PDA

Zobacz pełną wersję : Jak zmusić ZE do przyspieszenia podlaczenia prądu?



thnd
02-01-2011, 16:52
Czy sa jakies sposoby aby wplynac na ZE? Kaza nam czekac do konca roku a my chcielibysmy wprowadziic sie do naszego domu jeszcze w lato.
Sołtys doradził aby powołac sie na UE i postraszyć Strassburgiem ale to chyba juz przesada :D
Na razie slemy im pisma z prosbami. Czy jest jakas ustawa, cokolwiek na co mozna sie powołac? w koncu to nie Afryka tylko bliskie okolice Wawy :)

KrzysztofLis2
02-01-2011, 18:23
Wątpię.

petervdo
02-01-2011, 20:54
Czy sa jakies sposoby aby wplynac na ZE? Kaza nam czekac do konca roku a my chcielibysmy wprowadziic sie do naszego domu jeszcze w lato.
Sołtys doradził aby powołac sie na UE i postraszyć Strassburgiem ale to chyba juz przesada :D
Na razie slemy im pisma z prosbami. Czy jest jakas ustawa, cokolwiek na co mozna sie powołac? w koncu to nie Afryka tylko bliskie okolice Wawy :)

chyba mają czas 24 miesiące jak dobrze pamiętam z umowy ;)
u mnie będzie (myślę) wcześniej bo załapiemy się przy okazji .. będą robić 2a przyłącza kopiąc przed naszą działką więc wypada im chyba odrazu dla nas robić :)
PnB mamy donieść :yes:

energetyk74
02-01-2011, 21:29
Czy sa jakies sposoby aby wplynac na ZE? Kaza nam czekac do konca roku a my chcielibysmy wprowadziic sie do naszego domu jeszcze w lato.
Sołtys doradził aby powołac sie na UE i postraszyć Strassburgiem ale to chyba juz przesada :D
Na razie slemy im pisma z prosbami. Czy jest jakas ustawa, cokolwiek na co mozna sie powołac? w koncu to nie Afryka tylko bliskie okolice Wawy :)

A jaki macie w umowie czas realizacji przyłącza i kiedy ją podpisaliście?

robertsz
03-01-2011, 06:31
Czy sa jakies sposoby aby wplynac na ZE?
Są sposoby formalne i nieformalne.

Kaza nam czekac do konca roku a my chcielibysmy wprowadziic sie do naszego domu jeszcze w lato.
Sołtys doradził aby powołac sie na UE i postraszyć Strassburgiem ale to chyba juz przesada :D
A ten sołtys nie radził mocno tupnąć nóżką w biurach ZE?

Na razie slemy im pisma z prosbami. Czy jest jakas ustawa, cokolwiek na co mozna sie powołac? w koncu to nie Afryka tylko bliskie okolice Wawy :)
Jedyny bat to URE.

Podstawa działań to dotarcie do ludzi decyzyjnych i przetasowanie kolejki.

energetyk74
03-01-2011, 08:29
Są sposoby formalne i nieformalne.

A ten sołtys nie radził mocno tupnąć nóżką w biurach ZE?

Jedyny bat to URE.

Podstawa działań to dotarcie do ludzi decyzyjnych i przetasowanie kolejki.


Sposoby nieformalne - ciekawe jakie masz na myśli.
Tupnąć nożką owszem czasem pomaga bo np. działający na zlecenie ZE projektant działa powoli i interwencja może jego działania przyspieszyć.
URE - owszem działa sprawnie, ale musi stwierdzić winę zakładu, czasami winny jest też Klient który zwlekał z podpisaniem umowy a potem wymaga cudów.
Przetasowanie kolejki??? Zwłaszcza jak projektant działający na zlcenie ZE złożył dokumenty na ZUD czy w jakimś urzędzie i musi grzecznie czekać w urzędowej kolejce.

Pracowałem w przyłączeniówce 10 lat więc wiem jak to funkcjonuje, choć z pozycji tylko jednego ZE.

Marek30022
18-01-2011, 13:58
Jest dwa lata, bo tak wynika z Ustawy. Oczywiście to skandal. Ja mieszkałem prawie rok na prowizorce budowlanej. Można przyspieszyć wykonując za własne pieniądze, siłami ludzi związanymi z ZE projekt. Ja ich męczyłem pismami, wymęczyłem jakieś 6 miesięcy. Mieszkam 20 km od centrum stolicy europejskiego państwa.

energetyk74
19-01-2011, 18:24
Jest dwa lata, bo tak wynika z Ustawy..

Z Ustawy Prawo Energetyczne wynika dwuletni termin, ale wazności warunków przyłączenia. Jest to czas na zawarcie umowy o przyłączenie. Po podpisaniu umowy wazność warunków trwa do dnia przyłączenia. Nie przypominam sobie, aby ustawa nakazywała realizację przyłączenia w 2 lata.

