powtórzone staje się prawdą” mówił dr Goebbels.
m3j, dlaczego nie policzysz tego dla swojego domu, tylko powtarzasz to co przeczytałeś?
Nie umiesz policzyć to zleć fachowcowi, nie zaśmiecaj wątku (zobacz tytuł).

m3j
28-06-2011, 21:30
Prawda to kłamstwo, co nie wyszło na jaw.

Nie liczyłem tylko szacowałem, jak nie nie zwróci za 7lat to nie ma się po co zwracać czyli dla inwestycji 10000 rocznie na rękę musiałbym oszczędzać ponad 1400zł. Musiałbym wydawać na samo CO ponad 6600zł by dopiero o tym myśleć "czy warto".

Nic co ekologiczne nie jest opłacalne. Najdroższa energia elektryczna jest elektrowni wodnych.


ba pochwale się zrobiłem prawie cały projekt budowlany sam (poza konstrukcją i elektryką)z pozwoleniem na budowę
Instalacje sanitarne projektuje od 5 lat (z czego 2lata w pracowni architektonicznej takiej All-In-One), za rok jak dobrze pójdzie zrobię uprawnienia budowlane. Musze się jeszcze dużo nauczyć ale na czas obecny wiem:

1. że nie szronią centralki za 5000zł ale te za 50000 mają zaawansowane systemy by z tym walczyć
2. jęśli masz wentylację mechaniczną warto pomyśleć o odzysku
3. przy obliczeniach opłacalności rekuperatorów zakłada się ich maksymalną sprawność (to jakby samochód który pali od 5litrów benzyny zawsze w każdych warunkach tyle palił)
4. nie uwzględnia pracy urządzeń dodatkowych, wymiany filtrów, serwisowanie
5. sztuczna wentylacja jest jedną z przyczyn "syndromu chorego budynku" porostu wentylację trzeba często czyścic bo wilgotny zimny wymiennik ciepła przez który przepływają setki m3 powietrza na h jest wylęgarnią różnych świństw

A tu grawitacja w nowoczesnym wydaniu (ciąg wytworzony w kominie o wysokości 115m), bez wentylatorów, bez kanałów wentylacja 100% 7/365 - taka jest przynajmniej reklama:
Prawda to kłamstwo, co nie wyszło na jaw.

Nie liczyłem tylko szacowałem, jak nie nie zwróci za 7lat to nie ma się po co zwracać czyli dla inwestycji 10000 rocznie na rękę musiałbym oszczędzać ponad 1400zł. Musiałbym wydawać na samo CO ponad 6600zł by dopiero o tym myśleć "czy warto".

Nic co ekologiczne nie jest opłacalne. Najdroższa energia elektryczna jest elektrowni wodnych.

Na czas obecny tyle wiem (projektuje instalacje sanitarne od 5 lat w tym wentylację, upr. budowlane mam nadzieje w przyszłym roku)
1. że nie szronią centralki za 5000zł ale te za 50000 mają zaawansowane systemy by z tym walczyć
2. jęśli masz wentylację mechaniczną warto pomyśleć o odzysku
3. przy obliczeniach opłacalności rekuperatorów zakłada się ich maksymalną sprawność (to jakby samochód który pali od 5litrów benzyny zawsze w każdych warunkach tyle palił) a to znacznie mija się z rzeczywistością
4. nie uwzględnia pracy urządzeń dodatkowych, wymiany filtrów, serwisowanie "podnosi" opłacalność rozwiązania
5. sztuczna wentylacja jest jedną z przyczyn "syndromu chorego budynku" porostu wentylację trzeba często czyścic bo wilgotny zimny wymiennik ciepła przez który przepływają setki m3 powietrza na h jest wylęgarnią różnych świństw

A tu grawitacja w nowoczesnym wydaniu (ciąg wytworzony w kominie o wysokości 115m
Manitoba Hydro Place
http://www.manitobahydroplace.com/

Starałem się każdy swój zarzut/opinię jakoś uargumentować. Widzę dość znaczny opór od strony zwolenników rekuperatorów. Forum branżowe znajduje się na wentylacja.com.pl niech ktoś tam zarzuci temat odnośnie szronienia lub opłacalności tych rozwiązań pewnie spotka się z "kubłem zimnej wody" - np: http://wentylacja.com.pl/Forum/ROTOR-27623.html

Znikam z wątku bo niepotrzebnie go "zaśmiecam" jak coś proszę pisać na priv.

P.S.
argumentacja "bo tak" albo "ja wiem i tak musi być" jest dość słaba i raczej nie wiarygodna już lepie "ja wiem bo mam i zarabiam" brzmi troszkę lepiej.





http://www.manitobahydroplace.com/
Manitoba Hydro Place

kerado28
28-06-2011, 22:49
Rozumiem, że napisałeś dwa razy to samo aby było bardziej dosadnie ?

k62
06-07-2011, 18:02
ooo, znalazł się ktoś, komu jak i mnie nie zamarza...
Tylko sprawdź, gdzie Marcin mieszka ...

stefmat
14-07-2011, 09:48
Cyt. m3j:Nic co ekologiczne nie jest opłacalne. Najdroższa energia elektryczna jest elektrowni wodnych.
Nie jestem taki pewien, szczególnie jak popatrzymy na nasze elektrownie wodne, poniemieckie. Że też o systemie norweskim nie wspomnę.
Jak to wygląda w rachunku ciągnionym? Można z energii wodnej korzystać - choć drogo. Można też tylko popatrzeć jak woda płynie sobie obok i tych pieniędzy z kolejnych KW nie zarabiać. Ciepło pozdrawiam

WVIP
07-12-2011, 18:27
Witam co do problemu zamarzania REKU, nie ma reku ktory nie zamarza (skropliny, punkt rosy itp.) nawet BARTOSZ ktory jednak zamarza w nizszych temperaturach niz inne reku. Dlatego centrala musi wspolpracowac z GWC glikolowym badz rurowym czy zwirkowcem co jest pewnym rozwiazaniem ale wedlug mnie zlym bo nie zapewnia sterylnosci powietrza, bakterie, robactwo, nigdy bym tego tak nie zmontowal. No chyba ze GWC glikolowy wlasnej konstrukcji okolo 3000zł, troche drogo, duzo roboty.
Dlatego polecam zastosowanie wstępnej nagrzewnicy elektrycznej do podniesienia temperatury do zaluzmy 0 stopni i wtedy Reku grzeje w góre. Pytanie ile zje prądu? wedlug obliczen nie dużo. Załużmy 3 miesiace temperatura ponizej 0. Przyjmijmy średnio -8 stopni. Ogrzanie 1m3 powietrza o 1 stopien potrzeba 0,00032Kwh zaluzmy wydajnosc centrali przeplyw 250m3 na godzine. A więc {{{[0,00032kwh*8 stopni*250m3]*24godziny na dobe}*28dni w miesiącu}}*koszt KWh 0,2703zł===116zł/miesiąc grzewczy. Następnie mnożymy przez 3 miesiące w ktorych temperatury sa ujemne i wychodzi okolo 348zł na sezon grzewczy. Tyle zaplacimy za dogrzewanie grzalka elektryczna sterowana termostatem w najczarniejszym scenariuszu poniewaz srednia temperatura ujemna bedzie najprawdopodobniej wyzsza okolo -6. W przypadku bartka nie trzeba dogrzewac do 0 lecz do np -5. Oczywiscie najlepszym rozwiazaniem jest centrala z automatycznym poszukiwaniem punktu rosy a wiec i zamarzania biorac pod uwage wilgotnosc, temperature oraz przeplyw powietrza. Odrazu się robi duuuzo drozej a ile zaoszczędzimy? pare groszy(to się nie zwroci). Rozwazmy koszt zwrotu inwestycji dla GWC glikolowego wlasnej konstrukcji okolo 3000zl do inwestycji w dogrzewanie nagrzewnica wstepna reku. Instalacja nagrzewnicy 3KW z termostatem okolo 450zł (wlasnej konstrukcji), zuzycie pradu na dogrzewanie okolo 300zl/rok. 3000-450=2550zl roznica ceny inwestycji. 2550/300=8,5lat. Pomijam zuzycie pradu przez glikolowca. zatem inwestycja w GWC glikolowy zwroci się po 9 latach w porównaniu do nagrzewnicy wstępnej. Jednak nagrzewnice mozemy zamontować w kazdym przypadku reku, łatwo i przyjemnie. Pytanie co się lepiej oplaca? dodam ze podobno nowoczesne centrale z odpowiednio zaprogramowane na wstępne dogrzewanie powietrza zuzywaja okolo 100zł rocznie... (nie wykluczam pomyłki w moich obliczeniach). Jeszcze taniej bedzie jezeli nagrzewnice wstepna wepniemy w uklad CO, z posredniczacym glikolem, wymiennikiem ciepla i nagrzewnica, przy koszcie 1KWh dla pelletu 0,12zl wyniesie okolo 160zl w sezonie grzewczym, posiadam prototypowy projekt takiej instalacji jezeli jest ktos zainteresowany. pozdrawiam.:rolleyes:

