__Marek
07-01-2011, 12:35
Sprzedawca polecony, ekipa sprawdzona, a wyszło jak zwykle.
Dom nie zamieszkały w trakcie wykańczania i po prawie trzech latach zauważyłem, że między oknem a puszką rolety nadstawnej zaczyna robić się prześwit. Okazało się, że można nawet rękę włożyć, bo puszka z roletą w ogóle nie trzyma się ramy okiennej. Sprawdziłem, że montazyści nie dali listwy łączącej okno z roletą. (!!!) Problem dotyczy WSZYSTKICH 14 okien.
Sprzedawca był na budowie i stwierdził, że postara się to naprawić. Ale jak, to jeszcze nie wie, bo musi to przemyśleć. Pomieszczenia mam już otynkowane i pomalowane na biało więc nie chciałbym teraz wszystkiego rozwalać i wyciągać okno po oknie. Może macie jakieś pomysły jak zintegrować okna z roletami? Myślałem o włożeniu jakiegoś płaskownika do puszki roletowej (usztywni dół puszki roletowej) i nawiercaniu od dołu przez ramę okienną i skręceniu tego razem.
Dom nie zamieszkały w trakcie wykańczania i po prawie trzech latach zauważyłem, że między oknem a puszką rolety nadstawnej zaczyna robić się prześwit. Okazało się, że można nawet rękę włożyć, bo puszka z roletą w ogóle nie trzyma się ramy okiennej. Sprawdziłem, że montazyści nie dali listwy łączącej okno z roletą. (!!!) Problem dotyczy WSZYSTKICH 14 okien.
Sprzedawca był na budowie i stwierdził, że postara się to naprawić. Ale jak, to jeszcze nie wie, bo musi to przemyśleć. Pomieszczenia mam już otynkowane i pomalowane na biało więc nie chciałbym teraz wszystkiego rozwalać i wyciągać okno po oknie. Może macie jakieś pomysły jak zintegrować okna z roletami? Myślałem o włożeniu jakiegoś płaskownika do puszki roletowej (usztywni dół puszki roletowej) i nawiercaniu od dołu przez ramę okienną i skręceniu tego razem.