PDA

Zobacz pełną wersję : Czyścić kanały czy nie czyścić?



olecki
06-12-2010, 17:46
witam

planuje rekuperacje i chce juz wybrać wykonawcę.
I tu są pewne różnice miedzy firmami. Jedne twierdzą że tak układają kanały by była możliwość MECHANICZNEGO ich czyszczenia co jakiś czas, np. co kilka lat.
Inne zaś, mówią że takie czyszczenie nie jest potrzebne - bo się czyści wpuszczajac to i owo ..jak klimatyzację.

Ale znająć zycie, cos moze sie osadzic w takim kanale, czy to grzyb, plesn czy cos innego..i zwykly gaz tego wcale nie musi zlikwidowac. Moze zatrzymac rozwoj, ale nie zlikwidowac. Zatem czy takie mechaniczne czyszczenie nie jest konieczne po np. kilku latach?

co o tym sadzicie? czy da sie tak zrobic by to wyczyscic? wiekszosc firm jednak tego nie oferuje

Pozdrawiam,

kangaxx
06-12-2010, 19:08
nic ci się nie osadzi, kwiatki też rosły nie będą, ale chcesz to czyść, tam nie ma za bardzo warunków do rozwoju czegokolwiek

KrzysztofLis2
06-12-2010, 20:11
Popieram.

olecki
06-12-2010, 22:38
nic ci się nie osadzi, kwiatki też rosły nie będą, ale chcesz to czyść, tam nie ma za bardzo warunków do rozwoju czegokolwiek

a skąd ta wiedza że nie ma warunków? widziałem hotel w którym grzybek w wentylacji wychodził juz przez kratkę. Co prawda wilgoć była większa niż u nas, ale mimo wszystko.

KrzysztofLis2
07-12-2010, 07:03
Ale jaka to była wentylacja? Grawitacyjna, czy mechaniczna? Jeśli mechaniczna, to jaka? Nawiewno-wywiewna, czy wywiewna?

Jeśli przez kratkę, to raczej chodzi o wentylację grawitacyjną. I to prawda, kanały wentylacji grawitacyjnej po paru latach są zawalone najróżniejszym syfem i brudem... Kanały wywiewne WM też, ale one służą do wyciągania powietrza i cofka wdmuchująca ich zawartość z powrotem nie występuje.

kangaxx
07-12-2010, 07:44
a jak wyglądał ten grzybek, czerwony w białe kropki?
jedyny kanał gdzie w wm coś się zbiera to wyciąg znad kuchenki, filtracja na tłuszcz w okapie załatwi sprawę ale jak toś chce to niech czyści do upadłego, odkaża, sterylizuje i co tam jeszcze wymyśli

olecki
07-12-2010, 19:43
wemtylacja byla nawiewna, mechaniczna.

w kazdym razie pytanie kieruje raczej nie do instalatorów, tylko do uzytkownikow, ktorzy uzytkuja juz kilka lat rekuperacje, i moga cos na ten temat powiedziec ..o ile ogladali jakis kanał.
ale pewnie uzytkownikow to tu po paru latach uzytkowania nie znajde :)

majki
07-12-2010, 20:28
Mnie instalator od mojego reku mówił, że raz na rok spryskać takim płynem do dezynfekcji jak w instalacjach klimy w samochodach wyloty i doloty kanałów do reku ... Czy racja ... ? Nie wiem ... Choć pewno spryskanie, jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi ;)

pozdrawiam, majki

kangaxx
07-12-2010, 21:55
wentylacja to nie klima, skąd ten twój instalator czerpał wiedzę?

ale pryskać możesz...

M K
08-12-2010, 09:41
Czy czyścic kanały WM?
Jak zmieniamy filtry w porę, to nie wiem po co czyścić kanały:cool:
Chyba, że dla podtrzymania sprzedaży środków czyszczących.:)
A tak dla porównania, kto czyści kanały wentylacyjne, przy wentylacji grawitacyjnej?

rwxw
10-12-2010, 21:44
Ale znająć zycie, cos moze sie osadzic w takim kanale, czy to grzyb, plesn czy cos innego..i zwykly gaz tego wcale nie musi zlikwidowac.
Kanał doprowadzający świeże powietrze do domu jest zawsze suchy, bo zimne powietrze jest ogrzewane w reku i w związku z tym jego wilgotność maleje. Skoro jest suche, to nic się nie ma prawa wykroplić w przewodach i nic tam nie wyrośnie. Za to zużyte powietrze wysysane z domu jest ciepłe i wilgotne. Jeśli kanały przechodzą przez zimne pomieszczenia nieogrzewany (strych) i są kiepsko zaizolowane, to powietrze się w nich wychładza i może wykroplić się woda. Jeśli tak się stanie, to może tam coś urosnąć. Jeśli urośnie, to są to przewody wyrzucające zużyte powietrze na zewnątrz i w związku z tym nie zepsuje to coś świeżego powietrza nawiewanego do domu, o ile w reku zużyte powietrze nie miesza się częściowo ze świeżym. Żeby jednak nic nigdzie nie urosło, przewody można poprowadzić przez ciepłe pomieszczenia, a jeśli się nie da, to koniecznie trzeba dobrze zaizolować, np. owijając wełną 15cm i po problemie.

kangaxx
11-12-2010, 08:38
inaczej mówiąc, porządnie zrobić robotę :D

gurek
12-12-2010, 08:48
Śmiem towarzystwu przypomniec o legionellozie ( nie śmiejemy się) ponieważ takie przypadki również u nas się zdarzają. Rzadko, ale zdarzają. I rzadko, nie znaczy , że jest ich mało, tylko, że jest mała wykrywalność.
Raz do roku dezynfekujemy jakimś syfem. Jakim? Nie wiem, nie moja działka.

ps. żeby uściślic, legionelka potrzebuje wilgoci (patrz posty powyżej)

adam_mk
12-12-2010, 19:49
Będzie już z pięć lat, jak szukam kogoś, kto sobie w domu czyścił kanały...
Bo, chciałbym wiedzieć - czemu?
Na razie takich nie znalazłem.
Była kupa oszołomów, co sobie rewizje co metr robili do tego czyszczenia...
Takich, co czyścili - nie było!
Dalej nie ma...

Ciekawe - czemu?
:lol:
Adam M.