kangaxx
07-12-2011, 19:46
nie wyliczaj ile ciepła potrzeba do podgrzania obiętości powietrza o ileś stopni lecz ile prądu zeżre grzałka w czasie pracy

WVIP
07-12-2011, 20:23
Szanowny panie w grzalce elektrycznej wystepuja pomijalnie male straty... grzałka elektryczna jest urządzeniem niemal 100% sprawnym.

edek_25
27-01-2012, 19:35
m3j napisał
"5. sztuczna wentylacja jest jedną z przyczyn "syndromu chorego budynku" porostu wentylację trzeba często czyścic bo wilgotny zimny wymiennik ciepła przez który przepływają setki m3 powietrza na h jest wylęgarnią różnych świństw

A tu grawitacja w nowoczesnym wydaniu (ciąg wytworzony w kominie o wysokości 115m), bez wentylatorów, bez kanałów wentylacja 100% 7/365 - taka jest przynajmniej reklama"
"za rok jak dobrze pójdzie zrobię uprawnienia budowlane. Musze się jeszcze dużo nauczyć..."

Ucz się, ucz, nauka to potęgi klucz. Jednak z natury trzeba być ostrożnym, można nazbierać kluczy i zostać...woźnym.

GRATULACJE !!!
takich właśnie mamy i jak z tego wynika, będziemy mieli KIEROWNIKÓW BUDOWY, FACHOWCÓW I EKSPERTÓW...

kangaxx
28-01-2012, 22:16
Szanowny panie w grzalce elektrycznej wystepuja pomijalnie male straty... grzałka elektryczna jest urządzeniem niemal 100% sprawnym.
ale sprawność wymiany ciepła między grzałką i ośrodkiem już nie, prawda szanowny panie?


...
1. że nie szronią centralki za 5000zł
...
5. sztuczna wentylacja jest jedną z przyczyn "syndromu chorego budynku...

co?

coulignon
29-01-2012, 06:23
co?

Nu chodzi o to sztuczne powietrze co to je rekuperator robi....

m3j
03-02-2012, 20:45
"GRATULACJE !!!
takich właśnie mamy i jak z tego wynika, będziemy mieli KIEROWNIKÓW BUDOWY, FACHOWCÓW I EKSPERTÓW... "

niesamowicie wartościowy wpis

grzałka elektryczna ma 100% sprawność i tyle nie ma żadnych na wymianie. Skoro moc ekeltryczna grzałki jest powiedzmy 10kW i cała ta energia "idzie" po kablu do grzałki zabudowanej wewnątrz to niby gdzie mają się podziać te straty? Straty to by były gdyby grzałka zaczęła świecić tak jasno że 20% energii idzie ucieka pod postacią światła z kanału no ale bez ... .

Tak wiec najpierw podstawy teoretyczne a dopiero później praktyka - tak się robi upr. budowlane panie Edku nie na odwrót.

i co? ciekawe czy wymienniki nie stronią przy tych mrozach:)

m3j
03-02-2012, 21:06
przepraszam za błędy, a o syndromie chorego budynku zwłaszcza w zakresie czystości kanałów powinny pomyśleć osoby chcące zastosować GWC - jak to czyścić dezynfekować? Czerpnie powietrza GWC nie posiadają filtrów nawet klasy EU3 (podstawowy filtr w urządzeniach wentylacyjnych traktowany jako wstępny) wiec pył i kurz będzie w nim osiadał wystarczy troche deszczu by wilgotne letnie powietrze zaczęło się wkraplać w zimnym GWC i mamy śliczną kolenie bakterii/grzybów rozwijająca się w chłodnym, wilgotnym, ciemnym środowisku ale to już inna bajka.

Jane Says
03-02-2012, 21:49
Potrzebuje porady.
Bartosz Vena N 4EC na poddaszu nieogrzewanym ocieplonym w przestrzeni międzykrokwiowej 15cm wełny.
Przed zimą nie zdążyłem dodatkowo zaizolować kanałów reku, obecnie mam rury spiro z 5cm wełny. Jak łatwo się domyślić na razie oszałamiających temp. nawiewu nie mam, dość powiedzieć, że reku działa na zasadzie 20min pracy (tyle jest nastawione na opóźnienie trybu zimowego) i 30min odpoczynku w trybie zimowym.
Wiosną chcę dodatkowo dołożyć 10-15cm wełny i owinąć wszystko folią.
Czy ktoś z Was ma przewody na nieogrzewanym poddaszu? Jakiej grubości izolację macie wtedy na kanałach?
Mnie trochę ogranicza podłoga i skosy, tak, by "swobodnie" owinąć wełną wejdzie jej 10cm (bez ściskania), gdybym dał 15cm w niektórych w wielu miejscach była by te 5cm ściśnięta. Ile waszym zdaniem trzeba dać minimum, by centrala pracowała na 20% w trybie ciągłym?

kangaxx
04-02-2012, 07:19
nie kumam, kto ci zabrania ustawić tryb ciągły na takim wykonaniu jak masz?

Jane Says
04-02-2012, 07:22
Temp. nawiewu minimalna ustawiona na 3 stopnie.
Temp. zewnętrzna minimalna trybu zimowego ustawiona na -5stopni
Pozaniżałem powyższymi ustawienia fabryczne (odpowiednio bodajże 12 i 0 stopni)

Co mogę zrobić w nastawieniach więcej by nie przesadzić?

