Zobacz pełną wersję : Komentarz do dziennika jaro
Jakie to uczucie wiedzac ze tuz,tuz wprowadzisz sie do swojego wymarzonego domu?
Pozdrawiam
Maciej
Ze świętowaniem trzeba będzie poczekać. Jak pisałem, na razie przeprowadzam się do lokalu tymczasowego a do domu 1 grudnia. Świętować wcześniej będzie na pewno Majka i chyba Alicjanka. Na razie jeszcze dużo pracy przed nami - ale pracy, która cieszy.
Dzięki za pozdrowienia.
jaro
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: jaro dnia 2002-05-23 12:12 ]</font>
"Przy odbiorze okien szef ekipy okniarzy podał kilka rad - jak zabezpieczyć okna przed zabrudzeniem zwłaszcza okuć przy kładzeniu gładzi"
Podziel sie tymi radami, mnie w przyszlym tygodniu czeka tynkowanie.
Pozdrawiam
Maciej
1. Owinąć wszystkie skrzydła dwoma- trzema warstwami cienkiej folii naeletryzowanej, bo wszelkie samoprzylepne (z klejem), mają brzydką tenedencję do trwałego brudzenia lakieru, zwłaszcza pozostawione w upałach 30- stopniowych.
2.Zabezpieczyć starannie okucia (zwiasy) - owinąć folią i przykleić do folii na ramach.
3. Na koniec zrobić "kurtynę" z cienkiej folii przyklejonej szczelnie do futryny - żeby pył z gładzi nie wnikał pod okucia między skrzydłami.
p.s. odtwarzałem z z notatek i częciowo z pamięci, nie wiem, czy wszystko zrealizuję, ale wynika z tego, że lepiej by było robić gładzie bez okien... myślę, że gość odrobinę przesadza
dobrzykowice
21-06-2002, 14:21
Jaro, nie rezygnowałbym tak pochopnie z usług projektanta wnętrz. 1000 - 2000 zł w skali całej budowy to jest nic a róznica we wnętrzach zaprojektowanych przez profesjonalistę i tych zrobionych "na intuicję" jest OGROMNA !! Wiem co mówię bo moja żona para się tym fachem :smile: Bardzo często przedstawiane propozycje aranżacji przez moją żonę wprowadzały klientów w szok (Boże jakie to piękne, nigdy bym nie wpadł że to można w taki sposób rozwiązać itd). Na pewno nie jest to żadna fanaberia no i w końcu wykończenie domu będzie jego wizytówką a nie dajmy na to profesjonalnie zrobione fundamenty :grin:
Żeby było jasne - nie jest to autoreklama tylko dobra rada. Gdybym miał inna żonę tobym pewnie zrobił tak jak Ty
pozdrawiam
Jaro dziekuje za info, na pewno skorzystam.
Pozdrawiam
Maciej
Dobrzykowice: dzięki. Masz dużo racji i faktycznie jeszcze nie przesądziłem sprawy...
dobrzykowice
24-06-2002, 11:46
do Twoich "płytkowych" zakupów.
Polityka producentów płytek jest tutaj baaaardzo podobna do polityki producentów dachówek, na dzień dobry mówią Ci ile kosztuje 1 m kw ale jak potem doliczas ceny dodatków (najczęściej już po decyzji zakupu)to wychodzi Ci że m kw. kosztyje 30-50 % więcej. W przypadku kafelek jest o tyle lepiej, że można z tych dodatków zrezygnować
Jaro, październik ma tylko 30 dni. Uważaj bo nie trafisz w istniejący dzień z przeprowadzką :razz:
Majka: nie wiem, jak to powiedzieć, ale w moim kalendarzu październik ma 31 dni ...
HI, HI :razz: rzeczywiście w moim też. Chyba patrzyłam na wrzesień.
