PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarz do dziennika jaro



Macias
23-05-2002, 08:57
Jakie to uczucie wiedzac ze tuz,tuz wprowadzisz sie do swojego wymarzonego domu?
Pozdrawiam
Maciej

23-05-2002, 11:10
Ze świętowaniem trzeba będzie poczekać. Jak pisałem, na razie przeprowadzam się do lokalu tymczasowego a do domu 1 grudnia. Świętować wcześniej będzie na pewno Majka i chyba Alicjanka. Na razie jeszcze dużo pracy przed nami - ale pracy, która cieszy.
Dzięki za pozdrowienia.

jaro

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: jaro dnia 2002-05-23 12:12 ]</font>

Macias
20-06-2002, 15:41
"Przy odbiorze okien szef ekipy okniarzy podał kilka rad - jak zabezpieczyć okna przed zabrudzeniem zwłaszcza okuć przy kładzeniu gładzi"

Podziel sie tymi radami, mnie w przyszlym tygodniu czeka tynkowanie.
Pozdrawiam
Maciej

21-06-2002, 10:03
1. Owinąć wszystkie skrzydła dwoma- trzema warstwami cienkiej folii naeletryzowanej, bo wszelkie samoprzylepne (z klejem), mają brzydką tenedencję do trwałego brudzenia lakieru, zwłaszcza pozostawione w upałach 30- stopniowych.
2.Zabezpieczyć starannie okucia (zwiasy) - owinąć folią i przykleić do folii na ramach.
3. Na koniec zrobić "kurtynę" z cienkiej folii przyklejonej szczelnie do futryny - żeby pył z gładzi nie wnikał pod okucia między skrzydłami.

p.s. odtwarzałem z z notatek i częciowo z pamięci, nie wiem, czy wszystko zrealizuję, ale wynika z tego, że lepiej by było robić gładzie bez okien... myślę, że gość odrobinę przesadza

dobrzykowice
21-06-2002, 14:21
Jaro, nie rezygnowałbym tak pochopnie z usług projektanta wnętrz. 1000 - 2000 zł w skali całej budowy to jest nic a róznica we wnętrzach zaprojektowanych przez profesjonalistę i tych zrobionych "na intuicję" jest OGROMNA !! Wiem co mówię bo moja żona para się tym fachem :smile: Bardzo często przedstawiane propozycje aranżacji przez moją żonę wprowadzały klientów w szok (Boże jakie to piękne, nigdy bym nie wpadł że to można w taki sposób rozwiązać itd). Na pewno nie jest to żadna fanaberia no i w końcu wykończenie domu będzie jego wizytówką a nie dajmy na to profesjonalnie zrobione fundamenty :grin:
Żeby było jasne - nie jest to autoreklama tylko dobra rada. Gdybym miał inna żonę tobym pewnie zrobił tak jak Ty
pozdrawiam

Macias
24-06-2002, 07:52
Jaro dziekuje za info, na pewno skorzystam.
Pozdrawiam
Maciej

24-06-2002, 08:53
Dobrzykowice: dzięki. Masz dużo racji i faktycznie jeszcze nie przesądziłem sprawy...

dobrzykowice
24-06-2002, 11:46
do Twoich "płytkowych" zakupów.
Polityka producentów płytek jest tutaj baaaardzo podobna do polityki producentów dachówek, na dzień dobry mówią Ci ile kosztuje 1 m kw ale jak potem doliczas ceny dodatków (najczęściej już po decyzji zakupu)to wychodzi Ci że m kw. kosztyje 30-50 % więcej. W przypadku kafelek jest o tyle lepiej, że można z tych dodatków zrezygnować

Majka
20-09-2002, 13:35
Jaro, październik ma tylko 30 dni. Uważaj bo nie trafisz w istniejący dzień z przeprowadzką :razz:

20-09-2002, 14:16
Majka: nie wiem, jak to powiedzieć, ale w moim kalendarzu październik ma 31 dni ...

Majka
20-09-2002, 15:16
HI, HI :razz: rzeczywiście w moim też. Chyba patrzyłam na wrzesień.
To wszystko z zazdrości, że ustaliliście datę /ja ciągle nie wiem, Tomek oznajmi pewnie któregoś dnia "spakowałaś wszystko? na jutro zamówiłem transport". Skruszona Majka

Zielona
29-10-2002, 12:40
Jaro.
Trzymam kciuki za pomyślny przebieg akcji „PRZEPROWADZKA”.
Proszę prześlij mi namiary na stolarza, który robił schody.
Dzięki

29-10-2002, 13:32
Dzięki, Zielona. Namiary wysłałem na priva.

Ivonesca
05-11-2002, 13:05
Gratulacje z zamieszkania w NOWYM domku !!!!
czyli jednak Ty, jednoczesnie z Alicjanką i Majką....

05-11-2002, 13:40
Dziękuję Ivonesca. Zaczynamy mieszkać od czwartku. Jeszcze ostatni wysiłek: jutro reszta rzeczy i w czwartek kuchnia.

Zielona
12-11-2002, 09:01
Jaro. Tak nie może być, a wrażenia, szczegóły, itp.
Mam nadzieję, że nie kończysz swojego dziennika i będziesz dalej pisał. Może to już nie będzie dziennik budowy, ale nie wierzę, że już masz wykończone na cacy.

12-11-2002, 09:06
Zielona: oczywiście, że wielu rzeczy nie mam skończonych. Dzięki za doping, chyba faktycznie dopiszę parę słów o "wrażeniach".

Majka
12-11-2002, 09:47
Gratulacje, teraz możesz pisać "dziennik użytkownika domu" :razz:
Majka

Alicjanka
12-11-2002, 09:51
GRATULACJE!!!

12-11-2002, 12:24
Dzięki. Miło znaleźć się w tak doborowym towarzystwie - "wykończonych" :smile:.

Zielona
12-11-2002, 13:30
Jaro. Faktycznie – wraz z przeprowadzką świat nie stanie się lepszy. Będą te same codzienne kłopoty, ale jedno już masz za sobą i będzie tylko lepiej. Myślę, że brak entuzjazmu to po prostu zmęczenie, jesienne przygnębienie.
Moi znajomi mieszkali wraz z dwójką dzieci w bloku z teściami i wykańczali nowe mieszkanie. Kiedyś wpadłam do nich zobaczyć jak idzie wykańczanie, co się okazało – mieszkanie było gotowe do zamieszkania, wg mnie wtedy wszystko było zrobione, firanki w oknach, meble łazienkowe, komplet wypoczynkowy, oczywiście parkiety płytki, dywany w pokojach, dziecięce pokoje wykończone w najdrobniejszym szczególe. Pytam „co wy tu jeszcze wykańczacie jak to jest w pełni umeblowane, wykończone mieszkanie?” „Jeszcze brakuje szafy wnękowej w przedpokoju i paru drobnych rzeczy typu: tu przykręcić listwę, tu zamontować dodatkowe oświetlenie itp. Zdziwiłam się mocno, ale oni powiedzieli, że są już tak zmęczeni wybieraniem, szukaniem, ustalaniem i realizowaniem swojej wizji, że nie mają siły się przeprowadzić i chcą dopieścić wszystko tak, by tylko z paroma walizkami wprowadzić się do domu, bo gdy się wprowadzą to chcą się tylko rozkoszować nowym domem, pić winko przy kominku, a nie tyrać tak jak tyrali przez ostatni rok.. Wtedy ich nie rozumiałam, myśląc, że ja choćby na materacu chcę zamieszkać w swoim domu. Ale teraz widzę, że część życiowej prawdy w tym było. A ta listwa, którą mieli zamontować do tej pory nie jest zamontowana, choć mieszkają już na swoim prawie rok.
Myślę, że po prostu jesteś zmęczony, a wiesz, że jeszcze dużo przed Tobą.
Wytrwałości i powodzenia.
Może jeszcze nie poczułeś tego ciepła wyżej żołądka, że oto stało się.
Może jeszcze gonisz króliczka ...

12-11-2002, 14:09
Zielona: dzięki za ciepłe słowa. W każdym razie, jak możesz to wprowadzaj się raczej na wiosnę lub w lecie.

Luśka
12-11-2002, 20:52
Jaro, NA PEWNO BĘDZIE LEPIEJ :smile: Chociażby z tego powodu, że od 07.11.2002 Anno Domini mieszkacie we własnym domu. To znaczy, że teraz może być już tylko lepiej! Gratuluję Wam bardzo, trzymam kciuki i odganiam wszystkie przeciwności i chochliki, jakie by chciały Wam poprzeszkadzać! A kysz, a kysz :smile:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Luśka dnia 2002-11-12 21:53 ]</font>

Zachar
13-11-2002, 06:37
Gratuluję! Będzie dobrze -na pewno

13-11-2002, 07:59
Dzięki za wszystkie życzenia. Zawsze wiedziałem, że na Forumistów można liczyć w każdej sytuacji.

Majka
22-11-2002, 11:20
Jaro, jak masz ustawionego Buderusa. Jeżeli możesz to podaj parametry. U nas troche za dużo "pali" - mamy przewymiarowany /kupiony docelowo do ogrzania 400m2/. Nasz kocioł ma 28kw, pogodówkę, zasobnik 160l.

22-11-2002, 14:46
Majka: tak z głowy nie potrafię. Sprawdzę i odpiszę.

26-11-2002, 08:10
Majka: sprawdziłem i wysłałem Ci na priva. Ciekawe, czy jeszcze potrzebujesz ? Może już doszłaś z piecem do prozumienia ?

Majka
26-11-2002, 09:58
Dzięki, do "porozumienia" z piecem jeszcze nie doszłam. Mówimy w różnych językach :razz: Ani kijem, ani marchewką. U nas trudno ocenić ilość spalanego gazu, bo palimy w kominku. Ale dla Tomka /rodowity Krakus/, każdy metr gazu..... :razz:

kodi_gdynia
03-12-2002, 07:32
Tak czytałem ten dziennik i na końcu trochę się wzruszyłem. Końcówka zabrzmiała jak pójście na dno Kurska, itp. Zdaję sobie sprawę, że tak nie jest, ale jakoś smutno, że to już ostatni i ostateczny wpis.

Gratuluję Ci Jaro po pierwsze i najważniejsze zbudowania i zamieszkania we własnym domu, po drugie gratuluję dziennika - bo tak mi się coś zdjae jesteś pierwszy który zaczął i skończył swój dziennik.

Mam nadzieję, że będziesz zaglądał na forum i będziemy mogli liczyć na twoje doświadczenie.

Pozdrawiam - udanych świat w nowym miejscu.

03-12-2002, 09:48
Dzięki kodi. Z Forum oczywiście nie znikam, chyba, że mnie siłą eksmitują :smile:. Polubiłem to miejsce a zwłaszcza tych ludzi.
Będę oczywiście kibicował budowom innych Forumistów - także Twojej, kodi.

kodi_gdynia
03-12-2002, 10:05
Jaro, dzięki za zainteresowanie.
Powiedz mi czy można gdzieś zobaczyć twoją chatkę. Opis, opisem, ale wzrok bardziej do mnie przemawia.
Pozdrawiam

03-12-2002, 10:22
Jaro,
serdecznie gratuluję. !!!
Ja też chętnie obejrzałabym domek. :smile:

03-12-2002, 10:26
Opal: dzięki.
Co do zdjęć: faktycznie, mam zamiar pokazać domek, więc chyba szybciej rozpakuję skaner i przywiozę z "depozytu" komputer, żeby coś zeskanować.

kodi_gdynia
03-12-2002, 10:50
Czekam, myślę, że nie tylko ja.
Pozdrawiam

Ivonesca
03-12-2002, 13:38
gratulacje jaro i wszytkiego dobrego w nowym domku !!!!

03-12-2002, 13:56
Ivonesca: dziękuję. Wszystkim nam życzę, żeby Mikołaj nie zapomniał o naszych potrzebach budowalnych :wink:.

22-01-2003, 15:25
Trochę to trwało, ale wreszcie jest. W galerii zdjęć jest już zdjęcie mojego domu. Kto ma ochotę pooglądać - zapraszam.

jaro

Pyza
02-02-2003, 16:49
Chciałam zapytać, czy instalację CO zrobiłeś wg projektu (tzn. jednorurową)?
Pozdrawiam

10-02-2003, 09:20
Sorki za opóźnienie w odpowiedzi, ale "bawiłem" na urlopie. Nie - instalację c.o. robiłem według osobnego projektu.

pozdrawiam

jaro