Indiana_
04-02-2012, 08:46
m3j - naprawdę musisz się bardzo dużo jeszcze nauczyć, powiem wprost - nawet na początku tej nauki nie jesteś, skoro nie rozróżniasz systemu klimatyzacji w dużych budynkach (gdzie stosujemy nawilżacze, stąd ryzyko porostu grzyba, i trzeba czyścić kanały i stosować dokładne filtry) od prostej wentylacji mechanicznej, zapewniającej tylko wymianę powietrza i odzysk ciepła...
Też mi wstyd, że tacy "fachofcy" robią uprawnienia budowlane...

kangaxx
04-02-2012, 16:55
ale temperatury mierzysz dla potrzeb prawidłowej pracy trybów i bajpasu, chyba że masz w sterowniku wszytą jeszcze opcję wyłączania w jakichś określonych warunkach ale nie widziałem takiego sterownika, szczerze mówiąc nawet nie wiem po co taka opcja jest :), razem z bartoszen dostałeś instrukcję obsługi więc poczytaj

Jane Says
04-02-2012, 17:53
sterownik STW-2. czyli standardowy. W instrukcji jest tylko napisane, że tryb zimowy startuje po spełnieniu dwóch warunków: spadku poniżej minimalnej temperatury zewnętrznej i minimalnej temperatury nawiewu. U mnie dałem minima na poziomie dość niskim: -5 stopni i 3 stopnie. Oczywiście ocieplenie kanałów polepszy temperaturę nawiewu (nie będzie strat na nieogrzewanym poddaszu), problem nie tkwi w tym, że nie potrafię czytać instrukcji, tylko proszę o poradę, ile poradzilibyście mi zastosować izolacji kanałów. Oczywiście nie na zasadzie - im więcej tym lepiej, ale czy te 10cm wełny powinno wystarczyć, czy raczej wchodzić w tą 15-kę (lub coś pośrednio)
Oczywiście wiem, że nie ma "złotej" reguły, ale chodzi mi o poradę, na pewno ktoś ma rurarz na nieogrzewanym poddaszu, może poradzi ile ma izolacji na kanałach.
Wiem, że Majki ma w podobnej sytuacji 3+10, czyli 13, ktoś może napisze, jak ma u siebie?

m3j
04-02-2012, 22:09
m3j - naprawdę musisz się bardzo dużo jeszcze nauczyć, powiem wprost - nawet na początku tej nauki nie jesteś, skoro nie rozróżniasz systemu klimatyzacji w dużych budynkach (gdzie stosujemy nawilżacze, stąd ryzyko porostu grzyba, i trzeba czyścić kanały i stosować dokładne filtry) od prostej wentylacji mechanicznej, zapewniającej tylko wymianę powietrza i odzysk ciepła...
Też mi wstyd, że tacy "fachofcy" robią uprawnienia budowlane...

No tak wymiennik ciepła jest bardzo suchym miejscem w centrali wentylacyjnej tak samo jak GWC, nawilżanie to się zaczyna stosować dla biur klasy A, bo nawet w galeriach handlowych nie trzeba go stosować z uwagi na ilość osób a tym samym zyski wilgoci.
Układ wentylacji bez względu na lokalizację dom jednorodzinny czy biuro rządzi się takimi samymi prawami - z czasem wymaga czyszczenia a jak nie to generuje zanieczyszczenia, wstyd że takie firmy montują WM

KrzysztofLis2
04-02-2012, 22:11
To teraz napisz proszę, jakiż to jest mechanizm generowania tych zanieczyszczeń przez wentylację mechaniczną.

Łopatki wiatraka ulegają erozji i ten pył później wpada do pomieszczeń, czy jak? Bo ja tego nie widzę a staram się uczyć od mądrzejszych od siebie. Więc opisz mi proszę, skąd się w wentylacji mechanicznej bierze syf, a potem jak trafia do pomieszczeń.

I porównaj to proszę do wentylacji naturalnej z nawiewnikami, żebym miał lepszy obraz sytuacji.

m3j
05-02-2012, 13:41
zanieczyszczenia dostają się z powietrzem zewnętrznym bo filtry klasy EU3 nie są w stanie (zresztą jak każdy filtr) całkowicie oczyścić powietrza i to one osadzają się w kanałach, borąc pod uwagę żę centrala przetacza 200m3/h zanieczyszczenia zawsze się pojawią. Do wilgotnego wymiennika i na tace skroplin będą się "przyklejać". Wiadomo że wentylacja grawitacyjna nie jest w stanie wymusić takich przepływów powietrza (a z nimi i strumienia zanieczyszczeń), a napływ powietrza jest z wielu kierunków (każda szczelina itp), nie mówiąc o uchylaniu okien.
Problem tkwi w tym że powietrze dostaje się jednym kanałem i to tam będą się kumulować zanieczyszczenia. Wywiew można pominąć, choć w układach wentylacji są na nim również filtry (filtry EU3) pro forma (by nie obsmarować elewacji przy wyrzytni i niezakurzać zbytnio urządzeń/wentylatorów wymiennych. W kanałach grawitacyjnych pewnie żę jest "zycie" tylko tym powietrzem się nie oddycha bo jest wydalane na zewnątrz.
Wentylacja mechaniczna jest niejednokrotnie wymogiem, i jest to jak najbardziej słuszne choć drogie rozwiązanie, lecz kwestia jego czyszczenia jest często pomijana.
to troche tak jak oddychać przez rurę od odkurzacza, przecież wszystko co w nim ląduje to znajduje się w pomieszczeniu, tylko efekt jest inny gdy jest to w jednym miejscu. Czyścić trzeba, czy to galeria czy dom. A w syndrom chorego budynku też wpasowuje się troszkę takie wyidealizowanie warunków wewnętrznych typu 30m3/h*os i +20oC ma być nonstop jak w inkubatorze, czy wentylacja mechaniczna jest w stanie zapewnić taki efekt jak otwarcie na oścież okien w letni ciepły dzień pomimo innych od normatywnych wartości temperatury i wilgotności?
Każdy ma mieć swoje zdanie, ale "besztanie" kogoś bez jakiejś argumentacji nie ma sensu.
Tutaj http://www.surtec.com/Passivhaus/PassivhausE.pdf GWU w wykonaniu bardzo dużym

P.S. w salach operacyjnych stosuje się filtry EU13 przed samym nawiewem do pomieszczenia gdyż pomimo super filtracji i tak będą zanieczyszczenia w kanałach

ProMyst
05-02-2012, 15:16
W kanałach grawitacyjnych pewnie żę jest "zycie" tylko tym powietrzem się nie oddycha bo jest wydalane na zewnątrz.

podważanie jakichkolwiek argumentów przeciw WM takimi argumentami zaczyna mnie drażnić. Mam wrażenie, że osoby posiadające went. grawitacyjną nigdy nie stały przy kratce wentylacyjnej...

KrzysztofLis2
05-02-2012, 19:16
No dobra, to wypunktujemy po kolei te bzdury.


zanieczyszczenia dostają się z powietrzem zewnętrznym bo filtry klasy EU3 nie są w stanie (zresztą jak każdy filtr) całkowicie oczyścić powietrza i to one osadzają się w kanałach, borąc pod uwagę żę centrala przetacza 200m3/h zanieczyszczenia zawsze się pojawią. Do wilgotnego wymiennika i na tace skroplin będą się "przyklejać". Wiadomo że wentylacja grawitacyjna nie jest w stanie wymusić takich przepływów powietrza (a z nimi i strumienia zanieczyszczeń), a napływ powietrza jest z wielu kierunków (każda szczelina itp), nie mówiąc o uchylaniu okien.
Wręcz przeciwnie. POPRAWNIE ZAPROJEKTOWANA wentylacja grawitacyjna zapewnia normatywny przepływ powietrza przy temperaturze na zewnątrz wynoszącej ok. 10*C. Tak się ją projektuje, by zapewniała wtedy właśnie te 200 m3/h (jeśli takie jest zapotrzebowanie budynku). W niższych temperaturach oczywiście wydajność wentylacji jest WIĘKSZA ze względu na większą różnicę temperatur i większy ciąg w kominie.

Co więcej, jak sam napisałeś, z różnych kierunków przychodzi powietrze nie przepływając przez ŻADEN filtr (a co najwyżej filtrem jest zasłona z firanką). A zatem już na wejściu ma więcej śmieci, niż powietrze po przejściu przez filtry WM. Co więcej, nie dość, że w każdym m3 powietrza jest więcej śmieci, to jeszcze powietrza wpadającego do domu jest więcej.



