PDA

Zobacz pełną wersję : mieszkanie w wielkiej płycie do kapitalnego remontu, warto kupić? Mieszkanie do remon



Temperówka
05-10-2010, 16:40
Witam,

Mam na oku mieszkanie Warszawie w wielkiej płycie z lat 70', 48m2, do kapitalnego remontu. Cena mieszkania jest w miarę atrakcyjna ale stan mieszkania "ciężki". Zastanawiam się ile może kosztować gruntowny remont takiego mieszkania. Może warto poszukać czegoś innego, w lepszym stanie.
Wygląda na to, że odkąd to mieszkanie zostało oddane do użytku nikt w nim nic nie robił.
Do rzeczy jaki powinien być zakres i kolejność prac przy takim remoncie ?
* instalacje elaktryczna i kanalizacyjan do wymiany. Jaki koszt?
* wylewka na podłodze miejscami się kruszy, są jeszcze resztki PCW. Czy należy ją skuć czy wystarczy naprawić? Zamierzam położyć na podłegę deski, a w kuchni i łazience gress czy inne kafle. Może w takim wypadku stan wylewek nie ma aż takiego znaczenia (aby tylko była równa)?
* ścianka działowa do zburzenia. Czy trzeba mieć pozwolenie spółdzielni?
* okna i parapety do wymiany. Jakiego rzędu to koszt?
* remont łazienki ok. 4m2, nowa glazura, biały montaż. Jakiego rzędu to koszt?
* remon kuchni, kuchna na wymiar.
* gładzie gipsowe w pokojach
dodatkowo
* nowe drzwi wejściowe i wewnętrzne 3 sztuki
* szafa wnękowa

O czym jeszcze powinienem pomyśleć przy tak gruntownym remoncie?

Wiem że trudno oszacować koszt bez wchodzenia w szczegóły ale, chodzi mi o rząd wielkości. Czy jest szansa zamknąć się w 50 tys PLN?

raffran
05-10-2010, 17:30
Popytaj sie w okolicy o ceny robocizny, a jesli chodzi o uzyte materialy to temat rzeka. Najlepiej zajrzyj do grupy warszawskiej.
Jak remontowalismy swoje jedno mieszkanie 78m2 to remont kapitalny( parkiet tylko cyklinowany) kosztowal nas prawie 60K.
W rok pozniej remontowalismy drugie mieszkanie trzy razy mniejsze(parkiet tak samo tylko cyklinowany) i kosztowalo nas to 12K. Wiec jak widac roznieca jest prawie dwukrotna.
Oba mieszkania byly w wilekiej plycie z ta tylko roznica ze pierwsze bylo dla nas, a drugie pod wynajem.

freetask
06-10-2010, 17:59
Witam,
Wiem że trudno oszacować koszt bez wchodzenia w szczegóły ale, chodzi mi o rząd wielkości. Czy jest szansa zamknąć się w 50 tys PLN?
pewnie jest, tak naprawdę nie wiadomo jaki jest stan obecny i jakim ostatecznym stanem się zadowolisz, co do kosztów to weź pod uwagę:
drzwi zewnętrzne: 800zł-5000zł
drzwi wewnętrzne (za trzy sztuki) 1000-3000
kuchnia na wymiar 2000-15000 i w górę
parapety? plastikowe, granitowe.... wewnętrzne, zewnętrzne?
okna? plastikowe, drewniane, ile tych okien, jakie rozmiary?
jeśli płytki zaczną Ci się ruszać (bo wylewka się kruszy) to wtedy okaże się że jednak stan wylewek ma znaczenie.
Na pewno wiele można za te pieniądze zrobić, ale jeden za te pieniądze zrobi drugi dopiero zacznie się rozkręcać...
Co do ścianki, lepiej się dowiedz co i jak żeby się nie okazało że musisz stan pierwotny przywrócić, pewien jesteś że to działówka?

Temperówka
07-10-2010, 10:52
Co do ścianki, lepiej się dowiedz co i jak żeby się nie okazało że musisz stan pierwotny przywrócić, pewien jesteś że to działówka?

Dzisiaj się upewniłem że to dzaiłówka, ale dowiedziałem się też, że na usunięcie ściany działowej też trzeba mieć pozwolenie spółdzielni i bodajże urzedu miasta i trzeba w to angażować archtekta. Jak wygląda procedura uzyskania takiego pozwolenia?

Co do okien to zupełnie nie mam rozeznania, nie wiem czy drewniane czy plastikowe. Które mają lepszy stosunek jakości do ceny itp. Proszę o opinię.
Parapety wewnętrzne chciałbym granitowe, ale to zależy od kosztu. Na zewnętrzne wogóle nie zwróciłem uwagi oglądając mieszkanie.

Jeśli chodzi o wylewkę to, czy jest sens naprawiać, jeśli tak to jak to zrobić, poprostu wylać nową warstwę? To mi podniesie poziom a mieszkanie już nie jest zbyt wysokie. A może skuć starą. Ale w takim razie do jakiej głębokości?

weronikanet
15-10-2010, 08:45
Sporo pracy się szykuje... To mieszkanie dla Ciebie czy inwestycyjne?

Temperówka
20-10-2010, 19:48
Sporo pracy się szykuje... To mieszkanie dla Ciebie czy inwestycyjne?