Peter_
24-01-2011, 20:50
Czy termin przyłącza placu budowy może być określony przez ZE tak samo długi jak przyłącza docelowego (1,5 roku)? Jeśli tak, to na czym w takim razie polega jakiekolwiek "ułatwienie"???

Skrót mojej rocznej batalii z ZE:
1) V.2010 podpisanie umowy na przyłącze placu budowy i bud. mieszkalnego, termin realizacji - XI.2011, niestety w umowie wpisany obowiązek przedstawienia PnB i liczenie przez ZE terminu 18 m-cy od jego przedstawienia; wniosłem opłatę za przyłączenie (ponad 2k zł)
2) PnB budynku mieszkalnego niestety nie mam do dzisiaj, ale zkładam otrzymanie w III.2011;
3) chcąc mieć prąd na budowie planowanej od IV.2011, w XII.2010 wystąpilem do ZE o warunki przyłączenia... budynku gospodarczego, który zgłosiłem w międzyczasie i mam prawomocne, nieoprostestowane zgłoszenie. Liczyłem, zgodnie z telefonicznymi sugestiami z ZE, że przyłącze placu budowy tego bud. gospodarczego zrobią w kilka miesięcy, a różnica polegać będzie na tym, że... ja zapłacę za projekt, wykonawstwo i ostateczny demontaż po zrobieniu przyłącza docelowego, a ZE odbierze, założy licznik i załączy prąd;
No i przychodzi finał...
4) ZE wydaje w I.2011 warunki techn. i projekt umowy na przyłącze placu budowy w których: nie podaje jaki obiekt ma być przyłączony (budynek gospod. czy mieszkalny? podaje tylko adres placu budowy), termin przyłączenia określa do VIII.2012 (sic!) czyli liczone od nowa 18 miesięcy, wydane nowe warunki techniczne przyłącza placu budowy zakładają istnienie przyłącza w granicy mojej działki, czyli tak, jakby do tego czasu ZE zrealizował wcześniejszą umowę na przyłącze docelowe, o dziwo ode mnie ZE chce tylko wykonania przyłacza od licznika w kierunku instalacji odbiorczej (tylko na terenie działki).
Dodam, że od działki do obecnie istniejącego złacza kablowego w ulicy mam 30 m.
5) Obecnie wacham się, czy w takiej sytuacji w ogóle podpisywać dodatkową umowę na przyłącze placu budowy bud. gospodarczego, bo prawie nic to nie przyspieszy (zakladjaąc okazanie w ZE PnB bud. mieszkalnego za 2 miesiące, co najwyżej skróciłoby maks. termin wykonania "jakiegokolwiek przyłacza" o te 2 miesiące.

Bardzo proszę o sugestie forumowiczów doświdczonych w bojach z ZE. Czy zostaje mi czekanie 1,5 roku i budowa na agregacie? Czy może jednak czegoś w tej papierologi nie rozumiem. Byłem gotowy na zapłacenie za przyłacze tymczasowe placu budowy, a tu proszę ZE daje mi kolejny "chory" termin nawet na to.

marcin714
25-01-2011, 23:47
Kolego aby ci szerzej doradzać musiałbyś przedstawić po krótce z czym wiąże się przyłączenie twojej działki patrząc z punktu widzenia sieci. Mniemam, że konieczna jest rozbudowa sieci stąd takie terminy. Dla informacji innych. Jeśli komuś zależy na szybkim przyłączu tymczasowym to nie trzeba nic wspominać o przyłączu docelowym. Samo przyłącze tymczasowe gdy są ku temu warunki robi sięw tydzień natomiast jeśli składasz wniosek na oba to ZE zazwyczaj robi przyłącze na gotowo aby nie robić go 2 razy a to już trwa. A i nie trzymaj siętak sztywno tych terminów bo praktycznie to one nikogo nie wiążą. Tak zwana siła wyższa i czasem 3 lata czekasz i co komu zrobisz jak ludzie ziemi nie chcą użyczyć na kabelki.

ertejot
09-03-2011, 20:28
Podpisał kolega umowę w której jest zapisane XI 2011 więc kolega zgodził się na taki termin. Nie rozumiem dlaczego kolega ma pretensję przecież termin nie jest przekroczony.
Proszę sprawdzić zapisy w Taryfie Operatora Systemu Dystrybucyjnego powinna być możliwość wybudowania przyłącza tymczasowego na własny koszt koszt z umowy to opłata ok. 7,45PLN+23%VAT za każdy kW.

Meggi56
12-03-2011, 11:29
Czy ZE ma ustawowy termin na wydanie warunków, chodzi o przyłącze do placu budowy? Na ostateczne przyłączenie ZE określił mi termin 14 miesięcy, natomiast przyłącze na budowę muszę zrobić (po otrzymaniu warunków) sama. Jakie są tego koszty - elektryk, materiały? To co mam zapłacić w ZE, to podobnie jak w poprzednim poście.

yamatokai
01-04-2011, 18:40
U mnie (woj. śląskie, powiat będziński, Tauron) przyłącze tymczasowe kosztuje 1500 zł (jak jest bezpośrednio przy sieci), Ja mam ok. 170 mb. i mi elektryk wycenił na 4000 zł. Ale już dogadałam się z sąsiadami i będą chcieli dołożyć się to tego interesu. A że myslałam że tak moze być to wziełam większą moc przyłączeniową.

kalumet
24-04-2011, 18:53
ja na początku kwietnia podpisałem umowę z ZE
mają czas do końca sierpnia na wykonanie przyłącza
sam zleciłem wykonanie projektu przyłącza, inaczej czekałbym do stycznia 2012
wczoraj był u mnie na działce projektant i z gadki wyszło
że mi się spieszy z tym prądem
powiedział, że postara się przyspieszyć wykonanie przyłącza
nie chcąc za to dodatkowej opłaty
nie wiem skąd niektórzy mają takie terminy

psuja
09-05-2011, 15:31
Podpisalismy umowę z ZE pod koniec grudnia, zgodnie z umową dzwonie w styczniu aby się zapytać kiedy zaczną kopać (kable, prąd ziemny) Pan zaśmiał mi się w słuchawkę i powiedział że mają czas do 4.VII. 2012 i mamy tyle czekać, absolutnie wcześniej tego nie zrobią. Ręce mi opadły, całe szczęście okazało się że mamy znajomych w ZE i się okazało że się da, wszystko się da, w zeszły poniedziałek przyjechała ekipa, wkopali kable, od razu zrobili tzw prowizorkę budowalną teraz tylko czekamy na odbiór ZE....niestety znajomości.

teo_1
17-06-2011, 22:20
Dzień dobry.
Nie ukrywam, że mamy duży problem z tzw. prądem budowlanym.
czy i jak można to wykonać?
Dostaliśmy warunki na prąd budowlany z słupa,który znajduje się na działce sąsiada jakieś 50 metrów od naszej działki, po drodze jest jeszcze między naszymi działkami droga gminna (jest to droga wewnętrzna należąca do gminy niepubliczna). Chcielibyśmy wkopać kabel od słupa na działce sąsiada przez w/w drogę aż do naszej działki . Budowa już rozpoczęta - budujemy na agregacie na razie. Energetyka wymaga aby licznik był przy słupie na działce sąsiada.

Dostaliśmy zgode od sąsiada i zgodę od gminy na wkopanie tego kabla.

Pytanie:
1. czy trzeba jeszcze dopełnić jakichś formalności? Czytaliśmy w art. 29a prawa budowlanego, że nie jest potrzebne zgłoszenie ale czy wtedy na prąd budowlany trzeba robić projekt i uzgodnić ten projekt w Zakładzie Uzgodnień Projektowych i nanosić na mapy geodezyjne?
2. CZy wystarczy wykonanie tego przyłączenia przez elektryka z uprawnieniami, który sporządzi odpowiednią dokumentację i zgłosi to w zakładzie energetycznym do odbioru?
3. Czy w ogóle na prąd budowlany w tej konfiguracji potrzebny jest projekt?
Pewnie będziemy też chcieli przez jakiś czas mieszkać na tym prądzie bo przyłącze docelowe do naszej działki to pewnie jeszcze kilkanaście miesięcy potrwa a już trwa ponad dwa lata od podpisania umowy!!! Czy wówczas trzeba to przyłącze inwentaryzować?
pozdrawiam

karolinawer
29-06-2011, 13:41
Mi postawili właśnie skrzynkę, mam teraz grzecznie czekać na pismo zapraszające do podpisania umowy... Nie śpieszy mi sie aby płacić taryfe budowlaną więc spokojnie poczekam:) od momentu wydania nowej decyzji o warunkach .... minął właśnie rok.... ale prosilam znajomego projektanta aby się nie spieszył ... projekt z ramienia ZE i cała reszta, za rok planuję się wprowadzić więc mogli by i tym razem się nie spieszyć... na razie zero kosztów:) związanych z energią budowlaną (!) a dom stoi :).
No ale teraz pewnie pójdzie sprawniej bo przecież muszę zapłacić

pexim
16-11-2023, 14:16
Mi postawili właśnie skrzynkę, mam teraz grzecznie czekać na pismo zapraszające do podpisania umowy... Nie śpieszy mi sie aby płacić taryfe budowlaną więc spokojnie poczekam:) od momentu wydania nowej decyzji o warunkach .... minął właśnie rok.... ale prosilam znajomego projektanta aby się nie spieszył ... projekt z ramienia ZE i cała reszta, za rok planuję się wprowadzić więc mogli by i tym razem się nie spieszyć... na razie zero kosztów:) związanych z energią budowlaną (!) a dom stoi :).
No ale teraz pewnie pójdzie sprawniej bo przecież muszę zapłacić

Sprawniej to wątpię.

Myślę, że obecnie budujący nie mają alternatywy...niestety.