Problem tkwi w tym że powietrze dostaje się jednym kanałem i to tam będą się kumulować zanieczyszczenia.
Jak sam zauważyłeś, będą się (jeżeli już) KUMULOWAĆ. Powietrze będzie osadzać tam syf, ze względu na małą prędkość przepływu. A zatem, skoro się będzie osadzać, nie będzie stamtąd PODRYWANE. Czyli zostanie tam na zawsze.

A jeśli jest dość szybki przepływ, by syf był PODRYWANY, to nie będzie się OSADZAĆ.


W kanałach grawitacyjnych pewnie żę jest "zycie" tylko tym powietrzem się nie oddycha bo jest wydalane na zewnątrz.
Przy temperaturach zewnętrznych poniżej 10*C, nie sposób się nie zgodzić, zakładając, że właściciel mieszkania nie pozamyka nawiewów.

Ale przy wyższych temperaturach na zewnątrz, wentylacja grawitacyjna nie działa i powietrze przez kominy wentylacyjne pływa sobie w tę stronę, w którą mu się podoba.


A w syndrom chorego budynku też wpasowuje się troszkę takie wyidealizowanie warunków wewnętrznych typu 30m3/h*os i +20oC ma być nonstop jak w inkubatorze, czy wentylacja mechaniczna jest w stanie zapewnić taki efekt jak otwarcie na oścież okien w letni ciepły dzień pomimo innych od normatywnych wartości temperatury i wilgotności?
Oczywiście, bo wentylacja mechaniczna NIE ZMUSZA nikogo do posiadania okien nieotwieralnych.
Za to wentylacja grawitacyjna ZMUSZA do posiadania niemal nie dających się kontrolować nawiewów, a latem -- od otwierania okien i wpuszczania komarów i much.


Każdy ma mieć swoje zdanie, ale "besztanie" kogoś bez jakiejś argumentacji nie ma sensu.
Każdy ma prawo się mylić. Tylko nie jest dobrze, by ktoś, kto nie ma na dany temat pojęcia, wymądrzał się na forum, robiąc ludziom wodę z mózgu.

kangaxx
05-02-2012, 21:05
zanieczyszczenia dostają się z powietrzem zewnętrznym bo filtry klasy EU3 nie są w stanie (zresztą jak każdy filtr) całkowicie oczyścić powietrza i to one osadzają się w kanałach, borąc pod uwagę żę centrala przetacza 200m3/h zanieczyszczenia zawsze się pojawią. Do wilgotnego wymiennika i na tace skroplin będą się "przyklejać".
widac że nie masz pojęcia nie tylko o procesach wymiany ciepła, dorzuć do tego brak pojęcia o tym jak działa wm i brak pojęcia o tym jak jest zbudowany reku

rwxw
05-02-2012, 22:00
zanieczyszczenia dostają się z powietrzem zewnętrznym ... Do wilgotnego wymiennika i na tace skroplin będą się "przyklejać".
Mylisz podstawowe sprawy: nawiew z wywiewem w WM. Wymiennik WM może być okresowo wilgotny TYLKO po stronie WYWIEWU zużytego powietrza z domu na zewnątrz, ale ZAWSZE jest SUCHY po stronie nawiewu świeżego powietrza z zewnątrz do wnętrza domu. Rury nawiewne też zawsze są suche. Wynika to z podstawowych praw fizyki. Kondensacja pary pojawia się na wymienniku po stronie wywiewnej tylko podczas niskich temperatur na zewnątrz. Dzieje się tak, gdyż wilgotne, zużyte powietrze z wnętrza domu ochładza się na wymienniku od zimnego i suchego powietrza z zewnątrz i stąd kondensacja po wywiewnej, brudnej stronie. Suche i zimne powietrze z zewnątrz ogrzewa się na wymienniku od wywiewanego powietrza z domu i tym samym jego wilgotność względna jeszcze spada i takie suche powietrze po przejściu przez filtry trafia do wnętrza domu. Po wywiewnej stronie niech się dzieje co chce, bo to zużyte powietrze nie miesza się ze świeżym i wyrzucamy je na zewnątrz budynku do atmosfery.
Może pomyliło Ci się z klimą, gdzie wymiennik ochładzający powietrze (również nawiewane świeże) zawsze jest wilgotny, ale WM to nie klima.

novina
05-02-2012, 22:54
Czy ktoś pamięta jaki jest temat wątku??? Jeśli nie to przypominam REKUPERATOR BARTOSZ -OPINIE.

novina
05-02-2012, 23:00
bartekw. jak twoja sprawa się zakończyła? Temperatura spadła poniżej -15C, jak Twój Bartek zachowuje się w tym sezonie?
Sam pisałeś że: chyba mało jest użytkowników Bartosza, ale jak widać zadowoleni się nie ujawniają (chyba TY), czy u Ciebie Bartosz działa już poprawnie?

Darek49
05-02-2012, 23:12
Witam wszystkich, Mam od 2 lat Vene 4 która jest umieszczona na nieogrzewanym i nie ocieplonym strychu. Dachówka folia i koniec. Wykonywali instalacje ,,fachowcy,, i jak przeczytałem ten wątek doszedłem do wniosku że powinien mi zamarzać i nie nawiewać ciepłego powietrza tylko zimne co by go w końcu unieruchomiło. Wnioskuję to z tego że oczywiście nie posiadam GWC a przewody są standardowe miękkie. Chociaż ciekawe że kilka osób w tym wątku ma zapewne rury stalowe owinięte wełną 10-15cm i mają podobne wyniki nawiewu. Nie omieszkałem podczas montażu zapytać czy to nie jest zbyt słaba ochrona ale powiedziano mi że w zupełności wystarczy tym bardziej że przewody nie są zbyt długie. To jego 3 zima i nigdy nie narzekałem na jego działanie. Nawiewane powietrze tej zimy i w aktualne mrozy przy anemostacie ok12st. temp pomieszczeń ok 22st. Ostatnie mrozy są jak wiadomo duże i trwają już kilka tygodni. Zdziwiło mnie 3 dni temu że po raz pierwszy mam oszroniałą wyrzutnię i zaszroniałe (zamarznięta para w wełnie)od środka przewody od wentylatora ,,wyrzutowego,, zajrzałem do reku od dołu od strony filtra wyciągowego z pomieszczeń i była tam nie odprowadzona woda. Pod spodem przy wylocie kondensatu są 2 odpływy ale do 2 od strony wentylatora nawiewnego nie mogę zajrzeć oczywiście bez rozrywania taśmy i zniszczenia przewodu. Wydaje mi się że zamarzł mi odpływ który do wylotu kanalizacji od reku jest ok 1,5m. Sam reku nie zamarzł ale nadmiar pary odprowadzał do wyrzutni ale nie do pomieszczeń bo wilgotność bez zmian(niska) no i przewody nawiewowe nie ,,chrupią,, od lodu. Pracuje oczywiście w trybie zimowym i na zamkniętym by-pasie. Odpływ jest jak mi się wydawało dobrze izolowany ale przy tak dużych i długotrwałych mrozach nic go jak widać nie ochroni. Może to wina syfonu który zrobili mi tuż po rekuperatorem zamiast przy wylocie do kanalizacji gdzie jest cieplej?
Piszę o tym bo była dyskusja że te reku zamarzają jednak mój z zamarzniętym odpływem działa. Myśle o zabudowaniu go jednak tylko czy jak zrobię to zbyt szczelnie to nie zakłóci to jego pracy i gdybym miał tam trochę podgrzać nie będzie wytwarzać się i osadzać para? Ktoś podpowiedział mi doraźnie zastosowanie przewodu grzejnego takiego jak do rynien do feralnego odpływu.
Poradzicie coś?

