PDA

Zobacz pełną wersję : Pierwszy sezon grzewczy



Dzika
10-12-2010, 16:40
Witam Wszystkich:)
Nie wiem, czy taki oddzielny wątek już był, więc piszę. Właśnie we wrześniu przeprowadziliśmy się do nowego domu. Ciągle czytam, że pierwszy sezon grzewczy jest nie miarodajny, bo.... No właśnie dlaczego? Czy to jest kwestia pieca, wilgotności, a może jeszcze czegoś innego? I czy w praktyce tak faktycznie jest, że w kolejnym sezonie zużywa się mniej paliwa? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami, jak to było w Waszym przypadku. Wczoraj był u mnie znajomy i stwierdził, że u niego tak wcale nie było....:(

dekar
10-12-2010, 20:04
Jeżeli budynek jest stawiany metodą tradycyjną to zawiera w sobie całe tony wody tzw. technologicznej, a przypadku budynku który długo stał pod otwartym niebem i miał nasiąkliwy materiał ścian to i atmosferycznej ;)
Cała ta woda musi odparować. Jeżeli upłynęło niewiele czasu i zaczął się sezon grzewczy to wyprodukowane ciepło jest "konsumowane" przez tą wilgoć, mówiąc prościej kocioł zamiast grzać to osusza. Dlatego ciężej utrzymać systemowi grzewczemu zadaną temperaturę i pracować musi bardziej intensywnie co przekłada się na rachunki.
Jeżeli budynek miał więcej czasu na oddanie tej wilgoci np. sezon to ten efekt będzie mniej odczuwalny.
Również przy technologiach suchych jak np. szkielet drewniany nie powinien wystąpić efekt "pierwszego sezonu".