...dla siebie. Rodzinę założyłem więc i gniazdko muszę uwić :)

weronikanet
24-10-2010, 17:54
...dla siebie. Rodzinę założyłem więc i gniazdko muszę uwić :)

mnie też to czeka, jeszcze parę miesięcy ... już się boję :)

mich83
01-11-2010, 12:06
Temperówka w 50 tys powinienes sie zmiescic , o ile masz jusz swoje meble , wezmierz utrzciwą ekipe remontową ( która niepodliczy ci podrodze za niewiadomo co ) , i jesli najprostrze prace zrobisz sam ( np. sciany na ktore została połozona juz gładz mozna pomalować samemu , dogadac sie z elektrykiem ze bruzdy pod przewodu zrobisz sie samemu itp )

Kupując najtansze materiały wykonczeniowe pewnie wyrobił bys sie też bez własnej robocizny ( albo zrobił tylko najpotrzebniejsze rzeczy które niemozna przełożyć na pózniej )

Ps. Tak jak juz ktoś napisał wczesniej można kupił glazure za 20 zł metr jak i za 400 zł metr. Jak rozejrzysz sie po sklepach i zrobisz kosztorys, dodaj do sumu 20-30 % bo tyle napewno wydasz na nieprzewidziane wydatki.

robertsz
01-11-2010, 16:45
50 tysięcy złotych polskich - Tak jesteś w stanie w tej kwocie się zmieścić, ale bez zabudowy i wyposażenia kuchni.
Przy czym będzie to i tak wymagało od ciebie sporego zaangażowania, np. szukania tańszych materiałów po hurtowniach.

Wrzuć ogłoszenie na szukajfachowca, albo oferie.
Zaproś kilku wykonawców, daj im się wygadać, poproś o kosztorysy prac i będziesz miał przegląd cen od X do Y.

muszelek
02-11-2010, 18:53
mowi sie ze zrobienie mieszkania to ok 1000-1200 zl za metr2.
u nas na 3 mieszkaniach to sie sprawdzilo - acz ostatnie wlasnie remontowane plytowe M4 - to najwiekszy wysilek i najwiecej pojawiajacych sie po drodze problemow ktore wyciagaja bokiem z kieszeni ;)
patrzac na nasz juz konczacy sie remont - szczerze Ci wspolczuje ze masz to dopiero przed soba ;)

marinella879
06-11-2010, 21:18
ja bym liczyła min 50 tys
w czerwcu remontowaam nasze M2 49m2 i wyszło ponad 50 z sprzetem kuchennym, plus jeden pokój był prawie nie ruszony ( pomalowany , bez gładzi, wymienione listwy przypodłogowe)
wydaje mi się ze te 1000 zł za m2 powinnieneś sobie policz minimalnie

ja nie szalałam a szybko przekroczyłam 50 tys

adrianolkusz
03-02-2011, 05:08
Jako że w listopadzie zakończyłem dłuuuugi remont 72 metrowego mieszkania to podzielę się moim doświadczeniem. Mieszkanie kupiliśmy w 2006 roku. Wielka płyta. Okna w takim stanie że non stop po deszczach zalewało sąsiada. Więc tak... na dzień dobry wymiana drzwi wejściowych na gerdę - koszt 2000zł. Okna a jest ich 4 ze strony wschodniej (5tys.) i duże z drzwiami balkonowymi ze strony zachodniej (3,5zł). Następnie wzięliśmy się za największy pokój i tutaj przeróbka i powiększenie pokoju. Ścianki działowe były z płyt GK a pozwolenie nie było potrzebne, byle nie ruszać ścian nośnych. Wylewek nie ruszaliśmy za wyjątkiem wylewek w łazience i WC. Oprócz instalacji gazowej wszystkie pozostałe instalacje w mieszkaniu zrobiłem sam. Jedyną robocizną jaką zapłaciłem to montaż drzwi wejściowych i okien oraz instalacji gazowej i przeróbka grzejnika w łazience. Nie robiliśmy gładzi w mieszkaniu. W dużym pokoju sufit podwieszany mojego wykonania. Podobnie w łazience. We wszystkich pokojach (oprócz dużego) meble na wymiar a w listopadzie meble w kuchni. Meble w kuchni mają 5mb licząc po długości blatów plus dwie szafy zabudowane do sufitu. Koszt 2500zł. Szafa w sypialni koszt 1500zł Szafa w pokoju dziecka wraz z biurkiem i biblioteczką koszt 1600zł. Meble na wymiar robię sam więc sporo zaoszczędziliśmy na robociźnie. Ogólnie wyszło nas 40tys wyremontowanie i kompletne umeblowanie całego tak dużego mieszkania. Chcąc to zrobić z pomocą ekip remontowych pewnie koszt wyszedłby dwukrotnie większy. Zalety wielkiej płyty: Jak ścianki działowe są z płyt GK to jest swoboda zmiany układu pomieszczeń :) nic więcej. Mieszkanie będziemy sprzedawać bo chcemy zbudować dom a że oboje pochodzimy ze wsi to na wieś nas ciągnie bo w bloku po prostu się "dusimy".

ferdman
27-08-2012, 14:32
W odpowiedzi na pytanie o cenę remontu kapitalnego mieszkania informuję że kwota ta wystarczy na ekskluzywne wykonanie łącznie z projektem. To nie sztuka wykonac remont ładnie i drogo,ale tanio i ładnie.Pozdrawiam.Ferdman