PDA

Zobacz pełną wersję : przyłącze elektryczne - czas realizacji???



korek_kk
08-12-2010, 14:34
Witam właśnie jestem na etapie podpisywania umowy z zakładem elektrycznym
ale niestety termin wykonania do końca 2012roku czy jest jakiś sposób aby przyśpieszyć może jakieś przepisy to regulują.
Pozdr Robert

cyma2704
08-12-2010, 19:39
Przepisy niekoniecznie, ale znajomy w ZE już tak.

photos
09-12-2010, 13:34
Przepisy niekoniecznie, ale znajomy w ZE już tak.

dokładnie...

Możesz mieć wcześniej ale zrobią Ci budowlany i będziesz płacił jak za zboże
Ja u siebie wziąłem do tego elektryka który kiedyś pracował w ZE, wiadomo koledzy dalej tam siedzą.
On poskładał za mnie wszystkie papiery i prąd miałem po 2 miesiącach. Skrzynka z licznikiem wisi sobie na słupie, słup jest mój, na mojej działce i do domu mam juz doprowadzone ziemią. A jak sam dzwoniłem to chcieli mi puścić góra do domu/ Miałbym wówczas rure na dachu domu i licznik na ścianie...

cyma2704
09-12-2010, 17:40
Nie chciałam tak szczegółowo, ale tak to działa. Też czekałam krótko, niecałe 3 miesiące.

energetyk74
11-12-2010, 12:02
Wszystko zależy od danego ZE. W Warszawie postawienie słupa na działce, zawieszenia na nim licznika i doprowadzenie wlz do budynku (dla zasilania docelowego) nie przejdzie. Albo przyłącze kablowe (złącze i TL w ogrodzeniu), albo przyłącze napowietrzne. Termin przyłączenia wynosi 18 miesięcy w przypadku przyłącza kablowego.

cyma2704
11-12-2010, 16:59
U mnie przyłącze ziemne długości 180m.

marta.nk
13-12-2010, 23:07
NO widze żę inni też bujają się z ZE. Ja dzisiaj dzwonilam do nich i mówię żę do dzisiaj miałam mieć zrobione przyłącze - umowa podpisana w maju 2009 :) czyli półtora raoku temu i że nic się w mojej sprawie nie dzieje, a Pan mi na to że co on może na to poradzić??!! Okazalao się żę umowa dla wykonawcy przylącza była gotowa już w październiku po przetargu ale laskawy Pan nie raczyl się pofatygować i dopiero po moim telefonie przyjechał i powiedzial że dopiero zamówił mapki w geodezji... i że on nie wie czy wogole coś w tym roku da radę zrobić... za tydzien musimy sie wyprowadzić z bloku a ja jestem w 9 miesiącu ciąży i za dwa tygodnie mam termin porodu. Zakąłd zacząl na mnie zganiać ze za późno dostarczyłam pozwolenie na budowe... ( w czerwcu przysłali pismo) a się okazało że przy składaniu wniosku (maj 2009) dołączyliśmy pozwolenie na budowę... więc załamałam się bo święta za pasem a ja przy świeczce bede siedziec i dziecku mleko na ogniu przed domem gotować... Bo co można zrobić? Do sądu tylko że spieprzyli sprawe...

energetyk74
14-12-2010, 18:35
NO widze żę inni też bujają się z ZE. Ja dzisiaj dzwonilam do nich i mówię żę do dzisiaj miałam mieć zrobione przyłącze - umowa podpisana w maju 2009 :) czyli półtora raoku temu i że nic się w mojej sprawie nie dzieje, a Pan mi na to że co on może na to poradzić??!! Okazalao się żę umowa dla wykonawcy przylącza była gotowa już w październiku po przetargu ale laskawy Pan nie raczyl się pofatygować i dopiero po moim telefonie przyjechał i powiedzial że dopiero zamówił mapki w geodezji... i że on nie wie czy wogole coś w tym roku da radę zrobić... za tydzien musimy sie wyprowadzić z bloku a ja jestem w 9 miesiącu ciąży i za dwa tygodnie mam termin porodu. Zakąłd zacząl na mnie zganiać ze za późno dostarczyłam pozwolenie na budowe... ( w czerwcu przysłali pismo) a się okazało że przy składaniu wniosku (maj 2009) dołączyliśmy pozwolenie na budowę... więc załamałam się bo święta za pasem a ja przy świeczce bede siedziec i dziecku mleko na ogniu przed domem gotować... Bo co można zrobić? Do sądu tylko że spieprzyli sprawe...


Jeśli masz przyłącze budowlane napisz do ZE pismo z prosba o mozliwość korzystania z prowizorki budowlanej dla zasilenia budynku na taryfie mieszkaniowej (do czasu wybudowania przyłącza docelowego).

piotrmak
14-12-2010, 19:43
Uwielbiam osoby podpierające się ciążą lub małym dzieckiem:) Uczono mnie, że dzieciom należy zapewnić byt a nie podpierać się dziećmi w swoich niepowodzeniach

robertsz
15-12-2010, 07:20
Jeśli masz przyłącze budowlane napisz do ZE pismo z prosba o mozliwość korzystania z prowizorki budowlanej dla zasilenia budynku na taryfie mieszkaniowej (do czasu wybudowania przyłącza docelowego).

To żart oczywiście jest ;)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?110269-Zmiana-taryfy-budowlanej-na-G11-bez-odbioru&highlight=taryfa+budowlana

energetyk74
15-12-2010, 18:08
Akurat to nie jest żart.

robertsz
15-12-2010, 20:08
Żartem jest zasilanie domu z prowizorki i prośba o taryfę gospodarczą.
Takie cuda tylko w Erze i Vattenfallu. Reszta ZE to Państwo w Państwie.
W linku jaki podałem wyżej jest dokładniej ten problem opisany w różnych obszarach Polski.

photos
16-12-2010, 08:42
A to Polska właśnie. Tu wszystko jest możliwe i co Zakład energetyczny to nowe prawa i obowiązki

FDrake
17-01-2011, 15:10
Widzę, że nie tylko nas ciężko "doświadczył" ZE.
My już od 1,5 roku bujamy się z papierami (warunki, umowy, aneksy). Najpierw wystawili nam takie warunki , że się ich nie dało zrealizować , bo na jednej z działek nie mają przeprowadzonego spadku. Trzeba było czekać na kolejne warunki... Później podpisali z nami umowę , ale się okazało że będziemy czekać na przyłącz 2 lata, więc kiedy załatwiliśmy za nich papiery dowiedziałam się, że muszę rozwiązać poprzednią umowę i warunki :bash: .Więc znów przyszło nam czekać na warunki, a kiedy je dostaliśmy i pojechaliśmy podpisać umowę , okazało się, że ZGINĘŁY NASZE DOKUMENTY :bash: . Narobiliśmy awantury i warunki są a jutro ma być umowa . Oby nie chcę zapeszać ...