Jane Says
07-02-2012, 07:36
Wczoraj zauważyłem takie oto widoki. O ile ta "góra lodowa" pod pudłem z filtrami jest dla mnie do ogarnięcia, bo jak ją zaizoluje na wiosnę problem powinien się rozwiązać, o tylko wykraplanie mniej więcej w połowie przewodu nawiewnego jest już chyba błędem wykonawczym? Czy zaizolowanie coś da? Czy dalej będzie w kanale woda, tylko przez grubsza warstwę izolacji po prostu nie będzie wyciekać?

Darek49
07-02-2012, 21:29
Po 3 latach posiadania rekuperatora człowiek musi sie nauczyć jak to działa bo fachowcy w wielu przypadkach idą na łatwiznę. Ja swoje przewody musiałem wymienić bo jak jest woda która dostała się do wełny w postaci pary to wełna raczej już nie izoluje. Ciekawe że skrapla się na nawiewie przed rekuperatorem, musi być duża różnica temperatur może pracuje na zbyt niskiej wydajności? Kondensuje jak widać już na nawiewie a powinien w wymienniku. Kurde to wygląda jak by izolacja była za dobra ale przecież powietrze z czerpni jest zimne więc co by je miało ogrzać bo wnioskując z fotek na których widać lód pomieszczenie w którym jest wymiennik nie jest ogrzewane? U mnie zamarzł odpływ i nasiąknęła wełna tylko w przewodach wywiewnych bo para nie mogąc się wydostać dołem poszła do wyrzutni. Chrupał mi też przewód z wymiennika do wentylatora pod którym miałem podobne obrazki jak na zdjęciach z postu na temat którego ten mój wywód, ten przewód też wymieniłem z obawy o uszkodzenie wentylatora. Dodatkowo moje przewody to za dużo wełny nie mają i strych nie ogrzewany a mimo to nawiew mam ok. Przewód grzejny na odpływie rozwiązał problem. Może sprawdź kratkę w czerpni może być zabrudzona co zmniejsza wydajność. Chyba że masz GWC to by wyjaśniało skąd ta woda czyli wtedy to znak że izolacja za słaba( na co z fotek nie wygląda). Coś jest nie tak a chyba dodatkowa izolacja może nie pomóc i wydaje mi się że może się nawet skraplać bardziej z powodu jeszcze wyższej różnicy temperatur. Ale to tylko moje zdanie i nie wchodzę w dyskusje że to głupia opinia a piszący na niczym się nie zna i ma wszy czy inne robale jak duże czołgi...

Jane Says
07-02-2012, 21:50
Wczoraj zdjęcia robiłem komórką po ciemku, dziś spokojniej się przyjrzałem i to wykraplanie dzieje się na przewodzie wywiewnym, nie nawiewnym. Zwiększyłem nieco wydajność i już zauważalnie dłużej działa wentylator nawiewny, nie włącza się co 20 minut (na tyle mam nastawiony czas opóźnienia trybu zimowego) tryb zimowy. Po zmianie wydajności o 10% do mojego wyjazdu z budowy ponad dwie godziny wymiennik pracował w "trybie normalnym". Odprowadzenie skroplin mam zaizolowane i nie zamarzło, tym bardziej zastanawia mnie dość konkretna ilość wody na tym kolanku.
W przyszłym tygodniu mają być instalatorzy, odkleją ten fragment izolacji i wymienią, bo faktycznie ta namoknięta wełna w żaden sposób swojej funkcji nie spełnia.
Dużo wilgoci, wręcz b. dużo mam na wejściu powietrza z czerpni do wymiennika, zaszronienie wymiennika na ściance "wejściowej" ale przyczyna tego akurat jest dla mnie oczywista.
Mam nadzieję, że zima się skończy, zaizoluję przewody i wymiennik 10cm wełny i to sprawę rozwiąże.
Choć kwestia gromadzenia wody w kanale wywiewnym i nieznajomość przyczyny i sposobu zapobieżenia tej sytuacji mnie martwi...

miki121
07-02-2012, 21:56
Dospel ma w miarę dobrze izolowany filtr :)

http://www.berluf.com/hat_pl.php?prod=09

Może że ideał to nie jest ale dobrze że firmy pójdą w tą stronę :)
Ja osobiście stosuje te filtry do luny bo fabryczne to nawet filtrami nie można nazwać ;)

Darek49
07-02-2012, 22:24
Suszyłem swój odpływ suszarką ok 3 godz. i woda zeszła z reku po stronie ciepłej co podejrzałem wyjmując na chwile filtr wywiewny z pomieszczeń i woda zeszła a następnego dnia znów była. Odpływ to odcinek 1,5 metra i izolowany był pianką do rur i wełną chyba ze 30 cm a mimo to zamarzł na odcinku o,5m od reku i o,5 od odpływy do odpowietrzenia czyli do kanalizacji. Jeżeli twój jak mój stoi na typowym stelarzy to wylot skroplin jest dość nisko dlatego od dołu trudno go obizolować i może łapać od posadzki tak jak stało się u mnie mimo że kurde po d spodem było tyle wełny ile można było podłożyć. Sprawdź dokładnie odpływ bo izolacja nie daje moim zdaniem gwarancji przy takim mrozie.

Darek49
07-02-2012, 22:26
Z którego filtra kapie?

Jane Says
08-02-2012, 18:01
Mam posadowiony wymiennik dokładnie tak jak Ty. Niezmiernie trzeba było się natrudzić by zrobić odpływ ze spadkiem do rury kanalizacyjnej (też odpowietrzenie kanalizacji), która była raptem pół metra od kroćców doprowadzenia kondensatu. Zaizolować faktycznie ciężko, ale jestem pewny, iż skropliny "schodzą", nie są zamarznięte. Mam o tyle lepiej w stosunku do Twojego przypadku, że mam izolację 15cm wełny w przestrzeni międzykrokwiowej i temperatura na poddaszu jest minimalnie -2 stopnie, ale raczej w okolicach 0 teraz.
Kapie z puszki z filtrem na poborze powietrza z czerpni.

Kain
08-02-2012, 22:27
Witam wszystkich, jestem nowy na forum, ale wentylację mechaniczną z odzyskiem widziałem, więc wtrące swoje 3 grosze do dyskusji.
Częstym błędem jest izolowanie całego systemy matą lamelową (włna na foli + czasem klej). Osadzona w ścianie kształtka czerpn (najczęściej wieksza od reszty układu) oraz przewody od czerpni do centrali powinny być izolowane materiałem o zamknietych porach. Doskonały jest kauczuk syntetyczny stosowany w przemysłowej wentylacji. Nazwa handlowa KAIFLEX-ST .....mm w grubościach od 6 do 23mm. Sa to samoprzylepne płyty cięte z rolki o wysokości 1m. Trzeba pamiętać by wszelkie złącza i zakończenia dodatkowo sklejać dedykowanym klejem oraz dodatkowo zabezpieczać samoprzylepną, zbrojoną taśmą aluminiową. Tka izolacja zapobiega migracji wilgotnego powietrza i wykraplaniu sie wilgoci na zawsze zimnych elementach czerpni. Dalej powinno być nieco łatwiej bo centrala powinna mieć własną izolację, a po niej, w kanale nawiewnym powietrze powinno mieć temperaturę wyższą od otoczenia i żadna kondensacja nie nastąpi - nie dotyczy central wyposażonych w chłodnicę. Kondensat często pojawia się w kanale wywiewnym, zwłaszcza przebiegającym przez nieogrzewane poddasze. Wycieka przez miejsca wkręcenia blachowkrętów lub inne złącza rur - szczelnych złączy typu Lindab raczej się nie spotyka z uwagi na cenę. Co do kondensaty to z natury ma bardzo niską temperaturę i jest szczególnie podatny na zamarzanie. Dodatkowo jeśli centrala jest posadowiona na nieogrzewanym poddaszu, a odpływ kondensatu zorganizowano do tzw odpowietrzenia kanalizacji to dzieli go od temperatur zew. ok 1,5m otwartej rury PVC-110 to ułatwia zamarzanie.

kangaxx
09-02-2012, 17:15
...Dalej powinno być nieco łatwiej bo centrala powinna mieć własną izolację, a po niej, w kanale nawiewnym powietrze powinno mieć temperaturę wyższą od otoczenia i żadna kondensacja nie nastąpi - nie dotyczy central wyposażonych w chłodnicę...
a skąd się ma tam wziąć ta wyższa temperatura?

Kain
09-02-2012, 18:14
a skąd się ma tam wziąć ta wyższa temperatura?
Rozmawiamy o centralach z odzyskiem ciepła (chyba, że coś przespałem), więc obieg powietrza wygląda mniej więcej tak:
Czerpnia -powietrze zewnętrzne o temp obliczeniowej -16 stopni C, temperatura na poddaszu nieco wyższa (przenikanie przez strop itp.).
Przewody od czerpni do centrali - powietrze o temperaturze zewnętrznej czyli dalej -16 stopni C, tam może i często występuje kondensacja.
Centrala wentylacyjna z wymiennikiem np.krzyżowym - odzysk ciepła z powietrza usuwanego, temperatura przetłaczanego, świeżego powietrza powinna wzrosnąć do ok. 4 stopni C. temperatura kanału nawiewnego jest wyższa od temperatury na wyziębionym poddaszu i kondensacja nie występuje.
I to miałem na myśli, pisząc, że w kanale nawiewnym powietrze będzie miało wyższą temperaturę od otoczenia.
Inaczej będzie sprawa wyglądała gdy ten przewód (nawiewny) wprowadzimy do ogrzewanych pomieszczeń naszego budynku. Kanał jest chłodniejszy o ok. 18 stopni (od otoczenia) i jeśli nie będzie dobrze zaizolowany, lub wcześniej powietrze nie zostanie dodatkowo ogrzane nagrzewnicą elektryczną, wodną itp to wystąpi na nim intensywne wykraplanie.

Darek49
10-02-2012, 16:06
Wydaje się to logiczne i być może Jane Says dlatego ma wilgoć w kanale, widziałem u kogoś czerpnie na zime zrobioną w garażu umiejscowioną nad zasilaniem powietrza z kanału grawitacyjnego. Niby pobierał powietrze raczej chłodne ale dużo cieplejsze niż z zewnątrz. Tam też wystąpił problem kondensacji i mimo docieplenia kanału i tak kondensowało. Wymiennik na strychu nie ogrzewanym. Podniosło to jego efektywność ale problem wody (pary)pozostał.

kangaxx
10-02-2012, 22:11
aaa to załapałem, w strefie zimnej faktycznie kanały nawiewne są cieplejsze

WVIP
18-02-2012, 23:16
Wczoraj zauważyłem takie oto widoki. O ile ta "góra lodowa" pod pudłem z filtrami jest dla mnie do ogarnięcia, bo jak ją zaizoluje na wiosnę problem powinien się rozwiązać, o tylko wykraplanie mniej więcej w połowie przewodu nawiewnego jest już chyba błędem wykonawczym? Czy zaizolowanie coś da? Czy dalej będzie w kanale woda, tylko przez grubsza warstwę izolacji po prostu nie będzie wyciekać?

Czy woda wykrapla sie w kanale czy na powierzchni izolacji? a moze na sciankach pod izolacja? Kanal dolotowy moze miec za mala srednice, nie powinno byc katow prostych najlepiej 2 po 45. Aby zachowac sprawnosc wentylacji w czasie silnych mrozow potrzebna jest nagrzewnica elektryczna wstepna badz glikolowy wymiennik gruntowy, lub nagrzewnica wstepna wodna podlaczaona do CO. Jezeli nie ma tych podzespolow instalacja nie jest kompletna i nie bedzie dobrze funkcjonowala w czasie silnych mrozow i moze ulec uszkodzeniu.

Jane Says
21-02-2012, 20:59
WVIP,

Jutro będę dużo więcej wiedział, ma być ekipa, która montowała, będziemy się temu wszystkiemu przyglądać. Wieczorem jutro napiszę, do jakich konkluzji doszli i co na wizji lokalnej było widać.

Darek49
21-02-2012, 21:43
Czy woda wykrapla sie w kanale czy na powierzchni izolacji? a moze na sciankach pod izolacja? Kanal dolotowy moze miec za mala srednice, nie powinno byc katow prostych najlepiej 2 po 45. Aby zachowac sprawnosc wentylacji w czasie silnych mrozow potrzebna jest nagrzewnica elektryczna wstepna badz glikolowy wymiennik gruntowy, lub nagrzewnica wstepna wodna podlaczaona do CO. Jezeli nie ma tych podzespolow instalacja nie jest kompletna i nie bedzie dobrze funkcjonowala w czasie silnych mrozow i moze ulec uszkodzeniu.


To pytanie nie do mnie ale u mnie z powodu zamarzniętego odpływu nagromadzona w rekuperatorze para była wydalana na zewnątrz co uwidaczniało się
1.Lodem w wylocie z reku do wentylatora wyrzutowego średnica 200mm
2.wykraplaniem z wentylatora wydmuchowego
3.Chrupaniem w przewodzie za wentylatorem do rozdzielacza rura 200mm
4.chrypiącymi od lodu przewodami z rozdzielacza do wyrzutni 3x 100mm (kominki dachowe)
5.parą widoczną w nocy z wyrzutni i tym że gdy jeszcze nie było śniegu w około wylotów widoczne z daleka były sople i szron którego na dachu w tym miejscu było baaardzo dużo co dawało obraz jak dużo tej pary uchodziło na zewnątrz. Po zmianie przewodów 2 dnia para w nocy na trzaskającym mrozie była ledwo już widoczna.

Podczas wymiany przewodu 200mm nie było lodu po zimnej stronie, wymieniono też przewód 200mm po ciepłej do rozdzielacza i też nie było lodu ani w reku ani rozdzielaczu.
Zamarznięta woda była w wełnie, musiała gdzieś przeniknąć przez warstwę folii aluminiowej i co bardziej mnie zdziwiło folii paroizolacyjnej. Rury elastyczne gotowe. Wiem że nie jest to dobrze wykonane ale mimo to całość działała i co ciekawe zamarzanie przewodów nie spowodowało zmiejszenia średnicy a tylko uszkodzenie izolacji. Może gdybym to zostawił samemu sobie kto wie...
Wracając do tematu żadnego glikolu czy nagrzewnic, czerpnia z 7m 200mm wszystkie rury miękkie. powietrze nawiewane ok +12st. gdy na zewnątrz -22st. temp. pomieszczeń nie mniej niż 22st.(powinno być lepiej ale wykonanie jak u mnie i tak wypada nie źle.)

Pisze o tym bo wątek dotyczy opinii o Bartoszu a to jest moja w warunkach ekstremalnych. Czyli Bartosz na poddaszu działa i nie zamarza mimo zamarzniętego odpływu który teraz ogrzewa przewód grzejny i nie mniejsza niż wcześniej izolacja co zdało już egzamin.