To wszystko z zazdrości, że ustaliliście datę /ja ciągle nie wiem, Tomek oznajmi pewnie któregoś dnia "spakowałaś wszystko? na jutro zamówiłem transport". Skruszona Majka
Jaro.
Trzymam kciuki za pomyślny przebieg akcji „PRZEPROWADZKA”.
Proszę prześlij mi namiary na stolarza, który robił schody.
Dzięki
Dzięki, Zielona. Namiary wysłałem na priva.
Ivonesca
05-11-2002, 13:05
Gratulacje z zamieszkania w NOWYM domku !!!!
czyli jednak Ty, jednoczesnie z Alicjanką i Majką....
Dziękuję Ivonesca. Zaczynamy mieszkać od czwartku. Jeszcze ostatni wysiłek: jutro reszta rzeczy i w czwartek kuchnia.
Jaro. Tak nie może być, a wrażenia, szczegóły, itp.
Mam nadzieję, że nie kończysz swojego dziennika i będziesz dalej pisał. Może to już nie będzie dziennik budowy, ale nie wierzę, że już masz wykończone na cacy.
Zielona: oczywiście, że wielu rzeczy nie mam skończonych. Dzięki za doping, chyba faktycznie dopiszę parę słów o "wrażeniach".
Gratulacje, teraz możesz pisać "dziennik użytkownika domu" :razz:
Majka
Alicjanka
12-11-2002, 09:51
GRATULACJE!!!
Dzięki. Miło znaleźć się w tak doborowym towarzystwie - "wykończonych" :smile:.
Jaro. Faktycznie – wraz z przeprowadzką świat nie stanie się lepszy. Będą te same codzienne kłopoty, ale jedno już masz za sobą i będzie tylko lepiej. Myślę, że brak entuzjazmu to po prostu zmęczenie, jesienne przygnębienie.
Moi znajomi mieszkali wraz z dwójką dzieci w bloku z teściami i wykańczali nowe mieszkanie. Kiedyś wpadłam do nich zobaczyć jak idzie wykańczanie, co się okazało – mieszkanie było gotowe do zamieszkania, wg mnie wtedy wszystko było zrobione, firanki w oknach, meble łazienkowe, komplet wypoczynkowy, oczywiście parkiety płytki, dywany w pokojach, dziecięce pokoje wykończone w najdrobniejszym szczególe. Pytam „co wy tu jeszcze wykańczacie jak to jest w pełni umeblowane, wykończone mieszkanie?” „Jeszcze brakuje szafy wnękowej w przedpokoju i paru drobnych rzeczy typu: tu przykręcić listwę, tu zamontować dodatkowe oświetlenie itp. Zdziwiłam się mocno, ale oni powiedzieli, że są już tak zmęczeni wybieraniem, szukaniem, ustalaniem i realizowaniem swojej wizji, że nie mają siły się przeprowadzić i chcą dopieścić wszystko tak, by tylko z paroma walizkami wprowadzić się do domu, bo gdy się wprowadzą to chcą się tylko rozkoszować nowym domem, pić winko przy kominku, a nie tyrać tak jak tyrali przez ostatni rok.. Wtedy ich nie rozumiałam, myśląc, że ja choćby na materacu chcę zamieszkać w swoim domu. Ale teraz widzę, że część życiowej prawdy w tym było. A ta listwa, którą mieli zamontować do tej pory nie jest zamontowana, choć mieszkają już na swoim prawie rok.
Myślę, że po prostu jesteś zmęczony, a wiesz, że jeszcze dużo przed Tobą.
Wytrwałości i powodzenia.
Może jeszcze nie poczułeś tego ciepła wyżej żołądka, że oto stało się.
Może jeszcze gonisz króliczka ...
Zielona: dzięki za ciepłe słowa. W każdym razie, jak możesz to wprowadzaj się raczej na wiosnę lub w lecie.
