kamillis
06-12-2010, 09:32
witam
w zeszłym roku położyłem na sufit regipsowy pierwszego piętra, oddzielający część mieszkalną od poddasza, po między krokwie wełnę mineralną.
wełna : http://przewodnik.rockwool.pl/produkty/produkty-ogolnobudowlane/megarock.aspx
na krokwie, nad wełną przykręciłem deski, które czekają na pomalowanie,
teraz widzę, że powinienem dać folię z jednej i drugiej strony wełny - powinienem? jest taka potrzeba?
odnoszę wrażenie, że o ile ocieplenie z zeszłego roku było genialną w skutkach sprawą, drastycznie pomogło na chłód pierwszego piętra, to w tym roku znowu nie mogę tam konkretnie nagrzać (max 19-20 stopni),
czyżby wełna nabrała wilgoci i nie spełnia teraz funkcji izolatora?
jest jakaś metoda, by to sprawdzić? by to poprawić? naprawić nie zrywając desek i położonej już wełny?
co myślicie na ten temat?
na poddaszu:
dach jest ocieplony dewelopersko (dachówki, folia, wełna między krokwiami, folia), postanowiłem nie docieplać dodatkowo tu dachu, wymieniłem dwie dachówki ze zwykłych na wentylacyjne (zimą zatkane)
w zeszłym roku położyłem na sufit regipsowy pierwszego piętra, oddzielający część mieszkalną od poddasza, po między krokwie wełnę mineralną.
wełna : http://przewodnik.rockwool.pl/produkty/produkty-ogolnobudowlane/megarock.aspx
na krokwie, nad wełną przykręciłem deski, które czekają na pomalowanie,
teraz widzę, że powinienem dać folię z jednej i drugiej strony wełny - powinienem? jest taka potrzeba?
odnoszę wrażenie, że o ile ocieplenie z zeszłego roku było genialną w skutkach sprawą, drastycznie pomogło na chłód pierwszego piętra, to w tym roku znowu nie mogę tam konkretnie nagrzać (max 19-20 stopni),
czyżby wełna nabrała wilgoci i nie spełnia teraz funkcji izolatora?
jest jakaś metoda, by to sprawdzić? by to poprawić? naprawić nie zrywając desek i położonej już wełny?
co myślicie na ten temat?
na poddaszu:
dach jest ocieplony dewelopersko (dachówki, folia, wełna między krokwiami, folia), postanowiłem nie docieplać dodatkowo tu dachu, wymieniłem dwie dachówki ze zwykłych na wentylacyjne (zimą zatkane)