Darek49
21-02-2012, 22:13
Teraz wiem co poprawić ale mam jedną wątpliwość, reku w trybie zimowym pracuje np. 20min. wyciągając powietrze z pomieszczeń w celu ogrzewania wymiennika, w tym czasie przewody nawiewne stygną i marzną i tu pytanie jak je zaizolować by powietrze w nich się nie wychładzało oraz nie wychładzały się one same co podczas nawiewania wychłodzi ciepłe powietrze i powoduje kondensacje. Mam na myśli różnicę pomiędzy przewodem elastycznym a sztywnym grubo izolowanym zważywszy że ciepłe powietrze ,,podczas ruchu,, na krótkim odcinku aż tak bardzo się nie schłodzi. Sterownik w czasie gdy przewody nawiewne czekały na swoją kolej pokazywał w nich temperaturę spadającą powoli ale jednak do -6st gdy podczas nawiewu +6st. ale mierzona przy anemostacie termometrem rtęciowym do pomiaru temp ciała wyniosła +12. Mam kiepskie miękkie przewody ale nie mam w nich kondensacji co jak widać w sztywnych występuje. Oczywiście walka idzie o efektywność tylko czy izolując przewody nad miarę przy czerpni bezpośrednio z powietrza zewn. uda się ją znacznie podnieść?

MCB
22-02-2012, 06:56
Czy nie zastanawiało Was jak się ma "tryb zimowy" do kominka?
Warunkiem bezpiecznej eksploatacji kominka przy WM jest "zrównoważona WM".
W trybie zimowym wytwarzamy w domu podciśnienie. Oczywiście mój kominek nie pobiera powietrza do spalania z domu jednakże nie jest w 100% szczelny.

???

compi
22-02-2012, 09:00
Już przy średnich jednostkach jest to problem. Rzekłbym , że jest to w ogóle problem. Znam świeży przypadek, gdy niepodłączona jeszcze do GWC centrala o wydajności pona 400m3 przeszła w tryb rozmrażania i wystąpiło spore podciśnienie w domu w chwili, gdy właściciel dopiero co rozpalił w kominku o mocy 16kW. Niestety musiał wyjść na chwilę i to wystarczyło aby wyssało do wewnątrz, na salon, uszczelkę szyby. Co było potem łatwo sobie wyobrazić. Czarno i siwo w salonie.
Sam muszę czasami wyłączać okap w otwartej na salon kuchni bo zasysa dym, a już prawie standardowo zimą muszę wyłączać pompę ciepła do CWU pobierającą powietrze z garażu. Pomimo dwóch skrzydeł drzwiowych pompa potrafi wytworzyć chwilowe podciśnienie. Niewielkie, ale wytarczające do zassania dymu gdy jeszcze komin jest nierozgrzany.

Darek49
22-02-2012, 22:34
A pro po kominka. Wpięcie go obieg rekuperatora było by fajną sprawą. Firma która u mnie robiła rekuperacje chwali się że robi taki myk; wiercą otwór w okapie kominka(opisuje moje możliwości dom parterowy), na strychu instalują turbinę z czujnikiem temperatury i podłączają przewody do kanałów nawiewnych do pomieszczeń. Podobno już takie instalacje wykonywali. Wydaje się rozsądne, co o tym myślicie?
Kwestia obejścia trybu zimowego ale ten można przestawić do -20st.( choć w moim przypadku moge wtedy na czas palenia odetkać kanał grawitacyjny w kominie który z powodu rekuperacji jest odcięty, kominek i tak ma swoje zasilanie pod spodem). Chodzi o dogrzanie tych pomieszczeń do których specjalnie ciepło z kominka nie dochodzi a jest w nich rekuperacja. Teraz zimą kominka nie używam bo piec nie zadziała a ciepło kominkowe do sypialni w parterze już nie dociera.

miki121
22-02-2012, 22:43
Już przy średnich jednostkach jest to problem. Rzekłbym , że jest to w ogóle problem. Znam świeży przypadek, gdy niepodłączona jeszcze do GWC centrala o wydajności pona 400m3 przeszła w tryb rozmrażania i wystąpiło spore podciśnienie w domu w chwili, gdy właściciel dopiero co rozpalił w kominku o mocy 16kW. Niestety musiał wyjść na chwilę i to wystarczyło aby wyssało do wewnątrz, na salon, uszczelkę szyby. Co było potem łatwo sobie wyobrazić. Czarno i siwo w salonie.
Sam muszę czasami wyłączać okap w otwartej na salon kuchni bo zasysa dym, a już prawie standardowo zimą muszę wyłączać pompę ciepła do CWU pobierającą powietrze z garażu. Pomimo dwóch skrzydeł drzwiowych pompa potrafi wytworzyć chwilowe podciśnienie. Niewielkie, ale wytarczające do zassania dymu gdy jeszcze komin jest nierozgrzany.

Dla bezpieczeństwa można zamontować zawór reagujacy na podcisnienie który dopuszcza świeże powietrze do domu w wypadku podcisnienie związanego z okapem albo kominkiem... Ekonomia żadna ale zabezpieczenie spore

compi
22-02-2012, 22:51
W którym miejscu się go montuje?

miki121
22-02-2012, 22:58
W którym miejscu się go montuje?

W kuchni nad meblami np.

compi
22-02-2012, 23:14
Mógłbyś to opisać precyzyjniej? Skąd to powietrze ma być pobierane i co ma je tłoczyć do wnętrza domu?

WVIP
24-02-2012, 09:23
Teraz wiem co poprawić ale mam jedną wątpliwość, reku w trybie zimowym pracuje np. 20min. wyciągając powietrze z pomieszczeń w celu ogrzewania wymiennika, w tym czasie przewody nawiewne stygną i marzną i tu pytanie jak je zaizolować by powietrze w nich się nie wychładzało oraz nie wychładzały się one same co podczas nawiewania wychłodzi ciepłe powietrze i powoduje kondensacje. Mam na myśli różnicę pomiędzy przewodem elastycznym a sztywnym grubo izolowanym zważywszy że ciepłe powietrze ,,podczas ruchu,, na krótkim odcinku aż tak bardzo się nie schłodzi. Sterownik w czasie gdy przewody nawiewne czekały na swoją kolej pokazywał w nich temperaturę spadającą powoli ale jednak do -6st gdy podczas nawiewu +6st. ale mierzona przy anemostacie termometrem rtęciowym do pomiaru temp ciała wyniosła +12. Mam kiepskie miękkie przewody ale nie mam w nich kondensacji co jak widać w sztywnych występuje. Oczywiście walka idzie o efektywność tylko czy izolując przewody nad miarę przy czerpni bezpośrednio z powietrza zewn. uda się ją znacznie podnieść?

No wiec wlasnie rekuperator ma zabezpieczenie antyzamrozeniowe, zwalnia wentylator nawiewny a przyspiesza wywiewny i nie dopuszcza do zamarzania wymiennika ale wymiana powietrza we wnatrz domu jest zaburzona. Niby rozwiazanie energooszczedne ale wentylacja nie jest sprawna, najlepiej zamontowac elektryczna nagrzewnice wstepna podgrzewajaca powietrze do okolo -5 stopni przed rekuperatorem, zuzycie pradu okolo 200zl na rok ale wentylacja caly czas bedzie miala jednakowa wydajnosc, temperatura nawiewu wzrosnie do okolo 15 stopni czyli mniejsze koszty na ogrzewanie i praktycznie koszty na dogrzewaniu powietrza wstepnego zaoszczedzimy na ogrzewaniu centralnym. Najlepszym materialem na przewody wentylacyjne jest PCV ma wlasciwosci wygluszajace oraz mniejsza przewodnosc cieplna niz metal i nie rdzewieje.

kangaxx
24-02-2012, 22:10
No wiec wlasnie rekuperator ma zabezpieczenie antyzamrozeniowe, zwalnia wentylator nawiewny a przyspiesza wywiewny i nie dopuszcza do zamarzania wymiennika ale wymiana powietrza we wnatrz domu jest zaburzona. Niby rozwiazanie energooszczedne ale wentylacja nie jest sprawna, najlepiej zamontowac elektryczna nagrzewnice wstepna podgrzewajaca powietrze do okolo -5 stopni przed rekuperatorem...
grzałka to rozwiązanie pierwsze, najprostsze i najmniej finezyjne, zamiast grzałki otwiera się bajpas i wentylacja jest sprawna a wymiennik się rozmraża, na dokładkę ciepło z domu jest sporo tańsze od tego które daje grzałka wstępna, więc nie jest to rozwiązanie "niby energooszczędne" tylko tańsze zarówno w użytkowaniu jak i zakupie

Najlepszym materiałem na przewody wentylacyjne jest PCV ma wlasciwosci wygluszajace oraz mniejsza przewodnosc cieplna niz metal i nie rdzewieje.
co to jest pcv?
nie rdzewieje ale za to częstuje aldehydem:), dużo lepszy jest pe
właściwości wygłuszające ma kształt wewnętrznej ścianki kanału a materiał pełni drugorzędne znaczenie z wyjątkiem climaverowopodobnych wynalazków, właściwości wygłuszające gładkiego kanału pcw są mizerne

Darek49
25-02-2012, 20:03
No wiec wlasnie rekuperator ma zabezpieczenie antyzamrozeniowe, zwalnia wentylator nawiewny a przyspiesza wywiewny i nie dopuszcza do zamarzania wymiennika ale wymiana powietrza we wnatrz domu jest zaburzona. Niby rozwiazanie energooszczedne ale wentylacja nie jest sprawna, najlepiej zamontowac elektryczna nagrzewnice wstepna podgrzewajaca powietrze do okolo -5 stopni przed rekuperatorem, zuzycie pradu okolo 200zl na rok ale wentylacja caly czas bedzie miala jednakowa wydajnosc, temperatura nawiewu wzrosnie do okolo 15 stopni czyli mniejsze koszty na ogrzewanie i praktycznie koszty na dogrzewaniu powietrza wstepnego zaoszczedzimy na ogrzewaniu centralnym. Najlepszym materialem na przewody wentylacyjne jest PCV ma wlasciwosci wygluszajace oraz mniejsza przewodnosc cieplna niz metal i nie rdzewieje.

Doradzisz może konkretnie jakąś nagrzewnicę?

Darek49
25-02-2012, 20:22
grzałka to rozwiązanie pierwsze, najprostsze i najmniej finezyjne, zamiast grzałki otwiera się bajpas i wentylacja jest sprawna a wymiennik się rozmraża, na dokładkę ciepło z domu jest sporo tańsze od tego które daje grzałka wstępna, więc nie jest to rozwiązanie "niby energooszczędne" tylko tańsze zarówno w użytkowaniu jak i zakupie

co to jest pcv?
nie rdzewieje ale za to częstuje aldehydem:), dużo lepszy jest pe
właściwości wygłuszające ma kształt wewnętrznej ścianki kanału a materiał pełni drugorzędne znaczenie z wyjątkiem climaverowopodobnych wynalazków, właściwości wygłuszające gładkiego kanału pcw są mizerne

By-pas spowoduje że nawiewane powietrze nie przejdzie przez wymiennik a w mrozy to nawiewanie mroźnego powietrza więc trzeba by mocniej grzać i możliwe jest wykraplanie przy anemostatach. Jaki ma to sens?
Brak powietrza nie jest problemem przynajmniej u nas.
Nie twierdze że jestem taki mądry tylko już to przerabiałem gdy rozłączyło się sterowanie by-pasu który nie zamknął się na zimę po ustawieniu w tryb ,,grzania,,. Odkryłem to właśnie w mrozy.

tomek131
25-02-2012, 22:06
Ja wy to ogarniacie - a to czy bypass się otworzył,a to czy wentylatorki chodzą,a to czy czerpnia się nie zapchala,a to czy wyrzutnia drożna,a to czy filtry czyste, a to czy reku nie zamarzl,a to czy się nie leje ,a to czy grzałka działa,a to jakie temp nawiewa i czy aby dobre.Ocipieć można.A ja tylko mniej lub bardziej roszczelnię okienko i już

miki121
25-02-2012, 22:16
Tomek ja coś czuje że ty lubisz ich podpuszcać na forum a potem masz duży ubaw jak ktoś zareaguję na Twoje posty ;)
Dowcipniś :)

MCB
26-02-2012, 05:58
Jak to dzieciaki...

kangaxx
26-02-2012, 12:28
raczej gimnazjaliści :), zawsze wiedzą lepiej

compi
26-02-2012, 17:15
Tylko że z jednym zaczynam się zgadzać coraz bardziej. Kupić reku który największy zysk ma osiągać właśnie zimą, martwić się nastawami, ciśnieniami, zamrażaniami, nagrzewnicami, żeby na końcu wyliczyć, że tęgą zimą reku nie daje rady. I to wszystko za grubą kasę. Coraz bardziej zaczynam się skłaniać ku pozostawieniu swoich dwóch wentyli i GWC w takim stanie jak są teraz, bez dostawiania centrali.

coulignon
26-02-2012, 17:57
Tylko że z jednym zaczynam się zgadzać coraz bardziej. Kupić reku który największy zysk ma osiągać właśnie zimą, martwić się nastawami, ciśnieniami, zamrażaniami, nagrzewnicami, żeby na końcu wyliczyć, że tęgą zimą reku nie daje rady. I to wszystko za grubą kasę. Coraz bardziej zaczynam się skłaniać ku pozostawieniu swoich dwóch wentyli i GWC w takim stanie jak są teraz, bez dostawiania centrali.

Jeśli miałbym już dwa wentyle I GWC to raczej nie robiłbym reku.

Darek49
26-02-2012, 19:58
Wątek to zbieranina problemów, nie znaczy to że wszystkie naraz wystąpią w tym samym czasie. Z reguły po usprawnieniu system działa sam. Nie licząc filtrów.

compi
26-02-2012, 21:27
Filtry tak czy siak trzeba stosować i wymieniać. Ale przy wydajnym GWC jakie udało mi się wykonać, gdzie zimą temperatura nawiewu nie spadła poniżej 5 stopni, zakup reku zaczyna stać pod znakiem zapytania. Ok, sory, to wątek o Bartoszu.

miki121
26-02-2012, 21:36
Jedno trzeba przyznać Bartoszowie ( mimo iż nie sprzedaję go ) wymiennik mają dobry trochę duży ale rzeczywiście dużo lepszy od innych rodzimych produktów

Darek49
18-03-2012, 18:45
Filtry tak czy siak trzeba stosować i wymieniać. Ale przy wydajnym GWC jakie udało mi się wykonać, gdzie zimą temperatura nawiewu nie spadła poniżej 5 stopni, zakup reku zaczyna stać pod znakiem zapytania. Ok, sory, to wątek o Bartoszu.

Nie wszędzie GWC da się wykonać dlatego reku jest nadal w większości przypadków zasadne. Warto jednak docenić Twoje doświadczenie bo kto może je wykonać może też dokonać wyboru. Wydaje mi się jednak że przy GWC i Bartoszu efektywność jest dużo wyższa niż tylko przy samym GWC. Ja bez GWC po Batroszu mam 12 stopni przy ostatnich mrozach a Bartek stoi na nieocieplonym strychu a gdybym miał też GWC zapewne nawiew byłby o kilka stopni wyższy Wydałem swoje na Bartka ale GWC też nie mało kosztuje. Te dwa systemy razem są drogie, stosowane oddzielnie oczywiście tańsze i tu się zgadzam. Zastosowanie ich razem zapewne się opłaca.