Jaro, NA PEWNO BĘDZIE LEPIEJ :smile: Chociażby z tego powodu, że od 07.11.2002 Anno Domini mieszkacie we własnym domu. To znaczy, że teraz może być już tylko lepiej! Gratuluję Wam bardzo, trzymam kciuki i odganiam wszystkie przeciwności i chochliki, jakie by chciały Wam poprzeszkadzać! A kysz, a kysz :smile:
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Luśka dnia 2002-11-12 21:53 ]</font>
Gratuluję! Będzie dobrze -na pewno
Dzięki za wszystkie życzenia. Zawsze wiedziałem, że na Forumistów można liczyć w każdej sytuacji.
Jaro, jak masz ustawionego Buderusa. Jeżeli możesz to podaj parametry. U nas troche za dużo "pali" - mamy przewymiarowany /kupiony docelowo do ogrzania 400m2/. Nasz kocioł ma 28kw, pogodówkę, zasobnik 160l.
Majka: tak z głowy nie potrafię. Sprawdzę i odpiszę.
Majka: sprawdziłem i wysłałem Ci na priva. Ciekawe, czy jeszcze potrzebujesz ? Może już doszłaś z piecem do prozumienia ?
Dzięki, do "porozumienia" z piecem jeszcze nie doszłam. Mówimy w różnych językach :razz: Ani kijem, ani marchewką. U nas trudno ocenić ilość spalanego gazu, bo palimy w kominku. Ale dla Tomka /rodowity Krakus/, każdy metr gazu..... :razz:
kodi_gdynia
03-12-2002, 07:32
Tak czytałem ten dziennik i na końcu trochę się wzruszyłem. Końcówka zabrzmiała jak pójście na dno Kurska, itp. Zdaję sobie sprawę, że tak nie jest, ale jakoś smutno, że to już ostatni i ostateczny wpis.
Gratuluję Ci Jaro po pierwsze i najważniejsze zbudowania i zamieszkania we własnym domu, po drugie gratuluję dziennika - bo tak mi się coś zdjae jesteś pierwszy który zaczął i skończył swój dziennik.
Mam nadzieję, że będziesz zaglądał na forum i będziemy mogli liczyć na twoje doświadczenie.
Pozdrawiam - udanych świat w nowym miejscu.
Dzięki kodi. Z Forum oczywiście nie znikam, chyba, że mnie siłą eksmitują :smile:. Polubiłem to miejsce a zwłaszcza tych ludzi.
Będę oczywiście kibicował budowom innych Forumistów - także Twojej, kodi.
kodi_gdynia
03-12-2002, 10:05
Jaro, dzięki za zainteresowanie.
Powiedz mi czy można gdzieś zobaczyć twoją chatkę. Opis, opisem, ale wzrok bardziej do mnie przemawia.
Pozdrawiam
Jaro,
serdecznie gratuluję. !!!
Ja też chętnie obejrzałabym domek. :smile:
Opal: dzięki.
Co do zdjęć: faktycznie, mam zamiar pokazać domek, więc chyba szybciej rozpakuję skaner i przywiozę z "depozytu" komputer, żeby coś zeskanować.
kodi_gdynia
03-12-2002, 10:50
Czekam, myślę, że nie tylko ja.
Pozdrawiam
Ivonesca
03-12-2002, 13:38
gratulacje jaro i wszytkiego dobrego w nowym domku !!!!
Ivonesca: dziękuję. Wszystkim nam życzę, żeby Mikołaj nie zapomniał o naszych potrzebach budowalnych :wink:.
Trochę to trwało, ale wreszcie jest. W galerii zdjęć jest już zdjęcie mojego domu. Kto ma ochotę pooglądać - zapraszam.
jaro
Chciałam zapytać, czy instalację CO zrobiłeś wg projektu (tzn. jednorurową)?
Pozdrawiam
Sorki za opóźnienie w odpowiedzi, ale "bawiłem" na urlopie. Nie - instalację c.o. robiłem według osobnego projektu.
pozdrawiam
jaro
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin